kaskagren

Konto zarejstrowane: 22 października 2013
Ostatnio online: 20 kwietnia 2024 o 23:34

Najnowsze posty użytkownika:

SARKOIDY - leczenie, zdjęcia
autor: kaskagren dnia 23 września 2019 o 22:45
U nas po sarkoidzie już prawie nie ma śladu - po prawie 3 miesiącach odkąd zaczął się babrać mamy malutkiego strupka, który niebawem cały zarośnie sierścią. Okazało się, że pacha to wcale nienajgorsze miejsce do gojenia rany, a i lato z muchami nie przeszkodziło w dojściu do siebie. Trzymam kciuki za wszystkich walczących - uczucie wygranej z sarkoidem jest tego warte.
Ostatnio natknęłam się na maść NuStock - https://www.nustock.com - dowiedziałam się o skutecznym i szybkim wyleczeniu sarkoida na wymieniu przy użyciu tylko tej maści. Do kupienia w UK za ok. 30£. (Jeśli ktoś już o niej wcześniej pisał to proszę wybaczyć)
SARKOIDY - leczenie, zdjęcia
autor: kaskagren dnia 26 lipca 2019 o 21:36
Moona - wychodzi na to, że od gumkowania, choć mi się wydaje, że po ziołach też trochę opuchlizny doszło. W sumie w tym samym czasie nastąpiło rozrośnięcie sarkoida i opuchlizna, czyli raczej moje pełne dobrych chęci, ale może mało umiejętne gumkowanie  🙄
SARKOIDY - leczenie, zdjęcia
autor: kaskagren dnia 26 lipca 2019 o 14:07
Nasza przygoda z sarkoidem przybrała nieoczekiwany obrót, został dzisiaj usunięty przez weta.
W sumie to był już trochę zasuszony, taki jakby "na wierzchu" i jego usunięcie wymagało właściwie tylko lekkiego podcięcia.
Jakieś 1,5 roku był mały i suchy (jak na pierwszym zdjęciu, tylko bez mięcha na wierzchu), parę tygodni temu to mięcho zaczęło wychodzić, więc zaczęłam go podwiązywać (ale zwykle moje podwiązywanie nie utrzymywało się długo), potem weszły ziółka (papka się trzymała, drugi koń trochę zlizywał, ale mam wrażenie, że spowodowały jakąś zmianę w sarkoidzie - jakby zaczął się oddzielać (a smarowałam nimi 3-4 razy dziennie przez 2 dni)
No więc teraz mamy dziurę i nadzieje, że sarkoid nie powróci.
Zostawiam zdjęcia dla potomnych sarkoidowiczów.
1. - Zdjęcie z momentu, w którym dał o sobie znać.
2. i 3.  - po nieregularnym gumkowaniu przez jakieś 3 tygodnie i 1,5 dnia ziół- dlatego jest taki oblepiony (wet stwierdził, że w zasuszeniu bardziej pomogło podwiązanie)
4. Dzisiejsza dziura.
SARKOIDY - leczenie, zdjęcia
autor: kaskagren dnia 25 lipca 2019 o 08:35
Czy ktoś spotkał się z przypadkiem, kiedy zioła są nieskuteczne, bo drugi koń je zlizuje z sarkoida? Trzymam wolnowybiegowo, rozdzielenie nie wchodzi w grę  😕
I jeszcze pytanie, czy jeśli sarkoid jest pod pachą i koń nie wykazuje trudności w poruszaniu, to czy może lekko pracować, czy od ruchu sarkoid się pogorszy?
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: kaskagren dnia 23 lutego 2019 o 21:09
Dziękuję gorąco za te rady, spróbuję wszystkie wcielić w życie. Prążki na ścianach miał już jak do mnie przyjechał, za bardzo nie zmieniałam żywienia... obecnie jesteśmy na bardzo małej ilości wysłodków (ze 3 garstki) + niecała garść bezowsowego musli 2 razy dziennie i siano w siatkach do woli. Padok bogaty w drzewa, więc sobie coś tam jeszcze dojadają. A tak mało jedzą, bo nic nie robią 😉
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: kaskagren dnia 23 lutego 2019 o 18:23
Z tą kością to chodziło mi o tą niepewność jak ona wewnątrz wygląda, czy nie robię czegoś wbrew temu, jak ona rośnie... przynajmniej tak mi się wydawało, że warto wiedzieć jak to tam w środku wygląda. A zdjęcia już pokazuję. Dwa pierwsze to prawy przód, pozostałe lewy. Jutro postaram się dodać na twardym.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: kaskagren dnia 23 lutego 2019 o 16:10
Dzień dobry. Wpisywałam mój problem w wyszukiwarkę i nie znalazłam podobnego pytania, więc postanowiłam zapytać. Mam podjerzenie że mój koń ma nierównej długości przednie nogi i objawia się to nierównymi kopytami (lewe jest strome i ma wysokie piętki, a drugie jest bardziej płaskie, robi się flara i piętką jest niższa). Działo się tak jak był prowadzony przez dwóch różnych konwencjonalnych kowali i teraz kiedy ja próbuję prowadzić go naturalnie. Koń porusza się swobodnie od piętki, jest 24/7 na padoku prawie paradise 😉
Co mogę robić w takiej sytuacji? Zrobić rtg i równać do kości kopytowej? Czy ktoś ma taki problem?
Z góry dziękuję za pomoc.
Zabawki dla koni (piłki, likity itp.)
autor: kaskagren dnia 27 listopada 2018 o 18:50
