Dranga
Konto zarejstrowane: 07 stycznia 2012
Najnowsze posty użytkownika:
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: Dranga dnia 18 kwietnia 2018 o 10:31
Ja też w innym temacie. W weekend miał być u mnie weterynarz. M. Kornaszewski nie zjawił się i staram się do niego dodzwonić bez skutku. Czy ktoś wie co się z nim może dzieje ? Czy może jest na urlopie ? Kurcze nigdy nie miałam z nim problemów. A tu się zastanawiam czy przypadkiem nie chce mu się tak daleko jeździć. (Znajoma mówiła że na partynice też nie moze dojechać prawie od dwóch tygodni ) więc nie wiem czy mam się dalej do niego dobijać czy dać sobie spokój.
A w okolicy partynic jakiś dobry weterynarz od nóg ? Henklewskiego raczej nie chce .
Edit: już udało mi się skontaktować z wetem.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: Dranga dnia 01 lutego 2018 o 10:48
W Małkowicach otworzyła się stajnia . Wiem że mają pensjonat dla paru koni. Na FB Stajnia Bella. Podobno cena za pensjonat 900 zł jak będzie hala to 950 zł.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: Dranga dnia 24 lipca 2017 o 20:47
Miałam również Was podpytać o Sadków... opinie były parę lat temu bardzo kiepskie. Coś się zmieniło? Bo wątpię w to.
W Sadkowie już sporo czasu nie ma pensjonatu.
trener
autor: Dranga dnia 25 sierpnia 2016 o 17:44
Szukam trenera który będzie dojeżdżać poza Wrocław. Od centrum 16km w stronę Kątów Wrocławskich i ok. 10 km od Bielan Wrocławskich. Chce wrócić do startów w skokach ale dopiero na wiosnę (fajnie jakby był trener od skoków ) Teraz chce aby pracował ze mną i koniem ktory jest po przejściach. Ktos może wie czy Pan Chrzanowski dojeżdża na treningi?
trzeszczki
autor: Dranga dnia 05 października 2015 o 09:33
Olson, oczywiście nie miałam na myśli dosłownie tych fachowców - raczej po prostu osoby z doświadczeniem w problemach z trzeszczkami, choćby z tego, że u ich konia to zdiagnozowano. Zawsze jak się już coś wie na jakiś temat, samemu się przez coś przeszło, to można doradzić, zauważyć jakieś ewidentne błędy weta itd. 🙂
Zdecydowałam, że poradzę się jeszcze jakiegoś innego weta, dzięki Olson, sumire. I teraz mam do was pytanie/prośbę, czy znacie kogoś konkretnie z okolic Warszawy, kto się zna, i nie zaleci kucia na silikony, okrągłe podkowy, NBSy czy takie tam różne inne, jeśli nie będzie to jedyne wyjście? Chciałabym, żeby na kobyłę spojrzał ktoś, kto się zna, i nie wrzuci jej od razu w schemat trzeszczkowca = kucie do końca życia.
Mój był podkoty na okrągłe i miał wkładke z slikonem. Niby tez mówili, że do końca życia musi być tak kuty. Po roku ściagnełam i koń od paru ładnych lat nie jest kuty i nie kuleje ( z 5 lat będzie na pewno)
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: Dranga dnia 05 maja 2015 o 20:43
Ja płacę za płukany 500 zł z dowozem. Jak będziesz zainteresowana mogę podesłać na Pw. Cena też jest zależna gdzie pewnie ma być przywieziony.
umowa kupna- sprzedaży SIODŁA
autor: Dranga dnia 23 marca 2015 o 07:42
Odświeżam, a gdy kupuje siodło ma firmę to osoba od której kupuje(osoba prywatna)nie będzie płacić podatek? Moja firma nie jest vat-owce.
COPD
autor: Dranga dnia 10 marca 2015 o 20:01
[quote author=ms_konik link=topic=138.msg2310882#msg2310882 date=1425974350]
Dranga,
może napisz, jakie leki koń dostawał w ciągu tych 3 miesięcy i czy podstawowe
warunki boksowe dla copd-owca ma zapewnione.
Olejek eukaliptusowy jest bardzo skuteczny na rozrzedzanie wydzieliny,
możesz do tego dołożyć sosnowy, tymiankowy, anyżowy.
U mnie taka mieszanka inhalacyjna działa świetnie.
