filipa

Konto zarejstrowane: 13 listopada 2014
Ostatnio online: 27 marca 2024 o 05:04

Najnowsze posty użytkownika:

wrzody żołądka
autor: filipa dnia 06 marca 2024 o 13:04
Czy equinox gastro podaję się tylko sezonowo/wrzodowo, w czasie kuracji czy profilaktycznie przez cały rok?
I podobne pytanie o biogen k. Czy można je stosować zamiennie np przełom zima/;wiosna i jesień/ zima equinox a potem biogen k?
wrzody żołądka
autor: filipa dnia 18 lutego 2024 o 18:44
Agrovitala na liście firm co prawda nie widziałam ale pod jakimś postem na fb dziewczyna opisała sytuację gdy składała reklamację w agrovitalu ( ze względu na styropian w paszy) to odpowiedzieli jej, że nie mają na to wpływu bo mają komponenty z UA 🙈
Wobec zaistniałej sytuacji rozglądam się za czymś co w czasie produkcji spełnia normy fitosanitarne i nie jest zlepkiem czegoś, co za chwilę zacznie świecić 😡
wrzody żołądka
autor: filipa dnia 18 lutego 2024 o 13:42
Czy możecie polecić jakąś budżetową paszę dla wrzodka, który pracuje 3x w tyg ( rekreacyjne dreptanie). Dotychczas jadł agrovital gastro ale po przeczytaniu posta na fb, że firma jedzie na komponentach z UA to chcę zmienić paszę.
Poza tym znacznie pogorszyła się jakość paszy- zdarza się znaleźć niespodzianki typu naklejki( naklejki jakie nakleja się w marketach na jablka), styropian, kawałki desek, czy kawałki sznurków...
trzeszczki
autor: filipa dnia 16 października 2023 o 12:52
U nas po osphosie nie było żadnej różnicy. Po 3 latach permanentnej kulawizny ( gdzie stosowałam wszelkie zarowno konwencjonalne jaki sekciarskie metody) wzięłam kobyłę do roboty- mimo kulawizny. Początkowo tylko w stępie. Po jakimś miesiącu chciałam dołożyć kłus ale była kulawa w pień. I zadziałał przypadek. Kobył się spłoszył, zaczęła wściekle galopować i maaagia 🙂 Po takiej rozgrzewce w kłusie tylko delikatnie znaczyła. Teraz też stosuję taką metodę, bardzo długa rozgrzwka stępem, potem galop i kulawizny brak 🙂 Rozmawiałam z fizjo, która potwierdziła, że czasami takie metody działają 🙂 opinia weta taka sama.
A kowal zwrócił mi uwagę na kopyta. Kobył w robocie zupełnie inaczej obciąża nogi, zupełnie inaczej zaczęła je stawiać i przestała się strychować.
Podsumowując- w naszym przypadku od trzeszczkowej emerytury uratowała nas robota (tzn rekreacyjne tuptanie ale regularne).
Dodam że trzeszczki wyglądają jak ser szwajcarski.
siodło ujeżdżeniowe
autor: filipa dnia 12 października 2023 o 17:20
A jaki albionowy łęk będzie odpowiadał L/xl w daw-magu?
Zioła, ziółka, mieszanki i właściwości - dla konia
autor: filipa dnia 19 października 2022 o 08:29
Ja również od roku podaję boswelię Swansona. Dziś weszłam na allegro, żeby zrobić zapas, i w opisie aukcji przeczytałam: " kilka badań wskazuje ,że boswelia ma bardzo słabą biodostępnosć i wchłanianie. Według niektórych badań poziom kwasów bosweliowych w osoczu staje się wykrywalny tylko wtedy, gdy podaję się go z posiłkiem o dużej zawartości tłuszczu."
Czyli jeśli wsypywałam kapsułki do musli albo do wysłodków to równie dobrze mogłabym je wysypywać na glebę i wchłanialność byłabyy taka sama czyli zero? Rok wywalania kasy w błoto?
