Ktoś kojarzy Natalie Kuncewicz z mazowieckiego? Kupiłam od niej kantar equilline, ma jeszcze wystawione inne drobne rzeczy takie jak eskadrony starsze czy kask.
Edit. Od 28.07, od kiedy to przeszedł przelew, próbuje się skontaktować z dziewczyną bezskutecznie.
Nie polecam
https://ogloszenia.re-volta.pl/profil/67992/

Ktoś kojarzy meryvril? Chcialam od niej kupić siodło ale nie chce się zgodzić na pobranie ( przy przelewie za podwójne koszty przesyłki). Znegocjowala dużo cenę i mówi że to ze względu na stany magazynowe na koniec roku, ale jednak szkoda mi wtopić kasy.
[s] edit. Jednak radzę się mieć na baczności, trzy z kilku siodeł wystawianych przez tą panią wisi też na eBay (oczywiście u różnych sprzedawców z Niemiec).
https://ogloszenia.re-volta.pl/siodlo-equipe-r-175/o/233073/
https://m.ebay-kleinanzeigen.de/s-anzeige/sattel-braun-selleria-equipe-17-5-springsattel/1272429310-313-2109
Wprawdzie Pani stwierdza że jest pośrednikiem, ale radzę się zastanowić przed transakcją.[/s]

Uzytkownik meryvril napisala, ze z jej oferta jest wszystko ok. W koncu ma prawo wystawiac sie tez na e-bay. Bardzo prosze te sprawe wyjasnic miedzy soba.
Viss Mod.

Dziewczyny, czy któraś spotkała się z poronieniem (7 miesiąc) spowodowanym leptospiroza?  Macie jakąś wiedzę z praktyki jak potem z ponownym zazrebieniem? Jakie antybiotyki i dodatkowe leczenie było wdrażane?
Jakieś rady co do zabezpieczenia siebie?

jestemzlasu w Zalużu, zaraz obok Sanoka jest nowa stajnia, mają przyjemne i dobrze zrobione konie. Instruktor swietny- pociągnie fajne tereny, trasy bezpośrednio nad Sanem. Nie ma też rozbudowanej rekreacji więc bez spiny i na luzie można wybrać termin 😉

Nigdy nie wiemy jakie sytuację doprowadziły do tego że dana osoba nie miała jak lub nie miała głowy do tego żeby odpisać mimo logowania. A serio sytuacje mogą być naprawdę różne. Myślę, że wszystko sobie wyjaśniłyśmy z Gaga i nie ma sensu tego już dłużej ciągnąć. Przeprosiliśmy się za nieporozumienia, oby wszystkie problemy tutaj się tak kończyły. 🙂

Gaga, derke wyslalam wypraną, plam nawet nie widzialam, dodane zdjecia byly robione po praniu, derka od momentu zrobienia zdjec nie byla używana. Nie wiem czemu przyszlo ci do glowy, ze derka ma zadnie pasy, bo nigdzie tego nie zaznaczylam, a zawsze staram sie wszystko dokladnie opisywać (ja tą derke kupilam bez pasow). Jesli dodaje pasy to pisze to poprostu.

To po pierwsze. Po drugie o tym, ze kurier jest zamówiony napisalam ci 30.07, wiec wiedziałaś, że paczka wychodzi ( od kuriera przychodza przeciez tez powiadomienia sms/mail). Za brak kontaktu nastepnego dnia cię przeprosilam.

Po trzecie o tym, że ci się śpieszy napisalas wiadomosc 31.07, wczesniej nawet slowem tego nie zasugerowałaś. Co też jest do potwierdzenia w wymienionych wiadomościach.

Naprawde stresu co niemiara się z tego wszystkiego najadlam bo sama tez kupuje i wiem, ze są rozne sytuacje, ale ty naprawde odrobine przesadzasz.
Gdybym wiedziala, ze ci się śpieszy, to bym zasugerowala żebys kupila gdzie indziej.

