Kurde, dzięki bardzo dziewczyny  :kwiatek:
Chciałam zapytać was o zdanie, bo co wet to inna dziagnoza, niestety :/

I ostatnie cztery..

Cz. 2

Witam!
Ja też załączam zdjęcia RTG kopytnego.
Będę wdzięczna za każdą informacje, cokolwiek ktoś zobaczy proszę pisać !

Z góry dziękuję 😉

Mam zdjęcia RTG już na komputerze.
Wrzucić do pokazania?

Gaga koń jest ze mną od prawie 6 lat, kupiony od znajomego, do głowy by mi nie przyszło, że tak się "pochruje".
A czy można mu jakoś ulżyć kwasem lub innymi lekami?
Słyszałam o kuracji kwasowej raz na pół roku, podobno koń wraca do pełnej sprawności, oczywiście zależy jakie spustoszenia chip wyrządził w stawie.

Mój koń ma chipy we wszystkich stawach...
Koszt operacji to ok. 20 000 zł. Niestety, nie na moją kieszeń :/
Koń kończy 12 lat w tym roku, kulawizna pojawiła się jakieś 3 mies. temu, wcześniej nic - całkowicie zdrowy!
Co tu robić? 🙁

Jestem świeża w temacie.
Mam kilka pytań odnośnie chipow.

Otóż jeżeli chipy są powodem osłabienia chrząstek to czy po usunięciu chipow można zregenerować staw tak by nie odrywaly się nowe części?

znam przypadki, że koń ma chipa w stawie kopytowym, nie operowany, leczony jedynie kwasem, raz na pół roku zastrzyk i wszystko gra. Co powoduje taki zastrzyk? Na czym to polega?

Z góry dziękuję 😉

Grace dzieki, ale co jezeli moj rumak skonczyl 20 lat...

Mam pewnien problem ze swoim koniem.
Otoż zimą kupilam walaszka,ktory byl okazem zdrowia. Przyszla wiosna i jak sie okazalo kon ma alergie na pylki. Sprzedajacy nic mi wczesniej nie mowil.
Nie jest to tragedia. Kon kaszle. Jest to na zasadzie odksztuszenia. Kaszel pojawia sie nie zawsze. Zazwyczaj przy galopie. Wyglada to tak, ze przechodzac do wyzszego chodu, np.galopu kon zaczyna kilka razy odksztuszac. Co robic? Wet proponuje mi sterydy ale ja absolutnie nie chce sie zgodzic. Ktos moze mi pomoc? Ma ktos podobny problem? Jak sobie z tym radzic?

To jest miekkie  🙁

Ostatnio zauważyłam coś takiego! (zdj)
Co to może być? Czy mam sie martwić?

Dziękuję 🙂
W tej chwili mój 20-letni brudasek wygląda tak:  :kwiatek:

Jak zadbać o konika aby na starość tak nie wyglądał?
Mam dwudziestolatka i nie chce,żeby skończył jak konik ze zdjęcia... ;/

Za darmo dawno umarło... taka prawda. Nikt nie oddaje za darmo konia na którym można coś zarobić, jak już to albo chore, albo stare, albo jedno i drugie  😉

Mam sie czym chwalić? Pan ze zdjęcia ma skończone 20 lat... 🙂
Zdjęcie sprzed tygodnia

A czy ktoś może się wypowiedzieć na temat tego modelu??? ---> http://konik.com.pl/wintecsiodlo500wszechstronnecair

Constantia koleżanka wyżej ma dużo racji. Syntetyki  do rekreacji. Jeżeli jednak chodzi konkretnie o firme,model siodła to zdecydowanie Wintec.  :kwiatek:

korysindex4 i jak? polecasz?  😉

A niemieckie siodła UBO?
Spotkał sie ktoś z nimi?

Czy mógłby mi ktoś przybliżyć ten temat? Naczytałam się trochę o arytmii u ludzi. Jednak nie wiem jak to przekładać na konie. Jak dokładnie stwierdzić arytmię? Jakie są objawy, poza tym, że konik ma gorszą wydolność. Jak obchodzić się z tym?

