lillid

Konto zarejstrowane: 05 maja 2015
Ostatnio online: 04 października 2023 o 21:49

Najnowsze posty użytkownika:

Siodło skokowe
autor: lillid dnia 05 czerwca 2022 o 14:15
BeAtra, tłumaczę się, bo regulamin powinien współgrać z funkcjonowaniem forum, a tak nie jest.
EOT
Siodło skokowe
autor: lillid dnia 05 czerwca 2022 o 12:13
BeAtra, usunęłam w ciągu dwóch minut bez odświeżania strony, stąd nawet nie wiedziałam, że był już kolejny wpis. Nowe forum nie daje takiej informacji przed zakończeniem edycji.
Siodło skokowe
autor: lillid dnia 05 czerwca 2022 o 11:32
BeAtra, to po co jest opcja usunięcia posta? 10 minut na edycję, ja się uwinęłam dużo szybciej.
Siodło skokowe
autor: lillid dnia 04 czerwca 2022 o 12:49
Bombal, nie poradzę. Niestety nie każdego stać na nowe siodło 😕 sprzedawanie nowego na podkładkę to już kwestia etyki zawodowej (a czasem przyjętych założeń, bo masa ludzi chce mieć spasowane na konkretną).
Siodło skokowe
autor: lillid dnia 04 czerwca 2022 o 11:29
Perlica, 😎
Kurczę, ten mattes 16mm to futro?
Bo w portalu do zamawiania nie widzę tej opcji, a przydałaby mi się.
Moje ostatnie odkrycie to ta podkładka Acavallo:
https://tundra.pl/pl/podkladka-zelowa-hexagon-z-pamiecia-i-wyc-na-klab-czarny
Nie wiem, ile ma dokładnie grubości, ale wydaje się nieco cieńsza od Winderena 18mm. Jest magiczna, bo stosunkowo cienka, nie zabiera wiele z rozstawu, a unosi siodło jak żadna inna. Ratowała mi kilka beznadziejnych sytuacji, gdzie siodło pod jeźdźcem opadało za nisko mimo dopchania, a na tej podkładce robiło się miejsce aż z zapasem. Nie zmienia też balansu siodła (jak Winderen czy Mattes).
Siodło skokowe
autor: lillid dnia 02 czerwca 2022 o 14:16
xxagaxx, że jak wyjeżdża czaprak to znaczy, że z przodu siodła jest za dużo luzu. Na ogół świadczy to o zbyt szerokim rozstawie, ale nie musi.
Siodło skokowe
autor: lillid dnia 02 czerwca 2022 o 10:02
KaNie, Wintec jest bardzo specyficznym siodłem z dużo mniejszą możliwością modyfikacji, niż się wszystkim wydaje. Istnieje stopień nie-pasowania siodła nie do ogarnięcia podkładkami i to jest ten przypadek. Grzbiet 3-latka zmienia się dynamicznie głównie pod kątem równowagi - reszta parametrów zmienia się znacznie wolniej, a są nie mniej istotne.
Istnieją dużo plastyczniejsze i lepiej dopracowane siodła z wymiennymi łękami, niż Wintec.
Siodło skokowe
autor: lillid dnia 02 czerwca 2022 o 09:31
KaNie, czyli co, ma chodzić w niedopasowanym, bo się zmieni?
Najważniejsze siodło, jakie kiedykolwiek założysz na konia, to to pierwsze.
Jak siodło jest rozsądnie skonstruowane, to jest możliwość przepasowywania na bieżąco co 3 miesiące. Że takowych mało to inna sprawa.
Siodło skokowe
autor: lillid dnia 02 czerwca 2022 o 07:14
JustKaro, to nie jest grzbiet na winteca. Ikonic tak, ale króciutki (są płaskie i siedziska wypadają ciut większe, niż standardowa rozmiarówka). Obleci GFS i nowe Pessoa, jeszcze lepiej Fairfax. Skąd jesteś?
siodło ujeżdżeniowe
autor: lillid dnia 01 czerwca 2022 o 13:41
olq, Fairfax World Class czy damskie Schleese?
siodło ujeżdżeniowe
autor: lillid dnia 31 maja 2022 o 13:50
olq, te rozwiązania sprowadzają się głównie do odsunięcia jeźdźca od konia, a kształt terlicy i tak będzie „uśredniony” w tym miejscu.
Rozstawienie paneli szerzej i podniesienie całości nie do końca rozwiązuje problem, bo przy wąskim twiście terlica w tym miejscu zostaje z minimalnym podparciem. To dość kłopotliwe z uwagi na fakt, że u nasady kłębu siodło i tak wywiera największy nacisk na grzbiet.
Także nawigowanie między szerokim twistem dla konia i wąskim dla jeźdźca zawsze będzie w kategoriach kompromisu.
siodło ujeżdżeniowe
autor: lillid dnia 31 maja 2022 o 12:03
olq, twist jest w terlicy. Zawsze będzie też od strony konia.
Dopasowanie siodła
autor: lillid dnia 22 maja 2022 o 07:45
olq, tak, wszystkie nowe mają takie same i są dużo krótsze, niż w starszych Passierach. Nowe 27,5 wypada dużo szerzej, niż stare. Nadal leży dobrze na koniach z kłębem, ale takim średnio wysokim. Na ekstrema już Passiera nie dopasujesz.

