bostonka

Konto zarejstrowane: 14 lutego 2010
Ostatnio online: 13 września 2022 o 14:32

Najnowsze posty użytkownika:

Konie z zespołem Cushinga i insulinoopornością
autor: bostonka dnia 01 listopada 2021 o 13:38
Hej, mam problem z dostawą mojego zamówionego prascendu, który miał dojść 2 tygodnie temu ale jest jakaś obsuwa, a zostało mi tabletek tylko na parę dni 🙁 zastanawiam się czy ktoś tutaj byłby skłonny odsprzedać mi ok 15 tabletek? Nie chciałabym żeby mój koń miał przerwę w braniu tabletek, nie wiem jakie mogą być konsekwencje 🙁
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: bostonka dnia 07 stycznia 2020 o 16:51
Dziekuje za odpowiedzi, na razie znalazlam dla dziadka stajnie ktora powinna spelniac moje oczekiwania 🙂
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: bostonka dnia 05 stycznia 2020 o 15:24
Czy zna ktos dobry pensjonat dla konia na emeryturze? Najlepiej w okolicach Myslenic lub Skawiny ale rozwaze cale poludniowe okolice Krakowa.
Konie z zespołem Cushinga i insulinoopornością
autor: bostonka dnia 04 listopada 2019 o 00:20
Robaczek M., Dzięki za info. Wolałabym nie odsprzedawać Pergolidu bo to jednak lek na receptę 😉
Konie z zespołem Cushinga i insulinoopornością
autor: bostonka dnia 03 listopada 2019 o 14:27
Pytanie do osób zamawiających Prascend/pergolid przez internet - w jaki sposób sklep weryfikuje receptę od weta? Czy można im przesłać np. zdjęcie tej recepty? Patrzę na stronę 365vet.co.uk bo tutaj znalazłam je najtaniej ale nie mogę się dopatrzeć tej informacji. Z tego co widziałam wcześniej w wątku nie powinno być problemu z polską recepta i wysyłka do Polski?
Konie z zespołem Cushinga i insulinoopornością
autor: bostonka dnia 17 maja 2019 o 21:48
Mogłabym prosić o poradę dot. żywienia starszego konia z zespołem Cushinga? Ma do woli siana i jest wypuszczany na dobrej jakości, niskocukrowa trawę, do tej pory jadł też niemelasowane wysłodki buraczane ale ostatnio zaczął na nie wybrzydzać. Nie jest wychudzony, ale powinien przybrać trochę na wadze żeby był w odpowiedniej kondycji. Chciałabym znaleźć jakąś alternatywę dla tych nieszczęsnych wysłodków, najlepiej coś co można zrobić w formie papki (staruszkowe zęby) i koniecznie o bardzo niskiej zawartości cukru. Jakieś sugestie?
Konie z zespołem Cushinga i insulinoopornością
autor: bostonka dnia 17 lipca 2018 o 11:16
Odkopuje temat.
Mam w planach sprowadzenie mojego staruszka z cushingiem na emeryture do polski ale martwi mnie mala dostepnosc pergalide. Obecnie i ja i Boston jestesmy w Anglii i tutaj nie ma problemu z dostepnoscia (po prostu kupuje od weta) ale tutaj maja tak scisle wytyczne do lekow ze watpie czy sie zgodza wydac mi lek jak kon bedzie za granica.
Poza tym jakby sie zgodzili to orientuje sie ktos jak jest z legalnoscia tego procederu jakbym to potem przewozila lub wysylala do Polsku  (powiedzmy zapas na pol roku)?
Z gory dzieki za kazda pomoc.
Kącik Seniora - czyli koń na emeryturze
autor: bostonka dnia 20 marca 2017 o 16:31
Witam 🙂

Mam w planach niedlugo ostatecznie wyslac mojego Bostona na emeryture, i mysle nad wyslaniem do do Polski (mieszkam w UK) zeby zaoszczedzic troche pieniedzy, o ile uda mi sie znalezc jakies miejsce gdzie moglabym go zostawic i zaufac wlascicielom/stajennym, ze bedzie mial dobra opieke. Jako ze Boston ma problemy z trzeszczkami musi miec regularnie o dobrze prowadzone kopyta, chcialabym tez zeby mial przyzwoite laki, oczywiscie dobrej jakosci siana i wody pod dostatkiem itd.

