stella
Konto zarejstrowane: 26 grudnia 2009
Najnowsze posty użytkownika:
Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy
autor: stella dnia 11 maja 2013 o 17:36
Dziewczyny spotkałyście sie z czymś takim kiedyś?
Kobyła objawy ma podobne do lipcówki ale nie wiem czy dokładnie to tak wygląda, dzisiaj strasznie sie to nasiliło i uczulenie jest duże. Występuje tylko na linii brzucha, pachwiny i okolice oczu i pyska.
PSY
autor: stella dnia 15 kwietnia 2012 o 15:33
Dziewczyny mam problem z psem.
Moja sunia (mały kundel) podczas snu ma dziwne ataki na początku myślałam że to padaczka ale po wizycie u weta została ona wykluczona i powiedział że pies ma sny. Pies zaraz po zaśnięciu zaczyna sie rzucać, przebierać łapami, uderzać głową i to mocno, kłapać pyskiem przez co gryzie sobie język i jest to na tyle silne że potrafi spaść z fotela i sie nie obudzić tylko trzepać dalej dopiero jak ją mocno potrząsnę to po chwili odzyskuje troche świadomość ze otworzy oczy ale dalej są one nieobecne i ma mętne spojrzenie dopiero po chwili łapie kontakt. Ale co ciekawe te ataki są w nocy w dzień czasami ma ale to tylko ruszanie łapą no a w nocy potrafi nawet nieświadomie ugryźć. Zauważyłam też że jak śpi ze mną i ją przytule to jest spokojna albo ogranicza sie do małego ruszania łapą.
Pies jest od małego u mnie teraz ma 3 lata i od poczatku miała te ataki podczas snu ale nie aż tak silne. Czy to faktycznie możliwe żeby to były tylko sny, spotkałyście sie z czymś takim?
konie fryzyjskie
autor: stella dnia 12 kwietnia 2012 o 21:48
Mała wygląda fajnie po Femke, trudno jednak ocenić co wyrośnie po takim maluchu , ale taki fajny maluch może jednak potwierdzać tezę ze klacz przeszła jednak jakiś poważny uraz w przeszłości i może nawet to przyczyniło się do tak poważnych komplikacji , szkoda konia .
Ten maluch za zdjęcia Dorcysi jest bardzo podobny do tego co u mnie sie urodził. Postaram sie zrobić jakieś aktualne zdjęcie młodej która sie urodziła u mnie ale stoi już w stajni właściciela.
Znalazłam takie zdjecie na fb córki właściciela z zeszłego roku to miała 2 lata wtedy
konie fryzyjskie
autor: stella dnia 11 kwietnia 2012 o 20:11
Heh no cóż miss to ona nie była zwłaszcza grzywe miała strasznie lichą 🙂
Ostatni właściciel kupił ją chyba za 5,5 tys ale nie jestem pewna.
Jak znajde jakieś jej zdjęcie to też wrzuce jak wyglądała u mnie 🙂
konie fryzyjskie
autor: stella dnia 11 kwietnia 2012 o 19:56
No niestety na takich właśnie głupich ludziach kręci sie interes bo sie nie znaja połakomią sie na tania cene nie znają sie nic a nic tylko zobaczą 'fryz no fryz bierzemy' i kupią takiego konia żeby rozmnażac bo wydaje im sie że dobrą kase na tym zrobią ale to nic tylko żałować tych koni i konsekwencji jakie z tego później wynikają.
st. Właśnie jedną z przyczyn uśpienia jej było to że nie mogła wstać po porodzie, jak została podniesiona na pasach wet stwierdził właśnie uraz bądź pękniecie miednicy nie pamietam już dokładnie do tego doszły po drodze inne choroby i nie dało sie jej już uratować. Jak dla mnie myśle że dobrze sie skończyło że została uśpiona bo to dla tego konia było najlepsze rozwiązanie bo nie wiem jakby sie zachowywała dalej jakby ją właściciel wziął do innej stajni i jakby inni ja traktowali i rozumieli dlaczego taka jest a tak już ma spokój
konie fryzyjskie
autor: stella dnia 11 kwietnia 2012 o 19:27
Możliwe że jak po handlarzach sie tułała to różne rzeczy mogły sie z nią dziać biorąc pod uwage że oni sie nie "cyrtolą" z końmi o czym świadczyły tez blizny jakie miała i jak agresywnie reagowała na mężczyzn, szybkie ruchy ręką albo chociaż by jak trzymało sie miotłe w ręce. U mnie w stajni nie była już użytkowana ani w siodle ani w zaprzegu stała tylko całe dnie na polku z innymi końmi i koń zmienił sie bardzo nie tylko fizycznie ale przede wszystkim psychicznie. Potrzebowała poprostu dużo czasu cierpliwości i miłości🙂 no ale stało sie jak stało po porodzie nastąpiły takie komplikacje że żeby jej skrócić cierpienia których miała i tak dużo w życiu uśpilismy ją bo to było najlepsze rozwiązanie....
