westunia

Dans la vie il fant avoir la passion

Konto zarejstrowane: 18 października 2011
Ostatnio online: 24 marca 2023 o 20:28

Najnowsze posty użytkownika:

Pensjonaty we Wrocławiu
autor: westunia dnia 28 lutego 2017 o 20:50
Na Grobli nie Polecam. Fakt stalam tam kilka lat temu ale po wpisie wcześniej widzę że się nic a nic nie zmieniło. Tylko koni żal.. i nerwów. Mi konia głodzono gdzie płaciłam sporo jak za taki pensjonat.
COPD
autor: westunia dnia 09 listopada 2016 o 16:41
Agu zależy co koń potrzebuję i na co. Ja robiłam mieszanki ziół zgodnie z jej niedoborami we krwi i też jak szpat czy rao chorobami. Na samą odporność: Echinacea, dzika róża, czarny bez owoc, pokrzywa, Aronia owoc, rumianek i wiele innych. Na szpat inne mieszanki, na rao jeszcze inne 🙂Po leczeniu ja osobiście stosowałam różne zioła i dodatki, moja Westa po ostrej biegunce miała bardzo duże niedobory wszyetkiego we krwi a o odporności można było zapomnieć. Stosowałam wówczas mieszankę na dalsze łagodzenie gardła(po ostrym zapaleniu i leczeniu), z wyników krwi na podniesienie białka, sodu,magnez, potasu, elektrolitów dużo wówczas musiałam podawać(duże odwodnienie), mieszankę na jelita i poprawienie trwaiwnie(łagodnie), odporwnościową.. Przez nią bardzo mocno sie zagłębiłam w ziołolecznictwo i odpowiednią diete u koni więc na jej przykładzie mogę duuużo opowiadać.

GraceJuz jest dobrze 🙂  Ale tak jak mówisz miałam robione badania krwi (kilka razy w trakcie leczenia, po ostraj biegunce i ok 4 miesiące po jej zaleczeniu ) aby sprawdzić czego jeszcze jej brakuje i co podać aby podnieść wszystko do norm. Miała ogromne niedobory, zle wyniki także wątroby i trzustki.. no było źle. Odpowiednia dietą udało się po czasie wszytsko wyrównać. Teraz je normalnie, wszytsko trawi jak należy, z kopyt zeszły pierścienie tylko szpat się uaktywnił(pzrez załamnie pogody) ale nad tym już na nowo pracujemy, dostaję teraz odpowiednia mieszankę aż z 12 ziół(odpornościow-reomatyczna)i juz się stan poprawia 🙂
COPD
autor: westunia dnia 07 listopada 2016 o 18:25
Mogłabym książkę napisać. Tak od leków. Do ochwatu na szczęście nie doszło choć były i ku temu obawy.. koń miła po całkowitym leczeniu straszne pierścienie na kopytach które też zeszły. Schodził z niej syf po leczeniu. Szpat pojawił się tylko w jednej nodze.. jak wspomniałam dostawała bardzo duzą ilość leków, każdy weterynarz podawał co innego i co inny wymyślny antybiotyk.. bo przecież koń przeziębiony. Dostawała bez przerwy i z zaleceń bylo konia derkować, nie obciążać nie galopować żeby sie nie spocił.. bo będzie gorzej.. Dostawała leki przeciwbólowe i zapalne. Nie kulała, nie było oznak na to bo byla na lekach. Kiedyś w tej nodze miała naciągniety mięsień na zadzie i strzelał jej staw skokowy (leczył ja doktor Henklewski), bo go przekreciła najprawdobodobniej w trakcie upadku(kilka razy udapdła uciekając, galopując w błocie) prawdopodobnie uszkodziła torebkę maziową i to strzelanie w nodze mogło jej zostać. Po czasie wyleczone ucichło. To było przed Rao jakieś pół roku może dłużej.
