aniaW

Konto zarejstrowane: 02 stycznia 2013

Najnowsze posty użytkownika:

kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 24 sierpnia 2013 o 17:38
Okej dziękuję  😉
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 24 sierpnia 2013 o 17:29
No okej 😉 , Na początku jeździłam na zwykłym podwójnie łamanym , ale strasznie się szarpała i wgl nie reagowała , tak jak by nic w pysku nie miała , teraz jest lepiej , ale chciała bym spróbować zmienić .
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 24 sierpnia 2013 o 17:21
zawsze jeździła na takim rozmiarze , w klasyku 17 w west 15 .

Raz w tygodniu trener starczy ? cały czas jest tu wspominany solidny trening z trenerem to myślałam że przynajmniej 4/5 razy w tyg...
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 24 sierpnia 2013 o 17:04
Ushia , Isabelle - darujcie sobie takie komentarze bo nic tutaj nie wnoszą , nie nazywajcie mnie jakimś głupim dzieciakiem które chciało mieć konika i nie ma pojęcia o niczym ... to że może nie jestem aż taka bogata jak WY to nie znaczy że taki człowiek jest gorszy , bo co bo troszczę się o konia i wydaję dużo kasy dla niej na leki , to co jestem gorsza nie dbam o konia ? jeśli mam wybierać na co mam wydać kasę to będą to na pewno leki , a po za tym poszukam i popytam doświadczonych znajomych czy by mi nie pomogli ... Wiem że posiadanie konia to są duże koszty , tylko na regularne treningi z dobrym instruktorem nie starczy mi , bo co to ma za sens jazda 1-2 razy w tyg. Co do byłych właścicieli to się nie musisz wtrącać , bo to nie Twoja sprawa , po za tym ja nie mam bujnej wyobraźni i sobie tego nie wymyśliłam ! Nie wiesz jak było to się nie wcinaj ./



Opolanka  -Sprzęt jest raczej dobry , nie może jej nic obcierać bo mam grube podkładki , mój dosiad raczej nic tutaj nie ma do rzeczy , ponieważ jak ostatnio wsiadł na nią mój kolega ( bardziej doświadczony , starszy ) to tak samo chodziła . Chodzi na wielokrążku podwójnie łamanym ( i żeby nie było znowu pretensji to nie szarpię jej , wiem że to ostrzejsze wędzidło) . Tak skaczę bez trenera .

Qnia - Dziękuję za miłe słowa  :kwiatek:


kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 23:27
Wiem ale jak na razie mój budżet kieszonkowy nie zapłaci za trenera  , prywatny trener z dojazdem bedzie kosztował jakieś 80 zł za jedną lekcję    🙄 , nie mam bo wydałam dla niej na leki i sprzęt ...
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 23:04
Zgadza się nie wiem jak się pracuje z problematycznym koniem bo nie jestem takim wszechwiedzącym , doświadczonym jeźdźcem jak TY ... ręce opadają .... Radzę czytać ze zrozumieniem a znajdziesz odpowiedź na co koń jest chory .
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 22:55
Nie szukam winy w koniu , chcę jej tylko pomóc , i temu się zapytałam , "niektórzy" są po prostu mili i pomogli bo poradzili mi co mam robić  i za to bardzo dziękuję  :kwiatek:  , a "niektórzy" po prostu chcą mi tylko pokazać "nie masz doświadczenie nie powinnaś jeździć bo koniowi krzywdę robisz" , a ja wiem jedno ja konia nie ujeżdżałam znam ją tylko rok i nie jest to moja wina że tak się zachowuje a nie inaczej . I napewno jej krzywdy nie robię ....
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 22:38
mat_f - ale czujesz roznice miedzy wolta, a zlamaniem konia w szyi tak ze ma pysk przy Twoim kolanie? 😉

AniaW - nie wiem co ty sobie wyobrazasz, i skad przekonanie ze nie jest to "takie zle", ja WIEM ze tak sie konia nie zatrzymuje, niezaleznie od stopnia jego wygimnastykowania


