Monoc

Kaski GPA dla wszystkich! :)

Konto zarejstrowane: 12 grudnia 2012

Najnowsze posty użytkownika:

Kto/co mnie wkurza na re-Volcie? Reaktywacja ;)
autor: Monoc dnia 13 września 2016 o 23:24
Polecam wszystkim do przeczytania

http://antyweb.pl/elektroda-syndrom-grupy-dyskusyjne/

a następnie do zastanowienia się. Warto potem znowu pomyśleć i dopiero napisać coś "merytorycznego inaczej".


Chciałabym zauważyć, że większość z Was, krytykujących halo, mało kiedy pisze cokolwiek wartościowego, co mogłoby pomóc osobom mniej zorientowanym w temacie. Bo czym jest forum? Kółkiem wzajemnej adoracji? Na pewno nim być nie powinno.

Co to w ogóle jest, że osoba początkująca na forum, czy w jeździectwie, w swoich postach PRZEPRASZA za to... że nie jest pewna, czy to dobry wątek, że źle sformułowała pytanie, że jest dyslektykiem, że żyje, że pada deszcz i nie świeci Słońce. Warto zadać sobie pytanie: dlaczego tak się dzieje? Właśnie dlatego, że osoby takie jak Strzyga (wybacz, że wskazuję jedynie Ciebie personalnie, ale najbardziej rzucasz mi się w oczy) wyśmiewają się z nowicjuszy, czy osób nieczęsto piszących na forum. Serio, nudzi Wam się w życiu? Kompleksy jakieś macie? Ludzi nienawidzicie? Zasadniczo to się leczy, albo chociażby kota kupuje.

Halo szanuję za to, że potrafi doradzić KAŻDEMU i to na dodatek BEZINTERESOWNIE. Wielokrotnie skorzystałam z jej rad, które do tej pory okazały się być trafne i spójne z poleceniami trenerów. I to rad nie tylko dotyczących samej jazdy, ale także utrzymania konia w dobrej kondycji.

Dlatego bardzo Ci halo dziękuję za wszystkie Twoje rady :kwiatek:. Nie tylko te udzielone mi personalnie, ale dla wszystkich szukających wiedzy. Dziękuję również wszystkim dobrym duszom, które po prostu chcą pomagać innym m.in. Julie.
ABC formalności OZJ/PZJ i startów na zawodach
autor: Monoc dnia 10 sierpnia 2016 o 22:23
halo, ok, zobaczymy co to da 🙂
ABC formalności OZJ/PZJ i startów na zawodach
autor: Monoc dnia 09 sierpnia 2016 o 23:07
Dziękuję Wam dziewczyny 😉 Z tym, że ja w regulaminie o zmianie barw klubowych znalazłam jedynie definicję, że zmianą barw klubowych jest zmiana z bycia zawodnikiem zrzeszonym na zawodnika niezrzeszonego. Nie ma słowa o zmianie z niezrzeszonego na zrzeszonego. Dlatego tak mnie to zastanawia. Nigdzie w przepisach nie mogę znaleźć poparcia dla twierdzenia, że zmiana ze stanu niezrzeszonego na zrzeszony jest równoznaczna ze zmianą barw klubowych, a tym samym z opłatą.
ABC formalności OZJ/PZJ i startów na zawodach
autor: Monoc dnia 09 sierpnia 2016 o 00:12
Jeżeli w zeszłym roku startowałam w OZJ jako BPK i teraz jestem już zrzeszona w klubie, to czy przy uzyskiwaniu licencji na ten rok muszę się dodatkowo rejestrować jak przy zmianach barw klubowych albo pierwszej rejestracji? Czy wiąże się z tym taka sama opłata jak za zmianę barw klubowych, czy wystarczy, że zapłacę za samą licencję? Jaka jest w ogóle definicja zmiany barw klubowych? Coś czuję, że mój OZJ będzie próbował robić mnie w balona.
Jeździecka Rewia Mody (odzież, obuwie i reszta sprzętu)
autor: Monoc dnia 20 czerwca 2016 o 08:46
Klami, niestety dla osób z talią i nadprogramowym biustem średnio się nadają. 32 w talii jest dla mnie idealny, a w biuście nie mogę się dopiąć. Z kolei 34 w talii jest za wielki.
Poprawny dosiad
autor: Monoc dnia 14 czerwca 2016 o 21:43
W takim układzie i ja przyłączam się do podziękowań.

