akroksa

Konto zarejstrowane: 26 sierpnia 2013

Najnowsze posty użytkownika:

Dzieci jeżdżące konno
autor: akroksa dnia 20 czerwca 2017 o 10:25
Przejrzałam jednak cena za nocleg mnie powaliła - 500zł to spoooro :P Nie ukrywam iż mój budżet jest mniejszy.
Dzieci jeżdżące konno
autor: akroksa dnia 19 czerwca 2017 o 09:39
Poszukuję fajnego spokojnego miejsca na wypoczynek rodzinny. Syn lat 5 chce się uczyć więc miejsce z koniem dla dziecka :P . Fajnie jak będzie jeziorko, góry bądź morze. Byliśmy u nas w 2 stajniach (syn zadowolony) ja mniej - syn nie miał styczności z końmi więc jeszcze nie ma wpojonych zasad typu nie przechodzimy za koniem, niestety tam gdzie byliśmy Pani zostawiła syna sam na sam z koniem bo po coś musiała iść (dodam, że to było jego pierwsze spotkanie z bliska z koniem). Dla mnie sytuacja ekstremalnie niebezpieczna więc na wypoczynek poszukuję miejsca gdzie instruktor non stop jest przy dziecku i patrzy na nie a nie w telefon :P
Stajnie: kujawsko-pomorskie
autor: akroksa dnia 16 czerwca 2016 o 10:57
No to dzień w dzień mijam "Twoje tereny" 🙂 Jak tam się wprowadziłam i "wyczaiłam" pastwiska to co dzień czekałam na konie, czekałam aż będzie cieplej hahha mój tz miał ze mnie niezły ubaw jak zrobiło się cieplej a ja tęsknie wypatrywałam.

Trzymam kciuki za dobre gojenie rany i szybki powrót  do zdrowia, przekaz mu, że wariatka nie ma na kim oka zawiesić  🤣
Stajnie: kujawsko-pomorskie
autor: akroksa dnia 16 czerwca 2016 o 09:06
smartini z tego co wyczytałam mieszkasz w Zaroślach czyli hmm 2 km ode mnie 🙂 Z czystej ciekawości jeśli można podpytam gdzie masz stajnie 🙂 Kojarzę dwa miejsca gdzie gapię się na konie jak wariatka i ciekawe czy może na Twoje :P Mieszkam tam od lutego.   p.s nie obawiaj sie najazdów z mojej strony  hahah ot nieszkodliwie zwalniam samochodem jak widzę konie  😍

edit: choć jak teraz pomyślę to od dawna nie widziałam żadnych na pastwiskach 🙂

Wewnętrzna "blokada"
autor: akroksa dnia 17 marca 2014 o 21:22
Ja jak jestem juz na koniu potrzebuje chwilki żeby sie wyluzować i zapomnieć o strachu natomiast przygotowanie do jazdy czyli wyprowadzenie, czyszczenie wzbudza u mnie strach, zaraz mam w głowie różne czarne scenariusze. Teraz zrezygnowałam z jeżdżenia i ucze się pracy z ziemi żeby to pokonać. I jest tak, że stresuje sie czy np.  sprowadzeniu konia z psatwiska, czyszczeniu i na początku ćwiczeń. Poźniej łapie luz i już np. odstawienie konia na pastwisko jest przyjemne i bez stresu czy czarnych wizji.
Ile kosztuje Was utrzymanie własnego konia?
autor: akroksa dnia 16 marca 2014 o 21:12
No to wpadłam w konsternację  😡 cóż ja napisałam aby mi dziękować no chyba że to ironiczne 🤬
Ile kosztuje Was utrzymanie własnego konia?
autor: akroksa dnia 16 marca 2014 o 20:57
Jako posiadaczka dogów niemieckich mogę śmiało stwierdzić że koszt utrzymania jednego doga samca równa sie z koniem(tu opieram się na Waszych wpisach).
Karma zależy od jakości 30kg to od 350zl do 500. Wiadomo psa sie szczepi, odrobacza, zabezpiecza na pchły i kleszcze, często suplementuje na stawy. Koszty leczenia tez w stówach a przypadki typu skręt czesto w tysiacach.

