luska017

Konto zarejstrowane: 03 marca 2013

Najnowsze posty użytkownika:

Stajnie w okolicach Ełku
autor: luska017 dnia 06 kwietnia 2018 o 12:47
Hej, czy macie do polecenia jakieś stajnie w warmińsko-mazurskim, które oferują majówki dla dorosłych?
Robię rozeznanie dla znajomej, której zależy na fajnej atmosferze, ładnej okolicy i braku masówki. Jest początkująca.
Skup koni rzeźnych / handlarze
autor: luska017 dnia 27 lutego 2018 o 15:01
Szukam numerów do handlarzy z pomorskiego, okolice Sławna, Rowów
Poszukiwany/poszukiwana
autor: luska017 dnia 27 lutego 2018 o 10:11
Szukam wałacha Raszdi wlkp po Diablo i Razura, rocznik 97.
Bardzo długo stał w stajni Anka w Przewłoce, w październiku stamtąd wyjechał nie wiadomo gdzie, bo nawet ludzie ze stajni dokładnie nie wiedzą bądź nie chcą powiedzieć. Padła jedynie miejscowość Rowy i Sławno, a to z Przewłoki dwa rózne kierunki.
Mam nr paszportu, w PZHK są błędne informacje - wpisane jest, że nadal przebywa w Przewłoce, jednak od dawna go tam nie ma.
Dzwoniłam również do handlarza, który podobno zgarnia z tamtych okolic dużo koni i do którego dostałam numer od pewnych osób, jednak jak właścicieli stajni kojarzy, tak siwego, chudego wałacha z ciemną grzywą i różową plamą na chrapach w towarzystwie karego kuca nie pamięta. Bo z karym kucem Siws wyjechał.
Nie wiem już gdzie szukać, bo koń jest dla mnie mega ważny i chciałabym wiedzieć, czy żyje i ma się dobrze.

Trzecia fota gigant.
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: luska017 dnia 01 stycznia 2016 o 13:17
dar zależy mi i to bardzo 🙂 Gdyby mi nie zależało, to wybrałabym się do pierwszej lepszej stajni żeby tylko powozić cztery litery.
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi! 😀

Edit- a stajnia Podolszyn? jakieś opinie?
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: luska017 dnia 31 grudnia 2015 o 12:23
Ja aktualnie mieszkam na Mokotowie, zależałoby mi na tym, by dojazd w jedną stronę nie zajmował od godziny w górę, choć wiem, że może być z tym ciężko dla osoby bez samochodu :/
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: luska017 dnia 28 grudnia 2015 o 15:28
Czy ktoś mógłby polecić mi stajnię, w której mogłabym brać indywidualne lub w malutkiej grupie treningi pod doświadczonym okiem? 🙂 Nie chcę szkółki, ale nie chcę też płacić milionów - to nie na moją biedną studencką kieszeń 😀 Nie jeździłam kilka miesięcy, a nie chcę jeździectwa porzucać, wręcz przeciwnie.
matura
autor: luska017 dnia 13 maja 2015 o 12:11
Przede mną już tylko też ostatni angielski za tydzień w środę.
Dzisiaj miałam ustny polski i taaaaak się stresowałam, bo wiem, że mam problem z przywoływaniem tekstów i wyszukiwaniem w nich czegoś, a też opowiadania o tej danej rzeczy. Nie chciałam obrazu, trafiłam obraz. Przytoczyłam tylko jeden utwór literacki, a miałam kilka. No ale przeżyłam, zdałam, czuję taaaaką ulgę...  🙂
matura
autor: luska017 dnia 11 maja 2015 o 12:59
Fokusowa gratulacje! 😀

mils na pocieszenia polecam pooglądać filmiki na yt z prezentacji egzaminu maturalnego z angielskiego. Są takie udostępnione z Pearson Poland. Podniosło mnie to na duchu, naprawdę  🤣

A na tej facebookowej grupie "matura ustna polski 2015" siedzę już od 10 i śledzę wszystko dokładnie. Przy każdym temacie mam ogromną pustkę w głowie, jestem jakimś ułomem. Mam trochę notatek, ale znając moje szczęście, to na nic mi się nie przydadzą... Ustny już w środę o 9.30  💃
matura
autor: luska017 dnia 06 maja 2015 o 16:55
Arawis, dokladnie! Słowotwórstwo to kosmos.