konie fryzyjskie
autor: stella dnia 11 kwietnia 2012 o 14:44
Widze że więcej osób znało tą złośnice🙂 Kupił ją facet totalny laik w dziedzinie koni który połakomił sie na taniego fryza a później przekonał sie które pół dnia dłuższe jak pojechał przywieźć kobyłe ze stanówki i przyszło konia wyprowadzić do przyczepki to wszyscy uciekli bo już ją znali🙂 Ale powiem wam że pomimo jest charakteru bardzo lubiłam tego konia i długo jej to zajeło ale potrafiła być tez miła dla człowieka nie tylko jak miała ruje a źrebak po niej którego odchowaliśmy jest cudowny z charakteru ale jednak coś z matki jej zostało i obcych ludzi lubi uszczypać🙂
Zawsze mnie zastanawiało właśnie co ten koń musiał kiedys przejść że miała tak wrogie nastawienie do ludzi bo to musiało być czymś zapoczątkowane.
własna przydomowa stajnia
autor: stella dnia 08 marca 2012 o 12:18
Co zrobić nieinwazyjnego, żeby krety sobie poszły. Już mi szaleją pod podwórkiem ;] Badziewie z falami nie zadziałało, a truć nie chcę, pożyteczne są, ale nie w tym miejscu 😀
U mnie pozbyłam sie kretów w sumie nieświadomie🙂 kosiarka sie zepsuła i puściłam konie na podwórko jak pare razy przeleciały krety wyniosły sie do sąsiada 😀
własna przydomowa stajnia
autor: stella dnia 02 marca 2012 o 15:20
Mój boski konik przez cały rok padokowania nie wpadł na tak genialny pomysł jak ostatnio ze strasznych nudów już chyba bo siano na padoku ma w d... bo ileż można jeść siano na padoku i zajęła sie pięknymi roślinkami w ogrodzie pedantyczej nawiedzonej sąsiadki ogrodniczki i poprzycinała jej pare drzewek o różnych roślinek które udało jej sie dostać zwłaszcza jedno drzewko które z wielką czułością pielęgnuje mój konik wypielęgnował jeszcze bardziej i tylko czekam aż sąsiadka to zobaczy i mnie zabije:/
Może dam jej troche obornika pod kwiatki w ramach zadośćuczynienia i poprawy stosunków sąsiedzkich:P
własna przydomowa stajnia
autor: stella dnia 27 stycznia 2012 o 14:24
Dziewczyny jak u Was z wodą w stajni? Bo mnie zamarzła i zaskoczyło mnie to rano strasznie 🤔 chociaż zimno w stajni nie jest wszystko pozabezpieczane wcześniej zamarzała tylko pare razy ale to przy już duuużych mrozach... hmmm dziwne
własna przydomowa stajnia
autor: stella dnia 26 stycznia 2012 o 15:05
Ja mam boksy też wapnowane ale nie nic mi nie odpryskuje fakt faktem troche sie wyciera ale wszystko zależy od tego jaka konsystencje sie zrobi, bo jak za gęstą to faktycznie może odpadać bo za gruba warstwa ale też dobrym rozwiązaniem jest dolanie troche emulsji (czy czegoś podobnego nie wiem tatuś dolewal :lol🙂 to trzyma sie wtedy bardziej zwłaszcza sprawdza sie na polu. A swoja drogą takie ładnie wybiałkowane boksy super wyglądają 😍
własna przydomowa stajnia
autor: stella dnia 20 stycznia 2012 o 20:55
nie żałujecie czasem?
