Husaria

Konto zarejstrowane: 12 grudnia 2010
Ostatnio online: 27 marca 2024 o 18:15

Najnowsze posty użytkownika:

paszport konia- co i jak?
autor: Husaria dnia 28 września 2022 o 17:00
Iskra de Baleron pewnie tak, jeżeli zrobię te badania i wyjdzie coś innego, to będę dzwonić.
melehowicz badania wiem, że na mój koszt, najpierw je muszę zrobić, żeby reklamować. W razie czego szukać ojca nie będę, nie mam nawet jak 😅 dlatego zastanawiam się jak to jest ze zmianą na nn, bo o tym nigdzie nie znalazłam informacji
paszport konia- co i jak?
autor: Husaria dnia 28 września 2022 o 16:27
melehowicz przecież nie chcę sprawdzać badaniami genetycznymi czy paszport należy do mojego konia 🙄 Jeżeli chodzi o identyfikację zgadza się w nim wszystko, włącznie z czipem. Tak, sprawdzałam przy zakupie. Chcę tylko sprawdzić, czy ojciec się zgadza, czy był źle (z jakiegokolwiek powodu) wpisany. Tyle. Wiem, że wygląd jest mylący, właśnie dlatego myślę nad badaniami. Bo gdybym była pewna, to nie wydawałabym pieniędzy.
A moje pytanie nadal bez odpowiedzi 🙄 szukałam na PZHK, ale widziałam tylko zmiany dla klaczy hodowlanych, gdy rodzice genetyczni są znani.
paszport konia- co i jak?
autor: Husaria dnia 28 września 2022 o 15:18
blucha, Wiem co muszę zrobić, żeby wykonać badania i jakie informacje mogę z nich wyciągnąć. A po co? Tak całkowicie szczerze- bo mogę takie badania wykonać. Tylko z ciekawości.
paszport konia- co i jak?
autor: Husaria dnia 28 września 2022 o 13:51
Mam konia od handlarza, pochodzenie jest mi całkowicie obojętne, ale zastanawia mnie jedna rzecz. W paszporcie ma wpisanego ojca PKZ, a wszyscy weci na pierwszy rzut oka obstawiają małopolaka, albo coś po arabie 🙃 do pogrubianego to zupełnie niepodobne... Myślę nad badaniami genetycznymi. Jeżeli okazałoby się, że papiery rodziców są podłożone i dane z paszportu nie zgadzają się ze stanem faktycznym, to jak wygląda zmiana wpisu w paszporcie? Koszty pewnie będę musiała pokryć sama?
ochwat
autor: Husaria dnia 30 stycznia 2016 o 18:25
Koń znajomego ma ochwat i obiecałam, że popytam- macie może namiary na jakiegoś dobrego kowala w podkarpackim?
Interpretacja zdjęć- koń+jeździec :)
autor: Husaria dnia 29 maja 2015 o 20:29
Bo nie mam innych zdjęć. Jednak widać na nich ułożenie nóg i można mniej-więcej powiedzieć co jest źle.
Ja nie mówię, że mam źle kolano tylko na jednym zdjęciu i fajnie, że ktoś to zauważył, bo wiem na co zwracać uwagę. Ale z racji, że ktoś stwierdził za krótkie strzemiona piszę, że na JEDNYM ze zdjęć były źle ustawione. Na reszcie wydawała mi się dobra długość. Ale nawet na takim zdjęciu można zauważyć garb, patrzenie się pod konia czy też inne błędy.
Przepraszam, jeżeli wprowadziłam jakieś zamieszanie, ale naprawdę chciałam żeby ktoś z zewnątrz popatrzył na to jak skaczę i co mogę poprawić.
Interpretacja zdjęć- koń+jeździec :)
autor: Husaria dnia 29 maja 2015 o 16:20
Na zdjęciu na srokatym koniu (chodzi mi o skoki) mam dużo za krótkie strzemiona, koleżanka na niej wtedy jeździła i chciała zejść na chwilę się napić. Wsiadłam na 5 minut i miałam tylko stępować, ale wyszło jak zawsze 🙂
Interpretacja zdjęć- koń+jeździec :)
autor: Husaria dnia 29 maja 2015 o 16:08
Dzięki za wszystkie odpowiedzi 🙂
Błędu z nogą jestem świadoma, w ogóle to chyba strzemiona mam źle ustawione patrząc po tym, gdzie mam kolano. Za ćwiczenia bardzo dziękuję!
Drugie zdjęcie -klacz siodło na sobie kiedyś miała, ale łydka czy jakiekolwiek sterowanie to czarna magia. Więc właściciel wymyślił taką metodę nauczenia jej, a ja uznałam, że facet się zna, więc tak będzie dobrze. A z "patrzeniem gdzie jadę"- wtedy mówił coś do mnie właściciel i to na niego patrzyłam 😉
Nad piętą nie myślę, sama się tak ustawia 🙂 zawsze mi jedna instruktorka powtarzała "palce do konia" 🙄
A jakieś uwagi do skoków? Bo w to, ze wszystko ok to nie wierzę 😉 może co najwyżej nie być bardzo źle 🙂
Co do prawidłowego siedzenia- mam niewielką wadę postawy, głównie chodzi o prawą nogę. Instruktorzy często zwracali mi na to uwagę, ale na dłuższą metę nie jestem w stanie trzymać nogi prawidłowo, po prostu zaczyna mnie boleć. Do tego wszystkiego miałam wycinany dość spory kawałek łękotki, więc stan tej nogi pozostawia wiele do życzenia 🙂
Interpretacja zdjęć- koń+jeździec :)
autor: Husaria dnia 29 maja 2015 o 14:11
Ochraniacze już kupione, skorupy na wszystkie nogi (w żadnej szkółce, w której jeździłam nie ubierali ochraniaczy na skoki, stąd też u mnie początkowo ich brakowało) i od tego czasu ubierane na każdą jazdę. Sztachety kanciaste, ale bardzo lekkie (puste w środku, dużo lżejsze od drewnianych), bez ostrych krawędzi (wszystkie są zaokrąglone). Zresztą w tamtym miejscu już nie jeżdżę, zdjęcia są stare, bo nie mam nowszych ze skoków. Rzadko się zdarza, że ktoś znajdzie czas na robienie mi zdjęć 🙂
Głównie chodziło mi o błędy w skokach, bo sam mój dosiad nigdy nie będzie dobry ze względu na moją wadę postawy, chociaż bardzo nad tym pracuję.
http://imgur.com/2Z7SC9s,AUmhbjq#1
Interpretacja zdjęć- koń+jeździec :)
autor: Husaria dnia 29 maja 2015 o 12:39
Proszę o wytknięcie wszystkich błędów, jakie dostrzeżecie i ewentualnie poradzenie mi co mogę z nimi zrobić. Skakać uczyłam się sama i nie mam już możliwości jazd z instruktorem, więc nawet najmniejsza wskazówka będzie dla mnie przydatna 🙂