Za wszystkie dobre rady i celne uwagi, dzięki którym staję się coraz lepszym jeźdźcem. Za sprawienie, że jestem bardziej pewna siebie i już nie zdaję się tylko na konia. Oraz oczywiście za poświęcony czas.

Bardzo Tobie halo dziękuję  :kwiatek:.
kącik skoków
autor: Monoc dnia 24 marca 2016 o 08:47
Co do widzenia, to po części muszę się zgodzić z halo. Sama chciałabym wiedzieć tak szybko, co należy zrobić, ale nie raz widziałam, jak osoby, czujące odległość już 8 fouli przed zaczynały coś psuć z niewiadomych przyczyn. Te same osoby mówiły mi, że wolą krótkie najazdy, bo jest mniej czasu na zepsucie czegokolwiek.

Dziewczyny, z kolei mnie uczono i uczą, że ideałem jest jechanie równo w rytmie oraz do przodu, możliwie bez żadnych regulacji i zakręcanie na przeszkodę tak, aby zawsze pasowało. Widzieć, to wiedzieć gdzie zakręcić. Niestety dla mnie jest to coś kompletnie niedoścignionego 🙁
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Monoc dnia 10 grudnia 2015 o 23:50
Mrowak, zdrowy rozsądek, wiedza, świadomość, porządny kask i kamizelka (w szkółce, w "mojej" stajni nie tylko dzieci jeżdżą w kamizelkach, dorośli również). Rozumiem jak najbardziej Twój stres i różne filmy. Ja również jestem z tych ostrożnych. W jeździectwie nie ma opcji, żeby obyło się bez upadków, ale mało który upadek jest groźny. Zwłaszcza, jak człowiek już trochę poćwiczy upadanie. 🙂 Kluczem do sukcesu jest to, aby wybrać odpowiednią szkółkę i powiedzieć instruktorowi o swoich obawach oraz oczekiwaniach. Musisz mieć na uwadze, że im bezpieczniej się czujesz, tym de facto jazda będzie bezpieczniejsza. Konie wyczuwają nasz nastrój i jakąkolwiek obawę - czytają nas jak otwartą książkę. Dlatego im jesteś luźniejsza, bardziej zrelaksowana, pewna siebie, tym spokojniejszy jest koń, którego dosiadasz.

Nie martw się, gdy tylko nabierzesz więcej umiejętności, przyjdzie również pewność siebie. Zauważysz, że byle spłoszenie nie zachwieje Twojej równowagi, podczas potknięcia nie polecisz koniowi na szyję, a bryknięcie potraktujesz jak lądowanie po przeszkodzie. Przepisem na sukces, jak już mówiłam, jest dobra szkółka, gdzie nauczą Cię solidnych podstaw. 🙂

PS.: Jak nigdy (odpukać) z powodu koni nie stało mi się nic groźnego, tak jadąc na rowerze wybiłam zęby 😁
Bryczesy
autor: Monoc dnia 20 października 2015 o 12:24
Nawiązując jeszcze do Pikeurów Grip i Animo, to potwierdzam, że różnica między nimi jest ogromna.

Pikeur Grip trzyma odrobinę mocniej niż normalny lej, ale w żadnym razie nie blokuje ruchów. Gratisowo dostaje się swobodę, jak przy bryczesach bez leja zupełnie. Szczerze mówiąc są to moje ulubione bryczesy i polecam je wszystkim - skoczkom również. 🙂

Z kolei lej w Animo przykleja się do siodła, co powoduje pewien dyskomfort. Co prawda mam jedynie te z lejem kolanowym, ale bardzo nie podoba mi się w nich to, że tyłek się ślizga, a kolana są przyklejone jak na rzep. Niemniej jednak mogę to im wybaczyć za ich wygląd. 😍
Bryczesy
autor: Monoc dnia 15 czerwca 2015 o 21:22
Ruda, jeśli jeszcze aktualne, to myślę, że całkiem przeciętnie. 🙂 Dla mnie są lekko za luźne w pasie w stosunku do reszty i bez paska mi spadają. Są troszeczkę większe niż przeciętne Euro-Stary w tym samym rozmiarze.

