Behemotowa

Konto zarejstrowane: 30 lipca 2012

Najnowsze posty użytkownika:

pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Behemotowa dnia 12 kwietnia 2021 o 08:22
Stajnia Gajcy dobra dla osób, które sie nie czepiają siana, nie potrzebują miejsca do treningu (płac oblegany przez dzieci, które nie do końca wiedzą by nie wjeżdżać pod konia czy przeszkodę).
Za to przyjeżdżałam obok tej stajni z halą (nie wiem jak teraz sie nazywa) w Boroszewie i plac wyglada całkiem niezłe, wydaje mi się, że serio zaczyna tam wygladac i aktualni dzierżawcy tej stajni sie starają.
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Behemotowa dnia 13 marca 2021 o 16:13
Poszukuję trenera/zawodnika ujeżdżenia, który by przyjechał na „konsultacje” do jednej pary koń+jeździec, głównie zależy mi by wsiadł na konia.
Czy macie kogoś do polecenia?
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Behemotowa dnia 04 lutego 2021 o 09:59
W Bielkówko na tęczowej mają wolne boksy, a tam same kaszlaki. Bez hali, ale reszta się zgadza 🙂
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Behemotowa dnia 22 stycznia 2021 o 11:04
FerventAxis, a co byś chciała wiedzieć o stajni Dżygit? Mateusz - właściciel, bardzo w porządku facet z rozsądnym podejściem do prowadzenia pensjonatu, jest bardzo elastyczny i chętny do pomocy. Aktualnie mają duży kryty lonżownik, ale są już chyba w czasie budowy sporej hali. Mateuszowi pomaga Tomek, sympatyczny i bardzo pomocny chłopaczek. Mają sumiennego, pracowitego bez używek stajennego. Atmosfera bardzo domowa, chętnie się tam przyjezdza dla samego towarzystwa. Koniom nic nie brakuje. Blisko fajne tereny. Jedyny dla mnie minus to brak myjki wewnętrznej i częstotliwość sprzątania boksów - chociaż konie mają czysto w boksach.
Siano do oporu, pastwiska spore z wodą, w sezonie zimowym siano, w letnim duzo trawy (system zmianowy przez co szybko odrasta trawa). Jak masz jakies pytania to zapraszam 🙂
Aktualnie tam nie stoję, ale chłopakom kibicuje, wkładają w te miejsce i w konie całe serce.
Koniec z jeździectwem?
autor: Behemotowa dnia 15 stycznia 2021 o 23:32
A ja ostatecznie pożegnałam się z jeździectwem (a przynajmniej ostatecznie z posiadaniem konia na najbliższy rok, bo planuje wyprowadzkę z Polski)
Nie zdążyłam nawet pomyśleć czy na pewno dobrze robię, bo tydzień od wystawienia Damaszka na sprzedaż jechał już do nowego domu. Dziwnie mi tak, wracam do domu, jakoś tak mam dużo czasu, pełną lodówkę, bo czas na zakupy nawet był w tygodniu 😁
Ponad 7 lat miałam Damaszka, ale trafił do tak wspaniałego domu, że nawet nie jest mi smutno. Po prostu nie mogę się odnaleźć w nowej sytuacji.

