fender

Konto zarejstrowane: 13 stycznia 2015
Ostatnio online: 18 kwietnia 2020 o 15:14

Najnowsze posty użytkownika:

Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: fender dnia 27 marca 2021 o 18:25
Czy jest tu ktos kto pracuje/pracował w kj zbyszko, przy rekreacji?
poszukuje info odnośnie koni dla początkujących jeźdzców

potrzebne konio dla 12 latki , na pierwsze samodzielne galopy i wyjazdy w teren, nie do szkółki

będę wdzieczna za info  :kwiatek:


i ja dołączam się do prośby o info o koniach względnie nadających się do rekreacji/małego sportu 🙂
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: fender dnia 17 marca 2021 o 14:40
[quote author=asiołka link=topic=208.msg2966385#msg2966385 date=1614935621]
Ktoś tu stoi w Luboniu? To prawda ze jest tam neurologiczny przypadek? 🤔
[/quote]

a w której to stajni? bo chyba w Luboniu jest kilka?
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: fender dnia 18 stycznia 2021 o 17:21
Harmony Farm jest od zachodniej strony Poznania, konie codziennie na dworze, małe stado 😉
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: fender dnia 07 stycznia 2021 o 19:44
Studium to tylko studium, konieczna jest zgoda lasów państwowych. I btw ostatnio był identyczny post na fejsie z rozpytaniem o taki ośrodek z ceną 1200, a tu już 1900, a mówili, że po pandemii przyjdą ciężkie czasy... 😉
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: fender dnia 06 stycznia 2021 o 13:56
Dziękuje bardzo wszystkim za odpowiedzi. Tak obiekt miałby być budowany zupełnie od podstaw i tak jak ktoś tutaj dostrzegł jest to bardzo kosztowna inwestycja, i jak każda musi się zwrócić. Nikt tutaj nie mówi w ogóle o zarobku ale o odzyskaniu w ogóle włożonego kapitału, w przeciwnym razie inwestycja taka mija się z celem dla każdego znającego podstawy ekonomii. W mojej ocenie w Poznaniu takiej stajni nie ma która oferowałaby taki standard jak wspomina Dodofon i to jest to co chcielibyśmy osiągnąć. Co do terenów to 1,5 km od stajni znajduje się piękny las "obszar natura 2000". 🙂


ale że można jeździć konno w lesie w Natura 2000? Z tego co wiem, jest to możliwe tylko o tyle, o ile wyznaczono oficjalne ścieżki do tego celu.
Styl western (dawniej kącik)
autor: fender dnia 30 czerwca 2020 o 13:00
a szukałaś araba? Mnóstwo ludzi na zachodzie (Niemcy, Austria zwłaszcza) jeździ western arabami. W Polsce tez kilka osób. Wzrostowo podobne do AQH, a w państwowej stadninie oo, o poprawnej budowie i dobrej głowie, kupisz już za 4 tys zł.
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: fender dnia 04 maja 2020 o 15:00
Z boksów angielskich pod Poznaniem to jeszcze Harmony Farm w Buku, ale to jakieś 25km od Poznania na zachód.
WAŻNE! ARABY petycja PRZECIW ODWOŁANIU A.Stojanowskiej, J.Białoboka i M.Treli
autor: fender dnia 04 maja 2020 o 14:59
ech, Trela miał 3,2mln na plusie, oni mają 3,2mln na minusie po zaledwie 4 latach. Ciekawa jestem, kiedy w końcu pójdzie zawiadomienie o niegospodarności, bo to się serio nadaje do prokuratury...
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: fender dnia 03 września 2019 o 19:02
West jest też w Harmony Farm koło Buku 🙂
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: fender dnia 07 lipca 2019 o 17:25
w Harmony Farm są treningi indywidualne, ale to ciut dalej, jakies 30km na zachód.
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: fender dnia 09 czerwca 2019 o 16:36
Ponoć w Otuszu ma się otwierać nowy ośrodek jeździecki, ktoś coś wie?
Właściwie to tylko dla kobiet- ekologia w 'te' dni.
autor: fender dnia 02 marca 2019 o 18:02
a ja sie tak teraz zastanawiam, czy to jest na pewno zdrowe? tampon to jeszcze jakos powietrze mimo wszystko przepuszcza, a kubeczek nie...
Obozy jeździeckie
autor: fender dnia 27 lutego 2019 o 18:13
Czy polecacie jakieś obozy/rajdy dla dorosłych osób? 🙂 Bez własnego konia, tak żeby można się było czegoś nauczyć (ludzie na różnym poziomie, ale głównie początkujący lub bardzo początkujący - część jeszcze nie galopuje), warunki w miarę cywilizowane (nie muszą być luksusowe pokoje 1os. ale dobrze jakby była porządna łazienka i cywilizacja w ośrodku, a jeśli rajd to spanie w jakiś agroturystykach) i najlepiej na południu - centrum Polski?


