behemut

Konto zarejstrowane: 26 sierpnia 2013
Ostatnio online: 07 listopada 2022 o 20:35

Najnowsze posty użytkownika:

szpat
autor: behemut dnia 01 marca 2022 o 16:06
Hej, czekamy na wizyte weta i nowe zdjecia rtg stawu w ktorym wiemy ze mamy szpat. Moj ogon zawsze gorzej chodzil w zimne i mokre dni, ale teraz niestety pogorszenie jest wikesze niz zazwyczaj. Probuje przygotowac sie na wizyte weta i zastanawiam sie co u waszych ogonow pomoglo? Przez telefon na szybko wet wspomnial o mozliwosci ostrzykania stawu (steryd + antybiotyk) lub przeciwzapalne dopaszczowo, na re-volcie czytalam cos o injekcjach z kwasu. Oczywiscie decyzja bedzie podjeta po obejrzeniu zdjec i wyslucheniu opinii weta. Bede wdzieczna jesli podzielicie sie swoimi doswiadczeniami, moze jest cos jeszcze co moze pomoc i warto porozmawiac o tym z wetem?
wrzody żołądka
autor: behemut dnia 18 stycznia 2022 o 09:24
Perlica dziekuje!
wrzody żołądka
autor: behemut dnia 17 stycznia 2022 o 13:32
mea culpa, chyba nie wyrailam sie zbyt jasno, mamy zalecenie zrobienia prewencyjnej kuracji na wiosne, czyli nie pelnego leczenia po raz kolejny, u nas kuracja prewencyjna to w zaleznosci od przypadku 1/4 - 1/2 dawki leczniczej. U mnie na konia 650kg mam dac pol pasty dziennie czyli wyjdzie troche mniej niz 1/2 dawki leczniczej. Wet nie zalecil kolejnego gastro tylko dzialanie prewencyjne.