Czy zaczęliście na sile szukać nowego hobby? Ja już wymyśliłam tenis, bieganie i malowanie, przy okazji położyłam kafelki w kuchni i zmieniam całkiem łazienkę. Zastanawiam się czy chociaż raz w tygodniu gdzieś nie pojeździć znajomych konie, bo szybko zwariuje z taką ilością wolnego czasu  🤔wirek:
Kupno konia
autor: Behemotowa dnia 02 stycznia 2021 o 11:48
[quote author=Na_biegunach link=topic=1647.msg2952195#msg2952195 date=1604994587]
Czy ktoś będzie miły podlinkować albo podesłać na prv umowę kupna-sprzedaży zgodną z aktualnymi przepisami  :kwiatek:
[/quote]
Podbijam, może ktoś jest w stanie pomóc?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Behemotowa dnia 31 grudnia 2020 o 09:04
Constantia, już tam kwestie języka to nie problem, bo to bedzie sprzedaż przez pośrednika, ale jak wyglada prawo bardziej mnie zastanawia 🙂
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Behemotowa dnia 30 grudnia 2020 o 23:22
keirashara, no właśnie dzisiaj usłyszałam, że nawet umowa powinna być w języku polskim, bo ma być w języku kraju skąd zostaje zakupione zwierzę co wydaje mi się trochę absurdem.
Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc, bo jestem całkiem zielona w sprzedaży koni, a tym bardziej za granicę.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Behemotowa dnia 30 grudnia 2020 o 19:27
Nie wiem gdzie za bardzo szukać informacji na poniższe, więc może ktoś tutaj pomoże 🙂.
Czy ktoś sprzedawał konia do USA? Obawiam się trochę sprzedawać tak daleko, ale to jedna kwestia, bardziej mnie interesuje kwestia prawna, jak umowa i czy prawo dla kupującego i sprzedającego jest takie samo jak w Polsce (bo rozumiem, że jak kupuje się co w PL to obowiązuje polskie prawo?)?
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: Behemotowa dnia 30 listopada 2020 o 21:43
To nie to o to chodzi, przynajmniej nie mi.
Nie mam zielonego pojęcia co robili po godzinach moi trenerze (tzn. Dowiedziałam się później co do jednego i czułam obrzydzenie do tego człowieka, ale to inny temat), ale mi chodziło o to, że jeśli takie rzeczy wypłynęły to sorry, ale w dobie internetu wszyscy wtedy o tym wiedzą. Z tego też powodu bym nie wysłała dziecka do takiego instruktora, bo daje jawne zezwolenie na to. Jasne, może jakieś zdjęcie wypłynęło do internetu i w ten sposób łatwo spieprzyć komuś życie, ale kiedy mam do wyboru wielu instruktorów to jednak wybieram takiego gdzie pod każdym postem jego stajni nie ma zdjęć instruktora z Roxy. Tak jak ktoś pisał, dzieciaki już dużo lepiej ogarniają internet i wiedzą szybciej niż my co się dzieje u swoich idoli, a nie wiem jak u Was, ale moimi idolami byli moi trenerzy.
Jakby mi dziecko natknęło na profilu swojego instruktora zdjecia z Roxy to... no wolałabym uniknąć tej sytuacji 😉
Może ja taka mądra jestem, bo dzieci nie mam, albo dlatego, że łatwiej mi się mówi o dziewczynie, której najmniejszym grzeszkiem jest wypłynięcie takiej informacji i inaczej mówiłabym o takim trenerze z krwi i kości.
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: Behemotowa dnia 30 listopada 2020 o 10:03
Tak jak dziewczyny wyżej piszą. Dla mnie zawsze trener to był autorytet, co innego gdyby takie informacje nie były wszędzie do wglądu, ale w tym wypadku daje jawne zezwolenie by osoba o takim zawodzie była autorytetem dla mojego dziecka.
Jasne, gdyby nikt tego nie wrzucił to bym nawet nie wiedziała i nie interesowałabym się co robi instruktor mojego dziecka po godzinach, ale skoro już wypłynęły takie informacje to sorry, ale nie.
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: Behemotowa dnia 29 listopada 2020 o 21:01
Na moje ma to trochę wpływ. Dziewczyna ma również szkółkę dla dzieci. Może to co robi po godzinach to jej sprawa, ale ja swojego dziecka bym prostytutce nie oddała pod opiekę.
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Behemotowa dnia 19 listopada 2020 o 11:48
Kasija, a skąd takie informacje odnośnie ceny i ile mają czasu pensjonat? Bo powiem szczerze, że stoję tam prawie dwa lata, pozostali duzo dłużej i nigdy tam tyle nie zapłaciłam za boks 😉 a i w zeszłym miesiącu nie było wolnego boksu 😀
Chyba, że stajnie pomyliłaś i mówisz o stajni Jaga w Bielkówko. To fakt, oni mają 2 miejsca wolne i od niedawna pensjonat prowadzą, wczesniej była tylko szkółka. Co do ceny nie wiem, ale stawiam, że tyle może kosztować.
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Behemotowa dnia 19 listopada 2020 o 10:26
Bielkówko, te o którym wyżej pisano. Tylko co do ceny to Ci nie potwierdzę i nie wiem czy już nikogo nie ma na to miejsce, najlepiej przedzwonic.
strzyżenie / golenie koni
autor: Behemotowa dnia 13 listopada 2020 o 21:33
Goliłam swojego camry i zajęło mi to niecałą godzinę. Pierwszy raz goliłam z nakładką i faktycznie pozostawia ząbki, trzeba spędzić trochę czasu z golarką w jednej ręce, w drugiej ze szczotą (przynajmniej mi ta szczota mocno ułatwia sprawę). Zostawiłam nogi, poduszkę pod siodło i prostokąt na miejsce ostróg (strasznie się obcierał w zeszłym roku w tym miejscu)

