vaverite

Konto zarejstrowane: 12 listopada 2009

Najnowsze posty użytkownika:

Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 11 stycznia 2011 o 20:10
Nie może być bo Nie może. 😤

Mój koń został skopany na padoku w niedzielę, ja przyjechałam w poniedziałek i zobaczyłam że kapie mu krew z brzucha - nikt nic nie wie 🙄

Jak zawieźliśmy konia na kliniki to powiedziano mi że stara rana ( >12h), ale na szczęście operacja się powiodła (trwała 2 godz.), tylko sporo mnie to kosztowało, nie chcę myśleć jak czuł się koń...
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 11 stycznia 2011 o 16:26
Łaciata , na Grobli z tego co wiem jest jeszcze jeden wolny boks - info sprzed 2 dni 🙂

Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 04 listopada 2010 o 12:52
ja się na razie dopatrzyłam negatywnego komentarza o Januszu tylko od jednej osoby.

Wyprowadziłam się z tej stajni jeszcze przed tą całą zadymą, i w sumie staliśmy tam krótko, ale do pracy Janusza nie mam żadnych zastrzeżeń. W boksie zawsze było czysto, koń wychodził na padok tak jak sobie zażyczyłam, dostawał jeśc tyle i tego co sobie zażyczyłam, w razie potrzeby miał zakrapiany oczy co 3 godz. 4 różnymi preparatami i po efektach terapeutycznych widzę że naprawdę miał to robione. Nigdy nie widziałam go pod wpływem alkoholu. Jak dla mnie stajenny na szóstkę.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 31 października 2010 o 19:27
Ruda_H , zapraszamy 🙂

Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 31 października 2010 o 18:52
Ruda_H, cieszę się że u Was wszystko OK  🙂
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 31 października 2010 o 18:35
vill_18, ja półtora roku temu dzierżawiłam konia który stał w Lizawicach, generalnie stajnia i opieka na plus. Dziewczyna, która sprzedaje w Tundrze trzyma tam swojego konia, myślę że dużo będzie mogła Ci opowiedzieć.  🙂
Ogłowia
autor: vaverite dnia 15 października 2010 o 19:06
equi.dream, ja ostatnio widziałam w Mustangu całkiem fajne ogłowia w cenach 200-280zł, firmy jeśli się nie mylę Kama - sprzedawczyni mówiła że to jakaś siostrzana firma Kieffera (?).
Ogłowia
autor: vaverite dnia 15 października 2010 o 18:38
equi.dream, to też zależy w jakiej granicy cenowej chcesz kupić ogłowie. Jak dla mnie to z tej "średniej półki" Solibel jest jak najbardziej dobre. W tej chwili używam Fair Playa za które zapłaciłam więcej niż za Solibela, a jest jak dla mnie z gorszej jakości skóry.
Kącik folblutów
autor: vaverite dnia 15 października 2010 o 09:35
maab , dziękuję bardzo  :kwiatek:

Spróbuję zrobic tak jak piszesz, może coś się uda 🙂
Ogłowia
autor: vaverite dnia 15 października 2010 o 08:59
Tzn. potwierdził się dobry wybór ogłowia 🙂
Ogłowia
autor: vaverite dnia 15 października 2010 o 08:40
Ja już nie pamiętam modelu, kupowałam to ogłowie gdy dzierżawiłam konia, nie miałam swojego i byłam kompletnie zielona jeśli chodzi o sprzęt i różne rzeczy związane z końmi. Pamiętam tylko że jak przeglądałam w sklepie ogłowia to akurat to Solibela się wyróżniało - takie z bardzo miękkiej skóry, intensywnie czarne, model standartowy z nachrapnikiem szwedzkim. No i przy użytkowaniu się potwierdziło 🙂
Ogłowia
autor: vaverite dnia 14 października 2010 o 20:07
equi.dream, ja miałam ogłowie Solibel, inne niż na tym zdjęciu, byłam bardzo z niego zadowolona 🙂

Sprzedałam tylko dlatego że jak kupiłam własnego konia z dość małą główką, na którego było za duże.
Kącik folblutów
autor: vaverite dnia 14 października 2010 o 19:39
Dzięki, titina.  :kwiatek:

Kiedyś już się pytałam ale była cisza, może jeszcze raz spróbuję...
Kącik folblutów
autor: vaverite dnia 14 października 2010 o 13:34
A ja mam pytanie - czy ktoś coś wie o wałachu Imigrant XX? (ojciec Llandaff, matka Imma po Beaconsfield) 👀

