justuscho

Konto zarejstrowane: 07 lipca 2013
Ostatnio online: 24 lutego 2020 o 19:33

Najnowsze posty użytkownika:

UCZCIWI sprzedawcy i kupujący na volcie
autor: justuscho dnia 14 czerwca 2016 o 17:38
polecam użytkowniczkę marta__sz jako sprzedającą, bardzo szybka wysyłka, konkretne odpowiedzi na pytania, wszystko super zabezpieczone, rewelacyjny kontakt, pieniążki wpłacałam z góry na konto, wszystko w porządku 🙂
AMP,MPSzW-wszystko o studenckich zawodach
autor: justuscho dnia 02 stycznia 2016 o 19:39
Czy można już gdzieś znaleźć takie zestawienie kosztów na tegoroczne AMPy? Przeszukałam stronę PŁ i AMP i nie znalazłam.
Opuchlizna głowy
autor: justuscho dnia 30 sierpnia 2015 o 13:13
Moja dostała coś takiego od siana - widocznie jakaś roślinka się wkradła tam. Miała też cały spuchnięty łeb, oraz małe bąbelki na reszcie ciała - wyglądało jak od przebiałkowania, ale weterynarz przyjechał,zbadał i powiedział, że to alergiczne - dał jej zastrzyk - koszt. 20 zł - ani śladu od około tygodnia. Zobaczymy czy jeszcze kiedyś się to pojawi. 🙂
Dzierzawa
autor: justuscho dnia 30 sierpnia 2015 o 13:05
Ktoś, coś na pytanie wyżej? :kwiatek:


Jeśli pytasz dalej o ten paszport, to mogę Ci powiedzieć jak było u mnie. Ale z kolei ja dzierżawiłam konia, paszport był u właściciela konia, ja miałam go w momentach, w których potrzebowałam, wyjazd na zawody, odznaki itd. Potem wracał do właściciela. Może to jest jakieś wyjście. Bo jeśli dana osoba zamierza konia użytkować w jednej stajni np. to po co mu na co dzień paszport?

No chyba, że na prawdę jest tak, że bez paszportu nie można opuścić posesji, na której się koń znajduję, tak jak ktoś wcześniej wspomniał, ale wydaje mi się to bez sensu, bo nawet teraz jako właściciel konia - ja nie mam paszportu zawsze ze sobą, nawet w stajni go nie trzymam. No, ale mogę się mylić, jak ktoś wie więcej to chętnie sama się dowiem 😉
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: justuscho dnia 30 sierpnia 2015 o 12:59
Już wiem co się stało z moim kolanem: mam naciągnięte więzadła stwu kolanowego- okres kuracji 4-6 tygodni 😵


Ja męczę się tydzień dopiero. I jak dobrze pójdzie jeszcze tydzień mi został. tfu,tfu!

A skończyłam z zapaleniem powięzi ;<

Ja akurat byłam u znajomego lekarza, ale jakbym miała spędzić na SORze tyle godzin bez znajomości - umarłabym.


Met - tak to prawda, trzeba trafić na dobrego lekarza, nawet prywatnie. Niestety nasza służba zdrowia często pozostawia wiele do życzenia...

ale trzymam kciuki marlin1990 żeby wszystko się dobrze skończyło! 🙂
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: justuscho dnia 30 sierpnia 2015 o 08:20
Co do ludzkich kontuzji - to jak na złość i ja się pożalę!

Od 4 miesięcy leczyłam konia, na zwyrodnienie stawu skokowego - teraz, dzień po tym jak okazało się (po kontroli RTG itd. przez weta), że koń jest zdrowy i wdrażamy go do pracy powoli - to ja dostałam kopniaka od karej w kolano - i jestem wyłączona z życia. Chodzę o kulach i bardzo mi z tego powodu źle.

Postępy w rehabilitacji mojego konia obserwuje koleżanka, która ją jeździ. I cała radość z oglądania konia wracającego do zdrowia, poszłaaaaa....