Tak, jak koń krótki i nie ma gdzie cofnąć siodła, lepiej zdjąć miarę nieco bliżej, bo tam realnie będzie leżało. Bliżej łopatek jest trochę węziej.
Dopasowanie siodła
autor: lillid dnia 21 maja 2022 o 19:42
Przepraszam, puściłam post raz, a wbił dwa razy 🙄 dobrze chociaż, że za drugim razem ze zdjęciem 🤦
Dopasowanie siodła
autor: lillid dnia 21 maja 2022 o 15:53
negrossa, napisz do mnie na priv to Ci na whatsappa poprzesyłam zdjęcia z tymi klinami.
Konia masz rzeczywiście ultra krótkiego, więc punkt pomiaru wypada nieco bliżej łopatek, niż normalnie.
Podnoszenie tyłu w tym wypadku to zły pomysł - lepiej 5 mm poszerzyć. A propos równowagi, nowe GG Extra na dopiętym popręgu powinno na koniu wyglądać tak:
Dopasowanie siodła
autor: lillid dnia 21 maja 2022 o 14:06
negrossa, napisz do mnie na priv to Ci na whatsappa poprzesyłam zdjęcia z tymi klinami.
Konia masz rzeczywiście ultra krótkiego, więc punkt pomiaru wypada nieco bliżej łopatek, niż normalnie.
Podnoszenie tyłu w tym wypadku to zły pomysł - lepiej 5 mm poszerzyć. A propos równowagi, nowe GG Extra na dopiętym popręgu powinno na koniu wyglądać tak:
Dopasowanie siodła
autor: lillid dnia 20 maja 2022 o 23:38
negrossa, Nowy Passier nie siedzi tak wysoko nad kłębem, jak te starsze. Owszem, łęk jest kwadratowy i jest dużo miejsca na kłąb, ale dopasowany nawet na bezkłębowej kuli tak nie wygląda. Na dopiętym popręgu leci na tył. Patrząc po sztycach też jest za wąskie. Passier ma króciutkie sztyce i rozstawem się manewruje z dokładnością do 5 mm. Rozstawu nie ustawia się pod łopatki, tylko obrys 5 cm za - w tym siodle to nie działa (chyba, że panel z przodu jest na klinie, u Ciebie jest zwykły).
Dopasowanie siodła
autor: lillid dnia 18 maja 2022 o 22:56
zuzia29, gdzie dokładnie na Podlasiu?
Kącik folblutów
autor: lillid dnia 16 maja 2022 o 15:37
MATRIX69, ostatnimi czasy oglądałam sporo folblutów po torach pod kątem znalezienia na nie siodła i z wywiadów z właścicielami wyłonił się wspólny mianownik - KSS odcinka piersiowego. Wszystkie miały, bez wyjątku.
Dopasowanie siodła
autor: lillid dnia 13 maja 2022 o 21:54
Cefi, a Zuza Piekut?
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: lillid dnia 11 maja 2022 o 16:52
saganek, bez moczenia, to nie jest twardy granulat.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: lillid dnia 10 maja 2022 o 16:09
Alaska, ja daję te jarpaszowe, co prawda w niewielkiej ilości, bo tylko jako dodatek. Koń skrajnie wybredny, ale mu smakuje - wyżera do ostatniej granulki.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: lillid dnia 02 maja 2022 o 14:05
Dziewczyny, jak coś to mnie pogońcie. Przed przekazaniem dystrybucji marstalla zostawiłam żonie zapas paszy i sieczki, który okazał się przeszacowany. Zostało dwa miesiące terminu przydatności, więc wypadałoby wydać do końca maja. Ktoś chętny? Mam Gastro-Musli i Wiesen-Heu.
siodło ujeżdżeniowe
autor: lillid dnia 01 maja 2022 o 19:06
Dziewierz, a tak, też są dostępne na wełnie.
Ścięgna - urazy, leczenie, pielęgnacja
autor: lillid dnia 29 kwietnia 2022 o 16:39
KaNie, z ciekawości stosuje się to wgl w DE?
Ścięgna - urazy, leczenie, pielęgnacja
autor: lillid dnia 29 kwietnia 2022 o 15:41
KaNie, te struktury są zlokalizowane względnie na wierzchu czy głębiej? Może blister by pomógł? Nie taki średniowieczny oczywiście, obecnie stosowane środki nie dają już takich efektów ubocznych.
siodło ujeżdżeniowe
autor: lillid dnia 29 kwietnia 2022 o 00:36
Alexxx0090, Ikonic Hybryda jest w tym budżecie, ale na taki rozstaw nie polecam (wyrwie Ci nogi z D.)
Z tańszych siodeł fajne są też Kentaury. Reszta wartych uwagi niestety 10k+. Co do fancy ujeżdżeniówek na wełnie poza Prestige, Ikonic i Erre jest jeszcze Passier.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: lillid dnia 16 kwietnia 2022 o 13:09
ajstaf, włókno jest dużo szerszym pojęciem, niż włókno surowe, zapewne stąd różnice w zawartości.
żel, żele, podkładka, podkładki, futerko pod siodło
