Carmen23

Konto zarejstrowane: 06 sierpnia 2011
Ostatnio online: 18 kwietnia 2024 o 14:56

Najnowsze posty użytkownika:

Problemy okulistyczne u koni. Problemy z okiem / oczami u koni.
autor: Carmen23 dnia 10 marca 2023 o 09:53
Czy miał ktoś do czynienia z immunologicznym zapaleniem rogówki u konia? Albo z chirurgicznym usuwaniem rogówki? help 🙁
COPD
autor: Carmen23 dnia 02 lutego 2022 o 21:04
Reyline, i co dalej po nawrocie objawow po rapidexonie? Jakie dalsze postepowanie bylo? U mnie wlasnie taki sam scenariusz a ja juz zalamuje rece 🙁
COPD
autor: Carmen23 dnia 01 lutego 2022 o 18:00
A ja się zwroce z takim pytaniem. Kon juz byl badany przez kilku wetow ale ja już zalamuje ręce. Kon astmatyk, uczulony na kurz i jeszcze parę roślin. Ostatnia kuracja sterydem trwała 2 miesiące i teraz minely 2 tygodnie i świsty na wydechu i lekkie pompowanie wróciło. Czy ktos spotkal sie z takim leczeniem jak u ludzi? Zeby powiedzmy trzymac konia na lekach caly czas i jednoczesnie nie zrujnowac mu nimi organizmu? Sama jestem astmatykiem i kiedys przyjmowalam leki dzien w dzien latami, czy u konia jest jakies takie rozwiazanie?
A i dodam ze warunki bytowe ma zmienione, ograniczone pylenie do minimum.
Czy ktos mial tak z koniem ze objawy tak szybko wracaly? Bede wdzieczna za jakiekolwiek rady.
iberyjskie klimaty - konie PRE, andaluzy
autor: Carmen23 dnia 01 grudnia 2020 o 08:28
ktoś mi może opowiedzieć o swoich doświadczeniach z kladrubami?
Problemy okulistyczne u koni. Problemy z okiem / oczami u koni.
autor: Carmen23 dnia 01 listopada 2020 o 18:20
Nie wiem o jakich eksperymentach mowa. Leczenie jest wprowadzone po konsultacji z wetem. Pytam ile u kogos kto mial podobny problem trwalo takie leczenie
Problemy okulistyczne u koni. Problemy z okiem / oczami u koni.
autor: Carmen23 dnia 30 października 2020 o 18:50
Przychodzę z takim problemem. U konia na oku pokazala sie biala plama. 5 dni dostaje krople Naclof i Tobrex. Narazie nie widzę poprawy i juz zaczynam panikowac. Ile Wam zajęło zeby zniknęło takie bielmo? Widac tez naczynko krwionosne idace do tej plamki
Niezdiagnozowane kulawizny: Wyrok?
autor: Carmen23 dnia 07 października 2020 o 11:22
mam problem, oczywiście działam z wetem i kowalem, ale chciałam zapytać czy ktoś coś takiego przechodził.

Koń w kłusie kuleje lekko (widać tylko unoszenie szyi, wykrok nie jest skrócony) na prawą nogę, ale tylko na kole w lewo...dziwna sprawa. Na kole w prawą idzie normalnie. Już raz byliśmy z tym u weta, ale wówczas kulawizna magicznie przeszła, badania nic nie wykazały (trzeszczka zdrowa, ścięgna i więzadła w porządku). Po tygodniu pracy pod siodłem konie wpadły mi galopem na podwórko po kamieniach, dodatkowo koń następnego dnia na wybiegu zgubił podkowę z tej nogi 🙁 no i kulawizna wróciła 🙁

jakieś sugestie? ktoś spotkał się z takimi objawami?
COPD
autor: Carmen23 dnia 12 stycznia 2018 o 20:20
a czy u waszych koni jest też kaszel czy tylko taka wydzielina po treningu? Na pewno tego tak nie zostawię. Dziękuję za opinie 🙂
COPD
autor: Carmen23 dnia 11 stycznia 2018 o 14:08
Chciałam Was zapytac, czy u koni ze zdiagnozowanym copd może występować tylko katar? U mojego konia po treningach pojawia się taka wydzielina, czasem aż kapie, jak sam biega to nie ma takiego wycieku. Weci go oglądali, słuchali i mowili ze to normalne, ze koń się oczyszcza. A jeden powiedział, że koń ma tak jakby katar sienny, że wydzielina nie jest z oskrzeli tylko z nosa samego. Powiedzcie jak u waszych koni?
