ChingisChan
Always a step ahead! :)
Konto zarejstrowane: 07 września 2010
Najnowsze posty użytkownika:
muzyka z filmow, reklam. szukam...
autor: ChingisChan dnia 13 października 2014 o 16:30
Zagadka! Co to może być za piosenka, która w pierwszych sekundach brzmi podobnie jak "last mile home" kings of leon?
Końska rewia mody cz. VIII (2014)
autor: ChingisChan dnia 08 sierpnia 2014 o 14:58
Rudzik, pytam bo moje cottony i pady z eskadrona zupełnie nie są warte swojej ceny. Odbarwienie tu, odbarwienie tam. Chociaż może to przez to, że używałam czapraków 😉. Właściwie to tylko hazel trzyma kolor.
Końska rewia mody cz. VIII (2014)
autor: ChingisChan dnia 08 sierpnia 2014 o 09:20
A jak wygląda sprawa barwników w eskadronach i euro-starach? Cottony po praniach (pardon! Jeździe na słońcu :hihi🙂 ciągle wyglądają jak szmata?
Kącik Rekreanta cz. VII (2014)
autor: ChingisChan dnia 30 czerwca 2014 o 14:37
Hermes no i bardzo dobrze! Ja siebie bez swojej kamizelki nie wyobrażam, bo koń to tylko koń. 🙂
Kącik Rekreanta cz. VII (2014)
autor: ChingisChan dnia 06 czerwca 2014 o 18:00
Martita nawet nie wiesz jak mi przykro! Bardzo lubiłam czytać o Łaciatym 🙁. :przytul:
Podziękowania
autor: ChingisChan dnia 27 maja 2014 o 16:13
Viritim, ale chyba chcesz mieć czytelników, prawda?
Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy
autor: ChingisChan dnia 06 maja 2014 o 14:25
_Gaga do Absorbiny zupełnie nie jestem przekonana 😁. Przez ostatni sezon przed jazdami spryskiwałam C&D&M naturalnym Repellentem. Było ok, ale staniki nie latały.
Z racji tego, że konia przeprowadziłam znad morza praktycznie na środek Polski to poszukuję czegoś lepszego- lata są ponoć tutaj upierdliwe.
Nie chcę wydawać fortuny na sam spray, a to co już przetestowałam jest wycofane. 😵
Z farnama zwróciłam uwagę na Bronco, Nature's Defense i moim faworytem jest Repel-X. Zakrywając cenę zastanawiam się jeszcze nad Endure (do 14 dni ochrony).
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: ChingisChan dnia 19 kwietnia 2014 o 21:02
Tak jak mówi Hanula, Otomin jest na 100% powyżej 800zł, ale blisko centrum. Jak jeszcze stałam tam z koniem to okropnie mi przeszkadzała jakość siana.
Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: ChingisChan dnia 14 kwietnia 2014 o 18:31
Takie uszy zrobiłam 😀. Po prawej widać moją ulubioną sosnę 🙂. Na razie jak jesteśmy sami to nie wychodzimy ze strefy komfortu konia- czyli sobie stępujemy po jeździe w okolicach sosny i wracamy do domu. Magicznie żywym stępem wraca do stajni 😂.
Nie mogę się doczekać aż się wybierzemy na prawdziwy teren z innym koniem! 🙂
Ścięgna - urazy, leczenie, pielęgnacja
autor: ChingisChan dnia 10 kwietnia 2014 o 23:55
Po jakim czasie od zerwania ścięgna zaczynałyście na spokojnie skakać? 🙂 Zastanawiam się czy nie mogę już urozmaicić trochę jazd jakimiś drobnymi krzyżaczkami... Uraz miał miejsce w grudniu 2012 roku, komórki zostały zrobione w styczniu. Na razie nic się nie dzieje, ale i tak boję się go "odpalić". :/
Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: ChingisChan dnia 06 kwietnia 2014 o 12:29
Livia jak zielono! 😍
Założyliśmy sobie, że spacery do lasu będą nagrodą po jeździe. Zostaje mi albo go bardziej męczyć albo spróbować spacerów w ręku 🙂.
Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: ChingisChan dnia 05 kwietnia 2014 o 17:20
Livia co robiłaś ze swoim? 🙂 Spacer w ręku na początek?
Mnie jeszcze nigdy nie poniósł do stajni. Chociaż wiadomo, że mój koń zbyt sprytny nie jest- czasami zachowuje się po prostu jak idiota.
Wedy z niego zsiadłam i w lesie oprowadzałam w ręku. Dopiero jak się uspokoił (a trwało to długo) wsiadłam znowu. Swoim rżeniem chyba spłoszył sarny, które przeleciały bardzo blisko nas, co wywołało kolejny atak paniki.
Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: ChingisChan dnia 05 kwietnia 2014 o 11:36
Ale ja wam zazdroszczę "stoickich" koni. 😵
Mój ma ostatnio podobny problem jak koń Chess. Tylko, że stresową sytuacją jest samotny wypad na stępa po jeździe. Ostatnio niezbyt raźno szedł, szedł i szedł aż w końcu kopyta na chwilę wrosły mu w ziemię, zaczął rżeć do stada, kręcił się, tupał... Ehh, chyba się nie nadajemy na samotne tereny.
Rękawiczki
autor: ChingisChan dnia 25 marca 2014 o 18:56
Czy ktoś ma rękawiczki HandSome?
Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: ChingisChan dnia 20 marca 2014 o 13:17
Livia chodziło mi o kamizelkę "kuloodporną" 😁. Kamizelka i nerka to już za dużo jak na mnie.
Głodu szmatek wolę chyba nie budzić, dlatego myślę o sakwie.
