Najnowsze posty użytkownika:

Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: zen dnia 16 sierpnia 2016 o 16:35
Jestem po pierwszym dniu w pracy i powiem jedno - moge narzekac i marudzic, ze nie chce mi sie wracac po takim urlopie, ale jak juz widze brame i budynek, to autentycznie sie usmiecham 😍 😍 😍 Mam fantastycznych ludzi, usmiechnietych, wesolych, atmosfera jest ekstra, nowy szef wydaje sie wyluzowany 😉

Przywitalo nas sniadanie na wypasie, ogolnie caly dzien duzo smiechu przy pracy, tak to mozna pracowac 😜 🙂

Zaraz ide do sklepu i robie sobie miche salatki z roszponki, gorgonzoli i pomidorkow 😜 Siadam z kawa do pracy i dzisiaj sie relaksuje, nie trenuje i jutro moze pojde na trening, ale wieczorem. Dzisiaj zasluzony odpoczynek, przyznam, ze troche czuje sie przytloczona po takim energetycznym dniu. W ogole mam tak, ze jak sie spotykam z ludzmi z dobra energia i wibracjami, to ich niesamowicie dobrze odbieram i cudownie sie przy nich czuje i wlasnie te energie czuje do teraz, musze sie wyciszyc 🙂
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: zen dnia 15 sierpnia 2016 o 21:16
Obiad do pracy zrobiony (ryz i kurczak, jak orginalnie!), grzecznie zapakuje zaraz w pudelka 😉

Mialam pisac, wlasnie. Wspominalam, ze zjadlam straczki, ktore mi nie sluza, nie? Zjadlam ich malo, i wydawalo mi sie, ze jest ok, pobolalo, troche przeszlo. No i teraz sie rozpetalo na dobre 😵 Musze wejsc stety/niestety na diete taka, jaka maja ludzie z jelitem drazliwym. Profilaktycznie odstawiam wszelka pszenice i pochodne, i chyba w ogole jednak zostane bezglutenowcem do konca zycia..

safie, wspolczuje..ja wracam po 7 tygodniach urlopu...ma-sa-kra. Zaskocze i bede zachwycona po kilku dniach, ale teraz na mysl o pracy mam cofki..

flygirl, ja robie spaghetti z tunczykiem - passata z pomidorow, groszek i tunczyk, zagrzewam, doprawiam jak lubie plus makaron. Gotowe 😉

Jutro robie za to budyn kawowy i wrzuce przepis i krok po kroku na bloga  🏇
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: zen dnia 15 sierpnia 2016 o 18:22
To ja ostatnio mialam taki zjazd po treningu, ze zjadlam tabliczke milka oreo, paczke migdalow i mala paczke nic nacsow - to moje zboczenie 😁
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: zen dnia 15 sierpnia 2016 o 18:05
Wichurkowa, forma mega! Luty pudlo twoje zdecydowanie! 🏇 👍

Potrzebuje przerwy od insta, snapa (chociaz dzisiaj wrzucilam moj obiad). Taki mam czas w zyciu osobistym..
Sprawy sercowe...
autor: zen dnia 15 sierpnia 2016 o 13:28
A ja troche rozumiem. Gdyby mi jakis chlopak wmawial, ze sie we mnie zakochal i w ogole i w szczegole, po czym by sobie szybko znalazl inny obiekt westchnien, to tez bym pomyslala, ze jakis nieteges jest. Nie mowie, ze trzeba od razu rzucac sie na line lub w odmety rzeki, ale tez bym sie zastanowila ile warte bylo jego zakochanie, skoro przeszlo na pstrykniecie palcow. Ale moze tez byc tak, ze mam taki punkt odniesienia..
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: zen dnia 15 sierpnia 2016 o 13:26
maiiaF, ze snapem i insta to dluzsza historia, ale raczej nie wracam.