Czy zna ktos przyzwoite stajnie w Zachodniopomorskiem, ktore spelniaja te wymagania?  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)
autor: bostonka dnia 07 marca 2017 o 13:38
Quendi, wcale nie najgorsze to twoje mieszkanie. Szkoda, ze jest dosc ciemne, i ja bym na pewno pokombinowala z oswietleniem. Urzadzone w sumie tez bez tragedii, chociaz moze niezbyt ciekawie i troche ciezko z tymi wszystkimi odcieniami bezu i brazu. Patrzac na reszte zdjec chyba faktycznie bialy kolor by najbardziej pasowal, powinien przelamac te wszystkie brazo-beze i troche to wszystko odswiezyc i rozjasnic.

Ja sobie za to rwe wlosy z glowy przez remont lazienki, dwa razy juz ja pomalowalam i za kazdym razem kolor wyszedl zupelnie inny niz na probce. Najpierw mial byc sredni, cieply szaro-brazowy, ktory na scianie okazal sie stalowy  (!), a braz ktory mam teraz jest chyba troche za ciemny i przytlacza ta lazienke, zwlaszcza ze jest masakrycznie mala. Nie wiem, czy kombinowac jeszcze z jakims jasniejszym brazem lub bezem, czy po prostu przemalowac na bialo?
M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)
autor: bostonka dnia 01 marca 2017 o 15:55
Quendi, a nie myslalas o pozbyciu sie tych kafli na scianach w pomieszczeniach gdzie nie sa konieczne i po prostu odmalowaniu scian? Te piaskowe kafle sa nawet ladne, za to te na scianie niezbyt i chyba nawet po pomalowaniu niewiele zyskaja. Jezeli juz to chyba bym bardziej celowala w kremowy niz bialy kiedy reszta mieszkania jest urzadzona w cieplych kolorach.
Masz wiecej zdjec?
Podróże
autor: bostonka dnia 06 października 2016 o 16:18
Czy odwiedzil ktos z was Australie?
Aplikowalam wczoraj o wize turystyczna (eVisitor 651), i chcialabym bookowac bilety jak najszybciej. Orientuje sie ktos moze jak dlugo sie czeka? I w ogole czy moze sie tak zdazyc zeby mi z jakiegos powodu odmowili - na stronie jest napisane ze kryteria sa tylko takie ze trzeba nie byc karanym i nie chorowac na gruzlice.
Nie wiem czy bookowac bilety i zaryzykowac ze nie dostane wizy, czy czekac z bookowaniem biletow i ryzykowac ze zniknie mi polaczenie ktorym chce jechac...
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: bostonka dnia 30 listopada 2014 o 15:14
Infantil, chetnie sprawdze ile jeszcze pamietam, dawaj 🙂
Czy cos Ci to movie? [Dla filmoznawców i nie tylko]
autor: bostonka dnia 06 maja 2013 o 20:59
Tak, ja przez pomylke odpowiedzialam na poprzednia zagadke - nie bylam zalogowana, gdy przegladalam watek, wiec nie widzialam ostatniego zdjecia z zalaczniku. Stad ten balagan 😉
Kącik WEGE :-)
autor: bostonka dnia 25 kwietnia 2013 o 15:24
Macie jakies pomysly jak przyrzadzic/przyprawic cukinie i baklazany robione na patelni?
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: bostonka dnia 17 lutego 2013 o 17:19
Scottie, dziękuję!
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: bostonka dnia 14 lutego 2013 o 23:11
Co oznaczają końcówki czasami dodawane do imion w Afganistanie- np. Amir-jan lub Amir-khan dodane do imienia Amir? Obejrzałam właśnie "Chłopca z latawcem" i trochę mnie to zaciekawiło. Kujka?  :kwiatek:
Sprawy sercowe...
autor: bostonka dnia 10 lutego 2013 o 16:17

