exploited

Konto zarejstrowane: 22 sierpnia 2009
Ostatnio online: 20 marca 2022 o 10:21

Najnowsze posty użytkownika:

PSY
autor: exploited dnia 19 marca 2022 o 16:24
Witam. Przepraszam, że się tak wcinam w dyskusje o samochodach. Próbowałam szukać, ale nie znalazłam pomocy w lupce.

Okazało się, ze moja kochana stara sucz w przeciągu trzech miesięcy od ostatniego badania wygenerowała guza na wątrobie. Szukam w związku z tym dobrej karmy, która nie obciążałaby wątroby, wspomogła regenerację i przede wszystkim nie uczulała mi babki. Z mięs odpada większość i łatwiej wymienić co może - może jeść ryby, kaczkę, jeleninę, koninę i królika odpadają tez zboża i ryż, a i z jajkiem trzeba uważać. Suka to 13 letni JRT dotychczas w super zdrowiu i kondycji. Ktoś coś ?
Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"
autor: exploited dnia 10 lipca 2019 o 11:49
Podejrzewam ze tradycyjne paskudy 😁 Ja na ścianę śmigam w gumowych birkach i tez jest rewelacyjnie. A brzydkie crocsy mam ‚po domu’ i powiem szczerze ze po 6 latach już mi się nawet takie brzydkie nie wydają  😁
Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"
autor: exploited dnia 08 lipca 2019 o 15:04
Ja ubóstwiam te buty, moja mama również. W tym roku popełniłam testowo te srebrne dla mamuśki na urodziny. Mówi ze wygoda ta sama i ze jeszcze ładniejsze dzięki ozdobnikowi. Sama sobie zafunduje na pewno czarne z tego modelu, ale najpierw poczekam na opinie mamy  😁
Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"
autor: exploited dnia 08 lipca 2019 o 14:26
ja crocsami modelem Sexi Flip zarazilam wiekszosc babeczek w rodzinie i kilka znajomych. Najlepsze, najpiekniejsze i najwygodniejsze sandaly. Pasuja do wszystkiego i sa niesamowicie wygodne - czy to plazing czy bieganie po sklepach czy wesele. Mialam je na weselu do sukienki maxi i wszyscy robili wielkie oczy, ze takie piekne a Crocsy  😁 wytrwaly do 7 rano zaliczyly cala noc tancowania a na drugi dzien ubralam ten sam sandal do shortow, wsiadlam w auto i pojechalam do domu w trase 200km. Nie wyobrazam sobie tego w nawet najwygodniejszych szpilkach  💃
Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"
autor: exploited dnia 06 lipca 2019 o 19:24
Albo Geox! Moja mama wielbi bardzo, a ma problematyczne stopy
Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"
autor: exploited dnia 06 lipca 2019 o 17:42
to ja napisze od siebie. Normalnie wszystkie inne buty mam miedzy 36 a 37 ale wiekszosc 37. Birki jedne mam 36 te blyszczace i powiem ze no sa na styk, aczkolwiek i buty i stopa sie po czasie przyzwyczaily. Syntetyczne mam z wyprzy i byl ostatni rozmiar 37 wiec bralam co bylo ale jak bede kupowac nastepne skórzaki to biore 37 - znacznie wygodniej i przestronnej. Nieziemsko podobaja mi sie te, ale poczekam moze upoluje na jakiejs wyprzedazy bo obecnie stoja £90

EDIT: Fota ogromna  🙇
Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"
autor: exploited dnia 06 lipca 2019 o 11:03
dolaczam sie do pochwal dla Bircków. Sa rewelacyjne ! Mam dwie pary, skórzane swiecace i te z tworzywa. Ostatnio w tych plastikach zrobilam ok 50 tysiecy kroków w dwa dni lazikujac po Kornwalii. W zyciu nie mialam lepszych butów !



