Inezka91

Konto zarejstrowane: 28 kwietnia 2015

Najnowsze posty użytkownika:

Konie na obozach jeździeckich - co się z nimi dzieje, kiedy kończą się wakacje
autor: Inezka91 dnia 29 kwietnia 2015 o 15:59
ja myśle, ze ten artykuł miałby sens, gdyby miał charakter... statystyczny. Bez podawania nazw ośrodków itp. tylko same zebrane dane i wnioski z nich wynikające.


I dokładnie tak będzie. Nie reklamujemy, ani nie zniesławiamy, po prostu chcemy uczulić i uświadomić. Moje pytania o konkretne ośrodki (np. te, które mają boksy dla końskich emerytów) są podyktowane potrzebą porozmawiania z ich pracownikami/instruktorami/właścicielami.
Konie na obozach jeździeckich - co się z nimi dzieje, kiedy kończą się wakacje
autor: Inezka91 dnia 28 kwietnia 2015 o 21:32
heheh a własciciel stajni moze sie wypowiadac? 😉


O, co za perełka 🙂 Zapraszam! Jeśli nie forum, to priv.
Konie na obozach jeździeckich - co się z nimi dzieje, kiedy kończą się wakacje
autor: Inezka91 dnia 28 kwietnia 2015 o 21:18
Inezka91, Pracuję jako instruktor od 15 lat, przewinęłam się przez kilkanaście stajni.
Bywa różnie. W tych, w których konie były traktowane dobrze pracowałam dłużej, a w tych w których źle krótko.
Więcej nie powiem, bo książka by z tego wyszła.
😉
(Chyba że masz jakieś konkretne pytania.)


Mam sporo pytań. Już piszę na priv.

Półkolonie się nie liczą,prawda?

Nie miałam okazji uczestniczyć w obozie jeździeckim jako uczestnik, za to kilka sezonów spędziłam pracując jako opiekun/pomoc instruktora właśnie na obozach.

1.Tak, stała stawka, jedyne zmiany to np. dołączenie nowo zakupionego/niedawno przygotowanego pod uczniów konia czy przejście któregoś na emeryturę
2.tak
3. 2-3h, w wyjątkowych sytuacjach do 4, rozbite na jazdę przed i popołudniową, w przypadku ekstremalnych temperatur poranną i wieczorną.
4. Na obozach nie, przy półkoloniach - dość sporo


Skupiam się na obozach, co nie znaczy, że reszta zupełnie mnie nie interesuje. Zatem już piszę do Ciebie na priv.
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Brak edycji postów
Konie na obozach jeździeckich - co się z nimi dzieje, kiedy kończą się wakacje
autor: Inezka91 dnia 28 kwietnia 2015 o 20:26
1. Raczej nie. Wiadomo, że niektóre konie są sprzedawane (podobnie jak u Atei - te, które z jakiegoś powodu nie nadają się do rekreacji). Czasem przyjeżdżają nowe, ale to raczej te "ratowane" przed pójściem na mięso, najczęściej trudne i jeździ je tylko trenerka (później już sprawdzają się w codziennej pracy pod każdym). Większość koni jednak w tej stajni jest hodowana przez właścicieli
2.tak
3. do 4h z przerwami na trawie 😉
4. nie

Do tego mogę dodać:
Konie nie są tylko na sezon, chodzą przez cały rok regularnie. 😉