Monika228, bardzo je sobie chwalę. To są najwygodniejsze bryczesy jakiekolwiek miałam - jak legginsy. Lej się nie niszczy i ładnie układa na pupie a przy okazji jest odrobinę bardziej przylepny niż standardowy, ale bez przesady.
Wybory 2015 i to co po wyborach.
autor: Monoc dnia 28 maja 2015 o 16:00
Tak, to prawda. Czasami interpretacja danego przepisu może "normalnego człowieka" zwalić z nóg. Niestety rzeczywistość jest taka, że to, iż zna się przepisy, nie znaczy, że zna się prawo - choćby się wykuło wszystkie ustawy na pamięć.

Faktem jest również, że przecinek, lub/albo, bądź jedno słowo mogą zmienić zastosowanie danego przepisu. Powiem więcej, jeszcze wszystko zależy od "szkoły" danego prawnika. 🙂. Ale gdyby prawo było idealnie proste, to nie mielibyśmy pracy 😁

Dlatego tak ważna jest jakość prawa. Ktoś się odniósł wcześniej do tego, że prawa trzeba przestrzegać, że trzeba je szanować, że na tym jest postawiony porządek. Owszem, zgadzam się. Ale trzeba mieć jeszcze na uwadze to, że rozumienie konkretnego przepisu może być zupełnie różne i to nie tylko przez "zwykłych" prawników. Także SN potrafi co kilka lat zmieniać zdanie co do danego przepisu. Dlatego nasz porządek jest dość niestabilny. Często jest loterią. Dzisiaj co do zasady jest zakaz aborcji, ale za rok może już go nie być, bo parlament uchwali coś innego, bo TK nagle stwierdzi, że jest niezgodny z konstytucją.

Warto również zauważyć, że wpływ na wyroki ma także mentalność sędziów. Np. nowe pokolenie sędziów jest duuużo bardziej wykształcone (bo teraz jest trudno zostać sędzią) i przez to wydają mniej kar pozbawienia wolności, co uważam za słuszne. Ludzie czekają po 5 lat, żeby móc pójść do więzienia, bo... nie ma dla nich miejsc! Kolejki jak do lekarza na NFZ 😂. Zaskakujące jest też to, że tylko max. 10% więźniów, to naprawdę groźni ludzie (mordercy, gwałciciele itp.). Reszta to jedynie drobni rabusie, przestępcy podatkowi itp. No ale niestety... Starsze pokolenie sędziów musi wymrzeć, żeby to się zmieniło. A i parlamentarzyści mogliby zastanowić się nad jakąś nowelizacją, żeby np. oszuści podatkowi zamiast siedzieć w więzieniach, to pracowali dla państwa - przecież w większości to mega inteligentni ludzie! Więzienie ich nie zresocjalizuje, a przecież szkoda marnować taki intelekt.

A z tymi pismami, to im mniej, tym lepiej. 🙂
Wybory 2015 i to co po wyborach.
autor: Monoc dnia 28 maja 2015 o 01:12

Chciałbym też zwrócic uwagę, że wprawdzie nachodzi zmiana w prawie kranym i proces ma być kontradyktoryjny - niemniej do dzisiaj obowiązuje stara rzymska zasada in dubio pro reo - to znaczy winny jest ten, komu udowodniono (czy też dał sie złapać) - a ten, co nie został złapany (nagrany) jest niewinny.



Tylko takie uszczegółowienie, coby paniki nie siać.

Co do postępowania karnego, to wedle mojej wiedzy ma być BARDZIEJ kontradyktoryjne, a nie kontradyktoryjne. To zasadnicza różnica, bo jak mnie uczono, to nowelizacja jest jedynie kosmetyczna, a nie rewolucyjna. Zmiany są de facto połechtaniem sporów w doktrynie i tylko nieliczne normy będą miały znaczenie dla szarego człowieka.