Jeżeli Ty masz takie wielkie doświadczenie i jeżeli twój koń poniesie ( a najwyraźniej tego nie robi) to ciągniesz go za obie wodzę to życzę powodzenia 🙂 Jeżeli TY uważasz , że jest to takie złe to tak sobie myśl , ... Nie mam dużego doświadczenia , ale o tym akurat wiem więcej od ciebie 🙂 i nie wmówisz mi że tak się konia nie zatrzymuje , bo ja tego nie wymyśliłam , a najwyraźniej wymyślił to mądry człowiek który szukał rozwiązania w awaryjnej sytuacji , Najgorsze co może być jest bezsensowne szarpanie za obie wodze , a ugięcie boczne jest bardzo pomocne ,JEŻELI dalej myślisz że ja to sobie wymyśliłam to poczytaj sobie http://qnwortal.com/forum,drukuj&t=5913&start=0

Daruj sobie komentarze typu " to twoja wina " "znarowiłaś konia" ten koń taki był . Koniec .
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 22:23
jakim znowu złamaniem , ludzie to ona ponosi jakieś konsekwencje z tego musi mieć , a po za tym zgodze się , że może to być bardzo bolesne dla konia "niewyćwiczonego" , ale ona w stępie mi już sama łeb oddaje , i powtarzam z nią to ćwiczenie dużo razy dziennie , żeby w razie potrzeby można było wykonać to ćwiczenie . Po za tym teraz ma inne wędzidło , i jeżeli się czegoś wystraszy to "poniesie" (jeżeli w tym wypadku można tak to nazwać) , 5-10 m to w tym odcinku w tych 10 metrach nie umie rozwinąć prędkości cwału , jest to maxymalnie galop , w cwale nigdy bym ugięcia bocznego nie zrobiła ....
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 22:15
ugięcie boczne nie jest takie "złe" dla konia jak sobie wyobrażacie , ale głównie staram się takie malutkie kółko zrobić , albo tylko skręcić , jeśli koń jest dobrze wygimnastykowany i uczy się go ugięcia bocznego w stępie to później nie ma problemu ..
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 22:08
Przepraszam ale trudno mi było odpowiedzieć na wszystkie pytania "szczegółowo" zwłaszcza że byłam na telefonie  😡 ...
Dosyć rzadko ją lążuję przed jazdą , ale jeśli chodzi o lążę to bardzo ładnie na niej pracuje , pisałam już , że od roku jeździ sama na padoku (tylko jazda i ląża, bo przed jazdą , po jeździe jest na padoku z innymi końmi) , na ląży tylko z początku się szarpała , ale szybko się nauczyła , albo na "golasa" albo z chambonem , nie zawsze mam czas na lążowanie , głównie na niej jeżdżę - wolty , ósemki , drągi , skoki , szeregi itd. - zawsze jest gimnastyka - jazda codziennie , zdaży się pare razy co drugi dzień ( 1-2 h) . Po przyjeździe buntowała się bo musiała zostawać sama na jeździe - temu ją chciałam uczyć od początku żeby sama jeździła ponieważ wolę aby skupiała się na pracy a nie na innych koniach , w terenie pierwszy raz poniosła mnie przy "ściganiu" ( ona chciała szybciej i w tym momencie się niczego nie wystraszyła) , a głównie ponoszenie ze "strachu" zaczęło się gdy sama wyjeżdżała w teren . Rodzice wiedzą ... . . . .
Niestety nie mam nikogo w stajni komu by się chciało bawić w "takie oddalanie" , podkreślałam już że ona nie ma problemu w grupie , nawet jeżeli idzie z przodu ( bo ma kumpla z tyłu) . . . ....
Nie chodzę z nią na spacery w ręku , jedynie pare razy tak się przejść na trawę , więc nie wiem bo była zajęta "żarciem"  ... Na ląży jest spokojna - tak samo praca z ziemi , z ziemi zamula i najchętniej by zasnęła - grzeczna jest ... chora jest na copd - kaszel , na jeździe próbnej nie kaszlała , ale oddychała szybciej , ale nikt nie pomyślał ze może być chora , i wiem nasza wina że weterynarza nie wezwaliśmy , ale to oni nas oszukali , i najwyraźniej musieli jej podać jakieś sterydy że niby nie jest chora , kaszel pojawił się na drugi , trzeci dzień , nie mogło to wyniknąć u nas bo był robiony endoskop , a u nas jest czysto i sprzątane codziennie - ALE proszę WAS nie mówcie mi teraz "szkoda mi tego konia" "biedny koń" , bo wcale się źle nie ma , a żadnego zakazu na jazdy od weterynarzy nie dostałam , wręcz przeciwnie wszyscy się dziwią że ten koń tylko biegać chce a nie jest chory ... . . .
Nie zrywam jej na "chama" jak to ujęłaś .Ugięcie boczne albo wjazd na koło , bo ona "typowego ugięcia bocznego nie umie" , wiem że nie mam dużego doświadczenia , ale się staram i każdy się kiedyś chyba musi nauczyć ...