feno, musisz masowac skore po prostu.
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: zen dnia 15 sierpnia 2016 o 12:23
kenna, pracujac z dziecmi w pracy jestem zwolennikiem uczenia czytania metoda sylabowa. Z kolei moja kolezanka uczy tzw. metoda globalna. Jesli chcesz pobawic sie z synem literkami (a szkoda wygaszac jego naturalne zainteresowanie tematem), to zacznijcie laczyc je w sylaby, mozesz rozne fajne karty z literkami przygotowac, oddzielic samogloski i pokazac jak skladac rozne sylaby. Pozniej dziecko widzac np. wyraz koło raczej zakoduje je jako ko-ło niz jako kyołyo. Tyle toerii, a w praktyce sama zobaczysz jak wychodzi :kwiatek:
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: zen dnia 15 sierpnia 2016 o 12:09
Ja sobie dlubie, ale tak z lekka glowa. Jutro wracam do pracy, wiec bedzie troche lepiej i z zywieniem i z ogolnym rozkladem treningowym 🙂

Hulanie chwilowo odpuszczam, poczytalam sobie opinie, poogladalam zdjecia i szalu jakiegos super nie robi. Wiec dla przyjemnosci od czasu do czasu sobie pokrece.

Dzisiaj chcialam interwaly posmigac, moze sie pozniej zbiore. Teraz nic mi sie nie chce. Siedze w ogole jeszcze w pizamie  😁 Zjadlam nalesniki amerykanskie, jajecznice, kanapki, wypilam kawe i czuje sie dosc dziwnie, ze nie chce mi sie isc trenowac 😁
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: zen dnia 15 sierpnia 2016 o 12:03
kenna, to calkiem normalne i zostaw tak, jak jest 😉 Nie probuj na sile mu udowodnic, ze mleko to mleko a nie mylyekyo 🙂
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: zen dnia 12 sierpnia 2016 o 20:14
Zgadzam sie, to drogie badania, ale generalnie uwazam, ze warto je zrobic.. nawet skladac na nie pol roku czy rok.

W kazdym razie uwazam, ze godzenie sie na spychologie lekarzy w kwestii naszego zdrowa jest lekkomyslne, bo to potem ty sie meczysz ze swoim cialem, a nie lekarz.
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: zen dnia 12 sierpnia 2016 o 19:13
Ascaia, mamy XXI wiek, dostep do badan, wiedzy, lekow etc., hormony sie stabilizuje, bada sie na nietolerancje ze strony przewodu pokarmowego, eliminuje sie to, co szkodzi, i problem znika. Bo jak ktos bagatelizuje swoje zdrowie, to trudno sie dziwic, ze dieta nie idzie. Moge na sobie powiedziec, ze wyszla mi mala nietolerancja na straczki, odstawilam, wszystko ok. Probowalam powrocic do straczkow na zasadzie, ze moze jednak male ilosci nie zaszkodza i niestety, ale organizm daje mi lekko do zrozumienia, zebym sobie straczki wsadzila gleboko w niepamiec. A sa to lekkie objawy, jeszcze niewidoczne w postaci wywalonych jelit. Jeszcze. Jakbym sie jeszcze dluzej podtruwala straczkam, to na bank by mi falde wywalilo..
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: zen dnia 12 sierpnia 2016 o 18:02
amnestria, mysle tak zupelnie racjonalnie, ze moze byc ciezko utrzymac to, co masz, skoro wydarzylo sie to takim kosztem, ale tez wcale to nie oznacza, ze wrocisz do tego, co bylo :kwiatek: Zobaczysz co sie bedzie dzialo :kwiatek: W kazym razie po mojemu, to spokojnie uzyskasz sylwetke taka, jaka masz teraz, dieta i kierunkowym wysilkiem, nawet jesli bedzie to oznaczac okresowe 'pogorszenie' sie parametrow. Bo sobie upracujesz normalna kalorycznosc i z nia bedziesz mogla pozniej dowolnie sie bawic, albo sobie zredukujesz, albo i nie. W kazdym razie na pewno pomiar pasa bedzie przydatny. I obiektywne oko.