Czy ktos moglby poratowac informacja kiedy podac kuracje 'na wiosne'? Glupio mi z takim pytaniem scigac klinike, ale jak bedzie trzeba to oczywiscie ich scigne.
wrzody żołądka
autor: behemut dnia 17 stycznia 2022 o 11:40
Witam ponownie 🙂
Potrzebuje porady dotyczacej przypominajacej/zapobiegajacej pogorszeniu kuracji omeoprazolem na wiosne. Mamy wrzodka bezobjawowego, ktory zostal zdiagnozowany tylko dlatego ze nasz drugi kon mial podejrzenie wrzodow i stwierdzilismy ze sprawdzimy oba konie. Kon zdiagnozowany i wyleczony w zeszlym roku. Chcielismy teraz 'na wiosne' zrobic kolejna kuracje omeoprazolem, przekopalam sie przez re-volte i widze ze polecacie robic ta kuracje kiedy kon gorzej sie czuje. Problem jest taki ze nasz kon nigdy nie pokazywal objawow, wiec stad pytanie - kiedy taka kuracje przeprowadzic? Jak zacznie sie ocieplac, czy chwile przed ociepleniem? Czy moze wtedy kiedy pogoda jest zmienna? Jestesmy w UK i pogoda w tym roku wydaje sie wyjatkwo niestabilna (w dzien potrafi byc +10 w nocy kolo 0), wiec zastanawiam sie czy juz zaczynac czy jeszcze czekac. Jak to wyglada u was?
siodło ujeżdżeniowe
autor: behemut dnia 22 października 2021 o 10:03
Rude dwie, podejrzewam, że ze względu na to, że te siodla są tak tanie, producent nie inwestuje w przedstawicieli rozsianych po Europie. Spytalam go wprost i przetestować mogę jak podjadę do nich do Ratomki. Jeśli przestrzega się regulaminu siodlo można oddać i odzyskać całość lub czesc pieniędzy (w zależności od stanu siodla) także nie mam wrażenia że ktoś próbuje mi wcisnąć niechciany produkt. Wszystko niestety pocztą bez osobistego kontaktu z ich przedstawicielem. Sama nie jestem przekonana do zakupu bez testów (nawet z możliwością oddania) ale siodlo kupuje się na lata i argument o byciu bardziej przyjaznym dla końskich pleców mnie zainteresował stąd moje pytanie o opinie osób które jeździły w obu siodłach. Siodlo dearmont znam i jestem gotowa kupić, co do siodla Piaffe zbieram opinie. Kto pyta nie błądzi 😉
siodło ujeżdżeniowe
autor: behemut dnia 21 października 2021 o 16:58
Potrzebuje porady. Aktualnie jezdze w starej, wysłużonej germidzie dearmount. Niestety wiek terlicy zaczął się dawać we znaki i postanowiłam że sprawimy sobie nowe siodło tego modelu. Podczas rozmowy z producentem zachwalano mi model Piaffe. Niestety nie mam gdzie przetestować tego modelu żeby zobaczyć czy by mi odpowiadało. Z jednej strony mam opór przed kupowaniem siodla w którym nie siedziałam, a z drugiej, zostało mi zareklamowane jako siodlo nowocześniejsze i bardziej przyjemne dla końskich pleców a jednocześnie tak głębokie i usadzajace jak dearmount. Na pierwszy rzut oka wygląda że te siodla są diametralnie różne i stąd moje pytanie. Czy ktos jeździł w obu tych siodlach i jest w stanie powiedzieć coś więcej na ich temat? Jakie są główne różnice dla jeźdźca i konia?
własna przydomowa stajnia
autor: behemut dnia 08 sierpnia 2021 o 18:23
zembria, dziękuje!
własna przydomowa stajnia
autor: behemut dnia 07 sierpnia 2021 o 11:40
Mam bardzo laickie pytanie i mam nadzieję że trafiłam do dobrego wątku. Myślę o zakupie jakiegoś siedliska na którym mogłabym zamieszkać z moimi kopytnymi, być może w przyszłości prowadzić jakis malutki, lokalny pensjonat. Po przejrzeniu różnych ofert sprzedaży czuje się zupełnie skołowana i będę wdzięczna za kilka wskazowek:
-czy ziemia 'rolna' może służyć jako pastwiska czy muszę szukać czegoś co jest wprost sprzedawane jako 'łąka'
-czy po zakupie siedliska mogę zawsze mieć konie na jego terenie, czy muszę mieć jakieś konkretne pozwolenie?
-czy muszę szukać nieruchomości z jakimś konkrety planem zagospodarowania?
-zakładając że uda mi się kupić coś co w tym momencie pozwala na wprowadzenie się razem z końmi zupełnie legalnie na teren posesji, ale nie wprowadzę się teraz tylko zaplanuję przeprowadzkę za rok czy dwa, to czy jest szansa że klasyfikacja ziemii/plan zagospodarowania (czy jeszcze coś innego) się zmieni co uniemożliwi mi przeprowadzkę z końmi za rok czy dwa?
-czy posiadanie koni trzeba jakoś zgłaszać? Jeśli tak, to czy prawnie mogę założyć hodowle/pensjonat  jeszcze zanim się przeprowadzę? Myślę o rozwiązaniu takim jak przy zakładaniu firm że firma istnieje na papierze ale jeszcze nie zarabia bo biznes jest w trakcie rozkręcania i teoretycznie firma jest zarejestrowana a w praktyce jeszcze nie świadczy usług.
-W ogłoszeniach rzuciły mi się takie sformułowania jak 'działalność nieuciążliwa', czy to jest coś pod co podciąga się powiedzmy przydomowa hodowle czy nie ma to nic do rzeczy?