Czy ktoś stosował może "smaczne" lizawki, żeby zająć konia przy jakichś pielęgnacyjnych czynnościach typu kowal/zaplatanie? Z takich, co się nie majtają, najlepiej w pojemniku. Tylko musiałby to być pewniak, co większości smakuje 🤣 Wybór jest duży, ale chciałabym poznać czyjąś opinię 🙂
kastracja
autor: kaskagren dnia 26 listopada 2018 o 20:11
Dziękuję bardzo za rady, chciałam tylko napisać, że my już tydzień po kastracji - maluch od razu chodził i przez to prawie uniknęliśmy opuchlizny, na trzeci-czwarty dzień normalnie biegał po padoku, bez śladu bolesności. Dokładnie po tygodniu zaczęło nam puchnąć puzdro, ale się nie martwimy. Poza tym wszystko w porządku, brak śladów traumy do ludzi, o co się trochę obawiałam.
kastracja
autor: kaskagren dnia 17 listopada 2018 o 09:03
Mam pytanie do osób kastrujących konie trzymane wolnowybiegowo. Jestem umówiona na niedzielę na kastracje hucułka 21 miesięcy. Wet niby radzi, żeby go zamknąć na ten czas w boksie, ale ja jestem sceptyczna, bo wiem, że będzie się stresował (od dwóch miesięcy nie był zamykany i źle znosi rozłąkę z naszym wałachem, nawet taką na małą odległość). Na padoku mają wiatę i na codzień nie szaleją, więc raczej krzywdy by sobie nie zrobił. Jak myślicie, możemy normalnie kastrować, czy już za zimno? W nocy czasami zdarza się mróz... :/
hucuły.
autor: kaskagren dnia 08 października 2018 o 19:28
Dziękuję jeszcze raz za rady, moje chłopaki się bardzo dobrze dogadują. Mimo wielu sprzecznych informacji postanowiliśmy wykastrować młodego w październiku, mamy nadzieję, że przestanie on próbować dużego (i kłaść go na nadgarstki) oraz wpłynie to na jego zachowanie w stosunku do nas. Poza tym czas jest dobry, chcemy też żeby mu się dobrze zagoiło.
Natrafiłam za to na mały szkopuł w kontekście nie respektowania ogrodzenia.A właściwie łączy się to z faktem, że chłopaki nie chcą dać się rozdzielić (panika u obydwu, kiedy się nie widzą. Duży wcześniej stał z kucykiem, mały z dużymi końmi). Chciałam zacząć je rozdzielać delikatnie. To znaczy postanowiłam sobie zrobić lonżownik połączony z łąką, na której chłopaki się pasą. Z pastucha nie uciekały (1,5m, 3 taśmy), więc pomyślałam, że z malutkiego placu obok też nie uciekną... Duży nie uciekł, ale mały puszczony luzem po trzecim kółku przemyślał sprawę i wziął ogrodzenie na klatę (wyginając kilka palików) i już był przy dużym. No więc chyba na razie pozostaje nam lonża... albo inwestycja w drewniany lonżownik 🤣
Nie chcę na razie uczyć go zbyt wielu rzeczy, ale chciałam troszkę go poznać z ziemi, bo to był pierwszy moment, kiedy miałam je osobno.
hucuły.
autor: kaskagren dnia 22 września 2018 o 21:44
SzalonaBibi, dzięki za radę, chłopaki już dzisiaj na wspólnym padoku i jakoś przeżyli. Nawet piją sobie razem z jednego szerokiego wiadra  🙂 Planowałam zostawić go na samym sianie z ewentualnymi wysłodkami gdyby tracił na wadze, ale nie do końca jestem pewna, jakie żywienie zapewni mu najlepszy wzrost. No i dalej nie wiem, co z tą kastracją... Chyba więcej argumentów w naszym przypadku przemawia za wczesnym wycięciem.
Taki mój pokiereszowany cudak:
hucuły.
autor: kaskagren dnia 21 września 2018 o 19:41
Dzień dobry 🙂 Dzisiaj stałam się właścicielką hucuła i pomyślałam, że najlepiej zasięgnąć opinii obeznanych z tą rasą. Konie mam od pięciu lat, jednak do tej pory były to mały kuc, mieszanka konia arabskiego i sp. Teraz do mojego 6-letniego wałaszka sp dołączył do mnie 19-miesięczny ogierek - Asajach po Lupo od klaczy A-Rugia. Moja głowa jest pełna wątpliwości, przede wszystkim czy podołamy opiece nad ogierkiem (chów bezstajenny, ale do tej pory karmiliśmy naszego sp w stajni, bo mniejsza kucka go dominowała), a co za tym idzie, kiedy go kastrować. Mam mnóstwo sprzecznych informacji, jedni mówią, że lepiej wcześniej, że wtedy urośnie wyższy (na czym nam zależy), inni, że urośnie większy, jeśli wykastrujemy go później. Jutro chłopaki pójdą razem pierwszy raz na padok, zobaczymy, czy się nie pozabijają. Czy mogę prosić o jakieś rady? 🙂 Chciałabym też poznać Waszą opinię na temat pracy w tym wieku  -  czy warto go już przyuczyć do lonżowania, czy zostawić w spokoju do czasu zajeżdżania?
Zamierzam przejrzeć cały wątek w wolnej chwili, jednak z góry dziękuję za rady już teraz.
Chów bezstajenny
autor: kaskagren dnia 30 września 2017 o 22:12
Bardzo dziękuję za odpowiedzi 🙂
Chów bezstajenny
autor: kaskagren dnia 29 września 2017 o 22:41
Przepraszam, jeśli już ktoś o to pytał, ale nie znalazłam nikogo w identycznej sytuacji.