ZŁOŚLIWOŚĆ LOSU NORMALNIE!  😕 😕
szpat
autor: justuscho dnia 24 sierpnia 2015 o 16:56
mers Czyli mówisz, że w Waszym przypadku, sprawdziła się teoria, że koń ze szpatem musi duuuużo chodzić? Bo taką słyszałam teorię u nas w stajni ( z doświadczenia właścicieli szpatowców) , że to się sprawdza 🙂
Dopasowanie siodła
autor: justuscho dnia 24 sierpnia 2015 o 10:03
Jak najbardziej polecam p. Sebastiana, również z X-Horse. Pełna profeska, człowiek czyni cuda! 😉
siodło ujeżdżeniowe
autor: justuscho dnia 23 sierpnia 2015 o 09:16
Ja osobiście miałam przyjemność jeździć w Venus K. Siodło wygodne nieziemsko, bardzo fajne, głębokie i miękkie siedzisko, dobrze skątowane poduszki. Mocno usadzające. Jednakże w mojej opinii raczej dla długonożnych osób, gdyż mi bardzo przeszkadzał fakt blokady kolana, mimo, że mam 171 cm wzrostu i tybinka była normalna. Może z XS byłoby lepiej, ale niestety nie miałam okazji spróbować w krótszej. Więc dla mnie to był jedyny minus. 🙂
Ochraniacze
autor: justuscho dnia 20 sierpnia 2015 o 08:49
dramsunplugged ogromnie dziękuję za odpowiedź!
Pęknięcie kości rysikowej
autor: justuscho dnia 20 sierpnia 2015 o 08:40
Okej, dziękuję bardzo za odpowiedź. Pęknięcie okazało się niegroźne, nakostniaka mamy niestety wysoko, przy samym zgięciu nogi, ale weterynarze mówią, że w niczym nie przeszkadza. Nie grzał w ogóle, od razu był zimny i maleńki. Był uszkodzony tylko rysik. 🙂

Koń po miesięcznej rehabilitacji + szoki, wrócił do pełni sił na tą nogę 🙂
Ochraniacze
autor: justuscho dnia 18 sierpnia 2015 o 17:46
Cześć, czy ktoś z Was mógłby mi polecić jakieś ochraniacze na staw skokowy? Nie wiem, może magnetyczne? Czy mają one w ogóle dobre działanie? Mam konia ze szpatem, chciałabym dmuchać na zimne niż ponownie leczyć - i na taki pomysł wpadłam, żeby jej zakładać ochraniacze na stawy skokowe na treningi, ale nie wiem czy jest sens.

Ewentualnie czy poleca ktoś jakieś ocieplacze, też na stawy skokowe, ew. jakieś na zadnie nogi, ale dłuższe, chciałabym zakładać na zimę do stajni, gdyż jak wiadomo zimą szpat będzie nam bardziej dokuczał.

Szukałam sama, ale nie znalazłam nic sensownego.
Proszę o pomoc 😉
szpat
autor: justuscho dnia 18 sierpnia 2015 o 17:41
Cześć! Moja relacja ze szpatu, może pomoże komuś zobrazować jak to wygląda czasowo i finansowo - oczywiście wszystko zależy od konkretnego przypadku,weterynarza itd.

Ja nieco ponad miesiąc temu kupiłam konia ze szpatem (wg. weterynarzy genetyczny) , szpat mamy w prawej zadniej kończynie, dość mocny (wg. RTG) , wg. weterynarzy radiologiczna 3 ( w 4 stopniowej skali ). Koń przeszedł 2 iniekcje dostawowe, z kwasem hialuronowym i jakimś innym środkiem:

1. staw skokowy
2. staw śródstępowo- jakiś (kurczę, kompletnie na tą chwilę zapomniałam nazwy, przepraszam 🙁 )

Następnie miałyśmy plan "treningowy" po iniekcji:

1. tydzień : stęp w ręku, zaczynając od 5 minut kończąc na 35 minutach

- kontrola weterynarzy, razem z próbą zginania, kłusem i galopem na lonży

2. tydzień : stęp w  ręku 20-30 minut, później stęp w siodle, ponownie zaczynając od 5 kończąc na 35 minutach

-kontrola weterynarzy, razem z próbą zginania, kłusem i galopem na lonży

Rzeczy do opłacenia to głównie:
- za diagnozę RTG
- tydzień kuracji przeciwzapalnej
- 2 kontrole
- iniekcje dostawowe

Oczywiście ceny w zależności od weterynarzy.