Z góry dziękuję za jakiekolwiek wskazówki
Gruda
autor: behemut dnia 03 sierpnia 2021 o 13:30
Alaska, Mialam ochraniacze na bloto z woof wear, wydawaly mi sie fajne bo wyglada ze noga ma duzo miejsca i moze oddychac, ale zupelnie sie nie sprawdzily. Ich zapiecie jest dosc dziwne - posiadaja rzep wzdloz ochraniacza ktory ma chronic noge ale nasza zupelnie standardowa noga nie dala rady sie w nie zapiac na wysokosci peciny. jak zapielam naciagajac material to same sie rozpinaly w czasie dnia. Uzywam equi-chaps close contact oraz Premier Equine mud boost (przeroznych edycji z roznych lat) i te dwie firmy sprawdzaja sie super. Jesli masz jakies konkretne pytania chetnie odpowiem tutaj lub na priv
wrzody żołądka
autor: behemut dnia 12 marca 2021 o 08:54
epk u nas było podejrzenie wrzodów właśnie przez tkliwy brzuch, okazało się ze to nie to. Jestem mega zdziwiona bo po ulcosanie przeszły biegunki, koń wydawał się spokojniejszy, nie objadał się wręcz kompulsywnie, a jednak to nie wrzody go męczą... Jednak na pewno fizjo nie zaszkodzi, będę próbować, dzięki!

fikka1970 odrobaczaliśmy we wrześniu, badaliśmy kał pozna jesienią i był czysty. Jakoś przed pierwszymi mrozami było odrobaczenie wszystkich (na tasiemca?) i tez nas nie ominęło, wiec obawiam się ze to nie nasz problem. Spróbujemy wysłać kupę jeszcze raz, a nóź cos się zmieniło przez ten czas. Dzięki za podpowiedz!
wrzody żołądka
autor: behemut dnia 11 marca 2021 o 14:48
U nas dobre i złe wieści.
Dobre - żołądek czysty, odźwiernik czysty także nie dołączamy na stale do grona wrzodowców.  😀
Złe wieści - koń nadal tkliwy przy dotyku brzucha, a najbardziej w okolicy lewej słabizny. Mam wręcz wrażenie ze wcieka się coraz bardziej. Na razie wet zasugerował badanie krwi, wiec czekamy na wyniki z laboratorium. Ma ktoś pomysły co jeszcze sprawdzać skoro to nie wrzody?
Konie z zespołem Cushinga i insulinoopornością
autor: behemut dnia 07 marca 2021 o 12:22
Witam,
Przejrzałam watek jednak nie widzę podobnego problemu. Pytanie z serii zółtodziób, ale sama o Cushingu nie mam pojęcia a o dodatkowe informacje poprosiła mnie nie-revoltowa znajoma. Ma ona konia ze zdiagnozowanych Cushingiem, koń z tych wiecznie otyłych zaczął dostawać Prascend. Problem jaki pojawił się pewien czas po podaniu leków to duże biegunki, czy ktoś spotkał się z takim efektem ubocznym? Szukają z wetem czy to na pewno efekt tych leków czy może cos innego, wiec teraz będą odstawiać leki i sprawdzać czy sytuacja wróci do normy. Jeśli jest to jakakolwiek wskazówka - najpierw wet zalecił kuracje sterydowa i na niej problem zniknął, jednak wrócił po odstawieniu sterydów.
Widziałam na wątku cos o preparacie corticosal, czy to cos co można by spróbować dorzucić do albo zamiast Prascendu?
Będę wdzięczna za podzielenie się doświadczeniami, jeśli znacie jakieś suple albo leki które mogłyby pomoc będę wdzięczna (oczywiście wszystko będzie skonsultowane z lek wet).
wrzody żołądka
autor: behemut dnia 28 lutego 2021 o 21:00
czeggra1, izydorex dziękuje za podpowiedzi, podpytam weta co myśli o kiszonce. U nas standard to kiszonka w zimie i siano wiosną-latem, wiec pewnie i tak niedługo przejdziemy na siano.