w tym roku są obozy dla dorosłych we wrześniu w Harmony Farm k. Poznania i rajd w majówke 😉
Poznaniacy :-)
autor: fender dnia 25 listopada 2018 o 16:38
termy maltańskie maja też baseny i inne atrakcje na multisporta, no i łatwo tam dojechać komunikacją miejską
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: fender dnia 19 listopada 2018 o 20:23
Ogórecznik jest fantastyczny na wszelkie problemy skórne 🙂 i olej z ostropestu
Konie czystej krwi arabskiej
autor: fender dnia 19 października 2018 o 17:47
Piaff na bank 😉
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: fender dnia 09 września 2018 o 10:00
Bo nie chce i nie lubi jeździć na kucach.


w Harmony Farm uczą dzieci też na dużych koniach od hipoterapii, w tym na arabkach. Chyba mają także jeszcze jedno wolne miejsce w pensjonacie
Kącik Ujeżdżenia
autor: fender dnia 08 lipca 2018 o 17:05
moje buty byly mocno ciemnobrązowe i tez na w razie pytań komisji powiedzialabym, ze są czarne ale lekko wyblakły 😉
Kącik Ujeżdżenia
autor: fender dnia 07 lipca 2018 o 19:49
keirashara, ja startowalam w ciemnobrązowych i było ok, z czarną marynarką i siodłem/resztą sprzętu.
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: fender dnia 28 czerwca 2018 o 20:57
najlepiej miec swoją stajnie 😀
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: fender dnia 21 czerwca 2018 o 17:31
w Harmony zwolnił się jeden boks
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: fender dnia 11 kwietnia 2018 o 18:39
w Harmony Farm zwolnił się jeden boks, ale to bardziej zachodnia strona Poznania.
Konie czystej krwi arabskiej
autor: fender dnia 30 stycznia 2018 o 20:03
wszystko zalezy od sytuacji. Jak maly hodowca ma x boksów, zaraz mu sie rodzą kolejne źrebaki, a stoi u niego niesprzedana młodzież bez większych perspektyw - no to je wyprzeda za grosze, byle sie tego pozbyć i mieć miejsce na nowy rocznik. Btw nawet w stadninach mozna kupic 'odpady z serii', wałaszki 144 cm za 2 tys zł, serio. Z pełnym, dobrym papierem. Inna kwestia jest taka, że araby kupują albo hodowcy - ale ci najczesciej jak mi sie wydaje kupują klacze z państwowych stadnin, ogierów nie kupują bo po co, albo araby kupują 'miłośnicy', którzy nie dysponują nie wiadomo jakim hajsem. Ale nie wiem w ogóle skąd to pytanie, w aspekcie rasy - przeciez folbluta tez mozesz kupic za 10 tys., albo za 1mln, podobnie z sp itd itd....
Zagłodzone konie w Posadowie
autor: fender dnia 25 stycznia 2018 o 17:27
są jakieś nowe wieści dot. sprawy? jak rozumiem, nie ma jeszcze wyroku?
Obozy jeździeckie
autor: fender dnia 08 stycznia 2018 o 19:10
Helpunku!

Szukam fajnych obozów/kolonii/stajni na obóz ferie/wakacje dla dziecka 7 letniego jeżdżącego samodzielnie w zastępie "kucowym"


co byłoby wartego polecenia by było to merytoryczne a nie tylko "klepanie" w siodle?  (śląskie, ale może być i dalej)