Szczepienia - wszystko na temat
autor: Carmen23 dnia 07 stycznia 2018 o 18:29
U nas sytuacja opanowana 🏇, ale opowiem od początku, może to komuś kiedyś pomoże.
Smarowałam codziennie ropień maścią jodowo-kamforową. Ewoluował, opuchlizna zwiększała się z dnia na dzień, aż doszła do stawu skokowego, była miękka i galaretowata a w miejscu ropnia twardsza i grzejąca, koń mocno kulał. W momencie kiedy załamałam ręce i stwierdziłam, ze czas wezwać kolejnego weta, dosłownie w ciągu dwóch godzin cała galaretowata opuchlizna poprostu zniknęła magicznie. Nie zauważyłam jakiegoś cuchnącego wycieku, tylko maść jakoś dziwnie zebrała się w paru miejscach w takie jakby nacieki. Koń od razu żywczyk, została jeszcze mała kulka w miejscu ropnia właściwego. Smarowałam jeszcze parę dni i zeszło 🙂 Całość procesu do momentu diametralnej zmiany trwała tydzień, potem jeszcze parę dni smarowania do momentu całkowitego zniknięcia gulki
Szczepienia - wszystko na temat
autor: Carmen23 dnia 11 grudnia 2017 o 06:59
nie, po antybiotyku- Penicylinie :/ nasz ropień ewoluuje z dnia na dzień :/

(założyłam osobny wątek, nie wiem czemu został przeniesiony do szczepień...)
Szczepienia - wszystko na temat
autor: Carmen23 dnia 07 grudnia 2017 o 11:53
o matko  😲
ja smaruje dopiero drugi dzień... Po jakim czasie należy się zacząć martwić infekcją?
Szczepienia - wszystko na temat
autor: Carmen23 dnia 07 grudnia 2017 o 11:19
Witam
Szukałam informacji na ten temat, ale nie mogłam znaleźć.
Po zastrzyku domięśniowym w zad mojemu koniowi zrobił się ropień. Koń jest osowiały, smutny i niechętny do czegokolwiek, bardzo go to boli. Weterynarz narazie kazał smarować maścią jodowo-kamforową i czekać. Stosuję się do zaleceń ale nie mogę patrzeć jak koń cierpi 🙁 Chciałam spytać czy ktoś z Was miał taką sytuację? Jak u was leczone były takie ropnie? Może przecinane albo coś? Jak długo trwało leczenie? Będę wdzięczna za jakiekolwiek informacje

pozdrawiam
Dopasowanie siodła
autor: Carmen23 dnia 10 lipca 2017 o 21:31
A ja mam takie pytanie. Gdzie najlepiej wysłać siodło do dopchania poduszek? Dodam że jestem z lubuskiego. Mam siodło Prestige Arezzo i coś te poduszki wydają się w połowie puste
rozbudowa mięśni- cwiczenia, itd
autor: Carmen23 dnia 19 kwietnia 2017 o 13:41
Mam do was pytanie, może akurat ktoś mi pomoże. Byłam 2 lata temu w klinice u dr Złoto i dał mojemu koniowi suplement na rozbudowę mięśni, na 2 miesięczną kurację. To był jakiś suplement niemiecki, kosztował coś okolo 200 euro i był świetny tylko...za nic nie moge sobie przypomnieć jak się zwał. Czy ktoś z was dostał coś podobnego od dr Złoto? Uratowałoby mi to normalnie tyłek 🙂 pytanie nietypowe, ale...kto pyta nie błądzi 🙂
wrzody żołądka
autor: Carmen23 dnia 24 marca 2017 o 21:41
Witam. Przeglądałam ten wątek trochę i zdecydowałam się zasięgnąć waszej opinii. Mam problem, żeby utuczyć mojego konia. Zaczęłam od porządnego zrobienia zębów, potem było jedno badanie krwi, potem drugie, wszystkie parametry w normie. Jednak, pomimo podawania paszy build-up od jakiegoś czasu i wysłodków, oporny typek nie chce tyć. Czy wrzody mogą nie dawać żadnych innych objawów oprócz utrzymującej się za niskiej wagi, tzn mięśnie są, zadek okrągły, szyja tez się powoli buduje, tylko żebra nie chcą się schować? Czy ktoś z wlaścicieli wrzodowców miał taki problem? Dodam, że koń je normalnie, wyjada pasze, siano, które dostaje na noc, w dzień stoi na pastwisku, jak nie było trawy to dostawały siano na dwór. W dodatku koń jest wesoły, brykający, jak go dotykam po brzuchu, słabiźnie to nie wykazuje żadnych reakcji bólowych. Chciałabym poznać wasze zdanie na ten temat.
