oderint, dum metuant

Najnowsze posty użytkownika:

Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: Djarumm dnia 31 grudnia 2020 o 14:21
Dzięki, znalazłam trzy które mam na oku i najbardziej mi siadają  😉 W dwóch czekam na info w sprawie boksów, bo mają się zwalniać, a w jednej mam na już.
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: Djarumm dnia 29 grudnia 2020 o 07:54
dziunka A są jakieś konkretne nazwy tych stajni ?  🙂 Będę potrzebowała znaleźć je na facebooku .
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: Djarumm dnia 28 grudnia 2020 o 21:51
A mogę prosić o jakiś namiar na te Sobiesenki?  :kwiatek:
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: Djarumm dnia 28 grudnia 2020 o 19:45
Alaska - za normalne warunki dam rade dojechać 😉 Wolałabym jechać przez pół Krakowa, wiedząc, że mój koń stoi w normalnej stajni, prowadzonej przez normalnych ludzi i to o co proszę zostaje spełnione. A wymagania mam tak „straszne”, że tylko i aż chciałabym żeby mój koń miał suchy i czysty boks, tyle ile trzeba siana i mógł siedzieć na pastwisku od rana do wieczora 😉.
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: Djarumm dnia 28 grudnia 2020 o 17:31
Północ Krakowa, Prądnik Biały. Ale, tak naprawdę mogę dojechać nawet na drugi koniec Krk.
Zakres cen to max 900 zl
Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: Djarumm dnia 28 grudnia 2020 o 14:15
Pytanie o hotel dla konia w Krakowie/okolicy.
Sentio, Michalowice i tym podobne odpadają. Może być coś kameralnego i przydomowego. Najważniejsze są pastwiska, czysty boks i odpowiednia ilość siana. Miłe widziany balot na padoku w zimie.
Nie jestem z okolic, przeprowadzam się do Krakowa i kompletnie nie znam stajni, ani okolic.
preparaty na stawy
autor: Djarumm dnia 19 kwietnia 2020 o 18:54
U mojej kobyły jakiś czas temu stwierdzono zapalenie więzadła pierścieniowego, oraz pęcinowej pochewki ścięgnowej ścięgien zginaczy kończyny miednicznej prawej, będące prawdopodobnie wynikiem podklinicznego uszkodzenia brzeżnego ścięgna zginacza głębokiego palca.
Podaliśmy kwas hialuronowy do pochewki. Oprócz tego suplementuje ją kolagenem i boswelią z Horseline pro.
Ale, chciałam zapytać o jakiś TOP produkt, który pomaga w tworzeniu się mazi i naprawdę działa „cuda”. Będę niezmiernie wdzięczna za każdą propozycję 🙂
Stajnie na Śląsku
autor: Djarumm dnia 06 listopada 2017 o 17:07
A ktos sie moze orientuje ,co to za mala stajenka za Tychami,praktycznie już w Kobiórze? Jak wracam z Katowic to widzę ją z pociągu . Stajnia jest jakby w samym lesie ,zaraz przy torach.
Stajnie na Śląsku
autor: Djarumm dnia 19 października 2017 o 11:55
Właśnie przeprowadziłam się do Katowic i zastanawiam się czy jest gdzieś w okolicy jakaś sensowna stajnia gdzie można  pojeździć ? Póki co słyszałam tylko  o Katowickim Klubie Jeździeckim  - jakieś opinie na jego temat  ?
Wybór kierunku studiów
autor: Djarumm dnia 20 marca 2017 o 15:15
Ja miałam całe życie umysł typowo humanistyczny,poszłam do technikum hodowli koni,w tym roku matura.
Miałam najróżniejsze plany i pomysły na to co chcę w życiu robić  😵  Zaczynając od tego,że chciałam spędzić życie z konikami (dlatego poszłam do thk) , a kończąc na policji i bezpieczeństwie wewnętrznym . Praktycznie co miesiąc miałam inny pomysł na siebie,ostatecznie wygrała elektroradiologia 😉  (studium,nie studia )  o której notabene NIGDY w życiu nie myślałam!
Nie wiem co dokładnie miało wpływ na moją decyzję,ale jestem pozytywnie nastawiona.  Wiem,że jestem ciekawa swojej nowej szkoły i swojego nowego zawodu , oraz gotowa na wszelakie trudności z tym związane którym oczywiście chcę sprostać 😉 .  Także jeżeli możecie ,to  życzcie mi powodzenia na "nowej drodze życia "  😀

kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Djarumm dnia 10 listopada 2016 o 09:38
ech,skomplikowane  😵 no nic,będę próbować ,dzięki!
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Djarumm dnia 09 listopada 2016 o 21:29
Jeżeli chcę wysłać komuś bat ujeżdżeniowy,to jak mam to zrobić ?  😂 Serio , nie wiem. Przecież do paczki się nie zmieści,bo go nie pozginam 😵
Wybór kierunku studiów
autor: Djarumm dnia 03 listopada 2016 o 22:39
To jeszcze jedno pytanie ktoś ,coś wie o tej szkole http://www.ksm.krakow.pl/ ?
Wybór kierunku studiów
autor: Djarumm dnia 31 października 2016 o 14:11
Studiuje ktoś bądź studiował - bezpieczeństwo wewnętrzne(gdziekolwiek ) i psychokryminalistyke ( SWPS KATO ) ?  🙂
Sprawy sercowe...
autor: Djarumm dnia 31 października 2016 o 13:48
gunia92 - nie robiłabym nic,ja sama mam taką przyjaciółkę która żyła w bardzo toksycznym związku,facet kompletnie jej nie szanował,wyzywał,oszukiwał,wypominał wszystko,spotykali się tylko wtedy kiedy jemu to pasowało itd.. Dziewczyna musiała sama przejrzeć na oczy,dopiero po tym jak totalnie zmieszał ją z błotem,powiedział,że chce się bawić BEZ NIEJ ,to ona odpuściła . Także wydaje mi się,że rozmowy nic nie dadzą,bo każdy musi sam dojrzeć do decyzji rozstania się z chłopem.

A ja przychodzę się pochwalić,że jestem bardzo szczęśliwa! Aż nie wiem jak to wyrazić,ja i mój P. jesteśmy razem 1,5 roku ze sobą ,najlepsze jest to ,że im dłużej jesteśmy razem tym jest lepiej. Pierwszy raz jestem w tak dojrzałym związku z tak świetnym facetem! Właśnie FACETEM,nie CHŁOPCEM. To jest zupełny odlot,jest nie tylko moim partnerem,ale także przyjacielem,mogę mu o wszystkim powiedzieć,mogę się z nim wygłupiać,mogę przy nim płakać i mogę z nim rozmawiać zupełnie poważnie . Za każdym razem jak się widzimy,to czuję się tak jakbym widziała go po raz pierwszy,moje ciało wariuje a w brzuchu mam motyle. Wiadomo,że nie zawsze jest kolorowo i zdarzają się zgrzyty,ale nie są to nigdy kłótnie na śmierć i życie,tylko drobne spięcia,które zazwyczaj któreś z nas obraca w żart. Jest dokładnie takim typem faceta jaki ja lubię. Nie jest za słodko,nie ma "rzygania tęczą",ale jest kumplostwo,jest partnerstwo,raz są wypady ze znajomymi na piwo,a raz tylko ja i on. Jest szacunek do samych siebie,do naszego czasu . Wiem,że jedno za drugim stanęłoby murem i poszło w ogień . Trafił w końcu swój na swego,bo i ja długo "błądziłam" i on . I mimo dzielącej nas różnicy wieku,jest super!  🙂
Zdjęcia Re-Voltowiczów & Voltopirów! ;)
autor: Djarumm dnia 30 października 2016 o 16:17
Zdjęcia Autorstwa Asi Przepióry . A na zdjęciu ja i fryzyjski przystojniak Icek  🙂
Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: Djarumm dnia 26 października 2016 o 14:25
Halo,czy jest tutaj ktoś ,kto byłby mi w stanie polecić jakąś stajnie  w której organizowane są weekendowe rajdy,albo raczej tereny ?  😉 Chciałabym po prostu wyskoczyć gdzieś z lubym na fajny weekend ,gdzie przy okazji ja będę mogła wybrać się w teren,a on np pojeździć na rowerze . Fajnie jakby miejsce od razu miało pokoje do spania i jakąś szamke w ofercie  😉
Szukam wątku na temat "...........". Skierowania do właściwych wątków.
autor: Djarumm dnia 25 października 2016 o 22:47
Szukam wątku w którym ktoś mógłby mi polecić stajnię w której organizowane są takie mini weekendowe rajdy konne  😉
Stajnie na Śląsku
autor: Djarumm dnia 20 października 2016 o 17:37