autor: lillid dnia 15 kwietnia 2022 o 07:25
Perlica, winderen też zawęża, ale przodem siada mocniej, niż tyłem. Pcham go pod trochę za szerokie siodła, które i tak lecą na tył.
żel, żele, podkładka, podkładki, futerko pod siodło
autor: lillid dnia 14 kwietnia 2022 o 20:39
Perlica, nie powiem Ci dokładnie, ile, ale jest dużo cieńsza od Mattesa, pod siodłem no big deal. Niektóre grube żele podnoszą bardziej. Grubościówo do winderena comfort powiedziałabym, że adekwatnie, ale - gruby winderen bardziej podnosi tył siodła niż przód. Może dlatego masz wrażenie, że w mattesie jest za wąsko i lecisz na tył.
żel, żele, podkładka, podkładki, futerko pod siodło
autor: lillid dnia 14 kwietnia 2022 o 12:37
Perlica, jak chcesz futro naturalne, ale cieńsze od Mattesa, to zobacz sobie Le Mieux. Z rozstawu zabiera mniej niż 0,5 rozmiaru.
Z grubością mattesa też nie ma co przesadzać. Trochę owszem zabiera, ale nie rozmiar. Dużo do wrażenia grubości dodają ranty. Bez nich ten mattes już wcale nie jest taki opasły.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: lillid dnia 05 kwietnia 2022 o 14:47
Pati2012, ja spadłam z krzesła, jak zobaczyłam te podwyżki. Już wiem, czemu nam się to kupy nie kleiło 🤣
Tak, marstall zmienił dystrybutora od początku lutego. Zobowiązali się podtrzymać politykę do marca, No i teraz bum 🙈
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: lillid dnia 02 kwietnia 2022 o 10:20
SIWA FOLBLUTKA, najlepsze robi Marstall i Agrobs. W zasadzie do ten sam produkt, bo siano pozyskane w tym samym regionie. Jeśli chcesz podawać 3x dziennie jako uzupełnienie to nie ma sensu więcej niż 1kg suchych kulek na raz, bo po namoczeniu wychodzi z tego całe wiadro, a latem to nie może stać dłużej niż 4h.
Zalewasz w proporcjach 1:3. Jak wrzątek to może być nawet 1:2. Jak mam konia, któremu przeszkadza „zupa” w trawokulkach, to właśnie zalewam wrzątkiem w mniejszej ilości - wszystko się pięknie rozpada, ale nie jest papką.
Dziennika dawka kulek na konia 550 kg przy stosowaniu jako jedyna pasza objętościowa to 6 kg.
Dopasowanie siodła
autor: lillid dnia 28 marca 2022 o 14:30
Legnza, weź kogoś do pomocy, bo ja tam potencjalnie widzę kilka problemów, a ze zdjęć wróżyć nie chcę. Statycznie na tył nie leci, więc jeśli zaczyna podczas jazdy, to najpewniej nie zostaje na swoim miejscu. Poza tym tam nie ma dostatecznie dużo miejsca na kłąb. Nie kombinuj sama. Skąd jesteś?
Dopasowanie siodła
autor: lillid dnia 28 marca 2022 o 12:34
Legnza, pokaż zdjęcie samego łęku na koniu i siodła na koniu na popręgu, bo jestem niemal pewna, że to po prostu nie jest siodło na tego konia.
Siodła z oznaczeniem Wide są na parówy bez kłębu i mają panel niższy od standardowego, a siodła na fryzy muszą mieć wysoki panel, żeby wyrównać różnice w wysokościach między przodem a tyłem. Rozstawem tego nie zrobisz, fryzy wcale nie są takie szerokie. Łęk na koniu ma siedzieć bez luzów.
Dopasowanie siodła
autor: lillid dnia 28 marca 2022 o 09:54
Legnza, a jak założysz sam łęk na konia to jak to wygląda? Podkładkę to możesz włożyć pod siodło za szerokie o 0,5-1 rozmiar, a ja tam widzę fryza? z kawałem kłębu.
Dopasowanie siodła
autor: lillid dnia 27 marca 2022 o 22:55
Legnza, jaki łęk tam wpakowałaś? Ten grzbiet mi się nie widzi na wintec Wide. Ogólnie te suche plamy są akceptowalne.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: lillid dnia 25 marca 2022 o 15:54
Strzyga poniekąd jest to, o czym piszesz, ale jeden aspekt Ci umyka. A mianowicie skłonność do krytykowania kolegów po fachu maleje wraz ze zdobywanym doświadczeniem i wiedzą. Bo w toku zdobywania tychże nagle się okazuje, że to wszystko nie jest takie czarno-białe, jak się wydawało na samym początku.
To jest ta upierdliwa różnica między nowicjuszem a ekspertem, że ten pierwszy po liźnięciu tematu uważa się właśnie za eksperta, a ten drugi już wie, że tak naprawdę nie wie nic. W skrócie - doświadczenie uczy pokory.