Leki spowodowały zanikanie tkanki chrzęstnej. Sterydy dokończyły cała sprawę, były podawane za długo i w za dużej ilość. Ale przy tak silnym stanie zapalnym nie myślałam nawet o tym że wpłynie to tak na nogę. Okazało się to po czasie, jak sie odstawiło wszytskie leki i z organizmu zszedł steryd. Można mieć w życiu pecha. I znowu dok. Henklewski wkroczył do akcji zrobił zdjęcia nóg i na szczęscie dobrze się zrastało. On sam podziwiał to ile włozyłam akładu i energi aby koń był zdrowy a inni jak slyszą ta historię to nie wierzą.. 🙂 
COPD
autor: westunia dnia 06 listopada 2016 o 17:34
Grace Umnie była to ciężka walka. Naprawdę ciężka. Zaczeło się od tego że koń miła zdiagnozowane zapalenie krtani, co z czasem okazało się nie prawdą. Cały czas była leczona na przeziębienie dużą ilością eków wykrztuśnych lecz każdy lekaż mówił, oszczędzać konia itd.. cóż słuchalam ich niestety. Miałam aż 4 weterynarzy. I ostatnia p. Biazik stwierdziła Rao(po padaniach). Moja Westa miała przy tym ostre zapalenie grudkowe gardła - przez długi uciążliwy kaszel. Trwało to jakieś pół roku zanim dobry weterynarz powiedział co robić. I znowu kolejne leki.. inhalacje 2x dziennie plus leki wykrztuśne, co coff less, ventipulmin(szły tego duże ilości) + babka lancetowata(zioła , bardzo pomogła przy złagodzeniu zapalenie grudkowego). Dużo by pisać naprawdę.. ale po lekach i sterydach i za każdą inhalacją porządne wybiegania aby wykaszlała wszytsko co jej zalega. A i miała tak mega gęstą tą wydzieline że nie chciała i nie mogła jej wykrztusić, dusiła sę przy każdym ruchu. ok. 4 miesięcy to trwało plus w tym 2 miesiące leczenia sterydami. Koń przestał kaszleć. Przestała wylatywać wydzielina. Po kolejnym badaniu endoskopowym prakycznie nic w płuchach już nie miała a stan zapalny zszedł do takiej znośnej formy. Lecz... koń mi się posypał całkiem od tego wszyskiego. Sierść wypadała garściami, odporność praktycznie zerowa więc co chwile latanie i z najmniejszego deszczyku zabieranie konia do bosku.. itd. ale najgorsza była tygodniwa biegunka (która ją wyniszczyła już całkiem), 1,5roku leczenia a na koniec ledwo przeżyła. Była w złym stani, schudła , przelatywało przez nią wszystko, nie trawiła normalnie. Udało się ustabilizować wszystko ale tyle co ona miała dodatków paszowych i ziół chyba żaden koń w życiu nie jadł. W tym czasie też pokazał się szpat przez leki. Moja kobyła ma tzw Rao nabyte. Ta jest cos takiego, nie jest to typowe alergiczne tylko zapylenie przez syf stajenny. Po tym wszytskim zabrałam konia daleko aktualnie jest 160km ode mnie tylko dla jej zdrowia. A nie dodałam że koń mi dostał mega depresji. Udało się wyleczyc wszystko. No tylko ze szpatem teraz walczymy 🙂 Przy cięższej pracy koń ma normalne tetno, stabilny oddech, nie meczy się, powoli buduję.. wydzieliny nie ma tylko czasem się "pociprzez nos" czyli ma taką biała hmmm pianę ale nie gluty i najważniejsze od roku nie kaszle.