Z ang podstawy mam jeden jedyny błąd w teście, a to niepamięć po prostu - went off i took on..  Z rozszerzenia ciężko mi określić. Było raczej spoko, ale nie wiem ile za to dostanę, w dodatku na odsłuchu oczy mi leciały do spania  🤣 Co wybrałyście? Rozprawke czy list?
matura
autor: luska017 dnia 05 maja 2015 o 21:36
Dla mnie matma była taka średnio na jeża.. Zamknięte nawet okej, za to otwarte gorzej. No i oczywiście znowu brakowało mi zaufania do samej siebie, co skutkowało tym, że nie pisałam co mi do głowy przyszło, a było prawidłowe..  🤔  Jedno zadanie mam rozwiązane dobrze w całości, ale... w brudnopisie, a w prawidłowym arkuszu mam je zapisane połowicznie. No powiedzcie mi gdzie ja rozum zgubiłam  😵 Do tego dochodzą strasznie głupie błędy, że dawno tak zła na siebie nie byłam, jak sprawdzałam rozwiązania. Mimo to 50% raczej mam, zdane całe szczęście... Choć wiem, że mogłabym mieć spokojnie ponad 60 i to boli najbardziej...

Na polskim wybrałam wiersz, a część testowa była dla mnie pokręcona i niefajna.
Ustne 13 maja - polski i 20 maja - angielski. Strasznie się ich boję 🙁

Ktoś jutro też ma cały dzień z angielskim?
KOTY
autor: luska017 dnia 18 lutego 2015 o 20:46
casines dziękuję 😀 pisałam o niej w adopcjach, szukała domku 😀 nikt się nie zgłaszał i koniec końców została u nas 🙂
KOTY
autor: luska017 dnia 18 lutego 2015 o 17:25
Wczoraj był Dzień Kota, a ja nie miałam możliwości, by kupić coś swoim mruczkom, za to dzisiaj kurier przywiózł paczkę karmy Taste of The Wild, więc to uznałam za prezent dla nich  🤣 Szczególnie, że karma zapakowana była w karton, a wiadomo karton = miłość. Jestem ciekawa jak to jedzonko sprawdzi się u moich kotów. Na nowo zaczęłam poszukiwania karmy, tym razem bardziej świadomie 🙂 Szczególnie, że niedawno obie zaczęły się obsesyjnie drapać, a starsza jest ostatnio delikatna, jeśli chodzi o jedzenie...

kolebka, Notarialna te moje dwie kotki są "ze sobą" od początku stycznia, gdzie przez około 3 tygodnie przebywały w oddzielnych pokojach i nie miały ze sobą jako takiej styczności. Ogólnie bałam się, że moja Miśka nie zaakceptuje nowego sierściucha na swoim terytorium, bo z reguły żadnych innych nie akceptowała, warczała, syczała, była strasznie terytorialna. Ale powoli, stopniowo zaczęłam mieszać im zapachy, pokazywać sobie coraz bliżej i udało się! 😀 Ale byłam strasznie ostrożna, modliłam się, by nie było spięcia między nimi i na szczęście nie było.. 🙂 Teraz latają po domu szalone, bawią się w berka i rozrabiają, choć czasem starsza ma moment, że pokaże młodszej kto jest większy, silniejszy i przygniecie ją do ziemi, ale krzywdy nie robi, choć tamta się drze i trzeba krzyknąć, żeby odpuściła. Śpią już razem, młoda strasznie zapatrzona w Miśkę, jest dużo radochy z tej dwójki 🙂 A odkurzacz z niej taki... Zje wszystko!