Dziękuję wszystkim za tak wyczerpujące odpowiedzi .  :kwiatek:
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 14:27
Nie odniosłam sie tylko do bicia , odpowiedziałam na wszystkie pytania , proszę czytać uważnie  🙄 . Wiem , że jest to nie bezpieczne ale co ja na to poradzę ... nawet spokojny koń może się spłoszyć i można spaść , ale ja staram się na niej trzymać .
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 14:18
Wiem o tym dla tego Tutaj napisałam , wiem o tym że ona nigdy sama w tereny nie chodziła , wiem o tym że to jest dla niej wyzwanie , ale czy mam z nią wychodzić w teren pokazywać jej nowe rzeczy , jeździć cały czas żeby się przyzwyczaiła ? chyba kiedyś musi się przyzwyczaić ... Ona stoi w prywatnej stajni .
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 14:11
Daję jej jedzenia według zaleceń weterynarza , Weterynarz chyba lepiej wie ile koń ma jeść . I nie wmawiajcie mi że klacz się u mnie ma źle  🙄
Jeździłam kiedyś z trenerem ( ale nie od kąd ją mam ) też jeździłam kiedyś na koniu który lubił sobie pobiegać i nie dawało się go zatrzymać - i też uważam , że bez przyczyny by mi nie powiedział do czego służy "ugięcie boczne" i jak się to robi .. Koń ma się dobrze , nie jest bity kocham ją i na jeździe ją uspokajam . A po za tym jakie niby złe warunki u nas mogą panować , bzdura jakaś . Lepiej zakończcie waszą dyskusję , bo jest to przykre co wy mówicie , i w stosunku do niektórych ludzi nie znęcam się nad końmi bo je po prostu kocham , chciałam się tylko poradzić , a Wy mówicie mi ze u mnie koń się ma źle ...
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 14:03
CZY ja wam napisałam że ja ją biję za spłoszenie . Ludzie !  bez przesady , radzę Ci przeczytać wszystko co napisałam i zweryfikować to a potem pisać , napisałam również , że wiem że koń był niegrzeczny u poprzedniego właściciela ...
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 14:00
Może jeździć , ona ma energi bardzo dużo .. Dostaje dużo jedzenia , a owies wieczorem i w małych ilościach , bo nie może więcej dostawać .. Czemu niby szkoda Ci jej ? Ugięcie boczne - jak poniesie to uginasz szyję aż prawie dotknie głową twojego kolana - efekt - koń się zatrzymuje i jest to jedyne rozwiązanie gdy koń poniesie .
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 13:56
Mam ją rok , i ok. 1,5 roku temu chodziła w szkółce , u mnie rok chodzi sama , i chyba dla tego się buntuje , bo na jeździe u mnie chodzi "sama" . Ja widzę w tym oszustwo i tyle , bo moim zdaniem chcieli się pozbyć problemu i pocisnęli kit że super grzeczny koń bezproblemowy itd, itd. . . . Teraz jej przed jazdą nie lążuję , ale kiedyś chodziła na chambonie
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 13:47
Nie stoi sama , na pastwisku jest zawsze z innymi końmi , lążowałam ją kiedyś przed jazdą , ale większych efektów nie ma . Uwarzam tak ponieważ rozmawiałam z wieloma "obozowiczami" którzy jeździli na niej i pisali że instruktorka puszczała tylko zaawansowanych jeźdźców na niej .. Oszukali- temu tak uważam .
Napisałam , że "najczęściej ponosi"  - nie zawsze , ponieważ nie pozwalam jej na to ( najczęściej ugięcie boczne o terenie) , to nie jest nie wiadomo jaki dzikus który taranuje wszystkich których napotka na drodze , ona ma zepsutą psychikę i temu Tutaj napisałam żebyście mi "doradzili" co mam z nią robić . Dodam że Ona nigdy na jeździe nie chodziła sama , jak do mnie przyjechała to się strasznie buntowała , teraz jeździ sama , po padoku , po ściernisku koło stajni , ale największe cyrki zaczynają się wtedy kiedy wyjeżdża "Sama" w teren ..