Ogłowia
autor: Husaria dnia 11 maja 2015 o 12:41
Wie ktoś może gdzie można zakupić takie cudo?
Laicy o koniach
autor: Husaria dnia 04 maja 2015 o 19:30
Kiedyś w terenie na postoju podszedł do nas jakiś pan, który oczywiście zajmuje się końmi i wie na ich temat wszystko. Zaczął bardzo dokładnie oglądać głowę klaczy, która całe życie pracowała w polu, ciągnęła bryczki itp. z miną eksperta stwierdził, że "ten kuń to do wozu się nie nadaje, bo ma wicher wyżej niż oczy". Podszedł do drugiej, która była wspaniała w ujeżdżeniu i do dzieci, ale wszelkie inne prace po prostu jej nie szły- "oooo, ten kuń ma wicher na wysokości oczu, on to tylko do zaprzęgu".
Obozy jeździeckie
autor: Husaria dnia 10 kwietnia 2012 o 18:54
Polecam Ranczo Hajnos 🙂 byłam raz na 2 tygodnie i w tym roku wracam, odznaki też można zdobyć.
Obozy jeździeckie
autor: Husaria dnia 10 kwietnia 2012 o 18:44
Jedzie ktoś do Rancza Hajnos?
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 30 sierpnia 2011 o 12:27
Ma ktoś RO na sprzedaż/wymianę?
Obozy jeździeckie
autor: Husaria dnia 29 lipca 2011 o 11:40
To dziwne, bo ja jakoś szafy nie miałam. Byłaś w tych pokojach na samej górze? Bo ja właśnie tak. Alu tylko przykrywa ranę, nie leczy jej. Zawsze po jeździe po Alu już ślad nie zostawał. Codziennie skoki? To ja chyba byłam w innym miejscu. Wiem, że były kocyki, żele itp, ale jakoś to dużo nie pomogło, bo obtarcia były i tak. U nas jest tylko czaprak i siodło, konie jeżdżą dużo a żaden nie ma obtarcia. Psy w tamtym roku były 3, w małym, ciasnym kojcu. Może i miały sprzątane, ale siedziały tam cały czas. Na każdej jeździe inny koń- zanim się przyzwyczaisz do jednego, już masz innego.

