🤣

Z zwykły polarowy kocyk z jyska np? http://jysk.pl/do-domu/koce/koce-z-polaru/koc-karve-polar-130x170-czerwony

Będzie spadochron, jak nic 😀

A rękojmia? Przecież może jej odesłać dobre siodło 😀

Jak dla mnie sprawa jest prosta - jeżeli osoba sprzedająca popełniła błąd to powinna zapłacić za przesyłkę w obie strony oraz oddać pieniądze za przedmiot. Ty masz prawo do zwrotu NAWET bez podawania przyczyny zwrotu (ale wtedy to ty ponosisz koszta wysyłki. Napisz jej ładnego emaila, czy tam wiadomość, że jeżeli polubownie nie odbierze siodła ani nie odda Ci pieniędzy pójdziesz gdzie trzeba i faktycznie tam idź! Albo idź do znajomego prawnika, wyślij jej list podbity sprowadzającą na ziemie pieczątką za potwierdzeniem odbioru i gwarantuje Ci ze sprawa będzie załatwiona szybciej niż Ci się wydaje.

Pokaż koniecznie zdjęcia!

bravo! 😅

🚫 Polecam książkę "Po pierwsze śniadanie - jak jedzą szczupli". Borykam się z insulinoopornością i innymi pierdołami, startowałam z 60,5kg przy wzroście 160cm, teraz już 5kg mniej (po 3 miesiącach). Piękne porównania do zawodników sumo. Autorka poleca żywić się jak koń 😉 O owsie są 3 strony 😀 No i zaczęłam się mieścić w ulubione spodnie  😀

BOSZE!

A ja słyszałam że slobber straps nie zakłada się do czanki bo są stosunkowo ciężkie i powodują po prostu niepotrzebne bujanie się czanek. Babe to nie przeszkadza?

Bardzo różnią się zdjęcia ze strony stajni i z jego profilu. On wygląda na prawdę dobrze, konik zadbany, zdjęcia z zawodów... Zdjęcia sprzedażowe natomiast hmm... Konie wyglądają na nich bardzo niekorzystnie, mają niedopasowany sprzęt, nie są dobrze jeżdżone. Dlatego pytam, czy Pan się po prostu nie umie reklamować? Czy warto pojechać oglądać konia na sprzedaż? Nie chciałabym oceniać jedynie po zdjęciach, dlatego pytam 😉

Słyszał ktoś o tym Panu? Zdjęcia i ogłoszenia nieciekawie wyglądają - taki bazar, ale koleżanka poszukuje konia rodzinnego i stwierdziła, ze chce pojechać, zobaczyć, tym bardziej że całkiem niedaleko od niej. Warto sobie w ogóle głowę zawracać?
https://www.facebook.com/Jazdy-Konne-Konie-Stajnia-Stadnina-Koni-Jaro-Sochocin-370681476414304/
http://www.olx.pl/oferta/uwaga-likwidacja-stajni-polecamy-super-konie-CID103-ID7Aeld.html

[quote author=_Gaga link=topic=190.msg2594213#msg2594213 date=1473839014]
sepia, podasz wykładnie prawa, która to potwierdzi? Bo żadna wada budowy nie jest wadą zwrotną (poza roerem).
[/quote]
Chodziło mi o rękojmię, ale beta mnie uprzedziła z odpowiedzią.

Lepiej by było jakby się obyło bez sądu -wiadomo.

Wady nóg są powodem do możliwosci zwrotu.

Dwulatka dwulatką, natomiast mnie bardzo rażą takie obrazki: Dość ciężka osoba siedząca w źle dopasowanym siodle, (już nie wspomnę o estetyce - jeździec uj a westowe siodło) na wstępnie zajeżdżonym koniku i moc "patentów" na głowie.

Jadę w długi rajd i zastanawiam się, co zrobić z wodzami? Czy macie jakiś patent na wiązanie ich estetycznie na dłuższe wypady - zwykły supeł mi się nie podoba...

Sama miałam dwa bezterlicowe siodła, mam konia starszego, jeżdżę rekreacyjnie także to była dla mnie najlepsza alternatywa nie ciągnąca bardzo za kieszeń.

Piersze było to: http://imged.pl/okazja-siodlo-bezterlicowe-western-cena-reg-2000zl-3818890.html
skóra olejowana - paskudztwo, siodło wygodne, ale siedzisko w ogóle nie usadzało poprawnie, nabrałam złych nawyków. Taki placek na konia ze strzemionami, przedni łęk wbijał się w grzbiet i zostawiał suche plamy. Panele spodnie płaskie z futra na rzep, miałam wrażenie, że leży też na kręgosłupie konia.

Drugie to było siodło niemieckie, jakieś rider choice czy coś takiego https://scontent-lhr3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/10410600_762484627137677_2951574038026957763_n.jpg?oh=f15fd3e0baf3c200179bb6e71e220619&oe=5852FD7F
siodełko z naturalnej skóry, pięknie zdobionej, siedzisko już nie wyglądające jak gapa na kucu, też trochę się wbijało w grzbiet przednim łękiem, ale nie było tragedii. Plusem były panele spodnie które były wykonane ze skóry i wypełnione mocniej niż w poprzednim siodle - grzbiet był równo spocony, oprócz miejsca ucisku przedniego łęku i miał suchy kanał na kręgosłupie. Ale to nadal nie było to.