Magdzior w takim razie nie panikuje i dotrzymamy na ulcosanie do gastro. Kon na moje oko czuje się na nim zdecydowanie lepiej wiec cieszę się ze nie musimy odstawiać 
wrzody żołądka
autor: behemut dnia 28 lutego 2021 o 10:53
asiaj próbujemy cisnąć o jaknjaszybszą gastro, jednak nie jest to takie proste, bo nie dość że wet musi mieć chwile wolną to ja w tym samym czasie musze dostać urlop w pracy co też nie zawsze jest możliwe niestety. To co mnie zastanawia to fakt ze kon przestal jeść tyle ile jadl po podaniu ulcosanu. Wciągnął przez noc kolo 15kg, nie zagłodził się zupełnie, jednak przed podaniem ulcosanu nie mial problemu z opanowaniem 20kg w tym samym czasie.
wrzody żołądka
autor: behemut dnia 28 lutego 2021 o 10:24
Hej, jestem nowa w wątku.
Podejrzewam wrzody u mojego konia, wet umówiony, gastro będzie za tydzień max dwa. Do czasu gastro chciałam trochę kopytnemu pomoc do czasu przyjazdu weta, bo mam wrażenie ze po zmianie pogody zaczął bolec go brzuch.  Po przeczytaniu wątku kupiłam ulcosan i zdążyłam podać dopiero dwie dawki. Kupy przestały cuchnąć, wiec wydaje się ze pomógł kopytnemu jednak koń który normalnie je przez noc 18kg sianokiszonki, ostatniej nocy pierwszy raz w swoim zyciu nie opróżnił siatek do zera. Mieliście taka reakcje na suplement? jest się czym martwic czy to raczej normalne? Treściwe wcina bez zmian, nie jest osowiały i nie ma żadnych innych niepokojących objawów.
Nie spytałam niestety także weta, nie chce mu zawracać głowy w niedziele, a dopiero zaczęłam się nad tym zastanawiać. Czy ulcosan można podawać do czasu gastroskopii? Czy może być tak ze w jaki sposób wpłynie on na wynik gastro? Podaje koniowi dawkę lecznicza ulcosanu  w tym momencie i zastanawiam się czy lepiej poczekać ten tydzień-dwa bez suplementów, czy spokojnie mogę próbować koniowi trochę pomoc do czasu gastro.
siodło ujeżdżeniowe
autor: behemut dnia 22 września 2020 o 14:52
dzięki za skorygowanie! Widocznie mój nocny maraton czytania wątku był za słabo podlany kawą i coś pokręciłam  😡
siodło ujeżdżeniowe
autor: behemut dnia 22 września 2020 o 12:40
halo, to już gorzej bo w takim razie siodło które miałam mogło być podróbka czegokolwiek i możne być ciężko teraz trafić. A szkoda bo lubiłam ten ortopedyczny styl.

vissenna, te moje tez było dość ciężkie, ale na szczęście moja masa + masa siodła to nadal nie tak dużo i koniowi to nie przeszkadzało. A jednak dzięki temu ze dobrze mnie usadzało nasz team tylko zyskiwał. Chwilowo Germida wydaje się nie do dostania niestety 🙁

