a może aldragho ? teraz mają wolne boksy.

hej, nie wiem czy byl kiedys podobny wątek ale nie mogłam nic odgrzebać. Mam pytanie czy wasze konie miały kiedyś problemy ze śliniankami ? mojej kobyle postawiono diagnozę zapalenia ślinianek juz ponad miesiąc temu, dostała przeciwzapalne wewnętrznie i zewnętrznie plus antybiotyk, niestety nic nie pomogło nadal ma popuchnięte ale na szczęscie nie boli. Konsultowałam to z 2 wetami i obydwoje stwierdzili że nic już nie poradzimy i skoro koń zachowuje się normalnie, nie ma temperatury, bolesności itd ma chodzić jak dotychczas... sama nie wiem czy mogę coś jeszcze z tym zrobić ;(

wiem ze to dosyc wczesnie ale czy ktos wie ktorego dokladnie maja sa w tym roku ampy ? sa terminy wszystkich innych sportow tylko nie jezdziectwa :/ moze ktos wie cokolwiek byłabym wdzieczna :-)

mam :/ i nic :/

nie moge wyswietlic tych komunikatow :/ co tam jest napisane ?

[quote author=zduśka link=topic=46.msg1253920#msg1253920 date=1326188702]
suselka no tydzień to faktycznie kupa czasu  🤣 ale życzę jak najlepiej oczywiście.
a i mam jeszcze pytanie czy poznałaś już właściciela  😉 ?
[/quote]

oczywiscie ze nie dlugo dlatego pisze swoje pierwsze wrazenie. Wlasciciela poznalam bardzo mily czlowiek a cos z nim nie tak ?

ja od ponad tygodnia stoje z kobylka w stajni Hubertus i jesli ktos jest z okolic bemowa to nie ma lepszego miejsca. Jade samochodem ok 10min, konie maja swietne warunki, codziennie sprzatany boks, codziennie wypuszczane na padoki, jest hala, plac na zewnatrz z podlozem podobnym do pisaku kwarcowego, czworobok , ma byc konczony kross i przede wszystkim mila i fajna atmosfera. Nie ma rekreacji a na miejscu jest trener. Cena ok 1000zl sa dwie stajnie drewniana i murowana z tego co wiem to jest wolny boks w drewnianej gdzie obecnie stoje. Naprawde narazie nie ma sie do czego przyczepic :-)

dzieki za liczne odpowiedzi ! bede probowala :-)

miejsca na czyszczenie tam nie ma miejsca trzeba sprowadzic konia do boksu.narazie zdecydowalam ze bede przyjezdzac kiedy wszystkie konie sa juz w stajni ona sie wtedy bezpiecznie czuje moze dzieki temu sie zaklimatyzuje lepiej a pozniej juz nie bedzie problemu zeby sama wyszla z pastwiska do boksu...do tej pory mialam konia ktory nie mial kompletnie problemu z nowym miejscem, wszedzie czul sie jak w domu stad te obawy w stosunku do nowej kobylki.dzieki za odpowiedzi !

Stajnia kameralna, brak rekreacji a konie pol dnia stoja na padokach, z padoku sa wpuszczane do stajni i same wchodza bo akurat ta stajnia jest polaczona ze stajnia bezposrednio, kazdy kon wchodzi i wie gdzie jego miejsce.jak dzisiaj po jezdzie wstawilam ja do boksu po jezdzie to wariowala a za 30min konie wrocily na karmienie to juz sie uspokoila i stala grzecznie. ona narazie wychodzi na pastwisko sama ale obok reszty koni, za kilka dni dolaczy do stada i wtedy to juz w ogole nie wiem jak ja sciagne z pastwiska odlaczajac od innych...

mam pytanie. Własnie kupilam klaczke 8lat. Przenioslam ja do nowej stajni, u siebie byla spokojna jak baranek a tu wariuje non stop.fakt to dopiero 3dni ale mimo wszystko.rozumiem ze teskni, ze nowe miejsce itd ale najwiekszym problemem jest to ze jak przyprowadze ja z padoku to szaleje w boksie i patrzy za innymi konmi az ciezko cokolwiek przy niej zrobic.czy myslicie ze za jakis czas sie przyzwyczai i nie bedzie problemu z przyprowadzeniem ja do stajni, kiedy inne konie zostaja na pastwisku i normalnie spokojne zajecie sie czyszczeniem siodlaniem itd? ma ktos podobne doswiadczenia?

wybiera sie ktos na kurs do szarzy ?

a czy moze ktos napisac cos o stracjonarnych kursach w szarzy ? bo tez bedzie teraz kurs przelom pazdziernika i listopada...jaki jest poziom i zdawalnosc u nich ?

czy orientuje sie ktos kiedy ewentualnie zaczynaja sie kursy w warszawie ? bo organizuje je tylko stajnia  w Łosiu i ewentualnie Szarza tak ?ewentualnie gdzies blisko warszawy orientujecie sie ?