On ma dosyc ciemną historię, wiem tylko że w latach 2006-2007 biegał na Pardubicach, ale nigdzie nie mogę znaleźc nic więcej o nim....
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 13 października 2010 o 10:51
Ruda_H, to prawda 🙂

Aczkolwiek po ostatnich doświadczeniach już wiem  że wielkośc boksów to nie wszystko.... W tej chwili obserwuję metamorfozę swojego qnia na PLUS 🙂 nie gryzie, nie kopie, po prostu koń ideał  😍
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 13 października 2010 o 10:37
Ruda_H, dokładnych wymiarów boksów nie znam, na pewno są sporo mniejsze niż w Wojnarowicach 🙂

Na mnie również stajnia zrobiła bardzo dobre wrażenie, tylko ta odległośc.... 🙁
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 13 października 2010 o 09:50
Te które znalazłam na stronie:
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 03 września 2010 o 15:42
W Wojnarowicach jak na razie bez wiekszych zmian. Cena pensjonatu wzrosła do 600zł/miesiąc, obsługa stajennego na stałym poziomie 🙂 , nowy właściciel planuje remont ale na razie to tylko plany.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 25 sierpnia 2010 o 09:32
Aha, cena jest 800zł.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 25 sierpnia 2010 o 09:30
ann91,

jak pojedziesz obejrzec stajnie (LKJ  Platan) to zwróc uwagę na kilka rzeczy:

- że korytarz w stajni jest bardzo wąski
- sufit: tam gdzie są czarne plamy  to są miejsca gdzie podczas deszczu kapie do boksu. Od czasu do czasu przyjeżdża jakiś fachowiec ze wsi i to naprawia, ale po kilku dniach i tak cieknie dalej co skutkuje mokrym koniem i mokrą ściółką w boksie
- ta ściółka w boksach nawet ze szczelnym dachem nie wygląda zachęcająco - mało słomy, a pod słoma zamiast betonu jest ziemia + glina ( to ponoc jest dobre na trzeszczki ) => podłoże boksu jest nierówne, mocz wsiąka i to wszystko po prostu śmierdzi
- poidła w kilku boksach są ponaprawiane przez tego samego fachowca od dachu => cieknie z nich woda jak koń pije
- nie ma myjki => jak chcesz umyc nogi koniowi to musisz szlauch wyprowadzic od zlewu w stajni na zewnątrz lub jak jest gorsza pogoda myc nogi z wiaderka szczotką
- zwroc uwagę jak wyglądają konie rekreacyjne. Szczególnie żal mi weterana Pończa, który wygląda jak worek nieszcześc, ledwo przebiera nogami i pracuje w rekreacji na 200% możliwości...
- przyjrzyj się karmieniu które wygląda w ten sposób że przychodzi ze wsi pani +2 dziewczyny, pani bierze taczkę i jedzie z nią przez korytarz, a dziewczyny po 2 stronach wrzucają owies do koni - dla wszystkich tyle samo, trudno jest się dogadac żeby Twój koń dostawał tyle ile Ty chcesz...
- generalnie pod każdym względem jest oszczędnie, na hali są boksy... co prawda teraz sa puste bo nie ma chętnych za bardzo do pensjonatu, ale jak sie "właściwa stania" zapełnia to rekreanty przechodzą do boksów w hali.
- karuzela niby jest, ale nie zawsze konie pensjonatowe są tam puszczane, a jak sie chce wypuścic samemu to różnie to bywa - no to przeciez prąd itd...
- z wypuszczaniem na padoki też bywa różnie... no bo to niebezpieczne...
- no i jest bardzo specyficzna atmosfera, ale to się odczuwa po trochę dłuższym czasie.

Ja jak wstawiałam tam konia to nie wiedziałam o istnieniu re-volty, a Bolka K. znałam od dawna z innych okazji....

Ale nigdy więcej.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 21 sierpnia 2010 o 19:14
Potwierdzam 🙂 stajenny nic o wydzierżawieniu stajni nie wie.

Ale można jeszcze zapytać się forumowej hattali - ona jest chyba najlepiej zorientowana jeśli chodzi o tę stajnię.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 21 sierpnia 2010 o 10:44
Za chwilę jadę do stajni to się zapytam, myślę że jeśli coś takiego miało miejsce to stajenny powinien o tym wiedzieć.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 21 sierpnia 2010 o 10:34
Sharma, Wojnarowice trzymają się dobrze 🙂

Pan Janusz jest super stajennym, którego mój koń szanuję o wiele bardziej niż mnie - do tego stopnia że podczas jazdy jak przechodzi pan Janusz rży do niego .... 😎

Problemy z prądem z tego co mi wiadomo - rozwiązane, czekamy teraz tylko na elektryków którzy podłączą prąd bo chyba jak przez dłuższy czas nie ma prądu to samemu nie da się tego zrobić.

