hronovsky promen

Konto zarejstrowane: 28 stycznia 2010

Najnowsze posty użytkownika:

własna przydomowa stajnia
autor: hronovsky promen dnia 20 września 2013 o 13:17
Nie lepiej drut pastwiskowy i sznurek biały od prasy.
Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.
autor: hronovsky promen dnia 16 września 2013 o 12:00
[quote author=esef link=topic=841.msg1874793#msg1874793 date=1379111672]
możesz coś więcej...? Jakieś fotki, cena? 😀
edit:... teraz wpadłam na to, że może może.. jak pogrzebię w starych znajomościach, to mam w tej firmie wtyki!!


Cena za konstrukcję (drewnianą) z montażem u klienta mieści się w 50 000zł netto.
Średnica lonżownika to 16m
[/quote]

Czy cena zawiera fundament oraz pokrycie dachu i jeżeli tak to jakie?
Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.
autor: hronovsky promen dnia 16 września 2013 o 08:43
Nie jest do końca tak jak piszesz. Budynek tymczasowy należ ROZEBRAĆ w terminie do 120 dni. Zgłoszenie nie oznacza wcale, że urząd nie może postawienia kolejnego identycznego budynku zabronić, choćby dla tego że to próba obejścia prawa budowlanego i robienia idiotów z urzędników. O kosztach budowania i rozbierania budynku trzy razy do roku  nie wspomnę  🙂
Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.
autor: hronovsky promen dnia 16 września 2013 o 07:04
hronovsky promen, bo jak konstrukcja nie jest na stałe związana z gruntem to nie potrzeba pozwolenia, nieważne ile ma metrów.



Ciekawe jest to co piszesz ;-) czy możesz powołać się na konkretny paragraf?
Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.
autor: hronovsky promen dnia 15 września 2013 o 21:43
Nie wiem co się ludzie uparli na to różnicowanie potrzeby uzyskania pozwolenia, ze względu na fundament lub jego brak. Tu liczy się powierzchnia zabudowy. Bez pozwolenia można budować do 25m2 powierzchni zabudowy,  a lonżownik o średnicy 18m to ponad 250m2.  Tak więc potrzebny jest projekt (koszt ok 3000zł) oraz pozwolenie na budowę. Niebawem po wejściu w życie nowego kodeksu budowlanego, wystarczy samo posiadanie projektu.  Esef jak chcesz to Ci wyślę na email projekt lonżownika zobaczysz jak to wygląda od strony technicznej.
Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.
autor: hronovsky promen dnia 14 września 2013 o 12:20
Różne rozwiązania konstrukcji dachu lonżownika.
własna przydomowa stajnia
autor: hronovsky promen dnia 01 września 2013 o 12:38
Jutro zadzwonię do ministerstwa i zapytam kiedy te nowe prawo budowlane wejdzie wreszczie w życie.


edit. Dzwoniłem, ale nie uzyskałem konkretnej odpowiedzi. Dobre jest chociaż to że wiedzieli o czym mówię. Informacja, kiedy nowy Kodeks Budowlany zacznie obowiązywać, ukaże się na stronie internetowej ministerstwa.
własna przydomowa stajnia
autor: hronovsky promen dnia 30 sierpnia 2013 o 09:07
Budynek musi być zgodny z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego albo studium jeżeli mpzp nie ma. Starostwo ma 30 dni na wniesienie sprzeciwu. Pozwolenia nadal wymagać będą budynki posadowione w granicy działki i takie które oddziałują na nieruchomości sąsiednie.  Likwidacja pozwolenia i zastąpienie go zgłoszeniem, przenosi odpowiedzialność z urzędnika na inwestora. Przykładowo, nie trzeba będzie posiadać umowy z dostawcą energii elektrycznej. Można budować bez tego, ale jeżeli postawionego budynku nie podłączą nam do sieci z jakiś powodów to nie będzie można go zgodnie z prawem użytkować.
własna przydomowa stajnia
autor: hronovsky promen dnia 29 sierpnia 2013 o 21:31
Budynki uzupełniające zabudowę siedliskową w gospodarstwie rolnym również można stawiać na wniosek.