Niedawno wróciłam z Rancza Hajnos. 2 pokoje po 4-6 osób. Jedna łazienka na wszystkich, większość codziennie myła włosy, ale nie było jakoś problemu z niczym. Konie nie mają obtarć, Bajkę coś ugryzło w miejscu popręgu- 2 dni jazdy na oklep. Kilka koni miało żele. Psy 4, 3 biegają po całym ranczu, JEDEN siedzi w DUŻYM kojcu, nie gryzie, ale ludzie się go boją. Teren był genialny- złapała nas ulewa, ale świeciło słońce. Galop w deszczu, z tęczą po boku- niezapomniane przeżycie. Skoki co 2 dni, jeden koń na cały obóz (chyba, że ktoś był na więcej niż jeden tydzień i sam chciał zmienić konia). Pilnowanie koni na pastwisku- nuda. Siedziało się na kocu. Były piłki, karty, można było grać ale nikomu się nie chciało przez 3 godziny. Jedzenie- przez 2 tygodnie tylko 1 zupa mi nie smakowała. Codziennie rano ktoś miał dyżur (karmienie koni), drugi dyżur na ujeżdżalni- zbieranie kup. Były organizowane zabawy, zwłaszcza wtedy, jak było więcej małych dzieci. Najfajniejsze było chyba wyławianie jabłek z wody 🙂 Na ujeżdżalni nie jeździliśmy w zastępie, bo "w zastępie niczego się nie nauczymy". Jeżeli ktoś bał się galopować, nie musiał tego robić. Oczywiście na następnej lekcji już galopował, bo inni przekonali, że nie ma się czego bać. Na koniec tygodnia sami wybieraliśmy, czy chcemy zawody, pony games, czy normalne jazdy. W jednym tygodniu były pony games (slalom, rzucanie piłką z konia do wiaderka, zbieranie jabłek tak, żeby koń ich nie zjadł, zsiadanie z konia, bieg z jajkiem na łyżce w zębach(ugotowane, ja rozwaliłam jajko i biegłam z samym żółtkiem 🙂 ) prowadzenie konia do mety). W drugim tygodniu chcieliśmy normalną jazdę. Na koniec każdy dostawał dyplom, a osoby które robiły najwięcej- złotą (I miejsce), srebrną (II) i brązową (III) podkowę. Jeszcze był chrzest! W środku nocy, obudzili mnie i Edytę, że karmienie jest wcześniej (miałyśmy dyżur). Na miejscu jadłyśmy sianko, owies, piłyśmy wodę, byłyśmy czyszczone, lonżowane, potem siodło na grzbiet i jazda. Po skończonej jeździe miałyśmy smarowane kopyta (paznokcie) smarem do kopyt, byłyśmy psikane Alu i innymi śmierdzącymi rzeczami 😀 Następnej nocy były podchody.  Wracam tam za rok, to jest pewne.
Obozy jeździeckie
autor: Husaria dnia 08 lipca 2011 o 12:05
Ja nie zmyślam tego. Ogólnie to polecam QNia, dużo jazd, jak ko ma pecha to pokój bez szafy :P Za to 2 razy miałam balkon, a z balkonem są tylko 2 pokoje. Może pojechałabym tam znowu, ale mam strasznie daleko i znalazłam ranczo Hajnos, mam bliżej. Jedzie tam ktoś jeszcze? 
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 07 lipca 2011 o 17:06
Witaj Husaria, Bierzesz udział w ostatnim losowaniu z 4 losami. Wygrałeś...