Harmony Farm pod Poznaniem 🙂 w tym roku były 2 dziewczynki na szetlandach
Konie czystej krwi arabskiej
autor: fender dnia 02 grudnia 2017 o 21:48
sorry, ale jak slysze, ze dany kon 'nie byl do zajechania' do mi sie słabo robi. Kwestia tempa wynika tylko i wyłącznie z prawidlowego treningu. Pewnym koniom zajmuje to po prostu wiecej czasu, ale z konmi tak inteligentnymi jak araby nie jest to bardziej skomplikowane niz budowa cepa. I wlasnie przez takie paplanie araby nie mają zbyt dobrej renomy wśród sportowców. Kazdego konia, nawet chodzącego z dobrymi wynikami tory, mozna doprowadzic do ładu.
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: fender dnia 30 października 2017 o 22:06
do Harmony dla trenera dojezdza kilka osob spoza Poznania, ok. 30km, jedna osoba z Wolsztyna, jedna osoba z Wrocławia (!), dwie osoby z Nowego Tomysla... jezeli gdzies znajdzie sie to, czego sie chce, to odleglosc sie nie liczy.
Konie czystej krwi arabskiej
autor: fender dnia 27 października 2017 o 07:39
Marengo, pierwsze co zapytaj weta o nr polisy ubezpieczeniowej, zglos wypadek do ubezpieczyciela, mozliwe, ze agent bedzie chcial zobaczyc zwloki. Jezeli nie, sama przygotuj dokumentacje zdjeciową, potem umów utylizację konia. Wczesniej zrób kopie dokumentów (paszportu itp), bo oryginał zabiorą razem z koniem. Pozniej mozesz sprobowac udowadniac błąd weta i dochodzic odszkodowania.


nie, to byl poczatek dyskusji dot. weta i polisy. I tak, jak piszesz, normalny wet sam podaje najpierw nr polisy, jezeli ten nie podał, zasugerowałam by Marengo o to zapytała. Nikt nie mówił, ze wet cos zrobil umyslnie, nikt nie 'szukał winnego', nie to bylo moją intencją, a Wy zafundowałyście Marengo taką gównoburze tutaj...
Konie czystej krwi arabskiej
autor: fender dnia 26 października 2017 o 22:18
Nie jestem wetem. Ale zakladam, ze odszkodowanie to M disyanie. Przecież po to właśnie się płaci oc. Nawet tego tematu tu nie podejmowalam bo to dla mnie oczywiste


no a wlasnie tego OC dotyczyla poczatkowa dyskusja dot. odpowiedzialnosci weta. Bo przeciez ubezpieczyciel OC nie wyplaci, jezeli wet za cos nie odpowiada, tak to dziala... I o tym byla rozmowa, ale jak widac nawet nie raczylas przeczytac wyraznie od poczatku i ze zrozumieniem.
Konie czystej krwi arabskiej
autor: fender dnia 26 października 2017 o 21:43
anyann, po 1. nigdzie nikt nie napisał, że wet był podły. Tu nie o to chodzi. Nie mowimy, ze ten wet to debil. Nie mowimy, ze sie nie nadaje i na stos z nim. Nie mówimy, że umyślnie zabił konia. Nie, jak kazdy czlowiek mial prawo sie pomylic. Ale za błędy sie odpowiada i dlatego weterynarz ma OBOWIAZKOWE ubezpieczenie OC, ktore stworzone jest wlasnie po to, by osoba poszkodowana mogla z niego skorzystac. Doradziłam Marengo skorzystanie z tej opcji, skoro juz jest. Sama pracuje w zawodzie zaufania publicznego, wiem jak mega wazne jest dopełnienie wszystkich wymogów z kodeksu etyki, przekazywanie klientom wszystkim informacji i uzyskiwanie od nich zgody na kazdą czynność, bo nawet jezeli nie zrobię nikomu umyślnie krzywdy, a jedynie przez drobne zaniedbanie, mogę poniesc odpowiedzialnosc całkiem sporą. I tez od tego mam OC, bo ja tez się moge pomylic. A jeżeli jestes wetem i stąd ta gównoburza, to żal mi twoich pacjentów.
Konie czystej krwi arabskiej
autor: fender dnia 26 października 2017 o 07:26
Marengo nie przejmuj się tymi wpisami, nie pozwól byś uwierzyła, że to Twoja wina. Zrobiłaś to,co mogłaś... Trzymaj się jakoś.

Dziewczyny trochę empatii i wyczucia. Ciekawe co Wy byście zrobiły, gdyby Was spotkało coś takiego. Łatwo jest kopać leżącego i pisać z zza ekranu swoje mądrości. Najlepiej będzie skończyć ten temat przykry dla Marengo, nie ma sensu co raz bardziej jej dowalać...


dokładnie. Ja przez błąd weta musiałam podjać decyzję o uśpieniu mojego ukochanego konia, bo wezwany inny wet do ratowania sytuacji juz szans na ratowanie nie widział. I odszkodowanie wygrałam. I wiem, że Marengo też wygra.