Mam zdrowego pięciolatka gorącokrwistego i zdrowego kuca w typie szetlanda lat ok.12. Trzymam je w chowie bezstajennym od czerwca tego roku, na trawiastym padoku z drzewami oraz wiatą osłoniętą z dwóch stron (,,przyczepioną" do ściany budynku) ze stałym dostępem do siana w siatkach. Jak długo (do jak niskiej temperatury) mogę je zostawiać na noc na dworze; kiedy będzie dla nich za zimno? Pytam, bo otrzymuję sprzeczne opinie i już całkiem nie wiem.
Kucka to sobie poradzi pewnie w każdej temperaturze, bo już jest zarośnięta, ale wałach nie ma jeszcze zbyt dużo sierści, za to wyraźnie gromadzi tłuszczyk. Kiedy wzięłam go w styczniu tego roku miał mało sierści, w poprzednim domu był trzymany w ciepłej stajni i w zimniejsze dni wspierałam go na dworze derką. Dodam, że w pierwszym roku swojego życia był trzymany w chowie bezstajennym, ale w dużym stadzie.
Filmy czterokopytne na You Tube :) (wlasne i znalezione)
autor: kaskagren dnia 23 kwietnia 2017 o 21:39
Zapraszam do mojego kanału, działam na nim dość prężnie, filmiki przynajmniej raz w miesiącu 🙂