A żeby nie być gołosłowną, to odniosę się jeszcze do zasady in dubio pro reo (której sens jest jednak inny od przytoczonego przez Ciebie). Ona też się zmieniła w KPK z: "Nie dające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego." na: "Wątpliwości, których nie usunięto w postępowaniu dowodowym, rozstrzyga się na korzyść oskarżonego". Fakt, doktryna się może podniecać TAAAAKĄ zmianą (i faktycznie to robi), ale nie oszukujmy się... Dla oskarżonego nie ma znaczenia, czy wersja jest pierwsza, czy druga.

Ale tylko się czepiam 🙂
Bryczesy
autor: Monoc dnia 25 maja 2015 o 23:09
Dodam jeszcze tylko, że wg mnie Pikeury są bardziej i dłużej przyczepne. 😉 Jak Ci się np. w Horze i innych takich lej skulkuje, to już nie 'klei' się tak do siodła.
Wybory 2015 i to co po wyborach.
autor: Monoc dnia 25 maja 2015 o 08:41
Averis, to co powiesz o projekcie unijnym zesłania 20-30tys emigrantów do Polski - o którym zresztą trąbię od 3ech stron. Oczywiście Kopacz się zgodziła. Każdy z emigrantów ma dostawać ponad 2 tysiące zasiłku miesięcznie + dodatki od każdego dziecka, bo... są.
Wybory 2015 i to co po wyborach.
autor: Monoc dnia 25 maja 2015 o 00:48
wrotki, lubię to! 😉

A Wy już nie tragizujcie tak, że katolicyzm taki straszny. Weźcie pod uwagę, że między innymi właśnie katolicyzm chroni nas przed zalaniem przez muzułmanów. Nie wiem jak Wy, ale ja się nie piszę na drugą Szwecję.
Wybory 2015 i to co po wyborach.
autor: Monoc dnia 21 maja 2015 o 10:54
Nestor, samo zdjęcie jest prawdziwe i zaprzeczyć temu nie można. Jakie były okoliczności i przesłanie? Mało kto wie, więc tutaj też się z Tobą zgodzę. Dlatego jak już wcześniej mówiłam, artykuł/zdjęcie pozostawiam do samodzielnej interpretacji. Jakakolwiek ta prawda jest, jak już słusznie zauważyłeś, jest niekorzystna dla PO.

Tania, ale pojechali 😂. Faktycznie, może jak stanie na kilka krzeseł, to Putin się wkurzy i wycofa z Ukrainy, albo nawet obniży nam cenę gazu. 😁
Wybory 2015 i to co po wyborach.
autor: Monoc dnia 21 maja 2015 o 09:16
marysia550, nie łudź się, w Wyborczej Ci o tym nie napiszą. 🙂

Edit: tak samo jak nie mówili o emigrantach (co jest dla mnie palącym tematem), o wypowiedziach Bieńkowskiej, polowaniu na kierowców przez policję i wieeeelu innych rzeczach.
Wybory 2015 i to co po wyborach.
autor: Monoc dnia 21 maja 2015 o 09:03
Bardzo, bardzo serio. Ja nie mówię, że dany artykuł to 100% prawdy. Specjalnie zostawiłam go bez większego komentarza.

Mój przekaz jest taki, żeby nie wierzyć ślepo we wszystko co się widzi i słyszy, tylko samemu dociekać prawdy i konfrontować ze sobą różne informacje. Co nie zmienia faktu, że jestem w stanie uwierzyć, że PO może się do czegoś takiego posunąć.
Wybory 2015 i to co po wyborach.
autor: Monoc dnia 21 maja 2015 o 08:36
Dla wszystkich, co uważają, że PiS składa się tylko z oszołomów. Gorąco polecam ten link.

http://pikio.pl/apel-wyborcy-po-hitem-sieci-zada-wyjasnien-od-kopacz-i-komorowskiego/

Dziewczyny i chłopaki, czas się obudzić i poszperać trochę głębiej, a nie przyjmować to, co podają nam media na tacy. Chociaż my, ludzie inteligentni, nie bądźmy ignorantami.
Wybory 2015 i to co po wyborach.
autor: Monoc dnia 18 maja 2015 o 11:04
jagoda1966, wszystko fajnie pięknie, tylko dlaczego jest grupa uprzywilejowanych? Parlamentarzyści, sędziowie i prokuratorzy mogą się tej nowelizacji śmiać w twarz. Dlaczego? Bo ich nie dotyczy. Są równi i równiejsi. I nie musisz mi mówić, że mają immunitet i nie tak łatwo jest ich pociągnąć do odpowiedzialności. Doskonale wiem jak to wygląda. Niemniej jednak krew się w człowieku gotuje.