Wszystko o wspinaniu: skałki, taternictwo, sprzęt, topo, ludzie, kursy etc.
autor: exploited dnia 10 czerwca 2019 o 15:10
smarcik, amnestria dzieki ! W Polsce jestem umiejscowiona pewno blizej skal niz sztucznych scian a dopóki nie wybiore sie z moim mentorem w skaly tutaj, nie porywam sie na to w Polsce, wiec jestem zainteresowana w scianach. Mam blisko Rzeszów, Kraków.

Przydaloby mi sie tez zaopatrzyc w jakas lepsza odziez, gdyz jak sie okazuje silowniowe legginsy po kilku razach na scianie zaczynaja zanikac  😁 polecacie jakies spodnie, nie za cieple najlepiej z opcja dlugie/krotkie i luzne acz ze sciagaczem (nie znosze pelentajacych sie nogawek)

Jak na razie zanabylam buciora Scarpy Velocity (na codzien nosze 37, ale nie bylam w stanie wbic stopy w zadne damskie 37ki :ke🙂. Wydaja sie byc spoko, sa ciasnawe ale nie jakos super hiper ciasne. Ponoc na poczatek idealne, pan w sklepie tak mowil - ale ja z podekscytowania wierze kazdemu kto tam pracuje. Generalnie wchodze tam o z takimi  😍 oczami  🤔wirek: 😁 Chcialam cos LaSporitvy, bo mentor mówil ze najlepsiejsze ale nie mieli rozmiarow, a chcialam koniecznie przetestowac (nie bawi mnie wydawanie takiej kasy w ciemno przez neta). Scarpy, moge jak na razie porownac do smierdziuszkow z wypozycalni wiec sie nie wypowiem za bardzo - wydaje mi sie ze sa troche sliskie (zwlaszcza czóbki).

Dzisiaj ide na sciane, w planie mamy trawersy i byc moze autobelay'e, ale góru wczoraj byl w skalach wiec zobaczymy co nam tam dzisiaj zaplanuje.

btw. sorry za brak polskich znaków, mam nadzieje ze da sie to czytac. pracowa klawiatura nie obsluguje  😵
Wszystko o wspinaniu: skałki, taternictwo, sprzęt, topo, ludzie, kursy etc.
autor: exploited dnia 10 czerwca 2019 o 14:19
A ja się chciałam zameldować i przywitac w watku  :kwiatek:

3 tygodnie temu za sprawa kolegi z pracy spełniłam swoje życiowe marzenie i poszłam pierwszy raz na ścianę. Nie spadłam, ale przepadłam. To jest to 😍

Jak na razie działamy 3 razy w tygodniu i jest zacnie. Ja jestem oczywista jeszcze zielona i nie do końca obcykana jeszcze. Jest tu ktos, kto wspina sie na wyspach, konkretniej w Londynie? 👀

W sierpniu jadę na dwa tygodnie do Polski i nie chciałabym przestawać się wspinać podczas pobuty tam, jakie ściany polecacie na południowym wschodzie ? :kwiatek: :kwiatek:
Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"
autor: exploited dnia 13 sierpnia 2018 o 17:35
Szczota

Ja się nie mogę na nie teraz napatrzeć
Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"
autor: exploited dnia 13 sierpnia 2018 o 16:53
Uwaga będzie drastycznie. Osiągnęłam taki efekt... uważam ze jest całkiem spoko, a już się bałam ze będą nadawały się tylko do kosza.

Zwykła szczotka do zamszu z amazona za całe £1,50

I mam nauczkę na przyszłość żeby mieć piankowe birki zawsze w torbie na takie wyjazdy w razie wu.. jednak mieszane chodzenie na boso po plazy z chodzeniem w birkach nie robi im dobrze , na szczęście udało się to jakoś odratować

Zdjęcie gigantyczne 🤬
Zakupy w Chinach, Hong Kongu na platformach typu ebay
autor: exploited dnia 08 sierpnia 2018 o 16:20
o rany 😂 chciałam wejść na inne fora poszperać za jakimiś fajnymi psimi gadżetami na aliexpress, ale na wszystkich innych forach poza voltopirami panuje taki bajzel, ze uciekłam!