Do filmikowania inspirują mnie takie osoby jak Ally Willson (Equiially) i Lauren (Eddiesgun91), więc jakby ktoś chciał o nich i im podobnych końskich youtuberach podyskutować, to jestem otwarta 🙂
Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka
autor: kaskagren dnia 12 kwietnia 2017 o 16:44
Dziękuję za sugestie 🙂
keirashara, przyznam szczerze, że jakoś do mnie nie trafia ta koncepcja dwóch pasków, przymierzałam go kiedyś i źle w nim wyglądałam :/
Do tej pory miałam Kavalkade Safety air i po ponad pięciu latach używania i sponiewieraniu przez kucyka już nie domaga. Ale bardzo polecam ten model, wentylacja całkiem dobra, mi się idealnie układa do głowy. Czyli pozostaje szukać, przymierzać, zamawiać, odsyłać...
Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka
autor: kaskagren dnia 11 kwietnia 2017 o 16:26
BlueHorse, a czy są plastikowe kaski z dobrą wentylacją bez regulacji? Na mojej głowie dobrze leżą kaski bez regulacji (w stylu tego wyżej z Fouganzy), a te z regulacją nie pasują do mojego czerepu. W jeździeckim mi powiedzieli, że powinnam szukać w tych pierwszych  🙄
I też raczej interesuje mnie przedział do 300-350zł, wiem, że droższe to się znajdą 😉
SIODŁA
autor: kaskagren dnia 29 marca 2017 o 17:10
Przymierzam się do zakupu ujeżdżeniówki z troszkę niższej półki i zastanawiam się nad Passierem Grand Gilbert i Kiefferem Lech. Czy zna ktoś może oba te siodełka i mógłby mi powiedzieć, w którym się mu lepiej jeździ? Wiem, że co tyłek to opinia, ale właśnie chciałabym jakąś opinię poznać 🙂
Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka
autor: kaskagren dnia 02 marca 2017 o 17:22
Chyba tego jeszcze nie było w wątku (jeśli tak, to przepraszam). Czy miał ktoś do czynienia z tym kaskiem?
http://champion24.pl/kask-fair-play-fusion-stardust-czarno-srebrny.html
Zastanawiam się, czy byłby wymierną alternatywą dla Samshield'a 🙂
Ogłowia
autor: kaskagren dnia 14 lutego 2017 o 18:26
Czy ten pasek potyliczny jest dopasowany, czy za mały? Czy daje wystarczającą swobodę uszom? To ogłowie horze Constance 🙂 Czy wystarczy zmiana naczółka, czy bardziej sensownie jest wymienić całe ogłowie?
Ogłowia
autor: kaskagren dnia 12 lutego 2017 o 10:48
Czy miał ktoś może do czynienia z tym ogłowiem? Widziałam je kiedyś na stronie Kicinlandu na FB, ale nie mogę znaleźć teraz.
http://horsepol.pl/oglowia/113-oglowie-winner-wielofunkcyjne.html