Gaga, odniosę się do opinii mimo że wykreśliłaś, uprzedzałam przed decyzją o zakupie, że mogę wysłać dopiero na następny tydzień bo jestem na wyjeździe i zgodziłaś się na to. O derkę pytałaś 24.07, 25.07 się dogadaliśmy, 30.07 poszedł kurier. Derka z kapturem 94zl z przesyłką, o uszkodzeniu naprawianym, było w ogłoszeniu, serio?
edit:
do braku kontaktu od 30.07 się poczuwam- mea culpa.
Daty nadania paczki są oczywiście do sprawdzenia, podobnie jak wiadomości z faktem, iż uprzedzałam, że nie nadam paczki od ręki tylko w przyszłym tygodniu.
To tyle z mojej strony.
edit2, tak teraz patrzę i 30.07. napisałam, że właśnie wróciłam, i że zamówiłam kuriera, tak więc nie odzywałam się w dniu 31.07 i do południa  dnia 01.08 (mimo logowania nie miałam jak odpisać).  😲 😀 ale masz rację, fakt nieodzywania się przez ten okres i wcześniejszy między 25.07, a 30.07 to moja wina.
Teraz to już naprawdę tyle.  🙄

Somebody dzięki za opinie, golarka głównie dla psa, więc chyba się skuszę na tą camry

Potrzebuję porady, może ktoś ma lub używał:
- golarka waldhausen https://animalia.pl/waldhausen-hair-clipper-maszynka-do-strzyzenia-bezprzewodowa/szczegoly/31108/
- golarka Camry CR 2812

potrzebuję dla psa(długie futro) i jednego konia (tylko do fragmentów/poprawek) i zastanawiam się czy ta tańsza wytrzyma, czy lepiej zainswestować w tą droższą

Mam pytanie czy ostatnio znowu był jakiś wyciek adresów mailowych, i przekręt nigeryjski, jak zwykle u nas hula? Bo po około roku spokoju znowu dostałam propozycję kupna siodła z zagranicy z podejrzanego adresu. Dodam, że bez negocjacji ceny, czy dodatkowych pytań o stan siodła. Ktoś jeszcze podobne maile dostał?

Słuchajcie, a jak to było z tymi solarami i akumulatorami? Ktoś pisał co ona robi nie tak i ile kasy niepotrzebnie w ten sposób wyrzuca.
Przypomnijta proszę.


Julie to było chyba coś w stylu, że ona kupuje nowy akumulator po czym wyładowuje go do cna i wyrzuca, bo nie jest w stanie go naładować.
Czyli de facto ma jednorazowe akumulatory za przecież nie małe sumy (niektórych zresztą nie można rozładowywać do zera, bo się psują).
Przynajmniej tak to zrozumiałam.

I oczywiście wielki szacunek za to, że tyle osób, dla dobra zwierząt :kwiatek:, chciało się babrać w tym bagnie i jeszcze długo będzie błotem obrzucanych przez tą Panią.
Ja też z tych, tylko śledzących akcję, ale przy zrzutce pomogę.

Lilid, wiem, że ruja tyle nie trwa, więc to nie mogą być raczej/tylko dolegliwości związane z pękaniem pęcherzyka, bo te wyglądają u niej zupełnie inaczej (podwijanie górnej wargi i chęć do tarzania) i wtedy przez jeden dzień faktycznie wygląda to na ból.
Ona po prostu ma takie humory przez trzy- cztery tygodnie przed i w trakcie rui, nie wiem czy to kwestia hormonów- nie znam się na tyle, czy jeszcze coś innego, ale zachowanie pod siodłem nie wygląda na stricte bólowe, raczej na wydumane problemy (płoszenie, brykanie i ogólny foch), które znikają przy obsłudze z ziemi.

Jak najbardziej zgadzam się, że trzeba badać inne możliwości, bo to może być coś innego, ale co do stwierdzenia, że ruja objawiała by się tak nie tylko pod siodłem, to jednak się nie zgodzę. Dolegliwości bólowe mogą przecież pojawiać się tylko pod siodłem; moja w obsłudze misiek cały rok i w tych momentach nie ma żadnych odchyleń.