Co zrobić, żeby koń przytył/ schudł ?
autor: Carmen23 dnia 18 marca 2017 o 19:26
o to dziękuję za tą uwagę, nie wiedziałam że trzeba jeszcze bilansować jakoś wysłodki 🙂 coś czytałam, że to musli kondycyjne ma wszystko co trzeba, wszystkie minerały, witaminy itp itd, ale to moze przy diecie bazującej tylko na tym musli i niczym więcej
Co zrobić, żeby koń przytył/ schudł ?
autor: Carmen23 dnia 18 marca 2017 o 18:58
nie, same wysłodki
Co zrobić, żeby koń przytył/ schudł ?
autor: Carmen23 dnia 18 marca 2017 o 18:48
Pozwolę sobie jeszcze wrócić do mojego wałacha, który nie pogodził się ze swoim ''nowym ja'' :P ale jest wałachem na pewno, wet potwierdził 🙂
Zaczęliśmy naszą dalszą walkę o masę i tłuszczyk. Konia odseparowałam, chodzi tylko z drugim wałachem i problemu spalania i tracenia energii na głupoty już nie ma. Do tego do diety dołączyłam wysłodki buraczane oraz musli kondycyjne.
Chciałam was zapytać jak długo czekaliście żeby koń się poprawił? Żeby zakryły się żebra itp? Wiadomo, to zależy też od konia, ale chciałabym się dowiedzieć jak to było u waszych kopytnych 🙂
Co zrobić, żeby koń przytył/ schudł ?
autor: Carmen23 dnia 19 lutego 2017 o 21:00
Mam takie pytanie, bo futruję mojego wałaszka od dłuższego czasu i jakoś niebardzo są efekty. Dostaje siana do oporu, owsa, wyslodków, paszy i nic. Czy na brak efektów może wpływać to, że wałach na pastwisku non stop kryje kobyły? Dosłownie non stop :/ zdarza się, że w ciągu godziny wskakuje po kilka, kilkanaście razy 🙁 Miał ktoś takiego typka niewyżytego? Ktoś by mógł mi coś poradzić w tej kwestii??
Dopasowanie siodła
autor: Carmen23 dnia 23 czerwca 2015 o 11:25
dzięki za podpowiedzi 🙂 mój koń własnie też ma bardzo nietypowy grzbiet i dopasowanie czegokolwiek na niego to jest jakaś masakra :/ a może wiecie kto jest taki konkretny i jeździ i dopasowuje siodła tak naprawdę dobrze? Jestem z koniem na etapie leczenia, w którym wystarczy JEDNA jazda w złym siodle i stan sprzed leczenia wraca, więc boję się wsiadać w cokolwiek, czego nie zobaczyłby jakiś specjalista, który faktycznie ma pojęcie i zna się na tej robocie 
Dopasowanie siodła
autor: Carmen23 dnia 19 czerwca 2015 o 17:35
Witam. Chciałam się zapytać czy ktoś ma siodło z systemem CAIR i czy faktycznie tak super działa na grzbiet konia? Mam konia z problemem grzbietowym spowodowanym siodłem i za nic nie mogę nic dopasować :/ aktualne moje siodło poszło do 4 poprawki...
zapalenie mięśni grzbietu
autor: Carmen23 dnia 25 grudnia 2014 o 18:11
ile takie leczenie zapalenia mięśni grzbietu może trwać? bo u mojego trwa już dwa miesiące, widać powoli poprawę, ale baaardzo powoli 🙁 jeszcze nie wsiadam, jak narazie masaże, lonża w dole, grzanie pleców itp. Teraz nie ma już jakotakiej reakcji bólwej na dotyk, nie ugina się pod naciskiem, czasem tylko zepnie mięśnie a czasem są całkiem luźne, ale chyba boi się wsiadania...ja też :/ Jak szybko pojawiły wam się rezultaty sstosowania myoplastu + odpowiedniego treningu na lonży?