Czy okraszenie posiłku olejem lnianym albo w przypadku wrzodka kukurydzianym wystarczy by boswellia się wchłonęła?
Szukam badań na ten temat i nic nie mogę znaleźć.
dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp
autor: filipa dnia 04 września 2022 o 10:42
Witajcie 🙂 Mam 24 letniego dziadzio-konia ze stwierdzoną boreliozą ( antybiotykoterapia przez 6tyg + osłona Biogen K). I tak dopiero dziś moje zwoje mózgowe wyprodukowały myśl, że można by go było czymś dodatkowo suplementować/ wspierc. Będę to oczywiście konsultować z wetem ( ale przy niedzieli pierdołami nie będę mu zawracać gitary).
Aktualnie dostaje mebio build up i wysłodki buraczane bilansowane otrębami pszennymi.
W badaniu krwi wyszedł lekki niedobór cynku.
Koń totalny emeryt.
Podpowiecie co mogłabym zastosować?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: filipa dnia 21 kwietnia 2022 o 16:46
U mojego kopytnego było podobnie - drganie/drżenie nogi ale tylko podczas tresciwego. Okazało się, że powodem było EORTH i ogromny ból przy jedzeniu. Po ekstrakcji siekaczy problem zniknął.
preparaty na stawy
autor: filipa dnia 19 kwietnia 2022 o 09:57
Dzień dobry 🙂 W tym wątku jestem po raz pierwszy.
Potrzebuję pomocy 😩
Zamówiłam specyfik z czeskiego sklepu ( jezdeckepotreby-pegas.cz/hyalgel-horse-liquid) polecany przez bluchę ale niestety mam problem z płatnością.
Czy ktoś zamawiał w tym sklepie i mógłby mnie wspomóc pełnym numerem konta? Tzn. Swift/bic iban. Wyslalam mejla bezpośrednio do sklepu ale odpowiedzi brak. W necie też nie znalazłam kodów które mój bank by przyjął i "przepuscił" przelew. W Was nadzieja 😉
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: filipa dnia 05 lipca 2021 o 11:40
Kochani, aż wstyd mi pisać... Całe życie uważałam się za osobę twardo stąpającą po świecie i racjonalnie myślącą ale już nie mam siły...
Czy ktoś z Was odczyniał uroki na zwierzętach?
Trzy lata temu rozstałam się z instruktorką i od tego czasu walczę z nawracającymi kulawiznami, kolkami, opuchliznami niewiadomego pochodzenia ale tylko u moich koni. Zwierzaki, które mam na hotelu są zdrowe.
Gdyby sprawa dotyczyła tylko jednego konia to pomyślałabym, że " zdarza się", dwóch koni "pech" ale jeśli dotyczy od 4 do 7 koni to już zaczyna być zastanawiające... Zwierzaki są pod dobrą opieką kowalską i weterynaryjną- tutaj top nazwiska lek wetow. W przypadku 2 koni każdy rozkłada ręce. Rtg, usg, pobyty w klinice... I zero konkretnej diagnozy... wszystkie konie chodzą razem, stado jest zgodne...
Jak konie hoduję/utrzymuję prawie 30 lat i kulawizny czy inne incydenty zdarzały się sporadycznie, tak od momentu odejścia instruktorki cały czas jest coś nie tak :/
Brak mi już sił i finansów też zaczyna brakować 🙁
W akcie desperacji pomyślałam o odczynianiu uroków...
Czy możecie się wypowiedzieć w tym temacie? Może podacie jakieś stare sposoby babć, dziadków czy szeptuch i szamanek z Waszych okolic...
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: filipa dnia 02 marca 2020 o 09:38
Witajcie  🙂
Od dłuższego czasu czytam wątek ( jestem na 354 stronie) i chłonę wiedzę teoretyczną.
Z praktyką miałam do czynienia na kursie i trochę zaczynam "rzeźbić" u moich kopytnych.
