coconutssy

Mało ludzi myśli, ale każdy chce mieć swoje zdanie

Konto zarejstrowane: 30 października 2013


'Everything could have been anything else and it would have just as much meaning.' - Tennessee Williams

Najnowsze posty użytkownika:

Sprawy sercowe...
autor: coconutssy dnia 26 lutego 2014 o 11:43
Kto by pomyślał, że tyle nas jest... Myślałam, że jestem odosobniona w swojej niechęci do telefonów  😁 (chociaż potrafię - po prostu nie lubię)
A już na pewno, tak jak dziewczyny, wolę już spotkanie na żywo z nieznajomym, niż rozmowę telefoniczną...
PSY
autor: coconutssy dnia 26 lutego 2014 o 11:21
PSY
autor: coconutssy dnia 23 lutego 2014 o 19:18
Z okazji 3 bułczych urodzin tez zestawilam 😉
[[a]]https://facebook.com/?refsrc=http%3A%2F%2Fpl-pl.facebook.com%2F&_rdr[[a]]#!/photo.php?fbid=541408815919466&id=100001510573388&set=a.128432077217144.19966.100001510573388&source=43

Tylko mnie się nic (poza domową Facebooka) nie otwiera?
PSY
autor: coconutssy dnia 20 lutego 2014 o 18:54
Purizon w promocji
http://m.zooplus.pl/shop/psy/karma_dla_psa_sucha/purizon/401912

Wiedziałam, że jak tylko zakupię wór, to będzie jakaś promocja! 😵

😉
PSY
autor: coconutssy dnia 14 lutego 2014 o 19:07
JARA, rozwaliłaś mnie podesłaną historią! Prawie się popłakałam z przejęcia i śmiechu  😁
To masz dosłownie chatkę w lesie?
PSY
autor: coconutssy dnia 14 lutego 2014 o 16:46
sushi, nie wiem czy już ktoś wymienił i jakie masz fundusze, ale kennel to też sensowny pomysł.

secretary, ładniusia baba 🙂

W ramach ciekawostek www.polona.pl/item/1175169/

Co jest pod tym linkiem? Za każdym razem wyświetla mi się jedynie: "Wystąpił błąd w ładowaniu obrazu. Spróbuj przeładować stronę."

Zdecydowanie są plusy mieszkania "prawie w dziczy", jak JARA 🙂 Będę musiała rozważyć jeszcze minusy :P

honey, dzięki za fotkę 😉
PSY
autor: coconutssy dnia 11 lutego 2014 o 09:53
honey, koniecznie wrzuć fotki!
Ech, zazdroszczę wybiegów 🙁 Ostatni widziałam będąc w... Stanach. Czas chyba wynieść się z mojej podkarpackiej dziury 😀 Albo wnieść o zorganizowanie wybiegu 😀
PSY
autor: coconutssy dnia 10 lutego 2014 o 12:51
Widzisz JARA - Buła ma swoje grono wielbicielek, nic nie poradzisz 😀

honey, to się uśmiałam po otworzeniu linku! Przyznam, że wolę przytulać się do jakiegoś takiego choć odrobinę osierścionego pysia :P
PSY
autor: coconutssy dnia 10 lutego 2014 o 11:56
JARA, o gustach się nie dyskutuje :P A że czytając i przeglądając forum trafiałam na Bułę względnie często (także jej 'wcielenia'  :kocham🙂, to już nic nie poradzę, że mnie urzekła 😉
PSY
autor: coconutssy dnia 10 lutego 2014 o 11:37
JARA, bardzo dziękuję  :kwiatek: Żeby strasznie nie zaśmiecać, to oficjalnie będę dziękować zbiorczo co któryś raz :P Ale oczywiście jestem wdzięczna za pomoc za każdym razem 😉

Btw, ale Twoja Buła jest piękna! 😍 (od lat mam słabość do bulów, a ona jest idealna  :emoty327🙂
PSY
autor: coconutssy dnia 10 lutego 2014 o 02:22
Polecacie jakiś konkretny olej z łososia? Czy firma w ogóle nie ma znaczenia? Próbowałam znaleźć przez wyszukiwarkę forum, ale konkretnych nazw nie widziałam. Na zoolplusie jest do wyboru firmy Hunter lub Salmopet.
PSY
autor: coconutssy dnia 09 lutego 2014 o 19:48

poczytaj to: http://www.owczarek.pl/szczeniak_w_domu



Niezłe. Czytał ktoś i poleca tę książkę p.Zofii Mrzewińskiej "Z kluczem do psa"?


Edit: Przepraszam za posta pod postem. Roztargnienie  😡
PSY
autor: coconutssy dnia 09 lutego 2014 o 19:37
[quote author=bajaderka-zorro link=topic=32.msg2007332#msg2007332 date=1391960154]
Mam problem, co prawda jutro rano będę szła z tym do weta, ale może muszę iść już dzisiaj? Mój pies w czasie zabawy (wybił się lekko po piłkę) upadł na zad no i siadł i oglądał ogon (nie piszczał), ale po kilku sekundach zaczął dalej ganiać za piłką. Jednak od czasu tego upadku pies ma ciągle zwisający ogon (merda nim normalnie, ale w zwisie, niby podnosi go do załatwiania, ale to cavalier więc u niego ogon zawsze praktycznie w górze). Teraz dotykam ten ogon a tam przy nasadzie taka gulka na 1-2 cm się zrobiła po boku kręgu, ale nie piszczy tylko trochę się niepokoi jak za niego łapię. Kręgi są na miejscu. Czy to może być złamanie, wybicie?
[/quote]

