kjolimpia

Konto zarejstrowane: 28 sierpnia 2010
Ostatnio online: 28 marca 2024 o 07:32
O&M

Najnowsze posty użytkownika:

Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: kjolimpia dnia 26 stycznia 2016 o 09:44
Hej,

Troche czasu minelo od kad stacjonowalam z koniem w Polsce.
Czy moglibyscie mi powiedziec jak wygladaja warunki w Swoszowicach (wlks krakus) i OJK Santos?
Chodzi mi o Wasze opinie.

Z gory dzieki 🙂

Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: kjolimpia dnia 25 listopada 2015 o 15:56
Hej,

Potrzebuje waszej pomocy!

Otoz, moj przyjaciel zamierza sie oswiadczyc swojej dziewczynie, ktora ma (jak my wszyscy) swira na punkcie koni.  💘
Tak sie sklada ze 11.12 jada do Lodzi i wlasnie wtedy maja miec miejsce oswiadczyny.
Kolega poprosil mnie o pomoc, bo sam nie ma zadnej stycznosci z konmi.
Wie ze wymarzone oswiadczyny Marty byly by wlasnie w towarzystwie koni, w zwiazku z czym szukamy osrodka, stajni, pensjonatu na zorganizowanie tego.
Chodzi o to by ktos wzial ich w teren na stepa, dziewczyna jezdzi rekreacyjnie z przerwami, kolega nie jezdzi w ogole. Czy mozecie polecic jakies miejsce do 20-30 km od Lodzi, ktory dysponuje bezpiecznymi mulkami na stepa i podejmie sie pomocy w  zorganizowaniu oswiadczyn?

Nie jestem z tamtych okolic, dlatego pisze tutaj, bede wdzieczna za pomoc!
:kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: kjolimpia dnia 14 czerwca 2013 o 20:33
damarina dzięki za info  :kwiatek: 🙂

Jak ktoś ma inne propozycje to również czekam na info, dobrze jest się rozeznać zanim coś się zadecyduje :kwiatek:
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: kjolimpia dnia 14 czerwca 2013 o 19:53
Grzecznościowo, poszukuję stajni w okolicach Warszawy( południowa i zachodnia część) z dobrą opieką- warunki stajenne(hala, plac do jazdy) są rzeczą drugorzędną, co polecacie?
NIEUCZCIWI RE-VOLTOWICZE
autor: kjolimpia dnia 27 marca 2013 o 21:06
Zagumnie 16
23-400 Biłgoraj
adres z danych podanych do przelewu,
NIEUCZCIWI RE-VOLTOWICZE
autor: kjolimpia dnia 27 marca 2013 o 10:55
zdecydowanie nie polecam sprzedającej wiki12053,
kupiłam od niej derkę+ kantar, zrobiłam przelew, a otrzymałam paczkę z białymi bryczesami.
Okazało się, że to pomyłka(oczywiście, zdarza się) i że mam to odesłać, i dostane zwrot za przesyłkę. Niestety po odesłaniu paczki z bryczesami kontakt się urwał. Niestety od ponad miesiąca nie odpisuje na wiadomości.
Ja położyłam już kreskę na kasie i tych rzeczach, ale stanowczo nie polecam użytkowniczki.
Ponieważ może spróbować sprzedawać coś na innym koncie, ostrzegam przed przelewami na nazwisko H. Bednarz.
A może ktoś z was dysponuje numerem do owej osóbki?
UCZCIWI sprzedawcy i kupujący na volcie
autor: kjolimpia dnia 24 marca 2013 o 11:08
+ dla hektorkowa za świetną wymianę 🙂
Pęknięcia/ złamania kości u koni
autor: kjolimpia dnia 06 sierpnia 2012 o 09:37

