mara

Konto zarejstrowane: 03 grudnia 2008
Ostatnio online: 03 marca 2022 o 18:40

Najnowsze posty użytkownika:

M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)
autor: mara dnia 10 grudnia 2017 o 17:05
Polecam jednak zamykane. Zdarzyło mi się, że razem z bratem postawiliśmy stołek na blat i znaleźliśmy schowane w kuchennej szafce leki. Na szczęście pochwaliła się tym rodzicom i skończyło się tylko na płukaniu żołądka.
M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)
autor: mara dnia 20 sierpnia 2017 o 19:13
Ja też w łazience malowałam fluggerem i efekt jest fajny, nic nie przebija. Tylko biała podłoga po 2 latach w niektórych miejscach się nie domowa, dzisiaj pomalowałabym ją na ciemniejszy kolor.
Psycholog terapia psychoterapia - lek na wszystko?
autor: mara dnia 17 sierpnia 2015 o 22:23
Dzionka Wzajemnie, już kilka lat minęło  😉 Zostałam w zawodzie, zajmuję się psychoterapią psychoanalityczną dorosłych (myślenie analityczne, ale praca na siedząco 1-3 razy w tygodniu). Ty pracujesz z dziećmi?

A kontynuując temat dyskusji, to mam wrażenie, że wybór szkoły zależy też od charakteru terapeuty, więc to się też łączy. Zdarza się też tak, że w różnych momentach życia człowiek może potrzebować różnych rzeczy. Terapeuci też zmieniają podejścia  😉

Poza tym temat badań nad skutecznością psychoterapii jest dość złożony. Pomijając już to, jak dobrze przyporządkować terapeutów do szkół, pozostaje pytanie, czym właściwie jest skuteczna psychoterapia. Czy badać poprawę w zakresie objawów, czy może funkcjonowania społecznego albo coś jeszcze innego? Weźmy na przykład dwie terapie, w których jest poprawa, ale zupełnie inna. Powiedzmy, że zgłosił się ktoś skarżący się na przeżywany okresowo smutek i silny lęk. W jednym przypadku terapia może doprowadzić do tego, że taka osoba nie musi sobie już radzić z takimi stanami (poprawa objawowa), ale unika wchodzenia w bliskie relacje z ludźmi, ponieważ wywołują one zbyt dużo emocji i są destabilizujące. W drugim przypadku efektem terapii może być to, że ten ktoś nadal okresowo przeżywa smutek i lęk (brak poprawy objawowej), ale jest w stanie lepiej rozumieć te stany, udaje mu się zacząć tworzyć przyjaźnie i budować stały związek (poprawa funkcjonowania społecznego). Wiele badań tego drugiego przypadku nie uznałoby za poprawę. Ja myślę, że to bardzo subiektywna sprawa. Zdarza się tak, że pacjent jest zadowolony z uzyskanych efektów, a terapeuta prawie nie widzi poprawy. Bywa i odwrotnie  😉 Zbadanie tego jest na prawdę skomplikowane.
Psycholog terapia psychoterapia - lek na wszystko?
autor: mara dnia 16 sierpnia 2015 o 23:31
Różnym osobom pasują rożne podejścia terapeutyczne. Dotyczy to zarówno pacjentów, jak i terapeutów. Terapia poznawczo-behawioralna skupia się głownie na tym, co można w świadomy sposób obserwować, a wiec na zachowaniach, myślach itp. Dlatego też łatwiej jest obserwować jej skuteczność i często szybciej zaczyna działać. Z moich obserwacji z takich terapii korzystają osoby, które są zainteresowane rozwiązaniem konkretnego problemu i te, które potrzebują kontrolować to, co się z nimi dzieje. Zarówno terapia humanistyczna, jak i psychoanalityczna/psychodynamiczna oparte są w znacznie większym stopniu na pracy nad relacją, choć odbywa się to w inny sposób. Nie każdy jest w stanie zaangażować się w tego typu pracę, jest ona dość specyficzna. Taki proces znacznie trudniej jest też opisać w ścisły sposób. W znacznie większym stopniu zależy to od tego, co dzieje się poza słowami, często poza świadomością. Stad też bardzo duży udział tego, jaką relację uda się zbudować. Trzeba też po prostu z terapeutą na siebie trafić, dogadać się. Czasem komuś nie pasuje dane podejście, czasem musi do czegoś dojrzeć.

