ekuss

Töltem przez życie

Konto zarejstrowane: 11 grudnia 2011
Ostatnio online: 29 czerwca 2023 o 05:55
Zycie z islanderami...

https://www.facebook.com/islandery/

Najnowsze posty użytkownika:

Kącik Rekreanta (część XVI) 2023
autor: ekuss dnia 26 maja 2023 o 13:15
keirashara, też jest taka opcja 😅 bardzo prawdopodobna wręcz
Czyli niech zrzuca?
Kącik Rekreanta (część XVI) 2023
autor: ekuss dnia 26 maja 2023 o 12:57
Kotbury z tą soczystością bym polemizowała. Patrząc na polskie pastwiska to jak na Islandii wzejdzie trawa (fakt, później jest) to masakra. Zresztą one wychodzą na trawę na trochę, nie mają jej 24/7. Obrączek na kopytach nie ma. Są wolnowybiegowo. Jak patrzę na zdjęcia z tego samego okresu rok wstecz to był na Islandii w sumie bardziej zarośnięty. Wrzucam zdjęcie z 1 czerwca.

Gillian sierść zaczął zrzucać w tym samym czasie co folblutka, ale ma jej po prostu 3x więcej + podwójny podszerstek. Jak czytam objawy cushinga to nic nie pasuje. Patrząc na np.szetlanda sąsiadów czy hucuły to też jeszcze nie mają w pełni letniej sierści. On ją zrzuca i to dość intensywnie bym powiedziała, ale przy takiej długości i gęstości to jednak trochę zajmuje. Jak będę robić badania krwi to w sumie dla świętego spokoju też mogę pod tym kątem zrobić