Ja tez nie jestem w stanie utrzymac tego, co urobilam z chlopakiem na urlopie, bo w ciagu roku nie mam specjalnie tyle czasu, zeby sie cackac z silowym godzine i pozniej interwalami czy innym wysilkiem. On ma czas w tygodniu na poswiecenie treningom i regeneracji tych 3 - 4 godzin dziennie. Aczkolwiek mi przyszlo bardzo trudno pogodzenie sie z tym, ze moje zycie nie moze zostac podporzadkowane treningom i skupieniu sie na sporcie.

I tak sobie teraz dumam nad tym moim hulahopem. Zalapalam w koncu ruch plynny, krece bez przerwy (tzn. z jedna na zmiane kierunku) godzine i o ile na poczatku mnie to meczylo, tak teraz sobie po prostu stoje i krece biodrami dosc lekko. Jaki to rodzaj wysilku moze byc? I czy w ogole widzialybyscie sens w takim kreceniu, gdzie jednak nie podnosi mi sie specjalnie tetno, ot, no po prostu stoje i krece. Myslalam, ze to bedzie caly czas takie, no, no takie dosc wymagajace. A zrobilo sie lekkie mega 😉

Anaa, ja rozumiem obawy, tzn. rozumiem o tyle, ze sama je mialam. Jak w maju musialam wyjsc z redukcji, to nie bylo mi fajnie patrzec jak caaaaly moj wypracowany brzuch zaczyna znikac. Wiec jestem gdzies w glebi duszy pelna zrozumienia, ale u mnie wygrywa rozsadek i logiczne podejscie do tematu.
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: zen dnia 12 sierpnia 2016 o 15:13
Przeprowadzona z glowa odwrotna dieta (mozna tez nazwac to po prostu masa), na wzglednie zdrowym organizmie, bez zaburzen ze strony ukladu hormonalnego, nie spowoduje przytycia 20-30 kg i zalania sie tona tluszczu. Nie ma takiej mozliwosci. No chyba, ze ktos z zapotrzebowaniem rzedu 2600 kcal zacznie zjadac po 3900, to tak, utyje i to szybko. Jak z diety 1200 kcal zaczniemy od dnia nastepnego zjadac 2600 to tak, tez utyjemy. Odbudowywanie metabolizmu to proces zlozony i dlugotrwaly, nie da sie przymasowac w 3 tygodnie. Tzn. da sie, tylko nie o taki efekt nam bedzie chodzic.

Obserwuje swojego chlopaka, ktory wage 'normalna' ma wyzsza o 7-8 kg niz wage startowa. I on nie moglby sobie pozwolic na zalanie sie masa 20 kg, bo ile by to musial zbijac do zawodow? I nie moze tez sobie pozwolic na masowanie syfem, czyli na przybieranie tluszczem samym. Wiadomo, ze odrobine tkanka tluszczowa pojdzie w gore, ale tez bez przesady.

Znam takie osoby, co sa na masie, wiec jedza bez ladu i skladu, byle jesc. A to nie o to chodzi..