I jeszcze jedna rzecz - proces uczenia się i zdobywania doświadczenia NIGDY nie odbywa się błędów. Niestety osoby, które w danej dziedzinie robią dużo, błędów na koncie też mają dużo. Łatwo być nieskazitelnym w dziedzinie, w której się nic nie osiągnęło, prawda? To i łatwo się potem rzuca kamieniami w osoby, które osiągnęły dużo.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: lillid dnia 25 marca 2022 o 15:22
Equigrav no to Cię zdziwię (a może i nie), ale jestem daleko. Nawet bardzo daleko. W sensie - nie trenuję, nie startuję, nie siedzę w kółkach różańcowych osób, które trenują/startują.
Piszę "bardzo tendencyjnie", bo wkurza mnie etyka środowiska, a raczej jej brak. I tak, będę się upierać przy tym, że uzyskiwanie realnej korzyści z krytyki czyjejś pracy jest obrzydliwe. A jak widać są osoby, które się tym zajmują, a nawet z tego słyną.

Weterynarze na szczęście zdążyli już sobie tą etykę wypracować i chwała im za to. Kowale, fizjoterapeuci, trenerzy i pasowacze się dopiero uczą. Obawiam się, że do influencerek kaganek oświaty zapuka dopiero razem z pozwem.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: lillid dnia 25 marca 2022 o 14:00
Strzyga w skali całego świata nie wydaje mi się, by było takie małe. Raczej skłaniałabym się ku skupieniu na "własnym cyrku i własnych małpach". Można sobie pobieżnie przejrzeć i porównać poziom kont "edukacyjnych" (krytykanckich), a realnie edukacyjnych i top zawodników (ich kontent jest głównie rozrywkowy jednak). Wnioski wysuwają się same.