Spodziewam się, że trudno ją będzie namówić do szukania pomocy, bo takie niestety jest podejście w UK, że toż to wstyd i hańba wyciągać domowe brudy na światło dzienne, co się dzieje za zamkniętymi drzwiami tam pozostaje i liczy się tylko stwarzanie dobrych pozorów 🙁 i że przemoc domowa to patologia godna tylko londyńskich slumsów 🙁
Tak jak mówiłam, dalej będę działać jak już wrócę za 2 tygodnie, trudniej będzie jej przede mną udawać na żywo i oszukiwać samą siebie.


Zawsze trudno jest wywlekać rodzinne brudy, a bzdurny stereotyp, że przemoc domowa zdarza się tylko w biednych, patologicznych rodzinach wcale nie pomaga. Mam nadzieję, że uda Ci się przekonać przyjaciółkę, żeby szukała pomocy i uwolniła się z tego związku.
praca
autor: bostonka dnia 10 lutego 2013 o 15:19
Moon, tak, wiem coś o ciekawych studiach wybranych chwilową fascynacją, które (prawie) nigdzie nie mają zastosowania. IMO, nietypowy kierunek studiów może działać dwojako - albo sprawia, że potencjalny pracowawca puka się palcem w czoło, albo ciekawi i pozytywnie wyróżnia 😉
Sprawy sercowe...
autor: bostonka dnia 10 lutego 2013 o 14:09
kujka, nawet w najlepszym systemie udowodnienie przemocy domowej jest trudne lub nawet niemożliwe, jeżeli ofiara broni oprawcę - niestety, sądząc z opisu Beci23, myślę, że koleżanka by wszystkiemu zaprzeczyła. A facet rzeczywiście mogłby za taką akcję odegrać się na niej 🙁

Becia23, ja bym na Twoim miejscu nadal próbowała przekonywać koleżankę do odejścia. Spróbuj jej uświadomić, że jeżeli uderzył ją raz, to uderzy i drugi, i trzeci, i czwarty raz. Ten facet się nie zmieni, jak teraz z nim zamieszka to wpadnie w błędne koło: akt przemocy -> przeprosiny i przekonywanie, że "to już nigdy więcej się nie zdarzy" -> zwalanie winy na koleżankę, bo przecież wcale by nie musiał jej uderzyć, gdyby go nie sprowokowała -> okres podlizywania się, cud, miód i orzeszki -> wymyślenie pretekstu, dlaczego koleżanka zrobiła coś złego i należy jej pokazać, gdzie jej miejsce -> kolejny akt przemocy. I tak w koło Macieja.

Może spróbuj namówić ją, żeby zadzwoniła na bezpłatną infolinię dla ofiar przemocy domowej:

Women's Aid: 0808 2000 247

lub

Victim Support: 0845 30 30 900

Osoby tam pracujące powinny mieć więcej doświadczenia i umiejętności, aby przekonać ofiarę przemocy domowej do uwolnienia się od oprawcy. Poza tym, może jej byc łatwiej się wygadać anonimowo. Warto by ją też namówić na wizytę u psychologa, bo jej brak pewności siebie i niska samoocena rownież przyczynia się do trwania w tym związku.

praca
autor: bostonka dnia 10 lutego 2013 o 00:26
Moon, taki ciekawy, nietypowy kierunek chyba też Cię trochę wyróżnia na rynku pracy, prawda? Kciuki są 😉
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: bostonka dnia 04 lutego 2013 o 22:07
Darcia, to chyba zależy od tego, w jakiej formie te suplementy - jeżeli są płynne lub półpłynne, to mogą nie wysyłać za granicę. Powinna być tam gdzieś informacja na stronie.
Kto/co mnie wkurza na re-Volcie? Reaktywacja ;)
autor: bostonka dnia 02 lutego 2013 o 17:26
[quote author=Karla🙂 link=topic=785.msg1674762#msg1674762 date=1359810928]
spora czesc testowanych w publikacjach roslni (m.in soja, ciecierzyca i jakies dwie  inne, w sumie ponad 10 ekstraktow roslinnych) powodowalo silny wzrost ekspresji genow zwiazanych z nowotworami (szczeglnie piersi) do tego pobudzalo szlaki metaboliczne,ktore sa w onkogenezie.
W przypadku miesa czerwonego albo tego zjawiska nie obserwowano, w 2 przypadkach nawet obnizenie bylo, ale dla mnei statystycznie bez wartosci
Badany material to material genetyczny z krwi obwodowej.
[/quote]