W związku z tym, że w trakcie terapii relacja jest tak ważną rzeczą, bardzo istotna jest osobowość terapeuty. Niestety w związku z tym wolna amerykanka, która panuje na polskim rynku, może być bardzo niebezpieczna. W tym zawodzie zdarza się pracować ludziom, którzy maja problemy osobowościowe, nie potrafią budować zdrowych relacji i dlatego mogą szkodzić lub nadużywać pacjentów. Zdarza sie też pracować tym niedouczonym, bez porządnych szkoleń lub superwizji (możliwości omawiania swojej pracy). Może być to niebezpieczne dla osób, które korzystają z z terapii, ale szkodzi też samym terapeutom, ponieważ psuje to opinię o tym zawodzie. Zgodzę sie z tym, że ważne jest, żeby o tym mowić, żeby ludzie zaczęli mieć tego większą świadomość.
X Factor
autor: mara dnia 25 kwietnia 2011 o 15:17
Takie skojarzenie
[[a]]http://m.youtube.com/index?desktop_uri=%2F&gl=PL[[a]]#/watch?v=LaxvNa5Nrug
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: mara dnia 06 stycznia 2011 o 11:22
Zaczynasz mieć jazdy im dłużej bierzesz tabletki? A nie masz przypadkiem niedoboru magnezu? Tabletki, kawa i alkohol wypłukują go z organizmu. Ja tak miałam.
iberyjskie klimaty - konie PRE, andaluzy
autor: mara dnia 05 grudnia 2010 o 16:58
boswell Bardzo ładna dziewczyna. Ciekawa jestem jak się będzie sprawować pod siodlem.

U Wajdy jest kilka kobyl chodzacych pod siodlem. Jeżeli myślisz o dwóch gniadych, to są to lusitano nie PRE. Starsza startowała w ujezdzeniu robiąc nawet dobre wyniki, zdjęcia jej córki wstawialam w tym wątku. Kobyly obie bardzo jezdne, z niezłym ruchem.
galeria zdjęć dla forumowiczów-szmatoholików
autor: mara dnia 26 września 2010 o 18:45
Pierwsze jest za malutkie, ale nie mamy zdjęć padu w tym kolorze, więc po poprawce kadru przejdzie.
Anky Fog na kasztanie



albo

KOŃSKA REWIA MODY cz. IV (sezon 2010)
autor: mara dnia 25 września 2010 o 21:20
Blondek Świetny kolor dla izabelka. A ciemno zielone by nie pasowały?

Odkupiłam od kolegi ze stajni 🙂
KOŃSKA REWIA MODY cz. IV (sezon 2010)
autor: mara dnia 25 września 2010 o 20:59
Dzięki  🙂

Burza to Fog ze starej kolekcji
Zdjęcia Naszych Koni cz. III (rok 2010)
autor: mara dnia 25 września 2010 o 19:36
Z dzisiejszej jazdy







KOŃSKA REWIA MODY cz. IV (sezon 2010)
autor: mara dnia 25 września 2010 o 19:31
Kasztan w starej Anky Fog

Kącik Ujeżdżenia
autor: mara dnia 30 sierpnia 2010 o 10:30
Tak, pani Maria miała swój niepowtarzalny urok 😉

Ja w tym roku chciałam jechać, niestety wypadły mi ważniejsze wydatki i mój uszczuplony po wakacjach budżet już tego nie udzwignie 🙁 Postaram się przynajmniej wpaść pokibicowac.
Zdjęcia Naszych Koni cz. III (rok 2010)
autor: mara dnia 02 lipca 2010 o 17:36
Ja się pochwale dzierżawioną kobyłą. Zdjęcia z początku maja.







Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: mara dnia 24 maja 2010 o 16:33
Mama do was prośbę. Piszę magisterkę o tym jak kobiety w ciąży postrzegają swoje ciało i właśnie zaczęłam badania. Badam kobiety w pierwszym trymestrze. Jeżeli któraś z was chciałaby mi pomóc byłabym bardzo wdzięczna. Wysyłam ankietę na maila, jej rozwiązanie zajmuje ok. 15 min.
Mój mail: mara04@poczta.onet.pl
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: mara dnia 30 kwietnia 2010 o 20:14
U mnie pani przed USG spojzala na mnie i tylko upewnila się co do hormonów i sposobu funkcjonowania organizmu, na wszystkie pytania odpowiadalam tak. Potem tylko pptwierdzila swoje podejzenia badajac. Niektórzy po prostu niektóre rzeczy już widza  😉
Sprawy sercowe...
autor: mara dnia 29 kwietnia 2010 o 10:44
To, ze dziecko nie jest w pełni świadome tego, co je otacza nie znaczy, ze złe relacje miedzy rodzicami nie maja na nie wplywu. Wręcz przeciwnie, te najmlodsze lata są bardzo ważne dla jego psychiki. Nie wiem jak może czuć się bezpiecznie przy ciagle zdenerwowanych rodzicach. Zdaje mi się, ze czasem staje się ono dla rodziców pretekstem żeby nie podejmować trudnych decyzji.