keirashara pracuje mało obecnie, bo nie mam totalnie czasu. Na razie dążymy do 1-2 w tygodniu. Poci się pod siodłem właśnie, nawet w stępie jak jest 20+ stopni, na padoku jest ok
Kącik Rekreanta (część XVI) 2023
autor: ekuss dnia 26 maja 2023 o 12:15
Nie wiem gdzie spytać, a nigdy nie miałam takiego problemu, bo zawsze konie miałam na Islandii. Bjarmi bardzo długo zrzuca zimową sierść (tzn.tak jak zawsze, ale na Islandii w maju jeszcze bywa sztormowo, a i śniegiem sypnie, więc normalnie jak wcześniej) i teraz robi się coraz cieplej, a on się poci okropnie. Dla porównania moja folblutka już ma letnią dawno. Nie wiem czy go ogolić, czy poczekać, by naturalnie się przestawił do nowego klimatu. Moje konie są też wolnowybiegowo, więc nie chciałabym sytuacji gdzie znowu na jesień by długo zarastał i marzł.
Zdjęcie dla zobrazowania.
50% koni eksportowanych z Islandii zmaga się też z egzemą/lipcówką i o ile na razie nie widzę by miał objawy, tak nie wiem czy ta sierść też go nie chroni trochę. Derka egzemowa na wszelki wypadek kupiona. Co byście zrobili? Golić czy zostawić?
Kącik Rekreanta (część XVI) 2023
autor: ekuss dnia 26 maja 2023 o 12:12
Nie wiem gdzie spytać, a nigdy nie miałam takiego problemu, bo zawsze konie miałam na Islandii. Bjarmi bardzo długo zrzuca zimową sierść (tzn.tak jak zawsze, ale na Islandii w maju jeszcze bywa sztormowo, a i śniegiem sypnie, więc normalnie jak wcześniej) i teraz robi się coraz cieplej, a on się poci okropnie. Dla porównania moja folblutka już ma letnią dawno. Nie wiem czy go ogolić, czy poczekać, by naturalnie się przestawił do nowego klimatu. Moje konie są też wolnowybiegowo, więc nie chciałabym sytuacji gdzie znowu na jesień by długo zarastał i marzł.
Zdjęcie dla zobrazowania.
50% koni eksportowanych z Islandii zmaga się też z egzemą/lipcówką i o ile na razie nie widzę by miał objawy, tak nie wiem czy ta sierść też go nie chroni trochę. Derka egzemowa na wszelki wypadek kupiona. Co byście zrobili? Golić czy zostawić?
Reproduktory, nasienie, krycie klaczy - co polecacie ?
autor: ekuss dnia 26 maja 2023 o 12:06
Trochę minęło odkąd się tu odzywałam.
Kobył ma się znacznie lepiej, ale po drodze były przeboje, bo wiadomo- wrzody, trafiła nam się kolka w środku zimy. W każdym razie idzie w dobrą stronę, przybrała na wadze, świeci się sierść, kowal pochwalił nawet kopyta, że jak na folbluta to zadziwiająco ładne, łykanie spadło do minimum (jedynie w stajni nie może się oprzeć belce). Jak do mnie trafiła do nie dość, że w stanie „do odkarmienia” (a już u poprzedniej właścicielki u której była +/- 3 miesiące się trochę odkarmiła), po źrebaku którego straciła jak miał 4 miesiące (podobno nie miała czym wykarmić, ale nie wiem), kontuzji i wrzodowa 😅
Nie wiem czy wiedząc wszystko co wiem teraz to bym się na nią zdecydowała, ale nie żałuję. Zaczęła pracę pod siodłem, na razie lekko, może nabierzemy masy.
Chciałabym po niej źrebaka, bo to naprawdę fajny do jazdy koń. Jezdna, chętna do pracy, odważna w terenie, do przodu ale nie elektryczna jak islander. Gdyby źrebak po niej był taki sam, ale mocniejszej budowy to ideolo. Nie lubię tuptaków, koni do pchania.
Pisałyście o gotowych koniach, czy nawet źrebakach. Rozważałam to, ale patrząc na to ile rzeczy potrafi wyjść z czasem to nie wiem. Nie chcę kolejnego konia kupić by go leczyć 🙈
Mam też zagwozdkę. W tym roku i tak raczej nie źrebimy, bo w sierpniu ma być dr.Biazik na gastro i zobaczymy jak to wygląda teraz i nie wiem czy jak będzie dobrze to sierpień to nie trochę późno na zaźrebienie. My mamy wolny wybieg, co prawda stajnia jest i otwarta cały czas, ale jednak to nie islander, że jesienią już w futerku będzie. Czy taki urodzony w lipcu mi nie zmarźnie jesienią.
Nie ogarniam też tych licencji i ksiąg 😅 jak dla przykładu pokryję ogierem wielkopolskim to zgłaszam do pzhk i źrebak dostanie paszport jako wlkp? A jak zagranicznym to gdzie? Też pzhk?
Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: ekuss dnia 26 maja 2023 o 11:43
W końcu mogę robić tereny w Polsce 😀 Bjarmi też zadowolony
Reproduktory, nasienie, krycie klaczy - co polecacie ?
autor: ekuss dnia 18 grudnia 2022 o 15:01
kaNie Wielokrotnie szukałam ogierów dla moich klaczy, bo wolę zaplanować z góry. Do tej pory żadnej nie zaźrebiłam, bo zazwyczaj w trakcie wychodziło, że klacz nie jest gotowa, i/lub się nie nadaje.
Konia kupiłam w złej kondycji, w pełni tego świadoma. To, że wnioskujesz jej stan po 3 zdjęciach- spoko. Bjarmi też podobno miał mieć cushinga �‍♀️
Kobyła jest pod opieką weterynarza, ma odpowiednie warunki (non stop siano i woda, wolny wybieg, zero stresu- jesteśmy nawet na końcu wsi) dietę (zero owsa, dużo włókna, suplementy) i jest poprawa. Tak twierdzi weterynarz, który klacz oglądał zaraz jak do mnie przyjechała i teraz, widzimy się ponownie po nowym roku i na wiosnę jak ponowne badania będą dobre to zaźrebimy, jeśli nie to nie, może nigdy �‍♀️
Po prostu nie chcę szukać ogiera na ostatnią chwilę, ale widzę że osoby z internetu wiedzą po zdjęciach sprzed 2 miesięcy więcej od naszego weterynarza.
Do lata jest sporo czasu i może wszystko się wydarzyć. Może być i tak, że zostanie kosiarką, też płakać z tego powodu nie będę. Wczoraj weterynarz powiedział, że nie widzi przeciwwskazań na wiosnę/lato jeśli będzie szło tak jak idzie. Ale jak z końmi, nic nie przewidzisz.

