Rusticalle

Konto zarejstrowane: 31 stycznia 2012
Ostatnio online: 27 listopada 2022 o 14:21

Najnowsze posty użytkownika:

Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka
autor: Rusticalle dnia 11 lipca 2022 o 17:51
Czy możecie mi polecić sklep w Warszawie mający na stanie dużą ofertę kasków do obejrzenia? Szczególnie zależy mi na modelach horze, fair play z szerokimi daszkami. Chętnie załatwiłabym to w ciągu jednej wizyty.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Rusticalle dnia 04 lipca 2022 o 15:46
Czy na konkursy towarzyskie zawodnik musi posiadać licencję? Czy tylko badania lekarskie + ubezpieczenie?

Zdjęcia Naszych Koni cz. VI (2013)
autor: Rusticalle dnia 16 października 2013 o 15:48
Warto mieć kasztana kiedy za oknami taka jesień 😀
30 koni arabskich w potzrebie!
autor: Rusticalle dnia 08 września 2013 o 11:59
orjentica no to przepraszam, wydawało mi się, że jednak sytuacja na rynku nie jest aż tak zła.
szamanka byłam tam pod koniec czerwca, myślisz, że tak dużo się zmieniło?

Z dogadaniem się wydaje mi się może być ciężko, miałam kilka sytuacji, że przez telefon usłyszałam co innego, a jak przyjechałam na miejsce co innego. Na przykład na sam koniec - propozycja dzierżawy, 400zł, bo kasa potrzebna (wiadomo, że na 400zł się nie skończy, bo jakaś pasza, sprzęt), fajnie, fajnie, przyjeżdżam na miejsce i usłyszałam, że mniej niż o 600zł to nie ma co rozmawiać, bo panu się nie kalkuluje.

Czasem mam wrażenie, że to wszystko jest przemyślane, gadki o ciężkim utrzymaniu itd. Ośrodek mógłby być piękny, naprawdę kiedyś to musiało świetnie wyglądać. Ogarnąć konie, jakaś szkółka, dzierżawy, cokolwiek. Gorzej jak się gada i narzeka, a tymczasem dalej robi swoje. Sytuacja nie zmieniła się w ciągu roku, a konie same się nie naprodukowały.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Rusticalle dnia 07 września 2013 o 10:47
quanta Myślałam, że ciężko Cię złapać 🙂 tak przypuszczałam, ale podejrzewałam, że to jakiś termin, którego jeszcze nie znam 😉

dziękuję za odpowiedzi 🙂
30 koni arabskich w potzrebie!
autor: Rusticalle dnia 06 września 2013 o 16:19
O, miło, że trafiłam. Kilka razy byłam w tej stajni, pomagałam przy tych koniach. Powiem tyle - właściciel przestał szukać "złotego konia", sam rozsądnie gada, widzi problem, sam mówi, że nie rozmnaża, bo nie ma chętnych. Konie są niesamowite z charakteru, zalizałyby na śmierć. Całymi dniami pastwiskowane, niestety słabo karmione poza tym.

edit:
Dodam, że chyba właściciel zatrzymał się w czasach 50 lat wstecz, sam mówił, że wtedy był to niezły interes. Niestety teraz upadło, koni się narobiło. Mi mówił, że chce zostawić sobie maks 10 koni. Nie jestem pewna co do tego, że któreś konie są "zbyt cenne" na sprzedaż. Sam mówił, że może sprzedać 16letnią bodajże wicechampionkę janowską, i to nie rzucił dużej ceny, nie jestem pewna ale było coś w granicach 12-14 tys.

Nie rozumiem tylko PO CO. Skoro mówi, że nie warto, że nie ma opcji, żeby wyhodować i wypromować championa, a jeśli już to nie warto, to co, do takich rzeczy nie dochodzi się w jeden dzień. A źrebaki same się nie narobiły. Mimo kilku wizyt dalej pojąć nie mogę.

