Licytację derki wygrał użytkownik Nirv kwotą 120 zł

dzięki Weiderowa za odpowiedź, no właśnie te siodła wyglądają mi na takie "drobne" i nie wiedziała w który rozmiar celować, więc będę szukać 17.

epk ja mam aktualnie Euroridinga Achat i ma klocek na stałe

Mam pytanie do osób, które miały okazję jeździć w siodłach Butterfly. Jak wypada rozmiarówka siedziska? Czy 17'' to 17''? Czy bliżej jej do 16? Nie ukrywa, że bardzo chętnie bym te siodło przetestowała, model Claudia czy Uta Gräf.

Trzymam za Katairę kciuki :kwiatek:, w końcu woziła mnie na swoim grzbiecie jak wracałam do jeździectwa po długiej przerwie.
Wesprę akcję też aukcją może ktoś potrzebuje, a cel szczytny http://ogloszenia.re-volta.pl/sprzet/szczegoly/198483 a od siebie też wpłacę grosik, niech Byśka wraca do zdrowia. Trzymajcie się Dziewczyny!

Hermania dziękuje 😀
W sumie to co widziałam to premiowanie 9 źrebiąt, gdzie czempionem została klaczka Zoya po Hette 481 dostała 1 premie, zaraz po przeglądzie źrebiąt odbył się IBOP,  w którym pokazały się 3 konie, 2 z próby ujeżdżeniowej i 1 z powożenia. Próbę ujeżdżeniową wygrał wałach Tokaj, chyba z liczbą 67pkt. Następnie z kategorii klaczy 4letnich i starszych starających się o wpis do STB było 5 klaczy z czego 2 dostały wpis bez tytułu i 1 z tytułem Ster (czyli Hermania) i w sumie z tego co widziałam to tyle. Generalnym czempionem została klacz Joanne pani J.Frycze dostała 1 premię

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.893763800708015.1073741857.834015966682799&type=1&hc_location=ufi

Przychodzę pochwalić się 🙂, że w końcu dojechałam na przegląd  😅
Moja Hermania spisała się cudownie, jestem z niej taka dumna. Jechaliśmy ponad 7 godz w jedną stronę, była bardzo grzeczna i dzielna. Na ringu dała czadu co dało jej wpis do STB z tytułem Ster i 2 premie. Jestem taka szczęśliwa, żałuję tylko że nie mogliśmy zostać do końca imprezy, ale perspektywa 7 godz drogi powrotnej po dniu stresu to masakra.




a tutaj z boku ja zestresowana i z lekka nieobecna 🙂

była mowa że na wiosnę, a tu proszę uda się już we wrześniu, fajnie 🙂
chyba że piszesz o wrześniu 2016?

zajrzałam do galerii i Lubię To, świetne komiksy 😀 niezły diabeł z tego Dodka 🙂

co do wczesnego kastrowanie to ja zawsze słyszałam, że wczesne pozbawienie ogierka jajek powoduje jego większy przyrost w górę, ale ile w tym prawdy to nie wiem. Kastrowałam tylko szetlanda w wieku około 2lat i jest nieco wyższy niż jego pobratymcy, ale też nie mam pewności czy jest szetlandem z czystej krwi  🤣

aniapa Tak baba już pod siodłem pracuje, na razie jest to jazda żywo do przodu i oby sterownie, może w przyszłym miesiącu uda mi się namówić męża żeby mi jakieś zdjęcia pocykał.

Z Hermanią odświeżamy wątek aktualnymi zdjęciami 🙂 Rocznikowo już 5latka i praca z nią to czysta przyjemność.






Isabelle zdjęcia z przeglądu wyszły świetnie. Szkoda że nie dojechałam z moją babą na imprezę, ale miałyśmy na trasie mały wypadek i trzeba było zawracać. Oczywiście wszyscy wyszli cali i zdrowi, no ale u mnie pozostała lekka trauma transportowa, którą trzeba będzie przepracować 🤣

NOPE!! chuck testa zrobiłby to lepiej

  😀iabeł:

też się wybieram z klaczą na przegląd, i tak jak pisałam w kwietniu że udało mi się wyhodować dość przyzwoitą grzywę, to teraz pozostało nam parę kosmyków 😤 no trudno trochę się powstydzę przed komisją i po bólu. Czy ktoś jeszcze się wybiera?

+ dla tophors.pl nowy sklep a jaki solidny, + dla Konika i - dla oksera, czekam na zwrot kasy już hohoho a może dłużej

w Pacholętach (za Gryfinem) powstał nowy pensjonat, szczegółów nie znam, może młodzież przyjmóją, na pw mogę podać kontakt

No efektowny Mr Jazz 😀 imię ma świetne. Przy nim to moja ma taką krótką i krępą szyję  🤣
Co do przeglądu czy już wiadomo gdzie i kiedy się odbędzie? bo może spróbujemy swoich sił.
Amarotsa moja jest po Tsjabring 429.

o dziękuje za informację 🙂 ech nie wpadłam na to że można sobie te ochraniacze np zamówić  😉

k2arola również zazdraszczam grzywy 😍 my z Hermanią po roku już coś na kształt grzywki wyhodowałyśmy. Ale cieszę się z tego co mam bo baba lubi się wycierać. A co do tych osłonek na poszczególne warkocze to można je nabyć w jakimś sklepie jeździeckim? bo ja raczej cierpliwości i talentu do szycia nie mam 😀
I dla przypomnienia Hermania ze swojej pracy po zimowej przerwie

No szkoda zwierzaka bo nie wiadomo gdzie trafi, a ktoś na pewno go wylicytuje. Hala akurat jest z Glinnej.