No i w końcu trafiłam na to siodełko. Nie wygląda jak bezterlicówka, koń jest wzorowo spocony pod siodłem. Panele są wykonane z miękko-twardej pianki. Ciężko to określić, jak wbijam palca to czuje, że to nie drewno, ale też jest twarde. No i siodło wygląda spod spodu jak sioło, nic na rzepy tam nie ma.
Jeździ mi się jak w normalnym siodle terlicowym, dziewczyny z wątku west jednak twierdzą, że jest za małe siedziskiem, chętnie bym wymieniła na takie samo z większym siedziskiem po dłuższym przemyśleniu, może faktycznie bym miała więcej miejsca.
Skóra jest bardzo dobrej jakości, waży prawie tyle samo co normalne sioło west.

Nazywa się Colorado Spring, najlepsza bezterlicówka jaką macałam do tej pory i jest moja 😀

Ja mam nowe bezterlicowe  😀

Jest jeszcze taki wynalazek http://www.wedzidla.pl/pl/p/Oglowie-z-cofnieta-potylica-Dyon/266

JAKIE PIĘKNE OCHRANIACZE! Też takie chcę!!!  😜 🙇

Śmiem twierdzić, że jakościowo Caball bije na głowę nie jedną firmę szyjącą w Chinach 😉 Obecnie całkiem spora stawka jeźdźców korzysta z ich czapraków m.in. Jacek Zagor

Ja bym się cieszyła nawet, że wspieram produkcje POLSKĄ! Przecież to zaszczyt wozić się w szmatkach rodzimych, i do tego pięknych!

Szybciej śrubka się wykręci niż rzemyk rozwiąże 😉

Nique, a jak biotyna?

O kurde, a mi się wydawało że jest za duże! Ale siedzi mi się w nim dobrze. A jeszcze mam schudnąć 3kg.
Co do dosiadu, Muchozol, kasiakliczkowska, zdecydowanie potrzebuje znowu trenera, zdaje sobie z tego sprawę, już poczyniłam kroki w tym kierunku.
Muchozol, siodło bezterlicowe 😉
Może puszcze faktycznie dziurkę strzemiona w dół i zobaczę.

Zawsze miałam problem z tym miejscem we wszystkich siodłach, tylko moje poprzednio siodło właśnie miało to miejsce bardziej zakryte skórą. A jeśli chodzi o rozmiar siodła to jest ok? Wahałam się długo pomiędzy tym, a mniejszym rozmiarem.
EDIT: Jestem w różowej koszulce, na drugim zdjęciu siostra jeszcze przed dopasowaniem strzemion.

CHWALĘ SIĘ!
Mam już ogłowie które dopełniło komplet na wyjazdy okolicznościowe.
Wymieniłam ostatnio cały sprzęt, siodło, popręg, kupiłam ostrogi, napierśnik i ogłowie.
Ciekawa jestem co powiecie na temat siodła, ponieważ przyznam wam się, że jest to niezły wynalazek 😉

I od razu proszę o radę. Siodło jest nowe, obciera mnie i robi mi siniaki na wewnętrznej stronie uda przy kolanie, na ostatnim zdjęciu pokazałam palcami o które miejsce mi chodzi. Czy da się coś z tym zrobić? Może coś z moim dosiadem jest nie tak? Tak jak przy krótkich jazdach to nie przeszkadza, tak przy dłuższych wyjazdach jest to spory dyskomfort. Jestem krótko-nożna i mam konia który bardzo wybija w kłusie. Na placu jestem wstanie wypracować u niego wolny wygodny kłus, natomiast w terenie muszę mieć krótsze strzemiona by wygodnie anglezować. Noga nachodzi mi na ring, dodatkowo jest tam zakończenie skóry no i obtarcia i siniaki gwarantowane. A może z czasem się to po prostu uleży?

Muchozol, z buzi to on jest śliczny, jak dziewczynka 😀

AQHYA Wold Show 2016 w obiektywie jednej z moich ulubionych fotografów - Kirstie Marie Jones
GALERIA
ENJOY <3

Kurde, same ślicznotki!

sepia, Ty jesteś z okolic Bałtowa?

Nie, spod Skarżyska.

sepia extra ogłowie 😀. Totalnie na bogato - bardzo mi się to podoba 🙂.

bo my mamy ten sam styl - ja się śmieje, że przesiadłam się na west dla błyskotek 😉

Akurat była na urlopie.