    * 1 x 20% energii dla wszystkich Twoich koni
    * 2 losy na następne losowanie
    * 120 x Jabłko

. Gratulacje i udanej gry! Zespół Howrse

Ogólnie nie jest źle, wygrałam fajne rzeczy z CR (zestaw Harmonii 😀 ) i trakena.
Obozy jeździeckie
autor: Husaria dnia 07 lipca 2011 o 15:56
No nie za ogłowie, taka literówka, sorki, za zamieszanie ;p Myślałam o czym innym a pisałam co innego. Ogłowie tylko zrzucił na ziemię, bo wisiało obok. Normalnie stał przywiązany i w pewnym momencie się urwał i zaczął uciekać. Nie wiem, może my takiego pecha mamy 😉
Już tłumaczę mój błąd- na zawodach mieliśmy galopować do ławki i usiąść na niej, jak najszybciej. Kto ostatni ten odpadał. Jak zostałam ja na Poce i taka inna dziewczyna na Macho (albo Agencie, nie pamiętam już), siadłyśmy w tym samym momencie na ławce. Po chwili tamta dziewczyna trzymała w ręce samo ogłowie, bo się odpięło a koń spokojnie stał obok niej 😀
Konie w złym stanie- chodzi mi o te wszystkie otarcia. Nie wiem jakim sposobem konie mają ich aż tyle, z tymi wszystkimi żelami itp. Nie wiem, jak było w zimie, ale na obozie, wtedy co ja byłam, nie było konia bez obtarcia. Sonia nie chodziła przez jeden tydzień, bo już strasznie to miała. Gusta jeździła bez wędzidła, bo miała poraniony pysk.
Dogalopowanie było akurat jednym z fajniejszych części terenu 🙂 Nie puszczali tam osób, które galopować nie umieją.
W QNiu szafy są, ale nie w tych 2 pokojach co ja byłam :P Ogólnie nie chcę robić złej reklamy, bo tak źle nie było 😀
Zakazu wstępu do stajni nie ma, ale po co tam chodzić, jak konie na pastwisku?
Huzara zawsze w kilka osób łapałyśmy, albo z długim batem, bo inaczej kopał. Do jazdy był fajny, ale złapanie go to był problem.
Tak, można było grać w siatkę itp. ale ile można? Trampolina stale zajęta, książki już przeczytałam wszystkich dziewczyn z pokoju. Nad jezioro jechaliśmy tylko konno, raz wchodziliśmy z końmi do wody, co było super.
Uważam Pokę, za konia najszybszego w stajni, bo instruktorzy to mówili, zawsze Poka wygrywała zawody. Nie wiem, czy ona jest najszybsza, ale tak mi się wydaje. 


Obozy jeździeckie
autor: Husaria dnia 01 lipca 2011 o 14:03
theklaudia byłam w Qniu, co do jazd- fajnie jest.
Codziennie masz innego konia, niektóre są fajne, niektóre uparte. Najlepszy koń, o którego się wszyscy zabijają to Poka- jest najszybsza, posłuszna i wgl fajna 😉 Na zawodach zawsze zajmuje 1. miejsce.
Uważaj na Huzara, jeżeli go dostaniesz do jazdy poproś kogoś o pomoc w złapaniu go na pastwisku. On kopie. Czyścić go trzeba w boksie, bo ucieknie. Nie wiedziałam o tym i czyściłam go na podwórku- urwał ogłowie i zaczął uciekać 😀

Ogólnie to fajnie było, ale niektóre konie są w strasznie złym stanie. Psy i koty tak samo. Miałam takiego pecha, że byłam tam na 2 tygodnie, każdy tydzień w innym pokoju i nie trafiła mi się szafa 😀 Niby tam nie można palić, ale pełnoletnie dziewczyny wychodziły na balkon, zasłaniały się ręcznikami i paliły.