Iskra de Baleron Planowany koń ma być do jazdy rekreacyjnej- tereny głównie. Zależy mi na dobrej głowie przede wszystkim, a ciężko znaleźć informacje o tym jaki ogier jest z charakteru.

Bjarmi akurat pierwszy raz w życiu tak przytył, wbrew pozorom wcale szybko nie przybiera na wadze, często mieliśmy odwrotny problem (przyczynę znam, uprzedzam od razu zanim ktoś będzie stawiał diagnozę).
Pewnie i tak na koniec wyjdzie tak, że kobyłę sobie ściągnę z Islandii już źrebną �‍♀️
Reproduktory, nasienie, krycie klaczy - co polecacie ?
autor: ekuss dnia 18 grudnia 2022 o 10:59
kaNie Perlica nie mam już 15 lat, wczoraj był ją badać weterynarz, ponawiamy badania na wiosnę i jeśli nie będzie ok to nie zaźrebię, proste.
W październiku ją kupiłam i wiedziałam w jakim jest stanie. Nadal nie jest super, ale idziemy w dobrym kierunku, pod obserwacją weta. Jeśli na wiosnę nie będzie w 100% dobrze to nadal będzie jako kosiarka. Jednak jeśli będzie dobrze co potwierdzi weterynarz- mamy plan ją zaźrebić i wolałabym się zorientować wcześniej w temacie.
Jej historia jest taka, że została prawie zagłodzona, jej źrebak z tego powodu padł, nie mogła go wykarmić. Kobieta od której ją kupiłam kupiła ją zaraz po tym (ona wykupuje konie po wyścigach, doprowadza do względnego stanu i albo zostawia albo sprzedaje dalej). Odkarmiła ją i tak sporo.
Klacz biegała do 7rż włącznie, teraz ma 9.
Nie zaźrebię klaczy, która nie jest w 100% gotowa na to 🙄 myślałam, że to oczywiste…
Reproduktory, nasienie, krycie klaczy - co polecacie ?
autor: ekuss dnia 17 grudnia 2022 o 18:26
Chciałabym zaźrebić na przyszły sezon moją klacz. Miała już źrebaka i z tego co mi wiadomo to wszystko poszło super z ciążą, wyźrebieniem.
Jest to folblut, biegała kilka lat, wrzucam rodowód. Niekoniecznie chciałabym anglika, fajnie jakby wyszło coś wszechstronnego, nie mam parcia na sport, jestem też raczej nielotem.
Kobyłka ma 164/165, spokojny charakter, całkiem ładnie się rusza.
Myślałam o ogierze do 2k zł, wpadł mi w oko Chico’s Boy, Dark’Ann, Corvallo i Cas Casall, ale trochę czuję, że błądzę we mgle. W islanderach się orientuję bdb, w szlachetnych niekoniecznie. Co byście doradzili?
Kącik Rekreanta (część XV) 2022
autor: ekuss dnia 17 grudnia 2022 o 18:08
Gilian zdrówka 😊
infantil gratulacje 😍