Mańka w krótkim czasie przeszła dwie rujki, a teraz znów chodzi po domu i się wydziera.. Mam nadzieję, że szybko skończy, bo w nocy spać nie można.. W ogóle to nie jest dziwne, że kotka w okresie mniej niż 1 miesiąca może przejść trzy rujki? We wtorek na szczęście jedzie na sterylizację..

"Ja chcę spać, a ty mi zdjęcia robisz.."

100dniowka
autor: luska017 dnia 09 lutego 2015 o 18:53
helcia, u nas podobnie - pojawił się pomysł z powtórką, ale z tego względu, że studniówka się nie podobała  🤣 Co z tego wyjdzie, to nie mam pojęcia..
Ładnie wyglądałaś 🙂

A na marginesie - tak jak mówiliście 🙂 Studniówka u partnera była o wiele lepsza niż moja własna.
KOTY
autor: luska017 dnia 26 stycznia 2015 o 14:05
Ale żeby weterynarz nie poinformował, że to mleczaki..? Trochę kiepsko :/ Ja już nie pamiętam w jakim wieku wcześniejszym leciały zęby, a z tą kotką to diabli wiedzą w jakim wieku jest dokładnie 🙄 Przez te wszystkie okropieństwa u niej, to już każda rzecz wydaje mi się podejrzana.

KOTY
autor: luska017 dnia 25 stycznia 2015 o 23:01
Dostaje Brit i czasem jakieś mięsko (wątróbka, kurczak), z tym że ona też została przygarnięta z ulicy i była cała zasyfiona - uszy zawalone świerzbem, katar, wydzielina z oczu, a ostatnio wyszły jakieś pasożyty... Cały czas się leczy i wraca do pełni zdrowia, co chwila jest jakaś kontrola u weta, a co do pyszczka i stanu zębów to nic konkretnego nie zostało jeszcze powiedziane. Kilka dni temu jedynie, że lekko czerwone dziąsła i minimalnie ruszające się dwa zęby, nakaz obserwowania. Dzisiaj jak podglądałam, to jednego już zgubiła, a ruszają się chyba kolejne..  🤔
KOTY
autor: luska017 dnia 25 stycznia 2015 o 18:52
Cricetidae kamienia nie ma, na tą porę jedynie leciutko zaczerwienione dziąsła, mamy to obserwować, była u weta na kontroli. Ponoć jak ziewnie, to można trupem paść, ja na sobie jeszcze tego całe szczęście nie odczułam, ale wierzę mamie  🤣
KOTY
autor: luska017 dnia 25 stycznia 2015 o 18:31
Co do karania to niektórzy stosują jeszcze spryskiwacz z wodą, ale to chyba jest mało poręczne, jeśli chodzi o gryzienie. Ja też miałam na odchowaniu 6 2-tygodniowych kociaków uratowanych z ulicy i oczywiście nie od samego początku, ale jak zaczęły rozrabiać, to były stosowane kary czy ostrzeżenia typu uniesiony głos, psik czy mały klaps. Została u mnie jedna kotka i przez to nawet jedynie uniesiony głos wypowiadający jej imię wystarczy, by się wycofała. Wie, że nie może wchodzić na stoły, blaty ani zaglądać do talerzy. Nigdy specjalnie nie pogryzie ani nie podrapie. I wszyscy inni właściciele "moich" kotów są nimi zachwyceni i nikt nie narzeka  🤣 Mądre bestie wyrosły 🙂 Teraz nową młodą też uczymy pewnych zachowań. Merciful, nie ustępuj i dąż do celu, nauczy się 🙂 Jak pisała notarialna - próbuj głośniej powiedzieć "ała" "ej" "hej", postaraj się ją zszokować swoim zachowaniem, ale nie przestraszyć, niech odwróci uwagę.