Przeczytałam watek od deski do deski i widzę że polecane ortopedyki w cenie 2-3 tyś to głownie Euroriding Diamant i Passier GG, wiec chyba zacznę od rozszerzenia poszukiwań o te dawa modele.
siodło ujeżdżeniowe
autor: behemut dnia 20 września 2020 o 21:44
Czy ktoś moze wie,  kopią jakiego siodła jest germida ratomka? Słyszałam kiedyś, że to podróbka Euroriding Diamant, ale nie wiem czy tego z czerwonym czy z niebieskim znaczkiem. Kiedyś miałam ratomke, super mi się w niej jeździło i szukam teraz czegoś podobnego. Ktoś może ma pomysł jakie siodła testować?  Budżet 2-3tys.
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: behemut dnia 15 września 2020 o 17:30
Iskra de Baleron twój opis pasuje w 100% do Kluska. Prze na rękę niemiłosiernie jeśli jest martwa chociaż przez chwile, a zabawa w ciągniecie mu nie obca. Zabraliśmy mu piata nogę i chłopak nie wie co z nogami zrobić, potyka się, leci i próbuje znów się uwalić na rękę. Jego brak równowagi nie wynika z małego stażu pod siodłem tylko z tego ze zaproponowaliśmy mu inny styl poruszania niż znal dotychczas. Bardzo dziękuje za wszystkie uwagi, będę obserwować czy chłopakowi nie zanika impuls w miarę jak będziemy nabierać równowagi  :kwiatek:
Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: behemut dnia 15 września 2020 o 16:23
Od dłuższego czasu przeglądam watek i chyba nadszedł czas na  moje pierwsze pytanie do miłośników rasy. Od niedawna jestem posiadaczką śląskiej kluski nowego typu i chętnie dowiedziałabym się jak z nimi pracujecie. Oczywiście mam regularne treningi pod okiem trenera i nie chodzi o poradę stricte treningowa. Interesuje mnie czy jest cos nad czym trzeba się skupić u Ślązaków w sposób szczególny (impuls mamy!)? Czy ślązaki lubią trening urozmaicony podczas którego musza pogłówkować czy raczej wola dobrze sobie znane już ćwiczenia? Jak radzicie sobie z ich dość dominująca natura? W sposób łagodny acz konsekwentny (czyli prosimy tak długo aż uzyskamy efekt) czy raczej ucinacie dyskusje, bo mogą wejść na głowę?  Macie jakieś porady związane z rasą? Klusek jest dość świeży i dopiero tak naprawdę łapiemy równowagę z człowiekiem na plecach i głową na dole. Pan koń zdaje się inteligentnym lecz upartym zwierzęciem wiec bardzo chętnie skorzystam z rad osób które ta rasę znają lepiej ode mnie. Wszelkie komentarze, co robić, czego nie robić, na co zwrócić szczególną uwagę są mile widziane.
Kupno konia
autor: behemut dnia 30 lipca 2020 o 21:15
Witam wszystkich
Tak sobie przeglądam ogłoszenia...
Nie mam oka
Co sądzicie?
https://ogloszenia.re-volta.pl/belgrad-super-cena-film/o/285391/

Będę wdzieczna za każda uwagę  :kwiatek:

bylam i ogladalam, jak masz pytania pisz na priv
Re-Voltowicze ZA granicą: pensjonaty, zwyczaje, niecodzienności...
autor: behemut dnia 15 lipca 2020 o 21:15
Aleqsandra o, fajnie że jesteś. Mogłabyś mi napisać cokolwiek o pracy przy koniach w Szwajcarii? Tylko zależy mi na tej francusko języcznej cześci 🙂 Jestem tam w ogole jakis rynek dla groomów? W wkkw najelpiej?

Natomiast dziewczęcza z okolicy Londyńskich, czy mogłybyście mnie oświecić ile pi razy oko trzeba liczyć za pensjonat? Raczej full DIY odpada, także part/assisted czy jakkolwiek to nazywają 🙂


My w Londynie UB9 płacimy kolo 200-300F miesiecznie w zależności ile wyjdą serwisy. Podstawa czyli sam boks to 30F tygodniowo. Do podstawy kazda usługa płatna wg cennika plus koszty siana i ściółki więc już zależy ile razy potrzebujemy zeby ktos konia nakarmił czy wyprowadził i ile kon zje siana.
Re-Voltowicze ZA granicą: pensjonaty, zwyczaje, niecodzienności...
autor: behemut dnia 27 września 2018 o 09:16
Czesc! Nigdy wczesniej sie nie odzywalam, ale czytuje ten watek od dawna. Od kilku lat przebywam razem z mezem w UK, niestety konie musielismy zostawic w Polsce. Po jakims czasie w skutek finansowych komplikacji zostaly one sprzedane. Strasznie tesknimy do kopytnych, ale zupelnie nie wiemy co i jak na wyspach. Oczywiscie brakuje nam jazdy konnej, ale bardziej brakuje nam przebywania z konmi. Wiem, ze szanse sa male raczej male ze ktos pozwoli komus obcemu krecic sie po stajni, ale jesli znacie miejsce gdzie mozemy pomiziac jakiegos zwierzaka i pogadac z kims o koniach to bede wdzieczna za namiary. Wiemy co i jak wiec w zamian mozemy pomoc przy wyprowadzaniu koni na padok, rozniesc siano, poscielic czy tez pomoc przy sprzataniu boksow. Przebywamy w Londynie ale jestesmy zmotoryzowani i zdesperowani wiec dojedziemy calkiem daleko 🙂
Re-Voltowicze ZA granicą: pensjonaty, zwyczaje, niecodzienności...
autor: behemut dnia 23 sierpnia 2015 o 18:02
Niedługo wybieram się do UK. Poszukuję konia do współdzierżawy lub wynajęcia na pojedyncze treningi w okolicach Londynu. Interesuje mnie coś na poziomie tzw. "ambitnej rekreacji", tzn. odpada jazda w zastępie, raczej treningi indywidualne i praca nad sobą. Ma ktoś miejsce godne polecenia?