Trick ze zwrotami działał u mnie na początku, teraz już po podskakiwaniu muszę po prostu zająć ją czymś innym, obecnie wystarcza np. zwykła ósemka do przejechania, ważne żeby odwrócić uwagę i skupić na czym innym.

azazu93 u mojej coś takiego pojawia się w pierwszej rui w sezonie wiosennym, jest potworna, płoszy się, bryka, próbuje podskakiwać na przodzie (gdyby jej pozwolić stawałaby dęba- ale to już mam z nią opanowane, że nie wolno za nic na świecie), jest ogólnie wredna. I wszystko trwa długo- do trzech- czterech tygodni nawet (zależy od pogody). Tak jest co roku (mam ją już jakieś 8 lat) i zaczęło się jak miała 6 lat (teraz ma 11). W pewnym momencie jest klik i wszystko mija, reszta roku i pozostałe ruje zupełnie normalnie. Dodam, że pojawia się też na klik - zupełnie nagle.


edit: oczywiście nie mówię, że u ciebie jest to samo i nie neguję zasadności sprawdzenia innych przyczyn. Moja miała sprawdzane zęby i wyrywane wilczaki (bo było podejrzenie na początku, że to od tego) ale sytuacja się powtarza regularnie co roku, o tej samej porze i mija jak ręką odjął. Później- żadnych reakcji bólowych/ nerwowych zachowań itp.

+ dla monikajocz jako sprzedającej, dobry kontakt i bezproblemowa wysyłka, bardzo dobrze opakowany przedmiot.

mam głupie pytanie 😉 jakiś czas temu kupiłam czaprak (Busse Mood). Na zdjęciach katalogowych prezentuje się pięknie - granat z lamówką w ciepłym brazowym kolorze.

Niestety się mocno zdziwiłam bo na żywo lamówka jest żarówiasto pomarańczowa i w ogóle mi się nie podoba :/
Czy jest szansa ze jeśli wypiore go w za wysokiej temperaturze to z granatu puści mu farba i zabije ta pomaranczowość? 😉

Ewentualnie czy ktoś z was widział na żywo ten ponizej i potrafi powiedziec czy kolory są dobrze oddane?


azzawa ja używałam dokładnie tego czapraka, przeszedł przez mnóstwo koni i cały czas utrzymywał ten sam kolor- lamówka idealnie taka sama jak na zdjęciach, granat trochę bardziej nasycony. Niestety szybko robi się z niego dość konkretny flak.

Encyklopedie mają to do siebie, że są ograniczone rozmiarowo i siłą rzeczy nie znajdą się tam wszystkie możliwe znaczenia danych słów.
Od tego jest literatura fachowa, w której doprecyzowano pojęcie "nałogi stajenne".
Definicja ze słownika języka polskiego nie zamyka możliwości takiego interpretowania pojęcia "nałóg", jak przytacza literatura fachowa.

nie do końca, ale zazwyczaj, ci dobrzy, którzy chcieli luzakować najpierw zaczynają od jazdy, czyli zostali ocenieni na wystarczające umiejętności do jazdy, ale sami zrezygnowali,
nie znałam przypadku, w którym ktoś od razu (mogąc sprawdzić się w jeździe) poszedł na luzaka.
A asystowanie i "asystowanie" też jest różne, zależy czy działasz, jako główny luzak, czy jako luzak jeźdźca do zjeżdżenia;
jednak generalnie masz racje, być może i dziewczynę sprawdzili, i stwierdzili, że nadaje się do jazdy, tylko sama chciała luzakować

Nie będę wstawiała linka do ogłoszenia, bo kto chce to szybko znajdzie, ale luzaczka z "fabryki koni w de" o wątpliwych umiejętnościach jeździeckich oferuje treningi koni i jeźdźców. Ogłoszenie brzmi profesjonalnie, jakby to sam Skrzyczynski pisał. Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna. A już na pewno umiejętności jeździeckie. Nie wiem w sumie czy mnie to ogłoszenie śmieszy, czy mi żal ludzi którzy zaczną jej dawać konie w "trening".  🤔