Efekty w naszym przypadku dość dobre, po 2 tygodniach koń nie kuleje bez obciążenia w żadnym chodzie, bardzo dobrze sobie radzi. Pod obciążeniem jednak zamiata lekko szpatową nogą, dlatego my kontynuujemy iniekcje do stawu numer 2. I od nowa 2 tygodnie chodzenia, dwie kontrole itd. Próbę zginania mieliśmy ujemną (czyli dobrze). Weterynarze wróżą jej jeszcze karierę, także zależnie od tego jak zareaguje na kolejną iniekcję będziemy albo stępować po lesie, albo od nowa wdrażać się w ujeżdżenie. Nie wykluczają skoków i górek, ale wszystko powoli i z głową obserwując reakcje konia.

Weterynarze na miesiąc po zakończeniu leczenia polecają kupić Cortaflex - ten silniejszy, z HA, następnie powiedzieli, że można podawać tańszą wersję, mniej silną.
Zalecają też duuuużo ruchu, podobnie jak inne osoby mówiły, głównie w stępie. Chociaż rodzaj ruchu będziemy pewnie też określać po zakończeniu leczenia.

Dodam też, że koń od paru dni ma 7 lat, wcześniej nie miał żadnych objawów szpata (była w ciągłym treningu). Szpat u nas objawił się po miesiącu stania w boksie - leczyliśmy pękniętą kość rysikową - i tak od kontuzji do kontuzji .... ( proszę tylko o niepisanie komentarzy, że męczę konia po kontuzjach, ponieważ wszystko jest konsultowane z doświadczonymi lekarzami weterynarii, nie robię nic na własną rękę, a rysik w prawym przodzie zrósł się idealnie, bez zabiegu 🙂 )


Z doświadczeń szpatowych w naszej stajni, mamy konia ze szpatem na 2 zadnich nogach, obecnie przy dużej ilości ruchu (latem pastwiska, zimą karuzela), koń chodzi ujeżdżenie N z elementami C. Także trzyma się dobrze, właścicielka daje koniowi zwykłą żelatynę ( w celu zaoszczędzenia kosztów ) - po jednej małej miarce (np. od witamin) codziennie przez 3 miesiące, następnie miesiąc odpoczynku dla wątroby i kolejne 3 miesiące i tak w kółko. Jest to rozwiązanie konsultowane z wetem oczywiście, tańsze, ale czasochłonne.

Ja osobiście jeszcze dobrze się zastanowię i skonsultuję nad stosowaniem zwykłej żelatyny.


agaEl - mogłabyś mi napisać w jakich proporcjach i jakie dokładnie składniki podajesz swojemu rumakowi? Całkiem ciekawe, że pomagają Ci tak proste sposoby. Może i ja spróbuję, bo już mnie finansowo męczą te iniekcje. 🙂