Co do zlamania kosci biodrowej u Tytana, to po trzech miesiacach stania w boksie, i po ostatnich  dwoch wizytach kontrolnych weta, sytuacja jest pozytywna.
Kosci sie zrastaja, ale najprawdopodobniej nigdy nie beda juz na tym samym poziomie.
Kon powoli zaczyna dostawac owies, wychodzi na pastwisko, nie kuleje i nie powloczy noga. W sumie to nawet bryka🙂 Spokojnie moze sie klasc, tarzac; wstaje ostroznie ale pewnie.
W sumie mozna powiedziec, ze mialysmy szczescie, przez caly okres stania w boksie przyplatala sie tylko jedna kolka(dosc niefajna), opuchlizna na nogach(zwalczylysmy po miesiacu okladow octowych- nota bene dzieki waszym radom- nic innego nie dzialalo) i opuchlizna zastoinowa puzdra(tez ok. miesieczna, i praktycznie niemozliwa do zlikwidowania). No i jeszcze tragiczny stan tylnich kopyt, ktorych nie mozna bylo czyscic, bo Tytan uparcie odmawial oparcia kopyta o ziemie i koniecznie musial machac gira do tylu, co bylo stanowczo nie wskazane.
No i to chyba bylloby na tyle, kon oczywiscie do jazdy sie nie bedzie nadwal, wedlug weta pod lekka osoba jakies tam spacerki, ale raczej nie bedziemy ryzykowac. Dobrze ze moze biegac po pastwisku.
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: kjolimpia dnia 10 czerwca 2012 o 12:06
kjolimpia - wyprowadzacie się z niepołomic?


No niestety, ale przedstawiono nam nową umowę, której nikt normalny nie jest w stanie podpisać.

W tym momencie w Niepołomicach zostaje trzy konie pensjonatowe(nie wiem czy jeden z nich też nie jest już na wypowiedzeniu), pięć rekreacyjnych i cztery z hipoterapii.



Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: kjolimpia dnia 09 czerwca 2012 o 13:33
Może ktoś poleci jakąś fajną stajnię, w okolicy do ok 20 km od Niepołomic. Interesuje nas pensjonat lub coś do dzierżawy. Może ktoś słyszał o kimś kto myśli o wydzierżawieniu stajni. Potrzebuję miejsca na 6, opcjonalnie cztery konie.

Zbieram tez chętnie opinie o Targowisku, Włosani. Może ktoś coś jeszcze poleci?.