Piotr_48 z 30 km w jedną stronę mogłabym przejechać ,bo myślę,że do tego czasu,aż konia będę spowrotem ściągać do siebie (teraz jest w dzierżawie),to już zrobię prawko,więc odległość,nie będzie grała aż takiej roli 😉
Stajnie na Śląsku
autor: Djarumm dnia 13 października 2016 o 21:39
Halo,słyszał ktoś może o stajni w okolicy Bielska (mam na myśli okoliczne "wioski" ) w której jest przede wszystkim świetna opieka i duże pastwiska ? Nie zależy mi właściwie na niczym innym,ewentualnie na kawałku równej łąki w razie gdybym chciała pojeździć 😉 no i cenowo żeby było adekwatnie do warunków . Ewentualnie,może ktoś z Was ma znajomych z małą stajenką  i jednym lub dwójką koni,a byliby chętni przygarnąć miłą i bezproblemową pare ? :p Będę wdzięczna za wszelakie informacje  🙂
Sesja/Studia i t d ;)
autor: Djarumm dnia 05 września 2016 o 19:25
Cześć ,jest może tutaj ktoś kto chciałby rozwiać wątpliwości przyszłorocznej maturzystce ?  😀 Poszukuję osób które studiują lub uczą się w szkole policealnej na kierunku technik elektroradiolog . Jeśli jest ktoś  taki,to bardzo bym prosiła o wiadomość na pw  🙂
Sprawy sercowe...
autor: Djarumm dnia 22 sierpnia 2016 o 15:50
U mnie z kolei na odwrót ,mój P. jest ode mnie o 7 lat starszy  😉 . Jesteśmy razem ponad rok i póki co jest to mój napoważniejszy i najdłuższy związek.
Świetnie się ze sobą czujemy,różnice wieku odczuwam tylko wtedy kiedy dopada mnie jakiś kryzys ,a on robi za psychologa i wszystko mi tłumaczy  😉  mam nadzieję,że będziemy ze sobą jak najdłużej,bo rozkwitam przy nim i czuje się bosko  😍
Sprawy sercowe...
autor: Djarumm dnia 30 lipca 2016 o 22:06
EDIT : NIEWAŻNE  🙂
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnmute.gif[/img] Całkowita edycja posta.
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: Djarumm dnia 28 lipca 2016 o 13:49
Mam pytanko  😉 w sierpniu lecę na wakacje i biorę ze sobą duży bagaż podręczny , pytanie brzmi - czy mogę w takim bagażu mieć tabletki (antykoncepcja,tak dla ścisłości ) czy muszę od lekarza posiadać jakieś specjalne pismo ,że muszę te tabletki mieć ?  Wiem,że może głupie pytanie,ale szczerze to nie mam pojęcia,bo pierwszy raz lece tylko z podręcznym  😵
Koniec z jeździectwem?
autor: Djarumm dnia 12 kwietnia 2016 o 22:53
eterowa ,a ja Ci powiem,że moim zdaniem odciąć się całkowicie jest lepiej,bo ja po tylu latach posiadania własnego konia mam teraz problem od "tak" wybrać się do jakiejś stajni na lekcje. Właściwie wszystko co przypomina konie powoduje niemiłe ukłucie w sercu,ale wiem,że tak trzeba,bo nie będę żerować na rodzicach,ani żebrać na ulicy żeby było mnie stać na konia. Fiona ma super warunki teraz  💃 ,ale nie mam pojęcia jak się nasza przygoda skończy,okaże się zapewnie za rok po maturze  🙄 .
Wiem tyle,że kiedyś zarzekałam się,że konia nie sprzedam,NIGDY!!!! Teraz dopiero widzę,że życie to nie bajka i jest bardzo przewrotne 😉
Koniec z jeździectwem?
autor: Djarumm dnia 12 kwietnia 2016 o 12:59
Ja nie jeżdżę już ponad pół roku,klacz jest w pełnej dzierżawie.Pojawiają się chwile zwątpienia,tęsknota-zwłaszcza gdy oglądam zdjęcia,filmy. Ale wiem,że narazie innej opcji nie ma,ja się uczę,czasem gdzieś dorabiam,a rodzice nie mają na tyle pieniędzy żeby Fione utrzymać i prawdę mówiąc nie wiem jak to się skończy...Jak nagle sytuacja materialna się zmieni,to super,ale jeśli nie to,już  trochę gorzej,bo przeszła mi z kolei faza na poświęcanie wszystkiego na rzecz konia. Po maturze chcę się dalej uczyć,chcę też pracować,ale niekoniecznie przeznaczać jak zakładam niewielką pensje na utrzymanie Fiony. Narazie czekam,ale jesli nic się nie zmieni ,to odkładam posiadanie konia do czasu gdy będę mieć w miarę stabilne życie i finanse.
Agresywne zachowanie dzieci na cavaliadzie
autor: Djarumm dnia 03 marca 2016 o 11:20
Dziewczyny  😵 ... Ja nie bronię tutaj akurat tej konkretnej dziewczyny,bo znam nawet stronkę tego uroczego kucysia i jestem w szoku,ale cały czas staram się chociaż trochę obronić dzieci i pokazać,że one same się tego wszystkiego  nie nauczyły  🙄  . No ale cóż ,skoro dorośli często nie potrafią sobie poradzić z emocjami i wkurw*** ,to co dopiero dzieci . A z doświadczenia  też wiem,że winy nie szuka się w sobie ,tylko przeważnie w drugiej osobie ...  😉  więc nic dziwnego,że dostało się kucowi,no bo to on zawalił,a miał być top,skakać pod niebo i nie tykać drągów ,a tu pyk- zawiódł . Tylko,że człowiek wychowany w empatii do zwierząt,zjechałby z parkuru i jeszcze konia przeprosiła, a człowiek rozpieszczony,zadufany,sfrustrowany i nad ambitny  obarczy swoim niepowodzeniem wszystkich - tylko nie samego siebie.  😉