Z początku miała być strzałka, ale wyszła choinka

I ostatecznie zmieniliśmy na coś co aktualnie jest mi bliższe. W stajni również wspieramy kobiety
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Behemotowa dnia 05 listopada 2020 o 19:39
Nie pomyliłaś Aga 🙂
Napisz w prywatnej co byś chciała wiedzieć 😉
Koronawirus
autor: Behemotowa dnia 29 października 2020 o 18:09
Niestety dziadek przegrał walkę z covidem. Organizacja pogrzebu osoby, która umarła na COVID to jakaś masakra. Walczyliśmy z kościołem by mogła być trumna w kościele. Jeden dom pogrzebowy w ogóle odmówił usługi, inny dom odmówił wnoszenia przez pracowników trumny do kościoła.
PSY
autor: Behemotowa dnia 24 października 2020 o 16:32
Jeśli chodzi o to czy mojemu psu zmieniam środowisko to tak, bo codziennie jeździ ze mną do pracy, na spotkania, praktycznie wszędzie ze mną jest, jednak nie nazywam tego spacerami. Jedyne miejsca gdzie ten pies ma sie gdzie wybiegać to jest stajnia i ogródek, no i w wakacje jeździmy na działkę do lasu. O kondycję sie nie martwie, bo dziennie przebiega pare kilometrów o uważam, że to jest wystarczająco dużo dla tak małego psa.
PSY
autor: Behemotowa dnia 23 października 2020 o 06:59
[quote author=Behemotowa link=topic=32.msg2949194#msg2949194 date=1603390946]
chomcia, praktycznie tutaj na spacery nie chodzi, bo mam ogródek.


W sensie, że praktycznie w ogóle?  🤔
[/quote]