[/quote]
Koń stoi w boksie angielskim i na dworze do oporu. Mówiąc szrzecze leki za bardzo nie miały wpływu(bo za nim je zaczął dostawać już była poprawa) zaczął mieć moczone siano i owes. (duże miało znaczenie moczenie siana na padoku)
Aż wstyd się przyznać ale koń przez 6 lat nie miał moczonej paszy. Pierwszy objaw choroby miałam właśnie 6 lat temu. Wtedy dostał leki i przez 6 lat żadnych objaów nie było dopiero od tamtego roku się pogorszyło.
Dobra to jutro kupię olejki i będę działać, dziękuję bardzo :kwiatek:
COPD
autor: Dranga dnia 09 marca 2015 o 20:59
Przeczytałam prawie cały wątek. Jest tu taki nawał informacji, że już nie wiem co będzie najlepsze 🙂 Mam 17 letniego alergika. Nigdy nic się nie działo niestety w tamtym roku pojawiły się duszności. Endoskopia pokazała, że ma zawalone płuca. Koń dostał leki i nie pomogły, następna endoskopia wykazała, że nie mam poprawy. Teraz jest 3 miesiące po ostatniej endoskopii i w tej chwili widać poprawę, ale koń dalej nie oddycha normalnie. Mam zamiar zamówić Mycosorb. Chciałam się spytać o inhalację która jest lepsza. Mi wet, kazał wrzątek wlewać i sól morska, ale nie za bardzo widzę aby to dawało poprawę(zrobiłam inhalator z wiaderka) Może lepsze działanie by miał ten inhalator z worka lnianego?
Jeszcze słyszałam, że gorącą wodę lać na siano i dać olejek eukaliptusowy.
Kuce - wszystko o
autor: Dranga dnia 05 marca 2015 o 19:54
A ja mam takie dość dziwne pytanie 🙂
Mam kuca 138cm, ja mam 170cm. Potrzebuję go przepchać przez zawody a niestety nie mam nikogo niższego aby mógł to zrobić. Nie będę wyglądać śmiesznie? 🙂
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: Dranga dnia 12 lutego 2015 o 07:57
[quote author=Dranga link=topic=170.msg2282517#msg2282517 date=1422895950]
Boksy są nowe z jeden strony stodoły. Z drugiej strony zrobiła lonżownik.
Dzięki za odpowiedź, nie orientujesz się czy żywienie bez zmian?
Kumpela przymierza się do wizyty potrzebuje czegoś blisko z trawą a tam ładne łąki są i kryty lonżownik oraz zalesione tereny.
Cóż jak będzie zadowolona to też się zastanowię bo mam tam dojazd.
[/quote]
Z tego co ostatnio słyszałam to bez zmian żywienie. Siano raz dziennie w małej ilości. Znajoma kupowała paszę to dość szybko znikała a koń dalej chudy.
rekreacja wrocław
autor: Dranga dnia 02 lutego 2015 o 17:02
To ja zapraszam do siebie(Stajnia Sadków) na wiosnę bo teraz mamy prawie full. Nie będę nic więcej pisać bo chyba może podejść pod reklamę. Jak coś to priv. 🙂
PS. Przepraszam ale dwa razy mi się dodało post a nie wiem jak usunąć.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: Dranga dnia 02 lutego 2015 o 16:52
ciekawe jaka cena?
a koś stoi w romnowie u p. Uli, ciekawa jestem czy zrobili nowe boksy.
Boksy są nowe z jeden strony stodoły. Z drugiej strony zrobiła lążownik.
rekreacja wrocław
autor: Dranga dnia 02 lutego 2015 o 16:50
Co to za stajnia Romnów sie ostatnio tak ogłasza? Ktoś kojarzy kto to prowadzi i na jakim poziomie?
Do mnie do rekreacji przyszła dziewczyna z Romnowa. Z tego co opowiadała jeżdżą tylko w tereny. Nie za bardzo przykłada wagi do dosiadu. Jak ktoś jakoś się trzyma jeżdżą w tereny za właścicielką. Mówię to tylko na podstawie dwóch osób. Dziewczyny ostatni raz tam były we wrześniu. Ja jest teraz nie wiem.
Podłoże do jazdy - jak zrobić?
autor: Dranga dnia 20 listopada 2014 o 19:20
[quote author=D+A link=topic=220.msg1621748#msg1621748 date=1356037994]
Czym się różni chlorek magnezu od chlorku wapnia?