amnestria, teraz sie obawiasz, ze jadlas bardzo niewiele, bardzo duzo spalalas i masz obawe, ze jak zaczniesz jesc, to spuchniesz? Jak dobrze to zrozumialam, to ja bym sobie okreslila ile mniej wiecej moglam jesc na tej wyprawie i stopniowo dorzucala wiecej kalorii i zachowala jednak troche wiecej ruchu, przynajmniej na poczatku, a pozniej sobie z tego schodzila powoli- z ruchu w sensie, a dodawala kalorii. Bo jakies scianki etc. i tak robisz w ciagu roku, nie? Nic drastycznie teraz z zywieniem, stopniowo wygaszaj aktywnosc, a jak sie nie da i musisz ja sciac natychmiast do zera, to stopniowo chociaz zacznij jesc wiecej. I obserwuj sie, zmierz sobie pas teraz i obserwuj pomiar.
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: zen dnia 12 sierpnia 2016 o 08:24
Ascaia, przy tak rozchwianym metabolizmie dosc ryzykowne jest jedzenie raz tak, a raz siak. Generalnie i co do zasady sie zgadzam, ze dla uwolnienia glowy potrzeba jest raz na czas wyluzowac i olewac kompletnie to, co sie wrzuca, nie planowac, zrobic sobie wolne od tego calego fit lifestyle. Ale 😉 Jesli mamy do czynienia z osoba, ktora jest na dlugotrwalej glodowce i zajezdza organizm do granic, to trzeba do tego organizmu podejsc jak do organizmu 'chorego' i go 'leczyc', a 'leczyc' trzeba niestety poprzez kontrole tego, co jemy.

Ja juz pisalam, co bym zrobila, ale moge sie powtorzyc 😉 Weszlabym na 6-8 tygodni na swoja kalorycznosc zgodna z moim zapotrzebowaniem. I z takiej diety 800 kcal wychodzilabym powoli, nie skokiem, az bym dobila do tych moich zalozonych kalorii. Jesli zrobi sie to z glowa, czyli utrzyma bilans bialka na rownym poziomie, docelowym (taki powinien byc na kazdej diecie, tez redukcyjnej, ale tu mowimy o skrajnej glodowce), dorzuci sie trening silowy z wiekszym ciezarem, powoli wyjdzie sie z cardio, to w efekcie bedzie nabranie czystej masy miesniowej, bez naladowania sobie w organizm tkanki tluszczowej. I oczywiscie pozegnalabym sie z hormonami lub poszukala innych hormonow. I po tych 6-8 tygodniach odzywienia organizmu, przy uzyskaniu powiedzmy pulapu 3000 kcal, mozna przejsc sobie do zrobienia z glowa redukcji, odslonieniu miesni, ktore sie fajnie wypracowaly.

Nie szukalabym na sile rozwiazan wsrod kolejnej diety cud, zadbalabym o siebie jedzac smacznie i z glowa. I wierze, ze pokemon sie to uda 😉
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: zen dnia 11 sierpnia 2016 o 21:00
A przez jaki czas jadlas wiecej? I ile to wiecej bylo?
M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)
autor: zen dnia 11 sierpnia 2016 o 09:51
Dzieki dziewczyny za rady, to faktycznie przemyslimy czy chce nam sie zrywac tapete, czy jednak tapeta zostanie z nami 😉
Sprawy sercowe...
autor: zen dnia 10 sierpnia 2016 o 17:30
Mi tez nie chodzilo o to, zeby niedojrzalego od razu filtrowac z rodziny. Wiadomo, ze u kazdego z nas, w kazdej rodzinie znajdziemy cos, co dla tej rodziny jest ok, a dla innej osoby juz sie zapala lampka.
M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)
autor: zen dnia 10 sierpnia 2016 o 17:26
Szybkie pytanie- czy na tapete przykleimy cegle ozdobna, czy lepiej tapete zedrzec? U nas zapowiada sie mini remont, ale tym razem wlasnymi silami, wiec, hehehehe, no bedzie wesolo 😎

Sprawy sercowe...
autor: zen dnia 10 sierpnia 2016 o 16:47
Na zycie generalnie trzeba uwazac 😎 Kazdy cos ma, kazdy cos przezyl, dla kazdego rodzice w jakimkolwiek momencie byli kiepskimi rodzicami. Troche mnie to smieszy, ze teraz wszystko sie sprowadza do tego, ze trzeba kazdego wyslac na terapie i przygladac sie do 10 pokolenia wstecz, czy czasem fakt, ze pradziadek ubijal swinie nie bedzie oznaczac, ze moj partner mnie zadzga.
KOTY
autor: zen dnia 10 sierpnia 2016 o 16:38
tunrida, trzymam nadal mocno kciuki za kotke! :kwiatek:

Ascaia, moj Rudy wychowywal sie z psem, podejrzewam, ze dlatego jest troche taka przylepa. A drugie, to on ma za soba bardzo ciezka chorobe (panleukopenie) i mysle, ze to bardzo go zwiazalo ze mna. Jezdzenie na kroplowki, tulenie, opiekowanie sie, dbanie, mysle, ze on to pamieta po prostu. I taki jest przytulasny do ludzi. Ale jak byl kociakiem, to dawal takiego czadu z psem, ze klaki lataly po domu, a ja mialam ochote towarzystwo rozpedzic, ale po kilku miesiacach sie oba ogarnely i mniej byly chetne do robienia z domu placu zabaw. Co do zapachow z kuwety, to coz, ja jestem z tej frakcji, ktora uwaza, ze kazdy zwirek po 3-4 dniach zaczyna capic lekko. Mam zamykana kuwete i sprzatam ja raz dziennie, w lazience nie czuc sikami tylko przez gora 10 dni, pozniej juz bez wzgledu na wszystko, lekko zaczyna smierdziec. Ale moze to wina tego, ze kuweta juz ma swoje lata i siki sie wzarly w jedno miejsce plastiku, pomimo szorowania co 2-3 tygodnie.
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: zen dnia 10 sierpnia 2016 o 16:31
Wichurkowa, krece tak naprawde na powaznie od wczoraj. Jutro rano zmierze obwod talii i za 2 tygodnie powiem, czy sie cos zmienia. Jak na razie wczoraj uczac sie, a wlasciwie przypominajac sobie, kilka razy hula mi opadlo na biodra z talii, dzisiaj wstalam o tak

😲 Pierwsze pytanie mojego chlopaka kto mnie tak skopal 😲

Troche nie wiem czy to hulanie to kardio (juz tak mnie nie meczy jak technike zlapalam) czy wydolnosc czy co..krece na luzie pol godziny bez przerwy, moglabym dluzej, ale zmieniam strone i krece od nowa. W ramach nie robienia w kolko tego samego, czyli samej sily i biegania, to sobie chce przeplatac wlasnie takim kreceniem czy tancem treningi. Jutro pewnie basen.

Ostatnio rozciagam sie jak sobie o tym przypomne, ale generalnie te kilka dni w tygodniu dbam o rozciaganie. Codziennie tego nie robie.
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: zen dnia 09 sierpnia 2016 o 20:19
safie, zamowilam na wymiar, dosc lekkie, ale wywazone i na moj wzrost.

Scottie, a kalorycznosc ustalasz sama, czy sa jakies narzucone normy?

tunrida, mega wspolczuje sytuacji z kotem...wrocisz do trenowania w swoim czasie..
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: zen dnia 09 sierpnia 2016 o 19:02
amnestria, wygladasz ekstra!!!! Pewnie, ze widac roznice 😍 😅

flygirl, ja sobie normalnie klade maslo orzechowe i jem.

Moj zaped fanatyczny do hummusu chyba sie skonczy, bo mam wzdecia milion, i nie wiem czy to czosnek czy jednak te pieprzone straczki 😵

Scottie, jak wyglada redukcja z 2xME? Moze byc w duuuzym skrocie, ciekawa jestem 🙂