Wokół mnie walają się kartki i notatniki ze streszczeniem najważniejszych wg mnie informacji z tego wątku. Czytam, chłonę wiedzę, wydaje mi się, że już wszystko wiem, że to takie proste. Idę do stajni, biorę w łapę kopyto  i wychodzi jaka  "zielona" jestem  🙄
Mam do Was pytania i byłabym wdzięczna za pomoc  :kwiatek:
Jaką literaturę kopytową, polskojęzyczną polecacie?
Przeczytałam " Rumak piękny i zdrowy" i  "Bez kopyt nie ma konia".
Poluję na " Kopyta doskonałe" ale ta książka jest nieosiągalna  😕  Macie może wiedzę czy nakład będzie wznawiany?
I jeszcze pytanie odnośnie polecanego bloga Wiwiany "O kopytach naturalnie"- Czy ta strona istnieje? Czy tylko ja mam problem żeby na nią wejść?
wrzody żołądka
autor: filipa dnia 19 listopada 2018 o 20:37
Witajcie.
Obiecuję przeczytać cały wątek. Na chwilę obecną przeczytałam kilka stron.
Sprawa wygląda tak: mam ślązaka zakupionego w lipcu, który ( co było zastrzeżone w umowie) cierpi na nawracające zapalenie jelit. Diagnoza wystawiona " na oko" , bo koń miał zejść "ze stanu" i chodziło o ustalenie jak najniższej ceny w przetargu. U poprzedniego właściciela karmiony owszem i sianem.
W sobotę koń był apatyczny, często się kładl, mało jadł. W niedzielę był wet i stwierdził "zatkanie". Zastosował jakieś wylewki nosem i faktycznie koń się przeczyściło. Kupa była bardzo cuchnąca.
Apetytu nadal brak.
Poczytałam o wrzodowcach. Wszystkie objawy pasują. Zadzwoniłam do Pani Natalii Kruppy i obiecała jutro podjechać i podjąć próbę diagnozy ( próbę, ponieważ ma niesprawny gastroskop).
I teraz pytania do Was, zaprawionych w bojach z wrzodami:
- kogo możecie polecić do zrobienia gastroskopii, kto dojedzie w okolice Kutna?
-Czy wrzodowcowi można podawać otręby pszenne? Chcę mu podać wysłodki, a one powinny być chyba podawane z otrębami ( bilans P do Ca)?
- jak mogę go jeszcze dziś  doraźnie wspomóc i mu nie zaszkodzić?
Siemienia lnianego pić/jeść nie chce.
"Diagnozę" o wrzodach postawiłam dziś sama via net, co oczywiście będzie sprawdzał wet.
Daw-Mag
autor: filipa dnia 15 listopada 2018 o 11:11
Pytanie do użytkowników siodła CH&W-  czy rzeczywiście sprawdza się na wykłębionych koniach? Co w nim jest takiego, że właśnie wykłębiony koniom jest dedykowane?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: filipa dnia 21 listopada 2017 o 15:15
Dzięki za szybką odpowiedź.
Ale mnie bardziej chodzi o to, że jeśli komuś skradziono to siodło, to istnieje minimalna szansa na jego odzyskanie.
Owszem, trafiają się okazje, ale w takie cuda nie wierzę 🙂 Ja sobie ten zakup odpuszczam 🙂
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: filipa dnia 21 listopada 2017 o 15:04
Witam.
Przepraszam , że zaśmiecam nie na temat, ale w tym wątku jest największy ruch i może mi ktoś odpowie, bo wyszukiwarka nie chce mi pomóc.
Dałam ogłoszenie o zamiarze zakupu siodła. Zgłosił się do mnie ktoś z ofertą prawie nowego siodła za połowę ceny. Dodatkowo jest w stanie w tej cenie dorzucić osprzęt. I teraz moje pytanie: czy istnieje jakaś baza siodeł skradzionych?
Oferta wydaje mi się trefna.
Chodzi o daw maga.