darolga - nie mam absolutnie nic do reakcji dziewczyn,bo tak jak mówiłam - każdy może uważać inaczej. Mam optymistyczne spojrzenie ,bo taka jestem z natury ,że wierzę w ludzi  😉 a zwłaszcza w to co młode i plastyczne. 

halo - Nie mam dowodów,bo żaden ze mnie naukowiec  🙂 ja po prostu nie wierzę,że ktoś się rodzi zły i tyle  🙂 bo wierzę w ludzi,bo wierzę głównie w młodych ludzi,tak jak pisałam daroldze,wierzę,że to co jest młode i plastyczne da się odpowiednio ukierunkować i wpoić dobre nawyki,zasady,itd.. 
To jakie dziecko będzie w moim mniemaniu zależy od tego jak wychowają je rodzice , coś tam jest uwarunkowane genetycznie,sporo się po rodzicach dziedziczy,cechy charakteru chociażby , ale to wszystko odpowiednim wychowaniem,rozmową,motywacją da się ukierunkować na właściwy tor i sporo wiem,ze swojego własnego doświadczenia. Dziecko jest jak gąbka i chłonie WSZYSTKO! Równie te dobre jak i złe rzeczy .
Agresywne zachowanie dzieci na cavaliadzie
autor: Djarumm dnia 02 marca 2016 o 22:25
Nie mówię ,że noworodki jeżdżą konno  😵 ! Zmierzam cały czas do tego,że większość zależy od tego jak nas rodzice wychowają  😵 ja np jestem nieśmiała i wstydliwa ,ale matka mi cały czas powtarzała,że mam być pewna siebie ,nie  dać sobą pomiatać i mimo tego,że nadal się wstydzę ,to potrafię otworzyć buzię i walczyć o swoje.
Dziecko które od początku jest chowane na zasadzie ,że "KONIK JEST CACY I JEMU SIĘ KRZYWDY NIE ROBI" nie wpierdzieli mu potem w brzuch,tylko go przeprosi...Bo rozumie,że są teamem ...A dziecko które jest uczone ,że koń to "maszyna do sportu,która ma robić wyniki a jak się spieprzy ,to kupimy nową" działa właśnie tak jak ta dziewczynka...
Emocje emocjami , mogą ponieść,ale właśnie tego też można się nauczyć- w jaki sposób je rozładować ,czyli w tym wypadku na koniu .  😵  . 
Zadaniem rodzica jest  dobrze wychować i wspierać,zadaniem trenera odpowiednio wytrenować i wpoić zasady użytkowania koni  , jestem przekonana,że taki człowiek wyrośnie potem na kogoś porządnego . Amen

Aczkolwiek,żeby nie było, nie podważam tego,że pieniążki rządzą światem,rodzice narzucają swoje własne ambicje,konie traktuje się jak maszyny i niewiele jest osób podchodzących do tego w sposób racjonalny ,zamiast traktować te kucykowe zawody jak zabawę (dzieci przez zabawę się uczą w końcu ) ,to traktują to bardzo poważnie,a poza tym wokół są jeszcze inne dzieci ,nie wszystkie milusie i wtedy o emocje nie trudno,tylko tak jak wspominałam dziecko odpowiednio wychowane zapanuje nad tym,co najwyżej się rozpłacze ,ale nie zrobi cyrku natomiast dziecko,które wyniosło z domu i w tym wypadku  z treningów same "dobre podstawy" typu kopanie konia po brzuchu,szarpanie po pysku itd.. Albo pyskowanie  rodzicom,odstawianie szopek  ,no cóż... Zrobi to wszystko o czym tutaj piszemy . 😉
Agresywne zachowanie dzieci na cavaliadzie
autor: Djarumm dnia 02 marca 2016 o 21:54
No moja Fiona też nigdy nie została na zawodach zlana,bo zawsze te zawody byly jeżdżone for fun i byłam dumna,że w ogóle przeleciała na drugą stronę,ale o nerwy nie trudno nawet na towarzyskich ,bo sami ludzie potrafią wyprowadzić z równowagi,zwlaszcza rówieśnicy 😉