Pęknięcia/ złamania kości u koni
autor: kjolimpia dnia 16 maja 2012 o 12:24
Wet zdetonował nas i nasze pomysły z ziołami, ale sam stwierdził że nie może tu żadnego leku dać więc koniec końców powiedział że nie zabrania- jakkolwiek wątpi czy to pomoże.
Mimo tego że po drodze nam się jeszcze kolka przyplątała( na szczęście byłam przy nim jak tylko zaczęło się coś dziać- natychmiastowa reakcja poskutkowała) to wet stwierdził że z takim tempem zdrowienia za trzy miesiące będziemy po.. 🙂 oby
Pęknięcia/ złamania kości u koni
autor: kjolimpia dnia 12 maja 2012 o 15:27
miłorząb zalecany jest dla starszych pracujących koni, zapewnia poprawny obieg krwi w kończynach.
Właśnie przede wszystkim wspomaga krązenie.
Pęknięcia/ złamania kości u koni
autor: kjolimpia dnia 12 maja 2012 o 08:44
Saklawia, czy w tej książce masz może coś o tym jak można łączyć zioła, bo chciałyśmy podawać głóg i ew. miłorząb lub przytuline, tzn po kolei zobaczyć które będą na niego działać. Ale nie wiem czy nie mam jakiś przeciwskazań co do łączenia.
Pęknięcia/ złamania kości u koni
autor: kjolimpia dnia 11 maja 2012 o 20:20
dzięki Isabelle, woda+ ocet będzie idealna na wieczór, bo absorbina odpada- przynajmniej według weta. Zależy nam na czymś co pobudza krążenie 🙂
Pęknięcia/ złamania kości u koni
autor: kjolimpia dnia 11 maja 2012 o 20:00
dzięki wszystkim za wyrazy współczucia🙂
Tytan, dzisiaj zadziwił wszystkich, w żaden sposób nie pokazuje po sobie że się przejął sytuacją, chciał nawet wyskoczyć z boksu. Nie kładzie się, ale odciąża po kolei wszystkie nogi bo stara się co jakiś czas stawać na chorej. I z dobrych wiadomości to tyle, niestety wszystkie nogi mu nieco popuchły. I tu właśnie będziemy mieć pytanie do was jak można mu pomóc na puchnące nogi. Wet zalecił wcierki z maści heparynowych(lioton 1000) czy nie wiecie o jeszcze jakiś sposobach?
będziemy bardzo wdzięczne :kwiatek:
Pęknięcia/ złamania kości u koni
autor: kjolimpia dnia 11 maja 2012 o 13:36
wcześniej miałyśmy takie samo podejście do sprawy, że lepiej uśpić niż żeby się miał męczyć.
Teraz jednak, jak się samemu stoi przed taką decyzją, to nie jest takie proste.
Pęknięcia/ złamania kości u koni
autor: kjolimpia dnia 11 maja 2012 o 12:43
Tytan jest starszym koniem, bardzo zniszczonym, wyciągnełyśmy go z ciężkich warunków. Wiele w życiu przecierpiał- w młodości miał prawdopodobnie pozrywane międzykostne w trzech nogach. Od około dwóch lat systematycznie nabierał na siebie mięśni i wagi i przy swoich 178 cm wzrostu waży około 700-800 kg, niestety nawet maxymalnie odchudzony będzie ważył sporo, ponieważ ma bardzo mocny, masywny kościec. To nas najbardziej martwi bo przeciążenia na trzech "zdrowych" nogach będą ogromne- zwłaszcza, że odciąża tą jedną, jedyną nogę która była zdrowa.
Nie chcemy go narażać na męki związane z leczeniem, a z drugiej strony nie mamy serca go skreślać.
Oddanie go komuś, czy do fundacji, czy na pastwiska nie wchodzi kompletnie w grę, to jak zrzucenie odpowiedzialności z siebie.
Ale ciężko jest patrzyć na niego jak się męczy, już teraz i mimo tego że jest na środkach przeciwbólowych.
Do tego koń stoi w stajni nawowej z halą, gdzie bardzo się pyli. Do tej pory całe dnie spędzał na pastwisku, a teraz nie ma takiej możliwości, nie można go też przenieść.



Pęknięcia/ złamania kości u koni
autor: kjolimpia dnia 10 maja 2012 o 20:23
U nas dzisiaj zdiagnozowano złamanie kości biodrowej. Koń starszy, 17- letni, bardzo masywny 178 wzrostu. Złamanie powstało na skutek, hmm w sumie to nie wiemy, prawdopodobnie poślizgnął się przy kładzeniu w boksie i uderzył guzem biodrowym w beton. W każdym razie rano koń był osowiały, nie mógł się ruszyć, ani też obciążyć nogi. Wet zrobił usg i wyszło że to złamanie. Mam zerowe możliwości podpięcia pasów, przenosiny do innej stajni są przez najbliższe trzy miesiące niemożliwe.
Istnienie jeszcze niebezpieczeństwo że koń się położy, a w takim wypadku wet stwierdził iż trzeba będzie rozważyć uśpienie.
Według weta jedyne co można zrobić to ograniczyć jedzenie, i zarządzić mu ścisły areszt w boksie na najbliższe trzy miesiące.
Nie mamy pojęcia co robić, jak jeszcze możemy mu pomóc. Doradźcie coś.  🙁
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: kjolimpia dnia 07 maja 2012 o 19:58
Rubik
Napisałam, że nikt się jeszcze nie wyniósł, P Oleg planował przenieść konia, ale póki co temat ucichł, a z tego co wiem to nawet jeśli by go przeniósł to nadal mieszkałby na terenie ośrodka, ponieważ razem z żoną pełnią tu funkcję stróżów 🙂
P.S. A z tego co mi mówili Targowisko bardzo im się podobało.