A co do równych i równiejszych... Pytanie do wszystkich popierających PO. Co powiecie na świetny pomysł - bo tak mówi o nim Kopacz - który "zdecydowanie" spowoduje u nas "cywilizacyjny skok z klasą".
A żeby nie być gołosłowną, to załączam link z rządowym spotem:
http://www.wykop.pl/link/2549557/zielona-gora-i-gorzow-dostana-najwiekszy-przydzial-imigrantow-z-libii/
(filmik nie jest z aktualnej akcji, tylko starszy)

<ironia> Jakież to cudowne, że przybędzie do nas docelowo 20-30tys. czarnoskórych uchodźców (i nie oszukujmy się, to nie będą biznesmeni), którzy będą dostawali ponad 2 000 zł zasiłku miesięcznie na głowę za to że żyją w Polsce. Oczywiście jeszcze dodatek od każdego dziecka się należy! </ironia>. Im palec nie wystarczy. Na pewno sięgną po całą rękę.

Może powiecie, że jestem uprzedzona. Trudno. Ale naprawdę boję się najazdu emigrantów, a przede wszystkim muzułmanów. Zwłaszcza widząc co się dzieje w Szwecji, czy w Anglii. Nie róbmy tego Naszej ojczyźnie. Inaczej skończy się tak, że będziemy białymi murzynami we własnym kraju.

Wydaje mi się, że jest mały, ale bardzo istotny szczegół, którego większość społeczeństwa nie dostrzega. Ja nie popieram PiSu, ani Dudy, ale BARDZO ważna jest RÓWNOWAGA. Aby głupie ustawy były faktycznie wetowane a ważne problemy chociaż miały możliwość, jakiekolwiek prawdopodobieństwo znalezienia się na sesji sejmu. Niestety nasz miłościwie panujący przez 5 lat nawet nie wiedział co podpisuje... Ostatnio zarzekał się, że prezydent nie ma prawa budżetu podpisać bo... go nie wetuje. 😵

To strasznie przykre, że większość ludzi głosuje za tym, że komuś ładnie z oczu patrzy lub przeciwko krzywemu uśmiechowi kontrkandydata. Ja rozumiem, że można się polityką nie interesować, ale warto chociaż trochę wiedzy zgłębić. To nie boli, a może zmienić naszą tragiczną przyszłość.

Oby źli ludzie nie zostali wybrani przez zaniechanie ludzi dobrych.
Wybory 2015 i to co po wyborach.
autor: Monoc dnia 18 maja 2015 o 00:22
A co do prawa veta, to szkoda, że miłościwie nam panujący użył go w swojej kadencji zaledwie kilkanaście razy. Dziękuję za nowy podatek paliwowy, podwyższenie mandatów (nawet do 1600zł! >> właśnie, uważajcie od poniedziałku na prędkość <<😉, podniesienie wieku emerytalnego, wcześniejsze posłanie dzieci do szkoły oraz za docelowo 20 tys. czarnoskórych emigrantów na comiesięcznych zasiłkach +2tys. zł.

Mój kraj, taki piękny... :'😉
Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka
autor: Monoc dnia 11 maja 2015 o 00:14
CzarownicaSa, ten był przykładowy. Są też tańsze wersje. 😉 Np. http://yard-equites.pl/kaski/1956-kask-covalliero-jump.html , a przecież można jeszcze jakąś promocję znaleźć i już wyjdzie budżetowo. Czasem wystarczy tylko poszukać.

E., ja osobiście jeżdżę w GPA Speed Air, więc dla mnie prawie każdy kask ma słabą wentylację. Jednakże, moja koleżanka miała właśnie tego Busse i nie narzekała, chociaż też potem zmieniła na GPA. 🙂
Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka
autor: Monoc dnia 10 maja 2015 o 18:06
CzarownicaSa, jeśli masz ograniczony budżet, to nie jest to najgorsza opcja. Jednakże tu wentylacja leży, a daszek nie wygląda na elastyczny.