Dzisiaj pokrecilam 90 min hulahopem.. 😍

Ide robic paste z papryki i orzechow.
Koniec z jeździectwem?
autor: zen dnia 09 sierpnia 2016 o 11:20
Bo dla mnie rekreant nie musi miec konia. I tyle. A ty usilnie pokazujesz, ze musi 😉 Nie musze wiedziec nic o tobie, wystarczy tyle, co widac w twoich postach. Nie jestes samodzielna osoba 😉 To zaden przytyk, ot, zycie. Jeszcze bedziesz miec swoj czas, zupelnie bez zlosliwosci zadnej mowie 🙂
Sprawy sercowe...
autor: zen dnia 09 sierpnia 2016 o 11:03
Dokladnie tak. I mysle, ze najciezej jest dostrzec wlasnie roznice miedzy tym, czy ktos po prostu nie dojrzal, a tym, ze ma powazne zaburzenia. Objawy wygladaja na pierwszy, i pewnie drugi tez, rzut oka podobnie..
KOTY
autor: zen dnia 09 sierpnia 2016 o 10:58
tunrida, trzymam mocno kciuki :kwiatek:
Sprawy sercowe...
autor: zen dnia 09 sierpnia 2016 o 10:56
Bo pomiedzy psychopatami i innymi zaburzonymi, sa jeszcze po prostu niedojrzali ludzie, ktorzy jednak jak sie na powaznie zakochaja, to potrafia bardzo sie zmienic. I chca to zrobic.
Koniec z jeździectwem?
autor: zen dnia 09 sierpnia 2016 o 10:52
Sivens, alez rozumiem doskonale, pogadamy jak ruszysz sie do pracy, bedziesz utrzymywac SAMODZIELNIE gospodarstwo domowe plus konia 😁 😜

Koszt zawodnika sportowca, ktory swojego ciala tez NIE ODSTAWI jak motocykla, to srednio 5.000 PLN miesiecznie. Tak serio srednio. Utrzymanie konia to maly miki.
PSY
autor: zen dnia 09 sierpnia 2016 o 10:01
Metody dzialan tego schronu bym skrupulatnie opisala na ich FP 😲 Kpina to malo..
Koniec z jeździectwem?
autor: zen dnia 09 sierpnia 2016 o 09:59
Troche zaczynam sie czuc, jakbym rozmawiala z kims, komu sila konia wcisnieto i kazano utrzymac. Lub rozmawiam z wlascicielami konia ze sponsoringiem w postaci rodzicow 😉

Zeby rozwijac sie zawodowo kupujesz konia (bo rozumiem,z e o takiej sytuacji mowimy), to znaczy, ze cie stac na to. A jak kupujesz i jestes na styk lub cie nie stac, to coz, to znaczy, ze cos z mysleniem szwankuje. I nie biedniejesz z dnia na dzien, jak zaczyna sie kiepsko dziac, to zdrowo myslacy czlowiek zaczyna myslec co z koniem zrobic. I jak jest to dobry, sportowy kon, zdrowy etc., to nie wierze, ze nawet po kosztach, go nie da sie pchnac.

Zeby jezdzic rekreacyjnie, nie musisz miec swojego konia.