Pozostaje mi wiec zapytać was, macie jakieś sprawdzone aliexpressowe psie zdobycze godne polecenia? Czy może powinnam zapytać w psim wątku?


Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"
autor: exploited dnia 07 sierpnia 2018 o 12:12
emptyline Podpinam się pod pytanie o pranie podeszwy w birkach... jeden spontaniczny wypad nad morze u siostry, zdecydowanie za duża temperatura, za dużo chodzenia boso w wodze i po ladzie i moje podeszwy w birkach wyglądają tragicznie, nie mam pojęcia jak pozbyć się tych plam. Gdyby nie ich czadowy wzór z wierzchu pewno wrzuciłabym do pralki, ale boje się ze się spierze.  😵


A tak btw jak juz tu jestem pochwale sie ostatnimi zakupami: martensy i slip-ony z czacha  😍 😍 😍 swiadomosc, ze niebawem do mnie dotra bardzo, ale to bardzo uszczesliwia.

[img]http://images.asos-media.com/products/dr-martens-joyce-flat-lace-up-shoes-with-leopard-heart/9148649-1-blackpolishedsmoot?$XXL$&wid=513&fit=constrain[/img]
KLIK

Zdjęcia za duże!
M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)
autor: exploited dnia 12 kwietnia 2018 o 12:13
ja mam IKEA HOLSMUND tą niebieską. Jest piękna, urocza, cudowna z daleka. Z bliska natomiast każdy kłaczek, każdy paproszek, każda najmniejsza kuleczka kurzu czepia się tego niemiłosiernie... już mnie krew z tym materiałem zalewa, na szczęście cała kiecka jest wymienna i widziałam na ebay takie z innych materiałów. Co do spania, na co dzień śpimy i nie polecam, jest po prostu niewygodna. Gdyby to było w PL, to brałabym coś ze sklepu meble.pl, rodzice mają fartuchowiec (niestety nie narożnik), od nich, z belgijskim systemem spania i jest to absolutnie najwygodniejsza kanapa ever, zarówno do siedzenia, jak i spania. Plus meble.pl mają z miliard materiałów z jakich szyją pokrowce i tapicerki i wysyłają darmowe próbki, żeby pomacać i wybrać. trochę to kosztuje jednak, bo trzyosobowa sofa, na którą wchodzi tak na prawde dwie lubiące się osoby i dwa małe psy wyniosła coś około 3600zł, ale w porównaniu do tego co dałam tu za HOLSMUNDA warto bardzo.
Ta kanapa z meble.pl niestety okazała się za mała na nasze potrzeby i została wymieniona na jakiś narożnik, a ona sama powędrowała do pokoju gościnnego, w którym urzędują psy... te to mają dobrze 😁
pierwsza fota : kanapa bez kiecki - kiecka w praniu
reszta fot, pokazuje kiecke i tych, którzy kanapą zawładnęli. materiał jest rewelacyjny, super gruby i odporny. Gdyby była większa zostałaby w salonie na pewno.
PSY
autor: exploited dnia 15 marca 2018 o 11:47
Ja tak tylko dorzucę w temacie TOTW. u mnie pies na TOTWie wyglądał jak milion dolców, sierść błyszcząca, pachnąca, wspaniała, kupki malutkie, nieśmierdzące. Jedna jedyna rzecz natomiast była nie halo, mianowicie wyniki z morfologii. Panicz miał mega podniesione enzymy wątrobowe. Okazało się, że nie służy mu ta karma, pomimo, iż z wierzchu wyglądało to wprost przeciwnie. Przerzuciliśmy się na Lukullusa z powrotem i jest ok. Niestety nie mam więcej opcji, bo Fred ucieka od innych karm (no chyba, że są cudze  😁 😁 w gościnie wszystko beleco smakuje najlepiej).  Po kilku miesiącach na Lukullusie badania zostały powtórzone, wyniki uległy nieznacznej poprawie ale szału nie ma. Dostaliśmy bana na wszelkie smakołyki, ciastki itp.  😵

Czym go więc nagradzać? Gagatek również w tej sferze jest mocno wybredny i byle jakie ciastki nie wchodzą. Najlepsze były alphaspirit, ale na nie największy ban bo tłuste. Co więc dawać psu w nagrodę?