Z góry dziękuję za wysłuchanie, mam nadzieję, że trochę pomogłam komuś przybliżyć jak to wygląda.  😉
Pęknięcie kości rysikowej
autor: justuscho dnia 24 maja 2015 o 13:07
Podbijam temat, czy ktoś miał styczność z pęknięciem tej kości u koni ujeżdżeniowych? Jak to jest później oceniane jeśli jest mocno widoczny - nie przeszkadzający koniowi nakostniak? Czy będą jakieś kontrole nóg w przypadku wyjazdu na zawody? Nie wiem czy nie panikuję, ale nie orientuję się w sprawie totalnie. A co najważniejsze, są jakieś późniejsze "mankamenty" widoczne w ruchu nóg konia jeśli kość prawidłowo się zrasta (ale jest ten nakostniak)?
siodło ujeżdżeniowe
autor: justuscho dnia 22 maja 2015 o 21:43
Czesc 🙂 czy ktos tutaj uzytkuje Prestige Dressage Dream? Jesli tak to w miare mozliwosci moglabym prosic o informacje o dlugosci od zamka do konca klocka i od siedziska do konca klocka? Z gory dziekuje! Bo nigdzie nie moge znalezc.
siodło ujeżdżeniowe
autor: justuscho dnia 09 maja 2015 o 19:38
Ja mam 172 cm, i rewelacyjnie jeździło mi się w Stubben Genesis D - dla długonogich. Aktualnie jeżdżę w Prestige Dressage Dream  (tybinka XS!) i Doge (tybinka normalna) - wbrew pozorom dużo lepiej jeździ mi się w tybince XS, klocek trzyma mi udo, a zostawia pełną swobodę od kolana a w dół - co jest dla mnie rewelacyjne. 🙂
Konserwacja sprzetu metody
autor: justuscho dnia 09 maja 2015 o 19:14
Mam pytanie, mam siodło Prestige Dressage Dream - mam problem z tym, że skóra jest bardzo "matowa". Zostają na niej wszystkie ślady, bardzo szybko się kurzy.. Macie może jakieś sposoby, żeby taką skórę zrobić bardziej "śliską"? Fakt, jeździ się w takim siodle super, ale jednak bardzo mnie irytuje ciągłe czyszczenie siodła. Czy macie jakieś polecane specyfiki, nie wiem, natłuszczające? 🙂
UCZCIWI sprzedawcy i kupujący na volcie
autor: justuscho dnia 01 maja 2015 o 06:15
Bardzo duży plus dla Ruda77 - wymiana siodło za siodło !  Wszystko bezproblemowo i zgodnie z ustaleniami. 🏇
Dopasowanie siodła
autor: justuscho dnia 25 stycznia 2015 o 22:49
P.Kostrzewa jest z Warszawy.


Ale niektórzy saddle fitterzy dojeżdżają na całą Polskę, więc może akurat będzie gdzieś w rozjazdach " po drodze " !

Dziękuję za numer ! 🙂
Dopasowanie siodła
autor: justuscho dnia 25 stycznia 2015 o 18:31
jesli chodzi o wymiana/wyrownanie wypelnienia, to P. Kostrzewa powinien pomoc


Czy mogłabyś podać jakiś kontakt do tego Pana? Ewentualnie jego maila, stronę cokolwiek?

Pilnie potrzebuję kogoś z pomorza do zopiniowania mojego siodła. Bo na oko i na wszystkie "zasady" dobrego dopasowania siodła leży idealnie, wszędzie przylega, wchodzą mi 3 palce w przednim łęku itd. na prawdę "na oko" idealnie, ale jak wsiadam to koń w tym siodle nie chce się ruszyć ani trochę. ;<
siodło ujeżdżeniowe
autor: justuscho dnia 28 grudnia 2014 o 11:46
Cześć, czy któraś z Was miała może do czynienia z siodłem Equipe Emporio? Mogłabym prosić o zdjęcie w tym siodle? Mam je obecnie na testach, ale nie do końca wiem, czy moje ułożenie nogi do klocka jest prawidłowe, teoretycznie jest dobrze, ale nie czuje tego do końca, a saddle fitter dopiero w następnym tygodniu nas odwiedzi ponownie.

Z góry dziękuję za odpowiedzi!
UWAGA SKRADZIONO
autor: justuscho dnia 10 maja 2014 o 16:42
Ja w kwestii użytkownika dorka8998 mogę powiedzieć tyle, iż jest to bardzo uczciwa osoba, zamówiłam u niej nowe siodło stubben genesis DR, stan jak w opisie, na prawdę byłam zadowolona, bez ściemniania i kręcenia, rzetelny kontakt i profesjonalna obsługa, niejako klienta. Bałam się konkurencyjnej ceny, ale wszystko okazało się w jak najlepszym porządku, polecam użytkowniczkę dalej, mam nadzieję, że moi znajomi również będą zadowoleni. 🙂