A wasze zrzucanie winy na 'ofiarę' niechlujstwa i zaniedbania weta przypomina teksty 'bo miała za krótką spódniczkę'... nie, nie i jeszcze raz nie. Wet obroni sie przed odpowiedzialnością za błąd w sztuce tylko wtedy, gdy udowodni, że zastosował się do wszelkich norm staranności w 100%, w tym norm etyki zawodowej. Waszym zdaniem opis Marengo do tego pasuje...? Wet to zawód zaufania publicznego, tak jak lekarz, i to, że odpowiada za zwierzę, a nie za czlowieka nie sprawia, że może do tego podchodzić w taki olewacki sposób.

Anyaan - tak, konie czasem padają. ale jeżeli padają przez błąd weta to odpowiada za to wet, sorry. proste jak konstrukcja cepa.
Konie czystej krwi arabskiej
autor: fender dnia 25 października 2017 o 18:39
[quote author=czarno-czarna link=topic=752.msg2724073#msg2724073 date=1508948909]
najczystsza literówka nawet jej w cytacie nie zobaczyłam musiałam dobrze się przyjrzec.
wybacz moje czepialstwo ale po prostu nie mogę zrozumiec tym bardziej jak podajesz ze wiesz ze po podaniu leku swoje koty obserwowalas a tutaj wyszło inaczej.
[/quote]

czarno-czarna, to jest odwracanie kota ogonem. Własciciel konia NIE MA OBOWIAZKU znac sie na dzialaniu leków, podawaniu leków, obserwacji konia itp itd. Od tego jest PROFESJONALISTA, czyli weterynarz, ktory ma OBOWIAZEK dzialac z NAJWYZSZĄ starannością. A on, jak wielu wetów, potrakował sprawe po macoszemu. Takie rzeczy nie uchodzą na sucho. Nawet jezeli kwalifikujemy cos jako 'jedynie' naruszenie kodeksu etyki, to jest absolutnie przeslanka odpowiedzialnosci za spowodowaną szkodę. Ja pomogę Marengo jak tylko mogę, bo nie moge zniesc tego, jak weterynarze mają olewacki stosunek do swojej pracy. Przeciez nawet technik weterynarii musi robic zastrzyki w asyście lekarza, a nie sam, wiec jak mozna zostawic wlasciciela z nieopisanymi flaszeczkami i strzykawką, ludzie drodzy...
Konie czystej krwi arabskiej
autor: fender dnia 24 października 2017 o 17:08
A jakieś podstawy prawne do tego?


yyy coś takiego jak odpowiedzialność za nienależyte wykonanie umowy (471 KC i n., ew. w ramach 415 KC)? przy odpowiedzialności bierze sie też po uwagę moralne normy deontyczne zawodów, a w kodeksie etyki weta wyraźnie jest wymieniony obowiązek informowania klienta o aspektach sprawy. Przede wszystkim info o tym, co w ogóle podaje koniowi! Ludzie, na prawde nie widzicie żadnego błędu w działaniu tego weta??!? Nie powiedział co na prawde podaje! Ja dostałam bardzo, bardzo duże odszkodowanie za błąd weta. I mówię, po to wet ma OC. Już nie mowie, żeby robic problemy wetowi w izbie (a jak o tym uslyszy, to od razu nr polisy poda). Owszem, wstrząs moze byc tylko przypadkiem. Ale zeby wet się przed tym obronił musi wykazać, że w 100% zachował wszystkie tzw. reguły należytej staranności. A sorry, o tym tutaj nie ma mowy.
Konie czystej krwi arabskiej
autor: fender dnia 23 października 2017 o 15:31
[quote author=czarno-czarna link=topic=752.msg2723277#msg2723277 date=1508751995]
maluda nie nie zmieni ale Marengo zastanawia się nad sensem sekcji oraz zastanawia się czy jest ktoś kto będzie w stanie ukierunkować jej dalsze myślenie na nen temat. Dlatego opisałam to co napisałabym/ powiedziała każdej innej osobie w podobnej sytuacji. Dodatkowo rozprawiane jest o pociągnięciu weta do odpowiedzialności oraz o zgłoszeniu sprawy do ubezpieczyciela który może i wcale bym się nie ździwiła jakby odmówił wypłaty odszkodowania ale nie dlatego że nie lubią wypłacać odszkodować ale z powodów o których pisałam wyżej.
[/quote]