Edit:
Dodam,że w żadnych ogłoszeniach tego siodła nie ma (olx, re-volta, allegro).
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: filipa dnia 26 czerwca 2017 o 13:51
Czy konia , który całe 16-letnie życie chodził w stylu west da się "przeprogramować" na klasykę?

Luźno rozglądam się za zwierzem dla mojego 10-letniego syna i znalazłam klacz, która z opisu i rozmowy telefonicznej jest tym, czego szukam.
Jednak chodzi tylko westernowo a ja nie mam o tym bladego pojęcia  😡 Nigdy nawet nie siedziałam w siodle westernowym  😡  a i trenerów westowych w promieniu 100 km nie znajdę  🙁
Zadaję tak głupie pytanie, ponieważ zastanawiam się czy jechać 200km żeby obejrzeć zwierza...
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: filipa dnia 13 kwietnia 2017 o 18:41
Witam. Kogo możecie polecić jako rozrodowca w okolicach Kutna/Łowicza?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: filipa dnia 22 marca 2017 o 08:07
Czy koniom podaje się korzeń lubczyku? 
Kupiłam 1 kg dla świnek morskich i nie chcą chrupać🙁 teraz zastanawiam się czy wyrzucić czy da się go jakoś spożytkować.
P.s. Na mężu nie będę testować  😉
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: filipa dnia 02 lutego 2017 o 21:50
Co do dzikiej róży...to w jakiej postaci? Zwyczajnie suszone owoce czy może jakoś specjalnie preparowane?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: filipa dnia 22 listopada 2016 o 12:01
lillid dziękuję bardzo za odpowiedź  🙂  na chwilę obecną to będzie jednorazowa przygoda ale w przyszłości... kto wie ?  😉
Będę wsiadać w winteca Isabell Werth. Czyli na początek długość strzemion ustawić tak żeby było mi "wygodnie" a w miarę jazdy wydłużać? Wiadomo, że jedna jazda nie wystarczy, ale pytam tak na przyszłość  🙂
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: filipa dnia 22 listopada 2016 o 11:32
Jak wygląda kwestia "przestawienia się" z siodła wszechstronnego na pingwiniarskie?
W weekend ( tak dla frajdy i nowych doznań) będę miała okazję wrzucić 4 litery w ujeżdżeniówkę i zastanawiam się czy sobie poradzę  😡
Czy w tym siodle się anglezuje??  😡
SIODŁA
autor: filipa dnia 05 lipca 2016 o 08:56
BlueHorse owszem o panelach i własnej jeździe w gapie  pisałaś, a ja nawet czytałam ... Tylko co z tego jak bez zrozumienia  🤣  Chyba mnie upał przymulił  🙂 Dziękuję bardzo za opis  :kwiatek:
Znalazłam na stronie gnl-u rozmiar tej gapki- 12cali. Czyli mój doopiaty 10latek nie ma co marzyć o zmieszczeniu się w siedzisko 🙁
SIODŁA
autor: filipa dnia 04 lipca 2016 o 21:56
BlueHorse czy mogłabyś podać orientacyjny rozmiar tej gapy winteca i napisać o niej coś więcej?
Czy ona nadaje się tylko dla maluszków czy dla np 10 latka też (140cm wzrostu)?
Szukałam na różnych stronach i jedyne co znajduje to zdjęcia w ujęciu bocznym  🙁
czy ja dobrze widzę, że ta gapa ma panele? czyli jest bardziej zbliżona budową do siodła niż do płachty skóry z przytwierdzonymi strzemionami (bo z tym mi się typowa gapa kojarzy)?
Szukam czegoś dla mojego syna w sensownej cenie. Mam siodło winteca 16 cali ale jest jeszcze na niego za duże. Nogi mu ledwie wystają za tybinkę i siedzi w pozycji szpagatu, więc woli jeździć na oklep na pasie. Nie bardzo chcę inwestować w mniejsze siodło, bo to kolejne dopasowywanie do konia, a z tym nie jest łatwo,a poza tym syn rośnie jak szalony i podejrzewam,ze do wiosny podrośnie z 10 cm. Potrzebujemy czegoś na ten rok do rekreacyjnego tuptania dla konia 150 cm w kłębie o płaskim grzbiecie.