Akcji jak ta nie popieram, może warto wystawić konie w ogłoszeniach, niech się o nich ludzie dowiedzą, może akurat ktoś trafi na to czego szuka. Dodam, że konie, które w pierwszej kolejności miały iść na sprzedaż wyglądały lepiej, np. angloarabska Bawaria, 6-latka, czy 3-letni gniady ogier, imienia nie pamiętam, także jak ktoś szuka młodego araba to trafia się okazja.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Rusticalle dnia 06 września 2013 o 15:38
co to znaczy, że koń jest jechany "na pilnej ręce"? znalazłam wyrażenie na blogu Quanty i nie mogę pojąć o co chodzi  🤔
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Rusticalle dnia 29 lipca 2013 o 12:22
Mógłby mi ktoś wytłumaczyć co znaczą te style zapisane przy gonitwach? Np. po walce, bardzo łatwo, wysyłany, pewnie.  Chodzi o to w jakim stylu był finisz? Moglibyście wyjaśnić każdy z nich?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Rusticalle dnia 31 maja 2013 o 19:49
Domyślam się, ze chodzi o brak ogłowia, inne jego działanie, ale inny materiał myślę że też ma znaczenie (takie samo jak wędzidło skórzane 🙂😉
A co ze ściśniętym językiem?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Rusticalle dnia 31 maja 2013 o 19:40
Może jest wygodniejsze ze względu na skórę w pysku a nie metal (?). W sumie nawet taka nowa, twarda skóra szybko się 'rozmamli'.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Rusticalle dnia 30 stycznia 2013 o 22:30
A ja słyszałam, że szczotki ułatwiają spływanie wody po końskiej nodze, zapobiegając właśnie schorzeniom typu gruda  🤔 chodzi ofc o konie gorącokrwiste, u których 'szczotka' to trzy włoski na krzyż.
Czytelnia
autor: Rusticalle dnia 29 sierpnia 2012 o 11:32
Podobno to fanfic "Zmierzchu", jakby bardziej pikantna wersja. Ludzie się tym strasznie zachwycają, a z tego co słyszałam - nic specjalnego.
szkółki jeździeckie, rekreacja w okolicach Warszawy, Warszawa
autor: Rusticalle dnia 14 sierpnia 2012 o 23:29
Nie wiem czy to jest dobre miejsce, chciałabym się zapytać, a raczej poprosić o kontakt osoby, które posiadają własnego konia, a chcą na nim prowadzić jazdy (najchętniej okolice Józefowa, Otwocka, Celestynowa, ale wszystkie propozycje przemyślę). Osoba nie musi mieć uprawnień instruktora. Zainteresowanych proszę o pw 🙂
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Rusticalle dnia 23 czerwca 2012 o 07:54
Myślałam, że jest jakiś magiczny sposób, o którym nie wiem.
Czyli jednak, wszyscy chodzą w skarpetkach. Muszę poszukać jakiś cienkich.

Dziękuję za szybką odpowiedź 🙂
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Rusticalle dnia 23 czerwca 2012 o 07:32
Jak poradzić sobie z podciąganiem się bryczesów przy zakładaniu oficerek?

Wyjściem z problemu okazały się skarpetki jeździeckie, ale w takim upale... szukam innych sposobów 🙂
W temacie o oficerkach nic nie znalazłam.
akcja ROWERZYSTO NIE BĄDŹ TAKI CICHY ;)
autor: Rusticalle dnia 22 czerwca 2012 o 19:56
jakby co to ja już ukradłam jedną graficzkę na fejsa, może się przyjmie


Ja też 🙂
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: Rusticalle dnia 13 czerwca 2012 o 18:42
cieciorka - uwaga, płyn do naczyń może zmyć okularów powłokę chroniącą przed refleksami. Tak samo lakier do włosów. Radziłabym uważać, sama załatwiłam sobie tak swoje  🙄
Ostrogi
autor: Rusticalle dnia 09 czerwca 2012 o 10:03
ostrogi kulkowe moim zdaniem są bez sensu bo są tępe i trzeba je bardzo mozno wbić żeby koń je poczuł, co w rezultacie powoduje ból