Z bonidosa mi się podobają. Nie za duże, nie za małe zmieści się butelka z piciem i parę innych drobiazgów 🙂. Chociaż mogłabym się też dowiedzieć ile by wyniosło użycie sakwy np. W Caballu.
Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: ChingisChan dnia 20 marca 2014 o 12:58
Monia, ale masz fajną ekipę! 🙂
Tunrida wow! Podziwiam, szczerze mówiąc nie wiem jakbym się zachowała w takich warunkach.
Mam do Was takie pytanie, jezdzicie do lasu z sakwą? Znacie jakieś godne polecenia?
Ja strasznie nie lubię chować rzeczy po kieszeniach, "nerki" też nie założę- za dużo tego bo jeszcze kamizelkę noszę 😉.
Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: ChingisChan dnia 09 marca 2014 o 21:13
Ja się dzisiaj wybrałam na spacer do lasu. Zaliczyłam mnóstwo górek i wyschnięte bagno, w liczbie jeden 😁. Byłam dumna z konia bo nawet się wyluzował, nie gnał do do kompana, no i ogólnie był cacy 😀. Kocham nowe miejsce, mam nadzieję, że w wakacje zjeżdżę przynajmniej połowę parku. (No i wyczaję łosia 😜.)
Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka
autor: ChingisChan dnia 19 lutego 2014 o 17:38
Dworcika, śmieję się. 🙂 Też bym nie kupiła kasku w Deca... Jeśli bym musiała tam kupować jakiś kask to chyba tylko rowerowy, bardzo bezpieczna ze mnie rowerzystka. 🙂
Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka
autor: ChingisChan dnia 18 lutego 2014 o 18:28
Chyba muszę sobie powoli sprawić nowy kask. Tym razem chcę coś na prawdę przewiewnego. Coś ładnego i dobrego mamy na rynku oprócz Casco, Uvex i KED?
wypieki i słodkości domowej roboty
autor: ChingisChan dnia 06 lutego 2014 o 19:09
Pytanie z innej beczki. Wczoraj zrobiłam czekoladę- od zera. Niestety moja czekolada zastyga do pewnego stopnia (można w nią wsadzić łyżeczkę i stoi), zrobiła się bardzo gęsta ale w ogóle nie chce stężeć- tak aby ją połamać. Można ją jeszcze jakoś uratować?
Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: ChingisChan dnia 23 stycznia 2014 o 17:38
Wreszcie odważyłam się pojechać na mojej klusce w teren! 😅 Tak na prawdę to stęp z przebłyskami kłusa. Jest jeszcze trochę zahukany w lesie ale będziemy nad tym pracować.
Uszyska Haxleya koło baardzo starej sosny, z tego co wiem jest pomnikiem przyrody. Nie sposób jej normalnie objąć aparatem, jednocześnie oddając jej wymiary.
Derki
autor: ChingisChan dnia 10 stycznia 2014 o 22:11
Derkowanego konia na transport raczej w polar ubrać, będzie ok?
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: ChingisChan dnia 05 stycznia 2014 o 18:56
G. od Gucia? Gucio taki śmieszny łaciaty kucyk chory na RAO czy inne świństwo? 🙂
Jak to wszystko wtedy funkcjonowało? Syf i malaria czy można u niej konia spokojnie postawić?
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: ChingisChan dnia 05 stycznia 2014 o 18:43
Trochę nietypowe pytanie, czy ktoś stał z koniem/ miał styczność ze stajnią w Mierzeszynie kiedy jeszcze była w rękach Mai Hampel?
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: ChingisChan dnia 27 grudnia 2013 o 13:44
Zoyabea ojej, szkoda 🙁. Na zdjęciach to bardzo ładnie wyglądało.
"Dolina Mustangów" kto wymyśla takie nazwy? 😁 Daj znać jak wypadnie.
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: ChingisChan dnia 26 grudnia 2013 o 19:01
Szkoda, że tak to wygląda. Myślałam, że parę koni tam jeszcze stoi. Mam nadzieję, że kiedyś wrócą.
edit.
Ktoś trzymał konia w stajni "Zielony Koń"?
klik
Ogłowia
autor: ChingisChan dnia 25 grudnia 2013 o 16:50
Granatowa Xabia 🙂.
w damskim siodle
autor: ChingisChan dnia 24 grudnia 2013 o 13:04
Ok, rozumiem. Dziękuję za odpowiedzi i wracam do lektury podręcznika Marii Wodzińskiej 🙂. Zobaczymy jak to będzie wyglądało na lato.
w damskim siodle
autor: ChingisChan dnia 21 grudnia 2013 o 18:45
No pewnie, chodzą mi po głowie przejażdżki dla własnej przyjemności 🙂. Wracając do nauki, chciałabym zacząć od wyjazdu z koniem gdzieś na jakieś prywatne lekcje bądź kurs- pewnie w wakacje, a potem co? Pojęcia nie mam. Chętnie bym znalazła kogoś blisko siebie.
w damskim siodle
autor: ChingisChan dnia 21 grudnia 2013 o 10:39
Mnie, od jakiegoś czasu fascynuje jazda w damskim siodle. Na czym polega i jak długo trwa przyuczenie normalnego konia (tj. pospolitego rekreanta w prywatnych łapach) do takiego siodła? I tak na prawdę, jak długo zajmuje nauka takiej jazdy? Oczywiście, to zależy. Ale wątpię, że każdy ma co tydzień treningi z jazdy w damskim siodle. Jazda po damsku to jakaś skomplikowana sztuka? Czy po kursie, metodą prób i błędów da się w miarę nauczyć poprawnie jeździć w ten sposób?
No, chyba, że istnieje jakiś fanatyk na pomorzu 🙂.