Znacie jakieś dobre sposoby na pozbycie się nieprzyjemnego zapachu z kociego pyszczka? Młodej niezbyt ładnie pachnie i w sumie pachniało od samego początku. Past nie chcę, bardziej jakiś psikacz do pyszczka, coś w ten deseń. Macie preparaty godne polecenia?
100dniowka
autor: luska017 dnia 24 stycznia 2015 o 17:32
Konstancja wyśmienitej zabawy życzę 😀

asia540 studniówka w niedzielę? Pierwsze słyszę  🤔

Dla mnie studniówka była średnio udana.. Mam poczucie jakiegoś zawodu, na początku jeszcze wynikła trochę nieprzyjemna sytuacja, a dobrze się bawić zaczęłam dopiero jakoś 2,5h przed końcem imprezy. Szkoda trochę, ale co zrobić. Za tydzień kolejna, partnera, trochę się jej obawiam.
100dniowka
autor: luska017 dnia 23 stycznia 2015 o 16:14
Nirvette, u mnie podobnie - szukałam sukienek na internecie, bo byłam przekonana, że u mnie nie można niczego znaleźć, a potem wybrałam się do wieloletniego już mini centrum handlowego i widziałam masę ślicznych sukienek, takich, których w zwykłym sklepie się nie znajdzie.

Moja studniówka już dzisiaj! Jestem przerażona jak to wszystko wyjdzie  💃
100dniowka
autor: luska017 dnia 16 stycznia 2015 o 20:08
U mnie 100dniówka za tydzień :O
Sukienki wszelkie na szczęście już mam, teraz jedynie znaleźć dodatki... A zawrót głowy miałam z tym wszystkim, bo sukienka zamówiona na moją studniówkę szła około 1,5 tygodnia, a miała iść 3 dni, po czym okazało się, że nie jest taka fajna, jak myślałam.. Na szczęście wczoraj udało mi się coś kupić na mieście i jestem w szoku ile ładnych sukienek widziałam! Szczęście i nieszczęście, że w centrum handlowym zupełnie zapomnianym, gdzie korytarze świecą pustkami, a ciuchów ładnych jest naprawdę sporo.. z tym, że drogich  🤣 Na drugą studniówkę zamawiałam ze sklepu vubu, który polecam. Zamówiłam w niedzielę wieczorem, a we wtorek miałam paczkę pełną ubrań  😲 Szok totalny. Do siebie kieckę mam srebrną, a do partnera czarną 🙂

gabb. to super, że zabawa udana 😀 Mieliście aż do 5 nad ranem? :O U mnie będzie do 3.

mils dobrej zabawy życzę! 🙂 Pochwal się później co i jak + koniecznie zdjęcia jak wyglądałaś! 🙂
KOTY
autor: luska017 dnia 10 stycznia 2015 o 11:21
kolebka, mam podobny problem co Ty. Też muszę wprowadzić kociaka do domu i zapoznać go z 2,5 letnią kotką, która cały czas była sama i jakikolwiek kot się pojawiał, to często bywały problemy. Aktualnie koty jedynie się widują, dodatkowo jeszcze ze względu na leczenie młodej (wzięta z ulicy, pisałam o niej w adopcjach). Wcześniej starsza poznawała zapachy nowej, ale nie miały ze sobą bliskiego kontaktu, nie zostały puszczone "wolno". Ten czas się zbliża nieubłaganie, a ja mam cichą nadzieję, że się nie pozabijają i nie rzucą na siebie z zębami i pazurami  🙄  Dzisiaj podejmuję próby nieco bliższego kontaktu niż wcześniej.