Dziękuję Libeerte za zwięzłe i konkretne odpowiedzi 😉 Do Ciebie również napisałam na priv.
Konie na obozach jeździeckich - co się z nimi dzieje, kiedy kończą się wakacje
autor: Inezka91 dnia 28 kwietnia 2015 o 18:26
1. Czy spędzając lato na obozie jeździeckim w tej samej stajni kilka razy pod rząd, zauważyliście, że konie zmieniają się co sezon?
Próbuję sobie przypomnieć jakieś radykalne zmiany, ale zazwyczaj był te same konie.
2. Czy znacie stajnie, gdzie końscy emeryci dożywają spokojnej starości, praktycznie w ogóle nie chodząc pod siodłem?
Tak. Ewentualnie był oddawane na łąki lub w tzw. dobre ręce.
3. Czy jesteście w stanie powiedzieć, ile czasu spędzał koń pod siodłem w stajni, gdzie jeździły dzieciaki z obozu?
Nie  wszystkie obozy dokładnie pamiętam, ale mniej więcej 4 h.
4. Czy macie jakieś wyjątkowo złe doświadczenia z obozów konnych? Jeśli tak, to jakie i czego konkretnie dotyczyły?
Nie. Chyba ,że liczyć przypadek kiedy wróciłam z obozu z wszami 😁

Dobry koń rekreacyjny to skarb. Mądry właściciel szkółki nie będzie się pozbywał sprawdzonego zwierzaka. Dodatkowo dzieciaki często wracają do danej stajni tylko dla swojego ukochanego konia, więc wyzbywanie się całego stada po każdym sezonie to poprostu strzał w stopę. Ja do tej pory pamiętam ukochanego Hamburga ze stajni w Nowęcinie i Nagana z Pegaza w Dziemianach 🙂 Nie pamiętam instruktorów, nie pamiętam właścicieli, zawsze wracałam w tamte miejsca dla koni.


Dzięki za odpowiedź 🙂 trafne spostrzeżenie jeśli chodzi o powrót do swojego ukochanego konia.

Wypowiem się co do punktu 2.

W mojej stajni (hotelowa+rekreacja/sport) może i nie ma obozów, no ale emeryci albo konie chore (te nie uleczalne) mają swój własny, ogromny padok.
Oczywiście mają wiatę, siano, wode itp. Żyją tam do końca swoich dni. Kilka kucyków już dawno ma na karku 30-estke.

Super by było gdyby w każdej stajni konie które ciężko pracowały miały zapewnioną taką opiekę do końca dni.
No ale jak wiadomo niestety tak nie jest wszędzie  🙄


Kolejny optymistyczny głos! Dzięki za odpowiedź 😉
Konie na obozach jeździeckich - co się z nimi dzieje, kiedy kończą się wakacje
autor: Inezka91 dnia 28 kwietnia 2015 o 13:44
1. Czy spędzając lato na obozie jeździeckim w tej samej stajni kilka razy pod rząd, zauważyliście, że konie zmieniają się co sezon?

Na obozach przez 3 lata jeździłam w stajni handlarza, więc konie potrafiły się zmieniać i co turnus.
W drugiej stajni przez 5 lat konie raczej były te same, z małymi zmianami, doszły nowe.

2. Czy znacie stajnie, gdzie końscy emeryci dożywają spokojnej starości, praktycznie w ogóle nie chodząc pod siodłem?

owszem

3. Czy jesteście w stanie powiedzieć, ile czasu spędzał koń pod siodłem w stajni, gdzie jeździły dzieciaki z obozu?

Trudno powiedzieć. Jazdy były podzielone na 3h ( w tym 1h z początkującymi) rano i 3h (w tym 1h z początkującymi) popołudniu, ale następowała rotacja i część koni chodziła rano, część po obiedzie. Jazdy raczej lekkie, nie typowe treningi, zamiennie z terenami. W przypadku upałów było pławienie. Weekendy były wolne.

4. Czy macie jakieś wyjątkowo złe doświadczenia z obozów konnych? Jeśli tak, to jakie i czego konkretnie dotyczyły?

Nie


I zaznaczam, że to się działo ponad 8 lat temu


Dzięki. Napisałam na priv.
Konie na obozach jeździeckich - co się z nimi dzieje, kiedy kończą się wakacje
autor: Inezka91 dnia 28 kwietnia 2015 o 13:32
1. Zbrosławice: raczej nie, wiadomo drobne zmiany się zdarzają, ale w większości jednak konie są ciągle te same.
2. Owszem, np. w stajni gdzie sama trzymam konia. Przy czym są to w większości konie po sporcie i najmłodszy emeryt ma bodajże 17 lat  😉
3. Zbrosławice: Pamiętam, że był specjalny grafik, by równomiernie obciążyć wszystkie konie. Wydaje mi się, że było to mniej więcej 2-4h dziennie.
4. Nie, nic rażącego, czy godnego wspomnienia  😉


