Monta
Konto zarejstrowane: 19 sierpnia 2012
Ostatnio online: 13 grudnia 2023 o 21:15
Najnowsze posty użytkownika:
Koronawirus
autor: Monta dnia 05 lipca 2020 o 17:45
Na umowie, w zusie każdy mówi co innego, pracodawca co innego. A 6 tygodni (co najmniej) to jednak już długi czas, fajnie jakby był zapłacony...
Koronawirus
autor: Monta dnia 05 lipca 2020 o 16:23
Jest tu może ktoś, kto ogarnia wypłaty z tarczy antykryzysowej, co się komu ma należeć?
Pozdrawiam z szóstego tygodnia kwarantanny 😵
kącik porad prawnych
autor: Monta dnia 21 listopada 2019 o 15:36
Czy ktoś zna się na prawie pracy i mógłby coś doradzić? Chodzi o odszkodowanie pracownika za szkodę w pracy. :kwiatek:
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Monta dnia 17 czerwca 2019 o 12:19
tatsu, ale gdzie to można konkretnie obejrzeć i czy jakieś są dokumenty? Bo jeśli chodzi o interwencje u Indianki to skany dokumentów są dostępne. I niestety wynika z nich, że interwencja była jak najbardziej uzasadniona. Stwierdzono, że jedynie psy były w zadowalającym stanie.
Osobiście jestem niedowiarkiem, który uważa, że działalność wielu fundacji to działalność czysto biznesowa. W dodatku po prostu tłuką się między sobą o darczyńców. Jestem w radzie jednej z fundacji i wiem jak to działa.
Natomiast ZANIM dałam kasę, to Molosy Adopcje sobie dokładnie sprawdziłam samą fundację wraz z osobami w tę fundację zaangażowanymi. Stąd mam małą wiarę, że to co zamieściłaś jest prawdą.
Innym osobom wymienionym w tym co zamieściłaś powyżej gotówki bym nie powierzyła. Ale każdy robi, co uważa.
Dyskusja jest do poczytania na profilu prywatnym prezes fundacji Różalandu, Marty Kviatkovej, na FB (nie wiem czy mogę tu wkleić linka?). Druga dyskusja na profilu Fundacji Molosy. Dokumenty są na profilu p. Marty.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Monta dnia 15 kwietnia 2019 o 15:04
Czy paszę Brandon XS stosuje się tylko z objętościowym, czy można podawać z owsem? Jeśli tak to w jakich proporcjach? Koń do podtuczenia bo długiej przerwie, bez kondycji, wraca do pracy. Będę wdzięczna za informacje :kwiatek:
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: Monta dnia 04 kwietnia 2019 o 15:00
Dziewczyny, napisałam tu z prośbą o pomoc a nie jechaniu po mnie. Wiele koni stoi samych i nie ma problemu. Koń nie został siła odciagniety od matki jako zrebak tylko prawie dwulatek, a to jest różnica. Tymbardziej że nawet kiedy nie stał sam, pokazywał swój charakterek i był źle nastawiony do człowieka. Przeczytajcie uważnie moje posty, bo zwracam uwagę że do naszego owczarka ma przyjazne podejście, a do człowieka nie więc uważam że problem nie do końca leży w resocjalizacji a nastawieniu do człowieka. Sprawa drugiego konia była poruszona i jeżeli to by zadziałało to jak najbardziej jestem za, ale kto mi da tą pewność? Nie podejmuje decyzji sama, nikt z rodziny się nie zgodzi na drugiego konia nie mając pewności że problem zniknie. Mam wrażenie że każdy jest tu końskim psychologiem tylko niestety, dalej nikt nie znalazł rozwiązania problemu ani nie pomógł poszukać tego rozwiązania bo o tym że koń jest zwierzęciem stadnym i nie powinien być sam wiem bez głupich komentarzy...
Znasz te samotnie stojące konie osobiście? Możesz podać przykłady? Że stoją w pustej stajni, nie słysząc i nie widząc innych koni, i nie ma z nimi żadnych problemów? Znam sama przypadek starszego schorowanego konia dla którego było to dobre i świetnie sobie radził (stado go gnębiło), ale nie uwierzę że zdrowy, normalny koń dobrze się czuje sam.
Problem nie zniknie gdy inny koń się pojawi, ale stanowi pierwszy krok do zaspokojenia podstawowej (!) potrzeby konia. Potem nad zachowaniem i tak trzeba pracować.