A powiem Wam że ja mając lat 14 miałam na głowie 7 koni w tym 3 rozrabiarskie kucyki,2 wielkie fryzy, młp i sp z czego 2 kobyły były źrebne wiec było później 9 i za nic nie żałuje że w sumie byłam uwiązana w domu bo końmi zajmowałam sie tylko ja a przy oborniku pomagał tata. Ale to był najfajniejszy czas w moim życiu kiedy przyszło czyścić z maseczki błotnej całe stadko i zajmowało mi to całe popołudnie. Było to ogromny obowiązek dla w sumie dziecka w moim wieku ale słodki obowiązek bo co jak co ale mieć konia w domu to coś fantastycznego jak cały czas możesz go obserwować a jeszcze taka gromadke której wszedzie zawsze pełno było🙂A poza tym dobra nauka obchodzenia sie z końmi i co sie przy tym nauczyłam to moje, bo jednak majac konia w domu musisz przy nim wszystko sama zrobić i nie ma stajennych albo luzaków, umieć sobie z nim poradzić w każdej sytuacji, a jak patrze czasami na dziewczynki typowo lansiarsko pensjonatowe wsiaść-pojeździć-koń do boksu ew skrajny przypadek majac jednego konia wynajmowac luzaka zeby przygotował (nikogo nie obrażając oczywiście jak sie ma to sie gra) to śmiać mi sie chce jak koń jest tylko troche niespokojny albo grzebnie nogą a ta już nie wie co sie dzieje i wielkie przerażenie.
Sprzątanie po koniu
autor: stella dnia 08 stycznia 2012 o 13:31
A właśnie jest to ciekawe bo ja też mieszkając na obrzeżach miasta które w sumie są wsią spotykam sie często z sytuacją że jak chłop jedzie wozem albo dorożka to jest wszystko ok ale jak ja jade NA koniu i on sie załatwi na ulicy to wszyscy by mnie zabić chcieli i wielkie halo ale za to jak odjade kawałek to kobiety wylatuja z łopatami i zbieraja do kwiatków wiec yyyy nie rozumiem ludzi...
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: stella dnia 05 stycznia 2012 o 15:42
Moja ma dobra zabawe z tego wiatru 🙂 stoi przy oknie i patrzy wystawia łeb a jak powije mocniej to odwrót i chooodu po całym boksie i od nowa zabawa do okna i tak ciagle🙂
Reproduktory, nasienie, krycie klaczy - co polecacie ?
autor: stella dnia 19 grudnia 2011 o 18:49
Dziewczyny co można fajnego dla tego okazu:
http://www.bazakoni.pl/horse_109251.html 🙂
Rodowód nie ma jakiś powlający ale chce mieć po niej źrebola z tym że troszke powiększonego bo ma 160 w kapeluszu no i jest z niej taki troche kuń a chciałabym mieć coś lżejszego, a jak już mam zaźrebiać to chciałam czymś dobrym żeby chociaż ze strony ojca miało dobry papier. Tylko pozostaje pytanie czy iść w strone tego co ma już w papierach czy robić misz masz i już jakimś bardziej sportowym typem?
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: stella dnia 05 października 2011 o 13:41
Jest to centralnie na samym wjeździe do bolechowic od strony Ujazdu na początku ogrodzenia jest tabliczka Bolechowice. W Ujeździe skreca sie w prawo jadac od Tomaszowic przy kościele i już cały czas prosto🙂
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: stella dnia 05 października 2011 o 12:47
A propo stajni w Tomaszowicach i tamtych okolicach powoli powstaje hotel w Bolechowicach. Jak na razie zapowiada sie obiecująco zobaczymy jak pójdzie dalej🙂 będzie duuużo miejsca i super tereny do jazdy, duże padoki i 3 ha pastwisk a do okoła ogromne tereny PGR-u🙂
Bryczesy
autor: stella dnia 21 stycznia 2011 o 08:50
Dziewczyny pomocy!!!
Jak sprać tłustą plame ze skórzanego leja? 😕
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: stella dnia 11 grudnia 2010 o 17:28
stella, chodzi ci o Ormusa Krzyśka Lesniaka? tego siwego?