ale dlaczego nie ma skorzystac z ubezpieczenia? Mówię, po to wet ma OC. Zrobił błąd? Zrobił. Nie poinformował o skutkach ubocznych? nie poinformował. A właściciel nie ma prawnego obowiązku obserwowania konia po leku. To obowiązek weterynarza do cholery powiedziec wlascicielowi, na co ma zwrócic uwage i co jest w strzykawce. Nie poinformował, więc ponosi odpowiedzialność. To taki polski problem, stygmatyzowanie 'ofiar' i próbowanie przerzucania na nie odpowiedzialności... żałosne, na prawde.
Konie czystej krwi arabskiej
autor: fender dnia 22 października 2017 o 18:32
Nie zostałam poinformowana o rzeczywistym składzie leku, myślałam, że podaję streptomycynę, nie penicylinę plus strepto. O tym, że dostał penicylinę, dowiedziałam się po śmierci konia. Nie dostałam oryginalnej butelki z lekiem tylko nabrane strzykawki, nie usłyszałam nic o efektach ubocznych, instrukcji, zaleceń obserwacji, czy nie wystąpiło to czy tamto. Koń był ospały kiedy przyjechałam podać mu kolejną dawkę, nie wyobrażałam sobie, że może to być jakikolwiek efekt uboczny, wszak nie spodziewałam się go po streptomycynie, najprawdopodobniej już pierwsza dawka zadziałała w sposób niepożądany.

Wg opinii lekarzy, sposób iniekcji nie mógł być powodem stanu który wystąpił, nawet podany dożylnie, nie mógł wywołać takiej reakcji.


no i to jest klasyczny przyklad zaniedbania i naruszenie etyki zawodowej. Klient musi byc poinformowany absolutnie o WSZYSTKIM i musi wyrazic na to zgode. I po to wlasnie weterynarze mają obowiązkowe OC zawodowe. Wiem, ze początkowo wszelkie ubezpieczalnie wzbraniają się przeciwko wypłaceniu choćby złotówki, ale zwykle gdy jest się nieustępliwym + przedstawi opinie innych wetów, ubezpieczalnie wypłacają kasę.
Konie czystej krwi arabskiej
autor: fender dnia 22 października 2017 o 17:02
[quote author=ganasz link=topic=752.msg2723078#msg2723078 date=1508683540]
Błąd weta? Chyba taki, że zgodził się na zrobienie ineksji przez właściciela konia o ile zrozumiałam to tak było.


Ale nawet to nie zostałoby uznane za błąd weterynarza... To, że zostawił zastrzyki i wiedział, że sam ich nie poda nie oznacza, że miał je podać ktoś bez kwalifikacji. To jest "wina" właściciela, jeśli coś się stanie przy podawaniu takiego zastrzyku. Ale w tym wypadku nawet gdyby podał wet, to nie da się go pociągnąć do odpowiedzialności, więc nie wiem, za co chciałbyś go pozywać, Fender.
[/quote]

Wlasciciel powinien zostac pouczony o tym, co konkretnie jest w strzykawce, co konkretnie ma to sprawic, jakie moga byc skutki uboczne + dostac adrenaline na zabezpieczenie i wszelkie instrukcje. A tak na prawde, to zawsze wet powinien cos takiego nadzorowac i np. moj wet nawet blahych zastrzykow nie pozwala robic samemu, przyjezdza do kazdego + zostaje 20 minut jeszcze, by sie upewnic, ze jest ok.
Konie czystej krwi arabskiej
autor: fender dnia 22 października 2017 o 12:41
Marengo, pierwsze co zapytaj weta o nr polisy ubezpieczeniowej, zglos wypadek do ubezpieczyciela, mozliwe, ze agent bedzie chcial zobaczyc zwloki. Jezeli nie, sama przygotuj dokumentacje zdjeciową, potem umów utylizację konia. Wczesniej zrób kopie dokumentów (paszportu itp), bo oryginał zabiorą razem z koniem. Pozniej mozesz sprobowac udowadniac błąd weta i dochodzic odszkodowania.
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: fender dnia 10 października 2017 o 21:23
w PL legalna jest wazektomia, no ale trzeba liczyc sie z tym, że moze byc nieodwracalne...
Poznaniacy :-)
autor: fender dnia 24 września 2017 o 15:33
Kochani, kojarzy ktoś miejsce skąd można wynająć bryczkę do ślubu?
Im bliżej miejscowości Szewce tym lepiej.