Mam też pytanie odnośnie psa agresora na spacerach. Poruszacie tu ten temat i wspominacie żeby ładować w psa smaki. Co w przypadku kiedy pies ma wywalone na smaki jak tylko wyjdzie poza dom? Znajoma ma taki problem, na szczęście problem nie mój i z psem się już nie widuję.

Czy jest tu ktoś kto został pogryziony przez psa? Potrzebuje pogadać, może być na PW.
Voltopiry, pomóżcie wygrac konkurs! :)
autor: exploited dnia 28 listopada 2017 o 11:25
Pomożecie? Drużyna piłkarska mojej młodszej siostry bierze udział w konkursie na ilość lajków. Zróbmy im prezent mikołajowy  😍
Link poniżej, niestety nie zechciał się skrócić  😵 🤬 wybaczcie :kwiatek:

KLIK


Skróciłam link.
Zdjęcia Naszych Koni cz.X (2017)
autor: exploited dnia 07 maja 2017 o 21:35
Moon kłamiesz! to nie jest ten sam koń! można wyładnieć pod dobrym okiem, ale żeby koniowi oczy urosły 🤔 😍 coś nas tu chyba oszukujesz 😁 😁 😁
Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"
autor: exploited dnia 27 kwietnia 2017 o 12:36
czy kupował ktoś buty w sklepie adrenaline.pl ? Mam na oku jeden model, cena kusi. Aleeee czy to nie fejki?
PSY
autor: exploited dnia 09 kwietnia 2017 o 22:23
JARA dobra kobieto na Ciebie zawsze można liczyć  :kwiatek: to jest dokładnie opis tego czego szukam  😍
PSY
autor: exploited dnia 09 kwietnia 2017 o 20:53
Jakie legowiska dla dużego psa w typie owczarka polecacie. Wyszukiwarka niezbyt pomogła.
PSY
autor: exploited dnia 06 października 2016 o 09:49
Halo halo! Czy ktoś orientuje sie w psim jedzeniu na terenie UK?  👀 👀

