Ja byłam w sobotę popołudniu, to była moja pierwsza Cavaliada i jestem naprawdę zachwycona konkursem zaprzęgów. Nigdy w sumie nie byłam nimi zainteresowana, ale wczoraj przeżywałam je najbardziej ze wszystkich konkursów  😍
W skokach zaskoczeniem był dla mnie też Adam Grzegorzewski. Okarino w porównaniu do innych koni wydawał mi się taki mały i drobny, ale za to jak skakał :o
Jedyna rzecz jaka mi się nie podobała to prowadzący przy pokazie koni zimnokrwistych. Chyba z 5 razy mówił, że z tymi końmi można się udać na spacer z rodziną do lasu, albo bryczką. A jego komentarze o przeznaczeniu takich koni na rzeź i o koninie to już kompletna porażka.
Ogólnie bardzo mi się podobało, nigdy nie byłam na Cavaliadzie i jednak są to zupełnie inne emocje niż w telewizji. Koleżanka, z którą byłam mówiła, że w porównaniu do Poznania, czy Warszawy, Kołobrzeg jest niewypałem, no ale ja tam nie wiem, nie mam porównania.  😉

koka1 http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,174.0.html o ten chodzi?

A jakie inne jeszcze są?  😀 O Górce niestety nic dobrego nie słyszałam, sama jak tam byłam kiedyś na zawodach to warunki w stajni nie wyglądały ciekawie, co prawda to było kilka lat temu, więc może od tego czasu coś się zmieniło.

Libeerte mieszkam w okolicach Chełmna, ale tutaj chyba nie ma nic oprócz Górki i stajni pana Wojtka?
konik1974 znam Czarne Błoto, byłam parę razy na jazdach u p. Ani, sporo się nauczyłam, niestety teraz nie mieszkam już w Toruniu i mam do Czarnego Błota ponad 50 km i brak połączeń pks

monczis, a może sprezyzuj dokładniej o co ci chodzi? Chcesz się uczyć jeździć i szukasz stajni czy chcesz konia wydzierżawić czy o co chodzi?


Chcę się uczyć jeździć. Ale chodzi mi o coś więcej niż 'pięta w dół, palce do konia, łydka' i ogólna samowolka.

Czy ktoś wie czy w stajni Gołoty prowadzą jakieś jazdy, czy tylko przyjmują konie do pensjonatu?

Edit: I jeszcze czy wiecie może coś o stajni w Pyszczynie?

Chciałabym się zapytać co sądzicie o programach typu camp leaders, camp america?
Ogólnie chodzi o to, że leci się do USA, pracuje na campie dla dzieciaków (jest to praca w kuchni, albo przy sprzątaniu) przez 9-10 tygodni po 10-12h dziennie, zazwyczaj jest 1 dzień wolny w tygodniu. Zarabia się 1200dolarów i później za te pieniądze zwiedza się Stany przez 2-3 tygodnie. Koszt takiego programu to 2500 zł, razem z biletami lotniczymi i wizą.
Pochopnie zapisałam się na taki wyjazd, ale z każdym dniem zauważam coraz więcej minusów  🙄
Myślicie, że to niesamowita przygoda, czy raczej niewolnicza praca za niewielkie pieniądze? :P

Czy jest jakaś szansa znaleźć taką pracę przy koniach za granicą tylko na okres wakacji (chodzi mi głównie o UK) ?
Wypłata nie musi być nie wiadomo jaka, bo chodzi mi głównie o podszkolenie języka i zobaczenie 'z czym to się je' :P

Stajnia Brzegowa w Bydgoszczy - jakieś opinie?

Witajcie!
Jako, że od października zaczynam studia w Bydgoszczy i chciałabym wrócić do jazdy konnej po 2 letniej przerwie, przeczytałam cały wątek i wypisałam sobie interesujące mnie stajnie. Są to:
Stajnia p. Szrejdera w Morzewcu
Cavallino w Brzozie
Dilmar Kobylarnia u p. Renaty Wójcik
Gościeradz
Jarużyn
Baskil w Cielu
Prawdopodobnie i tak skuszę się, żeby odwiedzić wszystkie po kolei, ale chciałabym najpierw wybadać teren tu na forum. Przez jakieś 7 lat woziłam się głównie rekreacyjnie, czasami wpadały jakieś tam zawody, ale nic wielkiego, bo wtedy mnie to nie kręciło. A teraz zaczęło, więc szukam stajni sportowej skokowej, gdzie ktoś zająłby się porządnie moim jeździectwem. Fajnie byłoby gdyby była możliwość dzierżawy konia, ale nie jest to warunek konieczny. Plus nie ukrywam, że chciałabym trochę pojeździć po zawodach  🏇
Po stronach internetowych najbardziej przemawia do mnie Morzewiec i Cavallino, ale wiadomo, że pozory mogą mylić. Macie dla mnie jakieś sugestie? Może jakąś stajnie powinnam wykreślić od razu na początku?  🤔