No tutaj niestety się nie zgodzę,bo rodzi się mały człowiek i nikt mi nie wmówi ,że rodzi się zły  😁  zły,to on się może stać z czasem,jak już zaczyna coś kojarzyć ,przemoc budzi przemoc jak to mówią,więc te małe dzieci również nie nauczyły się same dawać koniowi takiego wpier**** ,ktoś im to musiał pokazać , te ambicje i presja też się nie wzięły z nikąd,za wychowanie psa,kota,konia,dziecko od jego narodzin odpowiedzialna jest osoba dorosła ,czyli w tym wypadku właściciel lub rodzic.
Nic mi nie wychodzi!!! czyli dla "zdołowanych"
autor: Djarumm dnia 02 marca 2016 o 21:39
Kolebka,Escada,Dzionka,Arimona - dzięki dziewczyny  za odzew ,dopiero teraz zobaczyłam  :kwiatek: 🤣

Mniej więcej wiem co bym chciała robić! Jeżeli życie mnie pokieruje tak,że pójdę na studia ,to wiem jakie kierunki mogłabym studiować i wiem,że robiłabym to z wielką chęcią  🙂
Jeżeli miałabym pracować,to też wiem co mogłabym robić ! Jednak ,to wszystko,to nic innego jak strach przed nieznanym który towarzyszy mi od zawsze,a poza tym jestem osobą która niechętnie robi nowe rzeczy i niechętnie rusza się ze swojej "strefy komfortu" ,na szczęście mój cudowny chłopak ,cały czas mnie popycha i coraz bardziej otwieram się na świat  😉 . Co do dorosłego życia,no cóż o większość swoich finansów troszczę się sama  😉 pracować też  trochę pracuję i to w najróżniejszych specjalizacjach :P.
Odnośnie konia- jest w dzierżawie w stajni u forumowej Mozii  😉 i myślę,że niczego mu nie brakuje,to ja bardziej cierpię,bo za nią tęsknię,koń myślę,że jakoś znosi tą rozłąkę i po nocach nie płacze 😉 z resztą mam plan - dokończyć szkołe,zdać egzaminy,zdać maturę i potem już robić tylko tak,żeby Fiona mogła być ze mną .  🙂
Agresywne zachowanie dzieci na cavaliadzie
autor: Djarumm dnia 02 marca 2016 o 21:26
Tak na pewno żadna z Was nigdy nie użyła ani mocniej bacika ani ostrogi ... Cóż ja użyłam,bo konie są różne,bo co innego gdy koń zrzuca cię z grzbietu ,bo się czegoś boi i po prostu odskakuje ,a co innego jak celowo robi stop ,wsadza łeb pod siebie i poprawia zadem tak,że lecisz i słychać cię na drugim końcu miasta .
Dla mnie to jest proste,rodzic i trener mają nauczyć dzieci MYŚLEĆ ,kiedy wyciągnąć konsekwencje z zachowania zwierzęcia,a kiedy przyjąć porażkę na klatę,bo się zwyczajnie sprawę zawaliło.  Dzieci ,to dzieci, z natury nie są agresywne a chłoną wszystko jak gąbka ,swoje nawyki wynoszą  z domu i albo się takiemu dziecku powie,że to jest zabawa i ma sobie przejechać ten parkur na spokojnie ,nawet z zrzutkami,ale w ładnym stylu,albo się mu każe jechać po trupach do celu na łeb na szyje .
Agresywne zachowanie dzieci na cavaliadzie
autor: Djarumm dnia 02 marca 2016 o 21:08
Zastanawiam się tylko,czy są tutaj takie osoby które nigdy nie wpierniczyły koniowi ? 😉
  Nie mówię na zasadzie " dostaniesz ,bo się nie postaraleś na zawodach" ,tylko na zasadzie,że koń naprawdę jest chamem i leci w kulki.
Moim zdaniem dzieciaka powinno się nauczyć rozróżniać ,to kiedy koń powinien dostać zasłużoną karę,bo robi coś z czystej złośliwości/lenistwa i to dziecka musi się nauczyć egzekwować takie zachowania,bo potem będzie problem i koń będzie nim ciorać na prawo i lewo , a z drugiej strony powinien też wiedzieć,że nie zawsze jest wina leży po stronie zwierzęcia ,tylko on np daje złe sygnały,albo źle siedzi,albo ogólnie oboje mieli gorszy dzień . We wszystkim trzeba znaleźć złoty środek  😉
Nic mi nie wychodzi!!! czyli dla "zdołowanych"
autor: Djarumm dnia 31 stycznia 2016 o 23:32
Mam doła,bo tęsknie za moją klaczą i nie wiem kiedy znowu będę ją mogła zabrać do siebie  🙁 poza tym dorosłość jest paskudna,egzaminy,wybór rozszerzeń na mature,sama matura,studia (albo i nie ) , ogólnie nie wiem co mam robić ze swoim życiem (nothing new 😉 )
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: Djarumm dnia 18 stycznia 2016 o 21:27
To może i ja się dołączę, jakieś 2 lata temu ,udało mi się baaardzo zeszczupleć(miałam okazję powojować trochę w modelingu ) trzymałam się rygorystycznie diety ,ćwiczyłam,codziennie jechałam po 200 brzuszków  😵 Potem jakoś chęci mi osłabły,ale figura trzymała się jeszcze długi czas.
Teraz odkąd nie jeżdżę konno (moja gruba jest w pełnej dzierżawie) ,to stwierdziłam ,że muszę znaleźć sobie zajęcie zastępcze no i zastanawiałam się nad damskim boksem,ale jakoś długo nie mogłam się zmusić ... No i padło jednak na ćwiczenia,zdrowe odżywianie i generalnie bycie fit . Raz żeby zabić czas,dwa żeby się ruszać,trzy żeby lepiej czuć się w swoim ciele ,bo mimo iż jestem osobą wysoką a grubą nikt mnie nigdy nie nazwał i niby mogłabym to olać,to jednak fałdki na brzuszku są,boczki tak samo ,a mnie to wkurza  😁 .
Zobaczymy jak mi pójdzie,proszę trzymać kciuki  😀