Czy zechciałby ktoś odpowiedzieć mi na kilka dodatkowych pytań na pw? 
Zioła, ziółka, mieszanki i właściwości - dla konia
autor: behemut dnia 27 stycznia 2015 o 13:13
ash dawałam stroppy mare z dodsona które było super, ale ciężko dostępne więc szukałam dalej. Moja kobyła ma problemy hormonalne stwierdzone przez weta i przez chwile wylądowała na terapii hormonalnej. Żeby nie faszerować ogona chemią dowiedziałam się, że na tego typu problemy najlepiej działa niepokalanek (wchodzący w skład stroppy mare) próbowałam dawać niepokalanek mnisi cały (od zielarza), potem niepokalanek mnisi owoce (od Pana podkowy)... jak już pisałam próba z magnezem u nas nie nie powiodła w ogóle. Jedyną i zarazem bardzo fajną reakcję mam po stroppy mare z dodsona  i już nie kombinuje z niczym innym.
Zioła, ziółka, mieszanki i właściwości - dla konia
autor: behemut dnia 27 stycznia 2015 o 11:15
ash ja z magnezem nie pomogę. Próbowałam głównie zioła. Sam magnez miałam od Pana Podkowy, ale kobył dostał po nim wysypki. Szybko został odstawiony i nie mogę się wypowiedzieć na temat jego skuteczności.
Zioła, ziółka, mieszanki i właściwości - dla konia
autor: behemut dnia 26 stycznia 2015 o 16:53
[quote author=behemut link=topic=755.msg2276673#msg2276673 date=1422282579]
Mada moja kobyła ma ogromne problemy behawioralne w czasie rui. Próbowałam stroppy mare z dodsona i szczerze polecam. Szukałam zamienników, bo dodsona&horrell ciężko dostać, ale nic innego tak nie działało. Jesteśmy na etapie sprowadzania stroppy mare za wszelką cenę.  "ground chaste tree berries" z dodsona nie próbowałam.



Jesteś w stanie okreslic po jakim czasie byly mniej więcej efekty tego suplementu ? 🙂
[/quote]

pierwsze opakowanie starczyło na około miesiąc i efekty były zanim się skończyło. Obstawiałabym że zajęło to około 2-3 tygodnie i widzieliśmy efekty.
Zioła, ziółka, mieszanki i właściwości - dla konia
autor: behemut dnia 26 stycznia 2015 o 14:29
Mada moja kobyła ma ogromne problemy behawioralne w czasie rui. Próbowałam stroppy mare z dodsona i szczerze polecam. Szukałam zamienników, bo dodsona&horrell ciężko dostać, ale nic innego tak nie działało. Jesteśmy na etapie sprowadzania stroppy mare za wszelką cenę.  "ground chaste tree berries" z dodsona nie próbowałam.
Kącik Ujeżdżenia
autor: behemut dnia 26 stycznia 2015 o 09:42
DOBRUSIA ja mogę polecić Panią Beatę Kułakowską. U nas postępy ogromne chociaż napocić się u Pani Beaty trzeba 🙂
W razie pytań odpowiem na PW.
Zioła, ziółka, mieszanki i właściwości - dla konia
autor: behemut dnia 21 stycznia 2015 o 11:30
koni_czynka mój kobył wcina niepokalanka od Pana podkowy bez problemu, jednak niestety zero rezultatów 🙁
Wcześniej zamawiałam stroppy mare z dodson&horrell - działało super jednak jest nieporównywalnie drogie.