A klutnie przecierz nie zawsze dotyczą tego, co jest ich tematem. Często w ten sposób negocjujemy zasady funkcjonowania naszych relacji. Podejzewam, ze miedzy wami są inne uczucia, ty pełnisz dla niego inna role, ale może to tez kwestia zniecierpliwienia.
Torwar 2010
autor: mara dnia 10 marca 2010 o 22:55
Torwar to w tym roku raczej ratowanie tej imprezy niż organzizacja zgodnie z oczekiwaniami. Nie ma reklamy, bo nie ma na nią pieniędzy. Podejrzewam, ze rowniez brak jest funduszy na nagrody. Miejmy nadzieje, ze za rok znów się odbędzie i tym razem z rozmachem.

Rano zazwyczaj było ujezdzenie, którego w tym roku zabraknie 🙁
Torwar 2010
autor: mara dnia 07 marca 2010 o 14:14
Dzionka, jaki koncert?
Sprawy sercowe...
autor: mara dnia 18 lutego 2010 o 22:32
Ten ktoś musiał mieć chyba jakieś straszne kompleksy w kwestii własnej seksuologii (?)...


Kompleksy dotyczące swojej seksualnosci. Seksuologia to nauka o seksualnosci czlowieka i jej zaburzeniach.

Znam pare, gdzie takie podejście zostało potraktowane jako wada partnera. Duża, ale mimo prób nie do zmiany. Zalety przewazyly i są teraz szczęśliwi. Ale ja bym tak nie mogła.
KOŃSKA REWIA MODY cz. IV (sezon 2010)
autor: mara dnia 14 lutego 2010 o 14:42
Kolekcja Eskadrona jest już na stronie Mustanga z cenami.
Polska reprezentacja nie będzie musiała specjalnie zamawiać derek 😉

KOŃSKA REWIA MODY cz. IV (sezon 2010)
autor: mara dnia 31 stycznia 2010 o 19:29
Pad Horsage na ciemnogniadej.

Zdjęcia Naszych Koni cz. III (rok 2010)
autor: mara dnia 31 stycznia 2010 o 18:56
Burza, mtl dziękujemy

Pad to Horsage. Fajny, ale wielki. Jak dziś zmieniłam na Anky to miałam wrażenie, że ledwo spod siodła wystaje.
Zdjęcia Naszych Koni cz. III (rok 2010)
autor: mara dnia 31 stycznia 2010 o 18:41
Myśmy się też kilku zdjęć dorobiły. Jakość halowa, ale zawsze.









Sprawy sercowe...
autor: mara dnia 20 stycznia 2010 o 11:29
Mi się wydaje, ze przyjaźń z ex jest możliwa. Ale na pewno nie zaraz po rozstaniu. Obie strony musza się pozbyć zarówno tych negatywnych, jak i bardzo pozytywnych uczuć. Żeby nie pojawiły się zazdrość ani chęć wrocenia do siebie. Związek musi być na prawdę zakończony. W końcu znamy się bardzo dobrze, kiedyś umielismy się świetnie dogadywać itp.