Wichurkowa - ale,świetna siłownia  😜  ja też jestem z bb,to może się tam wybiorę  🙂
Stajnie w okolicach Bielska-Białej
autor: Djarumm dnia 18 stycznia 2016 o 16:50
Halo,czy jest tu ktoś kto poleci mi stajnię gdzie mogłabym trenować pod okiem jakiejś sensownej osoby ? Albo jest ktoś kto prowadzi treningi na swoim koniu ?
Życie mnie zmusiło do oddania swojego konia w pełną dzierżawę,ale z racji ,że kobył w nowym miejscu nadal będzie się rozwijał,a za jakiś czas do mnie wróci,to nie chcę potem latać po siodle jak worek ziemniaków  😉 . Wszelakie info poproszę na pw
Nic mi nie wychodzi!!! czyli dla "zdołowanych"
autor: Djarumm dnia 11 stycznia 2016 o 23:56
Dzisiaj dzierżawca mojego konia powiedział,że nie chce przedłużać umowy ,więc w okolicach lutego/marca mam konia zabrać, dobiło mnie to do tego stopnia ,że się rozryczałam,cały dzień był średni , ostatnio ciągle chodzę zestresowana ,więc ta wiadomość była jak gwóźdź do trumny  😵  . Nie mam pojęcia co zrobić,dzierżawa była do tej pory idealnym wyjściem,bo nie musiałam kobyły sprzedawać a była w dobrym miejscu ,tęskniłam,ale pocieszałam się myślą,że nadal jest moja i ma super warunki . A teraz? Niby wystawiłam kolejne ogłoszenie,ale jest mi żal konia,że znowu będzie musiał zmieniać miejsce,na powrot do mnie narazie nie ma szans...
Mam dwa wyjścia,wydzierżawić (o ile znajdzie się ktoś odpowiedni) ,sprzedać (również o ile znajdzie się ktoś odpowiedni ). Nie wiem czy kiedykolwiek w życiu bym sobie wybaczyła tą sprzedaż,Fiona jest moja "od źrebaka" , sama ją wychowałam,bardzo jej ufam i mam z nią wiele cudownych wspomnień ,ale z drugiej strony tak bardzo chciałabym żeby miała stały i kochający dom ,żeby ktoś pokochał ją tak jak ja i traktował jak przyjaciela ... Serce mi pęka na pół i nie sądziłam,że kiedykolwiek nadejdzie w moim życiu taki czas,że nie będę wiedziała co dalej z koniem i z jeździectwem. Żałuję ,że zaczęłam jeździć,że przywiązałam się do zwierzęcia ... Nawet po tym jak zerwał ze mną ukochany chłopak,nie czułam się tak jak teraz. Zanim mnie ktoś zlinczuje ,że podjęłam się posiadania konia nie mając pieniędzy na utrzymanie go - przez 7 lat mi i mojej rodzinie się udawało,dopiero jakiś czas temu zaistniała taka sytuacja ,a nie inna- życie.

Poza tym boję się,że nie umiem robić nic innego poza końmi,bo na tym się znam,z tym obcowałam od dziecka i to kochałam...A może kocham nadal ? Nie wiem,przerażające jest to,że już nic nie wiem odnośnie mojego jeździectwa  😵  boję się jechać do stajni i wsiąść na jakiegokolwiek konia  . Czemu ? Nie wiem,bo może boję się ,że wrócą wspomnienia,że mnie to zaboli ? Że będzie mi jeszcze trudniej " nie jeździć" .

