Palomita

Konto zarejstrowane: 28 lipca 2010
Ostatnio online: 01 maja 2023 o 17:52

Najnowsze posty użytkownika:

galeria zdjęć dla forumowiczów-szmatoholików
autor: Palomita dnia 04 czerwca 2011 o 09:06
A i się właśnie najbardziej podoba pierwsze, na którym koń nie jest ucięty 😀
siodło ujeżdżeniowe
autor: Palomita dnia 09 maja 2011 o 20:31
Albo zdjęcie z ciut innego kąta + nowe, sztywnie odstające na boki tybinki i stąd takie wrażenie końcowe...
galeria zdjęć dla forumowiczów-szmatoholików
autor: Palomita dnia 02 maja 2011 o 18:16
cośkolwiek lepiej?
galeria zdjęć dla forumowiczów-szmatoholików
autor: Palomita dnia 01 maja 2011 o 16:09
to ja dorzucę swoją wersję dramkowego zdjęcia, żeby było z czego wybierać 😁
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Palomita dnia 20 kwietnia 2011 o 17:42
przede wszystkim do czego - szukasz szkółki czy pensjonatu?
siodło ujeżdżeniowe
autor: Palomita dnia 15 kwietnia 2011 o 11:23
No to odpuszczam całą resztę i będzie o równowadze - ja tam nie wiem, czy jest w równowadze, bo ciężko mi założyć, że zdjęcie jest zdobione prosto i idealnie z profilu (nóg konia nie widać - gubi się perspektywa). Z resztą na moim koniu tez nikt nie dostrzegł, że siodło straciło równowagę, aż nie pojawiła się bolesność pod tylnym łękiem.
Mogę za to powiedzieć, że bardzo możliwe, że jest w równowadze, bo nie widać tak drastycznych oznak przechylenia w dowolną stronę, jak choćby na zdjęciach sprzed paru stron w tym wątku.
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Palomita dnia 15 kwietnia 2011 o 09:52
Zależy o którą stajnie Ci chodzi. W Szwadronie dopłacasz 150,- i puszczają. A to dlatego, że padoków nie jest za wiele i są daleko od stajni, więc stajenni robią kilometry prowadząc każdego konia osobno.
Jest jeszcze jakaś mała stajnia w Miłośnie, w okolicach straży pożarnej i Lidla, ale tam chyba nie ma miejsca na padoki...
siodło ujeżdżeniowe
autor: Palomita dnia 15 kwietnia 2011 o 08:57
palemka patrząc na to zdjęcie nikt Ci nie powie, czy siodło pasuje. Jeśli chcesz dopasowywać sama, to obejrzyj sobie serię Saddle Fitting in 9 Steps http://www.youtube.com/results?search_query=saddle+fitting+in+9+steps&aq=f
Z resztą chyba jest o tym wątek.
Siedziałaś w tym siodle, odpowiada Ci?
siodło ujeżdżeniowe
autor: Palomita dnia 14 kwietnia 2011 o 19:02
Daguuu o tym siodle było tutaj nie raz. Wyszukiwarka się kłania.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Palomita dnia 14 kwietnia 2011 o 01:13
bo jak szukasz elektrolitów, to byćmoże chętniej weźmiesz taki suplement, który oferuje dodatkowo inne wartości. Jeżeli szukasz witamin "ogólnorozwojowych", to prawdopodobnie nie zwrócisz uwagi akurat na ilość elektrolitów.
Mój dostaje Golden Mineral właśnie ze względu na elektrolity, a przy tym pełno witamin i minerałów. Ale ja lubię czytać opisy.
siodło ujeżdżeniowe
autor: Palomita dnia 12 kwietnia 2011 o 12:52
eh, faktycznie. Na stronie Winteca są 16,5, a na ihaha już nie... Trochę mnie to rozczarowało, bo już byłam bardzo zadowolona z całej transakcji. No bo jak można powiedzieć, że "ale mniejszych w tym modelu nie ma", skoro są, tylko co najwyżej nie na stanie sklepu. Żeby była jasność, nie pytałam o siodła, które mogę dostać od ręki, tylko o ogólno-teoretycznie 🙄
Podkładkę będziemy mieli Horze, przynajmniej na razie, bo na Mattesa sobie w tym "siodlanym" miesiącu na pewno nie mogę pozwolić. Miałam też taki pomysł, żeby sobie stworzyć taką podkładkę-kieszeń z futrem, w której mieściła by się pierwsza żelowa gruba podkładka i druga, ta z korektą.
siodło ujeżdżeniowe
autor: Palomita dnia 11 kwietnia 2011 o 22:44
Dzięki za opinie dziewczyny :kwiatek: Miło się upewnić, że sprzęt jest dobrze dobrany. Teraz tylko muszę popracować nad sobą, ale myślę, że po paru jazdach w nowym siodle stare definitywnie pójdzie w odstawkę.
siodło ujeżdżeniowe
autor: Palomita dnia 11 kwietnia 2011 o 21:15
to jest 17". Z tego co "wysiedziałam" 17-tka wintekowa jest wyraźnie mniejsza od np 17-tki Passiera GG, w której latałam jak groszek w garnku 😁 a o wydłużaniu puślisk, to ja nawet nie myślę na razie - i tak kolano i pięta lecą mi do góry jak tylko się na nich nie skupiam.
Co do podkładki: w ciągu ostatnich miesięcy koń się zmienił na tyle, że siodła zaczęły uciskać na ostatnie żebra i powstała bolesność.
Siodła przymierzałam z p.Kostrzewą, który podłozył swoją podkładkę z korektą tyłu i pokazał, jak powinno leżeć poprawnie - nie ma, że boli - podkładka musi być.