[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] nagminny brak edycji postow
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: kjolimpia dnia 05 maja 2012 o 21:08
MM skoki (B), ujeżdżeniowych zapędów w Niepołomicach to raczej nigdy zbyt wielkich nie było
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: kjolimpia dnia 04 maja 2012 o 21:57
Niepołomice podpisały umowę z holenderską firmą na wykonanie zewnętrznej ujeżdżalni o standardach umożliwiających konkursy międzynarodowe, oraz dokonanie generalnych remontów hali,
to tak na razie, zobaczymy co będzie dalej
a co do konkurowania z Facimiechem czy Michałowicami, hmm.. my osobiście jesteśmy zadowolone jeśli na stajni jest mniej osób, więc z bogiem.. niech mają jak najwięcej chętnych uśmiech
btw. co do Michałowic to Mistrzostwa Małopolski będą organizowane w Niepołomicach :P mimo że przyznane były Szarym,
I konie będą regularnie padokowane czy trzeba będzie tak jak kiedyś- przyjeżdżać, wypuszczać konia i samemu go sobie pilnować?


no niestety póki co trzeba to robić samemu, dlatego też żadnego tłoku nie ma na pastwiskach ( dla nas lepiej),
jakkolwiek chyba się coś zmienia, bo chodzą takowe słuchy,
ale jak to będzie cenowo, (dodatkowo czy w cenie) i czy wogóle będzie- nie wiemy

edytuj posty
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: kjolimpia dnia 04 maja 2012 o 20:57
póki co padoki są dwa, na dniach kończą trzeci,
a co najlepsze stajnia dostaje w użytkowanie od nadleśnictwa kilka hektarów łąk dookoła budynku hali 🙂
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: kjolimpia dnia 04 maja 2012 o 13:13
gwoli wyjaśnienia sytuacji w Niepołomicach,
na razie p. Czajka urzęduje od dwóch miesięcy i nikt jeszcze nie odszedł, wręcz przeciwnie doszły dwa nowe konie
Jednak owszem trenerzy (p.Badalow) podobno mają zamiar przenieść się do T.
aktualna cena to 950 zł (z watem), 850 dla drugiego konia.

póki co z p. Czajką nie ma żadnych problemów, wręcz przeciwnie ale czas pokaże co będzie dalej.

Zaplanowane są nowe inwestycje na czerwiec/lipiec, tak aby ośrodek był w stanie organizować zawody międzynarodowe, ale jak już pisałam zobaczymy co będzie.
odrobaczanie
autor: kjolimpia dnia 23 kwietnia 2012 o 21:03
My kupiłyśmy sobie ostatnio Equimaxa za 69zł, ale w wakacje chodził sporo taniej( nie pamietam ile dokładnie 50-60zł?)... szkoda, że zapasów nie zrobiłam...
Reproduktory, nasienie, krycie klaczy - co polecacie ?
autor: kjolimpia dnia 01 kwietnia 2012 o 09:14
Katharina, no nie powiesz mi chyba, że Atena ma zdrowe i mocne kopyta. Teraz może ma mocniejsze, ale ile to trudu kosztowało kowala, żeby ją wyprowadzić !!
Szyja też powalająca nie jest.
Nie wyrażaj opinii na temat potomstwa bazując na jednym koniu, który btw. nie jest szczególnie udanym owocem hodowli.


teraz dopiero zobaczyłam ten komentarz,
obie klacze, które mam po Pasquinelu nie mają dużych problemów z kopytami. Dżarna oprócz Pasquinela jest po folblutce, co raczej popychałoby ją w kierunku słabych kopyt, a tu o dziwo kopyta są tak mocne że w kuta jest tylko w sezonie na przód(kiedy skaczemy bardzo dużo). JEj kopyta są mocne, nie odpryskują i nie pękają, są bardzo "żylaste".