Hej dziewczyny. Potrzebuje pomocy odnośnie karmy w UK. Siostra, która tam mieszka szuka jakiegoś dobrego żarcia dla swojej labradorki. Niestety ma ograniczony budżet, szukamy czegoś do 25-30 funtów za worek 15kg. Ważne żeby karma była dobra dla dorosłej suki po sterylce. Szczerze powiedziawszy jak przejrzałam parę sklepów to stwierdzam, że mają tam ładną lipę z psim jedzeniem... Zna się ktoś na brytyjskim rynku psiego jedzenia i byłby w stanie pomóc?  🙇
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: exploited dnia 19 września 2016 o 17:00
Dobra temat przesunięcia okresu był już walkowany milion razy, ale nie znalazłam nic o Sylvie. Gin na urlopie a ja w tarapatach. Wypada mi urlop od 18-26 października, a od 15 do 21 października przerwa w braniu sylvie. Obecnie jestem w trakcie 3 dnia przerwy, czytalam, że mogłabym zacząć nowe opakowanie jak tylko wystąpi krwawienie podczas obecnej przerwy. Oznaczałoby to że dzisiaj/jutro zaczęłabym nowe opakowanie. Czy to możliwe/bezpieczne? Wtedy nowe następne opakowanie wypadałoby zacząć 17-18 października. Pomoże ktoś :kwiatek:
moda, ciuchy etc...
autor: exploited dnia 22 lutego 2016 o 17:53
dziewczyny, szukam koszuli eleganckiej w motyw motyli. nie widziała któraś z Was jakiejś, gdzieś w sieciówkach?
M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)
autor: exploited dnia 11 stycznia 2016 o 08:53
magda a jak niezręcznie  🙄 łazienka obok kuchni to najgorsza mozliwa rzecz. unikajcie tego, bo na prawdę jest to uciążliwe  😵
M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)
autor: exploited dnia 07 stycznia 2016 o 10:20
tu mam najbardziej aktualne zdjęcie z zewnątrz. na razie niewiele się zmieniło niestety poza większą rozpierduchą jeśli o naweirzchnię chodzi 😁
uczulam Was, jeśli prosicie o naturalny kolor drewna, to dopilnujcie żeby faktycznie był naturalny/ żeby nie wyszło tak jak u nas na ramach i okiennicach  😵 na wiosnę ten paskudny żółty ustąpi miejsca jakiemuś znacznie adekwatnemu kolorowi. teraz myślimy o niebieskim, lub zielonym  💘
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/RfiDqqCje3O2SJfSa8HkpE3x4LKul5vr5hNg0gkc_L3ab6gfLdgyo_lJYb2z5GOWfArHbyBtPxPBiuGpHLhi5jYsl698jbFa5DFV6b8mHw47bTPyfGq-wkLudphYSJQKAsfRSVjga4IucLDQq6NBondGRTBLpOd1ZGVo8yAVvYzOcKdhnZpmwhvZjmJlTt9_Q3-dplQ8e_O89qjYaJ39XKWyDg5cDG4EXytsLs3CGl53-jCYAmBE0Ge-9G0GhY5K6AQ3YmI73-BIYfLgdXaJUpAnYmhEb1gnOOd84zKV0frztYHAq2G7wofq8nLx1wCf10h6Qd4y7PnhIUS63ld7oCMNA2QfC3hrvmhN0LGwujs0q49uaK1sFrV-JzK5YS_dRGUUHygG0BlyEbK1SPoeaPSZN-dLhgztWL_3TOHUvRJ-hZjs-EhXO5mONrU0GFQPBj35CgoFMrFUqQUJJ79TQlbzCYaTRUU-yB3Vokyly-WRgfpRCzk6_BlwJdFD6WP9gm29AHigDS1euvAwxRESvtIzlkbY=s720[/img]
M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)
autor: exploited dnia 06 stycznia 2016 o 19:38
rosek0 użytkowej ok. 162 z garażem. nie jest niewiadomo jak przestrzennie, gdyż jest dość dużo pomieszczeń. na pewno jest cholernie przytulnie  😍
M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)
autor: exploited dnia 06 stycznia 2016 o 19:22
buyaka dziekuję ! nieskromnie przyznam, że jestem cholernie dumna z siebie i mamy, że wyszło nam to tak jak wyszło. pomijając fakt, że kobiety zajmujące się budową domu same, mają pod górkę biorąc pod uwagę współpracę z męskimi fachowcami.
rosek0 jest to dom z półbala ciętego, nie z pełnego bala. w każdym razie drewniak  😁
M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)
autor: exploited dnia 06 stycznia 2016 o 18:49
wpadam pokazać część efektów pracy mojej i mojej mamy. ostatnie 2 tygodnie przed świętami to był niezły maraton  😁 tydzień przed wigilią stolarz wszedł z montażem kuchni  😍
Pierwsze zdjęcie przedstawia kuchnię w stadium bardzo roboczym, drugie w stanie roboczym-przedwigilijnym  😁 na 3 zdjęciu stół, choia i kawałek witryny. więcej zdjęć postaram się zrobić niebawem