Z góry dziękuję za odpowiedź  :kwiatek:
SIODŁA
autor: filipa dnia 18 marca 2016 o 19:24
Wpadam poinformować, że w moim, wcześniej opisywanym przypadku, doraźnie mattes załatwił sprawę  🙂 a na spokojnie poszukam jakiegoś pasowacza.
Orzeszkowa zgadza się, każde moje siodło jest z drugiej ręki.
Dzięki dziewczyny za podpowiedzi  :kwiatek:
A do mojej galerii wstawiłam zdjęcia porównawcze dwóch daw-magów Hubertów, jeśli by to kogoś interesowało  😉
SIODŁA
autor: filipa dnia 28 lutego 2016 o 11:37
Faith o to właśnie pytanie chodzi  🙂 myślę nad odpowiedzią.
Re-volta otwiera mi oczy i zmusza do myślenia.
Sprawa z Hubertem jest bardziej złożona.
Orzeszkowa mam 2 swoje Huberty 17 M i 17,5 M. Jeżdżę w nich na 2 koniach (Sp 174cm w kłębie i wlkp. 165 cm), zamiennie.
Choć siodła z założenia powinny być takie same, bo to ten sam model, to są diametralnie inne. Porównując je to: 17-nastka ma płytkie siedzisko i bardzo niski i szeroki przedni łęk a skóra jest pierońsko śliska. Natomiast 17,5 przedni łęk ma wysoki i wąski a skórę prawie jak nubuk- antypoślizgowa i fajnie trzymająca.
I teraz tak: na wielkopolance (obydwa siodła leżą w miarę ok) w 17,5 mam dosiad fotelowy, natomiast w 17 czasami kolano wyjeżdża mi z poduchy i mam problem z równowagą.
Na wykłębionym SP leżą źle bo za blisko kłębu. Laickim okiem stwierdzam że są za duże. Przed chwilą byłam w stajni, na sucho je jeszcze mierzyłam. Po podłożeniu podkładki winteca podnoszącej przód w zasadzie jest dobrze jeśli chodzi o konia. Wsiadłam na chwilę i przy próbie anglezowania opadam na tylny łęk 🙁 podkładka chyba zbyt wysoko podnosi siodło. Za godzinę jadę w teren i jeszcze przetestuję  konfigurację z tą podkładką i osiodłaniem bardziej na tył.
O zmianie siodła pomyślałam ze względu na konia SP. Nie chciałabym korygować siodła podkładkami tylko mieć je dopasowane konkretnie pod niego. A (teraz głośno myślę) może wystarczyłoby zmienić rozmiar łęku i będzie ok?
Dodam jeszcze,że mam 170 cm wzrostu, waga 64 kg i jestem raczej szczupła, co by nie powiedzieć chuda. Nogi mam długie i chude jak patyki.
Jak nauczę się dodawać zdjęcia to wrzucę porównawcze fotki obydwu Hubertów. I jeszcze dorzucę zdjęcie siodła koleżanki- też Hubert a kompletnie inny niż moje  🙂
Dziękuję za odzew  🙂
Tak czy siak potrzebuję fachowca  🙂
SIODŁA
autor: filipa dnia 28 lutego 2016 o 01:04
Re-volta jest dla mnie kopalnią wiedzy- mało piszę ale dużo Was czytam... I z tego czytania wyszło mi, że mój koń ma niedopasowane siodło. Poza tym, po przejrzeniu swoich zdjęć, zobaczyłam jaką pornografię uprawiam 😡 Okazuje się, że siodło nie jest też dopasowane do mnie, choć wygodnie mi się jeździ. Mam w użyciu 2 daw magi huberty (17 i 17,5). Mój dosiad jest totalnie toaletowy i mimo, że się mocno staram, noga leci mi do przodu a doopa czasami ląduje gdzieś na tylnym łęku.