Przepraszam, jeśli już pojawiało się w wątku, nie znalazłam 😉
Chodzi mi najbardziej o jakość skóry i ogólne wrażenia.
literatura końska
autor: kaskagren dnia 15 lipca 2016 o 10:06
W Zielonogórskim Empiku był jeden egzemplarz, zgarnęłam go 😉 Niby przy ostatniej już miałam dość tej serii, ale byłam ciekawa, co będzie dalej.
żel, żele, podkładka, podkładki, futerko pod siodło
autor: kaskagren dnia 05 czerwca 2016 o 21:24
Czy ktoś się orientuje może, jak czyścić białą podkładkę Wintec comfort raiser? Można ją ręcznie wyprać w proszku?
Przepraszam, jeśli już było to pytanie, ale nie znalazłam.
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: kaskagren dnia 20 kwietnia 2016 o 14:01
Hmm.... http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/36922
Zastanawia mnie, skąd "właścicielka" wzięła zawody 170cm... Nie wspominając, że koń na zdjęciu jest wałachem.
żel, żele, podkładka, podkładki, futerko pod siodło
autor: kaskagren dnia 05 kwietnia 2016 o 15:16
Czy używa ktoś może podkładki Eskadron Pro Balance? W naszym jeździeckim słyszałam, że się nie ubija, ale czy tak jest? Proszę o opinie 🙂
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: kaskagren dnia 29 marca 2016 o 16:04
Pad od Widek07 jest wspaniały 🙂 Bardzo polecam!
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: kaskagren dnia 06 marca 2016 o 20:44
Pytałam się już o to kiedyś i otrzymałam satysfakcjonującą odpowiedź, ale chciałabym jeszcze raz spytać szersze grono o radę. Coraz bardziej dorastamy z rodzicami do decyzji o zaźrebieniu naszej pierwszej kobyły i znaleźliśmy fajnego kandydata, dojazd nam pasuje, ale problemem jest jego wzrost, czyli 166 no i nasze niecałe 150 (mierzona prawie 3 lata temu miała 147, ale jestem pewna, że urosła, bo ma dopiero 6).  Tak jak mówiliście, wielkość źrebięcia normuje organizm klaczy, ale czy krycie przy takiej różnicy może być niebezpieczne? Jeśli chodzi o typ, to chyba zbyt dużej różnicy nie ma, może moja trochę lżejsza. Czy krycie przy takie różnicy może być niebezpieczne? Bardzo chcielibyśmy z niej mieć z niej potomka, ale wolelibyśmy coś trochę większego. Ogierów we wzroście ok.160 jak na złość w okolicy nie ma... Jeszcze nie rodziła, to by było jej pierwsze. Czy lepiej zaźrebić najpierw kucem? A może zna ktoś jakiegoś niedużego kawalera w lubuskim?
Dodatkowo jest to oldenburg, więc może dałoby się tym samym ostudzić trochę jej arabskie geny...
W linku porównanie gabarytów mojej i rzeczonego ogiera: https://drive.google.com/file/d/0B7kowq9edVzaZzZzZ1FLa2ZXVWs/view?usp=sharing
Z góry dziękuję za pomoc!
Edit: No a jak nie, to kierunek Kicinland i bierzemy ogiera w naszym rozmiarze 🙂
Końska Rewia Mody cz. X (2016)
autor: kaskagren dnia 29 stycznia 2016 o 19:17
Ktoś tu kiedyś pokazywał swojego Jockey'a, to i ja pokażę  😉  Bardzo fajne te ich czapraczki, nie mogę się doczekać, aż powstanie strona 🙂
sklepy internetowe
autor: kaskagren dnia 21 grudnia 2015 o 18:55
Olson, dziękuję!
sklepy internetowe
autor: kaskagren dnia 21 grudnia 2015 o 18:40
Nie wiem, czy to odpowiedni wątek na takie pytanie, ale próbuję odszukać pewien sklep, który miał stoisko na Cavaliadzie w Poznaniu w tym roku. Jeśli się nie mylę, w nazwie mieli "Jockey", a część cen podana była w Euro. Bardzo mi się podobają ich czapraki i jeden kupiłam, ale podana na metce strona internetowa nie działa. Jeśli ktoś zna ich działającą stronę, fanpejdż, czy cokolwiek, to będę bardzo wdzięczna 🙂
Kuce - wszystko o
autor: kaskagren dnia 05 lipca 2015 o 15:35
wera5510, była mierzona, jak miała 4 lata, wtedy miała 147. Być może urosła 🙂
Zgadzam się co do równowagi  🤣

Strzyga piękny ten kucol *.* Bułany, czy jeleni?
Kuce - wszystko o
autor: kaskagren dnia 04 lipca 2015 o 14:42
To i ja się wstawię z moją kruszyną 🙂
D-Kropka po arabskim Wykuszu i niezidentyfikowanej kucce.
Obecnie ma prawie 6 lat, przyjechała do mnie, jak miała 4. Najtrudniejszy koń w moim życiu, ale żaden nie nauczył mnie tyle, co ona.
Stwierdzam, że fakt wyrastania z kuców, to jedno z najbardziej nie-fair następstw na tym świecie.

(Zna ktoś jakąś dobrą stronę do hostowania zdjęć?)