Generalnie, wszystko na plus 🙂

epk, o nowym dzierżawcy mi nic nie wiadomo. Ostatnio przyjeżdżał właściciel i nic nie mówił o dzierżawie stajni ...

rży oczywiście koń do stajennego 🙂

EDYTUJ POSTY!!!
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: vaverite dnia 20 sierpnia 2010 o 11:48
no! 🙂

Na zdjeciu jest nieznacznie zsunięta na bok, ale to przez liczne bryki i szalone galopy, niestety przyszłam do niego dość późno kiedy już był wybiegany i całkowicie pochłonięty konsumowaniem trawy, no i nie udało mi się zrobić zdjeć " w akcji", ... ale leży najlepiej ze wszystkich naszych derek kupowanych w sklepie 🙂

No i precyzją wykonania też bije wszystkie  👍

Raz jeszcze dzięki  :kwiatek:

Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 18 sierpnia 2010 o 21:07
A ja się pochwalę naszymi pastwiskami w starych Wojnarowicach 🙂

Lada dzień powinno być już światło - powoli wracamy do cywilizacji  🏇
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: vaverite dnia 18 sierpnia 2010 o 20:59
Mucha nie siada  by ivett oczywiście  🙂

Jeszcze raz dzięki, ivett  :kwiatek:

Jakość wykonania - pierwsza klasa  👍
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 15 sierpnia 2010 o 08:46
:kwiatek:
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 13 sierpnia 2010 o 21:23
bezpieczniejsze będą chyba lampy naftowe 🙂


Próbowałam zmierzyć dzisiaj Wojnarowicką halę - niestety jedyna miarka którą miałam to były moje kroki ...

W tych oto krokach przeliczonych później na metry wyszło mi 16m x 30m.

Natomiast stajenny próbował liczyć po oknach (jakoś tam wielkość szyby mnożył przez ilość i dodawał przerwy między  nimi) i mu wyszło 15m x 28m.

EDYTUJ POSTY!!!
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 13 sierpnia 2010 o 21:18
No właśnie... Na razie mamy agregat, ale to chwilowe rozwiązanie...

Pod koniec miesiąca przyjadą nowe koniki, mam nadzieję że jak się okaże że stajnia jest potrzebna to coś ruszy. Ponoć są chętni do dzierżawy tego ośrodka.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 13 sierpnia 2010 o 21:10
Hmmm... ja może zacznę od tego że zapytam stajennego. może on będzie wiedział, a nawet jeśli nie będzie wiedział to pewnie wymyśli coś żeby zmierzyć 🙂

Ale to dopiero w niedzielę rano - jutro przez 24h będę w pracy gdzie nie ma internetu,  jak tylko to załatwię to napiszę co i jak.

A z tym prądem... Nie wiem kiedy będzie. Stajnia w kwietniu zmieniła właściciela i obecny właściciel nie jest zainteresowany tym pensjonatem. Z tego co wiem jest do zapłacenia duży rachunek, niby ma być wkrótce zapłacony...
Generalnie sprawa wygląda tak że najbardziej zaangażowany w ten pensjonat jest stajenny 🙂 Konie zresztą bardzo dobrze na tym wychodzą  😎 - mają full serwis (mycie nóżek po powrocie z padoku itd.), czyściutko w boksach i indywidualne podejście.

Oby tak dalej  🏇
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 13 sierpnia 2010 o 20:29
i ostatnie
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 13 sierpnia 2010 o 20:28
i jeszcze 2
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 13 sierpnia 2010 o 20:26
Dołączam kilka zdjęć stajni w "starych" Wojnarowicach:
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 11 sierpnia 2010 o 18:52
od Bielan Wrocławskich jakieś 18km, w kierunku na Wałbrzych.

Jest to stara pałacowa stajnia, boksy wielkości średniego pokoju w PRLowskim mieszkaniu, stajnia miała być zlikwidowana w kwietniu, ale właściciel nie mógł jej sprzedać  czy jakoś tam tak było i jednak stajnia została. Właściciela osobiście nie znam mimo że od 2 tyg. mam tam konia - jest tam tylko stajenny który się niesamowicie angażuje w opiekę nad końmi.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 11 sierpnia 2010 o 18:43
"naturalne warunki" w tej chwili są w "starych"  Wojnarowicach 🙂

Nie ma prądu i konie spędzają sporą ilość czasu na padokach, których jest dość dużo.