Bardziej bym celowała już coś w tym stylu:
http://konik.com.pl/bussekaskeqshell
Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka
autor: Monoc dnia 10 maja 2015 o 10:34
Zdecydowanie nowy - tak jak mówi tulipan.
Przy okazji kupowania warto zwrócić uwagę na to, czy ma odpowiednią wentylację (bo inaczej się będziesz bez sensu męczyć) oraz miękki/łatwo wyłamywany daszek. Ja jeszcze lubię jak mi kask głęboko wchodzi na głowę, ale to już kwestia gustu. 🙂
Bryczesy
autor: Monoc dnia 29 kwietnia 2015 o 22:54
malinowaa, bierz bo warto! Wygodniejszych bryczesów nie miałam. 🙂
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Monoc dnia 20 kwietnia 2015 o 10:55
corralline, mocniej działa od skórzanego nachrapnika. 😉 A, czy danemu zwierzakowi to przypasuje, czy nie, to już kwestia indywidualna.
Bryczesy
autor: Monoc dnia 10 lutego 2015 o 22:22
victoria18, miałam w rękach jedne i drugie. Lucinda Grip są naprawdę wygodne, przyczepność do siodła jest fajna i ogólnie dobrze leżą. Miałam problem jedynie z wersją dziecięcą, z której kolor w zagięciach materiału dosłownie znikał. Na szczęście Pikeur bezproblemowo przyjął reklamację i wymienili mi z rozmiaru 164 na 34, i te są na razie w porządku. Co prawda te również lekko tracą kolor przy szwach, ale nie ma tragedii.

Badiry Jeans pod względem samego materiału są bez zarzutu, jednak jak je przymierzyłam, to wydawały mi się źle skrojone. W talii i biodrach ok, ale w łydkach i udach dosłownie worki. Dodatkowo były tylko do połowy łydki, a ja jakaś wysoka nie jestem.
Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka
autor: Monoc dnia 02 lutego 2015 o 23:25
Coś o tym wiem. 🙂. Jak kupiłam GPA, to na rok spokój z upadkami. Tylko, że potem wywróciłam się razem z koniem. 🏇 "Nic mi nie jest! Ej, a nie porysowałam sobie kasku??"  😁
Wady postawy a jazda konna. Jazda konna a wady postawy.
autor: Monoc dnia 02 lutego 2015 o 00:06
Dzięki dziewczyny za opinie. 🙂 W takim układzie będę musiała tyłek posadzić i w Prestige, i w nowym Stubbenie.

Czy ten magiczny biomex to takie śmieszne poduszki na siedzisku? Jeśli tak, to jeździłam w takim ze 2 lata temu i szału na mnie nie zrobiło.
Wady postawy a jazda konna. Jazda konna a wady postawy.
autor: Monoc dnia 31 stycznia 2015 o 00:10
desire, niestety wszystkie Stubbeny, z którymi się spotkałam były twarde jak decha i kompletnie do mnie nie przemawiały. Ale może wymyślili coś fajnego w końcu. 🙂

Ktoś spotkał się z tym Prestige x-breathem? Mocno się nad nim zastanawiam, o ile w ogóle odciąża kręgosłup.
Wady postawy a jazda konna. Jazda konna a wady postawy.
autor: Monoc dnia 28 stycznia 2015 o 23:34
A co myślicie o tym siodle na problemy z kręgosłupem? Faktycznie pomaga, czy tylko chwyt marketingowy?

https://www.equishop.com/pl/siodla-skokowe/4119-siodlo-skokowe-x-breath-d.html

Ogólnie Prestige uwielbiam i lepiej mi się w nich jeździ/siedzi niż w twardych Stubbenach, czy miękkich Equipe.
Niestety u mnie nie ma mowy, żebym jeździła w podstawowych Daw-Magach, Fair Playach czy innych tego typu siodłach bez szwanku dla mojego kręgosłupa, kolan itp itd.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Monoc dnia 29 grudnia 2014 o 10:24
Motylek może się wysuwać - widziałam przypadki odfruwającego podogonia. 🙂

Ja proponuję użycie paska krzyżowego żeby podczepić jak sznurek na zdjęciu Kastorkowa, a podogonie przedłużyć za pomocą puśliska. 🙂
Promocje i wyprzedaże - centrum informacji
autor: Monoc dnia 16 grudnia 2014 o 12:14
Wiecie może jak podejrzeć swoje zamówienia w Końskim świecie? Bo złożyłam je dzisiaj, ale [s]ani maila nie dostałam, że takie zamówienie złożyłam, ani[/s] podglądu zamówień nie mogę znaleźć.