Terapia falami uderzeniowymi SHOCK WAVE THERAPY
autor: Carmen23 dnia 20 grudnia 2014 o 19:47
mój koń miał shock waves na naderwane więzadło poboczne w stawie pęcinowym tylnej nogi, po 1,5 miesiąc i trzech zabiegach koń wrócił do zdrowia 🙂 a po okresie rozjeżdżenia do skoków w przeciągu 2-2,5 miesięcy. Teraz chcę zrobić mu masaż shock waves na grzbiet, bo miał zapalenie mięśni grzbietu i nie może coś wrócić do zdrowia po stosowaniu samego ostrzykiwania. Mam nadzieję że efekt będzie tak samo fajny 🙂
Dopasowanie siodła
autor: Carmen23 dnia 22 listopada 2014 o 15:47
nie no źle wysiedziane to ono nie jest, bo na innym koniu leżało totalnie inaczej, środek ciężkości był idealnie na środku. Mój koń jest mega ciężki w dopasowaniu siodła, bo jest poprostu troche łękowaty :/ już miał zdjęte milion pomiarów z grzbietu i tak nie trafili z siodłem :/ teraz mają dopchać panele z tyłu, mam nadzieję, że to coś da. Chciałam się upewnić, czy tylko ja widzę że leci na tył, czy rzeczywiście coś jest nie tak. Dzięki za odpowiedź 🙂
Dopasowanie siodła
autor: Carmen23 dnia 22 listopada 2014 o 14:16
no to sie duzo dowiezialam :/ wstawiam jeszcze raz zdjecie z prośbą o pomoc i opinie o siodle
Dopasowanie siodła
autor: Carmen23 dnia 21 listopada 2014 o 13:55
Pomóżcie mi 🙁 Dopasowywałam siodło do konia i wyszło tak... moim zdaniem środek ciężkości przesunięty do tyłu, a co Wy o tym sądzicie? Help 👀
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Za duże zdjęcie (dozwolony rozmiar 800x800)
Końskie plecy, grzbiet
autor: Carmen23 dnia 19 listopada 2014 o 22:01
Była u nas masażystka. Powiedziała, że konia da się wyprowadzić i że na pewno pamięta, że go bolało, bo boi się dotyku jeszcze. Powiedziała też, że weterynarze nie mówią, że bez masaży nie da się konia wyprowadzić, bo tak to sobie będą przyjeżdżać co jakiś czas, ostrzykiwać i będzie z tego kasa, a ból tak czy siak wróci. Dała mi nadzieję i muszę się jej trzymać. Masaże + świadome jeżdżenie = sukces i brak bólu wkońcu. Ale widziałam, że wy też zawsze masaże przy problemach grzbietowych stosowaliście. I jakie były tego wyniki? Po ilu sesjach waszym koniom się polepszyło? Jak często stosowaliście masaże?
Końskie plecy, grzbiet
autor: Carmen23 dnia 09 listopada 2014 o 22:55
to myślisz że on pamięta? i napina się tak i ugina wcale nie z bólu? hmm no sama nie wiem, ale to by przy każdej próbie wsiadania tak reagował panicznie? Mój na pewno pamięta dużo bólu, to fakt, bo od lekkiego nacisku ręką się mocno uginał. Teraz tej reakcji nie ma na dotyk, mięśnie są elastyczne, nie spięte cały czas tak jak wcześniej. Jednak przeraziła mnie ta jego reakcja na wsiadanie 🙁
Końskie plecy, grzbiet
autor: Carmen23 dnia 09 listopada 2014 o 22:44
Historii ciąg dalszy: zmieniłam weta. Koń dostał głębokie ostrzykiwanie i po tygodniu miałam wsiadać. Poczekałam 2 i przy próbach wsiadania koń dalej aż ugina tylne nogi. Tracę nadzieję, że uda mi się go wyleczyć 🙁
Dopasowanie siodła
autor: Carmen23 dnia 31 października 2014 o 22:31
jestem z lubuskiego, ze Świebodzina. Szukam nowego siodła, dla siebie i konia 🙂 obecnie mam daw-maga GP ale wolę go sprzedać jednak :/ wolę siodło z panelami z wełny niż z tego lateksu. A co do funduszy to coś koło 5tys ale jeśli wyjdzie więcej to jakoś przeżyję
Dopasowanie siodła
autor: Carmen23 dnia 31 października 2014 o 20:24
Forumowicze, kto Wam pasował siodła? Ja teraz koniecznie muszę DOKŁADNIE dopasować siodło do konia, bo miał problemy z grzbietem i zastanawiam się kogo wziąć. Muszę zebrać opinie i zastanowić się od czego tu zacząć dopieranie 🙂 nie mam pojęcia kogo wziąć ani jakie siodło bym chciała 🙁 najważniejsze, żeby mój koń już był zdrowy
Końskie plecy, grzbiet
autor: Carmen23 dnia 29 października 2014 o 10:37
ja się pytałam jaki wet, a nie jak leczył:P
Końskie plecy, grzbiet
autor: Carmen23 dnia 26 października 2014 o 20:09
moze jakis inny rodzaj tego ostrzykiwania on musi mieć? musze zmienic tez siodla, ale najpierw musi go przestac bolec wkoncu tak na dobre a nie tylko troche 🙁 Już umówiłam się z wetem na przyszły tydzień, ale te dni zdają się ciągnąć w nieskończoność 🙁

ash a jaki lekarz wyleczył wam grzbiet?