Cieszę się, że nieźle to wygląda. Ja już chyba wszędzie widzę jakieś niedopasowanie 😉 Moje nogi może nie tyle, że są krótkie w stosunku do sylwetki (164cm), ale na pewno nie są przesadnie szczupłe 😂 a to niestety robi różnicę
siodło ujeżdżeniowe
autor: Palomita dnia 11 kwietnia 2011 o 20:12
rzucam na pożarcie:
ja i moja pierwsza ujeżdżeniówka (wintec pro dressage contourbloc) - pierwsza jazda.
Brakuje tu jeszcze podkładki podnoszącej tył, która powinna dotrzeć jutro. Na razie siedziało mi się trochę dziwnie - nowe siodło, sztywne tybinki, mój 'wszechstronny' dosiad i problem z wyciągnięciem nóg w dół, ... Ale nie ma porównania do starego Daw-Magowskiego siodła - mięciuchna kanapa!
Wydawało mi się, że mogłoby być ciut mniejsze. Niestety mniejsze są tylko Isabelki, a to siodło mi nie podpasowało.
siodło ujeżdżeniowe
autor: Palomita dnia 06 kwietnia 2011 o 10:03
wendetta wg mnie za duże. I siedzisko i tybinka. Do miejsca, w którym ja bym wyznaczyła na kolano w tym siodle, Twoje zdecydowanie nie sięga. Może rozmiar mniejsze byłoby dobre?
BTW dużo tybinki poza (poniżej) poduchą ma to siodło...

edit: _kate
Strucelka Fajnym siodlem z krotkimi tybinkami jest juniorskie siodelko Passiera Young Champ.  Dopiero co sie na nie przesiadlam po moim dwa rozmiary za duzym Passierze GG,jak dla mnie siodlo prawie idealne bo dajace sporo swobody delikatnie sugerujace dosiad. Z tym uzywki to raczej tez nie dorwiesz  🙄
Pensjonaty, stajnie - Zachodniopomorskie, okolice Szczecina
autor: Palomita dnia 21 marca 2011 o 14:38
WOW! To wygląda fajnie, pewnie cenę też będzie miało takąż, ale i z domu blisko... no jak przyjdzie co do czego, to przynajmniej będzie co rozważać, dzięki za info  :kwiatek:
Pensjonaty, stajnie - Zachodniopomorskie, okolice Szczecina
autor: Palomita dnia 21 marca 2011 o 14:27
_Gaganie, nie wydaje mi się, że właściciele stajni opływają w bogactwo. I nie szukałabym pensjonatu za 500,- bo nie wydaje mi się, żeby w tej cenie jakikolwiek pensjonat zahaczał o dobrą opiekę.
Najeżdżasz też tak na babcie rzewnie wspominające czasy PRLu?
Pamiętam, że tak kiedyś było(boks za 5stów i wspaniałe łąki itd), te czasy wspaniale mi się kojarzą (z różnych powodów, nie tylko ceny), ale teraz płacę ponad 1000,- miesięcznie i uważam, że to dobra cena za warunki, które ma mój koń. Jak czytam, że podobne ceny osiągają jakieś dziwne miejsca zbiorowej rozrywki bez padoków, bez opieki, bez pojęcia... to szczęka mi opada. Nie mam zamiaru oceniać każdej stajni z osobna, tym bardziej na odległość 😵 piszę o zjawisku, które gdzie-niegdzie się pojawia.
Za wcale nie tak długo będę wracać z koniem do Szczecina i zaczynam zastanawiać się, czy mam gdzie z nim wracać... O ile pod kątem warunków pewnie coś się znajdzie, o tyle widzę, że atmosfera do luźnych nie należy.
galeria zdjęć dla forumowiczów-szmatoholików
autor: Palomita dnia 21 marca 2011 o 08:21
ja nie widzę foty 👀
galeria zdjęć dla forumowiczów-szmatoholików
autor: Palomita dnia 20 marca 2011 o 22:21
Nieoster zdjęcie niestety 🙁
akzzi, dobry ten sky?

wyżej moje dzisiejsze wypociny - brillant petrol z kolekcji choco-petrol zima2010/11. Na karym płowiejacym.
Postaram się jeszcze cyknąć jakieś z owijkami do kompletu.