Edit: Maila dostałam 😡 - ślepa jestem. Historii zamówień nadal nie mogę się dokopać.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Monoc dnia 16 listopada 2014 o 13:33
wrotki, Magdzior, no pewnie, że macie rację! Już zapomniałam, że zwrot "żaden" jest taki podchwytliwy. 🤬 Re-volta uczy i bawi. 🙂

Każdy student jest sympatyczny -> (Żaden student nie) jest (niesympatyczny). I analogicznie ("W żaden sposób nie"😉 "jest to" ("nieprzerażające."😉 -> W każdy sposób jest to przerażające. S a P -> S e P'


Edit: literówki
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Monoc dnia 16 listopada 2014 o 01:37
Jak zwykle czujny 🙂

Moje wnioskowanie wygląda tak:
"W żaden sposób nie jest to nieprzerażające." -> W żaden sposób jest to przerażające -> W każdy sposób jest to nieprzerażające. Czyli generalnie TO nie jest przerażające.

I na razie przy tym się upieram, a jutro jeszcze dokładnie sprawdzę z czystej ciekawości. Szczęśliwie nie jestem nieomylna : ))

PS.: Jaka zmiana znaków?
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Monoc dnia 16 listopada 2014 o 00:42
Dramuta12 hmmm... cóż by na to rzec... 🤔 W żaden sposób nie jest to nieprzerażające.


A.kajca, cudowne to Twoje potrójne zaprzeczenie 😍 Po głębszej analizie wychodzi, że to nie jest przerażające. (bez grama ironii 🙂😉 )

Ale swoją drogą jest to niestety bardzo popularna praktyka. Mnie jeszcze bardziej denerwuje, kiedy to dorośli, którzy ledwo trzymają się na koniu (ale przecież umieją jeździć!) zabierają się za "uczenie". Od takich się jednak wymaga, żeby mieli trochę oleju w głowie...
Mity i prawdy o rasach. Zdrowie, charakter, użytkowość.
autor: Monoc dnia 08 listopada 2014 o 00:05
halo, miałam przyjemność dłużej pracować z pół oo oraz synem i szczerze mówiąc bardziej chcących zadowolić człowieka koni nie spotkałam. Kiedy udało mi się jakąkolwiek więź utworzyć, to aż styki im się paliły, żeby zrobić to, czego od nich oczekuję. Czasem też niestety zgadywały. Miało to jednak swoją granicę. Jak wymyśliły sobie, że np. czegoś się boją, to się BOJĄ i KONIEC.
Końska rewia mody cz. VIII (2014)
autor: Monoc dnia 29 sierpnia 2014 o 22:43
hajra, Burza, żebyście już więcej nie musiały wyszukiwać szczegółów 🙂

Reitsport Klawunde
Bryczesy
autor: Monoc dnia 27 sierpnia 2014 o 21:41
Czy takie? 🙂



Bryczesy
autor: Monoc dnia 21 sierpnia 2014 o 21:20
xxagaxx, no właśnie ja też się jeszcze nigdy nie spotkałam, żeby ktoś miał problemy z Pikeurami. Ani z nowymi, ani ze starymi. Dlatego u mnie najpierw było wyparcie, następnie niedowierzanie, a na koniec już tylko pogodzenie się z losem.
Bryczesy
autor: Monoc dnia 21 sierpnia 2014 o 20:58
Już kurier dzisiaj z nimi odszedł...  😕

Tak z ciekawości i na przyszłość dla innych. Jak dokładnie wygląda reklamacja u Pikeura? Przyjmują bez problemu? Czy może w ogóle nigdy w życiu nie reklamowaliście nic Pikeurowskiego?
Bryczesy
autor: Monoc dnia 21 sierpnia 2014 o 20:53
Tak, to ja ubolewałam wczoraj nad ich losem.  😵