Dojrzałam do decyzji- kupuję siodło  🙂 Budżet: im taniej tym lepiej ale chciałabym się zmieścić w 3 tys. Priorytetem jest dopasowanie do konia. Oczekiwania moich 4 liter: by było miękkie i głębokie jak hubert D-M.
Jeżdżę głównie rekreacyjnie po płaskim i w terenie ale i skoki też się zdarzają, tak do ok. 80cm może w przyszłości metra.
I teraz zestaw moich pytań i gorąca prośba o poradę:
-czy Daw Mag GP spełni moje oczekiwania? Pomoże poprawić dosiad? (tak wiem, trener i dupogodziny  🙂 )Czy jest zbyt profesjonalny jak na moje rekreacyjne wymagania? I czy nadaje się na wykłębione konie?
Ewentualnie co możecie polecić z siodeł ze skóry dla rekreanta?
Summa summarum i tak wszystko sprowadza się do ostatecznego pytania - kto w centralnej Polsce zajmuje się pasowaniem siodeł, jest godny polecenia i ma duży wybór siodeł testowych?
Z góry dziękuję za odpowiedź  🙂



Szukam wątku na temat "...........". Skierowania do właściwych wątków.
autor: filipa dnia 10 lutego 2016 o 10:26
Witam 🙂 Czy w którymś wątku przewinął się temat maszyn do szycia? W sensie, która maszyna podoła drobnym naprawom sprzętu np. pozszywanie czapsów czy rozerwanych kantarów. Szukam i nic nie mogę znaleźć... 🙁
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: filipa dnia 19 października 2015 o 22:01
Przepraszam,że tak późno  😡  Dementek, Halo dziękuję za odpowiedź dotyczącą wędzideł  :kwiatek:
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: filipa dnia 12 października 2015 o 09:50
Prośba laika- czy ktoś pomógłby mi  usystematyzować wiedzę na temat wędzideł? Chodzi mi o różnicę między klasyczną oliwką ( np. taką http://www.gnl.pl/wedzidlo-oliwkowe-podwojnie-lamane-everline-rotary.html) a oliwką typu D (np. http://www.gnl.pl/wedzidlo-oliwka-d-podwojnie-lamane-everline-rotary.html ). Przeglądałam wątek o wędzidłach, czytałam "Rząd doskonały", prosiłam google o pomoc i znalazłam tylko różnice między zwykłym wędzidłem a oliwką ( oliwka bardziej stabilna w pysku i nie przyszczypuje kącików).
Pomożecie laikowi? :kwiatek:
odrobaczanie
autor: filipa dnia 22 lipca 2015 o 18:05
Dziękuję bardzo za porady  :kwiatek:
odrobaczanie
autor: filipa dnia 22 lipca 2015 o 11:27
Dzwoniłam dziś do weta, który dotychczas prowadził moje konie i polecił mi fenbenat- o ile dobrze zrozumiałam. Aktualnie mam z nim utrudniony kontakt, ponieważ zwiedza Amerykę Południową - a zwiedzi ją chyba dość dokładnie, bo wraca we wrześniu. Nie mam sumienia dzwonić do niego i dopytywać o szczegóły odrobaczania.
Wygooglałam sobie ten fenbenat, przejrzałam ten  wątek (dość pobieżnie przyznaję :icon_redface🙂, wydrukowałam "tabelki " jaki preparat co wybija i... zgłupiałam.
Konie ostatnio odrobaczałam w kwietniu Paramectinem. Niestety podejrzewam, że robale nie zostały wybite albo znowu się namnożyły. W ubiegłym tygodniu badałam kał - u jednego konia wyszły słupkowce małe w dużej ilości,u drugiego znalazła się glista a u pozostałej trójki czysto 🤔
Wet telefonicznie polecił ten środek w podwójnej dawce przez 3 dni na teraz dla wszystkich koni, a po ok 4 tyg kazał profilaktycznie dobić Equimaxem. Tylko ja-pierdoła nie dopytałam o szczegóły.