Robiąc lekki  🚫 ktoś chętny wspomóc WOŚP? 😉 http://aukcje.wosp.org.pl/kon-jezdziecki-alexus-i945595 Koń z okolic Szczecina

Hermania dziękuje za komplementy 😉  Sucha jesteśmy z okolic Szczecina.

Parę stron wstecz  już o niej trochę pisałam, baba jest po Tsjabring 429, a jej matka po Sibald 380. Pomimo naszych trudnych początków, gdzie dzikus przy zwykłym czyszczeniu próbował mnie wystrzelić w kosmos  🤣 (teraz się z tego śmieję ale łatwo nie było) mamy do siebie pełne zaufanie. Jest teraz zupełnie innym koniem niż jak do mnie przyjechała, jak na swój młody wiek jest bardzo zrównoważona, wszędzie może zostać sama, do przyczepy wchodzi praktycznie sama, w jeździe jest równa i rytmiczna, szybko wszystko przyswaja, jeszcze jest towarzyska, bardzo ciekawska, kocha się pluskać w wodzie i uwielbia zabawy z innymi końmi. No starczy już ochów i achów bo jeszcze ją przechwale  😉 A i jeszcze dodam, że jakbym miała mieć w przyszłości kolejnego kopytnego to tylko fryza 😍 (poza fryzką mam jeszcze klacz wlkp i kuca, ale fryz to naprawdę inna klasa konia, i do tego ekonomiczny jak kuc).

agika ja jeżdżę w Winteku Isabell, z początku  się w nim odnaleźć nie mogłam, ale teraz jest ok, a fryzce pasuje więc zostało

no to ja też się wstawię ze swoją dziewczyną,




baba ma 3,5 i zaczynamy coś już sobie pracować, głównie na lonży i luzem. Za nami też już osiem jazd z jeźdźcem, i nie mogę wyjść ze zdumienia jak baba na wszystko dobrze i fajnie reaguje, oby było tak ciągle  🙂 Fryziaki są naprawdę niesamowite

nooo takie rzeczy to tylko w zachodniopomorskim  😲  kreatywności nam nie brakuje yhh

a po kim to cudeńko?

Mi się udało przyjechać do Rojowa tylko na chwilę na przegląd 3-latków i starszych, i rzeczywiście dało się wychwycić sztuki nieprzygotowane odpowiednio do oceny, ale były i też osobniki przygotowane na "picuś glancuś " Żałuję że nie mogłam być na całości, bo fajna impreza to była  🙂

już po przeglądzie a tu tak cicho 😉 nikt nie ma żadnych refleksji? Sucha piękne zdjęcia zrobiłaś

Właśnie przyszedł 😍 świeżutki Desert. Zdjęcie fajnie oddaje kolor tego padu.

są tu: http://ponytalepl.blogspot.com/2013/08/eskadron-jesien-zima-2013.html ale ciiii 😉

moim kopytnym też w zupełności 400 kostek rocznie wystarcza, a mam 2 duże i kuca. W zeszłym roku kupiłam 450 i te 50 mi zostało (jak nie więcej). W okresie jesienno-zimowym schodzi mi kostka na dużego i gdzieś 1/8 na kuca, teraz to nawet pół kostki nie zjedzą, bo są non stop na pastwisku.
A z Kasia Konikowa mamy tego samego dostawcę i siano jest naprawdę super, warte 6zł.

wstawiam obiecane aktualne zdjęcia Hermani  😎 świeżutkie bo z dziś, baba ma z 160 cm wzrostu

To ja tak traumatycznych wspomnień z tym Panem nie mam. Byłam u niego rok temu, fakt jego wiedza na temat prowadzenia koni pozostawiała wiele do  życzenia, stajnia też choć widać było że jakiś remont zaczęty. Na podwórku widziałam 2 wybiegi, na jednym miał dorosłe klacze, a na drugim odsadki z moją wówczas dwulatką. Plus na uboczu stała uwiązana klacz ze sztorcowym kopytem. Ogierów nie widziałam.
W sumie mi aż takich farmazonów nie mówił, oczywiście wychwalał że ma piękne koniki itp, ale też od razu powiedział że młodzież ma zupełnie nie przyzwyczajoną do jakichkolwiek zabiegów.
Pewnie jakbym znała Wasze opinie na jego temat rok temu to bym się nie zdecydowała na zakup u niego, i przykro jest czytać że macie takie złe doświadczenia.

moja jest po Tsjabring 429, i teraz w maju skończyła 3lata

beraiter ja kupiłam 2letnią fryzkę od Pana z Pyrzyc i umowę kupna-sprzedaży spisaliśmy normalnie. Kasia Konikowa (w ramach wyjaśnienia) kobyła nie miała gronkowca, świerzba czy grzyba tylko były podejrzenia bo strasznie się wycierała i miała wyłysiałe opuchnięte podbrzusze, wyniki badań były negatywne (powtarzane dwa razy dla pewności) Natomiast okazało się, że jest bardzo wrażliwa na ukąszenia owadów. W tym roku jest pilnowana aby nic ją za bardzo nie kąsało i jest spokój.
Wstawiam zdjęcie 3 miesiące po zakupie (aktualne wstawię jak tylko zrobię):





Jak ją oglądałam była całkiem surowa, nieufna, nieprzyzwyczajona do zabiegów pielęgnacyjnych, kopyta miała ładne zdrowe (choć wołające o werkowanie), była bardzo zarobaczona.
Osobiści z zakupu jestem zadowolona, bo teraz mam cudownego konia. A Pan z Pyrzyc, wiadomo wielkim miłośnikiem koni nie jest, po prostu widzi w tym interes.
Obejrzałam konia, zdecydowałam się na zakup i tyle. 😉