Bjarmi z tego śniegu bardzo zadowolony. Zarośnięty oczywiście jak mamut 😅 W sumie jego naturalny klimat. Kobył w derce dla równowagi.
Kącik Rekreanta (część XV) 2022
autor: ekuss dnia 09 grudnia 2022 o 14:18
Postaram się częściej zaglądać, muszę wątki nadrobić 😀
Infantil folblutki nie planowałam,tzn.rasy. Postawiliśmy przydomową i szukałam konia do towarzystwa, więc głównym kryterium był charakter dopasowany do Bjarmiego i udało się wspaniale 🙂 Poza tym ścigała się długo, bo od 2 do 7 rż, jest po kontuzji międzykostnego, łyka i tka (chociaż u nas nie, bo wolny wybieg) i jeszcze musi nabrać masy.
Chciałam więcej islanderów, ale obecne koszty importu mnie stopują trochę, jak coś odłożę typowo na to to pewnie coś przytargam z wyspy jeszcze.
Kącik Rekreanta (część XV) 2022
autor: ekuss dnia 08 grudnia 2022 o 06:42
Ja co prawda w kratkę tu jestem, ale wiem że sporo osób mnie pamięta.
I stało się- zjechałam do Polski i ściągnęłam mojego islandera w październiku, dokupiłam mu folblutkę 🙈
Kącik folblutów
autor: ekuss dnia 08 grudnia 2022 o 06:39
Witam 🙂
Nie spodziewałam się siebie w tym wątku, ale niezbadane są nasze losy 😅
Kupiłam folbluta i jako, że do tej pory miałam tylko islandery (folblutka kupiona jako towarzyszka islandera właśnie) to kurcze nie wiem jak ją derkować 🙈
Wolny wybieg, ale 24/7 dostęp do stajni angielskiej z duużą ilością wyściółki + siano i woda non stop.
Islander to teraz jak w niebie, ale nie wiem jak ugryźć temat folbluta.
Kącik Rekreanta (część XV) 2022
autor: ekuss dnia 07 maja 2022 o 22:47
Muszę nadrobić w czytaniu 🙈

U nas takie nowości, że w końcu można użyć hali, mimo że wc nadal nie zrobione to ktoś podbił papier, że można używać bezpiecznie, mimo że wc nie ma (jakbyście myśleli, że biurokracja tylko w Polsce).
Pierwszy raz jeździłam po wiórach sosnowych (używam ich w boksie, to zmielone zużyte palety sosnowe) i średnio mi się podobają do jazdy.

Z innych newsów: mój zjazd do Polski coraz bliżej i w Polsce oglądałam już stajnię. Jak ktoś stoi w Tabunie w Sławkowie to możemy zostać niedługo boksowymi sąsiadami 🙂

Te kaloszki to obciążniki na kopyta. Pomagają często koniom wpaść w dobry rytm (jak masz 5 chodów do sprawy się często komplikują). Niech nazwa obciążniki (po islandzki to dosłownie ochraniacze na kopyta) nie zmylą- ważą 190g czyli mniej niż kostka masła i zapewne wiele ochraniaczy skórzanych 🙂

Na drugim zdjęciu najmniejszy koń w stajni (czyli mój) i największy (jest wyższy od ogiera co ma 153, więc ze 155cm w kłębie ma). Jedna rasa �‍♀️
Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: ekuss dnia 25 lutego 2022 o 11:17
Ale u Was już wiosennie 😍
Nam się wczoraj udało bez wiatru pojeździć, ale taka cisza przed sztormem była
Kącik Rekreanta (część XV) 2022
autor: ekuss dnia 23 lutego 2022 o 21:50
Przyszłam się pożalić 😅
Złapał mnie covid, a jak wyszłam z kwarantanny i jeszcze w dodatku 4 dni wolnego w pracy to przyszły 2 sztormy pod rząd i to jeden taki mocny, że w niektórych regionach ponad 250 km/h wiało.
Dzisiaj wiało też, ale już musiałam ruszyć konia, ale wszędzie lód + nic miłego mieć wiatr w twarz taki, że parę razy okulary bym zgubiła.
I w piątek kolejny sztorm. Jak tu żyć 😭

Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: ekuss dnia 13 lutego 2022 o 18:03
Planuję wyjechać do Polski i zabrać ze sobą konia. To Islander, więc dyscypliny dla nas ograniczone. Pomyślałam o rajdach konnych. I klops, bo jestem za chuda 🤣

Serio? Nawet z siodłem…
Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: ekuss dnia 12 lutego 2022 o 16:20
Na Islandii jest fajna rzecz w treningu młodych koni i przyzwyczajaniem ich do rzeczy w terenie. Bierze się młode konie jako luzaki 🙂
Metoda naprawdę fajna.
Wrzucam kilka zdjęć. Są specjalne pasy i zakłada się je na konie, które prowadzimy, a do nich przypina kolejne luzaki (pas jak do lonżowania, ale ma jedno kółko i jedno zapięcie, a nie jak z popręgiem, że z obu stron)

turystyczne rajdy konne, turystyka konna
autor: ekuss dnia 10 lutego 2022 o 16:42
Jakie siodło rajdowe polecacie na mało wykłębionego, krótkiego konia?
Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: ekuss dnia 09 lutego 2022 o 19:50
kokosnuss na Islandii wyjścia nie ma, innych koni brak.