Dzięki, zapisuję i w razie czego jeszcze pozwolę sobie napisać do Ciebie wiadomość 🙂
Konie na obozach jeździeckich - co się z nimi dzieje, kiedy kończą się wakacje
autor: Inezka91 dnia 28 kwietnia 2015 o 13:28
[quote author=Inezka91 link=topic=97488.msg2346699#msg2346699 date=1430223946]
[quote author=Tania link=topic=97488.msg2346695#msg2346695 date=1430223828]
Ja się przyczepię nadal:
- jaką wartość ma tekst oparty na takim źródle?
Masz zamiar weryfikować podane informacje czy we wstępie zaznaczyć: tekst powstał jako zlepek niepotwierdzonych opowieści z forum?
Pojedź na kilka obozów w wakacje, zobacz, przeżyj i we wrześniu pisz: byłam/widziałam... Wtedy się nisko ukłonię.


Taniu, jesteś jak mój naczelny! Dziękuję za troskę  :kwiatek:
[/quote]
Oby naczelny był czujny i wyssanego z palca tekstu nie puszczał. Będziemy zerkać na czasopisma, wtedy i Ty nie będziesz już anonimowa.  😉
[/quote]

😡
Konie na obozach jeździeckich - co się z nimi dzieje, kiedy kończą się wakacje
autor: Inezka91 dnia 28 kwietnia 2015 o 13:25
Ja się przyczepię nadal:
- jaką wartość ma tekst oparty na takim źródle?
Masz zamiar weryfikować podane informacje czy we wstępie zaznaczyć: tekst powstał jako zlepek niepotwierdzonych opowieści z forum?
Pojedź na kilka obozów w wakacje, zobacz, przeżyj i we wrześniu pisz: byłam/widziałam... Wtedy się nisko ukłonię.


Taniu, jesteś jak mój naczelny! Dziękuję za troskę  :kwiatek:
Konie na obozach jeździeckich - co się z nimi dzieje, kiedy kończą się wakacje
autor: Inezka91 dnia 28 kwietnia 2015 o 13:24
[quote author=_Gaga link=topic=97488.msg2346688#msg2346688 date=1430223055]
Inezka91, zadam pytanie inaczej: sądzisz, ze instruktorzy, trenerzy, jeźdźcy pisujący na tym forum od lat są anonimowi?

W Polsce, ja kwszędzie - są szkółk szanujące konie i klientów, są i takie, które o to nie dbają
Sama znam stajnie rekreacyjne pracujace całorocznie, prowadzące obozy, które na łąkach mają końskich emerytów... Konie chodzą po 3-4 godziny dziennie i mają dzień w tygodniu wolny. Czyli są takie miejsca...


[/quote]

Jeśli chodzi o anonimowość - ci którzy chcą ją zachować, piszą na priv.

Też znam takie miejsce. Na szczęście! I o nich również napiszę.

Dzięki za wkład w dyskusję 😉
Konie na obozach jeździeckich - co się z nimi dzieje, kiedy kończą się wakacje
autor: Inezka91 dnia 28 kwietnia 2015 o 13:05
[quote author=_Gaga link=topic=97488.msg2346676#msg2346676 date=1430222092]
Inezka91, na prawdę uważasz, że na tym forum jesteśmy anonimowi?
[/quote]

Liczę na to, że znajdzie się ktoś głupi i się przyzna, że sprzedaje konie po jednym turnusie  😎
Konie na obozach jeździeckich - co się z nimi dzieje, kiedy kończą się wakacje
autor: Inezka91 dnia 28 kwietnia 2015 o 12:53
[quote author=Liściu link=topic=97488.msg2346668#msg2346668 date=1430221745]