edit
Ma ktoś pomysł jak można nazwać kotkę tricolorkę? Zero pomysłów...  😵

nine fantastyczne zdjęcia i super kotka! 😀
100dniowka
autor: luska017 dnia 09 stycznia 2015 o 16:08
akselka ja nie jestem przeciwna zapraszaniu nauczycieli, nic z tych rzeczy 😀 byłam w szoku nawet i uznałam za niegrzeczne, że u nas część z nich nie dostała w ogóle zaproszeń na studniówkę. Tak, jakby to było takie wybiórcze.. Jak zapraszać, to wszystkich, z grzeczności nawet. Jednak nawiązując do mojej wcześniejszej wypowiedzi, żebym sama sobie nie zaprzeczała  🤣 - wiem, że z mojego lo kilku nauczycieli mogłoby utrudniać dobrą zabawę na studniówce, a najbardziej moja wychowawczyni, to jest ciężka osoba do zniesienia. Do tego dowiedziałam się od przewodniczącej, jakie wymagania są narzucane, którymi musi się zająć (a tak naprawdę nie są to aż tak potrzebne rzeczy), bo inaczej "studniówka będzie tragedią" ->słowa nauczycielki <- , dlatego taka była moja wypowiedź. Jednak mam nadzieję, że jakoś to wszystko gładko pójdzie i nikt się tam nie pozabija... A z tego, co słyszałam od poprzedniego rocznika, to z niektórymi osobami z grona pedagogicznego była wyśmienita zabawa 🙂

Hermes, jak dla mnie buty też są okej. Jak to mówią "czarny do wszystkiego pasuje" 😀 Ja sama będę zakładać czarne buty do jasnej sukienki.
100dniowka
autor: luska017 dnia 08 stycznia 2015 o 17:27
U mnie w szkole relacje uczeń-nauczyciel są dość dziwne i pomieszane. Jeśli chodzi o studniówkę, to bardzo cieszyłabym się z tego, gdyby część z nich miała zakaz pojawienia się tam, niestety, w tym moja wychowawczyni. My nie lubimy jej, a ona nas, co bardzo dobrze widać i czuć. Czasem łaskawie pójdzie na rękę, ale z reguły wszystko załatwiamy sobie sami, żyjemy tak, jakbyśmy wychowawcy nie mieli  🤣 A wracając... Nauczyciele za bardzo ingerują w sprawy studniówek w mojej szkole. Narzucają nam swoje zachcianki, które musimy spełnić, a to chyba nie dla nich jest ta zabawa  🙄 

Hermes, no to pięknie... Współczuję.. Dlatego nie ufam krawcowym!
100dniowka
autor: luska017 dnia 07 stycznia 2015 o 07:57
I jak tam dziewczyny? 100dniówka coraz bliżej!
U mnie powoli wszystko składa się w całość, choć czekam, aż sukienkę mi przyślą i ewentualnie zdążę z wymianą...
Partner się znalazł, jednak jest inny niż zakładałam. Tamten w sylwestra się nie sprawdził i sprawę zawalił  🤣 Więc skończyłam tak, że idę jeszcze na 100 partnera i teraz mam dwie imprezy w jednym miesiącu...
KOTY
autor: luska017 dnia 29 grudnia 2014 o 22:32
Powiem szczerze, że nie zetknęłam się z tą listą wcześniej, dobrze ją tutaj teraz mieć 😀
Zabawne, jak te wszystkie "wspaniałe" karmy tak naprawdę mają trochę za uszami... Zabieram się za lekturę.
KOTY
autor: luska017 dnia 29 grudnia 2014 o 20:08
strzemionko, niedawno kupiłam mojej kotce suchą karmę tej firmy, bo było mi to po drodze, a kot nie miał w domu już żadnego jedzenia. Jadła, bo musiała, ale dwa razy mi zwymiotowała, a potem nie chciała jej ruszać. Karma poszła do wyrzucenia, a postała u nas jedynie 3 dni. Teraz Miśka leci na Purinie Delicate, wcześniej przez prawie dwa lata miała Brit, jednak z niego zrezygnowałam, bo już się jej chyba przejadło. Poza tym, żeby trochę zaoszczędzić, zamawiałam przez internet dwa spore wory (kusiły również dodawane do tego gratisy w postaci zabawek, witamin i próbek karmy, które sprzedawca dodawał do zamówienia, taki full wypas  🤣 ), a wiadomo, że karma po czasie wietrzeje i nie jest już taka apetyczna, mimo że starałam się ją trzymać w dobrym zamknięciu.