Ból zębów, leczenie kanałowe, wybielanie i inne cuda.
autor: Monta dnia 15 stycznia 2019 o 11:49
Ratunku 🙁
Obudziłam się rano bez zęba... Nie mam pojęcia czemu, bo ząb był zdrowy (był kiedyś leczony ale to raczej drobnostka-mam kiepskie szkliwo) i niczego takiego nie jadłam na czym mogłam go złamać. Z jednej strony zaraz nad dziąsłem wystaje kawałeczek, a tak to jest ułamany na tyle że go nie czuć pod językiem. Co ja mam zrobić? Moja dentystka jest na urlopie, na samą myśl o wizycie u kogoś innego robi mi się słabo. Czeka mnie pewnie jakiś implant, nie chce myśleć o kosztach ale coś musze zrobić bo to czwórka... 🙁
Niekoniecznie implant, bo on wymaga usunięcia całego zęba (a korzeń został przecież). Najprawdopodobniej dostaniesz wkład do tego korzenia i na tym odbudowa protetyczna. To najlepsza opcja, bo odbudujesz na własnych tkankach, implant to raczej ostateczność (o ile na implant wogole się kwalifikujesz 😉)
Na pewno jak najszybciej do stomatologa, czekanie działa bardzo na Twoją niekorzyść.
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Monta dnia 01 listopada 2018 o 00:14
Zgadza się jest Poland Park ale chyba już nie prowadzą pensjonatu..takie mnie kiedyś doszły plotki, trzeba by zweryfikować
Niestety nie mają pensjonatu. A coś innego niedakeko?
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Monta dnia 31 października 2018 o 09:58
Czy ktoś orientuje się czy na terenie toru na Służewcu jest jakiś pensjonat? Mieszkam obok i chcę w końcu sprowadzić konia. Chodzę, pytam, nikt nic nie wie o pensjonacie, a byłam pewna że jakiś tam jest. Zależy mi żeby było jak najbliżej, raczej z halą i chociaż padoki z sianem, na pastwiska nawet nie liczę... Ktoś coś doradzi?
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Monta dnia 13 września 2018 o 16:17
Do Zielonej Koniczynki ludzie wstawiali konie ze wzgledu na hale oraz trawiaste padoki. Gł. oczywiscie osoby mieszkajace w okolicy. Nie ze wzgledu na na karmienie, socjal, czy jakość siana.
Hali od dawna nie ma .
Co do trawiastych padoków - to sytuacja była inna gdy bylo o wiele mniej koni. W tym roku koni bylo dużo jeszcze do wiosny i warunki byly zupelnie inne: konie byly w dużych grupach, koniec konców klacze były razem z wałachami. Były ze 2 konie agresywne Skutkiem było sporo kontuzji w tym jedna tragiczna: klacz zlamala noge i parę godzin stała na padoku, zanim ja pensjonariuszka zauważyła. Kon do tej pory jest w szpitalu
Do tego rózne kulawizny i podbicia, konie wracaly galopem do stajni i zanim weszły czesto gryzly sie i kopaly na placyku przed wejściem.
Co do areału trawiastych padoków, to z podanych 20 w użyciu realnym była chyba połowa.
A trzecia ważna rzecza jest jest to, że "właścicielstwo" tego terenu jest niejasne i niepewne. Co za tym decyzyjnośc osoby podzierżawiającej tez jest niepewna.
O opiece, podłożu, warunkach boksowych nie ma nawet co mówić.
Akurat byłam bez zapowiedzi i w boksach czyściutko, chudego konia nie widziałam żadnego. Niepokojące jest otoczenie stajni...
Hermes jak z tą agresją koni i kontuzjami? Mój koń ma szczęście do rozwalania się i długich kontuzji więc ważne jest dla mnie bezpieczeństwo
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Monta dnia 13 września 2018 o 14:44
Monta, możesz wpaść do nas zobaczyć do Rasztowa 🙂 stajnia zielona koniczynka, jak coś to pisz priv 🙂
U Was właśnie byłam już, tylko trochę niepokojące pastwiska ale mało widziałam. Jest tam normalna trawa gdzieś?