Jednym słowem,jestem w d*** i nie wiem co mam dalej robić ze swoim życiem i z ukochanym koniem  😉 także jedyne o co proszę to o trzymanie kciuków żeby to wszystko jakoś się sensownie ułożyło.
Wiedźminki - ezoteryka, parapsychologia, wróżby, itp
autor: Djarumm dnia 11 stycznia 2016 o 21:44
Wątek dla mnie  😅 odkąd pamiętam zawsze przyciągałam "dziwne" rzeczy,słyszałam i widziałam więcej  😵
interesowałam się parapsychologią,kartami,światem poza ziemskim ,duchami  itp. Nigdy nie uważałam ,że życie toczy się tylko i wyłącznie tu na ziemi 🙂 świat jest niesamowity i pełen tajemnic , które nieustannie mnie intrygują  🤣

Do tego bardzo mocno wierzę w karmę  i siłę umysłu ,sama po siebie widzę ile razy udało mi się coś do siebie przyciągnąć kiedy usilnie o tym myślałam

Co do reinkarnacji - kiedy spotykają mnie po raz kolejny  jakieś trudności i to wszystkie w bardzo podobnym stylu ,to łapię się na tym,że to widocznie jest moja lekcja do odrobienia i to mam przepracować w tym wcieleniu .  😉
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: Djarumm dnia 11 stycznia 2016 o 18:54
rybka - Nie no, trochę mnie uspokoiłyście , więc osiwieć nie osiwieje  😉 dziękuję  :kwiatek:
Co do tycia po tabsach - ja mam odwrotnie,nieco schudłam,ale biorę Asequrellę osłonowo żeby właśnie się ta woda nie zbierała między innymi .
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: Djarumm dnia 11 stycznia 2016 o 18:44
Chryzantema -  ech,dzięki  :kwiatek: mam nadzieję,że po dłuższym czasie mój organizm to ogarnie i wszystko się jakoś poukłada  🙂
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: Djarumm dnia 11 stycznia 2016 o 18:37
Chryzantema  - ŻADNEJ tabletki nie pominęłam ,jedyne co mi się zdarzyło parę razy to ta obsuwa w czasie,ale było to może z 4 razy i nigdy więcej niż 2h . Z tego co wiem,to właśnie może się tak dziać...Teraz skończyłam dopiero 2 opakowanie,więc biorę je króciutko .
Sama się trochę nakręcam- przyznaje.  😡

rybka - ja biorę Naraye  🙂
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: Djarumm dnia 11 stycznia 2016 o 17:53
Dziewczyny ,to znowu ja  😵 ale mam już takie schizy,że nie mogę . Czy brak okresu podczas przyjmowania tabsów może się zdarzyć ?
Za pierwszym opakowaniem miałam plamienia w trakcie przyjmowania tabletek,okres dostałam po jakimś czasie od przerwy i był bardzo lichy . A teraz ostatnią tabletkę zjadłam w czwartek , jest poniedziałek a tu dalej nic !  😵
Ja wiem,że tabletki to nie jest 100 % skuteczności,no ale... Żadnej tabletki nigdy nie pominęłam ,przyjmowałam je punktualnie (no dobra, raz za czas był poślizg ,ale to mniej więcej 1-2h i zdarzyło mi się to pare razy )
W trakcie przerwy odbył się stosunek,ale od piątku rozpoczynam nowe opakowanie .  Sama się teraz nakręcam i świruje,ale nie powiem...Trochę jestem wystraszona  🤔
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: Djarumm dnia 10 stycznia 2016 o 17:14
W czwartek wzięlam ostatnią tabletke,w piątek rozpoczynam nowe opakowanie. Czyli jezeli wezme tabletke normalnie w piątek ,to w trakcie trwania przerwy byłam cały czas zabezpieczona ?
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: Djarumm dnia 10 stycznia 2016 o 14:36
Busch dzięki  :kwiatek: a jeszcze jedno pytanko które mnie nurtuje,a mianowicie jak to jest z ochroną podczas tej 7dniowej przerwy?
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: Djarumm dnia 09 stycznia 2016 o 23:56
busch - ja się staram ogarniać i raczej mi się takie "wpadki" nie zdażają ,nigdy nie zapomniałam tabletki wziąć później niż do 3h 🙂 ale tak jak mówię,w sylwestra po prostu mi się zapomniało i trochę spanikowałam  😵