Nie mogłam podawać jej po tym wszystkim żadnych leków więc stosowałam zioła aby podnieść jej odporność po tym wszytskim. Także można mieć mega przerąbane i wyjść z tego... znaczy ona  wyszła 🙂

Także zmiana klimatu jej pomogła. Teraz jest w terenie górzystym, czyste powietrze, duża przestrzeń(13h łąk) i chodzi od rana do wieczora. Stoi w boksie sportowym takim stawianym na zwenatrz więc ma duzą ilośc świeżego powterza,siano już nie moczone ani treściwe(a było cały czas w trakcie choroby) do tego zbilansowana dieta wzbogacona o odpowiednie mieszaki ziół  i jest ok. Najgorzej wyzbyć się tak gestej wydzieliny jaką ona miała, trzeba było dużej ilości biegania i inhalacji.. nawet w boksie kropiłam olejkami zeby wdychała jak najwięcej. Jedyne co ma 0 kontaktu ze słomą, stoi na trocinach aktulanie, wcześniej na pellecie. To też dużo pomaga.

Edytuj posty!
COPD
autor: westunia dnia 05 listopada 2016 o 16:41
Razem z escada leczyłyśmy swoje konie. Każda inna metodą. Moja kobyła jest aktualnie zdrowa z 4 stopnia Rao zeszła do normlanych wynków. Była to bardzo ciężka walka o jej zdrowie ale sie udało. Najważniejsze pozbyć się wydzieliny z płuc i zapewnić jak największą ilość świeżego powietrza i świeżego siana oraz dobrej ściółki może byc pellet lub trociny. Braku kontaktu z kurzem i pleśnią a koń będzie funkcjonował normalnie.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: westunia dnia 02 czerwca 2016 o 18:48
Koniom z Rao Mrozowa nie polecę. W samym środowisku coś musi jeszcze być że często się tam konie uczulają i kaszlą.. lub te co są uczulone kaszlą mocniej ..
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: westunia dnia 31 maja 2016 o 10:59
W Szewcach stoją aktualnie moje 2 koleżanki. Opieka super, koniom niczego nie brakuje. Po sporym czasie zobaczyłam ich konie i miło było popatrzeć jak się zaokrągliły i zmieniły. Sam obiekt wymaga jeszcze sporo pracy i mają go stosunkowo krótko ale właściciele chcą i działają 🙂
COPD
autor: westunia dnia 17 czerwca 2015 o 11:21
Dlatego chodzi 24h, bo stajnia będzie cała odświeżana(myta i dezynfekowana oraz malowana) .. na czas leczenie to najlepsze wyjście.
heroinx
a długo tak stoicie na słomie? Nie ma nawrotów kaszlu ?
COPD
autor: westunia dnia 17 czerwca 2015 o 10:56
Moja klacz ma od niedawnoa stwierdzone Rao nabyte ( tzn. miała długotrwały kaszel pół roku , zapalenie krtani, potem przeziębienie- wszystko leczone i wdychała czynnik podrażniający- kurz). Ze względu na mocne podrażnienie i zapalenie grudkowe gardła oraz opuchlizna na całej długości.. oraz mega gęsta ( jak budyń) wydzielina której nie mogła wykrztusić. I kółko sie cały czas zamyka. Dostała bardzo duża dawkę wykrztuśnych (2xpo 5 saszetek tusicom) , ventipulmin - dużo ruchu + inchalacje.  Teraz zeby zniwelować tez stan zapalny dostaję na 2 miesiące sterydy. Jest duża poprawa. Dodatkowo poszła na 24h , tylko dla niej to coś nowego i w nocy nie sypia za to śpi w ciągu dnia. Ma towarzystwo chodzi ale tylko z jednym koniem. Cały czas sie martwię i nie umiem do końca ogarnąć się z sytuacją..
Na czas w stajni musi raczej też stać na trocinach, wyczytałam że niby konie z Rao mogą stać na słomie ale najlepszej jakości... Czy coś możecie się wypowiedzieć ?
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: westunia dnia 17 czerwca 2015 o 10:37
W Mrozowie mamy aktualnie 2 boksy wolne!!