Mój małżonek na moim kurduplu, ale w Polsce to go już nie wsadzę, bo go zjedzą 🤣 i dla porównania ja, 20 cm niższa. Mąż miał swojego, ok.150 w kłębie, ale obecnie wsiada raz na pół roku
Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: ekuss dnia 08 lutego 2022 o 14:51
kokosnuss ale wiesz, że Islandery coraz częściej mają 150-160 wzrostu? Mój mąż ma 190 cm wzrostu, 100kg i wsiada czasem 😁 Tylko mój Bjarmi jest malutki, najmniejszy w stajni, bo ok.140 😅 Największe mają 153 i drugi ok.156 w kłębie. To bardzo silne konie też są.

Sasini u nas dzisiaj sypie cały dzień i nie ma szans na stajnię
Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: ekuss dnia 07 lutego 2022 o 20:56
Ale macie lasy i łąki 🙂 a u nas sam żwir i jak się uda chwilę po trawie to zaciesz 😀
Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: ekuss dnia 07 lutego 2022 o 19:44
Reyline tak, ścieżka jeździecka. Nie wolno niczym innym jeździć, na niektórych ewentualnie rowerem. Pełno ich w całym kraju
Dzieci jeżdżące konno
autor: ekuss dnia 07 lutego 2022 o 19:39
No i trafiłam w ten wątek 🙈 u mnie maluch niecałe 4 lata, ale w siodło go ciągnie bardzo. Zresztą pomaga mi sprzątać boks, nosić siano.
Na razie tylko oprowadzam go, ewentualnie wsadzam przed siebie i robimy „teren” stępo-töltem (wysiedzenie kłusa mojego konia to wyższa szkoła jazdy).

Nie wiem czy będzie chciał dalej jeździć, ale jestem w stanie mu oddać swojego konia (i bezpieczny i wzrostowo fajny dla dziecka), zastanawiam się nad siodłem. Ja dla siebie muszę zmienić, bo jest za małe. To bezterlicowa ujeżdżeniówka r.16,5, bardzo lekka.

Jak myślicie- zostawić, czy sprzedać i jak młody się wciągnie bardziej i będzie w odpowiednim wieku do nauki to kupić coś wszechstronnego i mniejszego? Mam zagwozdkę, bo siodło lubię, ale męczę się w nim, a nie wiem czy sens zostawiać dla syna.


Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: ekuss dnia 06 lutego 2022 o 16:51
U nas islandzko zimowo. Jest czarny piasek, jest ocean i kupa śniegu
Kącik Rekreanta (część XV) 2022
autor: ekuss dnia 06 lutego 2022 o 16:47
Sankaritarina ja mam założenie 5 jazd tygodniowo po 30-90 min. Pogoda weryfikuje zazwyczaj do 2-3. Mam już dosyć tej zimy. Dzisiaj w nocy i jutro ma być spory sztorm, do 200km/h 🙄
Dzisiaj udało się w mały teren, ale zimno okropnie i zaczyna powiewać.
Końska Rewia Mody XVI (2022)
autor: ekuss dnia 06 lutego 2022 o 16:44
Lata mnie nie było w tym wątku, ale u mnie wiele rzeczy nadal tych samych. Eskadron aubergine (swoją drogą mam chęć uzbierania całej kolekcji, bo Bjarmiemu dobrze w fioletach) i anky hortensja, mocno życiem zmęczona, więc całej nie pokażę 😅
Kącik Rekreanta (część XV) 2022
autor: ekuss dnia 04 lutego 2022 o 16:55
flygirl trzymam kciuki, by szybko doszedł do zdrowia 💖