Atena fakt miała słabsze kopyta, ale była to też wada zbyt zawężonych i robionych sztorcowo kopyt. Teraz mogę z całą pewnością powiedzić że była to wina kowala, gdyż po kilku struganiach kopyta teraz narastają dobrze. Nie łamią się  i nie pękają, nie była jeszcze kuta, bo póki co nie ma takiej potrzeby.

A co do szyi, hmm powiedzieć że Atena ma małą byłoby grubym nieporozumieniem :P

Polecam tego ogiera, jeśli ktoś chce otrzymać konia z fenomenalnym sercem do skoków, odważnego na parkurze.

Zdjęcia robione były przed wdrożeniem Ateny do regularnej pracy.
odrobaczanie
autor: kjolimpia dnia 19 marca 2012 o 20:47
Dodałam wiadomość o możliwości zamówienia razem ze mną.

Sklep nazywa się Nutrecare, każdy może sobie to wpisać w google i oferta sklepu się pojawi.

🙂😉
no trudno skoro nie mogę, to nie,
jakkolwiek chyba dla siebie mogę zamówić, prawda :P? ?????
chyba że za to też mnie okrzyczysz 🙂 😵



odrobaczanie
autor: kjolimpia dnia 19 marca 2012 o 20:34
Nie handluje lekami, robie zamowienie na Brytyjskiej- miedzynarodowej stronie, jesli ktoś chce może się dołączyć. Nie moja wina, że źle zinterpretowaliście to co napisałam.
odrobaczanie
autor: kjolimpia dnia 19 marca 2012 o 20:29
no to jednak z Angli wychodzi mnie taniej
bo po 69 zł z przesyłką 🙂
odrobaczanie
autor: kjolimpia dnia 19 marca 2012 o 20:20
Znajoma kupowała w Polsce trochę ponad rok temu Equimax i "po znajomości" dostała cene 80 zł
Wiec trochę dziwi mnie wasza cena...  😲

Mnie taka cena jak najbardziej odpowiada, też chce namiary, na PW 😉
odrobaczanie
autor: kjolimpia dnia 19 marca 2012 o 20:12
Equimax a Equest Pramox to dwa różne środki...
odrobaczanie
autor: kjolimpia dnia 19 marca 2012 o 17:51
jesli nie jestes lekarzem weterynarii, to nie wolno ci handlowac lekami. za kazda nastepna probe bedziesz dostawac ostrzezenie.
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] handel lekami
odrobaczanie
autor: kjolimpia dnia 19 marca 2012 o 17:39
Robię drugą edycję sprowadzania odrobaczeń z Anglii.

Na jesieni przeprowadzałam już taka akcję, kilka osób złożyło zamówienia, wtedy sprowadzałam głównie Equimax.
Teraz zamawiam Equest Pramax, Equlan Duo oraz Equimax. Oczywiście jest możliwość zamówienia także innych odrobaczeń, a także witamin, odżywek czy suplementów. Wszystko w konkurencyjnych z Polskimi, cenach.

Jeśli zbierze się więcej osób, możemy liczyć na upusty.
Więcej info na pw.
konie w potrzebie - okolice Krakowa
autor: kjolimpia dnia 07 lutego 2012 o 20:31
Brzost poszedł do bliskiego przyjaciela Esteny, jako kon kosiarka, na pastwisko, przy domu.
Generalnie ma to byc ozdoba ogródka  😉
Blizsze info u Esteny
konie w potrzebie - okolice Krakowa
autor: kjolimpia dnia 06 lutego 2012 o 19:09
sytuacja była znana wszystkim,
ale nie każdy ma tyle czelności żeby wsadzać nos w nie swoje sprawy, chyba że się zostanie o to poproszonym

czytaj ze zrozumieniem

proszę

jutro ma przyjechać po nie handlarz-  o ile nikt wcześniej ich nie kupi,
a kupcy jak już wyżej możńa przeczytać także jutro się tam pojawią

coś niejasnego do tej pory??
jeśli nie to dobrze idziemy dalej

konie widziałaś mam rozumieć na własne oczy??hmm jeśli tak to zwracam honor
jeśli nie- to wiadomości że jakiś tam znajomy i kot? coś widział nie uznaje - przepraszam
szczególnie w przypadku że ja je widziałam na żywo i w dwa dni nie poprawił się ich stan wybacz

a rodzina zajmowała się końmi
widać to było po ściółce, jak już pisałam mogła mieć góra dwa dni- czyli ktoś ją wyrzucał prawda?
W stajni stały wiaderka z wodą  i kostki słomy i stosik marchewek.