I nasz mały dodatek-przyjaciel, 17 letni, ale w znakomitej formie Kubuś 🙂

SIODŁA
autor: kaskagren dnia 03 lipca 2015 o 11:02
Jeśli Euroriding ma rozstaw łęku 30, to jak on wypada w rzeczywistości?
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: kaskagren dnia 07 kwietnia 2015 o 11:04
montana współczuję 🙁

zielonaroza, no i rzuciłaś nowe światło na tą sprawę... to ja może wstawię zdjęcie poglądowe mojej kobyły.




Zdjęcie z marca. Przez fakt, że jej matka była przysadzistym kucykiem, a jedynie ojciec arabem, chyba aż taka lekka nie jest (jak czyste oo).
A to kandydat na ojca.



Jak wspomniałam ma koło 170 w kłębie, ale jak podejrzewam te shire, którekryły szetlandki były nieco wyższe :P Ale jakiś ciężki w typie chyba też nie jest.
Na razie nie ryzykuję, na pewno przed ewentualnym kryciem będzie trzeba kobyłkę przebadać, a przy okazji spytamy się veta czy krycie dużym ogierem miałoby sens.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: kaskagren dnia 05 kwietnia 2015 o 10:16
Dziękuję za porady 😉

I również trzymam kciuki za zdrowie malucha!
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: kaskagren dnia 04 kwietnia 2015 o 10:18
Czy jest sens nawet myśleć o pokryciu kucki 148cm w kłębie ogierem sp, koło 170cm? Chciałabym z niej mieć źrebaka, a jednocześnie żeby to nie był kucyk, a mały koń, z drugiej strony nie chciałabym jej narazić na niebezpieczeństwo. Czy taka ciąża jest z góry skazana na niepowodzenie (chore, lub martwe źrebię, uszkodzenie lub śmierć klaczy)? Nie miała jeszcze źrebaka i w ciągu najbliższych miesięcy nie chciałabym jej kryć, ale bardziej długoterminowo zaczynam o tym coraz poważniej myśleć. Przykład tego wielkoluda podałam, bo mamy akurat takiego kandydata, ale mówiąc ogólnie, czy krycie drobnych (mieszanka oo) klaczy ogierami gorącokrwistymi ogierami ma sens? Z góry dziękuję za odpowiedzi 😉
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: kaskagren dnia 18 marca 2015 o 15:56
Ja położyłam podkładkę na stojak do siodła zaraz przy boksie, kobyła najpierw uciekł na drugi koniec boksu, a potem cały wieczór stała spięta w koncie. Nie miałam serca patrzeć jak się boi i zabrałam podkładkę 🙁
Dzisiaj mam zamiar ją czymś nakryć i nałożyć razem z siodłem i czaprakiem, może nie zauważy.
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: kaskagren dnia 17 marca 2015 o 22:34
Czy ktoś wie może, co robić, kiedy koń na ogół nie boi się prawie niczego, ale bardzo przeraża go podkładka z naturalnego futra? Moja kobyły była w przeszłości chowana z baranami i zastanawiam się, czy to może być przyczyna. Już jeździła z tą podkładką, kiedy jej nie widzi, nie boi się, lecz kiedy ją dostrzeże, najczęściej ucieka, nie chce się do niej zbliżyć, "fuka" i strasznie się stresuje. Ktoś miał podobne doświadczenia?
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: kaskagren dnia 14 marca 2015 o 19:09
Ja wiem, że powinno się uważać i tak dalej, ale w zeszłym roku zdarzył mi się nieprzyjemny incydent, w którym to kolega ze stajni wjechał nam galopem w zad i dostał kopa, a kopyto trafiło go w łopatkę, omijając cudem łydkę koleżanki.
Bardzo dziękuję za odpowiedzi 🙂
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: kaskagren dnia 14 marca 2015 o 13:41