🙂
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: westunia dnia 11 sierpnia 2014 o 09:55
Dalej polecam Mrozów. Dojazd pociagiem 20 min z Wroclawia, ze stacji do samej stajni spacerkiem jakies 10min.przy malowniczym lesie :-) karmienie 2x dziennie z dodatkami paszowymi wg zaleceń wlaściciela, siano słoma pod pełnym dostatkiem, automatyczne poidla z woda. Padoki duże, trawiaste konie stoja caly dzień na trawie.Mamy  Duży plac do jazdy oraz piękne tereny dla tych co lubia jezdzić po "krzakach", pola, łaki .. duże lasy. Stoję juz 3 lata w tej stajni i nie zamierzam zmieniać... teraz dużo osób się odzywa o boksy!
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: westunia dnia 10 lipca 2014 o 22:19
To wracaj nam szybko 🙂
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: westunia dnia 10 lipca 2014 o 13:12
Stajnia Mrozów ma wolne boksy. Polecam 🙂
Ubezpieczenie jezdzca
autor: westunia dnia 13 marca 2014 o 11:38
Dobrze że tu zajrzałam bo właśnie chciałąm siebie i konia ubezpieczyć w GAMIE. Teraz musze poszukać czegoś innego 🙂
Styl western (dawniej kącik)
autor: westunia dnia 04 marca 2014 o 10:42
ovca
Trochę się w Mrozowie pozmieniało...🙂 i ciągel coś się zmiania 🙂 Moja Westa się ogarneła w końcu  🤣 jest w ciągłym treningu i szykujemy się już pod zawody 🙂 czekam tylko aż wreszcie grafik na stronę wstawią.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: westunia dnia 14 lutego 2014 o 18:12
gryglodor
tak samo stoję w Mrozowie i jak dla mnie jeżeli chodzi o żywienie- miejsce idealne... zwł. jak mam konia z tendencją do szybkiego spadania na wadzę. Stoję juz 3 lata i mamy się również świetnie.
Łucznictwo konne
autor: westunia dnia 22 października 2013 o 17:47
Również się dorzucam 🙂😉 OGROMNE GRATULACJE!! Oby więcej i dalej
Ubezpieczenie jezdzca
autor: westunia dnia 21 października 2013 o 20:56
Kto poleca jakieś dobre ubezpieczenie NNW ? Czytałam wszystkie tu opinie ale trochę czasu minęło od ostatniego wpisu... i może się coś w tym fakcie zmieniło..?
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: westunia dnia 15 października 2013 o 16:52
cudmucha
jak pisałam wcześniej polecam Mrozów.. 🙂 z reszta opisałam ci chyba wszystko na fejsie - Pozdrawiam 🙂
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: westunia dnia 13 października 2013 o 17:59
equuska
Polecam Mrozów! stajnia położona blisko lasu, przepiękne tereny dojazd autem jakiś 30-40 min z centrum.. pociągiem też z 30 min. Duże padoki, konie cały czas na wypasie.. cena 650zł. Stoję od początku trwania stajni, moja klacz w tym miejscu się pozytywnie zmieniła i przytyła 🙂 Jeżeli chodzi o opiekę to jest godna pochwalenia i polecenia. Zawszę czysto w boksach i stajni, indywidualne podejście do każdego konia na zalecenie właściciela, automatyczne poidła w każdym boksie, wszystko pod dostatkiem - świeża pachnąca słoma, siano. Więcej informacji mogę podać na pw. Pozdrawiam
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: westunia dnia 24 września 2013 o 09:55
Perlica
zależy co z sukcesa potrzebujesz.. witaminy itd, Tundra i Dobry koń mają... a jeżęli czegoś nie mają t ci ściągną  🙂  😉
Ścięgna - urazy, leczenie, pielęgnacja
autor: westunia dnia 16 września 2013 o 10:43
aleqsandra
Popieram także wet!! Bo to takie gdybanie może mieć różne efekty..ja teoretyzuje co0 to możę byc ale wiadnomo że nikt lepiej nie doradzi jak opinia weterynarza..(choć są różni) 🙂
także dzastina26` czekaj na weta 🙂
Ścięgna - urazy, leczenie, pielęgnacja
autor: westunia dnia 15 września 2013 o 19:49
dzastina26`
z opisu może to tez być nakostniak... nie wiem jak duże jest bo nie ma tej info. podanej ale jeżeli nie boli w żadnym stopniu i nie jest spuchnięte ścięgno to może byc to nakostaniak albo jakieś ugryzienie...