Wybacz interpretuje to tak że konie nie mają najgorzej.


Acha i co do handlarza, Magda(pagrus) napisała chyba co o nim wie.
A co do Dukata tego starego konia. To jest on słynny w całej okolicy i wszyscy wiedzą ile jest wart ten koń. I także budzi on spore zainteresowanie.
Jest stary i najchudszy ale też genialnie zajeżdżony i mimo wieku naprawdę w pełni sił do życia. Nic go nie złamie i szczerze mówiąc on z całej grupy ma najmniejsze szanse żeby trafić na rzeź.
Paradoksalnie jest najwięcej wart.

Tak u nas takie konie się ceni. I to bardzo.

To że matka - wątpie żeby twoi znajomi rozmawiali z żoną, proponowała taką cenę wydaje się bardzo dziwne.
Wszystko zależy od właściciela z którym jest kontakt- ograniczony- bo tylko on może dzwonić ale kontakt jest


I jeszcze raz podkreślam tylko on może ustalać cenę.



konie w potrzebie - okolice Krakowa
autor: kjolimpia dnia 06 lutego 2012 o 17:51
Nie wiem skąd ty takie ceny wytrzasnełaś, ale taka jak ja podałam jest już od jakiś dwóch tygodni- przynajmniej ta za Brzosta
bo właśnie dwa tygodnie  temu włąściciel dzwonił do mnie czy nie kupię Brzosta za 3 tys do negocjacji. Taka cena była na początku.

Nie powinnaś rozprowadzać informacji które masz z trzeciej ręki.
Koni nie widziałaś na własne oczy, ja byłam- widziałam.
I już jakiś czas temu pomagałąm dając pasze i w tym momencie widzę poprawę. Bo sprawa nie trwa dwa tygodnie tylko trochę dłużej. Przestraszyłąm się czytając te wpisy tutaj ale jak widać...

Nie ma podstaw na których straż miejska mogłaby interweniować, totz także- bo akurat z nimi też rozmawiałam. Owszem konie są zaniedbane ale nie na tyle żeby je odebrać.

Słyszałam że handlarz proponował 5 tys. ale właśnie dlatego ich jemu nie sprzedali. To było za mało. Stąd cena była i jest taka a  nie inna.
Cena 1500 za konia nigdy nie była aktualna.

A jeśli masz pretensje o to że podbijamy cenę pielgrzymkami- to właśnie dzięki tobie szeroka publiczność dowiedziała się o tych koniach- i przed nami było już kilka osób je oglądać. Mniejsza z tym  i tak nie mogło mieć to wpływu na cenę- gdyż tą ustala właściciel, który kontaktuje się ze światem dwa razy w tygodniu. I jak do tej pory wie on o ofercie handlarza, twojego znajomego, i dwóch które przedstawiłyśmy mu my.

Więc naprawdę.

Nie mam najmniejszej ochoty się tu wykłócać, to do niczego nie prowadzi.
Ale podawaj w miarę sprawdzone informacje jak już organizujesz jakieś akcje.
Tak samo szanuj czas służ publicznych i pieniądze podatników, bo mają oni obowiązek wyjeżdżać do każdego zgłoszenia.

I chciałam tylko tak napomknąć- ja się odnoszę grzecznie więc prosiłabym o takie samo zachowanie z twojej strony.
Wolałabym  nie oglądać tu przekleństw, jeśli oczywiście można.