A czy przypadkiem nie o to właśnie chodzi przy stosowaniu ostróg? Łydka -> brak reakcji -> kara w postaci użycia ostrogi -> ból = dyskomfort -> ustąpienie -> ustanie bólu/dyskomfortu -> nagroda.

kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Rusticalle dnia 09 czerwca 2012 o 09:45
Jeśli oznaczenia są S, M, L itd. to strzelam, że będą za duże.
L - large, a cob raczej chyba w stronę medium.
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: Rusticalle dnia 08 czerwca 2012 o 22:04
Czy tego samego nie można robić na normalnej długiej 8 metrowej lonży bez szkody dla kręgosłupa, stawów, itd.?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Rusticalle dnia 30 maja 2012 o 17:49
horse_art dziękuję, o to mi chodziło  :kwiatek:
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: Rusticalle dnia 29 maja 2012 o 16:08
Ale szyjsko 😲

Sambor nie dotyczy to wyłącznie koni młodszych? To, że później dojrzewają przekłada się na to, że nie mogą dźwigać w młodym wieku. W zasadzie ciekawy ten artykuł...
Chociaż znowu nie wydaje mi się, żeby ktoś tutaj z uporem ciurał ziemniaka na jakiś super-szport-obciążających treningach  🤔
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: Rusticalle dnia 28 maja 2012 o 15:48
Jak się chce to jednak można ;D

Nasze jednak twierdzi, że po co skakać jak można brać na klatę.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Rusticalle dnia 28 maja 2012 o 12:02
Chodziło mi raczej o taką sytuację:

Załóżmy, że mamy konia, ale nie mamy wędzidła. Jak zmierzyć jaki powinien mieć rozmiar?
I sytuacja druga - mamy wędzidło, nie znamy rozmiaru. Jak zmierzyć?
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: Rusticalle dnia 27 maja 2012 o 20:25
[quote author=-MS link=topic=4119.msg1413105#msg1413105 date=1338140637]
No właśnie właściciel chciałby kobyłkę dopiero przyuczyć chodzić w wozie. Dlatego chce, żeby potrafiła do tyłu chodzić 🙂
Chciałam mu pomóc tylko, że nie pracowałam nigdy z takim koniem i nie bardzo wiem czy będzie chętny no ale się okaże spróbuje ustępowania  😉
[/quote]

W takim razie ja już przyszłam na gotowe 😀
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: Rusticalle dnia 27 maja 2012 o 18:09
Chyba taki urok zimniaków - koń taran niezbyt czuły na "jeżyki"  🤣
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Rusticalle dnia 27 maja 2012 o 18:07
Gdyby sandakanowa otwarcie przyznała, że - OK, konie są chude, ale nie może z tym nic zrobić, to raczej nie byłoby szumu. Wydaje mi się, że dziewczyny próbują wyprowadzić ją z przeświadczenia, że każdy 20-letni alergik wygląda jak szkielet i jest to całkiem normalne i w zasadzie to wszystko w porządku.
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: Rusticalle dnia 27 maja 2012 o 14:01
Czy wasze zimnokrwiste cofają i nie mają z tym problemów?

"Moja" zasuwa do tyłu bez problemu. Szczerze mówiąc jej tego nie uczyłam - ot, raz spróbowałam dać pomoce i wyszło. Chociaż regularnie pracuje w polu, może gdzieś się tam cofanie przydaje i stąd ta umiejętność.

Może najpierw z ziemi, ustępowanie od nacisku, a potem za pomocą pomocnika przenieść to na cofanie pod siodłem?
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: Rusticalle dnia 27 maja 2012 o 09:49
kujka, w drugą stronę - podwarszawskie pipidówki 🙂
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Rusticalle dnia 24 maja 2012 o 18:59
Mefisto
Bezgraniczne przekonanie konia o nieomylności człowieka,jego bezinteresowność,cudowne uczucie wyczuwania każdego kroku zadnich nóg wierzchowca,żywy kłus po trawie,odgłos cichego parsknięcia,miękki pysk trącający ludzką rękę...