A stajennemu tak bardzo zależy na pensjonariuszach, że myślę, bez problemu załatwisz siano na padokach i wypuszczanie konia nawet nocą 😁

Teren jest całkowicie ogrodzony i pilnowany w nocy przez stróża, a stajenny już o 05.00 nie może spać i przychodzi o tej 05.00 wypuścić konie.

Poziom LDH we krwi - pytanie do wetów
autor: vaverite dnia 06 sierpnia 2010 o 10:51
Nie wiem jak dokładnie jest u koni, wiem jak jest u ludzi - LDH jest to enzym który w normalnych warunkach znajduje się wewnątrz komórek, m.in. mięsniowych. Ta ilosć która jest poza komórkami ( no bo w każdym organizmie komórki giną i powstają nowe, a z tych "umarłych" wydostają się enzymy i  inna zawartość która jest "utylizowana"😉 jest określoną normą - u koni z tego co jest w tym poście napisane 400U/l. Natomiast przy nagłej "śmierci" większej ilości komórek ta wartość zwiększa się. Np. zdarza się tak podczas treningu (bo tego enzymu jest dużo w komórkach mięśniowych - jak mięsień jest w spoczynku to cała zawartość komórki jest szczelnie "zamknięta" i nie przechodzi do krwi, natomiast gdy mięsień jest uszkodzony to wtedy we krwi pojawia się więcej enzymu. Podobnie jest z enzymami wątrobowymi - przy zdrowej wątrobie jest poza komórkami wątrobowymi niewielka ich ilość, natomiast gdy dochodzi do uszkodzenia wątroby ta ilośc się zwieksza.

Generalnie wg mnie niewielkie przekroczenie normy jest niegroźne, ewentualnie do powtórki badań za kilka miesięcy (jeśli nic się z koniem nie dzieje).
rekreacja wrocław
autor: vaverite dnia 04 sierpnia 2010 o 20:16
kot

Nie wiem co Cię dokładnie interesuje, przez parę miesięcy trzymałam konia w Platanie więc jak coś to zapraszam na PW
Odznaki PZJ
autor: vaverite dnia 31 lipca 2010 o 17:57
Ja się może wtrącę jako osoba która przygotowuje się do zdania brązowej odznaki. Jeśli chodzi o parkur to mnie uczono w ten sposób: prawidłowy półsiad wygląda w ten sposób że lekko się "odkleja" pupę od siodła i cały ciężar ciała przenosi się na strzemię. W momencie gdy jeździec trzyma dobrze równowagę opierając się na strzemionach łatwiej jest wykonać "prawidłowy" skok, przy którym koń nie dostanie ani wędzidłem "po zębach" ani pupą po nerkach. I w skoku nie opierać się kolanem o siodło tylko stopą o strzemię.
Ja zaczynałam jeździć ok. 15 lat temu i też mnie uczono skakać z pełnego siadu. Później miałam długą przerwę w jeździe. Z perspektywy czasu muszę powiedzieć że o wiele lepiej skacze mi się właśnie z półsiadu.

A to co pisze Ktoś o powrocie z półsiadu w siodło na parkurze najprawdopodobniej nie dotyczy parkuru na brązową odznakę tylko kilka klas wyższego 🙂 I przy tego typu parkurach już jest zupełnie inna rozmowa.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 30 lipca 2010 o 10:23
🙂
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 30 lipca 2010 o 07:25
maciek, avatar był robiony w Platanie - staliśmy tam przez 4 miesiące. Właśnie muszę zrobić nowy w nowej stajni 🙂

Dokładnych wymiarów hali nie znam, mi się wydaje że rozmiarowo jest podobna do tej mniejszej Partynickiej - mniej więcej jak standardowy czworobok. Jeszcze tam nie jeździłam bo jakoś trafiam na dobrą pogodę.

A stajenny mieszka w domku ok. 50-100m od stajni, a od 07.00 do 19.00 ma "dyżur" i jest w stróżówce tuż przy samej stajni. Na noc do tej stróżówki przychodzi stróż, ale Pan Janusz (stajenny) i tak prawie cały czas jest na miejscu. To z tego co zauważyłam - jeśli coś źle piszę to Hattala mnie poprawi - ona w tej stajni jest już długo i wie o wiele więcej ode mnie  😎
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 28 lipca 2010 o 21:11
No właśnie 🙂

Byłam po prostu zaskoczona że sam mi to zaproponował - w końcu nie ma obowiązku przed każdą wizytą pensjonariusza podlewać hali a wygląda na to że zawsze to robi 🙂

Nie ma również obowiązku np. malować boksu - jest oferta i jeśli chce to wstawiam konia a jak mi nie pasuje to nie. Mi akurat nie pasowały ciemne ściany w boksach i chciałam pomalować boks mojego konia na biało - no i wyszło na to że sporą część "brudnej" roboty zrobił właśnie stajenny - po prostu sam przyszedł z narzędziami i spędził z nami prawie całą sobotę  🤔