P.S. siodło na mnie dużo za duże 😂
galeria zdjęć dla forumowiczów-szmatoholików
autor: Palomita dnia 20 marca 2011 o 21:19
oj no już przestańcie, bo mi głupio 😡
galeria zdjęć dla forumowiczów-szmatoholików
autor: Palomita dnia 20 marca 2011 o 21:11
mówisz i masz 😁 pozwoliłam sobie usunąć jeszcze parę innych elementów rozpraszających uwagę.
żarcik oczywiście.
siodło ujeżdżeniowe
autor: Palomita dnia 20 marca 2011 o 10:46
Anka, a ile masz wzrostu?
galeria zdjęć dla forumowiczów-szmatoholików
autor: Palomita dnia 20 marca 2011 o 00:43
mój też tonie w eskardonowych derach, ale nie aż TAK!
Można by z tego zapasu robić owijki, albo przynajmniej łaty 😁
siodło ujeżdżeniowe
autor: Palomita dnia 19 marca 2011 o 20:30
Liwia ja się nie znam i może chrzanię
ale wydaje mi się, że może tragedii nie ma i pewnie ważne, jak Ty czyjesz, ale wg mnie to ta tybinka jest za długa i masz kolano za wysoko
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Palomita dnia 19 marca 2011 o 17:16
nie spieszy mi się, nastawiłam się na czekanie w kolejce do stajni, do której w końcu warto czekać 😀
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Palomita dnia 19 marca 2011 o 16:09
no to jadę zwiedzić Konika!
Im więcej szukam, oglądam, tym bardziej widzę, że stajni na poziomie naszej obecnej to ze świeczką... A jesteśmy tu z przypadku i w naiwności swojej byłam przekonana że coś podobnego musi być i po wschodniej stronie mocy, eh.
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Palomita dnia 19 marca 2011 o 15:35
hala to się przydaje zimą, kiedy leśne dukty zamarznięte 😉
byłam, widziałam,... mój samochód ledwo tę wyprawę przetrzymał (nomen omen leśne dukty).

Znajomy z tych okolic podsunął mi stajnię w Zielonej(?) i w Halinowie (STAJNIA "KONIK" PENSJONAT DLA KONI, a może to nie to ?)
Tyle, że nie wiem, czy tam jest pensjonat i jak to wogóle wygląda. Informacje od niego raczej brzmią w stylu: "a jeszcze konie widziałem tam" 😁

kojarzy ktoś te miejsca?
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Palomita dnia 19 marca 2011 o 14:25
Właśnie a propos wschodniej Wawy - gdzie tu można znaleźć jakąś sensowną stajnię w sensownej cenie (<1000,-) do której miałabym bliżej niż do Iskierki do której stoję 50 / 120min w korkach jeżdżąc przez całą Warszawę? Byłam w Szwadronie, tym czymś drugim w Starej Miłośnie, Okuniewie... Aromer wiem jak wygląda i ile kosztuje. Na razie nic o czym warto by myśleć poważnie.
Ze strony internetowej wnioskując dobrze się zapowiada stajenka w Góraszce - Stajnia Polana, ale nie ma złamanego kawałka hali (poza tym na stronie to i Okuniew wyglądał nieźle)
Jeszcze w najbliższych planach mam zwiedzanie Słupna.
Może wiecie o jakiejś stajni, której nie ma w katalogu, albo info jest nieaktualne, i możecie polecić?
siodło ujeżdżeniowe
autor: Palomita dnia 18 marca 2011 o 16:33
Jeśli ktoś wstawi wymiary o które prosi faith, do porównania wstawiam:
Passier GG 17,5"  50cm samej tybinki.
siodło ujeżdżeniowe
autor: Palomita dnia 18 marca 2011 o 13:42
wiem, wiem, patrzyłam, niestety za szeroki łęk - 34. My potrzebujemy standardowy.
siodło ujeżdżeniowe
autor: Palomita dnia 18 marca 2011 o 13:00
Macie rację, 17,5 to ZAA dużo (a mimo to jeździło się przyjemnie). Jeszcze pokażę trenerce - niech się ktoś mądrzejszy wypowie 😉
Zanim dam z tym modelem za wygraną poszukam 16,5. To na grzbiecie leży jak ulał, więc mam nadzieję, że mniejsze też. Poza tym mimo że 2. raz w życiu siedziałam na ujeżdżeniówce jakoś doszłam z tym siodłem do porozumienia i koń też się wyraźnie rozluźnił.
Szkoda, że nie mam 180cm 😕 Gdyby nie to, już bym go nie oddała.
siodło ujeżdżeniowe
autor: Palomita dnia 17 marca 2011 o 22:32
zen - oprócz tego, że nie miałabym nic przeciwko, aby tak wyglądać 😁
to chyba już zacznę szukać 16,5 😵