Podbijam, potrzebuję na dwór nie na halę, nie liczę na jakieś cuda, że ziemia wogóle nie zamarznie, ale żeby nie było lodu.
Obydwa są z opisu nieszkodliwe dla zwierząt. Ktoś ma doświadczenia, który się lepiej sprawdza?
[/quote]
Rozmawiałam z Panem akurat o chlorku wapnia. I powiedział mi, że jak stoi woda na placu to nic nie pomoże. Jeśli jest drenaż jak najbardziej nie będzie podłoże zamarzać. Tylko jest dość drogie i trzeba dużą ilość wysypać. Podał mi przykład, że na plac 20x30 jest to koszt około 1000zł.
Przyczepy do przewozu koni
autor: Dranga dnia 11 sierpnia 2014 o 15:17
BRZASK podasz firmę kamery? Widać na zdjęciu, że ładny obraz jest 🙂
COPD
autor: Dranga dnia 20 czerwca 2014 o 21:46
A ja jestem trochę rozdarta, bo nie wiem co robić.
7 lat temu jak kupiłam konia była wydzielina płucna, szybsze oddychanie i kaszel.. Wet zrobił endoskopie. Mieliśmy się pozbyć tylko wydzieliny płucnej. Dostaliśmy proszki. Koń został przeniesiony do stajni angielskiej. Przez 6 lat była cisza nic się nie działo. W tamtym roku znowu przyśpieszony oddech. Wezwałam weta i przez badania nic nie wykazało. Żadnych szumów. Dostałam proszki i zaczęłam moczyć siano i owies (przez te 6 lat nie robiłam tego) Ostatnio jak były te upały bardzo przyśpieszony oddech (boki aż chodziły) poczekałam dwa dni i ustały. Koń poszedł pod siodło i zaczął bardzo kaszleć (nigdy aż tak bardzo nie kaszlał) odstawiłam go(kupiłam Flegaminę i kaszel ustał). No i ostatnio wsiadam również przyśpieszony oddech. Zadzwoniłam do weta i chce podać mu zastrzyki do których nie jestem przekonana.
Dzisiaj wsiadam i koń już normalnie oddycha.
Od tygodnia znowu ma moczone siano i owies. I zastanawiam się czy jednak umówić się na wizytę czy np. spróbować zaparzać ziółka?
Skojarzyłam, że sytuacja z ciężkim oddychaniem zdarzyła się kiedy mieliśmy końcówkę siana i słomy.
Podłoże do jazdy - jak zrobić?
autor: Dranga dnia 13 czerwca 2014 o 19:23
A jeśli mam zwykła ziemię pod nią gruz (wysypany dawno temu) i na to wysypałam piasek rzeczny(jakieś 8 miesięcy temu). Teraz zostały mi po nim tylko kamienie. Na ścieszkach zrobiło się twardo. Została sama ziemią. I się zastanawiam co lepiej zrobić.
Czy kupić nowy piasek tylko, że tym razem płukany.
Czy może lepiej będzie to wykorytować położyć geowlóknine i na to piasek? Zależy mi na tym aby nie był to jakiś duży koszt.
ABC działalności: szkółka jazdy konnej
autor: Dranga dnia 27 maja 2014 o 08:46
Odświeżę trochę wątek.
Chce prowadzić jazdy rekreacyjne. Moi rodzice mają KRUS od 20 lat. I chciałam się zapytać czy da się to podłączyć pod gospodarkę? Można zrobić to jako agroturystykę jak nie mam noclegu? Czy trzeba zakładać działalność?
Dowiadywałam się już w gminie i doradztwie rolniczym, ale chciałam się dowiedzieć jeszcze od ludzi którzy w tym "siedzą" W przypadku założenia działalności są jakieś wymagania (chodzi o plac, toalety, szatnie itp.)
Jeśli chodzi o ten temat jestem jak szara masa. Więc trzeba mi tłumaczyć jak krowie na rowie.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: Dranga dnia 17 maja 2014 o 23:07
Ktoś, coś na temat Samotworu.
Ktoś z voltowiczów tam bywa.
Właśnie ja też chciałam się spytać czy ktoś coś wie? Podobno jest tam rekreacja i 30 maja ma być festyn aby zachęcić klientów.