W sensie wychodzimy na jeden dłuższy spacer jak jedzie ze mną do stajni, a tak to nie. To mały pies, który bardziej szanuje kołdrę niż trawę. Przy jego gabarytach ogród jaki mam jest wystarczający dla jego potrzeb, a dwie-trzy godziny w stajni dziennie jest dla niego jak 5-6h spacer dużego psa 🙂
PSY
autor: Behemotowa dnia 22 października 2020 o 19:22
chomcia, praktycznie tutaj na spacery nie chodzi, bo mam ogródek. Tylko faktycznie bardzo często bawi się z kotem sąsiadki. Mam nadzieje, że jutro na usg wszystko wyjdzie i wyjdzie z tego.
PSY
autor: Behemotowa dnia 22 października 2020 o 18:21
Dziękuję, nie wiem czemu tego nie skojarzyłam i uznałam to za najmniej znaczący objaw. Jutro rano mamy usg, dzisiaj dostał leki. Pies się ogólnie czuje dobrze, więc zdecydowaliśmy, że poczekamy do jutra na usg. Jak będzie co się działo to zawiozę szybko do kliniki.
Jeszcze raz dziękuję, bo tak się skupiłam na tej pokrzywce, że nie skojarzyłam tak oczywistej sprawy.
PSY
autor: Behemotowa dnia 22 października 2020 o 05:34
Mam problem, może ktoś jest w stanie mi pomóc. Pies rasa chihuahua, ponad 4 lata, 2kg. Od paru msc nie zmieniłam mu karmy. Zaczęło się od czarnej kupy, przedwczoraj wieczorem cały spuchnięty, ciągle się drapał. Poszliśmy do weta, dostał zastrzyk sterydowy. Wczoraj przed południem wysypka przypominająca pokrzywkę. Kolejny zastrzyk o 12😲0 i 6h później kolejny (brak wysypki, opuchlizny, lekko zaczerwieniony brzuch i klatka piersiowa). Przez podane sterydy brak możliwości zrobienia badań krwi. Sucha karma - acana, mokra brit, unikamy kurczaka i zbóż dla zasady.
Wczoraj wieczorem czerwony na brzuchu i klatce piersiowej, dwie godziny później samo przeszło (bez podawania wapna czy zastrzyków). Przez cały czas brak podwyższonej temperatury, za to bardzo ciepła główka.
Dzisiaj mamy wizytę o 16:45, do tego czasu podaje tylko mokrą z ryby. Nie zmieniałam proszku do prania, szamponów ani dla siebie ani dla psa, praktycznie nic nie zmieniałam.
Czy w domu powinnam na coś zwrócić szczególną uwagę co mogło tak uczulić psa, że prawie się udusił? Na pewno przyjdę z karmami do weterynarza, zrobimy badania alergiczne i przy okazji hormonalne kiedy będzie to tylko możliwe. Jednak czy mogę coś zrobić do czasu kolejnej wizyty?
Koronawirus
autor: Behemotowa dnia 20 października 2020 o 20:01
Dziękuje bardzo wszystkim  :kwiatek:
Lekarz wysłał mnie na powtórne badania, jak nic nie wyjdzie to znaczy, że jestem turbo odporna 😁

A co do przeciwciał to lekarz mi dzisiaj powiedział, ze są one do trzech miesięcy.
Koronawirus
autor: Behemotowa dnia 20 października 2020 o 07:48
galopada_, miałam test robiony przez uck na NFZ. Sterydów nie biore, ale mam  choroby autoimmunologiczne co podobno jest istotne. To zadzwonie jeszcze do rodzinnego i wtedy poprosze o skierowanie, dziekuje 🙂