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 13:36
Wiem co piszę , ale ja jestem osobą lojalną , i w ogłoszeniu piszę że tylko dla osoby doświadczonej . Więc nie uważasz , że jeżeli osoba godzi się na takie coś to zdaje sobię sprawę , że jest to płochliwe zwierze ...
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 13:31
Miałam już takie ogłoszenie , i naprawdę fajna oferta  🙂 Było pare ludzi , chcieli na niej jeździć , ale głównie były to osoby które nie miały za dużo czasu i mogły by przyjeżdżać raz na tydzień , a to troche za mało ... Nikt nie będzie narażał życia i zdrowia , bo ten koń jest spokojny w obejściu , nie bryka , nie kopie , nie gryzie itd. ale na jeździe strasznie panikuje  🙄
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 13:24
Chodziło mi o darmową dzierżawę , nie mam zamiaru od nikogo kasy brać . Niestety taka jest prawda , że sprzedają konie i oszukują kupujących - więc można ich nazwać złodziejami , wiem moja wina bo nie wezwałam weta a w dodatku koń chory . Nie jeden przypadek znam z tej szkółki , nie ja jedna zostałam oszukana . koniec.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 13:19
Instruktor by musiał dojeżdżać , bo nie mam nikogo koło siebie , a to będzie dużo kosztować . Chciałam ją oddać komuś doświadczonemu .
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 13:17
Moja stało w dzierżawie u takiej dziewczyny w Zabrzu (tam ją kupiłam) , ale właściciele to znani ludzie , szkółka "Agro Ranczo" - takich ludzi omijać szerokim łukiem , oni wysprzedają konie co roku więc radzę uważać na tych złodziei !!!
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 13:13
Trzeba pomyśleć o dzierżawie .  🤔
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 13:08
Nie kupowałam konia w ciemno , byłam na 2 jazdach próbnych - koń anioł . Ciężko było by mi ją sprzedać bo mimo tego kocham ją
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 13:00
Tylko że ja mam 15 lat  🙄 . Jeżdżę galopuję ,skaczę 90 cm , żeby nie było że nie umiem jeździć i mam konia ... Chciałam mieć spokojnego konia , ale niestety jej okropni , chamscy byli właściciele nas bezczelnie oszukali  😤 , konik nadający się do dzieci , bezproblemowy w obsłudze ... Jeżdżę już długo ale doświadczenia przy "zajeżdżaniu" niestety nie mam , a przede wszystkim doświadczenia nie mam przy układaniu trudnych koni . Jak by ktoś zechciał pomóc to mieszkam na śląsku  😉
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 12:48
"ujeździć" ? Ona ma 6 lat i  niestety nie jest zniszczona przezmnie 🙁 , ja jej nie zajeżdżałam 
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 12:45
Ja na jeździe ją uspokajam ale to i tak nic nie daje , ona tak pod każdym jeźdźcem robi , więc wątpię że w tym wypadku chodzi tylko o rozluźnienie  i zaufanie  🤔ie ...
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 23 sierpnia 2013 o 12:36
Ja na jeździe jestem rozluźniona , tylko w samotnych terenach zawsze jakoś myślę i mam obawę że zaraz coś zrobi ... Jak się czegoś wystraszy to zazwyczaj ponosi i chodzi cała 'nabuzowana', zdenerwowana  , jest na mnie wściekła że musi sama wyjść w teren , więc to nie jest zwykłe odskoczenie . Ma 6 lat jest u mnie rok , matka wlkp ojciec małopolski , podobno zawsze chodziła w grupie  , z innym koniem , u mnie od początku chodzi sama , jedynie w tereny czasem z innym koniem . Nie wiem co robić , bo ona jest cwana i wykorzystuje sobie momenty luzu ...