Karla, mozesz poodlinkowac? Chetnie sobie zobacze w poniedzialek, bo cos mi nie chce wyszukac tego bez dostepu pelnego teraz. Poszczegolne szlaki metaboliczne to jeszcze dluga droga do pelnapara komorki nowotworowej, ale moze byc ciekawie.

Karolina
Dopasowanie siodła
autor: bostonka dnia 30 stycznia 2013 o 10:37
faith, dzięki. A wiesz może, jak to się przekłada na cm/cale?

Lub inaczej: od którego do którego punktu mierzy się szerokość łęku linijką?
Dopasowanie siodła
autor: bostonka dnia 30 stycznia 2013 o 10:12
Czy wie ktoś, jakiej szerokości jest standardowy rozstaw łęku w Kiefferze Aachen? Ewentualnie gdzie mogę znaleźć taką informację, bo na stronie Kieffera aż raczyli napisać "standard", a na maila odpowiedzi brak  😤
tragiczna śmierć dziecka
autor: bostonka dnia 08 stycznia 2013 o 19:30
No właśnie. Młoda dziewczyna + wpadka + presja rodziny na ślub to na pewno wybuchowa mieszanka. Takich sytuacji i takich nieszczęśliwych ludzi jest wielu i to jest strasznie przykre. W tej akurat doszedł jeszcze brak hamulców moralnych, i skończyło się tragedią. Tylko dziecka szkoda.
tragiczna śmierć dziecka
autor: bostonka dnia 08 stycznia 2013 o 18:43
Kurczak, jeżeli dziecko nie było planowane i było życiową tragedią dla tej dziewczyny, to być może właśnie opieka dobrego psychologa pozwoliłaby jej poradzić sobie jakoś z tą sytuacją? Lub ewentualnie pomogłoby jej to znaleźć inne wyjście z tej sytuacji, jak np. rozwód i oddanie dziiecka pod opiekę ojcu lub do adopcji, skoro nie była w stanie żyć w rodzinie, której nie chciała mieć?
tragiczna śmierć dziecka
autor: bostonka dnia 08 stycznia 2013 o 18:32
Myślę, że ważna jest też pomoc psychologiczna. Znajoma mojej mamy, która ma teraz ok. 20-letniego syna, sama twierdzi, że bez pomocy męża, psychologa i leków chyba wyrzuciłaby syna za okno, gdy był niemowlakiem. Dziecko po prostu tak cały czas płakało, że nie dawała rady już tego wytrzymać, miała załamanie nerwowe i przez pierwszy rok życia dziecka była cały czas na prochach. Dziasiaj ma z nim bardzo dobre kontakty.

Oczywiście nie usprawiedliwia to zabicia dziecka, szczególnie zaplanowanego.
Derki
autor: bostonka dnia 18 grudnia 2012 o 22:52
Mój też w sumie w tym roku zarósł jak zawsze, ale jakoś nie mogę się przekonąc do zrezygnowania z derkowania 😉

Derki
autor: bostonka dnia 18 grudnia 2012 o 22:36
Dramka, Angeel, podobno wiele koni golonych co roku nie zarastają tak bujnie, jak by zarosły naturalnie. Zwłaszcza, jeśli zaczynają być derkowane wczesną jesienią. Słyszałam nawet, że jak koń jest ogolony, to potem trzeba go już zawsze derkować, ale to już chyba bzdura jest  😁