A obowiązki stajennego również spełnia na 200% - każdy koń ma codziennie wymienianą ściółkę, a dodatkowo co kilka godzin są sprzątane "bieżące" kupy. I  muszę przyznać nigdy jeszcze mój koń nie miał tak czysto w boksie  😀

Oby tak dalej 😅
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 28 lipca 2010 o 18:50
Ja też poważnie się zastanawiałam nad Oczeretem, tylko ode mnie jest to jednak bardzo daleko... A podobne warunki znalazłam w "starych" Wojnarowicach  🙂

Dzisiaj to mnie po prostu zatkało gdy zadzwoniłam do stajennego powiedzieć że będę wcześniej niż zwykle (żeby nie zamykał bramy) a on mi na to "Dobrze, to zleje Ci halę wodą żeby jak zacznie padać mogłaś sobie pojeździć na hali"...

Grunt to dobre podejście do klienta  👍
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 20 lipca 2010 o 19:01
mybay,

dojazd PKSem na pewno jest - w Wojnarowicach widziałam przystanek autobusowy blisko stajni, dorywczo pracuje w Sobótce i często bywam w tej okolicy i na tej trasie Wrocław-Wałbrzych jest dużo autobusów.

Niestety nie wiem dokładnie skąd i dokąd one jadą - podejrzewam że ruszają z Dworca Głównego, ale na pewno jeżdżą 🙂

Będę w Wojnarowicach w ten weekend i jeśli chcesz mogę zapytać co i jak, albo napisz do Hattali - ona ma tam konia i może być w tym temacie zorientowana 😎
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 19 lipca 2010 o 19:15
A ja właśnie wróciłam ze stajni w Wojnarowicach - tej starej. Jestem pod ogromnym wrażeniem  😜

Boksy ogromne, ściółka sucha i pachnąca, piękne tereny, ogromne padoki i pastwiska.... Jak dla mnie idealna  😍

Tyle razy tam byłam w okolicach i nie zajrzałam do tej stajni!

Bardzo się cieszę że mój qń zamieszka tam od sierpnia  💃
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 15 lipca 2010 o 13:47
Ruda_H, w ten weekend akurat mam dyżur a później jadę na szkolenie, natomiast następny mam wolny 😀 Możemy się tam wybrać. Albo jakoś w tygodniu popołudniu.

Mam konia niecałe 11 miesięcy a szukam już 4 stajni... Fakt faktem że każda kolejna jest coraz lepsza 😁

Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 15 lipca 2010 o 13:31
Ruda_H, jednak szukam 🙂

Coraz bardziej się upewniam że aktualne warunki nie są warte 800zł. miesięcznie. Poza tym co mi z dobrych warunków do jazdy i treningów kiedy bywam u konia 3-4 razy w tygodniu i jadę w teren.

Wergeel, dzięki za info  :kwiatek:

Chciałam właśnie tak wstępnie się zorientować przed obejrzeniem stajni na żywo. Szukam stajni przede wszystkim z dobrą opieką i dużą powierzchnią padokow. Obecnie co prawda qń ma ponad 4ha przestrzeni, ale kiepsko jest z towarzystwem - sportowe konie wychodzą z boksów tylko na treningi i do karuzeli, młodzież jest zbyt wartościowa żeby narażać ją na zabawy z kolegami, a rekreacyjne kumple zostały własnie zajeżdżone i tupczą w kółko po placu. No i mój pupil nie ma z kim wychodzić na dwór - jak jest wypuszczany sam to po max. 30 min. bierze ogrodzenie na klatę i wraca do boksu 😵
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: vaverite dnia 15 lipca 2010 o 12:51
A ja mam pytanie - czy ktoś coś wie o stajni Oczeret?  👀
Jeszcze tam nie byłam, obejrzałam tylko stronę internetową i wygląda w sumie ładnie.
Kącik folblutów
autor: vaverite dnia 25 czerwca 2010 o 09:22
severus,

a masz może zdjęcie klaczy Imma (po Beaconsfield )?
najtańsze pensjonaty jakie są nam znane...
autor: vaverite dnia 25 czerwca 2010 o 07:17
maxowa,

a gdzie masz konia?  👀
Kącik folblutów
autor: vaverite dnia 24 czerwca 2010 o 20:43
Ja używam średniej grubości - właściwie najgrubsze jakie było do kupienia, na razie boję się próbować cienkich... Zobaczymy jak to będzie. 👀