Wrocławianie :))
autor: Dranga dnia 26 kwietnia 2014 o 20:59
A może ktoś wie czy przypadkiem dr. Andrzej Golachowski wrócił? Wiem, że wyjechał na stałe, ale może jednak wróci. 🙂
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: Dranga dnia 08 kwietnia 2014 o 16:29
Aaaaa!! Miśka! Bardzo ładnie. 😅
Jeszcze trochę, a z forum końskiego, zrobi się niedźwiedzie. 😀
To ja też będę się zaliczać do Miśków 😀
( tak samo jak Dworcika też jestem miśkową damską wersją)
Dzisiaj na obiad ...
autor: Dranga dnia 06 marca 2014 o 12:08
Dziewczyny, mam w lodówce pół główki białej kapusty i zero pomysłu na to, co można by z niej zrobić...
Zupa jarzynowa i kapusta zasmażana odpadają.
Ktoś ma koncepcję? :kwiatek:
Pierwsze co wpadło mi do głowy to łazanki.
Dzisiaj na obiad ...
autor: Dranga dnia 06 marca 2014 o 08:53
No a u mnie dzisiaj placki ziemniaczane (grube) z tzatzikami i do tego warzywa na parze polane bułką tartą.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: Dranga dnia 06 marca 2014 o 07:35
Pensjonat dla koni Borów- na Starowiejskiej. Ktoś coś wie? 👀
przesyłam link do fb https://www.facebook.com/pensjonat.dla.koni.borow
Byłam tam 4 lata temu prowadziła to kobieta, ale z tego co zauważyłam wtedy nie bardzo dogadywała się z właścicielem (który nie znał się na koniach) Stajnia była ładna, ale trochę ciemna z tego co pamiętam fajny plac do jazdy mieli. Wtedy szukali pracownika może teraz kogoś znaleźli.
Zairka a dokładnie w którym miejscu bielan?
Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)
autor: Dranga dnia 26 stycznia 2014 o 18:11
Po 4 miesiącach szukania, wertowania ogłoszeń 😀 Zaczynają od terenówek później vany później znowu terenówki i wróciwszy do Vanów. Zakupiłam wczoraj "ladrynkę" VW Sahrana. A tak się zapierałam, że takiej brzydoty nie kupię xD
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: Dranga dnia 17 stycznia 2014 o 18:40
Pół poprzedniej strony jest o kowalu MArku.😉
Jest, ale i tak z tego nic nie wynikło. Mieli mu odesłać telefon, ale chyba miesiąc nie idzie?
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: Dranga dnia 17 stycznia 2014 o 09:31
Czy kowal Marek zmienił numer? Bo jest niedostępny na ten numer co ja mam 🙁
Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)
autor: Dranga dnia 11 stycznia 2014 o 16:51
A ja chciałam się spytać o Kia Sportage(rocznik 1998/99) tylko chodzi mi o benzynę (Disla mamy już) Chodzi mi o spalanie, awaryjność czy opłaca się zagazować? I czy taka zagazowana Kia spokojnie uciągnie mi bukmankę?(Ojciec mi mówił, że z gazem zawsze będzie słabsza) Dislem ciągałam i nie było problemu.
Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )
autor: Dranga dnia 09 stycznia 2014 o 19:36
Yga nie ma się co stresować 🙂 ja tak nie myślałam o tym, dopiero jak juz byłam 5min przed to mnie trochę stres złapal 😀
Dzisiaj się zastanawiałam po jakim czasie mogę normalnie trenować? Niby na początku nie jest wskazane, żeby się pocić. A nie chce żeby już mi konie stały ;/ Fakt dzisiaj pojeździłam na jednym ale drugiego już nie ruszyłam tylko poleciałam do domu, żeby tatuaż przemyć i na kremować 😀 W sobotę minie mi tydzień. Już zaczyna się łuszczyć. Więc chyba najgorsze mam już za sobą.
Kącik Rekreanta cz. VII (2014)
autor: Dranga dnia 07 stycznia 2014 o 18:34
ententa A my u siebie stoimy 🙂 jakieś 16km od Partynic 🙂
baffinka ale ładniusi pulpecik 🙂
Koniczyna Siwek wygląda prawie identycznie jak mojej znajomej.