Przeczytałam tą petycję i padłam ze śmiechu już na trzecim akapicie, gdzie "czarę goryczy przelały błędy tak podstawowe, jak (...) bardzo słabe przejścia" 🙄 pozwolę sobie przy przypomnieć, że chodzi o przejścia piaff-pasaż. Zaiste, bardzo podstawowe 🤦 No i faktycznie sztuka jeździecka i dobrostan konia szalenie ucierpiały na krzywym zatrzymaniu na linii środkowej 😂 Kto to pisał w ogóle...
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: lillid dnia 25 marca 2022 o 13:19
kare_szczescie, jest gdzieś ta petycja w całości? Bo te postulaty śmieszno-straszne i naprawdę nie wiem, czemu by to miało służyć…
Ja panienkom prowadzącym „konta edukacyjne” z całego serca życzę romansu z polskim sądownictwem, bo pal licho, że nie mają żadnych kompetencji ani wiedzy do przekazania - chcą tresować kucyki to niech sobie tresują. Ale zastanawiam się, jaka część grupy odbiorców i zasięgów została zbudowana właśnie dzięki krytyce innych. Uzasadniona czy nie - jest czerpaniem realnych korzyści z szargania wizerunku innej osoby. Jak sobie wymyśliły taki pomysł na „biznes”, to ciekawe, czy im starczy z kieszonkowych na prawnika 😎

Zadziwiające, że konta prowadzone przez osoby, które naprawdę coś osiągnęły w sporcie jeździeckim, nie noszą ani grama krytyki kolegów po fachu. Ciekawe, czy dlatego, że brakuje im misji, czy dlatego, że to wstyd…
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: lillid dnia 23 marca 2022 o 12:41
Strzyga, mi już ręce do kostek opadają. Po pierwsze do kura trzeba zakwalifikować w konkursie zwykłym (tego nie pokazują zbytnio w telewizji, bo to straszne nudy są) i na poziomie międzynarodowym ten program dowolny jadą już najlepsi z najlepszych. Po drugie omawiany przejazd to nie jest z IO, ME ani MŚ, tylko o HMP. Ten przejazd na zawodach rangi, o której mówisz, by się nigdy nie pojawił. A tu jakieś oczekiwania show z poziomu IO 🙄 a jak nie to rezygnuj i zsiadaj, bo publice się obrazek nie podoba?

To jest tak nie fair w stosunku do ludzi, którzy sumiennie pracują, doskonalą się, pracują z danym koniem wiele lat, żeby wgl dojść do poziomu GP… kiedyś może dojdą do poziomu międzynarodowego, za 5, 10, 20 lat, kilka koni później. Ale nie, zsiadaj z konia i leż krzyżem przed ołtarzem publiczności, bo ta ma oczekiwania i chce szoł. No szlag mnie trafia 😡
Ciekawe, ile utalentowanych jeźdźców rezygnuje z rywalizacji właśnie z tego powodu, że środowisko jeździeckie w PL jest tak toksyczne 🙄
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: lillid dnia 23 marca 2022 o 11:05
Strzyga, akurat mi nie chodziło o wojnę, tylko o wojsko. Konkretnie kawalerię. Ujeżdżenie urodziło się w kawalerii, jako sprawdzian. Z tego powstała dyscyplina.
W zwykłym konkursie składowe do podciągnięcia pod artyzm stanowią ok. 10% oceny przejazdu, w programie dowolnym 50%. A Ty piszesz tak, jakby miały stanowić 100. Gdzie kury są ułamkiem ujeżdżenia, a nie ujeżdżeniem samym w sobie.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: lillid dnia 23 marca 2022 o 09:15
Iskra de Baleron, tu nie je Holandia, tu je Polska. Znajdź 3 różnice 🙈
Ja nie twierdzę, że nie można powiedzieć, że się przejazd nie podobał. Ja twierdzę, że to nie jest znęcanie, i jeśli za takie gadki ktoś dostanie w twarz pozwem, to dobrze mu tak.