Cricetidae, dziadek w ciężkim stanie leży w zakaźnym, ale na dzień dzisiejszy oddycha samodzielnie, jego stan był mocno średni zanim się zaraził, więc widzimy marne szanse, ale nadal mamy nadzieje. Mama z ciocią mają wszystkie objawy i źle się czują, a tata ma dokładnie tak jak ja, w ciągu dnia zdrowy, wieczorem umiera.
Dziękuję bardzo
Koronawirus
autor: Behemotowa dnia 19 października 2020 o 22:59
Czy jest tutaj ktoś kto miał podobną sytuacje lub słyszał o podobnej i podpowie czy to normalne?
Mój partner ma potwierdzonego COVIDa, moi rodzice, dziadek i w sumie pół rodziny. Z partnerem widziałam się w zeszłym tygodniu przed tym jak miał objawy jakiekolwiek, z tatą w poniedziałek (który zaraził się jak się później okazało od cioci 10 października). Robiłam wczoraj test, wyszedł negatywny. W ciągu dnia dobrze się czuje, wieczorami mam suchy kaszel, kłucie w klatce piersiowej, nie mogę wziąć głębokiego wdechu, cały dzień praktycznie boli mnie głowa. Temperatura miedzy 37-38.
Na razie mam kwarantannę z racji widzenia się z osobami zakażonymi, jednak nie wiem co dalej, czy powtarzać test? Jak to jest z tą skutecznością? Gdzieś przeczytałam, że od zakażenia powinno się robić test od 5 do nawet 10 dni.
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Behemotowa dnia 10 sierpnia 2020 o 17:10
Windziakowa, na ten moment mogę polecić tylko stajnie Dzygit (30-40minut autem od Gdańska), na zimę będzie wielki, kryty lonżownik, a na przyszłą zimę duża hala. Koszt na ten moment 700zł. Są też Tokary, ale chyba brak miejsc i 1500zł, no i Bielkówko, ale tam bez hali i kolejki na najbliższe pare dobrych lat. Więcej stajni godnych polecenia w Trójmieście to ja nie znalazłam.
KOWALE
autor: Behemotowa dnia 25 lipca 2020 o 21:14
Czy ktoś ma kontakt z Tomkiem Glińskim?
Kupno konia
autor: Behemotowa dnia 22 lipca 2020 o 10:59
mindgame, jedyną informacje jaką dostałam, gdy koleżanka powiedziała, że opis jest błędny i koń nie ma czystego TUVa to było, że każdy koń coś ma i 80% koni chodzących w Grand Prix ma szpata.
Kupno konia
autor: Behemotowa dnia 21 lipca 2020 o 22:21
https://ogloszenia.re-volta.pl/walach-o-cudownym-charakterze-do-sportu/o/283209/?kodkm=10&lokalizacja=11&sortowanie=0
Ostrzegam, robiliśmy tuv i koń ma osteolizy w stawie śródstępowym dalszym kończyny lewej miedniczej - opis z kliniki u Przewoźnego.
wrzody żołądka
autor: Behemotowa dnia 18 czerwca 2020 o 18:57
prib, rozumiem, dziekuje 🙂
wrzody żołądka
autor: Behemotowa dnia 18 czerwca 2020 o 07:40
Czy należy jakoś stopniowo schodzić z abprazole podczas kończenia kuracji?
Na wypisie z kliniki mam, że jeszcze przez 4 tygodnie podawać 3 saszetki (przed kliniką dostawał 4 saszetki), a później przez 6 tygodni po 2 saszetki.
Planowałam przeciągnąć mu kuracje i przez dwa tygodnie dostawał 4 saszetki, teraz przez 6 tygodni podaje 3 saszetki. Rozumiem, że nie muszę schodzić aż do jednej saszetki?
wrzody żołądka
autor: Behemotowa dnia 11 czerwca 2020 o 14:52
Magdzior, pasta jeszcze gorsza, serio, spróbowałam dosłownie odrobinkę na język, ten smak pozostał przez kilka godzin 😁
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Behemotowa dnia 07 czerwca 2020 o 14:57
Dla mnie dziwne jest to, że okazuje się, że jednak z dwóch tygodni jest okres wypowiedzenia 3 miesiące. Pytanie czy Ty coś pomieszałaś czy jak się ogląda to mówią 2 tygodnie, a jak przychodzi do podpisania umowy to wychodzi, że są 3 msc.

(...) Ale 3 miesiące to faktycznie sporo wypowiedzenia(...)

Maz18, teraz chyba dwa tygodnie wypowiedzenia, ale kaucja miesięczna
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Behemotowa dnia 07 czerwca 2020 o 11:26
Lov, co do ubezpieczenia konia to jakoś mnie to nie dziwi, wiele stajni wymaga od pensjonariuszy by mieli ubezpieczone konie od szkód, tylko nie wiem jaka moze byc minimalna skoro ubezpieczalnie maja najniższy pakiet na 100tys na szkody powstałe przez konia.
Dla mnie tam duży okres wypowiedzenia to przekreśla stajnie. No przecież nawet wynajem mieszkań nie ma tak długiego okresu wypowiedzenia 😁
No i czy dalej chcą kaucje skoro koń jest ubezpieczony?
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Behemotowa dnia 05 czerwca 2020 o 22:38
>Maz18, teraz chyba dwa tygodnie wypowiedzenia, ale kaucja miesięczna