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Monta dnia 12 września 2018 o 14:35
Szukam pensjonatu poniżej 1000zł. Okolice Targówka, ale jeśli stajnia będzie dobra to dojadę do 40km. Ważne żeby były trawiaste pastwiska, czyste boksy i karmienie wedle zaleceń, jakiś maneż piaskowy. No i żeby właściciele mieli pojęcie o koniach 🙂 Ktoś coś poleci? Jestem ze Śląska i kompletnie nie znam tych terenów
Stajnie na Śląsku
autor: Monta dnia 09 marca 2018 o 12:24
Monta a u kogo teraz stoi ? Swoją drogą śliczna jest 💘
Teraz jest u mnie. No wyjątkowo urodziwa 🙂
Stajnie na Śląsku
autor: Monta dnia 09 marca 2018 o 07:17
Nic nie wiadomo, papierów brak. Koń wygląda na skokowego, ale niedawno przeszła ślepotę miesięczną i częściowo straciła wzrok. Nie chodzi mi o piętnowanie właściciela, że koń przestał być przydatny i poszedł do handlarza. Chcę po prostu czegoś się o niej dowiedzieć, co robiła itd.
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Monta dnia 08 marca 2018 o 19:03
Czy ktoś zna tą kobyłkę? Około 13 lat, kara, trzy skarpetki. Prawdopodobnie pochodzi ze Śląska.
Stajnie na Śląsku
autor: Monta dnia 08 marca 2018 o 19:00
Czy ktoś zna tą kobyłkę? Około 13 lat, kara, trzy skarpetki. Prawdopodobnie pochodzi ze Śląska.
Śląsk
autor: Monta dnia 15 lutego 2016 o 09:35
Jeśli ktoś wybiera się na Cavaliadę do Warszawy, na 2 dni (piątek i sobota), to chętnie kogoś wezmę lub zabiorę się z kimś, dokładając do paliwa 🙂
Nasza twórczość fotograficzna cz. II
autor: Monta dnia 16 listopada 2015 o 17:21
Retna tam gdzie jest kary koń to wyciągnęłabym go trochę, bo zlewa się z tłem. 4 wydaje się za ciemne i jest dużo utraconych szczegółów.
Mam takie pytanko, czy jest jakaś spektakularna różnica między Lightroom'em 3 i 6 (i wersjami pomiędzy)? Bo mają sporą różnicę w cenie. Miałam 6 a w szkole pracujemy na 3 i jak na razie wydają mi się bardzo podobne. Muszę w końcu jakiś kupić, a fajnie byłoby zaoszczędzić trochę bo muszę też nowe szkiełko sobie sprawić.
Nasza twórczość fotograficzna cz. II
autor: Monta dnia 10 października 2015 o 10:20
Wojenka rewelacja! każde twoje zdjęcie o czymś mówi i na każdym zawiesza się oko.
Facella Na pierwszym zdjęciu denerwuje mnie ten słup za koniem po lewej.
Mam takie pytanko, czy ktoś z was brał udział w kursach fotografii oferowanych przez kursfoto.pl? Dokładnie chodzi mi o Katowice. Czy można się czegoś fajnego nauczyć czy raczej idzie się tam dla papierka (taką opinię słyszałam)?
edit: literówka
Ból zębów, leczenie kanałowe, wybielanie i inne cuda.
autor: Monta dnia 21 czerwca 2015 o 07:57
Cricetidae też miałam afty po usunięciu jednej z ósemek, ale masz rację, to rzadko się zdarza. Notarialna jeśli miałaś otwarte zatoki to jak najbardziej, ale to ostateczność, unika się usuwania obu ósemek w szczęce lub żuchwie bo to niebezpieczne.
edit: inny wyraz
Ból zębów, leczenie kanałowe, wybielanie i inne cuda.
autor: Monta dnia 20 czerwca 2015 o 17:03
Górne zatrzymane ósemki na raz? Mocno ryzykowne, czasami robi się dwie z jednej strony (górna i dolna). Masz chyba na myśli zęby które widać, tzn częściowo wyrżnięte. Z tego co widzę na zdjęciu lotka13 to wszystkie 4 są zatrzymane w kości (ew. widać część górnej lewej).
Ból zębów, leczenie kanałowe, wybielanie i inne cuda.
autor: Monta dnia 20 czerwca 2015 o 14:50
lotka13 spytaj lekarza o kolejność i konieczność ich usuwania. Moim zdaniem na pewno do usunięcia dwie dolne i prawa górna (na zdjęciu po lewej stronie). Szczególnie dolnymi musi się zająć dobry chirurg, bo są bardzo niekorzystnie położone (przebiegają tuż obok nerwu, na zdjęciu widać jakby były w nim). Ogólnie pokaż tą panoramę lekarzowi, zdecyduje co robić i w jakiej kolejności 🙂