dar koń miał taki zły dzień, że wygrał konkurs. Pretensje do sędziów, nie do zawodników. Jeśli ten przejazd wygrał, to najpewniej lepszego nie było.

Kończę, bo tu już nie ma nic więcej do dopisania.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: lillid dnia 23 marca 2022 o 08:33
Bombal, to ciekawe, że w ogóle do jeździectwa Cię ciągnie, bo każda dyscyplina ma długą listę przewinień na swoim koncie, bez wyjątku.

infantil ujeżdżenie to jest test. Nie bez powodu z angielskiego po dziś dzień „dressage test”. To jest jeżdżenie od litery do litery. Gdyby nie dzieła współczesnej hodowli zakładające sobie nogi za uszy, nie byłoby w tym nic widowiskowego.
Cała dyskusja zaczęła się od mojego stwierdzenia, że Ola nie pojechała po to, żeby nacieszyć sobie nią oczy i jej przejazd nie musi się podobać. Bo nie musi. Wy mi tu teraz wyjeżdżacie z elaboratami, do czego służy sport. To proponuję sobie pojeździć po polskich zawodach i zobaczyć ten dziki tłum gapiów wstrzymujący oddech podczas przejazdów.

Ujeżdżenie potrafi zachwycać, nawet wzruszać, dopiero na bardzo wysokim poziomie. Tam jest i precyzja, i harmonia, i ekspresja, bez kompromisów. Na polskim podwórku na razie jeżdżą same kompromisy. Gdzieś jeździć muszą, żeby się rozwijać. Więc naprawdę - nie chcecie to nie patrzcie.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: lillid dnia 22 marca 2022 o 22:11
Strzyga, tak, organizatorzy zawodów jeździeckich w Polsce rąbią na publice przecież taaaaki hajs 🙈 o czym Ty mówisz w ogóle 🙄
Na międzynarodowych może i tak, ale takie Michałowice? WTF?

Nie, przejazdy nie muszą się podobać. Jest program, arkusz ocen, skala, kryteria i sędziowie. Podoba się czy nie, ocenę od 0 do 10 trzeba wystawić. Jak coś niezgodne z przepisami, to zdyskwalifikować. I tyle, dyscyplina jak każda inna. To nie są występy cyrkowe ani taniec z gwiazdami, nie mają służyć rozrywce - i na pewno nie służą, bo jeszcze nie widziałam laika, który by oglądał ujeżdżenie na JAKIMKOLWIEK poziomie z wypiekami na twarzy. Większość nie wie w ogóle, na co patrzy (i szczerze mówiąc czytając tą dyskusję mam wrażenie, że nawet tutaj są osoby, które nie kumają kompletnie, o co w ujeżdżeniu w ogóle chodzi). Jak myślisz, że to MA się podobać, to ja nie wiem, skąd różnica we frekwencji widzów na cavaliadach między dniami ujeżdżeniowymi a całą resztą. Powożenie już przyciąga znacznie większą uwagę 🙃
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: lillid dnia 22 marca 2022 o 17:36
Bombal tego podbijania dopatrzysz się nawet w światowej czołówce. Po prostu na nie-wiszącej wodzy tego tak nie widać. Gdyby nie to podbijanie, to koń w piaffie by zupełnie opadł i wtedy byście mieli znowu używanie, że zrolowany 🙄 Kopania ja tam nie widzę. Dużo łydki z ostrogą owszem, ale nie kopania jako takiego. Fakt, bardzo widoczne pomoce, co powinno znacznie wpłynąć na oceny, ale to nie jest równoznaczne ze znęcaniem się.