Co sądzicie o takim systemie odrobaczania? Jestem w kropce  🙄
Gaga wet wspominał,że teraz ten środek jest dla świń ale kiedyś był stosowany również dla koni.
Pokemon wet z hurtowni leczy wsiowe kurki, szczepi psy a konie to nie jego bajka. Jest na zasadzie- "to pani sobie zdiagnozuje co zwierzakowi dolega a ja pani sprzedam lekarstwo, pastę czy co tam pani potrzebne."  😤 Żeby nie było niejasności- ja sama nie bawię się w lekarza. Moje konie leczy zaufany wet.

odrobaczanie
autor: filipa dnia 22 lipca 2015 o 10:14
Witam. Jak dawkować Fenbenat 4% na kg masy  ciała? Dea pisze o podawaniu podwójnej dawki przez 5 dni ale kompletnie nie wiem jaka jest ta dawka 🙁  Mój wet z hurtowni weterynaryjnej rozkłada ręce, bo konie to nie jego specjalizacja.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Daw-Mag
autor: filipa dnia 21 czerwca 2015 o 07:28
Witam. Czy ktoś orientuje się jaki materiał wyściełający (ta wyściółka pod skórą) znajduje się na siedzisku Daw-Maga Huberta? Mam styczność z 2 siodłami tego modelu, jedno w wersji standard a drugie w wersji exclusive.  Pierwsze z nich ma siedzisko super miękkie, takie amortyzujące, natomiast w drugim jest mało sprężyste, po prostu twarde. Ta elastyczność siedziska nie jest związana z jakością skóry, bo obydwa siodła na siedzisku mają równie fajną i miękką skórkę. Różnią się jedynie twardością/miękkością, elastycznością tego materiału wyściełającego. Mam "twardo" noszącego i wybijającego konia i kombinuję jak poprawić komfort moim czterem literom, bo różnica w jeździe akurat na tym koniu jest kolosalna.
I tak się jeszcze zastanawiam, czy dało by radę wymienić tę wyściółkę na bardziej amortyzującą? Zlecał ktoś coś takiego? Z góry dzięki za odpowiedź  🙂
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: filipa dnia 26 maja 2015 o 17:49
Pialotta   ja partyzanckim sposobem zrobiłam tak:  kupiłam tylne klocki na rzep (winteka) a siodło zaniosłam do szewca, żeby mi wszył ten "czepliwy" materiał od rzepu. Teraz mam nie tylko tylne klocki ale i możliwość regulacji  🙂 Wyszło estetycznie i funkcjonalnie 🙂 Szewcowi zapłaciłam 20 zł.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: filipa dnia 16 marca 2015 o 16:37
Moim laickim okiem wygląda to jak linka z paszociągu koralikowego dla drobiu  😀  ale równie dobrze może być to jakiś nowy trend w ogrodzeniach pastwisk  😲
Haflingery
autor: filipa dnia 28 lutego 2015 o 20:25
Witam. Mam do Was pytanie- w jakich siodłach jeździcie na Waszych halfach? My obecnie brykamy na bezterlicówce freemaxa, jednak marzy mi się coś z terlicą. Mierzyłam już  Daw Maga Huberta M ale niestety był zbyt wąski. Myślałam o wintecku z wymiennymi łękami.Mógłby ktoś coś doradzić ?  :kwiatek: 
P.S. Uprzedzam ewentualną nagonkę na mnie... Tak wiem, siodło powinno być indywidualnie dopasowane do konia itd.  Robię rozeznanie "w terenie" czego szukać na bezkłębowego ogórka i jaką kasę będę musiała na to przeznaczyć  🙂 dzięki Waszym radom będę mogła stworzyć jakieś widełki cenowe, firmowe i rozmiarowe.