A wiadomo jak to jest gdy ma się konia ubezpieczonego od wyrządzonych przez niego szkód? W poprzedniej stajni miałam kaucje w razie jakby koń wyrządził jakieś szkody, ale gdybym miała ubezpieczonego od wyrządzonych szkód to pewnie bym mogła powiedzieć właścicielce, że jakby coś zepsuł to idzie to z ubezpieczenia, a nie z kaucji.
Dobrze, że zmniejszyli ten okres wypowiedzenia, bo to był lekki absurd 😀
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Behemotowa dnia 05 czerwca 2020 o 20:08
A ktoś wie jak tam teraz wygląda umowa? Pamiętam, że na początku mieli chyba 3 miesięczny okres wypowiedzenia, ale może pomyliłam stajnie.
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Behemotowa dnia 05 czerwca 2020 o 11:19
Ja tam stałam trzy lata temu, ale był wtedy inny dzierżawca, wąskie korytarze i okropne podłoże na pastwiskach nie przeszkadzały aż tak przy tym jaką mieliśmy opiekę. Za to teraz nie wiem kto dzierżawi, wiem tylko, że jeszcze rok temu to miejsce było okropnie zaniedbane, ujeżdżalnia zarośnięta chaszczami wysokości dorosłego człowieka. Napisane jest w ogłoszeniu, że kierownictwo mieszka na miejscu, to był dom wlasciciela stajni, więc albo została stajnia sprzedana i może być całkiem niezłe, albo jesli właściciel został ten sam to nie wróżę nic dobrego.
Zdjecia wstawione do ogłoszenia to jakiś żart, nawet nie wysprzatniete boksy, złe wrażenie robi to ogłoszenie na starcie. Jestem ciekawa jak tam się rozwinie sytuacja, bo hala dosyc spora, ale karuzela to miała okropne podłoże i strach tam było wchodzic samemu, a co dopiero konia puścić. Jesli nic nie zrobili z podłożem (a z tego co wiem to spora inwestycja by wszystko naprawić) to raczej nie warte oglądania. Oby to był drugi Grzesiu, który włoży tam swoje serce, ale troche w to watpie by znalazła się tam druga taka osoba.
wrzody żołądka
autor: Behemotowa dnia 04 czerwca 2020 o 22:31
asiaj, a wczesniej, zanim tam przyjechałaś?
wrzody żołądka
autor: Behemotowa dnia 04 czerwca 2020 o 20:51
Moją kobyłę odbieram z kliniki od dr Biazik w sobotę, jest tam ponad tydzień, od 5ciu dni nie ma objawów, ogólnie to jestem przerażona tym wszystkim  😕 wg pani doktor jej wrzody 1-2 stopnia nie powinny powodować takich objawów bólowych i to mnie przeraża najbardziej  🙁


Dokładnie ta sama sytuacja co z Damaszkiem, to samo mi powiedziała. Mam obserwować i jeśli nadal wszystkie wyniki będą dobre, będzie miał jakąś kolkę to mam go od razu zawieść do niej na rozcinanie. Nie wiem jak u Ciebie, ale u mojego podejrzewa nowotwór, tylko wyniki wszystkie ma dobra, oprócz oczywiście wątrobowych przez ostatnie leki i wrzody.
Czy Twój koń ma luźniejszą kupe czy normalną?
wrzody żołądka
autor: Behemotowa dnia 03 czerwca 2020 o 13:46
mnbvcxz, nie, koń ledwo co wrócił z kliniki. W klinice było to samo, a stał na trocinach i wychodził tylko na karuzele. Teraz powoli go daje na trawę. Tak czy siak to bym całkiem wykluczyła, bo jak miał areszt boksowy to było to samo.
wrzody żołądka
autor: Behemotowa dnia 03 czerwca 2020 o 07:21
Czy ktoś wie coś na temat tego by abprazole by moczopędny? Od kiedy podaje swojemu to mam wrażenie, że sika częściej niż przed podawaniem leków. Jeszcze czekam na wyniki moczu (juz prawie tydzień <zemdlal> ).
Tak myślę czy to może być jeszcze przez babkę płesznik, ale nie jestem pewna czy to na pewno było od czasu kiedy mu go podaje.
Sika normalnie, ale nadzwyczajnie często
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Behemotowa dnia 29 maja 2020 o 21:28
A spoko bo myślałam że skoro tam nie wrócisz to czegoś szukasz 😉