keirashara e tam, trochę wolnego czasu nie zaszkodzi 🙂

My wczoraj mieliśmy wizytę kowala. Latem Bjarmi na pastwisku wsadził gdzieś nogę, zapewne w dół między głazami i przekręcił. Mocno kulał, stał tydzień w boksie na lekach i kulawizna zeszła, ale kopyto pękło z boku.
Teraz wyprowadzamy to pęknięcie, na szczęście jemu kopyta rosną jak szalone.
Teraz mamy zalecenie mieć te same podkowy jak najdłużej (pęknięcie było na samej górze kopyta, a zeszło tak, że od piętki jeden podkowiak sięga pod nie) i zapuścić trochę kopyta, by potem obciąć z tym pęknięciem, a przynajmniej większością. Więc pod koniec kwietnia dopiero kolejne przekucie i nie będę jeździć od początku kwietnia. Ale i tak lecę do Polski.
Czemu te konie tak się uszkadzają 😫

Prawie 4 lata temu sprzedałam kobyłę (ta sama hodowla co Bjarmi) i planowałam ją odkupić, ale w bazie islanderów widnieje jako martwa i od właścicielki dowiedziałam się, że na letnim pastwisku znaleziono ją martwą w rowie/dole i mam dziwne myśli od tamtej pory jak wypuszczam Bjarmiego na pastwisko 🙈 Chciałabym tego lata zjechać do Polski, a jego ściągnąć jesienią (latem ryzyko egzemy) i mi się w żołądku przewraca na myśl o wypuszczeniu go na pastwisko. Codziennie jest dozór znajomego farmera, ale i tak mam stracha
jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: ekuss dnia 03 lutego 2022 o 16:33
Wiecie jakie wędzidło anatomiczne (ewentualnie zwykłe podwójnie łamane) ma małe kółka? Kupiłam sobie nowego sprengera, a ma takie duże kółka, że wisi jak wsadzę w ogłowie. Znowu w ogłowiu dziurek nie dorobię, bo się nie da
Kącik Rekreanta (część XV) 2022
autor: ekuss dnia 03 lutego 2022 o 15:44
U nas od 2 dni pogoda wspaniała (czyt.nie wieje i nie leje). Wczoraj nie było mrozu i po 10 min zawróciłam do stajni, bo kulki ze śniegu się robiły w kopycie. Dzisiaj już -12°, ale nie wiem czy przed kowalem uda mi się wsiąść.

Kącik Rekreanta (część XV) 2022
autor: ekuss dnia 01 lutego 2022 o 10:32
Może teraz
Kącik Rekreanta (część XV) 2022
autor: ekuss dnia 01 lutego 2022 o 09:24
To tak na zmianę tematu.
Na Islandii często przerzuca się połowę grzywy na drugą stronę, by ciężka grzywa była równomiernie. Według Islandczyków koniom jest wtedy łatwiej, bo równowaga itd. Nie wiem czy to ma faktycznie znaczenie, bo fryzy czy PRE mają grzywy po jednej stronie i nic im nie jest.

Tak czy siak, uznałam że przy Bjarmiego grzywie ładniej będzie wyglądać z dwóch stron, bo jest naprawdę gęsta.

Pierwsze zdjęcie po zabiegu pielęgnacyjnym, a drugie z wczoraj 😅 I tyle by było z mojej godzinnej roboty zaplatania, a koń w warkoczykach był tydzień 😐