Mój przed okresem golenia zawsze stał bez derki, nawet na mrozie, ale on jest troche pogrubiany i ma futro jak kucyk szetlandzki. Ale zaczęłam go derkować z przyzwyczajenia jesienią, więc teraz na zimę nie mogę przestać.
Derki
autor: bostonka dnia 18 grudnia 2012 o 21:04
Dzięki, zamawiam więc tą 200g na wypadek ataku zimy  :kwiatek:
Derki
autor: bostonka dnia 18 grudnia 2012 o 20:03
Angeel, był golony przez ostatnie 4 lata. Temperaturę podaję na zewnątrz, ale jedna ściana w stajni jest częściowo otwarta, więc temperatura w środku jest mniej więcej taka sama, jak na dworze.

Tulipan, no w sumie mój zarósł tak, jakby nigdy nie był ogolony. Z drugiej strony, jak był cieplej ubrany nie był wcale zgrzany ani spocony, a trochę się boję przestawiać go teraz na lżejszą derkę. No i fizjoterapeutka kazała go raczej porządnie ubierać, bo ma kissing spines więc powinno mu być ciepło w plecki 😉

Chyba na razie ta 100g derka będzie ok, ale jakby się zrobiło mroźno to może warto na wszelki wypadek zamówić 200g na noc? Bo stara zimowa ma 300g, więc na pewno będzie za ciepła, nie mam za bardzo nic pomiędzy.
Derki
autor: bostonka dnia 18 grudnia 2012 o 19:27
Jak ciepło ubralibyście nieogolonego, ale przyzwyczajonego poprzednio do golenia i derkowania konia, w temperaturze ok. 5 stopni w dzień i 0 w nocy? Zastanawiam się, czy 100g derka padokowa (bez szyi) wystarczy w dzień (i to samo + polar na noc), czy zamowić coś cieplejszego? Do tej pory stał w 180g derce, z której zrobil dzisiaj jesień średniowiecza - pytanie, czy potraktował tak tą derkę, bo było mu za ciepło, czy to po prostu nastoletni bunt 😉
Podsumowanie roku 2012
autor: bostonka dnia 20 listopada 2012 o 10:36
Dzionka, założyłaś wątek dla jasnowidzów? 😉
Oficerki
autor: bostonka dnia 20 listopada 2012 o 00:11
Ja mierzyłam kiedyś Brogini, są przepiękne! Tylko nawet najszersze nie zapięły się na mojej łydce, a robione na miarę kosztowałyby dwa razy tyle, co normalnie.
nw
autor: bostonka dnia 18 listopada 2012 o 23:34
Masz rację, ale ja na Osowie jeździłam jak miałam 9-12 lat, więc wtedy to mnie bawiło - a jazda na dzikim kucyku albo dużym brykającym była dla mnie największą frajdą 😉
nw
autor: bostonka dnia 18 listopada 2012 o 22:53
Horse_art, nie, ja nie mam blond włosów, a na tej małej szelmie jeździłam tylko parę razy. A ludzi wożonych dzikim cwałem na wszystkie strony świata też się trochę naoglądałam, było z czego się pośmiać 😉
nw
autor: bostonka dnia 18 listopada 2012 o 22:31
[quote author=horse_art link=topic=89892.msg1588501#msg1588501 date=1353272245]
, a tą karą klacze z osowa pamiętasz? co ona z dzieciakami robiła?


[/quote]

Kurczę, ja pamiętam! Jak byłam dzieciakiem, wywiozła mnie z ujeżdżalni do stajni tak, że wleciała jednym wejściem, wylaciała drugim i wróciła z powrotem na plac, wszystko oczywiście w tempie najszybszego szetlandowego cwału  😁
praca
autor: bostonka dnia 13 listopada 2012 o 21:01
Averis, Constantia - dzieki! Wyslalam im tego maila, teraz pozostaje mi juz tylko gryzc paznokcie i czekac na odpowiedz 😉