A tutaj Misia z dzisiejszego wyjścia na śnieg  😉
KOTY
autor: luska017 dnia 20 grudnia 2014 o 21:06
pati12318 sterylizować można zaraz po skończonej rujce 🙂

100dniowka
autor: luska017 dnia 10 grudnia 2014 o 21:36
U nas na szczęście w kwestii poloneza problemów nie ma, gdyż zostało powiedziane, że każdy, kto ma swoją osobę towarzyszącą, może z nią zatańczyć 🙂 To już nasz problem, czy dana osoba będzie znała kroki, czy nie. Choć układ nie powinien być trudny, bo zaprezentować ma się każda klasa (jeden polonez, łączony klasa po klasie), więc wszystko musi sprawnie pójść i nie trwać nie wiadomo ile.
Co do sukienek, to zaczynam przeglądać sporo stron z ciuchami, bo najzwyczajniej w świecie złapał mnie leń i nawet nie wiem kiedy miałabym się wybrać na wycieczkę po sklepach w innym mieście..  🤣 Widziałam sporo ładnych rzeczy, ale ciekawe czy na żywo prezentowałyby się tak samo ładnie.. No i na mnie.
A kandydata na partnera mam zamiar wypróbować na sylwestrze 😀

akselka ja chyba skorzystam z usług kosmetyczki. Potrafię się sama malować, ale chętnie oddam się w ręce kogoś bardziej doświadczonego 🙂 Poza tym podobało mi się, jak do pracy zostałam pomalowana np. w Sephorze.
100dniowka
autor: luska017 dnia 03 grudnia 2014 o 18:46
agnesix, wszystkie chyba obawiamy się wysypu podobnych sukienek do naszych lub nawet takich samych i chyba najlepiej byłoby wyjechać na drugi koniec Polski albo po prostu wybrać się do krawcowej, tylko z tym pierwszym to trochę przesada, a co do drugiego, to bałabym się efektu końcowego 😀
Sklepy posprawdzam na pewno, trochę trzeba się rozeznać przed łowami 🙂 I tak teraz myślę, że Trójmiasto to często obierany kierunek wyjazdów przez ludzi ode mnie, więc tak czy siak istnieje możliwość jakiejkolwiek wpadki, jednak jest to o wiele mniejsze prawdopodobieństwo.. A jak do tej pory taka sytuacja mi się nie przytrafiła, tak mam nadzieję, że teraz też się uda 😀
kwiatek123 studniówka w walentynki... ach, wspaniałe 😀 przynajmniej miałabym jakieś zajęcie w ten dzień, gdybyśmy też mieli wtedy studniówkę, haha 😀 Ale niestety, to czas ferii zimowych w pomorskim.
100dniowka
autor: luska017 dnia 02 grudnia 2014 o 20:27
Ja jestem trochę wybredną osobą, więc dobór partnera nie jest dla mnie sprawą łatwą, a z około 28 osób tylko 2 będą same, w dodatku takie, z którymi mój kontakt ogranicza się do spraw czysto "zawodowych"  🤣 A gadam sobie, że ten mi nie pasuje, bo nie mamy żadnego kontaktu, więc śmiesznie będzie nagle wypalić ze studniówką, z tamtym źle mi się tańczy (a uwielbiam tańczyć na takich zabawach), a jeszcze tamten mi nie pasuje, bo coś tam.. Tak to ze mną jest..  🤔wirek: No cóż, ostatecznie z samym początkiem nowego roku miło byłoby kogoś znaleźć, bo zabawę mamy 23 stycznia 😉
