majeczka, wytłumaczę Ci to nie dość, że łopatologicznie to jeszcze na przykładzie:

MIERZ SIŁY NA ZAMIARY
                                      wyznaczasz sobie cel - "przeskoczę przez 2,10 m". By tego dokonać generujesz w sobie odpowiednią ilość sił, co by ci ich do tego uczynku starczyło. Przy czym założenie jest takie, że te siły posiadasz.

                                     
MIERZ ZAMIAR PODŁUG SIŁ
                                      przestajesz skakać po 1,40 m, bo obiektywnie wiesz, że w danym momencie na więcej cię po prostu nie stać.
                                   

Ten dwuwers "Mierz siły na zamiary/nie zamiar podług sił" pochodzi z Pieśni Filaretów A. Mickiewicza. Jak wiele pochodzących z romantyzmu i te słowa są metaforyczne. Mówią o tym, by człowiek nie bał się przekraczać swoich własnych granic, wylatywać ponad poziom, bo jest zdolny by dokonać wszystkiego. Mowa tu o ambicji. Jej brakiem jest 'bojaźliwe' poprzestawanie na małym, wyznaczanie sobie mniejszych celów, przez wszechogarniające poczucie, że na więcej daną jednostkę nie stać.


I teraz, umniejszając moją wiedzę, mądrze udzielasz rad ludziom odpowiedzialnym za to co się stało. Przy czym nie zalecasz, by nie porywali się z motyką na słońce, a robili to do czego aktualnie są zdolni. Z pełnym przekonaniem (co widać po twoim wcześniejszym poście) stwierdzasz, by kierowali się własnymi odczuciami i ambicją. A być może właśnie przez taki sposób rozumowania życie straciło wspaniałe zwierzę. Mnie to razi.

po prostu trzeba mierzyć siły na zamiary, a nie porywać się z motyką na słońce bo jak to już pisałam tylko koni żal, ogromnie żal.



no chyba właśnie na odwrót - czasami ZAMIARY trzeba dostosowywać do swoich SIŁ.

kontusze to dla mnie przesada, bo wtedy tej tradycji nie znano.


Gwoli ścisłości.
Polowania - o samym jeździectwie nie wspomnę - mają w Polsce bogatą i sięgającą setki lat wstecz tradycję.
Stylizacje staropolskie, a kontusz elementem takowej jest, są zgodnie z tym jak najbardziej na miejscu.
Nie muszę chyba nikomu przypominać, że św. Hubert to patron myśliwych. Jego kult w Polsce sięga przełomu XVII/XVIII w. Kontusz jest charakterystyczny DOKŁADNIE dla tego okresu.
pozdrawiam serdecznie

gracja7 mnie nie opuści! tak tylko kokietuje 😍!!
atmosfera w Smolcu świetna🙂

a co do Przemka - MEGA FAJNY FACET. nie macie się czego obawiać🙂

A ja szukam, szukałam tyle czasu ale nikt nie potrzebuje niepełnoletniej osoby do jazdy na jego koniach za darmo

Nie dośc że niepełnoletnia jesteś to jeszcze za  "za darmo" ktoś by ci niby konia miał udostępniać? A dołożyc sie do konia na zasadzie częściowej dzierażawy to nie łaska?


elżbieto pe: a doczytać co ktoś napisał to nie łaska?
doskonale, że ciebie na wszystko od początku było stać. nie patrz na życie przez stereotypy - taka rada na przyszłość. bo gwarantuję ci, ze są młode dziewczyny, które mają serce i głowę do tego, co przy koniach robią, przy okazji stanowiąc dla właścicieli naprawdę fajną, tanią siłe roboczą.

[quote author=szemrana link=topic=138.msg530316#msg530316 date=1269476271]
Podając sterydy pamiętajcie o suplementach osłaniających wątrobę bo to ona dostaje najbardziej w kość.
Mam wrażenie, że weterynarze niewiele mówią na ten temat.


To akurat prawda,
właśnie mi wspominała o tym (3 lata temu), ale nie mówiła co mam podać najlepiej i w ogolę jakoś mało faktycznie na ten temat było mowy.
A co najlepiej podać na wątrobę?
Bo w zasadzie myślałam ze juz koniec ze sterydami, ale sie okazalo ze jednak nie,  i musiałam dać ten syrop sterydowy miesiąc temu.

[/quote]


przy sterydach i antybiotykach mój vet każe mi podawać ochronnie ENTEROFERMENT🙂
proszek rozpuszczany w wodzie

haha, czytam i nie wierzę  😂
ludzie chill out, spinacie sie, znęcacie nad jakąś dziewczyną w pomarańczowym.  dzięki ELEGANCKIM SZTYWNIAKOM sporty konne są w Polsce tak "BARDZO POPULARNE"😀 gratuluję podejścia. jakie tłumy przyciągają przecież zawody ujeżdżeniowe 😅, w skokowych spiker musi namawiać nawet do oklaskiwania przejazdów 😂. to jest ŻAL i to jest ŻENADA. west urozmaicił spodek, nie zwieśniaczył