Jesteś pewna, że twój post odnosi się do tego filmiku? Wydaje mi się, że do niego nawiązała Bischa. Bo ja tam sportu z rozluźnionym koniem i żuciem wędzidła nie widzę.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Rusticalle dnia 24 maja 2012 o 17:52
Jeszcze wrócę na chwilę do tego filmiku z TWH. Troszeczkę tego nie rozumiem. Szczególnie ujęć leżących koni. O co chodzi tym ludziom? Ma to jakiś cel?
Próbuję się domyślić, że chodzi o "wypracowanie" obciążania zadu, czy tak?
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: Rusticalle dnia 22 maja 2012 o 21:28
pokora93 - naczółek już gotowy, zrobiłam 42cm z regulacją.
Jutro wstawię zdjęcia.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Rusticalle dnia 22 maja 2012 o 19:35
Nie zauważyłam, że przysiadł tylny łęk, wcześniej myślałam, że to coś raczej taki bujnięty w tył "półsiad" z oparciem na wodzach. Chociaż pewnie odczucia dla konia podobne.
Ile kosztuje Was utrzymanie własnego konia?
autor: Rusticalle dnia 22 maja 2012 o 19:27
Isabelle - Jak tylko wymyślę dobrą wymówkę dla rodziców to 30 czerwca melduję się u Ciebie z własnym namiotem i zapasem płatków kukurydzianych coby się do 1 września wyżywić. 🤣

Dotyczące wcześniejszej dyskusji z andegavenką
Na wiejskich terenach, "u gospodarza" często wygląda to zupełnie inaczej i wydaje mi się, że wtedy "wybrzydzanie" jest nawet na miejscu. Właściciele mają czasami swoją wizję i  tylko konia potem żal. A tak się ma przynajmniej czyste sumienie, skoro "za płotem" można normalnie, bez szkody dla zwierzaka.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Rusticalle dnia 22 maja 2012 o 18:30
A gdyby tak podejść jak do szarpiącego się na spacerze psa?
Ciągniesz -> zatrzymujemy się i... stoimy.
Ruszamy tak jak ty chcesz, na takiej wodzy jakiej ty chcesz.
Spokojnie -> no to fajnie, idziemy do stajni.
Przyśpiesza -> stoimy.

1. Jak zmierzyć rozmiar wędzidła odpowiedni dla danego konia? Nie mogę się posłużyć starych wędzidłem, bo jest trochę niedopasowane.
2. Kiedyś pamiętam jak ktoś mi tłumaczył składanie ogłowia. Pamiętam, że był jakiś myk z wpinaniem wędzidła. Ponoć oliwka jest jakoś wyprofilowana, że jedna strona ma iść na język, druga w stronę podniebienia. I teraz, moje pytanie, jak to rozpoznać, jak takie wędzidło wpiąć?

edytuj posty!
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Rusticalle dnia 22 maja 2012 o 17:35
Wkurza mnie okrucieństwo ludzi...........

......i moja bezsilność, że nie mogę nic zrobić 😵


Europejskie oburzenie rollkurem chyba staje się śmieszne w porównaniu z tym.
W zasadzie... brak mi słów.
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: Rusticalle dnia 22 maja 2012 o 15:29
Jaką szerokość (tak pi razy oko) ma końskie czoło? Potrzebuję wymiarów do zrobienia  naczółka z frędzlami na muchy, będą zapięcia na rzepy, więc nie muszę mieć idealnych pomiarów, ale chciałabym mieć jakąś orientację. Nie mam jak zmierzyć sama.