Jeżeli chodzi o jazdy w Qniu, to są fajne, w terenie dużo galopu, często jest dogalopowanie (po 1 osobie galopujesz do całej reszty), ale jeżeli czegoś się nie wymyśli w wolnym czasie to siedzisz i się nudzisz. My zaproponowałyśmy podchody w środku nocy i wszystko fajnie się odbyło.
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 28 czerwca 2011 o 13:58
Losy na Husaria  :kwiatek:
X Factor
autor: Husaria dnia 29 maja 2011 o 17:45
Nie lubię Gienka. Jest taki nudny i przewidywalny... Jak dla mnie. Wolałabym, żeby wygrał Szpak, ale pewnie wygra Gienek ;/ Tak mi się wydaje, że finał będzie pomiędzy Szpakiem a Gienkiem.
X Factor
autor: Husaria dnia 06 kwietnia 2011 o 18:01
No ale to inna piosenka :P Zupełnie inaczej musiałby zaśpiewać niż tutaj :P
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 05 kwietnia 2011 o 17:59
Z tego planu nie chce wyjść.
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 05 kwietnia 2011 o 17:48
Nie zrobię za nic zadania z podwyższeniem PG. Wszystkie plany nie chcą mi działać.
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 05 kwietnia 2011 o 17:39
a chce ktoś zwykłe fryzy? Mam nadmiary 🙂
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 05 kwietnia 2011 o 17:31
na jaki nick?
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 05 kwietnia 2011 o 17:30
JEEEST!! Urodziła się wreszcie rogata klaczka!!
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 05 kwietnia 2011 o 17:20
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 04 kwietnia 2011 o 19:13
i w tych 18 losach kolejne syfy...
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 04 kwietnia 2011 o 19:09
63 losy do RO...
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 04 kwietnia 2011 o 19:07
No oczywiście 😀 a jakby inaczej?:

Witaj Husaria, Bierzesz udział w ostatnim losowaniu z 29 losami. Wygrałeś...

    * 1 x Powiew Eola
    * 1 x Chmurka
    * 7 x Punkt dorastania
    * 200 x Jabłko
    * 24 x Rzepa
    * 8 x Mieszanka energetyczna
    * 20 x Mieszanka kaloryczna
    * 2 x 20% energii dla wszystkich Twoich koni
    * 18 losów na następne losowanie

. Gratulacje i udanej gry! Zespół Howrse
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 04 kwietnia 2011 o 19:05
Spoko 😀 A mi się jeszcze nie pokazało co dostałam z losu o 20.
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 04 kwietnia 2011 o 18:58
Ktoś jeszcze do losów? Z kimś się nie wymieniałam?
Kot po wypadku proszę o pomoc...i ciąg dalszy przygód Voltopira Czesia ;)
autor: Husaria dnia 04 kwietnia 2011 o 18:44
Kiedyś miałam rudą kotkę, potrącił ją samochód, pojechaliśmy do weterynarza a on kazał czekać i przyjechać, jakby się coś poważnego działo. No i nic się nie działo, więc postanowiliśmy nie stresować kota.
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 04 kwietnia 2011 o 18:41
prawdź, co wygrywasz z Rogu Obfitości...