Nam też zdarzyła się analogiczna sytuacja - tylko bez gulki. Spanikowana poleciałam do weta, kazała odczekać jeszcze 2-3 dni. I rzeczywiście - przeszło po tym czasie.
PSY
autor: coconutssy dnia 08 lutego 2014 o 16:26
JARA, to w tym sklepie zaopatrujesz się do BARFa?
PSY
autor: coconutssy dnia 05 lutego 2014 o 22:24
JARA, dziękuję.  :kwiatek:

Epikea, udostępnione. Ale mi się to pysio bellowato kojarzy 🙂
PSY
autor: coconutssy dnia 05 lutego 2014 o 12:41
ushia, 35% mięsa, ale suszonego, ważonego bez wody.
Fajna karma, obawiałam się tego prosa i amarantusa w składzie, ale obyło się bez problemów.
Tak jak Lukullus to jest karma tłoczona na zimno, więc trzeba powoli wprowadzać.


Proszę o jakieś słowo wyjaśnienia dla laika - co to znaczy 'tłoczona na zimno', czym się różni? Dlaczego trzeba wprowadzać powoli (czyli stopniowo?) ?

Jeszcze jestem ciekawa, co sądzicie o kupowaniu karm na Allegro? Nie przekopałam całego forum dokładnie (choć bym chciała 🙂😉, ale czytałam wypowiedzi, że występuje tam dużo 'podróbek'?
Sprawy sercowe...
autor: coconutssy dnia 04 lutego 2014 o 23:59
branka, dobry temat zaczęłaś. Też byłam przekonana, że jakiś śmieszny ułamek ludzi korzysta z portali i że w ogóle coś w tym jest nie tak (podobna do Twojej - teoria 'katalogu' 😉 ).
Okazuje się, że to nic rzadkiego - statystyka, co do ilości osób korzystających w ogóle i osób polecających - jednak swoje robi 😉
PSY
autor: coconutssy dnia 04 lutego 2014 o 23:40
margaryna, to już nie jest dłużej kwestia samego jedzenia/karmy - przestawiłyśmy zwyczaje na bardziej w typie "pies na miskę pracuje", "miska czeka 10 minut, potem znika", etc. Jakieś 3 tygodnie regularnego stosowania zasad i Bella zjada wszystko, co dostanie.
W takim wypadku, chcę jej dawać karmę, na którą mnie będzie stać i przy tym chciałabym mieć możliwie najczystsze sumienie. Brit wydawał mi się ok (składem i ceną), ale usłyszałam kilka negatywnych opinii (z konkretami), więc chciałam zasięgnąć Waszego zdania.

Myślę, że z czasem przejdziemy na barfa, ale na pewno nie stanie się to przez najbliższy miesiąc-dwa. A przez ten czas musi jeść. Chcę więc pieniądze wydać rozsądnie.

exploited, bardzo dziękuję za tak rzeczową odpowiedź  :kwiatek:

ekhem, ponieważ Bella jest spora, a ja ciągle kupuję po 1-3kg, to spróbowałyśmy po kilka rodzajów z linii Premium, jak i Care (często przymusowo - częste braki=kiepsko zaopatrzone sklepy w mojej mieścinie). Zresztą, inne karmy też były. Tak jak mówię - zjada, co dostanie.

Wiem, że mogłabym po prostu zostać przy Bricie (też nie wykluczam), ale że Belli obojętne, to chcę sprawdzić, czy nie ma czegoś jakościowo lepszego w tej cenie, lub np. niewiele większej, a już -wg Was, nie ceny!- z "wyższej półki".
PSY
autor: coconutssy dnia 04 lutego 2014 o 21:51
Chciałabym prosić o Waszą opinię jakie suche karmy polecacie. Wiem, że temat jest obszerny, a każdy ma swoje zdanie, jednak będę bardzo wdzięczna za jego wyrażenie (tego swojego zdania) i krótkie uzasadnienie.  :kwiatek:
I mam też prośbę o wymienienie miejsc, gdzie karmy zamawiacie (Internet) - czyli które sklepy osobiście polecacie.

Karma będzie dla dużej suki mieszańca - wiek około 1,5 roku (zgarnięta z ulicy stąd "około"😉, waga 34-37 kg (do tej pory była zależna od jej jedzeniowych humorów).
Po konsultacjach ze specem kryzys jedzeniowy zażegnany - pies już łaski nie robi, że zje (albo i -często- nie). I nareszcie mogę przejść na karmę, zamiast cudowania.
Kupuję cały czas 1kg i 3kg paczki Brita (tu próbowałyśmy różnych), ale kupowanie tych, jak na nią, skromnych porcyjek mnie finansowo wykańcza i potrzebuję kupić WÓR  😀
Z ogólnej opinii wiem, że polecany jest Orijen i TOTW, ale nie jestem w stanie tyle płacić. Coś trochę tańszego, ale żebym mogła psu z czystym sumieniem podawać?
HELP  :kwiatek:
Sprawy sercowe...
autor: coconutssy dnia 01 lutego 2014 o 16:34
Tak sobie śledzę wątek (i Was w związku z tym 😉 ) i pomyślałam, że video Marka Gungora pasuje tu jak ulał 🙂