Hronovsky promen a już zatwierdzona jest? Bo ja się tym bardzo interesuję.


Budynki GOSPODARCZE uzupełniające zabudowę siedliskową. Definicję podałem wcześniej, grabie i widły można w nich trzymać.

Czytałem w necie, że zatwierdzona ale ile w tym prawdy nie wiem.
własna przydomowa stajnia
autor: hronovsky promen dnia 29 sierpnia 2013 o 18:00
Macie racje w kwestii braku wymogu uzyskania pozwolenia dla budowy budynku gospodarczego, jednakże
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. z 2002 r. Nr 75, poz. 690 z późn. zm.) zawiera definicję budynku gospodarczego. Przez budynek gospodarczy należy rozumieć budynek przeznaczony do niezawodowego wykonywania prac warsztatowych oraz do przechowywania materiałów, narzędzi, sprzętu i płodów rolnych służących mieszkańcom budynku mieszkalnego, budynku zamieszkania zbiorowego, budynku rekreacji indywidualnej, a także ich otoczenia, a w zabudowie zagrodowej przeznaczony również do przechowywania środków produkcji rolnej i sprzętu oraz płodów rolnych. Wynika z tego, że w budynku gospodarczym nie mogą przebywać zwierzęta. Nie może być również zamieszkiwany przez ludzi, nawet w formie domku rekreacyjnego. To oczywiście teoria, bo z praktyką bywa różnie. Wiele takich stajni stoi, stoją też domki letniskowe, zwykle do pierwszej kłutni z sąsiadem i anonimowego donosu do inspekcji budowlanej.

Powstała natmiast nowelizacja prawa budowlanego. To już ponad setna poprawka tego aktu prawnego. Znosi ona obowiązek uzyskania pozwolenia na budowę, zastępując je jedynie zgłoszeniem.

edit. Ma wejść w życie w IV kwartale br. roku.
pastuch
autor: hronovsky promen dnia 01 maja 2013 o 15:43
Da się naciągnąć na słupkach z włókna szklanego zarówno drut jak i taśmę. Wystarczy na rogach pastwiska wbić słupki drewniane. Jakby ktoś chciał tanio kupić paliki z włókna to mam dojście do takowych. Szczegóły na PW.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: hronovsky promen dnia 28 kwietnia 2013 o 16:10
[quote author=hronovsky promen link=topic=1384.msg1761511#msg1761511 date=1367152239]
W oczy rzuca się brudna linia biała (raczej czarna dziura w jej miejscu) i oczywiście flary pozostawione.


"Czarna" linia biała nie stanie się piękna, zdrowa i zwarta po 3 poprawnych struganiach w przypadku kiedy kopyta kilka lat były pierniczone, że sie tak wyraże, choćby sie na uszach stawało. Czasem potrzeba kilka tygodni, czasem kilka miesiecy (...)
[/quote]

Naprawdę? Myślałem, że struganie to jak zmian butów i że po jednym struganiu koń jest jak nowy  🤣

A tak na poważnie, to przy takim struganiu, nawet kilka lat braknie na poprawę. Tym bardziej, że koń żre owies. Jakby mu zbilansować dietę, posłać na twardy i suchy wybieg to może nawet przy takim "struganiu" i odpowiednio długim czasie, byłaby zmiana na lepsze.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: hronovsky promen dnia 28 kwietnia 2013 o 13:30
Nikt mi nie odpowie, czy to są kopyta po struganiu, bo nie jestem znany w tym wątku? W oczy rzuca się brudna linia biała (raczej czarna dziura w jej miejscu) i oczywiście flary pozostawione. Chyba spróbuję znaleźć moje konie na pastwisku i wrzucę tu zdjęcie, może pobudzi Cię to do myślenia, zamiast bezkrytycznego słuchania znanych (w tym wątku) ludzi  😉
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: hronovsky promen dnia 28 kwietnia 2013 o 10:49
To są kopyta po struganiu???
Od stajni do stajni, czyli przemyślenia i rozterki pensjonariusza-tułacza
autor: hronovsky promen dnia 24 kwietnia 2013 o 18:04
[quote author=stillgrey link=topic=67681.msg1757835#msg1757835 date=1366800556]
Od dzis zamieniam smycz automatyczna na zwykla i  bedziemy cwiczyc chodzenie na luznej smyczy i przy nodze.
A w domu pozna swoje miejsce 😉