A tymczasem chcialam jeszcze prosic o kciuki za dwie prace, do ktorych zostalam zaproszona na assessment days - zadna nie jest praca marzen, ale obie calkiem niezle do rozpoczecia kariery zawodowej.
praca
autor: bostonka dnia 13 listopada 2012 o 20:20
Sluchajcie, mam zagwozdke i sama nie wiec, co robic. Prawie 2 miesiace temu zlozylam aplikacje na prace, na ktorej mi bardzo zalezy, termin skladania aplikacji byl w polowie wrzesnia a egzamin (jezeli dostane sie na drugi etap rekrutacji) jest w polowie grudnia. Nie dostalam jeszcze od nich zadnej odpowiedzi, a status aplikacji jest ciagle "under consideration". Na stronie internetowej jest napisane, ze informuja kandydatow rowniez, jezeli odpowiedz jest odmowna, ale te 2 miesiace mnie jednak martwi. Myslicie, ze moge wyslac tam maila z zapytaniem kiedy moge spodziewac sie od nich odpowiedzi, czy nie wypada? Sama nie wiem, co robic, bo z jednej strony martwie sie tym, ze tak dlugo to trwa, a z drugiej nie chce wyjsc na natreta. Poradzi ktos?
Odnerwianie kończyn
autor: bostonka dnia 10 listopada 2012 o 17:31
Carmina, chodzi Ci o odnerwienie przy jakiej konkretnie kontuzji? Bo odnerwienie odnerwieniu nierowne, np. IMO odnerwienie kopyt konia to szalenstwo, ale mam u siebie w stajni 2 konie po odnerwieniu glowy miesnia miedzykostnego i maja sie bardzo dobrze, jeden jest w trakcie rekonwalescencji a drugi zaczal lekko chodzic pod siodlem i zabieg dal bardzo dobre rezultaty. Odcinane sa tylko nerwy przy miesniu miedzykostnym, wiec kon ma nadal czucie w nodze, nie czuje jedynie bolu sciegna. Oprocz efektu znieczulenia ma to tez ponoc dzialanie terapeutyczne, bo miesien miedzykostny trudno sie regeneruje przez to, ze ma bardzo malo miejsca w nodze, a po odnieciu nerwow robi sie troche miejsca na doplyw krwi, co oczywiscie wspomaga proces leczenia. Moja fizjoterapeutka rowniez mowi, ze pracowala z wieloma konmi po odnerwieniu miedzykostnego - wszystkie te konie bardzo dobrze sobie radzily i nie spotkala sie jeszcze z zadnymi mrozacymi krew w zylach powiklaniami 😉
depilacja laserowa/ depilacja prądem
autor: bostonka dnia 30 października 2012 o 23:27
Epikea, dzieki, szarpnelam sie i zamowilam tego groupona bo mam koszmarne problemy z depilacja, wrastaja mi wlosy nawet od golenia, a jak pare lat temu raz uzylam depilatora to po powrastanych wlosach i ropniach mam do dzis blizny na lydkach :/ Ale cena jest faktycznie zabojcza, ponoc normalnie taki paket kosztuje ok. 2700 funtow - zbieralam szczeke z podlogi jak zobaczylam ta cene.
depilacja laserowa/ depilacja prądem
autor: bostonka dnia 30 października 2012 o 18:39
Mam jeszcze pytanie: ile zazwyczaj kosztuja zabiegi laserem diodowym? Waham sie nad tym grouponem, niby jest tam 85% znizki ale nawet z tym wychodzi drogo - zastanawiam sie czy 400 funtow (ok 2000 zl) za 8 sesji z nogami, pachami i bikini to rzeczywiscie dobra cena, czy ta promocja jest mocno naciagana?
depilacja laserowa/ depilacja prądem
autor: bostonka dnia 30 października 2012 o 11:06
Podbijam temat, bo znalazlam promocje na grouponie i powaznie sie zastanawiam:

https://www.groupon.co.uk/deals/london-special/SPA-Clinique/12294805

Jest bardzo duzo znizka, ale cena i tak spora, a slyszalam rozne opinie o skutecznosci laserow. Podobno zalezy tez od rodzaju laseru, ten nazywa sie Lightsheer Diode Laser - mial ktos z takim do czynienia?
trzeszczki
autor: bostonka dnia 27 października 2012 o 22:32
Ashtray, nie, na razie nie zmniejszylismy koturna. Na razie prazowalismy nad tym, zeby Boston stawiam oba kopyta na piete, bo na poczatku stawial prawe kopyto wyraznie na piete, a lewe moze nie od palca, ale ruch od piety byl mniej wyrazny. Swoja droga dziwna sprawa, bo zmiany trzeszczkowe sa glownie w prawej nodze.