Edit: nawet zdjęcia mi się nie ładują 🤣
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: ekuss dnia 31 stycznia 2022 o 14:13
falletta Mamy w Polsce mieszkanie i tam meldunek, a przedszkole dosłownie pod blokiem. Małe miasto, a przedszkole duże to może się uda. Przejdę się pogadać w kwietniu jak będę
Re-Voltowicze ZA granicą: pensjonaty, zwyczaje, niecodzienności...
autor: ekuss dnia 31 stycznia 2022 o 09:11
Meise, tak, mówię bdb/biegle, ale tu się wychowałam też.
Film oglądałam i to taka Islandia w krzywym zwierciadle. Jest urażona duma (stąd zabija konia), jest alkohol itd
DIY - zrób to sam
autor: ekuss dnia 31 stycznia 2022 o 03:56
To ja się muszę pochwalić 😀
Nieco ponad rok temu zaczęłam dziergać i przepadłam, dziergam non stop 🤣 w planie nawet derka dla konia (mam już przepis na to)
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: ekuss dnia 31 stycznia 2022 o 03:53
Hej dziewczyny. Ja może z głupim pytaniem, ale wychowałam się za granicą, więc nie wszystko ogarniam.
Sprawa zapisu dziecka do przedszkola w Polsce (państwowe), dziecko 4 lata.
Mogę zapisać np.w czerwcu? Czy musi być wiosną w tym okresie co są zapisy?
Planuję powrót, a nie wiem kiedy mi się dom sprzeda i czy zjadę w czerwcu, czy sierpniu czy we wrześniu.
Emigracja - czyli re-voltowicze i voltopiry rozsiani po świecie.
autor: ekuss dnia 31 stycznia 2022 o 03:48
Trochę mnie tu nie było. Jest tu jeszcze ktoś z Islandii?
Instagram - czy ktoś korzysta?
autor: ekuss dnia 31 stycznia 2022 o 03:47
I ja dołączę 🙂 U mnie głównie Islandia, ale są i konie i kury i inne zwierzaki

www.instagram.com/islandzkie.ciekawostki
Re-Voltowicze ZA granicą: pensjonaty, zwyczaje, niecodzienności...
autor: ekuss dnia 31 stycznia 2022 o 03:46
Ja póki co bezzmiennie na Islandii. Za to w nowym miejscu (przeprowadzka), nowa stajnia i nowe tereny 🙂

Jak ktoś ma pytania o Islandię to zapraszam 🙂
Kącik Rekreanta (część XV) 2022
autor: ekuss dnia 31 stycznia 2022 o 03:42
Mój jak jest w stajni to czeka na mnie i się cieszy jak przychodzę.
Jak jest na pastwisku (latem ma zawsze wolne i sobie robi co chce na hektarach w stadzie) to ma mnie w nosie. A jak zobaczy kantar to nagle stwierdza, że ma jakiś interes po drugiej stronie pastwiska 🤣
Jak na jesień go brałam do stajni to całe stado trzeba było zgonić do zagrody 😅
Kącik Rekreanta (część XV) 2022
autor: ekuss dnia 30 stycznia 2022 o 14:13
budyń u nas tak 70-100 km/h to teraz co drugi, trzeci dzień. Jak jest chociaż te 50km/h to na mały teren pojadę, albo na maneż (z 2 stron są skały to aż tak nie wieje). I tak jeżdżę, nie jeżdżę. Co śmieszne to halę mamy, ale zapomnieli pociągnąć rur do wc i papiery leżą w gminie do zaakceptowania pociągnięcia rurociągu. Hala stoi gotowa do jazd, podłoże, oświetlenie itp, ale jak nie ma wc to nie zrobią odbioru, a jak nie ma odbioru to nikt nie może wchodzić 😅

kotbury a myślałam o tym, ale jestem z Zagłębia i strasznie drogie działki. Myślałam też o kupnie małego gospodarstwa do remontu. Bo ja to muszę pastwiska mieć 😅

keirashara ja Ci dam kuca 😅 ale zmienia się powoli. Nawet owijki są w sklepie i ochraniacze. Chociaż na początku te owijki sprzedawali na sztuki (bo bandage pisało na opakowaniu), ale pomału coś się rusza.
Życzę zdrówka dla konia 💗