[quote author=koniuszy98 link=topic=31.msg1982905#msg1982905 date=1389988741]
Ktoś orientuje się na temat siodełek LEMETEX?
Lepsze/gorsze od Passierów?
Z góry dziękuje  😉

używałam Lemetex Magic- moim zdaniem świetne siodło, pewnie z niższej półki niż Passier . Korzystałam z niego jakiś czas ( a kupiłam już używane) i wydaje mi się porządnie wykonane. Tu zdjęcia tego siodła https://plus.google.com/photos/110957994252463352265/albums/5545389370643359665/5545389404809049634?banner=pwa&authkey=CLTCkMarnNq5kQE&pid=5545389404809049634&oid=110957994252463352265

edit'. te nowsze Lemetexy ( mój też) są dużo lżejsze od przeciętnych siodeł , ze względu na terlicę.
[/quote]





marysia550 dziękuję  😉
Jednak uogólniając, uważasz ze Passiery są lepsze?
Chodzi o to, że jeździłam i w tym, i w tym siodle.. Nie wiem jednak jak sprawdzają się one na dłuższą metę. A jestem tuż przed zakupem  😉

Ktoś orientuje się na temat siodełek LEMETEX?
Lepsze/gorsze od Passierów?
Z góry dziękuje  😉

Skąd biorą się różne zwyrodnienia u koni?
Mogą one pokazać się w każdym wieku?

Olivia7 mówiąc szczerze tego nie wiem... Jak na razie mój koń nie miał problemów ze ścięgnami, na szczęście. A powiedział mi o tym vet, że przy wrodzonym o ścięgna mam się nie martwić. 

A ja o swoim przypadku chętnie opowiem...
O kozińcu jestem w stanie nieco powiedzieć, bo mój koń też na to "cierpi". Cierpi lub nie. Otóż trochę się nasłuchałam, naoglądałam - widziałam wiele, słyszałam różne opinie na ten temat. Słyszałam, że koni tych nie powinno się w ogóle użytkować ich lost to albo zielone łąki, albo rzeźnia. Jednak na podstawie różnych źródeł i własnego doświadczenia z nogami mojego Czyngisa wiem, że jest zupełnie inaczej. Czyngis ma w tej chwili 18 lat, jest w lepszej kondycji niż niejeden 10-latek, a to dlatego, że pracuje regularnie pod siodłem z swoim "strasznym" kozińcem. I to wcale nie wygląda tak, że chodzi lekkie spacerki do lasu - wręcz przeciwnie (!) odwala ciężką robotę ujeżdżeniową. Jest naprawdę w super kondycji jak na swoje lata, od 6 lat regularnie pracuje pod siodłem pomimo kozińca. Nigdy mi nie zakulał, ani nie przeszedł jakiejkolwiek innej kontuzji. Podobno konie z kozińcem nigdy nie pozrywają ścięgien...
Drugą ważną rzeczą jest fakt, że koziniec jest nieodwracalny. Owszem - jest. Ale ile w tym prawdy??? Otóż każdy zalecał mi kuć Czesia, i tak robiłam, pierwszy rok chodził kuty na przód, jednak za czasem zaczęło to przeszkadzać i jemu, i mnie... Pomijając fakt, że są to dodatkowe koszty. Tak więc rozkułam konia i zaczęłam go strugać "naturalnie". I z czasem zauważyłam, że koziniec COFNĄŁ SIĘ. Nie była to jakaś mega kolosalna różnica, ale jednak, gdy koń stał poprawnie, obciążając prawidłowo przód, koziniec był nie do zauważenia. Tak więc z dumą obalam kolejny mit o tym, że konie z kozińcem powinno się kuć.  😉
Mam nadzieje, że pomogłam i, że inni nie będą tak naiwni jak ja i nie uwiężą we wszystko ludziom, którzy uważają, że o koniach wiedzą "wszystko".
Pozdrawiam,
koniuszy98  :kwiatek:

Powiedzcie czy ten malec ma kozińca?
Z góry dzięki  :kwiatek:

Czy koń chorujący na trzeszczki zawsze kuleje? Czy może być normalnie użytkowany pod siodłem czy raczej tylko sporadycznie, o ile w ogóle może? Jak to jest?
Z góry dziękuję :kwiatek:

a proszę powiedzcie jeszcze które z siodełek które wymieniłam wcześniej będzie "przyjazne" dla grzbietu konia, ja stawiam na wintec ze względu na cair ale może się mylę..  😉

Prosze o pomoc,  stoję pomiędzy Daw-Mag'iem Hubertem, a Wintecem 250 z systemem Cair. Które wg was lepsze? Z góry dziękuje  :kwiatek:

Bronze dziękuję  :kwiatek:
A jak Daw-Magi mają sie pod względem dopasowania do konia? Nie ma z tym problemów? Są "przyjazne" dla końskich grzbietów?

A co powiecie o Daw-Mag'u? A konkretnie Daw-Mag Hubert- jakie opinie? 😉

rozumiem, a 16.5 na haflingera powinno pasowac?