A problem istnieje. Bo jak napisała jedna z użytkowniczek w prywatnej wiadomości:



Zależy co dla kogo jest problemem i kto jak ten problem rozumie. Dla jednego problemem jest to, że koń pracuje 8h dzienie. Problemem jest to, że konie stoją w boksach całe tygodnie i tyją, żeby w sezonie nie wyglądały jak chuda szkapa. Problemem jest to, że koń który zachorował na coś poważniejszego, czy po prostu jest już stary, czy leniwy, czy płochliwy to idzie zwyczajnie na kabanosy. Problemem jest to, że pseudo instruktor, pozwala, a nawet każe, używać bata czy ostróg na koniach zwyczajnie nie nauczonych odpowiadać na pomoce. A dla drugiego człowieka, żaden z wymienionych problemów wyżej problemem nie jest... Tylko konie zwyczajnie zarabiają na siebie i na właścicieli. Jak się nie nadaje do zarabiania pieniędzy to jest wymieniany na takiego co się nadaje.
O to chodziło ? Odpowiedź jest prosta. TAK. Są takie stajnie. Ale nikt Ci się do tego na forum nie przyzna.
[/quote]

To jasne, że nikt się nie przyzna, a ja nie oczekuję złożenia zeznań (patrz: mój pierwszy post).
Konie na obozach jeździeckich - co się z nimi dzieje, kiedy kończą się wakacje
autor: Inezka91 dnia 28 kwietnia 2015 o 12:50
Inezka91
zaczne od tego, że wyrałaś dwa zdania z kontekstu, więc ciężko to ocenić
poza tym w pierwszym przytoczonym cytacie niekoniecznie musi dziać się coś złego. na zasadzie hodowac daje konie, ośrodek je układa. w zamian za ułożenie koni, może je sobie poużytkowac przez 2-3 miesiące (te obozowe). wszyscy zadowoleni, hodowca bo dostaje z powrotem ułożone konie, ośrodek bo ma więcej koni, jak im np. brakuje swoich. to jeszcze można zrozumieć
drugi cytat, jest dla mnie porażką, ale niekoniecznie mówimy tu o obozach. połowa naszyhc szkółek pewnie wygląda podobnie, albo bardzo podbonie i to nie tylko w sezonie wakacyjnym. sezon tylko potęguje taka patologię.


Co do pierwszego akapitu - ktoś już napisał wcześniej o dzierżawie koni, więc ten wątek już jest dla mnie jasny. I cenny.

Co do drugiego akapitu - faktycznie tak jest. Ale ja postanowiłam zawęzić temat do wakacyjnych obozów i na tym się skupiam.
Konie na obozach jeździeckich - co się z nimi dzieje, kiedy kończą się wakacje
autor: Inezka91 dnia 28 kwietnia 2015 o 12:43
w Harmony Farm koło Poznania:
1. są praktycznie te same konie co sezon,
2. kucyk szetland ma spokojna emeryturke, calymi dniami trawka
3. kazdy koń chodzi max. 2 godziny dziennie treningu sportowego, ew. 3 godziny gdy są to lekkie jazdy (oprowadzanie w stępie początkujących)
4. brak złych doswiadczen


Dzięki Fender za konkretne info. Jesteś wielki/wielka!
Konie na obozach jeździeckich - co się z nimi dzieje, kiedy kończą się wakacje
autor: Inezka91 dnia 28 kwietnia 2015 o 12:40
Atea:

To jasne, że żaden instruktor się nie przyzna. Ale może opowiedzieć o swoich doświadczeniach, obserwacjach i refleksjach. Tak jak Ty to zrobiłaś.