Chryzantema  - dzięki  :kwiatek:
Nic mi nie wychodzi!!! czyli dla "zdołowanych"
autor: Djarumm dnia 09 stycznia 2016 o 23:53
Jestem w 3 klasie technikum ,mam jeszcze rok do matury- nie bardzo wiem co mam dalej robić,co chwila zmieniają mi się koncepcje . Poza tym przeraża mnie to,że czas tak szybko leci i nim zdążyłam się obejrzeć skończyłam 18 lat,a teraz już leci w sumie 19... Pod koniec roku podwinęła mi się noga i musiałam oddać ukochanego konia w dzierżawe,a poza tym straciłam radość z jazdy,musiałam wynieść się z super stajni,trafiłam do przydomowej i mimo,że koń miał świetne warunki,to ja nie mogłam za cholerę dogadać się z właścicielami ,były dzierżawca dał mi do wiwatu i okazał się osobą nie do końca normalną..
Ale i tak najbardziej problematyczna jest moja przyszłość jeździecka oraz szkolna  😵 nie mam pojęcia co dalej,jak,gdzie ... Nie dociera do mnie,że nie jeżdżę,oglądam zdjęcia i czuje się jakby to inna osoba na nich była ,a z drugiej strony mam ogromny żal w sercu ,że wyszło jak wyszło,bo przecież konie były całym moim życiem. A teraz? Teraz dalej po części mnie ciągnie,widzę gdzieś konia to spoglądam tęsknym wzrokiem... Ale , nie chcę jeździć,bo to nie to samo jak wtedy gdy jeździłam i opiekowałam się własnym zwierzęciem.
Jedyny plus tego wszystkiego jest taki,że Fiona ma cudowny dom i nie znajduje się daleko ode mnie,mam na bieżąco zdjęcia i informacje co  u niej , chodzi regularnie na lonży,zrzuca kg,siedzi cały dzień na pastwisku,dostaje pyszne jedzenie i ma młodszą koleżankę w boksie obok  🙂.
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: Djarumm dnia 09 stycznia 2016 o 23:42
Jak to jest z dokładnością co do godzin ? Tabletka musi być zażyta z dokładnością co do minuty? Na większości ulotek jest napisane,że ważne aby wziąć do 12 godzin i jeżeli się zapomnie te 1-3 h to nic się takiego nie stanie... Trochę się boję,bo parę razy właśnie wzięłam nieco pozniej,czasem to było 5 min a czasem zamiast o 20 to brałam o 22 ,np w sylwestra... 😵
Derkowanie
autor: Djarumm dnia 03 stycznia 2016 o 15:30
shy - no i okej,teraz rozumiem ,to jest  Twój koń i Twoja decyzja z resztą w obecnej sytuacji i tak nie widzę sensu golenia go .
Co do trenowania przez cały rok - była to decyza poprzedniej właścicielki,choć ja osobiście jednak bym ogoliła, bo przy takiej częstotliwości treningów , moim zdaniem byłoby mu po prostu łatwiej. Ale,to MOJE zdanie  😉  i nie musisz się ze mną zgadzać.
Derkowanie
autor: Djarumm dnia 03 stycznia 2016 o 15:13
xxagaxx - wiem :p zapomniałam dopisać,ale właśnie - są derki zimowe,padokowe z różnym wypełnieniem z kołnierzami i bez .
Dla mnie golenie to nic złego , jeżeli konia się derkuje to why not ?  Patrzyłabym sie może krzywo gdyby puszczać ogolonego konia na pastwisko bez derki,albo zostawiać go w boksie również bez.


Juleczka - a czy ja gdzieś napisałam coś o koniach w treningu? Nie 😉
Choć to, że Bob nie jest w treningu, co jest wyłącznie spowodowane nogami, wcale nie znaczy, że gdy był w ciągłym treningu i chodził czy to reining na poziomie ogólnopolskim czy europejskim był golony i derkowany - i przeżył biedak a tak się nad nim znęcali, taki był biedny w tym swoim zimowym futrze, mam skatowanego przez wcześniejszą właścicielkę konia  😵
Gillian - teraz już bez żadnych złośliwości -  możesz na pw, całe zycie warto się edukować i dyskutować 😉


To w końcu był golony ,czy nie ? Bo już nie rozumiem  🤣 
Derkowanie
autor: Djarumm dnia 03 stycznia 2016 o 14:30
shy - znamy się prywatnie,ale niestety tutaj zgodzę się z dziewczynami Twój Bob czy moja Fiona nic takiego w zimie nie robiły i zapewne nie robią,a są konie które cały czas są w czynnym treningu ,nie chodzą na pastwiska i podróżują tylko trasą boks->hala ,na treningach wyciskają 7 poty i z taką mamucią sierścią byłyby spocone jak szczury,potem takiego konia trudno jest wysuszyć ,więc ogolenie go jest najlepszym rozwiązaniem . 
Sesja/Studia i t d ;)
autor: Djarumm dnia 10 grudnia 2015 o 22:14
Halo,czy jest tu ktoś kto studiował/studiuje na SWPS ? Najlepiej w Katowicach.  Mam parę pytań  :kwiatek:

edit: Konkretnie interesuje mnie psychologia/psychokryminalistyka.