KaNie nie znam umiejętności tej Pani, ale jak już nawet w wymienionej "fabryce" nie dali jej koni do jazdy, tylko młodziaki do pracy "asystowania przy zajeżdżaniu"
to troszkę już może mówić

a jednak, "mit seksu bez zobowiązań";  osobiście w to nie wierzę, ale mieć własnej opinii nikomu nie zabraniam

Ale wy tak na serio uważacie, że zachowania panienek lekkich obyczajów (jakkolwiek by forma tego zachowania nie wyglądała- biorą pieniądze, rzeczy, stanowiska, robią to dla sportu, prestiżu, etc.) nikogo nie krzywdzą? Że to sobie tak funkcjonuje w świecie bez jakichkolwiek negatywnych reakcji dla innych?

Że nie ma męża, żony, chłopaka, dziewczyny, rodziców, współpracowników którzy nie awansują, chociaż bardziej zasługują- którzy są krzywdzeni przez takie zachowania? To, że takie zachowanie akurat nas nie krzywdzi to nie oznacza, że jest neutralne.
Złodziej nas nie okradnie, to znaczy, że nie można go nazwać złodziejem "bo mnie nie okradł i mi to krzywdy nie robi"?

Nie mówiąc wprost co sądzimy o takim zachowaniu dajemy pozwolenie na nie. Moim zdaniem nie powinno się milczeć i obchodzić tematu- według mnie to jest złe, a takie osoby należy nazywać adekwatnie. Teoretycznie nie moja sprawa co ktoś robi w sypialni, i na siłę nikomu tam nie zaglądam, ale jak sprawa wychodzi na światło dzienne/ ktoś się nią chwali to powiem "twoja sprawa co robisz, nie zmuszę cię do innego zachowania, ale według mnie to k*estwo" i tyle

Jacyś re-voltowicze chętni na przejażdżki w tereny - okolice Brzozowa/Trzesniowa? Bardzo chętnie jakaś ekipa 🙂

macbeth tak dokładnie o to mi chodziło, wygląda na zwykłego kasztana, a to co sobie sam właściciel dodał o "brudnym" pasuje idealnie.

http://brzozowiak.pl/ogloszenia/Klacz-zrebica-sprzedam-Rymanow-1974217.html

Jak tu zakwestionować osąd maści? Brudny kasztan? Chyba jednak brudny 😀

ansc, u mnie też co jakiś czas pojawiają się komentarze, że konie są "biedne" bo na takim zimnie na polu stoją (pomijam, że akurat stoją w derkach). Z kolei w lecie były biedne bo miały na głowach "szmaty, żeby nie mogły nic widzieć"- tak, to były maski na owady.

Oglądałam juz jakiś czas temu ogłoszenia koni ze "Zbyszka", ale byłam pewna ze te zdjęcia które dodają pod siodłem to z jeźdźcami z ichniejszej rekreacji..do głowy by mi nie przyszło, ze to ludzie od objeżdżania. A nawet sie dziwiłam ze takie młode konie pod ludzi dają ( w sensie klientów).
To mnie oświeciliście, ze profesjonaliści.

Znacie to? “Before you speak ask yourself: Is it kind, is it true, is it necessary, does it improve upon the silence?”


Idealna rada do tej całej dyskusji,
ja też trzymam kciuki mocno, mimo, że tylko przyglądam się rozmowie.
Czasem faktycznie, pewne sprawy muszą "dojrzeć", ludzie muszą dojrzeć do pewnych decyzji.
To tak jak z Frodem, można mu było zabrać pierścień i rzucić we wnętrze góry, ale to by go złamało. Musiał to zrobić sam, pokonując wszystko i siebie przede wszystkim.

Póki co nie mam pomysłu, ale coś wykombinuję 🙂

Noc
1. Svea
2. Misskiedis
3. atencis

Ja się pisze na następną edycję, tylko że to dalej zostają dwie osoby. Może można by było wydłużyć jeszcze czas na zrobienie zdjęć?
To taki luźny pomysł, ale jest szansa, że ktoś jeszcze by się dołączył.
Jeśli nie, to i tak jestem generalnie chętna i mogę zapisać się na następną kolejkę.