tak czy inaczej przymierzę - może się upewnię, że warto szukać mniejszego? Albo, że nie warto.
Od czegoś trzeba zacząć...

Dziękuję powyższym za tak szybką odpowiedź - nie spodziewałam się 😀
siodło ujeżdżeniowe
autor: Palomita dnia 17 marca 2011 o 21:48
Podchwycę wątek przedmówczyni: Passier GG 17,5" to na jakiego wzrostu ludzia? przyjmując że nogi są proporcjonalnie przewidywalnej długości 😁
Biorę 17,5 do przymiarki, bo takie dotąd miałam wszechstronne, ale koleżanka przewiduje, że będzie za duże na moje 164cm
Pensjonaty, stajnie - Zachodniopomorskie, okolice Szczecina
autor: Palomita dnia 17 marca 2011 o 19:07
najciekawsze w Ranchu Ponderozie, po tym, co napisała faith jest wg mnie to http://re-volta.pl/stajnie/info/rancho_ponderosa 😂
i jeszcze Glinna na mapce 😵

Weź tu wyjedź na studia... czuję się jak jakaś staruszka nad grobem: nie rozumiem tego, co się teraz ze światem dzieje i jestem przekonana, że "za moich czasów" to było jakoś zupełnie inaczej. Aż strach wracać w rodzinne okolice.

"za moich czasów" (że będę trzymać się konwencji) można było znaleźć czystą stajnię, bez hali, ale za jakieś 5stów miesięcznie, z ujeźdźalnią, padokami w dużych ilościach, możliwością wyjazdu w teren i to w bezpośrednich okolicach Szczecina... nie mówiąc już o darmowym wstępie na teren, a nawet poczęstunkiem u właściciela...

A teraz widzę ceny jak najbardziej wielkomiejsko-warszaffkowe, za to poziom.... delikatnie został w tyle?
Pensjonaty, stajnie - Zachodniopomorskie, okolice Szczecina
autor: Palomita dnia 17 marca 2011 o 14:14
Kojarzy ktoś to http://ponderosa.pl/ - Rancho Ponderosa, Przęsocin?
część stajniowa wygląda fajnie... ale nie wiem jak w zestawieniu z: restauracją, hotelem i zoo 😲
Wygląda mi to na atrakcję turystyczną dla sąsiadów z zachodu, bardziej niż na normalną stajnię, ale może się mylę. Ciekawe jak tam z ceną pensjonatu
siodło ujeżdżeniowe
autor: Palomita dnia 16 marca 2011 o 08:34
cieciorka jeszcze nie wiem czy pasuje, ale wielkie nie jest. W teorii powinno pasować, a przymierzać będę w piątek i jak będzie wszystko ok, to biorę 😀 Gdyby to była wada dyswalifikująca to lepiej wiedzieć, zanim mi się spodoba. Dzięki za wskazówki :kwiatek:
siodło ujeżdżeniowe
autor: Palomita dnia 15 marca 2011 o 12:19
ms_konik dzięki wielkie za info! :kwiatek:
siodło ujeżdżeniowe
autor: Palomita dnia 14 marca 2011 o 09:55
mam na oku fajne siodło (Passier GG), ALE jest oczywiście jedno "ale":
siodło ma pęknięcia w skórze na siedzisku. Orientuje się ktoś, na ile poważna to jest wada? Rozleci mi się za 2 miesiące, czy raczej na parę lat?
A może opłaca się to gdzieś dać do naprawy w okolicach Wawy?