ubezpieczenie konia- gdzie i za ile?
autor: westunia dnia 06 września 2013 o 17:25
Na pewno zerknę 🙂
ale czy prócz tego jeszcze ktoś coś poleca? Chce porównać oferty  😉
ubezpieczenie konia- gdzie i za ile?
autor: westunia dnia 06 września 2013 o 17:05
Też chce ubezpieczyć konia i siebie ... polecacie coś konkretnego? 😀
Ścięgna - urazy, leczenie, pielęgnacja
autor: westunia dnia 31 sierpnia 2013 o 20:40
sivson
Trwało to mnej wiecej 4 tygodnie..(leczeni ścięgna) przez 1-szy tydz. miałą zastrzyki przez weta dożylne przeciwzapalne, potem wcierka rozgrzewająca.. potem chlodz.-rozgrz. z msm..(stosowana do teraz) . Wet zalecił by chodziła w lekkiej pracy(bo nie kulała) bez żadnego obciążenia do momentu aż ból w ścięgnie minie.. trwało to dokładnie 4 tyg. Miała jeszcze tą  fajkę ale już mogłam brać pod siodło..fajka zaczęła znikać jak wróciła do pracy pod siodłem po upływie tego miesiąca...
Przez około 1,5 tyg. po treningach codziennie obserwowałam postępy zanikania tego.. aż Wet jak mnie teraz odwiedził żeby spr  noge to nie wiedział która to była ... 🙂 ąż tak się wchłonęło 🙂
Do teraz stosuje wcierkę po treningu i na noc oraz daję jej do paszy msm z glukozaminą itd. 
Jedna też dobrą rzeczą było postawienie jej na karniak gdzie cały czas chodziła.. co jej też dużo pomogło przy zapaleniu.
Ścięgna - urazy, leczenie, pielęgnacja
autor: westunia dnia 29 sierpnia 2013 o 09:22
sivson
miałam niedawno zapalenie ścięgna i tak jak mówisz została mi taka fajka.. jakby nakostaniak...zgrubienie które tylko brzydko wygląda.. lecz powiem ci że bardzo dużo mi się wchłonęło .. zanikło i teraz jest bardzo małe.. nie wiem ile u Ciebie trwa ;leczenie u mnie były t 4 tyg.. i po tym czasie wet mi dostadził żeby wcierką (którą cały czas smarowałam w okresie zaplenia) wcierać też po treningu konia.. czy to lonża czy pod sidłem.. i mi zanika 🙂 (wcierka: pharma lotion msm chłodząca-rozgrzewająca)
Ścięgna - urazy, leczenie, pielęgnacja
autor: westunia dnia 12 sierpnia 2013 o 09:18
aleqsandra, prib
Dzięki Wielkie za pomoc 🙂 Na pewno skorzystam z którejś propozycji 🙂
Zairka
Czy te algi morskie na coś konkretnie pomagają?
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: westunia dnia 11 sierpnia 2013 o 20:29
Witam, czy może mi ktoś polecić kogoś dobrego na Wrocław?
Ścięgna - urazy, leczenie, pielęgnacja
autor: westunia dnia 11 sierpnia 2013 o 18:00
Witam, czy ktoś może mi powiedzieć co można stosować na wzmocnienie ścięgien? jakieś suplementy sprawdzone.. ? Mam jeszcze nie do końca wyleczone zapalenie ... ale na przyszłość chce coś zastosować żeby uniknąć takiej sytuacji..