Chcialam jeszcze dodac, ze zgadzam sie ze zdaniem Halo w kwestii celu leczenia trzeszczek. W idealnej sytuacji leczy sie objawy kulawizny, ale w przypadku trzeszczek zwyrodnien przeciez nie da sie wyeliminowac. Nie bardzo rozumiem wiec teze, ze dobre naturalne werkowanie wyleczy chore trzeszczki, dla mnie to mit. Ja postawilam sobie za cel leczenia 1) spowolnienie/zatrzymanie zmian trzeszczkowych i 2) wyeliminowanie bolu, a co za tym idzie - kulawizny. Moj weterynarz tlumaczyl mi, ze bol spowodowany zwyrodnieniami prowokuje konie do stawiania kopyta na palce, co oczywiscie jest najwiekszym zlem w przypadku trzeszczkowca. Dlatego w naszym przypadku uwazam podkowy za dobry srodek do osiagniecia obu celow, bo dzieki usmierzeniu bolu spowodowanemu okuciem oraz korekcyjnemu werkowaniu i kuciu majacemu na celu wypracowanie mechaniki kopyta tak, zeby uzyskac ruch od piety Boston nie kuleje i zaczal stawiac kopyta na piete, czego nie udalo sie uzyskac werkowaniem. Na pewno jezeli uda sie uzyskac taki sam efekt bez uzycia podkow, to tym lepiej, bo jednak kopyto bez podkow moze lepiej pracowac. Ale kazdy przypadek jest inny, wiec w przypadku jednych koni dobre werkowanie moze byc zbawienne, a w przypadku innych prawidlowe kucie korekcyjne moze byc lepszym rozwiazaniem.
trzeszczki
autor: bostonka dnia 26 października 2012 o 16:34
ashtray, tak, nadal jest tak samo kuty. Ma cos jakby plasteline w strzalce kopyta, nastepnie wkladka i podkowa, wrzucalam kiedys zdjecie. U nas sprawdza sie swietnie, weterynarz nie mogl uwierzyc ze kon z tak zaawansowanymi zmianami w prawej trzeszczce zupelnie przestal kulec.
trzeszczki
autor: bostonka dnia 26 października 2012 o 14:10
Cejloniara, melduje, ze u nas z trzeszczkami (odpukac!) bardzo dobrze, Boston jest zupelnie czysty na przod odkad zostal okuty korekcyjnie i stawia kopyta na piete. Dostal jeszcze tildren. Za to miedzykostny znowu sie odezwal 🙁
Ból zębów, leczenie kanałowe, wybielanie i inne cuda.
autor: bostonka dnia 17 października 2012 o 00:58

ps. Używam płukanek z fluorem, pasta elmex sensitive do zębów wrażliwych, szczoteczka soft.



Zabeczka, poszukaj szczoteczki z polerowanym wlosiem, sa o wiele lagodniejsze dla zebow 🙂
Medycyna naturalna, homeopatia i inne metody leczenia
autor: bostonka dnia 12 października 2012 o 23:08
Nerechta, porownujesz religie do medycyny? 😲

Pomoc dla Sandry - walczymy o normalne życie
autor: bostonka dnia 11 września 2012 o 16:07
ciri, moze popros katije o podklejenie tego watku u gory. Ostatnio zostaly zalozone juz 2 watki pomocowe, wiec ten moze latwo zginac.

Postaram sie wyslac jakas niewielka sumke jak bede w Polsce za 2 tygodnie, z Anglii chyba nie oplaci mi sie robic przelewu. Czy mozna przekazac 1% podatku na leczenie tej dziewczyny?

Powodzenia!