A co do drugiego zdjęcia to albo trybula, albo świerząbek. Możliwe że ten drugi bo on później kwitnie, a trybula już od maja. Niestety ciężko mi je odróżnić.
Co do szaleju to też jest go pełno, ale nie rośnie w takich zbitych skupiskach nigdzie w okolicy.
Ja wszystkie rośliny w tym typie od dziecka nazywałam "kalafiornice pospolite".

TEODORA
głosowałam na twój opór, przykuwa uwagę.
A zbuntowana roślina to słonecznik, który przebił się na podjeździe u mojej babci 🙂 centralnie przed drzwiami garażowymi.

Dziękuje bardzo wszystkim którzy oddali na mnie głos 🙂
Na kolejny temat proponuje: "Kwiaty polskiego lata"
Mam nadzieję, że będzie prosty i przyjemny.

"Kwiaty polskiego lata"
1. atencis

Gratuluje wygranej, piękne zdjęcia, aż skromnie było wychodzić z tą moją 1, ale dziękuje bardzo za te dwa głosy.
Sama głosowałam na dwójeczkę za to piękne światło.
A nowy temat świetny 🙂

Temat: Bunt
Termin: 31.07.2017

1. Blondek
2. Atencis

Niestety muszę dodać do zdecydowanie niesolidnych i nieuczciwych użytkowniczkę Shhera.
Kupiłam od niej trzy czapraki cotton eskadron, w przypadku dwóch użytkowniczka uprzedzała, że mają kilka plamek rdzy i są przetarte (były w gorszym stanie niż zakładałam, ale to już mój problem) więc w tym przypadku wszystko się zgadzało.
Sprawa dotyczy trzeciego czapraka, który na zdjęciach wyglądał dobrze, a w rzeczywistości ma gigantyczne zszycie w kształcie litery "L" na całości czapraka i w środku niezaszytą dziurę. Oczywiście nie zostałam o tym poinformowana, zdjęcia przedstawiały niezniszczoną stronę czapraka. Na wszystkie moje wiadomości odnośnie wyjaśnienia bądź jakiejkolwiek próby dogadania się (zwrot czapraka lub części kosztów) brak odzewu.
Ostatnia wiadomość od użytkowniczki: 10 czerwiec; ostatnie logowanie na re-volcie: 28 czerwiec.
Nie chcę robić problemów, ale z uwagi na brak jakiejkolwiek chęci rozwiązania sprawy zdecydowanie nie polecam.

Temat: W barwach słońca
Termin: 11 lipca 2017

1. Livia
2. Zora90
3. Huculska Ostoja
4. Blondek
5. atencis

Chyba jest błąd na liście, albo ja się mylę. Equiart to firma kotylionów, pucharków, medali, derek konkursowych, nie widziałam u nich smaczków,
zaś strona: smakolykidlakoni.pl, podana na liście chyba należy do Smaczki Lopez 🙂

Gala- Włodzimierz Uchwat/ Glinik Zaborowski/ produkcja przeszkód,
z tego co się orientuje, produkcja w Polsce 🙂

Uwaga!!! RIDERCOOL
Przez przypadek trafiłam!!!!!!
Ostatnio przeglądałam z ciekawości nieuczciwych i śledziłam sprawy z manierką i tym całym towarzystwem i mocno wryły mi się w pamięć siodło CWD i prestige ... a dziś wieczorem przy przeglądaniu ogłoszeń natrafiłam na użytkowniczkę RIDERCOOL oferującą akurat te dwa siodła w okazyjnych cenach do negocjacji.
Postanowiłam sprawdzić i zaproponowałam naprawdę niską cenę za CWD- użytkowniczka się zgodziła- jeśli połowę przeleję, a połowa pójdzie za pobraniem.
Nie pasowała mi ta cena do siodła jak nic... i co się okazało zdjęcia z ogłoszenia można znaleźć na google (nie na pierwszej stronie rzecz jasna) - ok może laska wystawiła i na angielskiej stronie, ale hmm..., no tak, to się kupy tez nie trzyma po przeglądnięciu ogłoszenia
ale i drugie ogłoszenie strzemion lorenzini- analogiczna sytuacja, też krąży w necie. Ogłoszenia z prestigem już nie ma, więc nie sprawdziłam.
Sytuacja podejrzana więc radzę chętnym, zakupy za pobraniem.
Jeśli by się okazało, że przesadziłam z tym wpisem to oczywiście przeproszę użytkowniczkę, ale zawsze lepiej dmuchać na zimne.
linki do ogłoszeń z neta:
http://horsezone.com.au/category/277/Jumping/listings/60097/CWD-2Gs-SADDLE-FOR-SALE.html#6JkQPTikXh35Fv52.97
http://www.equestrianathart.com/2016/01/for-sale-lorenzini-stirrups/
linki do ogłoszeń użytkowniczki:
http://ogloszenia.re-volta.pl/uzytkownik/pokaz/44584