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: westunia dnia 06 sierpnia 2013 o 09:12
[b]Evson[/b W Mrozowie mamy na razie 3 wolne boksy.. czy wrzesień-październik ...powinno jeszcze coś byc. Jest  troche czasu  ale zawszę można sie pytać . cena 650zł.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: westunia dnia 30 lipca 2013 o 23:01
w sumie to tory nie sa tak blisko samej stajni... a tym bardziej pastwisk.  Widać je tylko trochę z daleka... bo blisko jest stacja z której jest niecałe 15 min do samej stajni.. ale to trzeba samemu zobaczyć żeby ocenić.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: westunia dnia 30 lipca 2013 o 17:33
konikiara W Mrozowie konie są cały dzień na pastwisku przez cały rok... po śniadaniu od razu idą na pastwiska siedzą do wieczora.. jako pensjorariusz polecam ! Osobiście stoję już 3 lata prawie i jestem bardzo zadowolona z opieki, terenów i atmosfery. Są jeszcze u nas miejsca wiec jeżeli masz czas warto też tu zajrzeć. Cena 650zł. Pozdrawiam
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: westunia dnia 25 lipca 2013 o 10:02
agusia1  zdecydowanie polecam Mrozów ! Opieka nie ma sobie równych  😀  Nie słodząc za bardzo .. ale konie mają tak bardzo dobre warunki bytowe... Gzy i komary.. coś dopadły w tym roku wszędzie i nie ma na nie rady bo z każdym rokiem mutują na środki chemiczne..konie na swój sposób radzą sobie z nimi... stajnia jest położona blisko malowniczego lasu , moją klacz się bardzo pozytywnie zmieniła w tym miejscu...jest cisza i spokój.. atmosfera super.. każdy ci pomoże. Moja westa jak i inne konie są pod stałą dobra opieką... jeżeli coś się dzieję zawsze dostanę telefon..każdy koń jest traktowany indywidualnie do potrzeb i na zalecenie właściciela(przez cały czas). Ujeżdżalnia jest bardzo duża, można jechać w piękne tereny (lasy, pola, łąki..) blisko jest stacja pkp jakies 10 min do stajni.. z Wrocławia jedzie sie pkp jakies 25-30min. (bo leśnice robią  😉 )  Jeżeli chcesz i jesteś na fejsie to daję link byS zobaczyła na zdjęciach jak to wygląda :
[[a]]https://www.facebook.com/pages/Stajnia-Mroz%C3%B3w/286509064705034?fref=ts[[a]]

Pozdrawiam
Gruda
autor: westunia dnia 16 czerwca 2013 o 20:13
Kurczak źle cię zrozumiałam  😉 Wydaję mi się że możesz normalnie zaszczepić, jeżeli będą jakieś przeciwwskazania to wet ci o tym powinien powiedzieć. A jak będzeisz smarować i zabezpieczać nogi profilaktycznie przed gruda to nie powinno być nawrotów nawet przy osłabieniu odporności u konia. Trzymam kciuki oby już się nic nie pojawiło  😀
Gruda
autor: westunia dnia 16 czerwca 2013 o 17:52
w razie czego spróbujcie tez maści antygrzybicznej.. nie wysuszającej.. jeżeli jest za mocno wysuszona skóra.. pęka, robią się rany.. nie chce się goić. Przerabiałam teraz masakryczną grudę i dosłownie stosowałam wszystko.. na szczęście wreszcie schodzi.. choć miałam do stawu skokowego wszystkie nogi (najbardziej tyły) potem jak od mycia zaczęły strupy schodzić to się zaczęło puchnięcie nóg od ran.. deszczowa pogoda nie sprzyjała leczeniu ...ale Dermacorn pomógł i teraz został jeden strupek..  odzyskałyśmy po miesiącu walki wreszcie nogi  😀
Kurczak myślę że powinnaś skonsultować to z weterynarzem najpierw powinnaś odrobaczyć potem szczepić.. choć wet może zalecić odwrotnie..