Smycz automatyczna to zło i robienie psu wody z mózgu. Nigdy się nie może nauczyć jaka jest tolerowana odległość bycia "z dala od właściciela".

Do spacerów i nauki chodzenia bez smyczy polecam (o ja zła ) jednak kolczatkę, czy mini coś co w razie "mam cie w dupie" jednak zaboli zdalnie i dłuugą, dłuugą zwykła linkę.
idziecie sobie do lasu na łączke odpinasz smycz (linka przypięta) i chodzisz sobie nie zwracając uwagi na psa po duzym kwadracie, od czasy do czasu zatrzymując się na chwilę raz dłuższa raz krótszą na rogach kwadratu. A pies sobie lata - linka się napiana- ciągniesz raz- takie szarpnięcie- ale nic nie mówisz, nie patrzysz nawet na niego dalej robisz swoje (idziesz albo stoisz).
Bardzo szybko pies sie uczy nie oddalać potem bez linki na odległość większa niż długość linki treningowej. ważne, linka musi być cienka- pies musi myśleć, że jest "na luzie". Ważne aby nie ćwiczyć zawsze w tym samym miejscu... bo to mądre bestie są.. potem będą się słuchały w lesie a na trawniku przy domu już nie.

Ok, sorki za offtop. już uciekam.
[/quote]

... a słyszałaś kiedyś, że jest coś takiego jak pozytywna motywacja?
własna przydomowa stajnia
autor: hronovsky promen dnia 22 kwietnia 2013 o 21:00
ibmoz, w tym watku off topic nie istnieje 😉
Wydaje mi sie, ze taka bela wazy okolo 200kg, ale moze mniej, a moze i wiecej. Zalezy od stopnia sprasowania. Ja za taka bele placilam 35-50zl. Teraz mam za darmo, za obornik 🙂 Piekna, spod dachu 🙂


Dokładnie tak jak piszesz.  Zależy jak sprasowane, w wolnym tłumaczeniu czy sprzedawane na sztuki, czy na tony  😉
dotacje - na konie, łaki i zachowanie rasy
autor: hronovsky promen dnia 22 kwietnia 2013 o 20:56
Nie do końca rozumiem. Umowa dzierżawy dzierżawy wygasła w 2012 roku? Jeżeli tak, to jest koniec jej obowiązywania i dzierżawca nie ma prawa gruntu nadal użytkować. Nic się z automatu nie przedłuża, jeżeli nie ma takiego zapisu w umowie. Jest w prawie pojęcie bezumownego użytkowania,  za które należy się właścicielowi odszkodowanie.

Żeby usystematyzować napiszę jeszcze, że jest kilka typów dopłat:

- dopłaty bezpośrednie, do wszystkich gruntów rolnych, wnioski składa się co roku do 15 maja
- dopłaty rolnośrodowiskowe, zobowiązanie podpisuje się na 5 lat, nie składa się wniosku co rok.

są jeszcze inne ale nie dotyczą tego problemu.