Przykład z polskiego podwórka. Zawodnik obstartowany we wszystkich klasach włącznie z GP, koń również doświadczony, żadna dzidzia. Jeździec siedzi. Uściślając - żadnego szarpania, kopania ani batożenia. A koń odstawiał taki cyrk, jakby go obdzierali ze skóry. To co, jeździec się nad tym koniem znęcał, czy nie? Nie kumacie, że skuteczność i widoczność pomocy to są dwie totalnie różne rzeczy?

dar to co, jak mieli problem z komunikacją to może powinna była zsiąść i przepracować problem z ziemi 🤦 proszę Cię. Ujechała ile i jak mogła i już. O jakiej kasie Ty mówisz, jak na polskim podwórku nagrody są śmieszne i nijak nie pokrywają kosztów samego wyjazdu, nie wspominając o kulisach. Naprawdę myślisz, że takiej Oli Szulc byłoby szkoda wpisowego, gdyby miała zrezygnować z przejazdu? Którym de facto wygrała konkurs 😅 Jak dla mnie gorszym przykładem znęcania się nad koniem są na przykład skoki na ch*jowym podłożu (mam dobrą pamięć, przykro mi).

Strzyga nie, sport nie powstał na cele rozrywkowe, a że oglądanie go i kibicowanie dla wielu tą rozrywką jest, to mamy widownię. Ale to nie leży u podstaw sportu i nie temu służy. Co do porównania z łyżwiarstwem figurowym itd. to proponuję się wnikliwie zapoznać z historią ujeżdżenia jako dyscypliny, bo jakoś wojsko z łyżwiarstwem mi się mało kojarzy 😎
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: lillid dnia 22 marca 2022 o 12:56
no mi się właśnie wydaje, że nie odbiera. To, że ktoś ma zaplecze i możliwości by startować i jeździć to jedno ale czy robi to w porządku wobec konia to nie trzeba mieć tak samo wysokiej klasy.<br>

dar,

Czyli zawodniczka była nie w porządku wobec konia Twoim zdaniem, tak? Bo na moje oko to był po prostu nieudany przejazd, kiepskie piaffy i przejścia. Nic więcej…
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: lillid dnia 22 marca 2022 o 12:24
Strzyga, zawody służą przede wszystkim rywalizacji. Publika jest od kibicowania. Teoretycznie regularne starty w zawodach powinny też być dla zawodnika realnym miernikiem progresu i ogromna szkoda, że nie do końca są m.in. właśnie przez płaskie sędziowanie.

Ujeżdżenie to nie jest konkurs „Miss Equestrian” i jak ktoś ogląda dla cieszenia oka i złości się, jak tego nie dostaje, to może taką dyscyplinę trzeba zrobić 😐

Mogła to zajebiście PRowo ograć, ale najwyraźniej specem od tego nie jest i z usług speca nie korzysta. Jak dla mnie dużo gorsze jest jednak robienie sobie feeda czyimś kosztem. Zwłaszcza, jak samemu się nie powinno w ogóle wsiadać na konia…
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: lillid dnia 22 marca 2022 o 11:12
keirashara, co innego mówić, że przejazd się nie podoba, a co innego drzeć się jak trąba jerychońska, że zawodniczka się znęca nad koniem. I na to drugie była reakcja i straszenie pozwem.

Co do prawa do krytyki to sędziowie muszą zdobyć chociaż odpowiednie uprawnienia. Cała reszta krytykuje uzbrojona jedynie w swoje widzi-mi-się.
Nie podoba Ci się to nie patrz. Sama wiesz, ile wysiłku kosztuje pojechanie „głupiej Ptki”… stojąc w stajniach z zawodnikami startującymi „głupie C” podziwiam ich zaangażowanie nawet, jeśli ich stylu jazdy nie postawiłabym sobie za wzór. Nie odważyłabym się na skrytykowanie w sm kogoś, komu w realnym życiu mogłabym poczyścić oficerki co najwyżej.