zapalenie mięśni grzbietu
autor: Carmen23 dnia 26 października 2014 o 18:33
ugina się albo tylko spina mięśnie przy dotyku, a przy próbach wsiadania aż zginał tylne nogi 🙁
Końskie plecy, grzbiet
autor: Carmen23 dnia 26 października 2014 o 18:31
mezoterapię płytką, taką tylko pod skórę takimi króciutkimi igłami.
On miał usg też robione, takze powinno coś wyjść raczej gdyby było z kręgosłupem 🙁
Końskie plecy, grzbiet
autor: Carmen23 dnia 26 października 2014 o 15:34
to jak wykryć inne wady kręgosłupa?
zapalenie mięśni grzbietu
autor: Carmen23 dnia 26 października 2014 o 15:33
Wracam jeszcze raz do wątku. Mijają miesiące, minęły 2 mezoterapie a mojego konia nadal boli grzbiet...🙁 Miał rtg i usg i kręgosłup jest w porządku, ponoć zapalenie mięśni grzbietu spowodowane zwyrodnieniem w stawie krzyżowo-biodrowym, które już było leczone. Ale skoro to 'tylko' zapalenie to czemu nie daje się wyleczyć? Czy ktoś się spotkał z takim uporczywym zapaleniem, które nie chciało ustąpić? Wet który nas leczy jest naprawdę bardzo kompetentny, ale chyba muszę do jakiegoś innego się zgłosić 🙁 ogólnie jestem załamana
Końskie plecy, grzbiet
autor: Carmen23 dnia 26 października 2014 o 15:20
on miał i rtg i usg to powinno być widać czy właśnie kss czy jakieś zwyrodnienia itp, a tam wszystko jest w porządku w kręgosłupie (co mi daje jakieś małe pocieszenie).  A źle dobrane siodło może tak szybko przywrócić zapalenie czy reakcje bólową? A jeździć to jeżdżę tak jak mi wet kazał, dużo w dole, cavaletti, zmiany chodów, tempa, chody boczne itp
Końskie plecy, grzbiet
autor: Carmen23 dnia 26 października 2014 o 07:22
No i znowu powracam do tematu. Byłam na kontroli, wet stwierdził, że wszystko jest ok i mam jeździć i trenować. Zaczęłam jeździć, minęły 3 tygodnie i...ból grzbietu znowu wrócił... 🙁 Swoją drogą, to zastanawiam się jak mogło być do końca ok, skoro koń nadal delikatnie się uginał przy wsiadaniu 🙁 Jestem załamana, nie wiem co sie dzieje. Może to zła metoda leczenia?  Może zmienić weterynarza? Co mi poradzicie? Spotkaliście się z czymś takim? Wcześniej miał zdiagnozowane zapalenie mięśni grzbietu, ale co, wraca co dwa miesiące? dziwne 🙁
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Carmen23 dnia 01 października 2014 o 17:31
chciałabym się zapytać, co to jest za struktura w nodze? więzadło? jak sie nazywa? będę wdzieczna za podpowiedź
zapalenie mięśni grzbietu
autor: Carmen23 dnia 25 września 2014 o 21:22
Czy u waszych koni trzeba było jakoś powtarzać ostrzykiwanie albo podawanie jakichś leków przeciwzapalnych? U mojego była zrobiona mezoterapia, która miała przynieść rezultat po dwóch tygodniach, niestety, bolesność nadal jest, mam teraz nadal lonżować w niskim ustawieniu i wyrabiać mięśnie. Tak czytałam, że u waszych koni rekonwalescencja trwała 1,5 do dwóch miesięcy i czy przez ten czasu podawane były jeszcze jakies leki, ostrzykiwania?