W każdym razie, żaden ze złożonych wniosków nie przedłuża wygasłej umowy.
dotacje - na konie, łaki i zachowanie rasy
autor: hronovsky promen dnia 22 kwietnia 2013 o 19:07
Można to sprawdzić w ARIMR ( nie armir ;-) ) ale można też inaczej. Niech Ci pokaże plan rolno środowiskowy. To dokument opracowany przez doradcę rolno-środowiskowego, w formie zabindowanych kilkunastu kartek. Są tam wszystkie dane dotyczące gruntu, co można, a czego nie można robić pod groźbą utraty części lub całośc dopłat, tabele do wpisywania terminów koszenia i innych zabiegów agrotechnicznych. Musi ten dokument mieć, jeżeli podała ziemię do programu. No i będzie tam napisane ile bierze kasy rocznie ;-) 
dotacje - na konie, łaki i zachowanie rasy
autor: hronovsky promen dnia 22 kwietnia 2013 o 16:00
Jeżeli sąsiadka bierze oprócz dopłat bezpośrednich na ten grunt, również rolno-środowiskowe to jest możliwe, że będzie musiała zwrócić pieniądze.

Program rolno-środowiskowy sporządza się na 5 lat.  To zobowiązanie rolnika do przestrzegania pewnych zasad. Ja na przykład mam na łąkach derkacza. Jeżeli w którymś z pięciu lat obowiązywania programu chciałbym zaorać łąkę i tym samym uniemożliwić ptaszysku gniazdowanie, muszę oddać pieniądze, chyba nawet z odsetkami.
własna przydomowa stajnia
autor: hronovsky promen dnia 21 kwietnia 2013 o 12:51
Urodziły się dwie, kózka i koziołek. Mała od razu rzuciła się do cyca, a koziołek nie chciał na początku. Tak jakby nie miał odruchu ssania. Podczas porodu konsultowałem się telefonicznie z naszą weterynarz. Zaleciła podać w butelce. Matołek (to jego imię) zassał w końcu. Teraz oboje doją mamę bez problemów.
własna przydomowa stajnia
autor: hronovsky promen dnia 21 kwietnia 2013 o 09:17
Doobrze, że moja koza Frania poczekała z rozwiązaniem do cieplejszych dni :-)

własna przydomowa stajnia
autor: hronovsky promen dnia 18 kwietnia 2013 o 18:43
Nie liczyłbym, że ktoś ze straży leśnej czy łowieckiej będzie się przejmował tą sarną.  Dobrze też wiedzieć, że bycie myśliwym, nie wyklucza bycia kłusownikiem ;-)
własna przydomowa stajnia
autor: hronovsky promen dnia 13 kwietnia 2013 o 19:43
hronovsky promen, 1,5 tyg lezala martwa 😉


Faktycznie, wynika to z tekstu :-) Chyba przesilenie wiosenne mnie zamroczyło, albo przedłużająca się zima.
własna przydomowa stajnia
autor: hronovsky promen dnia 13 kwietnia 2013 o 19:30
U Nas dzis piekne słońce ,super ciepło było od rana,rwąca rzeka płynie z pól i dzieciaki mają frajdę bo latają z konewkami i garnakmi gotować błotne zupki 😉
Na padok nie da się wejść bo zasysa kalosze ale konie mają się świetnie i mamy własnie -pierwszą burzę w tym roku !!!
Myśle że po tej burzowej przeprawie jutro nie będzie wogóle śniegu bo w ciagu dnia stopniała -połowa!
Pola z rana zaśnieżone -teraz już całkowiecie gołe
Ale mam też smutną wiadmość
Zastanawiałam się czy napisać ale ....
Wczoraj z 5 metrów od stajni znalazłam sarnę.
Martwą oczywiście
Nie mam bladego pojęcia ile czasu tam leżała bo nikt jej nie zauważył bo to na tyłach domu pod wielką lipą.Myślę że max 1,5tygodnia.
Dziś chłopaki wykopali w ogrodzie wielki dół aby ją pochować.Cały czas nękało mnie to -czemu padła tuż pod naszym nosem?
I wiecie co? miała dziurę w głowie czyli była postrzelona
Nikt jej nie zagryzł ani nie padła z głodu.Była dosyć dobrze odżywiona.
Jak to możliwe że przybiegła taki kawał do Nas z raną postrzałową głowy?? Czy to wogóle jest możliwe??
I wogóle jak to możliwe że teraz ktos polował??