p. Słaby z Wygody chyba wypożycza, oni mają pary do bryczki. Albo p. Strzykała z Więckowic
Poznań - ambitna rekreacja
autor: fender dnia 24 września 2017 o 12:14
jeżeli ambitna rekreacja i jazda indywidualnie lub w małych grupach, a nie tłumy i zastępy, to ja polecam Harmony Farm, jest stronka na fejsie. Jakies 25km od Poznania.
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: fender dnia 24 września 2017 o 12:11
Raczej nie.  Chodzi o wypadek w zeszłym miesiącu. Jak koń się o ogrodzenie rozrył i się wykrwawił


boże, to w jakim stanie i z czego było to ogrodzenie? oO chociaz tak to niestety jest z nieszczesliwymi wypadkami, że czasami konie potrafią zmalować rzeczy jakie się filozofom nie śniły... koń mojego znajomego zabił się uderzając pewnego dnia głową prosto w drzewo, jedno jedyne drzewo na srodku padoku, ot tak.
Konie czystej krwi arabskiej
autor: fender dnia 18 września 2017 o 19:24
ale które 6 rodów masz na myśli? Dawniej w Janowie np. było ich 8, jeżeli chodzi o męskie linie. No i oczywiscie, dlaczego akurat te 6, a nie inne?

i patrząc na temat z innej strony, gdyby kiedys Polacy tak trzymali się 'narodowej spuścizny', to w ogóle nie sięgneliby po konie orientalne 😉
Konie czystej krwi arabskiej
autor: fender dnia 17 września 2017 o 20:45
po 1, nie mozna nikomu zabronic kastracji konia po kupnie, szanujmy prawo wlasnosci. Po 2 - zawsze w dziejach bylo tak, ze byla dominacja ogierow jakiegos rodu. Kiedys nikomu nie przeszkadzala dominacja Monogramma, a nagle Gazal jest uznany za zło wcielone 🙂 po 3 - stadniny jednak jakos zarabiac muszą, a jak jakis ogier sie nie sprzedaje, no to trudno. Ale nie mozna powiedziec, ze Krzyzyki juz są skazane na wyginięcie, troche sie tych ogierow znajdzie... Cyprys, Ferryt, Forman, Wasyl, Esturion... i sporo koni w prywatnych rękach, Zoltan np...
Konie czystej krwi arabskiej
autor: fender dnia 17 września 2017 o 10:08
a ogier Wasyl?
WAŻNE! ARABY petycja PRZECIW ODWOŁANIU A.Stojanowskiej, J.Białoboka i M.Treli
autor: fender dnia 10 września 2017 o 19:58
dokladnie, juz po liscie koni nie spodziewalam się żadnych rekordów (zwlaszcza, ze pewnie czesc kupców czai się na stadninowe wyprzedaże...).
Kącik Ujeżdżenia
autor: fender dnia 07 września 2017 o 13:02
to jest prawidłowy rysunek, taki sam znajdziecie w przepisach ujezdzenia 😉 są rysunki wężyków i sepentyn.
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: fender dnia 10 sierpnia 2017 o 09:55
Ok, a coś "bardziej" sprawdzonego? 😉


w Harmony Farm mają dwa male konie dla dzieci, szetlanda i spokojnego walacha arabka. Mają tez obozy dla dzieci.
Konie czystej krwi arabskiej
autor: fender dnia 01 sierpnia 2017 o 16:50
najgorsza jest ta muza w tle... totalnie nie przystająca ani do tych koni, ani do imprezy. I te kadry, poucinane uszy albo kawalek nogi. Takie wszystko rzutem na tasme...
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: fender dnia 26 lipca 2017 o 18:00
fender a jaka cena?


600 zł
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: fender dnia 25 lipca 2017 o 19:04
w Harmony masz jeden boks angielski wolny. Stoją w tej stajni dwa konie na emie. Konie codziennie na dworze, duzy padok trawiasty, do tego dokaszane w sezonie dobre mieszanki trawy z lucerną, porządne siano, stajnia wysoka, dobrze wentylowana.