I zastanów się co mówisz- miałyśmy im nie zawieść siana- czy nie pojechać sprawdzić czy faktycznie umierają z głodu czy pragnienia?
Bo tak zrozumiałyśmy z twoich wpisów. Przestraszyłyśmy się i pojechałyśmy zobaczyć czy można coś dla nich zrobić- ale jak się okazało:
raz- nie potrzeba było tego na gwałt
dwa- ty mówisz że to było złe bo podskoczyła cena
zastanów się- miałyśmy nie zawieść jedzenia- umierającym według ciebie koniom!!!!!!

I napiszę to jeszcze raz
owszem konie są chude
ale nie można tego stanu porównać nawet w połowie do stanu koni z ostatniej akcji- tych wywiezionych w wakacje do Klikowej.
Konie mają wodę, siano i słomę.
Dostają paszę treściwą a nawet  marchewki.
Stoją w ciepłej odnowionej stajni.


Ludzie jest mnóstwo koni w dużo gorszych warunkach, naprawdę.

edit z ostatniej chwili
na konie są zdecydowani kupcy (na cenę jaką mieli podaną wcześniej- nie tą handlarza) którzy jutro jadą je prawdopodobnie odebrać
konie w potrzebie - okolice Krakowa
autor: kjolimpia dnia 06 lutego 2012 o 16:31
Wiec tak,
sprawie przyglądnełam się na żywo, konie są chudziutkie ale z głodu czy pragnienia nie umierają !!!
Owszem są zaniedbane, ale stoją w ciepłej stajni, mają wystarczająco miejsca, dopasowane kantary, stoją na uwiązach. Nie sprzątane jest tam od jakiś dwóch dni, ale nie więcej, mają słomę, zawiozłyśmy siano. Dostają pasze treściwą, choć z pewnością za mało.
Na pewno jednak nie jest tak skrajnie jak sugerowano w tym wątku na początku.

Rodzina( rozmawiałyśmy) mimo że koni się boi, to opiekuje się nimi, na tyle na ile umieją, podkreślam- opiekuje się. Mimo że mówią że się boją- są w stanie podejść i pogłaskać czy dać siano a nawet odgarnąć ściółkę.

Niestety muszę zdementować podaną przeze mnie poprzednio wiadomość. Właściciel twierdził że został tylko Brzost ale okazuje się, że stoją tam wszystkie konie. Dżaga jest "podobno" zarezerwowana", natomiast i Brzost i Dukat są nadal na sprzedaż. Do dzisiaj i jutra.
Jutro odbiera je handlarz, jednak bardzo mało prawdopodobne jest że trafią na rzeź. 
U niego nadal będą na sprzedaż ale już za wyższą cenę i na pewno nie od razu, tylko jak przytyją.

cena jaką podano to 2000 za Dukata i 2500 za Brzosta- i jest to kwota do negocjacji.
Z właścicielem można będzie się skontaktować jutro, a póki co mogę podać numer do osoby która w tym momencie się nimi opiekuje i wyda je przy sprzedaży. Informacje na pw. Numer tylko dla osób na poważnie zainteresowanym.
konie w potrzebie - okolice Krakowa
autor: kjolimpia dnia 06 lutego 2012 o 09:32
horse_art, chyba nie do konca znasz stuacje... Brzost nigd nie sluzl, stosunkowo krotko jest u P.K., to Dukat sluzyl wiele lat i juz odnalazl nowy dom. Na ile moglam pomoc, pomoglam dalam pasze i jeszcze nie tak dawno widzialam poprawe, ale ze nie utrzmujemy stalego kontaktu to nie wiedzialam o zaistnialej stuacji, wdawlalo sie ze jednak wszstko wychodzi na prosto...
konie w potrzebie - okolice Krakowa
autor: kjolimpia dnia 06 lutego 2012 o 08:01
tak małopolska, dalsze peryferie Krakowa
konie w potrzebie - okolice Krakowa
autor: kjolimpia dnia 06 lutego 2012 o 07:56
też o tym myślałam, bo konie przez kilka dni potencjalnego niedostawania paszy treściwej mogłyby źle zareagować, choć osobiście wątpie żeby rodzina tak całkiem je zostawiła bez niczego. Ale zorientuje się w sytuacji, lepiej być przygotowanym na wszystko.