    * 200 Equus
    * 5 rzep
    * 10 jabłek
    * 2 punkty dorastania
    * Zwój Plutona

Wprawdzie nie Balios, ale może być 🙂
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 03 kwietnia 2011 o 20:43
[s]Pożyczy ktoś 500 Eq? Oddam na 100% 🙂 [/s]

Nieaktualne, ktoś konia ode mnie kupił 😉
Kot po wypadku proszę o pomoc...i ciąg dalszy przygód Voltopira Czesia ;)
autor: Husaria dnia 03 kwietnia 2011 o 20:41
Też mam kota po wypadku. Wracałam od koleżanki, późno w nocy. Patrzę, jakiś kot leży na chodniku i mruczy. Zbliżam się do niego a ten nic, nie ucieka, tylko stara się podejść bliżej. Przestraszyłam się, że kot wściekły (w naszym genialnym mieście wyłączają latarnie w nocy i nie widziałam ran, wyglądał na całkiem zdrowego). Ale cały czas leżał. Miałam rękawiczki, więc go pogłaskałam i miałam iść dalej, ale wtedy zauważyłam wielką ranę zaraz przy ogonie. Kota zabrałam, pierwsze dni spędził w piwnicy (bo w domu jest jeszcze pies i inny kot, więc nie chcieliśmy, żeby ten po wypadku się przestraszył, a tam miał ciszę i spokój, piwnica była ogrzewana). Daliśmy tam jeszcze poduszki, miseczki, wodę, i trochę kociej karmy. Mieliśmy jechać do weterynarza ale rano kot miał zagojoną ranę, więc postanowiliśmy poczekać. Kot był już zdrowy, chodził normalnie po domu a tu patrzę- nie ma połowy ogona. Już wcześniej było widać, że ogon jest martwy. I odpadał po kawałku. Kot trochę kulał, ale po jakimś czasie wszystko się zagoiło. Po kota właściciele się nie zgłosili pomimo licznych ogłoszeń. Było kilka chętnych na przygarnięcie go, ale nie oddałam do innego domu. Teraz kotka wszystkim się podoba, jest 3 kolorowa, ma kikut zamiast ogona, ale biega po całym domu jak szalona. Biega po fotelach, skacze po szafce z książkami a w połączeniu z moją drugą kotką i moją fretką to jest jeden wielki huragan 🙂 Nie mogę spokojnie usiąść, bo ta zaraz na kolanach. Gdy do niej coś mówię, ta miauczy 😀 Komicznie to wygląda 🙂

Jeżeli możesz to zatrzymaj kota. Wiem, że z chorym kotem są większe problemy. Ale bardziej wiernego i kochanego kota od tego, którego znalazłam na chodniku nie widziałam.
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 30 marca 2011 o 18:45
Teraz dopiero sprawdziłam- RÓG!! Ogierek kolejny 😀
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 30 marca 2011 o 16:34
Ja się chętnie powymieniam losami 😀
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 29 marca 2011 o 21:07
    * 1 x Konik Morski
    * 2 x Uzda szyta na miarę
    * 6 x Punkt dorastania
    * 120 x Jabłko
    * 56 x Rzepa
    * 26 x Mieszanka energetyczna
    * 16 x Mieszanka kaloryczna
    * 5 x 20% energii dla wszystkich Twoich konia
    * 4 losy na następne losowanie

Suuuper :/
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 29 marca 2011 o 20:45
Maaam różdżkę 😀
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 29 marca 2011 o 20:36
Ja wyślę 🙂 Tylko limit mam  🤔
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 29 marca 2011 o 20:25
Ja 12 losów do różdżki  😤 Jest jeszcze ktoś chętny do wymiany?
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 29 marca 2011 o 20:22
Florcik- wyślę zaproszenie z Mjetek i Bircza821, resztę oddam na kolejnym losowaniu.
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 29 marca 2011 o 19:54
iguhh wysłane 😉 Możesz odesłać na Husaria 😀
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 29 marca 2011 o 19:37
xxflygirlxx i wabankowa wysłałam zapro z Mjetka.
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 29 marca 2011 o 19:33
a no to spoko. drugi nick uroczy XD. Mogę ci wysłać teraz te losy z Bircza821 i Mjetek.
Howrse gra :)
autor: Husaria dnia 29 marca 2011 o 19:32
Kto to
nomkon

kupkakupka? XD Ktoś stąd?