Fajnie jest pomóc spełnić największe marzenie ludzi, którzy całe życie spełniali moje  💘
Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"
autor: exploited dnia 23 października 2015 o 13:17
Pursat stare superstary, z tych pancernych prałam jak szalona 😀 o nowe bym się bała. to co teraz nazywa się superstarem ma się niestety nijak do tego co kiedyś te buty sobą reprezentowały  🙁
M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)
autor: exploited dnia 23 października 2015 o 08:13
pytanie do posiadaczy zlewu z IKEI DOMSJÖ
o tego dwukomorowego
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90222539/
potrzebuje dokladnych wymiarow tego zlewu. stolarz robiący kuchnię chce wiedzieć, jaką wysokośc ma ten kołnierz wystający na meble, żeby wiedzieć jaką wysokość drzwiczek robić w szafce pod zlew. Do ikei wybieramy się dopiero w przyszlym tygodniu, a goni na czas gdyż musimy zamówić drzwiczki, na które czeka się 5 tygodni. Ktoś pomoże?

EDIT: a i planujemy blat o szerokości 4 cm, czy wiecie, może czy będzie grało?

PS: jak ja nie lubię faktu, że do najbliższej ikei mamy cholernie daleko :/
PSY
autor: exploited dnia 20 października 2015 o 16:18
Misskiedis u nas też kiedyś tak było. pies wymiotował wszystkim co możliwe, wylizywał nawet siebie, swoje zabawki, czy koc z pozostałości jego sierści, by mieć czym wymiotować. u weta okazało się, że migdałki powiększone jak mandarynki, gardło czerwone i opuchnięte. pieso złapał infekcję, najprawdopodobniej ode mnie, gdyż 2 tygodnie wcześniej przechodziłam przez zapalenie gardła. również bałam się, że to coś poważniejszego. trzymam ksiuki za  Was 🙂
PSY
autor: exploited dnia 08 września 2015 o 21:45
tet gdybym miała jakiekolwiek doświadczenie, pomogłabym suni. niestety jestem w tym temacie zielona. Fredek, kiedy wychodzimy, po prostu idzie spać. z drugiej strony ciekawa jestem, bo Fred jest psem raczej dominującym w stosunku do inncyh psów (jeśli dobrze się wyraziłam). chodzi o to, że inne psy w kontakcie z nim zwykle dostosowują się do jego zachowania. On jest psem spokojnym, jak na rasę i bardzo stonowanym w domu i obejściu, z pewnymi wyjątkami na spacerach (kot czy inne pachnące zwierzę w pobliżu) nad czym pracujemy i dzwoniący dzwonek do drzwi, który mamy już prawie całkowicie pod kontrolą. Zastanawia mnie czy byłby w stanie wpłynąć na przyzwyczajenia piesa z lękiem separacyjnym.
Jak w ogóle objawia się to u suczki? W jakich sytuacjach? U nas ze względu na pracę i studia pies zostaje sam bardzo różnie w domu, a w zdecydowanej większości naszych wyjść gościu nam towarzyszy, gdzie się tylko psa da zabrać. Jak to u niej wygląda?
M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)
autor: exploited dnia 07 września 2015 o 08:28
Presja poszło PW w sprawie Twojej kuchni 🙂
M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)
autor: exploited dnia 13 sierpnia 2015 o 10:10
chcemy białą cegłę do łazienki, jak na razie wpadła mi w ręce jedynie gipsowa imitacja którą pan nam odradził. gdzie szukać płytek ceglanych, które będą się nadawały do łazienki?
Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)
autor: exploited dnia 26 maja 2015 o 21:29
lussi super! planujesz jechać na zlot do Krakowa? My planujemy ale co z tego wyjdzie to nie wiem, jak z resztą zawsze. Jednak u nas  przeważnie wygrywają zloty garbusowe, a nie maluchowe. A ja tak bardzo chciałabym zabrać mojego ciapka gdzieś dalej... 😀  😁 mam radio i głośniki w końcu! wymienioną elektrykę i silnik, w przyszłym miesiącu wahacze i mucha nie siada 😀 😁
Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"
autor: exploited dnia 20 maja 2015 o 10:50
crocsów par mam 2, mama ma 2 pary, teściowie chodzą prawie w samych crocsach i tych standardowych i tych innych i ŻADNE się nie dziurawią. wszystkie są orginalne i nic się z nimi nie dzieje. mało tego, moja młodsza siostra (lat 6) ma crocsy orginalne i bez zawahania śmiga w nich wszędzie 🙂
PSY
autor: exploited dnia 09 kwietnia 2015 o 08:40
Na smyczy obszczekiwał, owszem bo po zmroku też chodzimy na dłuższe spacery, w miejsca gdzie jeże chodzą, ale zawsze na smyczy. Nieraz przychodzą na nasze podwórko. O tej porze roku nie spuszczam psa ze smyczy po zmroku, właśnie ze względu na jeże. Też nie jest mi obojętne ich życie. Wczoraj po porstu zrobiłam błąd i tyle. Kłusownikiem, ani egoistycznym samolubnym debilem nie dbającym o inne żywe stworzenia poza moim psem też nie jestem. Wystarczającą miałam wczoraj reprymendę od mojego faceta, który zanim spuściłam psa, mówił, że już sporo jeży widział... Coś w stylu 'a nie mówiłem'
Zabrałam psa natychmiast jak dobiegłam na miejsce, trwało to 4 sekundy dłużej.
PSY
autor: exploited dnia 09 kwietnia 2015 o 08:28
Moje stwierdzenie 'dość konkretnie' odnosiło się do faktu bezpośredniego kontaktu Fredka ze zwierzem. Nigdy wcześniej, jak już wcześniej napisałam, nie miałam takiej sytuacji, pies zawsze obszczekał, nastraszył i tyle. W tym przypadku próbował go ugryźć lecz mu nie wyszło, bo jeż był zawielki, pokłuł się i już więcej nie próbował a szczekał z daleka i obskakiwał w kółko. Jeż był przerażony, ale nic mu nie doległo poza brakującymi kolcami, żadnych ran po zębach.  Kiedy odeszliśmy i poczuł się bezpiecznie, podreptał w swoją stronę. Duży to był jeż, więc Fredek nawet nie zdołałby go uchwycić.
Rana odkażona, pies jak zwykle ma moją troskę gdzieś i robi wszystko dokładnie tak jakby nigdy nic się nie stało  😉 Rana wygląda dobrze, jest lekko spuchnięte, ale nic się nie jątrzy ani nie leje z niej. Dzięki za odpowiedzi  :kwiatek:

PSY
autor: exploited dnia 08 kwietnia 2015 o 20:37
mam pytanie może i durne. ale do naszego weta się nie mogę dodzwonić.
mianowicie Fredziu zaanonsował mi dziś, że sezon na jeże jest rozpoczęty i zaatakował jednego dość konkretnie. Wyciągnęłam z pyska około 10 kolców i zabrałam psa do domu, żeby przemyć ranę. Nigdy wcześniej nie miałam takiej sytuacji. Czy istnieje zagrożenie zakażenia psa jakimś czymś od jeża pochodzącym? Martwię się strasznie, zwłaszcza, że do weterynarza się nie mogę dodzownić...  😵
Dodam, że Pedziu jest szczepiony normalnie raz w roku kompletem.
PSY
autor: exploited dnia 08 marca 2015 o 07:19
Fredkowi wskoczyła jakaś wysypka w  uchu. Nie jest duża,jest tylko a fragmencie ucha. Cły czas chce to drapać. Miejsce to jest spuchnięte i wilgotne. Co podać psu żeby znwelować swędzenie? Mogę podać mu wapno jeśli tak to ile? Do weta mamy dostęp tylko w jutro...
Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"
autor: exploited dnia 05 marca 2015 o 15:42
[b]Pursat[/] podzielam Twoje zdanie. Nie mogę patrzeć, jak odkształcają się na pięcie.... Tragedia. A poza tym, tyle kasy za kawałek siatki? Really?
PSY
autor: exploited dnia 04 marca 2015 o 14:52
a mnie ciekawi czy ten sklep, to nie coś w stylu Krakvetu, podróby w superniskich cenach.