Spróbuje zrobic jakieś zdjecia, ale nic nie gwarantuje.
konie w potrzebie - okolice Krakowa
autor: kjolimpia dnia 05 lutego 2012 o 21:43
dla zainteresowanych rodowód brzosta- okazuje się ze jest naprawde wart polecenia 🙂
http://www.bazakoni.pl/database,op-show_tree,horse-70970.html

konie w potrzebie - okolice Krakowa
autor: kjolimpia dnia 05 lutego 2012 o 19:05
acha, i zapomniałam dopisać, że został już tylko Brzost,
Dukat i Dżaga już znalazły domy,

konie w potrzebie - okolice Krakowa
autor: kjolimpia dnia 05 lutego 2012 o 18:58
mam nadzieje, że to co napisze wniesie coś do sprawy,
sytuacje znam od dwóch dni, właściciel koni kontaktował się ze mną co do potencjalnego kupna brzosta, niestety nie mam obecnie warunków na utrzymanie go,
staramy się znaleźć dla niego dom, być może się to uda,
ale na wszelki wypadek podam tu trochę informacji odnośnie brzosta, może pomogą  się komuś zdecydować na kupno
koń jest zdrowy, nie miał kontuzji, zajeżdżony niedawno, i bardzo mało do tej pory chodził pod siodłem,
ma świetny rodowód- wlewka arabów i dalej angloarabów; nie dam sobie ręki uciąć, ale kiedyś oglądałam  paszport i z tego co pamiętam migną mi el paso. Poza tym koń jest grzeczny, bardzo inteligenty i taki z iskrą.
Z tego co wiem nie został jeszcze sprzedany, więc jutro podskoczę tam, zawiozę owies, posprzątam.
Kontakt z właścicielem jest praktycznie niemożliwy.
Ale będzie on dzwonił w sprawie wyżej już wspomnianego kupca(we wtorek), więc jeśli ktoś jest zainteresowany to proszę o kontakt, może będę mogłą jakoś pomóc.
Łucznictwo konne
autor: kjolimpia dnia 16 września 2011 o 10:44
z tego co ja sie jednak orientuje to czołówkę stanowią koreańczycy i trochę nam do nich daleko.

co do raczkowania,, to chyba nie możesz stwierdzić ze jest to znany i popularny sport.
zawodników, zwłaszcza tych  z prawdziwego zdarzenia jest zaledwie garstka, porównując do innych dyscyplin, nawet klasyka(który i tak nie jest strasznie popularny).
Dodatkowo zawodnicy to albo byli klasycy, którzy maja małe pojecie o jezdzie konnej, albo na odwrót- jeźdźcy, nie mający podbudowy łuczniczej.

A to ze zorganizowali u nas mistrzostwa europy, ti. raczej po to żeby właśnie ten sport rozpropagowac; nikt nie ujmuje naszym zawodnikom, ale jednak ten sport jest jeszcze w powijakach.
A tak wogóle- osoby które dobrze jezdzą konno i kiedyś strzelały, albo poprostu maja do tego dryg, były w stanie dostac sie po kilkumiesiecznym przygotowaniu na te mistrzostwa:P wiec wiesz...
a poza tym wiem jak sie rozdziela takie imprezy- :P:P,
Łucznictwo konne
autor: kjolimpia dnia 15 września 2011 o 22:39
prosze udac sie z tym do ogloszen!

odrobaczanie
autor: kjolimpia dnia 07 września 2011 o 22:42
Ludziska zamawiam Equimaxa i Equest Pramox(nie dostepny w polsce) wiec jesli ktos chce sie przylaczyc to dajcie znac 😉
Pozdrawiam🙂
Ogier PASQUINEL
autor: kjolimpia dnia 07 marca 2011 o 18:22
ja posiadam kobylke po tym ogierze i naprawde polecam, super skoczna
a teraz znajoma kupuje takze klaczke po nim i tez super sie zapowiada