A propos wetów - dostałam o 21😲0 telefon od znajomych ze stajni - ratuj, mamy konia do szycia po kopańsku, obdzwoniliśmy swoich wetów, brak nam już kontaktów. Dałam im z 14 kontaktów, część do specjalistów, ale też do takich od świń i krów, byle by przyjechał ktoś i zszył! O 22😲0 okazało się że wśród około 20 wetów tylko jeden jest czasowy, ze trzech na urlopie, reszta nie odbierała telefonów. Mówię o wetach w odległości od 10 do 50km od stajni. Powiem wam tak: ciesze się, że to nie mój koń był do szycia, tylko obcy, bo bym dostała ZAWAŁU! Przyjechał w końcu Pan który miał 50km, niechętnie, ale przyjechał bo dziewczyna go ubłagała. I weźcie, niech coś się dzieje, nie ma pomocy.

Przyszło mi w końcu ogłowie!
Skompletowałam sobie - w sumie powymieniałam sprzęt - nowe siodło, popręg, ogłowie. Teraz nawet paski do ostróg mam pasujące do kompletu!  😍 W weekend porobię zdjęcia, będę potrzebować opinii na temat siodła 😉
edit: dodałam jeszcze jedno zdjecie

sepia, dr. Pluta?

Coś więcej? W google po samym nazwisku wyskakuje parę osób...

Poszukuję kontaktów do weterynarzy z naszego woj. Mieliśmy nieciekawą sytuację z końmi, z 20 wetów chęć przyjazdu wyraził jeden, trzech na urlopach - reszta nie odebrała telefonu. Interesują mnie głównie okolice 100km od Skarżyska (Kielce, Radom, Końskie, oraz cokolwiek co wpadnie na myśl)
edit: Poszukuje kontaktów do specjalistów, ale też do wetów od bydła, który w razie W przyjedzie.

Myślę, że te bez rowków i kątów to dobre rozwiązanie - konie się ślinią, czyszczenie lepkiej masy kurzu zalegającej w rowkach może przysporzyć sporo problemu.

Już się dogadałam z Nique, chyba, że zgodzi się Ci odsypać na spróbę, żebyś sobie zobaczyła czy w ogóle to zje.

Moje konie nie przechodzą pastucha na wysokości 70cm. Ale używam takich wysokości tylko pomiędzy pastwiskami, na wszelki wypadek.
edit: Jeden koń 160cm drugi 175cm.

Tak, dokładnie.
Podawałam ją 3 miesiące co prawda, ponieważ bardzo musiałam się nakombinować żeby koń ją zjadł!
Jest tak jakby bardzo gorzka i ma brzydki zapach, pasza posypana tą biotyną powodowała niezjedzenie w ogóle posiłku przez konia, podawałam mu wiec ją w wysłodkach i otrębach, ale też musiała być to duża ilość, ponieważ jak było za mało mokrej paszy to i tak dziad ją wyczuwał. Co więcej, próbowałam podać ją koniowi znajomej który jje wszystko (dosłownie), i też ją zostawił. Także oddam w dobre ręce pół wiaderka jakby ktoś był zainteresowany.

Wrzucam w załączniku różnicę lato - zima. Mimo suplementacji biotyny z miedzią 🙂

Koniecznie reklamuj! Koleżance eskadron zafarbował - ciemna lamówka ubrudziła jaśniejszy czaprak. Odesłali nowy z gratisami i przeprosinami.

Chodzi mi o różnice w cenie. Nie mów dziewczynie, że przepłaciła za buty skórzane, skoro ty kupiłaś Eco.
Ja odczuwam ogromną różnicę. W Eco wręcz nie mogę chodzić, noga mi się poci, nieprzyjemnie pachnie.
Za to skórzane buty mam już 6 lat, wyglądają jak nowe. A nie raz pływałam w nich w rzece i wchodziłam w nich w błoto. Dobra konserwacja zrobiła swoje. Posłużą mi jeszcze przez długie lata, a przynajmniej oddycha mi stopa, buty dopasowały się do nogi na tyle, że ich nie czuję.
Mój narzeczuńciu ma buty z Lasockiego skórzane tylko zimowe, za kostkę. Chwali sobie niezmiernie, a nalatał się w nich już niemało - taki "chodzący" zawód.

http://ogloszenia.re-volta.pl/inne/szczegoly/62650
na serio?
dopisek z facebooka:
WYPOŻYCZĘ WĘDZIDŁA!
20 zł na tydzień
30 zł do 2 tygodni

Ale jedne są skórzane, a drugie eco, więc nie rozumiem?

NIE! Chwal się natychmiast!  🤬

Pięknie się wygoiło! Jest szansa że całość zarośnie pięknie sierścią?

Ja jak zamawiałam to też czekałam 3 tygodnie, ale towar wysłali, wszystko zgodnie z opisem było.

BlueHorse, caball też ma http://sklep.caball.pl/ochraniacze-i-owijki/108-ochraniacze-transportowe.html
Zawsze możesz zadzwonić i zapytać czy nie maja czegoś uszytego "na zaś". Pewnie wyślą ci od razu.

[quote author=_Gaga link=topic=190.msg2573372#msg2573372 date=1468927610]
sepia, o wiek zapewne 🙁
[/quote]
W wątku westowym był już milion razy ten temat wałkowany. Można mu było dać więcej czasu, pewnie, czemu nie. Ale ten obrazek nie wygląda źle! Już nie popadajmy w skrajności.