Co do obozowiczów - ich negatywne głosy faktycznie często mogą być podyktowane złośliwością, ale są również ci świadomi i "fajni", bo jaka sama napisałaś, właśnie Ty na takich uczniów trafiłaś.
Konie na obozach jeździeckich - co się z nimi dzieje, kiedy kończą się wakacje
autor: Inezka91 dnia 28 kwietnia 2015 o 12:34
Dzięki Atea. Żadnej tezy jeszcze nie postawiłam, ale cieszę się, że ją wyczułaś, bo to skłoniło Cię do odpisania 😉

Chcę zbadać grunt i poznać zdanie osób, które znają temat od podszewki, dlatego Twoja opinia jest szczególnie ważna. To co napisałaś i to jak mi wytłumaczyłaś zasady panujące w Twojej stajni napawa optymizmem. Dlatego potrzebuję również spojrzenia z drugiej strony i właśnie dlatego zadaję takie pytania. Zależy mi na sprowokowaniu dyskusji.

A problem istnieje. Bo jak napisała jedna z użytkowniczek w prywatnej wiadomości:

"(...) w tej stajni był stały skład starszych koni 10 i tuż przed sezonem przywożono 2-3 młodziaki- dzikusy z łąk od jakiegoś hodowcy, ujeżdżano i chodziły normalnie pod obozowiczami, we wrześniu-październiku zazwyczaj wracały do hodowcy. I jeśli jakiś koń był kontuzjowany podczas sezonu, to też we wrześniu się go pozbywano (...)"

"(...) młode, świeżo ujeżdżone konie, które powinny stopniowo być wdrażane do pracy, w tej stadninie już po kilku dniach jeździły te 8 godzin dziennie i to pod osobami, które dopiero uczyły się jeździć. O ,,instruktorach", którzy pozwalali nadużywać palcatów na te młode konie, bo ,,przecież koń musi się nauczyć", to już nie wspomnę.(...)"

Pozdrawiam Cię i raz jeszcze dziękuję za wartościowy wkład w dyskusję 🙂

Konie na obozach jeździeckich - co się z nimi dzieje, kiedy kończą się wakacje
autor: Inezka91 dnia 28 kwietnia 2015 o 11:29
Atea - dziękuję za konkretną odpowiedź.

Czy mogłabyś rozwinąć pierwsze zdanie z punktu 1. swojej wypowiedzi? Chodzi mi o Twoje doświadczenia dotyczące rotacji koni w stajniach i powodów takiej rotacji (niekoniecznie w tym ośrodku, w którym pracujesz).

Konie na obozach jeździeckich - co się z nimi dzieje, kiedy kończą się wakacje
autor: Inezka91 dnia 28 kwietnia 2015 o 10:34
Witam wszystkich,

obecnie pracuję nad artykułem dotyczącym koni pracujących na obozach jeździeckich. Sezon letni jest dla nich czasem wytężonej pracy, często ponad ich siły. Pytania, które chciałabym Wam zadać w związku z tym problemem brzmią następująco:

1. Czy spędzając lato na obozie jeździeckim w tej samej stajni kilka razy pod rząd, zauważyliście, że konie zmieniają się co sezon?

2. Czy znacie stajnie, gdzie końscy emeryci dożywają spokojnej starości, praktycznie w ogóle nie chodząc pod siodłem?

3. Czy jesteście w stanie powiedzieć, ile czasu spędzał koń pod siodłem w stajni, gdzie jeździły dzieciaki z obozu?

4. Czy macie jakieś wyjątkowo złe doświadczenia z obozów konnych? Jeśli tak, to jakie i czego konkretnie dotyczyły?


Jestem bardzo ciekawa jak to wygląda z Waszej perspektywy. Ja, na obozach jeździeckich byłam ponad 10 lat temu i za każdym razem w innej stajni, dlatego nie mogę odpowiedzieć sobie na powyższe pytania.

Zależy mi również na wypowiedziach instruktorów. Gwarantuję oczywiście pełną anonimowość.

Jeśli taki wątek został już gdzieś poruszony, proszę o przekierowanie.

Czekam niecierpliwie na Wasze odpowiedzi, ale również sugestie, przemyślenia i wszelkie doświadczenia związane z obozami jeździeckimi. Piszcie to co przychodzi Wam do głowy na hasło "obóz jeździecki", również na priv. Bardzo mi to pomoże w moim "śledztwie".

Inezka91