Gruda
autor: westunia dnia 14 czerwca 2013 o 22:53
Kurczak ta maść ma działanie bakteriobójcze i zmiękczające dlatego schodzi... gruda ma podłoże bakteryjne.
to straszny wirus.. my mamy mieszaną ... bakteryjną i grzybiczną... strasznie sie taką leczy.. jak za bardzo przesuszysz.. to źle bo się rany tworzą.. jak za bardzo natłuszczasz też źle bo nie chce sie wtedy goić...
Gruda
autor: westunia dnia 14 czerwca 2013 o 20:00
Niedawno wprowdziła się do nas dziewczyna z koniem z grudą. Wszystko było na początku dobrze bo przyjeżdżała prawie codziennie i myła tej swojej klaczy nogi. Potem  nagle bez słowa nie było jej z 1,5 tyg. i wszystkie konie się zaraziły w przeciągu 3 dni. Kiedy się pojawiła na stajni (jak gdyby nigdy nic) oznajmiła że była chora ale mogła przecież zadzwonić i podejrzewam że nie doszło by do takiej "epidemii". U niektórych koni szybko zeszła u innych skończyło się antybiotykami i niejedna wizytą weterynarza.  Od miesiąca walczę z gruda... na wszystkie sposoby.. dopiero teraz zaczyna schodzić ale tylko dlatego że koń stał tydzień w boksie, suchym i czystym z codziennym myciem leczeniem ran i smarowaniem Dermacornem . Natomiast klacz i jej właścicielka opuściły pensjonat oczywiście z niewyleczoną gruda.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: westunia dnia 01 czerwca 2013 o 21:17
Przypomniało mi to pewną historię ... u mnie była to wina ze strony właścicielki prowadzonego pensjonatu...  koń był odwodniony , prawie zagłodzony.. i to nie była kwestia pracy...ani niczego innego tylko zaniedbanie właścicielki pensjonatu... doprowadzenie do takiego stanu to były 3 miesiące ....tycie mojej klaczy trwało ponad rok czasu...
falletta Także  wiem o czym mówisz i wierzę że tak mogło być i to w krótkim czasie bo miałam taki sam przypadek !!
kilka str wcześniej można zobaczyć tez sam efekt: http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,170.6150.html
Hackamore czy wędzidło ? (wszystkie za i przeciw)
autor: westunia dnia 03 maja 2013 o 11:08
Perlica
na zamówienie dostaniesz w "Dobrym koniu" jeżeli się spytasz.. Wybierzesz sobie sama z katalogu i rozmiar jaki potrzebujesz i taki ci sprowadzą .

Farifelia
sprawdź najpierw jak będzie reagował na haka... zanim podejmiesz dalsze kroki np. skoki...wiem że na konie które mają "beton" w pysku jest to dobre rozwiązanie.. co do skoków to jednak przy takim zastosowaniu trzeba mieć doświadczenie i lżejszą rękę..by nie zrobić krzywdy.. Dla twojego konia będzie to coś nowego więc od razu cudów nie oczekuj..
Łucznictwo konne
autor: westunia dnia 05 kwietnia 2013 o 17:41
Czy ktoś wie gdzie można kupić łuk refleksyjny ? Potrzebuje taki stylizowany na średniowieczny.. bez żadnych zdobień..
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: westunia dnia 15 marca 2012 o 13:38
zima  ok. 8 miesięcy(ostatnie 2-dramat). U Nas była cały listopad zielona trawa... jesień i deszcz późno nastały..zima też.
espana Dziękuje bardzo!
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: westunia dnia 14 marca 2012 o 22:43
Myślę że " jakość obroniła się sama".