feno Tylko strasznie to drogie. Za 7 dni rajdu to bym tu konia kupiła 🙄 Jak będę jeszcze na wyspie, a przyjedziesz to napisz 🤠
TRANSPORT- szukam, oferuje
autor: ekuss dnia 28 stycznia 2022 o 11:26
Hej, wiecie czy ktoś w Polsce ma firmę przewozową i jeździe Niemcy-Polska?
Kącik Rekreanta (część XV) 2022
autor: ekuss dnia 28 stycznia 2022 o 08:45
Dzięki dziewczyny 🙂 Tak, Frigg to był mój pierwszy koń. Za młody dla mnie wtedy, ja za głupia (ale myślałam, że wiem wszystko 🤣😉. Od lat jest w tym samym miejscu i ma się dobrze, w tym roku jej stuknie 16 lat 🙈

budyń życzę wytrwałości 💕 u nas też pogoda paskudna, w tym tygodniu koń ruszony 2x, bo w inne dni sztorm i przynajmniej te 100km/h.

kotbury ja tam (jeszcze) nie narzekam 😀

vanille a możliwe, że nawet moja strona 😅 Nawet ebooka wydałam o islanderach i w nowym „Zewie Północy” jest mój artykuł o nich. Tak jak się denerwowałam kiedyś, tak teraz przepadłam w rasie i jak zjadę do Polski to koń ze mną, bo teren bez töltu byłby już za nudny. No i anglezować tyle, na co to, po co to komu 😅
Kącik Rekreanta (część XV) 2022
autor: ekuss dnia 27 stycznia 2022 o 18:55
Miło, że ktoś pamięta 🙂
Tak, miałam kilka, nawet mój mąż miał jednego. Życie i czas zweryfikowały do 1 i nie narzekam. To prawda, jak koń wyjedzie to nie wróci. My planujemy powrót do Polski, chciałabym konia zabrać ze sobą.
Wiem, że w Polsce jest hmm ciekawa sytuacja, ale na Islandii też inflacja szaleje, wszystko drożeje jeszcze bardziej.

A tak to co? Mam syna, który też się wciągnął i czasem go wsadzę na stępa, albo jedzie ze mną w teren stęp-tölt

Kącik Rekreanta (część XV) 2022
autor: ekuss dnia 27 stycznia 2022 o 17:57
Hej � Chyba czas wrócić na re-voltę. Kupę lat tu jestem, w sumie od czasów pierwszego konia.
U mnie bezzmiennie od prawie 7 lat Bjarmi.
Jak ktoś mnie nie kojarzy to mieszkam (jeszcze) na Islandii, a Bjarmi jest koniem islandzkim (dodatkowe chody itd).

Witam i przycupnę tu 🙂
Stajnie na Śląsku
autor: ekuss dnia 25 stycznia 2022 o 13:39
Remson, super 😀 powiesz mi czy tam jest hala? Dostałam maila z info o padokach, cenie itp, więc tyle to wiem 🙂
Stajnie na Śląsku
autor: ekuss dnia 24 stycznia 2022 o 13:06
Jest tu ktoś kto ma konia w pensjonacie (lub jeździ) w Amigo w Będzinie, Tabunie w Sławkowie, albo Dakarze w Sarnowie? Ewetualnie stajnia Leśna w Sosnowcu.
Pomału się orientuję, gdzie po powrocie do Polski ulokować konia, a w Polsce od 2007 nie jeżdżę
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: ekuss dnia 09 grudnia 2019 o 13:59
Jak to jest- jeśli ktoś ma swojego konia w pensjonacie to może na nim udzielać treningów/prowadzić jazdy?
Re-Voltowicze ZA granicą: pensjonaty, zwyczaje, niecodzienności...
autor: ekuss dnia 06 grudnia 2019 o 13:24
Dziadek u którego kiedyś miałam konie mówił, że za dawnych czasów uczyli jeździć w taki sposób:
Doświadczony jeździec, uczący się, doświadczony koń i ledwo zajeżdżony. Jadą z jednej farmy na drugą, uczący się na doświadczonym, jeździec doświadczony na surowym. Na drugiej farmie piją islandzki mocny trunek i do domu nowy jeździec ma wracać na tym młodym koniu 😀
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: ekuss dnia 05 grudnia 2019 o 09:26
Bizon ja zabieram, ale też nie wychodzimy często do sklepów czy restauracji