Macie jakieś doświadczenia z podobnymi przypadkami, czy w takim momencie "poprostu" wymieniacie siodło?
Pensjonaty, stajnie - Zachodniopomorskie, okolice Szczecina
autor: Palomita dnia 12 marca 2011 o 13:58
faith a tego to się nie spodziewałam 🤔 To co tam teraz jest? nic?
Pensjonaty, stajnie - Zachodniopomorskie, okolice Szczecina
autor: Palomita dnia 11 marca 2011 o 21:47
Co prawda czas jakiś (4 lata) już mnie w okolicach Szcz. nie było, ale może ktoś coś z tych moich wspominek pożytecznego wyciągnie. Stajnie okolicach Szczecina:
- Kołówko (za Podjuchami, Puszcza Bukowa) - brak hali, za to ciepła kameralna atmosfera. Niestety doszły mnie słuchy, że poza pensjonatem nic tam już nie ma...
- Dobra Szczecińska - z halą, za to tłoczno;
- Tanowo (wł. Liliana Gajdzińska)
- Brzózki (to już chyba dalej, ale słyszałam pozytywne opinie)

kiedyś była jeszcze stajnia w Binowie (koło klubu golfowego Binowo Park), ale o ile nikt tego nie kupił i nie "postawił do pionu", to nie ma tam czego szukać.

Jedyne hale jakie pamiętam, to hala w Dobrej i (o ile namiot się liczy) w Osowie.

...aa! Kiedyś była jeszcze ciekawa, mała stajnia w Niedźwiedziu. Niestety nie pamiętam jak tam z "infrastrukturą"
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Palomita dnia 11 marca 2011 o 11:43
Hej,
dawno mnie tu nie było...
Na razie stoję w "Iskierce" (Jeziórko), ale z Pragi, okolic stadionu, mam tam przeraźliwie daleko. Możecie polecić jakieś stajnie bardziej w moim rejonie? Myślałam o Starej Miłośnie i okolicach.
Coś w cenie do 1000,-, koniecznie padoki no i przydałaby się hala...
siodło ujeżdżeniowe
autor: Palomita dnia 05 września 2010 o 11:46
Skoro pytam, znaczy że nie mam możliwości zapytać swojego tyłka co on o tym sądzi. Takie odpowiedzi nic nie wnoszą. Zakładam, że wątek dotyczy opinii (jasne, że subiektywnych), więc prosząc o opinię nie jestem jakimś odszczepieńcem.
A może jednak?
siodło ujeżdżeniowe
autor: Palomita dnia 05 września 2010 o 10:17
Scandica? a ja tu od wszystkich słyszę, żeby nie kupować, bo twarde 🤔 ( a długo właśnie o tym modelu myślałam)
Ma lepsze ceny np na ebay'u niż Passier Grand Gilbert (który tu ma opinię wygodniejszego...)

A jak wypada "Euroriding Titan I - seria nowsza z niebieskim znaczkiem" w porównaniu do powyższych? Cena lepsza niż passier GG, ale zależy mi na czymś trwałym i wygodnym
KOŃSKA REWIA MODY cz. IV (sezon 2010)
autor: Palomita dnia 29 sierpnia 2010 o 09:31
Fakt, dzięki za przykład :kwiatek:
KOŃSKA REWIA MODY cz. IV (sezon 2010)
autor: Palomita dnia 29 sierpnia 2010 o 07:37
Klami Pod moje wszechstronne VSD jest akurat, a ujeżdżeniówka jest chyba dłuższa...
Jak beznadziejnie wygląda to i tak kiszka 🤔
KOŃSKA REWIA MODY cz. IV (sezon 2010)
autor: Palomita dnia 28 sierpnia 2010 o 19:33
Orientuje się ktoś, czy ujeżdżeniówkę da się wcisnąć na VSD? Mam w poważnych planach przesiadkę na siodło ujeżdżeniowe ale przeraża mnie wizja wymiany czapraków  😵
Konie ze starego Lubina -Met je weźmie do siebie ale potrzebna jest nasza pomoc
autor: Palomita dnia 28 sierpnia 2010 o 13:31
...i ja wysprzątałam swoje konto. Przelew dotrze pewnie w pon.
galeria zdjęć dla forumowiczów-szmatoholików
autor: Palomita dnia 28 sierpnia 2010 o 12:11
:kwiatek:
no to duże
galeria zdjęć dla forumowiczów-szmatoholików
autor: Palomita dnia 28 sierpnia 2010 o 08:12
Burza
nikt się nie pokusił na zabawę Twoim zdjęciem, to może ja

(jakby się miało przydać - mówcie, dodam duże)
KOŃSKA REWIA MODY cz. IV (sezon 2010)
autor: Palomita dnia 16 sierpnia 2010 o 11:25
Z schoko-petrol mam tylko kantarek z wyprzedaży i zachwyca mnie, szczególnie na skarym. Wcale się nie obrażę na powtórkę tych kolorków  💘