W kwietniu poluje się na dziki (z wyjątkiem loch), jenoty, piżmaki, norki amerykańskie, szopy pracze. Więc jeżeli ktoś strzelał do sarny, to był to kłusownik.
Jak najbardzie zwierzyna pastrzelona w głowę może przejść nawet dosyć daleko. Tylko człowiek mdleje na widok krwi ;-) zwierzyna ma olbrzymią wolę życia. Dla przykładu jeleń z przestrzelonym sercem może przebiec kilkaset metrów. Pewnie dziura po kuli u tej sarny jest niewielka. Kłusownicy strzelają z broni małokalibrowej, czesto ze sportowego karabinka KBKS. Odgłos strzału jest bardzo cichy, ale strzelać muszą w głowę bo taki mały pocisk ma niewieką "siłę rażenia". Normalnie sarny strzela się celując za łopatkę, w przestrzeń gdzie znajdują się serce, duże naczynia i płuca, używając oczywiście większych pocisków.

Myślisz, że miała 1,5 tyg? To musiałoby być maleństwo. Dorosłe sarny generalnie nie są duże. Osobniki o wadze 15kg to olbrzymy.
własna przydomowa stajnia
autor: hronovsky promen dnia 10 kwietnia 2013 o 09:38
[quote author=horse_art link=topic=19013.msg1744227#msg1744227 date=1365519321]

JolantaG, słyszalam apele o dokarmianie bocianów, ale ja jeszcz enie widziałąm, tylko czaple i te drugie szare ( ;] )
no i zastanawiałam się czy faktycznie ludzie to robia i jak?


mysmy sie wsciekli i  caly balot siana zawieźlismy pod las ... nadlesnictwo coś nie dokarmia zwierzakow tej zimy, a w kazdy razie mega malo wysypują i sarny normalnie chude biegają  👿
te drugie szare to pewnie żurawie 😉
u nas bocianow niet, a kaczki zawróciły 😉
[/quote]


Dokarmianie zwierząt dzikich (łownych) nie należy do zadań nadleśnictawa tylko kół łowieckich czyli Polskiego Związku Łowieckiego. Długa zima zaskoczyła wszystkich hodowców (bo tak można nazwać PZŁ), nam też siana brakło dla koni i miałem problem z dokupieniem w okolicy. Wiozłem 50km i mam. Jak widać nie wszyscy się przejmują czy ich zwierzyna ma co jeść.
własna przydomowa stajnia
autor: hronovsky promen dnia 06 kwietnia 2013 o 16:25
hronovsky promen któreś z tych stad pewnie by ją przygarnęło


Obawiam się, że to tak nie działa i wyluzuj, nie twierdzę że jestes zidjociała, ale zwykle jak ktoś dotknie malucha to nawet matka już go nie przyjmie.

Wierzę, że całe życie mieszkasz na wsi w lasach i na pewno jesteś dzika jak dzik 🤣
własna przydomowa stajnia
autor: hronovsky promen dnia 06 kwietnia 2013 o 12:53
Leśniczy to tu akurat nie ma nic do powiedzenia. Zezwolenie na hodowanie zwierząt dzikich wydaje wojewódzki konserwator przyrody. Bez tego jest to naruszenie prawa. Poza tym, że to nielegalne, to nie należy zabierać młodych saren, czy jeleni, ponieważ zwykle matka jest blisko i sama zadba o swoje młode jak tylko człowiek odejdzie. Zabranie młodego to gwałt na naturze i odebranie mu szansy na życie. Oczywiście można dopisać do tego ideologie ratowania życia małej sarenki, ale to nic mie zmienia.