Nie jestem pewna, czy to odpowiedni wątek, ale chciałabym zadać pytanie osobą posiadającym startujące konie kopiące (inne konie). Muszę zawiązać mojej kobyle czerwoną wstążkę w ogonie na przyszłotygodniowe zawody i nie za bardzo wiem jak to zrobić. Czy pleść dobierańca i na końcu do gumki przyczepić kokardkę? A może ktoś wie jak przyczepić taką jak na zdjęciu? Z góry dziękuję za pomoc 🙂
kuć czy nie kuć?
autor: kaskagren dnia 16 stycznia 2015 o 15:36
Ok, dziękuję, wiem już chyba wszystko co chciałam wiedzieć 😉
kuć czy nie kuć?
autor: kaskagren dnia 15 stycznia 2015 o 19:03
Tego żwiru to mamy kawałek (parędziesiąt metrów), ale mimo wszystko martwiło mnie to i wolałam się upewnić. Buty raczej nie wchodzą w grę, sama na nie nie uzbieram, a rodziców nie ma co prosić. Może faktycznie trzeba pomyśleć o większej ilości witamin i minerałów (chociaż jesienią, wiosną i latem kobyła ma dostęp do obfitości ogrodo-sadu, mnóstwo owoców innych łakoci. Może wystarczą dodatkowe składniki i przyzwyczajanie do podłoża, zanim trafiła do mnie widziała jedynie pastwisko, więc może musi po prostu przywyknąć. Z tego co powiedzieli dwaj kowale, kopyta są zdrowe i dość mocne, więc o kuciu pomyślimy, jeśli problem "macania" nie zniknie. Obgadam jeszcze z trenerem i kowalem przy najbliższej okazji 🙂 Dziękuję wszystkim za odpowiedzi!
A powiedzcie mi jeszcze, ile czasu zajmuje odrośnięcie kopyta po rozkuciu? I jakie są jego konsekwencje? Jeśli chodzi o użytkowanie.
kuć czy nie kuć?
autor: kaskagren dnia 15 stycznia 2015 o 17:06
Dziękuję stokrotnie, właśnie o taką poradę mi chodziło 😉
kuć czy nie kuć?
autor: kaskagren dnia 15 stycznia 2015 o 13:28
Chciałabym się spytać bardziej obeznane z tematem osoby odnośnie kucia mojej kucki. Zeszłoroczny sezon chodziła boso, ale zastanawiam się, czy w tym by jej nie okuć, chociaż na przód. Kiedy zaczniemy treningi będzie chodzić 6 dni w tygodniu, raz/dwa razy w miesiącu startować (LL), na treningi dojeżdżamy po różnym terenie, między innymi po żwirze, który jej wyraźnie przeszkadza, ciężko jej się idzie i cała sztywnieje. Zastanawiam się, czy w naszym przypadku podkowy pomogą, czy raczej są niepotrzebne. Będzie miała w tym roku 6 lat, jeszcze nigdy nie była kuta. Z góry dziękuję za pomoc 🙂
czapsy i buty
autor: kaskagren dnia 27 grudnia 2014 o 21:07
Czy jeździł ktoś może w sztybletach Elt? Dokładnie tych: http://www.gnl.pl/dla-jezdzca/obuwie/sztyblety/sztyblety-elt-paris-classic-ii.html
Szukam opinii i z góry dziękuję za pomoc 🙂
SIODŁA
autor: kaskagren dnia 22 grudnia 2014 o 20:50
Ok i tak dzięki bardzo 🙂 Ja też może jakoś wyczynowo nie skaczę, ale tak żeby się dało LL przejechać by się przydało.
SIODŁA
autor: kaskagren dnia 22 grudnia 2014 o 20:37
Dziękuję bardzo za odpowiedź, na pewno pomoże mi w wyborze 😉
A jak ze skokami? Griffin (znalazłam taki z klockami z przodu i z tyłu) się nadaje?
SIODŁA
autor: kaskagren dnia 22 grudnia 2014 o 17:42
Jeździł ktoś może w Thorowgood Griffin, Maxam lub Tequnic? Szukam opinii o nich. Na razie mam Supra i jestem zadowolona, ale siodełko bardzo stare i przydałoby się nowe, a chciałabym, żeby był to Thorowgood. Z góry dziękuję za pomoc.
strzemiona
autor: kaskagren dnia 30 listopada 2014 o 20:26
Czy ma ktoś może aluminiowe HKM? Szukam strzemion z szeroką stopką i myślę nad nimi, albo nad plastikami compositi. Jeśli chodzi o HKM'y to wyglądają prawie identycznie jak Jin'y, a kosztują jakieś 500zł mniej. Zastanawiam się, czy to rzutuje na ich jakość? Będę wdzięczna za pomoc.