Hej, powiedzcie jak  jest z rozmiarami siodeł? Czym sie różni 16.5 od 17.5 ? Czy 16.5 bedzie okej na haflingera? Pozdr!

a jak to jest z ogłowiami? Wintec też ma lepsze?  😉

a możesz mi coś polecic z ujeżdżeniówek?  😉  😉 😉

czy siodło za 700 czy 800 zł musi byc zaraz nie zdrowe dla kręgosłupa konia?

nie dziękuję🙂 szukam czegoś ujeżdżeniowego a WINTECa miałam i nie byłam zadowolona. a WALDHAUSEN miał dobre siodło w którym jeździłam... dlatego pytam.

a siodła waldhausen?? co o nich myślisz?  😉

katija, naprawdę? czemu tak uważasz? 😉

No tak, ale gdyby już trzeba było wybierac , to którą byś poleciła? 😉

Hej!   😉
Jestem tuż przed zakupem siodeł. Kupuję ujeżdżeniówkę i siodło wszechstronne. Wszystko fajnie, kasa jest, siodła już też znalezione, ale mam problem z wybraniem firmy. Waham sie pomiędzy niemieckim Waldhausen'em, a włoskim Spanaldi. Co Wy myślicie o tych firmach? Którą polecacie?
Z góry dzięki i pozdrawiam  😉
koniuszy98

Hej!  😉
Jestem tuż przed zakupem siodeł. Kupuję ujeżdżeniówkę i siodło wszechstronne. Wszystko fajnie, kasa jest, siodła już też znalezione, ale mam problem z wybraniem firmy. Waham sie pomiędzy niemieckim Waldhausen'em, a włoskim Spanaldi. Co Wy myślicie o tych firmach? Którą polecacie?
Z góry dzięki i pozdrawiam uśmiech
koniuszy98
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] ciagle dublowanie watkow! przeczytaj regulamin, zanim dorobisz sie moderowanej.

Ok, dziękuje Ci 🙂

Koń ma to ok. półtora roku. Weterynarz powiedział, że po pewnym czasie znikną, ale nic sie nie dzieje. Owijki? Na skoki? Chyba nie... Koń ma 14 lat i jest konie sportowym -skacze.

mtl, tak są 2 niestety.. :/

Hej,
mój konik ma nakostniaka pod nadgarstkiem (zdjęcie). Jak go usnąć? Da się w ogóle? Dwóch wetów oglądało i mówiło: "nic konikowi nie jest, tak po prostu jest zbudowany." Jednak koń wcześniej tego nie miał...
Ten nakostniak jest twardy i konia nie boli, jednak jakieś ochraniacze ubrać czy coś to troszkę przeszkadza. Czy mógł się wziąć od kopania w drzwi boksu?
Z góry dzięki,
koniuszy98

Hippici nie poszły mi od razy, nie po pół roku. Ale nie więcej niż 2 lata ich nie miałam, a kupowałam jako nowe...

Sisisa: To zależy jak często używasz... Ja jeździłam w moich codziennie, a nawet po 2-3 razy dziennie. Na każdy zawody, treningi wlekłam oficerki ze sobą. I tak mnie-więcej wytrzymywały rok, rok i 3 miesiące... No też zależy od modelu...
Petit: No tak, ale oficerki za 500 zł powinny trochę wytrzymać...  A firmy Cavallo jeszcze nie miałam, więc nie wypowiadam się na ich temat.

Witaj,
ja miałam różne oficerki, różnych firmy, z prawdziwej skóry i też nie. Wszystkie po okresie ok. roku nadawały się do wyrzucenia, a niektóre kosztowały po 800 zł!
Nie polecam firmy: HORZE, ani HKM. HIPPICA nie były najgorsze, ale też nie najlepsze. Dopiero oficerki ze skóry bydlęcej firmy PBK (patrz, link do sklepu -> http://therios.com.pl/product_info.php?products_id=149&osCsid=be3b783ac5cb89db56f8113b6be9a9e4) okazały się trafionym zakupem. Kupiłem je 2 lata temu i nadal je mam, co prawda od jakiegoś czasu leżą nieużywane w szafie, bo są już za małe na mnie i są obecnie do sprzedania, mimo to były najwygodniejsze i najbardziej wytrzymałe. Jedyne moje oficerki, które nadają sie do sprzedania i są w stanie idealnym! Tyle, że nowe kosztują 900 zł, ale są nie do zniszczenia!
Pozdrawiam,
koniuszy98