Przepraszam na nieco wyniosły ton mojej wypowiedzi, ale mnie takie rzeczy denerwują  :kwiatek:


edit: ort

Andrzej sprawdź jeszcze interpunkcję, chyba że chciałbyś coś merytorycznego napisać.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: hronovsky promen dnia 03 kwietnia 2013 o 11:47
Orientujecie się może, czy w Polsce istnieją ośrodki, pensjonaty zajmujące się rehabilitacją kopyt. Miejsca z dużym paddock paradise, dobrym strugaczem na miejscu, może dysponującym rtg i wetem z pojęciem o kopytach powyżej standardu.
Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.
autor: hronovsky promen dnia 01 kwietnia 2013 o 22:00
Rury super pomysł, ale ich trwałość może być uzależniona od aktywności złomiarzy :-) Znam miejsca że kilku dni by nie przetrwały.
Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.
autor: hronovsky promen dnia 01 kwietnia 2013 o 08:14
ms_konik, bardzo dziękuję za radę - niestety ogrodzenie będę mieć w większości na słupkach z włókna szklanego a więc nie wytrzymają naprężenia drutu którego trzeba naciągnąć 🙁


Ja mam słupki z włókna szklanego już kolejny rok i nie ma problemy z drutem. Na rogach pastwiska są wbite słupki drewniane, na których naciągam drut. Drut oprócz ceny ma dużo więcej zalet. Począwszy od czysto fizycznej właściwości. Dzięki znacznie większemu przekrojowi niż mikrodruciki w splotce czy taśmi, ma mniejszy opór i co za tym idzie można nim ogrodzić większe pastwisko, a ewentualne uziemienia przez rośliny nie są tak znaczne. W moim przypadku pastwiska 10ha, a już niebawem 20ha ma to znaczenie. Dodatkowo drut można łatwo łączyć bez obawy niezachowania ciągłości jak w przypadku taśmy i wolniej koroduje niż cienkie druciki.
Czemu "naturalsi" wzbudzają tyle kontrowersji?
autor: hronovsky promen dnia 31 marca 2013 o 19:40
Dwie podstawowe kwestie. Wg obowiązującego prawa koń nie ma wstępu do lasu państwowego (może poruszać się jedynie po wyznaczonych szlakach). Myśliwy nie ma prawa odstrzelić psa (kiedyś miał).
Ile kosztuje Was utrzymanie własnego konia?
autor: hronovsky promen dnia 31 marca 2013 o 16:21
Lonżownik jest dla ogierów, a dla klaczy lonżownica :-) Pytanie co jest dla wałachów.
Ile kosztuje Was utrzymanie własnego konia?
autor: hronovsky promen dnia 31 marca 2013 o 13:44
Jaką masz infrastrukturę do tego? Jest ujeżdzalnie, hala, ile hektaròw na jednego konia?
własna przydomowa stajnia
autor: hronovsky promen dnia 31 marca 2013 o 13:40
Bardziej doświadczone, ale w czym, bo na pewno nie w hodowli i żywieniu koni.
Ile kosztuje Was utrzymanie własnego konia?
autor: hronovsky promen dnia 30 marca 2013 o 20:23
wszystko się da, u mnie na konia za siano wychodzi 100zł miesiąc zimą i 0 zł maj-październik bo mimo,że stawiam im balota- nie ruszą bo jest trawa. Pasza (musli, sieczka, owies) ok 120 miesięcznie. Balot słomy 40zł- starcza na ok 6 tyg- bo koń wolnowybiegowo śmiga to i nie zużywa się tak ściółka jak przy trzymaniu stajennym.
Wiadomo, kowal co 6-8tyg 50zł już z dojazdem, szczepienia raz w roku 50zł, odrobaczanie ok 100zł rocznie, weterynarz w 2012 roku 500zł. Witaminy, biotyna, drożdże, marchew- ceny różnie i często wydaje się raz na kilka miesięcy- wychodzi ok 120 zł/ 3 miesiące.