olga96, z kiecką mam ten sam problem. Nawet nie wiem czego dokładnie chcę, bo chodząc po sklepach to coś musi mi po prostu wpaść w oko.. W dodatku w moim mieście ciężko cokolwiek znaleźć, więc czekają mnie wyprawy do Trójmiasta.
100dniowka
autor: luska017 dnia 01 grudnia 2014 o 17:31
Ja również jestem ta "studniówkowa" 😀
Nie mam pomysłu na kiecke ani towarzysza  🤔
Wybór kierunku studiów
autor: luska017 dnia 02 listopada 2014 o 17:09
Czy ktoś z re-voltowiczów studiował/studiuje zarządzanie na UG lub UAM i może się na ten temat wypowiedzieć? 🙂
Tkwi mi w głowie ten kierunek i potrzebuję kilku opinii, gdyż dalej nie jestem pewna co ze sobą począć, a matura za 6 miesięcy  🙄
Kupno konia
autor: luska017 dnia 25 sierpnia 2014 o 18:40
Lubuszanka, ontario2004 - koń jest ze stajni, do której jeżdżę, miałam przyjemność wsiąść na niego, więc mogę się troszkę udzielić 🙂
Konik przyjemny, chętnie idzie do przodu, nie sprawia problemów, jedyne co to trzeba mieć wyczucie i nie starać się z nim siłować/walczyć, bo chłopak lubi szybko chodzić 🙂 Brzuszek lekki ma, bo nie wsiadał nikt na niego regularnie, więc dużo stał na pastwisku, poza tym konie tam są bardzo dobrze karmione 🙂 Z tego co wiem, to ostatnio ktoś miał przyjechać i go oglądać, także trzeba dzwonić do właścicielki i pytać się jak sytuacja wygląda.
Baltica Tour 2014
autor: luska017 dnia 10 sierpnia 2014 o 09:00
Ja również zawitałam wczoraj do Ciekocinka. Był to dość spontaniczny wypad, zajechaliśmy tam około godziny 16 i zostały nam tylko dwie godziny na podziwianie wszystkiego, niestety 🙂
Obiekt przepiękny, dopracowany, wręcz dopieszczony. Jak napisała anai - mało ludzi "neutralnych", za to bardzo dużo osób zarządzających, zawodników, pomocników itp itd. Ogółem zawody na plus, przynajmniej tyle powiem z moich małych obserwacji, tylko troszkę szkoda nam było dawać 25zł od osoby za wjazd na dwie godzinki, ale nie mieliśmy ochoty od razu spędzać znowu 1,5h w samochodzie 🤔
Stajnie w województwie Pomorskim
autor: luska017 dnia 05 kwietnia 2013 o 16:10
Ciężko znaleźć dobrą stajnie w okolicach Słupska.. :/
Szukam od jakiegoś czasu i na dłuższą metę nic nie mogę znaleźć..
Byłam dzisiaj w Wielichowie. Niestety, lekki bajzel. Własciciel powiedział, że chciałby wszystko jakoś ogarnąć i zaprasza pod koniec maja.

Wie ktoś coś o stajni w Kruszewie 14km od Słupska?
Obozy jeździeckie
autor: luska017 dnia 06 marca 2013 o 19:33
Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć o Stajni Pestka w Mrzeżynie? 😀
Stajnie w województwie Pomorskim
autor: luska017 dnia 03 marca 2013 o 15:19
Ooo, a gdzie ta stajnia? Masz może więcej informacji? 🙂
Stajnie w województwie Pomorskim
autor: luska017 dnia 03 marca 2013 o 11:35
Witam, rok już minął, może coś się pozmieniało, jeśli chodzi o stajnie w okolicach Słupska? 😀 Pojawiło się coś godnego uwagi?