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 22 sierpnia 2013 o 22:21
A czy magnez by jej pomógł ? polecali mi Cortaflex Magnitude , ale szczerze nie jestem przekonana co do magnezu  🤔 . Miałam muslli cool Eggersmann , tak zachwalali to kupiłam , ale uważam pieniądze wywalone w błoto niestety  🙁
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 22 sierpnia 2013 o 21:53
Fakt często mi się zdarza myśleć "o kurcze zaraz znowu odpali" , no ale jak mam być spokojna , jak nie raz jade na maksa rozluźniona , luźna wodza pełen luzz , a ta nagle wyskakuje bo kury sie wystraszyła ( a ja już prawie lece z siodła) ;(( . Tereny z koniem czołowym nie mają sensu , bo jak pisałam ona idzie za ogonem i ma wszystkich gdzieś , inny koń ją prowadzi .. Próbowałam nie raz jechać na przodzie i ona większych problemów też z tym nie ma , bo choćby sam fakt że koń idzie tuż za nią , że idzie z drugim koniem . . . Jeśli chodzi o worki folie to też już miała na grzbiecie , nasiłować się trzeba , pouspokajać ale da sobie ząłożyć . . . A jakich uspokajaczy stosowałaś ? bo moja nie bryka ani nie próbuje nikogo zrzucić , tylko ta płochliwość ...
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 22 sierpnia 2013 o 21:44
W naturala się kiedyś bawiłam , niedawno nawet , join-up , odczulanie na bat ( mocne uderzenia o podłoże , wymachiwanie itp.) , miałam nawet taki "pompon" z reklamówek  😀 , do tego pomponu sie nawet przyzwyczaiła , ale strasznie sie go bała z początku , teraz jakoś jej nie odczulam bo na jeździe to nie dawało żadnych efektów niestety 🙁 . W terenie z innym koniem jest grzeczna ( idzie za ogonem i ma wszystko w d**) , czasami ma takie dziwne odpały , ale to u niej norma (ponosi)
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 22 sierpnia 2013 o 21:35
Na padoku jest 12 h , a owsa dostaje 3 litry raz dziennie (gnieciony) .. , raczej brak ruchu jej nie dotyczy 😉
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: aniaW dnia 22 sierpnia 2013 o 21:28
Cześć 😉 . Nie wiedziałam gdzie mam iść , więc napiszę tu . Może mi ktoś poradzić co robić z płochliwym , bardzo płochliwym koniem ? Nie mam już do tego konia sił , wszystkiego sie boi , wszystkiego się potrafi wystraszyć ... chodząca bomba , ładnie idzie a tu nagle ptaszka sie wystraszy i cały trening zepsuty . Co zrobić żeby się skupiała na jeździ a nie na tych "strasznych rzeczach" o których człowiek by nawet nie pomyślał że koń może sie takiego czegoś przestraszyć .. Najbardziej boi sie samotnych terenów , wystraszy się czegoś to potrafi podskoczyć na pół metra w górę i picha do stajni . Stosować jakieś uspokajacze ? czy konia da się "wyleczyć" z płochliwości ?  😡
COPD
autor: aniaW dnia 19 lipca 2013 o 10:09
.
COPD
autor: aniaW dnia 19 lipca 2013 o 09:42
.
COPD
autor: aniaW dnia 19 lipca 2013 o 08:48
Nie , to nie tak . Pani weterynarz powiedziała mi , że jak nie stać mnie na te drogie leki typu "ventipulmin"itp. , to mam jej podawac takie ludzkie lek. , na początku przepisała mi takie do wykupienia w aptece , a potem to podawałam jej zioła . A teraz chciałabym ją spróbować inhalować , bo tamte zioła średnio działały ..
COPD
autor: aniaW dnia 18 lipca 2013 o 22:48
Jak powiem , że do konia to może dają  🤣 , bo moja weterynarka mieszka trochę daleko odemnie i kurcze muszę coś kombinować sama , ale zadzwonię do niej .
COPD
autor: aniaW dnia 18 lipca 2013 o 22:14
Bez recepty ?
COPD
autor: aniaW dnia 18 lipca 2013 o 22:00