Ale za samo utrzymanie siano/słoma/pasza można dać radę w okolicach 250zł- w zależności od rejonu, konia, cen etc. U nas można mieć kostkę za 3,50 zł. Ja akurat skarmiam baloty,ale na przyszłą zimę zamawiam kostki by było wygodniej:P)


Na zdjęciu koń utrzymywany za ok 250 zł zimą, 120 zł latem i chyba nie wygląda jak wrak?;-) Nie wrzucajcie wszystkich do jednego wora bo będzie mi ciężko znaleźć konia do mnie za 300zł/m-c



Czy dobrze rozumiem? Masz koszty 250zł/m-c i za pensjonat bierzesz 300zł?
Ile kosztuje Was utrzymanie własnego konia?
autor: hronovsky promen dnia 30 marca 2013 o 19:20
Kolega właśnie zabrał swojego konia z pensjonatu za 400zł. Efekt: 3 m-ce i z konia skóra i kości.  Ekonomii nie oszukasz.
Ile kosztuje Was utrzymanie własnego konia?
autor: hronovsky promen dnia 30 marca 2013 o 18:32
Cariotka, różni się, tylko jak chcialabym je wstawic w pensjonat u siebie, to nikt by sie nie pytal czy to hucul czy folblut 😉
fakt jest taki, ze ja sama przy swoich koniach bede chodzila..
cień wiatru, po ile masz siano, ze az tyle Ci wychodzi miesięcznie ?


150÷30=5zł 
własna przydomowa stajnia
autor: hronovsky promen dnia 30 marca 2013 o 17:12
Jako, że wiosna prędzej czy później nadejdzie, warto przygotować słupki do naprawy pastwisk.

Polecam najnowszą,  ekologiczną metodę korowania. Chociaż nie wiem co na to fundacje, bo to wykorzystywanie zwierząt do pracy.
Fundacja TARA - co dalej!?
autor: hronovsky promen dnia 28 marca 2013 o 21:29
AnthroposSofos, w sumie to ja teraz ich rozumiem, czemu usuwaja twoje komentarze - owszem, masz racje w wielu kwestiach, ale spamujesz za to, jak malo kto 😉

Bombal, hronovsky promen, wiem! wiem, co bedzie nastepne! Zakladam sie, ze to bedzie jakies 4x4 😀


I tu możesz mieć rację, bo Scarlett mówiła, że ma terenówkę ale się często psuje ;-)
Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.
autor: hronovsky promen dnia 28 marca 2013 o 17:21
Fajna koncepcja na tym zdjęciu, czysto, jasno, ale dla mnie jakoś tak septycznie wręcz. Pasowało by do stajni przy klinice weterynaryjnej dla koni.
Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.
autor: hronovsky promen dnia 28 marca 2013 o 16:39
Mam trochę ciekawych fotek, które nie są moimi projektami, więc nie można potraktować tego jako reklama (chociaż oczywiście wszystkie je możemy wykonać bo to proste konstrukcje są ;-) )

Poniżej lonżownik oparty o konstrukcję z profili stalowych przykryty plandeką, chociaż oczywiście możliwe jest inne pokrycie tupu lekkiego np. ondulina, blacha itp.
Stajnia angielska, tu w wersji w formie konstrukcji szkieletowej, ale możliwa do wykonania z bala litego. Wymiary boksów 3x3m, wysokość niższej ściany 2,4m, w kalenicy 2,9m, zadaszenie oparte na słupach 2,4m, wysunięte 3m daje przestrzeń do osiodłania, zabiegów pielęgnacyjnych itp w czasie niepogody czy ostrego słońca. Zapobiega również zawiewaniu deszczu i śniegu przez otwarte okna.
własna przydomowa stajnia
autor: hronovsky promen dnia 28 marca 2013 o 15:15
lacuna z tego co rozumiem chcesz styropian naleić na drewno? Nie lepiej dać wełnę mineralną od wewnątrz, folie paraizolacyjną i paraprzepuszczalną i zamknąć deskami, na zsadzie lekkiej konstrukcji szkieletowej? Drewno dobrze żeby mogło "oddychać" jak je zamkniesz styropianem to ewentualna wilgoć nie będzie mogła być odprowadzona na zewnątrz.
Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.
autor: hronovsky promen dnia 28 marca 2013 o 10:21
Robię właśnie projekt boksów angielskich z bala dla klientów z Francji i Belgii. Jak skończę wycenę to napiszę przybliżone koszty. Oczywiście w wersji dla klienta z Polskim portfelem :-) i na PV, żeby nie było kryptoreklamy. Poniżej zdjęcie co prawda domu w trakcie budowy, ale ściany w stajni byłyby takie same.

Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.
autor: hronovsky promen dnia 28 marca 2013 o 09:58
Prosta konstrukcja tu akurat jest karuzela, ale może być też jako lonżownik
Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.
autor: hronovsky promen dnia 27 marca 2013 o 19:21
18x36m
Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.
autor: hronovsky promen dnia 27 marca 2013 o 16:03
Bardzo proszę o zapytanie na pw, bo dostanę po du... od moderatorów. Pewnie i tak dostanę, skoro wyszło, że to kryptoreklama 😉
Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.
autor: hronovsky promen dnia 27 marca 2013 o 14:49
imboz hronovsky promen sam wykonuje te hale. Reklamuje się z naszych ogłoszeniach i to chyba ma być kryptoreklama  :/


Rozpracowałaś mnie.  Proszę o łagodny wymiar kary  🤬
Fundacja TARA - co dalej!?
autor: hronovsky promen dnia 26 marca 2013 o 16:35
[quote author=Karla🙂 link=topic=72727.msg1728346#msg1728346 date=1364311438]
hronowsky tylko warto wspomnieć, że takich sprawnych cięć to...no niewiele. i wcale nie jest tak że nawet to super sprawne cięcie i kilka sekund i po wszystkim, amerykanie robili badania na ten temat, na kilku gatunkach i nie potwierdzono tego co tak glosno propagują żydzi i muzułmanie
mieliśmy multum zajęć z tego- i praktycznych i teoretycznych...
[/quote]

Nie znam wyników badań, chciaż zaraz przeszukam net bo sprawa mnie interesuje. Dla mnie nie ma znaczenia kwestia religii w uboju, tylko praktyka ''gospodarska''. Mógłbym napisać, że ubiłem w życiu sporo baranów, bez ogłuszania i barany te w ciągu kilku sekund od cięcia przecinającego tętnice szyjne i krtań, traciły świadomość. Ale mi zależało, żeby szybko i w sposób najmniej stresujący i bolesny odeszły do krainy wiecznych pastwisk. W dupie mam czy to ubój rytualny czy nie, dla mnie czysta praktyka.

Mógłbym tak napisać, ale to w tej chwili nielegalne i jest na to paragraf (ostatnio modne powiedzonko) więc pewnie mi się przyśniło.
Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.
autor: hronovsky promen dnia 26 marca 2013 o 11:40
Pokrycie z blachy, a góra ścian z siatki mesch z możliwością zwijania i rozwijania.
Fundacja TARA - co dalej!?
autor: hronovsky promen dnia 26 marca 2013 o 11:38
""trzeba być wyborowym strzelcem by jednym strzałem zabić na ament" Elu coś mi ta Twoja wypowiedź zalatuje niewiedzą ;-) Strzelając ze sztucera z celownikiem optycznym z ambony, nie trzeba mieć jakiegoś super talentu. Strzela się pociskami półpłaszczowymi które grzybkują po trafieniu w tkanki twarde i odbijają się od kości wewnątrz tuszy. Mimo wszystko zwierzę nie pada od razu, nawet trafione w sercy czy płuca potrafi iść kilkaset metrów.

Sprawnie przecinając tętnice szyjne, jak pisałem wcześniej, po kilku sekundach w wyniku zupełnego odcięcia mózgu od dopływu krwi, zwierz traci świadomość.