Aktualnie ciężko mi zaufać komuś innemu niż właścicielce i stajennemu stajni, w której aktualnie stoję 🙂 ale dziękuję bardzo
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Behemotowa dnia 29 maja 2020 o 12:19
Arwena, ja nie szukam stajni, tam gdzie stoimy jest wszystko czego mój koñ potrzebuje. Tylko na sezon halowy sie przenosiliśmy
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Behemotowa dnia 29 maja 2020 o 10:06
PumCass, tak miał, ale problemu nie miałam kiedy wyeliminowałam mu owies z diety, okazało się, że ma na niego uczulenie (nie trawił go), więc kompletnie nie łącze tego z tym 🙂 Od jakiś trzech lat Damaszek na prawdę wyglądał świetnie, nawet momentami zbyt dobrze 😁
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Behemotowa dnia 29 maja 2020 o 07:07
Klami, poszło troche z niczego. Juz w czasie powrotu było widać jak chudnie, póżniej wyszło, że w Niestępowie wypadł mu kręg szyjny, więc po Wielkanocy miał nastawiane. Od Niestępowa ciągnęła się mu biegunka, ale czekaliśmy na gastroskop. Na poczatku maja zaczęły się kolki. Koń przez 10 lat zdrowy, nigdy nic się nie działo, nawet nie kulał. Tak jak mówiłam, jak zacznę wzywać weterynarzy to nagle koń mi zachoruje 😁
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Behemotowa dnia 28 maja 2020 o 21:32
Lov, ooo, zobacz jak mamy blisko! Dobrze, że wcześniej nic nie pisałaś, bo już bym Ciebie prosiła byś tam do niego zajrzała 😁
Klami, Ja też się niedawno dowiedziałam, że mają tutaj konto 😀
Krwawiące, pokarbowana ścianka, nadżerki i odźwiernik z wrzodami. Jednak weterynarze mówią, że tragedii tam nie ma, są to bolące wrzody, ale albo jest turbo panikarzem i tak reaguje albo jeszcze coś ma, a o tym już się dowiem jak całkiem ustaną ataki lub jak przyjdą wszystkie wyniki.
wrzody żołądka
autor: Behemotowa dnia 28 maja 2020 o 21:25
asiaj,  to Pani Anna Biazik prowadzi Ci konia? W sobotę od nich odbieram swojego i wracamy już do Gdańska.
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Behemotowa dnia 28 maja 2020 o 19:51
Klami, siedzą cicho, przynajmniej Ci z Borcza 😉 

Co do Damaszka to miał przez tydzień kolkę (ataki bólowe), w piątek było już jakby lepiej i w sobotę od rana nic nie chciał zjeść (a to koń, który jest wiecznie głodny i zjada wszystko). Widać, że cierpiał, już nie wiedziałam co robić, dzwoniłam zapłakana do weterynarzy czy na wrzody się konia usypia  😵 
Oczywiście w drodze do Poznania koń zaczął jeść i miał jeden, krotki atak bólowy w czasie całego tygodnia.
wrzody żołądka
autor: Behemotowa dnia 27 maja 2020 o 22:45
asiaj, gdzie zawiozłaś do kliniki jeśli można wiedzieć?
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: Behemotowa dnia 27 maja 2020 o 20:04
Lov, a co byś chciała wiedzieć o tych stajniach?