ma ktoś jakiekolwiek opinie na temat tego sklepu?

w ogóle gdzie w internecie najbezpieczniej kupić Foresto?
PSY
autor: exploited dnia 26 stycznia 2015 o 21:07
6,8-7 kg nie wiem jak teraz dokładnie ale na pewno nie więcej niż to.
PSY
autor: exploited dnia 26 stycznia 2015 o 20:52
mam problem... pies mi się zatkał, od wczoraj rano nie zrobił ani jednej kupy... sprawa jest o tyle dziwna, że i wczoraj i dzisiaj zjadł normalnie, kompletnie nie jest wzdęty ani nie smrodzi... na spacery latamy co 5 minut bo może zrobi i nic :/ w sobotę dostał kostkę prasowaną a wczoraj suszoną tchawicę wołową, może to być przyczyną? Fredek nie dostaje normalnych kości bo zwyczajnie po nich robi kupki jak kamienie, normalnie bez problemów ale twarde jak kość. zaczynam się martwć, pomimo, że pies nie daje znaków że coś mu jest... a może włąśnie dla tego panikuje, bo nic po sobie nie pokazuje... nie wiem co robić
PSY
autor: exploited dnia 18 stycznia 2015 o 14:25
lenalena http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dla_psa_sucha/lukullus_karma/lukullus/158184  około dychy za kilo wychodzi przy zakupie dużego wora 🙂
PSY
autor: exploited dnia 18 stycznia 2015 o 11:56
z suchych polecam Taste Of The Wild, oraz Lukullus. Jednak niektóre psy z tego co wiem źle na nią reagują, powodem jest chyba tłoczenie na zimno, ale nie chce skłamać więc od razu mówię, że nie jestem pewna. Mój pies na obie karmy reagował bardzo dobrze, teraz mamy TOTW i obydwoje jesteśmy zadowoleni. Od hillsa czy royala trzymamy się od dłuższego już czasu z daleka, właśnie ze względu na g*wiany sklad w porównaniu do wysokiej ceny 🙂
Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"
autor: exploited dnia 13 stycznia 2015 o 15:20
hanexxx jeśli miałabym patrzeć na to co jest passe a co nie, to chyba nigdy na siebie bym nic nie ubrała  😁 co do pum, ja mam 3 pary a kolekcja powiększy się niebawem o dwie pary 😀 mój ukochany też ukochał sobie pumy i obydwoje bez żenuły pomykamy w pumkach... co prawda w jednym i tym samym modelu ale 😀  😁
M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)
autor: exploited dnia 10 stycznia 2015 o 17:08
kojarzysz może co wpisywać w szukajkę, żeby znaleźć podobną kanapę? wiosną ruszamy z urządzaniem naszego domu z bala, i nie widzę  w nim innej kanapy!  🍴
M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)
autor: exploited dnia 10 stycznia 2015 o 17:02
sznurka Skąd macie kanapę? jest przepiękna ! 💘
PSY
autor: exploited dnia 21 grudnia 2014 o 13:11
Fredek po kastracji wyglądał strasznie. Chodzić nie umiał w kołnierzu, we wszystko właził, na spacerze robił za pług i zbierał do kołnierza piasek. Generalnie wyglądał na smutnego i pokrzywdzonego, więc myślałam że strasznie go boli i że jest mu źle. Na drugi dzień po kastracji wbrew zaleceniom weta zdjęliśmy kołnierz i od razu pies jak odmieniony. Wesoły, biegać się nawet dało. Kompletnie nie interesował go brak jajek. Najważniejsze było pielęgnowanie łapki w miejscu, w którym miał wenflon  😁 😍 Kocham tego psa ! Kiedy opuchlizna zeszła, dostał nową ksywę, Rodzynek 😀  😁 😁
Jak na zdjęciu widać, przykryć kocykiem się dało, a to najważniejsze  😀