Zeby rozwijac sie w jakimkolwiek sporcie, na zawodowym poziomie, musisz miec zaplecze finansowe lub sponsora. Ale zaczyna sie zawsze jakis sport z pozycji amatora, a potem sie widzi czy jest potencjal, czy nie, i co z tym zrobic.
Koniec z jeździectwem?
autor: zen dnia 09 sierpnia 2016 o 09:06
To troche naprawde nie tak dziala 😉 Nie znam akurat nikogo, kto biega na poziomie mistrzowskim, ale znam zawodnika z innej dyscypliny sportowej i wyjazd na zawody bez sponsora, to tez nie jest malo. Tak samo musisz dojechac i sie utrzymac. I przygotowujesz sie do zawodow nie tylko w swoim klubie, nikt za free z toba sparingu na poziomie mistrzowskim nie zrobi 😉 Moglabym dlugo pisac, ale to serio nie jest tak, ze pdkladasz buty. Owszem, odkladasz i przetsajesz sie liczyc. Tak samo z koniem, nie stac cie, to sprzedajesz, dzierzawisz, cokolwiek. I tez sie przestajesz liczyc.
Koniec z jeździectwem?
autor: zen dnia 09 sierpnia 2016 o 08:49
Na zawodowym, mistrzowskim poziomie, wszedzie jest potrzebna kasa.
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: zen dnia 08 sierpnia 2016 o 17:49
Wsypalam sezam, uprazylam i zmielilam, dodalam oleju sezamowego, wrzucilam cieciorke i czosnek, miksujac wlewalam jeszcze troche oliwy, doprawilam ziolami do smaku i czosnkiem. Zrobie zaraz z suszonymi pomidorami 😍 Ale mozna kupic gotowa paste sezamowa w cenie oleju sezamowego i nastepnym razem tak zrobie, zwlaszcza, ze w sklepie mam taka ze skladem: sezam, olej sezamowy.
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: zen dnia 08 sierpnia 2016 o 16:38
Julie, a moze to pluskwy lub inne tego typu zyjatko...? Te mendy tak gryza w liniach... Przyznam, ze serio nie mialabym pomyslu co to moze byc..
KOTY
autor: zen dnia 08 sierpnia 2016 o 15:44
tunrida, bardzo mi przykro 🙁
Perfumy
autor: zen dnia 08 sierpnia 2016 o 08:30
Graba., ostatnio widzialam waniliowe takie
KOTY
autor: zen dnia 08 sierpnia 2016 o 08:21
U nas tez Feringa teraz, kot zaakceptowal suche w fioletowej i czerwonej torebce. Wypial sie na pomaranczowa, jeszcze jakis pastelowy kolorek jest w szafce. W kazdym razie fajnie, ze toleruje mokre i suche, cenowo wychodzi bardzo przyjaznie, sklad bardzo fajny.
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: zen dnia 08 sierpnia 2016 o 08:16
madmaddie, mi sie tez podoba nieziemsko! Idealnie sie to wpisuje w moj pomysl nie robienia tylko silowni i basenu. Dorzucam sobie krecenie kolkiem, swoja droga, tak mnie bola miesnie brzucha po nim, ze ledwo sie przekladam z boku na bok, chce jeszcze poszukac czegos treningowego, nowego zupelnie dla mnie. Chyba sie przyjrze tym tanecznym treningom 💃

Dzisiaj w planach silowy, uparlam sie na poprawienie posladkow, mam juz tyyyle wariantow cwiczen na suwnicy S, ze szok 💘 Zrobilam wczoraj swoj wlasny hummus, dzisiaj go bede zajadac na sniadanie i na kolacje. Na obiad nie wiem co chce...

edit. co taka cisza? Zyjecie? 👀

Moje kolano zaczyna sie buntowac na dowalenie obciazenia. Na siadach ze sztanga laduje juz 80 kg, na suwnicy jade 120 kg, obwody w posladkach ladnie poszly w gore, reszta bez zmian, czyli ukierunkowanie treningu i zywienie pomimo tych felernych kilku dni, jest pozytywne. Jem ciagle teraz chleb z hummusem, zaraz wyprodukuje kolejny 😁 😜
KOTY
autor: zen dnia 08 sierpnia 2016 o 08:11
tunrida, trzymam kciuki.. kurcze, jakas masakra z tym kotem, biedny kot i biedni wy...
Sprawy sercowe...
autor: zen dnia 07 sierpnia 2016 o 20:13
Mi sie tez wydaje, ze to szalenie trudne jest byc na odleglosc. Przynajmniej mi jest trudno. Bardzo.
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: zen dnia 07 sierpnia 2016 o 15:54
Anaa, przybij piec, ja tez mam smieszna kondycje 😁 Na silownie jest super, wytrzymalosc jest spora, ale dzisiaj wzielam hula i o raaaany.... po 4 minutach, czyli jednej piosence, myslalam, ze umre 🤔 😵 😂 Dalam rade niecala godzine, ale stylem, hahahaha, rozpaczliwym, w ogole juz na koniec nie mialam sily, a wygladalam po kreceniu jak scierka 😁 Chcialam jeszcze interwaly zrobic, ale na sama mysl o nich, moje serce prawie wyskoczylo z klatki 🤔wirek:

Zjadlam rano wielka jajecznice z kanapkami, teraz miche spaghetti z wolowym miesem, na kolacje chyba nic 😉
Sprawy sercowe...
autor: zen dnia 07 sierpnia 2016 o 12:28
Ja bym na pewno chciala porozmawiac i tak, pewnie bym pojechala, jakby mi mocno zalezalo 😉
kącik pomocy medycznej, czyli: czy to coś powaznego i jak temu zaradzić
autor: zen dnia 07 sierpnia 2016 o 12:27
Julie, to moze byc odczyn od ugryzienia, ja bym to pokazala chyba w szpitalu (ale kurcze, z ospa mlody.....). Rozlewa sie dalej, czy 'stoi'?
Sprawy sercowe...
autor: zen dnia 07 sierpnia 2016 o 11:57
Gavi, moze on po prostu nie wie, ze bylabys zainteresowana takim wyjazdem. Moze mysli, ze skoro zaplanowalas przyjazd na konkretny dzien, to dzien wczesniej ci z jakis przyczyn nie odpowiada? Mam wrazenie, ze zostawianie siebie w domyslach i oczekiwanie, ze druga osoba sie domysli czegos, prowadzi do ogromnych nieporozumien, frustracji i awantur. Napisz moze jasno, ze chcesz pojechac z nim? Ze zamiast dlubac w silniku wolisz isc na koncert lub ze chcesz pogodzic dlubanie w silniku z festiwalem, cokolwiek 😉
Sprawy sercowe...
autor: zen dnia 07 sierpnia 2016 o 11:26
Gavi, a on chce zebys zamieszkala z nim? W ogole mowi cos o waszej przyszlosci wspolnej, czy niezbyt ma takie plany? Przemysl sobie czego chcesz i pogadaj z nim, ale raczej celowalabym w rozmowe w cztery oczy a nie przez jakikolwiek komunikator czy telefon.
KOTY
autor: zen dnia 07 sierpnia 2016 o 10:51
Ascaia, zobacz jeszcze dawkowanie tego, jak ma byc to dodatek, to kilo starczy wam na dlugo, wiec te 30 zl to sie troche rozlozy w skali miesiaca. Sprobuj moze to:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_dla_kota_sucha/feringa_kot/kitten_feringa/490032

Tylko widze, ze 400g beda miec dopiero 19 sierpnia..
Instagram - czy ktoś korzysta?
autor: zen dnia 07 sierpnia 2016 o 10:47
U mnie widac do 2 tygodni wstecz.
Sprawy sercowe...
autor: zen dnia 07 sierpnia 2016 o 10:46
smarcik, ty wiesz :grupa: :przytul:

Gavi, a na duza odleglosc zyjecie? Macie jakies plany wspolne na przyszlosc? Jest jakas szansa, ze ta odleglosc to tylko tymczasowe rozwiazanie?
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: zen dnia 07 sierpnia 2016 o 08:23
Zgodnie z planem zjadlam wczoraj. Dzisiaj nie chce isc na silowy, mam ochote pobiegac interwaly i pokrecic kolkiem. Zero planow zywieniowych na dzisiaj, chyba pojde na latwizne i zaprosze syna na jakis dobry obiad 😉
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: zen dnia 06 sierpnia 2016 o 14:21
Pilnuje dobowego rozkladu makr, czyli mam okreslona ilosc wegli, tluszczy i bialka jaka powinnam zjesc, a mniejsza sprawe stanowi fakt, czy wjedzie mi 500 kcal z frytek z McD czy 500 kcal z makaronu razowego bio i eko 😉 Ale oczywiscie jem zdrowo, bo jednak po wszelkich wyskokach zoladek mi troche odmawia posluszenstwa.