Jak dla mnie straszna wpadka ze strony Pikeura, bo szczerze mówiąc w życiu wygodniejszych bryczesów nie miałam na tyłku (ale co tyłek, to inny) 🙂. No i ten lej... 😍 Szkoda tylko, że po kilku użyciach tak wyglądają. Za pół roku byłby z nich szmaty :/

Edit: Dopisek
Bryczesy
autor: Monoc dnia 21 sierpnia 2014 o 17:06
Zuzu., będę reklamować, bo co innego mi zostaje? Zobaczymy co Pikeur na to.

Ale szczerze mówiąc nie widziałam/nie słyszałam, żeby coś takiego się działo z bryczesami Pikeura. Ktoś z Was miał już takie przygody, czy może po prostu mam pecha?
Ochraniacze
autor: Monoc dnia 20 sierpnia 2014 o 22:32
tulipan, wg mnie jest sporo wygodniejszy niż te na pasku. Zsuwania się również nie zanotowałam (z tym, że testowane na dość bujnym ogonie). Polecam 🙂
Bryczesy
autor: Monoc dnia 20 sierpnia 2014 o 11:07
Niedawno przyszły do mnie bryczesy Pikeur Lucinda Grip. Są wygodniejsze od jakichkolwiek innych moich spodni (nie tylko bryczesów), a lej jest odpowiednio przyczepny. Co do szwów i innego tego typu wykonania nie mam kompletnie żadnych zastrzeżeń.

ALE

Po 4ech-5ciu jazdach materiał zaczął tracić kolor na zgięciach. Na początku myślałam, że to kurz, więc wyprałam bryczesy, lecz odbarwienia niestety zostały. Jak dla mnie coś takiego nie powinno się zdarzyć w nowych bryczesach. Chyba nawet wygrały z Euro-Starami...





I dwa zdjęcia więcej dla zainteresowanych:
http://re-volta.pl/galeria/foto/122181
http://re-volta.pl/galeria/foto/122183

Może teraz te odbarwienia nie są aż tak wyraziste, ale aż strach pomyśleć co będzie za pół roku!  🤔wirek:
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Monoc dnia 20 sierpnia 2014 o 10:44
Mnie się raczej wydaje, że po prostu za taką sumę ten instruktor jest w stanie się pofatygować. I nie widzę w tym nic dziwnego, po prostu nie potrzeba jej aż tak kasy lub ma mało czasu, który sobie ceni.
Rękawiczki
autor: Monoc dnia 14 sierpnia 2014 o 14:34
halo, dobrze wyczułaś 🙂. Zgodnie z Twoimi radami znalazłam sobie narciarskie (oby były dobre) http://www.decathlon.pl/rkawice-narciarskie-take-heat-id_8074820.html i chyba zdecyduje się właśnie na te MH, bo mega podoba mi się ich rozwiązanie z mankietami.
Rękawiczki
autor: Monoc dnia 13 sierpnia 2014 o 23:45
halo, koniecznie muszę mieć dwie pary, żeby móc tę wierzchnią zdejmować do poprawiania sprzączek itp, itd. 🙂 I zdecydowanie nie będę w tych rękawiczkach jeździć, a ewentualnie wsiadać na 5 min. Celem jest przeżycie w stajni przez 8h nawet przy -20. 🙂
Masz racje, możliwe, że faktycznie nie będą zbyt oddychać.
Nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego jak spodnia para narciarskich rękawiczek. Dzięki za informację, lecę się rozglądać  :kwiatek:


equi.dream, obawiam się, że będą jednak trochę za grube. Ty mi radzisz softshell, a halo odradza. To jak w końcu jest z tą magiczną tkaniną? 🙂
Rękawiczki
autor: Monoc dnia 12 sierpnia 2014 o 22:54
Skoro tu taki ruch się zrobił, to ja ponawiam pytanie. Może ktoś, coś?  👀
Oficerki
autor: Monoc dnia 12 sierpnia 2014 o 16:09
olek, to może w kierunku niezgodności z umową iść? : ) Miały działać, a nie działają. Na to 2 lata są.