Tak o tego samego 🙂 moja dziecięca miłość 🙂
Z tego co pamiętam jak tam jeździłam hoho ile temu to miał jakąś kontuzje a właściciela nigdy nie widziałam i zajmowały sie nim dziewczyny, a później jak kiedyś tam byłam to go już nie było dlatego pytam co sie z nim podziało🙂
Zdjęcia Re-Voltowiczów & Voltopirów! ;)
autor: stella dnia 23 sierpnia 2010 o 10:51
Fotki ze spontanicznego wypadu na Kasprowy Wierch jak widać z dobrym przygotowaniem ubioru i butów 😀 ale za to pogoda i widoki wspaniałe 😍 aż żal było wracać do domu chociaż wyjazd kolejką przyprawił mnie prawie o zawał serca 🤣
Zdjęcia Naszych Koni cz. III (rok 2010)
autor: stella dnia 18 sierpnia 2010 o 16:42
Zoja Twój siewek na 4 zdjęciu wygląda identycznie jak moja kobyła w tym irokeziku 😀 aż przez chwile myślałam skad sie wziął tam mój koń 🤔 😂
konie fryzyjskie
autor: stella dnia 30 lipca 2010 o 18:41
Ile wasze roczniaki mają przeciętnie wzrostu??? Bo dostałam na odrestaurowanie roczną klaczke fryzyjską sama "skóra i kości", strasznie zabiedzona 🤔 i jest wydaje mi sie mała jak na roczniaka bo w porównaniu do starszej o 1,5 mies klaczki małopolskiej jest dwa razy mniejsza a tamta wygląda przy niej jak jakiś paker 🤔
pielęgnacja i stylizacja włosów, fryzury
autor: stella dnia 26 lipca 2010 o 20:14
Zadzwoniłam, umówiłam😀 i pierwsze wrażenie bardzo pozytywne:P rozmowa bardzo miła i konkretna 🙂Pan kazał zarezerwować sobie ok godzinki żebyśmy mogli spokojnie porozmawiać i omówić jak będziemy obcinać wiec jestem mile zaskoczona i mam nadzieje że sie nie zawiodę🙂 a strzyżenie+pielęgnacja+układanie 100zł bez względu na długość włosów.
pielęgnacja i stylizacja włosów, fryzury
autor: stella dnia 25 lipca 2010 o 18:39
Dzięki wielkie🙂 mam nadzieje że nie ma bardzo długich terminów:P a tak orientacyjnie nie wiesz jakie są ceny bo nie jest nic podane???
komu konia w trening?
autor: stella dnia 25 lipca 2010 o 14:41
A ja mam pytanie o jakiegoś godnego polecenia trenera w okolicach krakowa, który by mógł do mnie dojeżdżać????
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: stella dnia 22 czerwca 2010 o 09:50
Dziewczęta zbaraniałam kiedy ostatnio patrze na wymie mojej kobyły która była zaźrebiana ale nie zaszła i było to potwierdzone przez weta a tu co wymie zaczyna sie powoli robić niby miała brzuch i wszyscy sie pytali czy w ciąży ale nie zwracałam uwagi na to bo zawsze miała bandzioch jakby w ciąży była i zawsze sie ludzie o to pytali a ja sie tylko śmiałam że nie 😀 bede miala małą niespodzianke w domu🙂aż jest to nie do uwierzenia jak to jest możliwe 🤔
Powódź, maj 2010 i jej następstwa
autor: stella dnia 18 maja 2010 o 16:47
Na taka pogode to tylko gumowe oficerki z Decathlona:P dzięki nim mogłam nie dość że dojść do szkoły na Krupniczą to wejść do piwnicy do szatni w której na korytarzach jest wody jakoś ok 20 cm i dalej przybywa a sale i magazyny całe zalane... w ogóle to na alejach zwaliło sie wielkie drzewo na takie transportowe auto i chyba nie wiem czy nie zabiło kierowcy bo jak patrzyłam to cała kabina była zgnieciona bo akurat na kabine spadło;/ i całe aleje w strone Kleparza były przez chyba 3 godz zamknięte.
Jazda na kucach, negatywne skutki zbyt dużego obciążenia.
autor: stella dnia 04 maja 2010 o 22:11
No cóż są ludzie i parapety a na jednym zdjęcu widać dopiero jaka jest różnica pomiędzy nimi jak ona kuca i jest i tak dalej większa od niego.... ja mawia mów tata na takie cos to tylko guma i wąskie drzwi... chociaż nie wiem czy by sie zmieściła
:/
Przepuklina u koni
autor: stella dnia 04 maja 2010 o 21:28
Moja też miała dosyć dużą ale jak najszybciej żona jej pierwszego właściciela uszyła jej coś w rodzaju majtek na szelkach że wszystko jej tam podtrzymywało i sie dobrze zrosło i wchłoneło i nie było śladu
Przepuklina u koni
autor: stella dnia 04 maja 2010 o 20:24
Tylko ona nie miała z boku tylko od dołu w okolicach pępka