Atrovent i Flixotide. - to są leki do ludzi ? kupowane w aptece ?
COPD
autor: aniaW dnia 18 lipca 2013 o 21:33
Dziękuję wam  :kwiatek: . Możecie mi podać nazwy tych sterydów wziewnych , oczywiście skonsultuję się z wetem na temat tych sterydów /...
COPD
autor: aniaW dnia 18 lipca 2013 o 21:17
A czy do tego babyhalera można podawać jakieś olejki eukaliptusowe czy coś w tym stylu ? , pomoże coś czy raczej strata czasu ? , nie wiem wgl na jakiej zasadzie działa ten babyhaler ... przystawia się to do jednej chrapy a drugą zakrywa ? , a właśnie co z tymi lekami "wziewnymi" ?  🤔
COPD
autor: aniaW dnia 18 lipca 2013 o 21:01
Słyszałam dużo opinii , że te babyhalery działają , nie wiem ,  spróbuję bo klacz jest raczej spokojna  😉 . Tak mi weterynarka powiedziała , że klacz jest na razie w dobrej formie , nie jest to 3 stopnień choroby , od czasu do czasu mam jej zioła parzyć czy coś podobnego . Powiedziała tylko , że ma mieć dużo dostępu do świeżego powietrza i to jej starczy jak nie stać mnie na drogie leki .
COPD
autor: aniaW dnia 18 lipca 2013 o 20:40
Spokojnie , był weterynarz , była robiona endoskopia , jest to niestety copd . Weterynarz powiedział , że mogę ją leczyć , ale "nie muszę" , bo leki tylko zaleczą a nie wyleczą ... Chciałam jej tylko pomóc , bo nie chcę jej sterydów podawać ....
COPD
autor: aniaW dnia 17 lipca 2013 o 18:48
Cześć 😉 . Chciałabym się zapytać , czy stosowaliście kiedyś inhalatory takie dla dzieci ? mógłby mi ktoś dać jakieś wskazówki , jakie leki w miare tanie , które by pomogły  🤔 , moja teraz strasznie kaszle  😡
różne "patenty"
autor: aniaW dnia 13 maja 2013 o 20:42
Ja odnośnie tej waty  😉 Czy jak włożę mojemu wypłochowi tą watę do ucha (tak luzem) to ona nie wpadnie jej do tego ucha ??  😲 . A czy gąbka by też się nadawała ? tzn. taka gąbka tapicerska  🙂
Zioła uspokajajace
autor: aniaW dnia 05 maja 2013 o 20:58
Mógłby mi ktoś polecić jakieś pasty uspokajające w miarę normalnej cenie  😉
Czytałam wszystkie strony i tam Ciska napisała o tych pastach :
farnam - B-Kalm Paste  ( zawiera tryptofan)
humavet -Calmitan Oral Paste (  zawiera tryptofan i magnez  )
foran - Nutri Calm ( zawiera tryptofan i magnez)
Czy ktoś próbował już tych past , albo zna jakieś inne ?
Chciałabym podawać na większe imprezy , typu zawody itp. ... Ogólnie jest grzeczna , ale gdyby nie ta jej PŁOCHLIWOŚĆ !!!
Jeszcze jedno pyt. czy melisa jej pomoże na tą płochliwość
Z góry dziękuję  :kwiatek:
Końskie przepisy, końskie dania! :D
autor: aniaW dnia 02 maja 2013 o 19:20
Czy do tortu trzeba dodawać mąkę ? , bo moja mama mówi że nie upiecze mi się bez mąki ...
Składniki : siemię lniane , spłatkowany owies , słonecznik, rodzynki , i do dekoracji marchewka i chleb ususzony . Czy dodawać mleko , czy wodę .
Z góry dziękuję  :kwiatek:
jak siwieją konie (foty)
autor: aniaW dnia 20 kwietnia 2013 o 10:19
Cześć , mam gniadą klacz , ma 6 lat , na zadzie i grzbiecie pojawiło się dużo białych włosków , czy ona zacznie siwieć ? Matkę ma Siwosrokatą (od matki cała linia gn.srokatych, c.gn.srokatych ) od strony ojca ma pradziadka siwego ... Będzie siwa ?  🙄
Nieuczciwa sprzedaż koni-dlaczego się z tym nie walczy?
autor: aniaW dnia 13 kwietnia 2013 o 20:55
Byłam na jeździe dwa razy , koń u nas jest cały dzień na pastwisku , ma sprzątane codziennie , codziennie wymieniane i zamiatane , stoi na słomie , słoma zawsze świeża ,z tamtego roku , dodam jeszcze , że ma całą noc otwartą górę , więc cały czas się wietrzy i ma świeże powietrze .