Kącik Rekreanta cz. VII (2014)
autor: Dranga dnia 06 stycznia 2014 o 18:37
Dranga, no to co, pozostaje nam wymiana 🤣
Srokata za Ekwadora? Będę mieć dwa Ekusie 😀
Mój chłopak by mnie zabił 🙂 Jak bym oddała Nigerię. 😀
Kącik Rekreanta cz. VII (2014)
autor: Dranga dnia 06 stycznia 2014 o 18:20
MonioRek to są dwa różne konie 🙂 tylko mają takie same imiona. Mój to już prawie dziadek.
Piaffallo a ja właśnie nie chciałam srokacza i jakoś tak wyszło. W tym roku minię nam 8 lat razem. (kupiłam ją jako 3 miesięcznego źrebaka)
Laptop piękny. Widzę, że u wszystkich jest piękna "wiosna" 🤣
Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )
autor: Dranga dnia 05 stycznia 2014 o 18:00
A ja wczoraj sobie zrobiłam tatuaż na karku 🙂 ale jestem szczęśliwa.
A co do noszenia foli na tatuażu to mi właśnie dziewczyna kazała. No i mi mówiła, że właśnie nie można doprowadzić do tego, żeby były stupy.
Pensjonaty we Wrocławiu
autor: Dranga dnia 23 grudnia 2013 o 08:30
To ja też poproszę jego numer jak ktoś będzie miał. Teraz to mnie wystraszyliście, bo niedługo mam go wzywać.
Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)
autor: Dranga dnia 18 grudnia 2013 o 18:03
Dranga, wydaje mi się, że ok. 1300kg (z hamulcem). Jedynkę chyba pociągniesz.
Edit: w dowodzie rejestracyjnym jest informacja jaki ma uciąg, pozycja O.1 i O.2
W dowodzie nie sprawdzę, bo zastanawiam się nad kupnem jego, a większości na rynku jest bez haka. Chciałam kupić bez i sobie założyć samej. Dlatego się dowiedzieć chciałam, bo później jak kupię i okaże się, że mojej bukmanki nie pociągnę to się wścieknę xD
Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)
autor: Dranga dnia 17 grudnia 2013 o 20:22
Jak Renault Scenic II( roczniki 2003, 2004) 1.9 Dci jaki ma uciąg na haku? Bo z tego co słyszałam bardzo mały. Czyli nim nie mogę ciągnąc przyczepy z końmi?
Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)
autor: Dranga dnia 14 grudnia 2013 o 17:02
Oo ile tu odpowiedzi 🙂
Przyczepkę będę ciągać co tydzień na zawody, ale tylko w sezonie letnim. Jeździłam już paroma terenówkami i ogólnie jestem w nich zakochana. Ale to jest duży wydatek, żeby kupić dobre auto terenowe.
I aktualnie rozglądam się za Vanami i jeszcze w gre wchodzi kombi.
A co do automatów to moim zdaniem nie nadaje się do ciągnięcia. Ciągałam przyczepkę chrysler voyager w automacie trasę która miała w 70 km. I za paliwo zapłaciłam ponad 150 zł. Co było dla mnie wielkim szokiem. Bo jak ciągnęłam volkswagenem T5 w manualu podobną trasę zapłaciłam ponad 90 zł. Więc jak dla mnie różnica była spora.
Zastanawiałam się teraz nad Espace, ale On strasznie na kolosa wygląda. Chciałam duże auto, ale chyba nie aż takie xD
Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)
autor: Dranga dnia 12 grudnia 2013 o 20:12
Szukałam jakiegoś auta terenowego, bo od małego zawsze takiego chciałam. I padło na Land Rovera Freelandera, po oglądaniu dwóch egzemplarzy już mam go dość. Już prawie kupiłam niestety na kanale wyszło dużo rzeczy do naprawy.
Szukam samochodu który bez problemu pociągnie mi przyczepę. Tylko, że fundusz mam ograniczony. I doszło do mojej świadomości, że za te pieniądze, żadnej dobrej terenówki nie kupię.
Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)
autor: Dranga dnia 11 grudnia 2013 o 19:25
A ja jestem w rozpaczy. Od dwóch miesięcy poszukuję samochód i już mam dość. Ja wiedziałam, że trzeba szukać i czekać aby coś fajnego znaleźć, ale mnie to już męczy xD
Myślałam, że jak już swoje sprzedam to zaraz znajdę nowe. Dzięki, że teraz mam jeszcze niezniszczalnego Poloneza, bo tak bym nie miała czym do pracy dojeżdżać.
mam nadzieję, że to będzie większe.
konik 🙂