Wstawiam to tylko dla tych którzy nie wierzyli i mieli dużo na ten temat do powiedzenia (nie wiedząc nic).


1-sze zdjęcie mój koń w Wierzbicach- marzec 2011, Grobla- październik 2011, Mrozów- marzec 2012.
2-gie zdjęcie przeprowadzka z Grobli listopad 2011, Mrozów-marzec 2012.

Temat uważam za zakończony.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: westunia dnia 20 października 2011 o 12:43
Moja droga sprawa  z piachem... to już byłaś bo jeździłaś  po ujezdżalni na Rosie.. skleroza.. miałas wczesniej upadek...zanim my woziliśmy piach... ... więc nie kłam! A tu nie o to chodzi... to był jeden z wielu przykładów...
A to że ostatnio ty dajesz koniom wody i siana... to nie o to chodzi..że ty to robisz przez ostatni czas...
i nie tylko moja klacz schudła... chyba dziewczyno nie masz poczucia czasu... a twoja wypowiedź na temat siana w boksie...że miały konie cały boks... to dlaego bo słomy nie było.. i trzeba było ścielić sianem... też bym nie jadła tego po czym chodzę....
Po za tym pomyśl jesteś tu najkrócej.... a wypowiadają się ludzie którzy byli lata... o czym to swiadczy... ? Mnie nie interesują pierdoły.. wywalanie brudów ... mowię co ja przeżyłam.. i mówią to inni...
zastanów się o czy ty piszesz... kiedyś ty miałaś zastrzeżenia do Grobli... teraz jest cudowna bo p.L pozwala Ci na wszystko.. a minimum 5-6 osób które nagle odchodzą to co...? wymysły... też byłam kiedyś zadowolona z Grobli... miałam dobrą opinie... ale przez ostatnie wydarzenia... co miało miejsce...ostatnie 2 miesiace... tak sie popsuło... A dziweczyny piszą prawde.. !!!!Na tyle osób tylko ty jedna jesteś zadowolna....
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: westunia dnia 20 października 2011 o 11:41
Wypowiedzi dziewczyn są prawdziwe. Konie nie maja tam dobrych warunków. A atmosfera i to wszystko o czym piszą zepsuło się w ciągu ostatnich 2 miesięcy. Mam naprawdę wiele zarzutów do tego co w ostatnim czasie tam się dzieje. A Rosa jeżeli nie wiesz wszystkiego to się nie wypowiadaj. Znasz tylko opinie p. Luziy. Jestem tam od ponad pół roku i zdążyłam zauważyć na jakich jest to papierach. Też byłam taka chętna do pomocy, pracy, naprawienia czegoś.. kto przenosił piach...?kto chciał powiększyć ujeżdżalnie? Gdzie ty Martyna nie kwapiłaś się do pomocy...Teraz opisujesz to w ten sposób... może twoim koniom Luiza zakłada kaloszki itd. Ja prosiłam się o głupią moskitierę by była zakładana..była założona kilka razy... potem się nie chciało.. i wisiała mi na boksie..także ciesz się póki jesteś w komitywie z p. Luizą.. do czasu...
A ten portal jest chyba od tego by pisać prawdę co się dzieje... więc ludzie którzy coś przeżyli właśnie to robią...
Moja klacz okropnie schudła.. nie miała wody na pastwisku z innymi końmi... zdarzyło się że  mój koń nie miał  sił zejsć z pastwiska... bo był odwodniony... i okropnie głodny.. o czym to świadczy ... ?
A skute progi... oczywiście zostały skute ale po jakim czasie od zadeklarowania się na zebraniu...mniej wiecej 2mies...i ile trzeba było się nagadać i naprosić.. to są pierdoły...
Dla mnie ważne jest dobro mojej klaczy!! By miała dostęp do wody i jedzenia.. to jest podstawa w pensjonacie za który płacimy... !!