Nie mam teraz ambicji posiadania własnego konia bo wiedza i umiejętności nie te ale fajnie wiedzieć, że byc moze za naście lat będzie mozna o tym pomyśleć o ile oczywiscie nie zmieni sie sytuacja finansowa.
Stajnie: kujawsko-pomorskie
autor: akroksa dnia 13 marca 2014 o 20:36
akroksa, zdaj relację jak pojedziesz 🙂 Czarne Błoto, jak chodzi o poziom pracy z koniem, zdecydowanie przoduje w rejonie 🙂
  

Odpowiadając, znalazłam dokładnie to co chciałam. Zaczynam od sprowadzenia konia do stajni, czyszczę włącznie z kopytami i wtedy do pracy czyli opuszczanie głowy, skręty, cofanie,zatrzymanie, prowadzenie w ręku i jak nam dobrze idzie lonżujemy.Jestem bardzo zadowolona. Mogę  bez skrępowania powiedzieć  jak czegoś nie rozumiem, o wszystko zapytać.

Mamy jeszcze inne ćwiczenia których jeszcze nazwy nie pamiętam. Chodzi o to, że dotykam a kon się odsuwa, i wersja ze kon przestawia sam zad lub przód w kółko.
Stajnie: kujawsko-pomorskie
autor: akroksa dnia 28 lutego 2014 o 11:12
Jako świeżynka na tym forum powiem szczerze, że ciężko się czyta "a za MOICH czasów, "JA w jej wieku" itd Dajmy każdemu żyć w swoim czasie, wieku i po swojemu.  Wiadomo, że kiedyś było inaczej, teraz się zmieniło a w przyszłości to my już w niczym się nie połapiemy.

Pamiętajmy, że kiedyś nie było internetu więc i takiej nośności informacji.
Stajnie: kujawsko-pomorskie
autor: akroksa dnia 26 lutego 2014 o 13:14
Ale pozytyw 😍 . Jestem umówiona na pracę z ziemi, już się doczekać nie mogę. Z p.Ani nawet podczas rozmowy telefonicznej bije pozytywna energia.
Stajnie: kujawsko-pomorskie
autor: akroksa dnia 25 lutego 2014 o 21:43
Ehhh szukam, szukam i cos kiepsko. Chce zrozumieć konie, przebywać z nimi zanim wsadzę cztery litery na ich grzbiet. Jakoś ciężko ze stajniami gdzie tego uczą i poświęcają czas na taką  naukę.
Stajnie: kujawsko-pomorskie
autor: akroksa dnia 25 lutego 2014 o 21:19
Dworcika jeśli mogę zapytać to gdzie jeździsz. Szukam miejsca gdzie nie tylko nauczą mnie jeździć ale przede wszystkim jak dogadać się z koniem, zrozumieć, jak sie zachować w danej sytuacji.
PILNE! Uratujmy klacz przed skazaniem na rzeź!!!!
autor: akroksa dnia 10 lutego 2014 o 21:16
Alladynka rozumiem ale sama pisała, że ta rana na początku była  powierzchowna wiec sam fakt czyszczenia by ucieszył właściciela bo przecież weta nie wygonił wiec czemu mialby ja wygonić.

Teraz jak zacznie przemywać ranę też nikt nie zauważy, w końcu sporo czasu tam spędza a watpie aby starszy z Pan stal nad głową. Jeśli bym znalazła sie w tej sytuacji zrobiłabym  dobre zdjęcie rany, wyslala do polecanego weta i poprosiła o poradę czym czyścić i smarować. Takie rozwiązanie bym przyjęła nie mając kasy bądź bojąc sie zapraszać swojego weta co by mnie nie wywalili.

Dodam, że jest to kwestia wieku bo brakuje racjonalnego myslenia i szukania rozwiązań, widać bezradność. I nie piszę tego negatywnie ale jednak dorosły ocenia inaczej tą sytuację.
PILNE! Uratujmy klacz przed skazaniem na rzeź!!!!
autor: akroksa dnia 10 lutego 2014 o 20:54
Przepraszam, że jako koński laik sie odzywam ale w całej historii jedno mi nie gra. Widziałaś ranę od początku, czemu od razu nie przemywalas żeby się nie paprała. Właściciel by nawet nie wiedział i uznał, że samo sie zagoiło.
Stajnie: kujawsko-pomorskie
autor: akroksa dnia 26 sierpnia 2013 o 13:01
Witam,

chciałabym zacząć naukę jazdy konnej ale nie klepać pupą tylko ambitnie podejść do sprawy. Proszę o polecenie dobrych i wymagających trenerów. Interesuje mnie Toruń i okolice.