edit:
no cóż ogłoszenia zniknęły......to chyba po problemie, ale co za tupet żeby wystawiać rzeczy w tej samej tematyce 😀 CWD 2G, Prestige, kask Samshield...
nie pojmuję jak można tak oszukiwać

ogromny plus dla sprzedającej aprzybylska13. Zakupiona rzecz zgodna z opisem, szybka wysyłka i świetnie zapakowana paczka.

strzyga,
Za pierwszym razem pytali o aparat, który wypatrzył jeden facet dla kuzyna z Nigerii, który koniecznie chciał mieć ten model. Jak dla mnie początkowo brzmiał realnie. Ale nie o to chodzi czy realnie czy nie, może ktoś jest rozsądniejszy i od razu wyczuje, że coś jest nie tak.. Nie udzielam się w dyskusjach na tym forum, chciałam tylko poinformować, że istnieje możliwość takiego wyłudzenia.
A że już kilka rzeczy sprzedałam na re za granicę to jakoś strasznie mnie ten gościu z Londynu, proszący o wysyłkę do Nigerii nie raził. Być może tylko ja jestem na tyle głupia, żeby stwierdzić, że brzmi to realnie, ale sumienie mam czyste, ostrzegłam 😀

Chciałabym ostrzec wszystkie osoby wystawiające cokolwiek na re-volcie przed osobami, które mailowo(bez nicków, ale deklarują, że ogłoszenie zobaczyły na re) proponują kupno i proszą o wysyłkę do Nigerii. Wiem, że dziwnie brzmi 🙂.
Osoby te(do mnie pisała kobieta i mężczyzna w kilkumiesięcznym okresie czasowym) deklarują chęć kupna określonej rzeczy i proszą o przesyłkę do rodziny w Nigerii(same twierdzą iż pochodzą z Anglii). Po nadaniu paczki i przedstawieniu dokumentu wysyłki miałoby się otrzymać potwierdzenie bankowe odblokowania kwoty zdeponowanej wcześniej dla tej transakcji. Początkowo wygląda to dość realnie. Ostrzegam, nawet nie próbujcie odpisywać.

plusy dla kupujących:

Roswell,
Meanie,
aga_didus.

plusy dla sprzedających:

Klami,
visenna,


oraz plus za wymianę:
pollinezja

Kupiłam u użytkownika smokecheebba ochraniacze, niby tylko 150 zł, ale po dokonaniu przelewu - 21.03, kontakt się urwał. Użytkowniczka nie odpisuje na wiadomości. Nie wspominała nic o jakimś wyjeździe i tym podobnych sprawach.  Użytkowniczka nie loguje się od 23 marca, ale moje wiadomości figurują jako odczytane. Czy ktoś może zawierał juz jakieś transkacje  z tą Panią? Posiadam imię i nazwisko - z danych do przelewu, dla zainteresowanych podam na PW. 

Czy ktos z was jest w stanie udzielic mi jakis wskazowek 😀 odnosnie pielegnacji siersci juzaka? Czy ktos je strzyze, i ma na to jakies patenty? 😀 Chodzi mi o mlodego dwuletniego juzaka jeszcze przed "zmiana" wlosia.