Końskie plecy, grzbiet
autor: Carmen23 dnia 25 września 2014 o 20:43
to możliwe że mezoterapia po dwóch tygodniach nie zadziałała? ktoś się spotkał z takim przypadkiem?
Końskie plecy, grzbiet
autor: Carmen23 dnia 23 września 2014 o 23:30
Ogólnie to jestem załamana. Opiszę może naszą historię, może ktoś mi coś podpowie, może ktoś miał podobną sytuację. Otóż przed wakacjami mój koń dostał masakrycznego bólu grzbietu, uginał się mega mocno, pojechaliśmy do weta, zrobił mu RTG kręgosłupa, który okazał się czysty więc dostał mezoterapię na zapalenie mięśni grzbietu, potem 10 dni lonża na czambonie i mogłam wsiadać. Bolesność przeszła,  jeździłam, pracowałam nad mięśniami grzbietu i niby wszystko było ok. Niestety, po dwóch miesiącach ból grzbietu wrócił :/ w trochę mniejszym stopniu ale wrócił, więc od razu do weterynarza, tym razem zrobiono mu USG i wyszło jakieś małe zwyrodnienie w stawie krzyżowo-biodrowym. Dostał zastrzyki w to miejsce no i znowu mezoterapię. Lonżujemy się teraz, już minęło dwa tygodnie ale bolesność nadal jest :/ myślałam że mniejsza, bo na dotyk przestał reagować, już niby wszystko szło ku dobremu, ale dzisiaj jak robiłam mu wcierkę to prawie przykucnął. Mega się wystraszyłam 🙁 czy to możliwe że leczenie nie przynosi rezultatów? a może to za krótki czas? dodam, że mój koń, ma kiepską budowę, bo jest łękowaty zdeczka, no i te mięśnie na grzbiecie dość cieżko wyrobić.
Pomocy 🙁 Czy ktoś miał taką sytuację?
Końskie plecy, grzbiet
autor: Carmen23 dnia 23 września 2014 o 11:00
Nie, ja wsiadłam tylko raz, na próbę, nawet nie jeździłam jak zobaczyłam że się ugiął. Teraz wezmę weta na konsultację i zobaczymy co powie. Mi zależy najbardziej na zdrowiu Sonka a nie na czasie.
A Ramires wzięłaś jeszcze weta na konsultację? Czy poprostu pracowałaś miesiąc z ziemi i po tym czasie objawy bólowe ustąpiły całkowicie?
Końskie plecy, grzbiet
autor: Carmen23 dnia 23 września 2014 o 10:22
a na tej kontroli to koń nie wykazał już bólu w ogóle? Ja już sama nie wiem, jak go omacuję to nic nie pokazuje, mięśnie są takie fajne elastyczne (a nie takie kamienne jak były wcześniej) jak zakładam siodło też jest wszystko ok, ale jak wsiadam to sie ugiął, ale tylko za pierwszym razem, bo jak zsiadłam i wsiadłam drugi raz to już nie było reakcji. Zamówię weta na pewno na kontrolę, bo nie chcę zrobić krzywdy za wczesnym wsiadaniem :/ bo potem będzie znowu to samo a i tak plecowe problemy się ciągną za nami w tym roku jak smród :/
Końskie plecy, grzbiet
autor: Carmen23 dnia 23 września 2014 o 09:43
Mam pytanie do osób, których konie miały robioną mezoterapię. Ile czasu po zabiegu lonżowaliście konie? Ja miałam zalecone 10 dni, ale wsiadając po tym czasie mój konio nadal się uginał, coprawda dużo mniej, ale jednak 🙁 Czy po mezoterapii ból przechodzi całkowicie, czy dopiero po dłuższym czasie kiedy wypracuje się odpowiednio mięśnie grzbietu to bolesność znika całkiem?