Ew. pod jaką nazwą szukać tego produktu -> http://www.decathlon.com.pl/PL/welon-polipropylenowy-11192089/ w tym wątku? próbowałam różnych kombinacji, ale ciągle wypluwa mi opinie o derkach przeciwmuchowych ivett.

edit: ort.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Rusticalle dnia 18 maja 2012 o 22:03
Misskiedis, xxmalinaxx - Dziękuję za szybkie odpowiedzi. Na jutro będzie jak znalazł, czeka nas debiut dot. siodła ujeżdżeniowego i mam pewne obawy. W takim razie będę szukać złotego środka (liczyłam na jakąś sztywną regułę 🙂 ).
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Rusticalle dnia 18 maja 2012 o 21:25
Dokąd mniej więcej powinno dosięgać (względem nogi) strzemię w ujeżdżeniówce? Do kostki, za kostkę?
własna przydomowa stajnia
autor: Rusticalle dnia 05 maja 2012 o 10:44
Isabelle, szczerze mówiąc do końca nigdy się tym nie interesowałam jak to działa, muszę dopytać właściciela.
własna przydomowa stajnia
autor: Rusticalle dnia 04 maja 2012 o 20:52
Isabelle, na początek wystarczy dobrze podładowany akumulator samochodowy, zaraz tam elektryzator 🤣
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: Rusticalle dnia 02 maja 2012 o 08:45
Burza, dałam radę rozczesać ogon i grzywę do połowy przerwać, druga połowa przed nami. Jak ją zwalczę to się pochwalę 🙂


Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: Rusticalle dnia 01 maja 2012 o 17:27
Burza, byłyśmy jeszcze przed pimp my horse, trzeba było jakoś pokaźną grzywę ogarnąć 🙂
Kącik Rekreanta cz. V (rok 2012)
autor: Rusticalle dnia 27 kwietnia 2012 o 21:29
Może uznasz mnie za złośliwą, ale ja tam widzę inne sposoby na odczulanie konia. Mi to zalatuje lansem wyłącznie.
galeria zdjęć dla forumowiczów-szmatoholików
autor: Rusticalle dnia 22 kwietnia 2012 o 20:41
Na skarogniadej wygląda obłędnie  😍
Kącik Ujeżdżenia
autor: Rusticalle dnia 22 kwietnia 2012 o 20:36
Wydaje mi się, że koń też nie jest takim delikatnym zwierzątkiem, żeby od dziabnięcia od razu się dziura robiła. A raczej na więcej niż dziabnięcie przez nieuwagę nie powinna sobie pozwolić osoba na tym poziomie. Żeby zostawić taki ślad to raczej trzeba było porządnie haratnąć.
Płeć konia a użytkowanie
autor: Rusticalle dnia 16 kwietnia 2012 o 21:47
Ja uważam, że należałoby rozgraniczyć ogiery jeszcze na kryjące i niekryjące  🙂


A nie działa to przypadkiem tak, że ogiery kryją z doskoku? Podobno w hodowlach stoją caly rok, potem jest faza i krycie non stop, co z czasem dochodzi ponoć do tego, że ogier na kobyłę patrzeć nie ma ochoty. Teoretycznie poza sezonem staje się tak samo sfrustrowanym ogierem jak ten niekryjący.
Tyle, że ma to jakiś sens poza widzimisie właściciela ogiera niekryjącego.
Płeć konia a użytkowanie
autor: Rusticalle dnia 16 kwietnia 2012 o 15:44
Nie zamierzam polemizować na ten temat, ale mocno mnie zastanowił ten szczęśliwy wałach.
Skąd wiadomo, że jest szczęśliwy?


Skąd on wie, że jest wałachem?  🤔 Jestem wałachem - mam być emo od dzisiaj?

Myślę, że przekonanie o wałachu jako powolnym miśku może się po trochu brać z naszych szkółek, gdzie większość to znieczulone wałąchy właśnie 🙂
Ja z moim znikomym jak na razie doświadczeniem mogę podpisać się pod kilkoma osobami z tego wątku. Co koń to charakter. Nie zauważam, żeby było to sprzężone z płcią.