Ja własnie próbuje czegoś takiego. Zdecydowałam się na to dopiero kiedy poczułam, ze lubię tego człowieka i dobrze się przy nim czuje, ale mnie do niego nie ciągnie i jestem zadowolona z tego, ze się rozstalismy.
Sprawy sercowe...
autor: mara dnia 19 stycznia 2010 o 21:15
Cieciorka bo żeby twozyc związek trzeba widzieć druga osobę, a nie tylko swoje wyobrażenie o niej.
Zdjęcia Re-Voltowiczów & Voltopirów! ;)
autor: mara dnia 19 stycznia 2010 o 20:27
Takie jedno


Zdjęcia Re-Voltowiczów & Voltopirów! ;)
autor: mara dnia 19 stycznia 2010 o 19:03
Świetne zdjęcia, slicznie wyszlas. Nie nazekaj na figurę, bo popadniemy w komplelsy. Chciałam wstawić swoje zdjęcie, ale przy takim porównaniu wypadam blado.
Sprawy sercowe...
autor: mara dnia 18 stycznia 2010 o 22:43
Mnie, jak się nie "zrobię", pytają o dowód nawet jak chce kupić zapalniczke 😉 W te wakacje dali mi mniej niż mojej 15-letniej kolezance.

Daniela ile ty masz wdzieku!!! Wymiary mamy bardzo podobne, tylko ja mam w talii 5 cm mniej. Chyba coś jest w tych proporcjach, bo akurat na ten temat trochę komplementow słyszałam.

Szpilki maja jeszcze jedna cechę, zmuszają do kręcenia boodrami.
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: mara dnia 17 stycznia 2010 o 22:43
Nie, nie wiem jak jest u nich.
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: mara dnia 17 stycznia 2010 o 22:24
O ile pamietam kilka boksow angielskich było w Paszkowie. Ale byłam tam lata temu.

Stajnia, gdzie wszystkie konie stoją na trocinach jest w Wiazownej. Jeśli nie zależy ci na luksusach, to polecam.
Rollkur
autor: mara dnia 15 stycznia 2010 o 18:36
Kiniaadek czy ja gdziekolwiek napisałam, ze jestem zwolenniczka tej metody? Nie stosuje jej i nigdy nie interesowalam się dogłębnie tym tematem. Argumenty, które mogłabym ci podać pochodzilyby z moich domyslow i pewnie już je znasz.

Chciałam pokazać kilka problemów tej dyskusji.
Kontynuujac temat badań uzyskawszy takie wyniki pokazalibysmy tylko korelacje, nie związek przyczynowo-skutkowy. Niestety bardzo trudno jest coś udowodnić używając metod naukowych, zapewne dlatego FEI zachowuje tak neutralna postawę wobec rollkuru.
Rollkur
autor: mara dnia 15 stycznia 2010 o 17:31
Lostak podała zastanawiajacy fakt cytując znanego trenera, który tej metody nie stosuje. Czekalam tylko aż wybuchnie burza. Jednak co Volta to Volta 😉

Kiniaasek mam wrażenie, ze nie tyle piszesz o tej metodzie, co rozladowywujesz swoje flustracje dotyczące stosowania patentow i silowego jezdzenia koni sportowych. Dopiero w jednym z ostatnich Twoich postów pojawiły się argumenty dotyczące psychiki i zdrowia konia zamiast ogolnikow i bardzo emocjonalnego tonu.
Dziewczyny zareagowały na ten ton przesmiewczymi uwagami i ty odpowiadasz na nie jak na atak nie zaueazajac informacji o tym, ze metody tej nie stosują i ona im się nie podoba. Jeżeli zaczniesz pisać w merytoryczny sposób moz one tez zaczną?

Uważam, ze co innego dyskutować o metodzie, a co innego o tym jak niebezpieczna może być w niewłaściwych rękach. Na przykład ludzi, którzy chcą udowodnić w ten sposób jak bardzo są profi.

Dane o tym, ze rollkur może być niebezpieczny dla zdrowia znamy. Myśle, ze dlatego Lostak przytoczyla ten fakt, jako impuls do przemyśleń czy nie powinnismy trochę zrelatywizowac swoich poglądów.

Dane dotyczące tego ile procent koni ma zwyrodnienia moim zdaniem niewiele mówią, bo nie mamy żadnej Grupy odniesienia. Gdybyśmy wiedzieli, ze 80% koni uzytkowanych ujezdzeniowo przez x lat na poziomie takim a takim trenowanych w przeganaszowaniu ma zwyrodnienia a tylko 20% koni uzytkowanych tak samo ale nie jezdzonych w przeganaszowaniu i badania byłyby zrobione na wystarczająco licznej próbie żeby różnica okazała się istotna statystycznie to dane te byłyby wartościowe. Tymczasem mogą być one ewentualnie inspiracja do przemyśleń albo narzędziem manipulacji.

A o tym, ze sport na poziomie wyczynowym jest niezdrowy wiemy wszyscy. Dotyczy to nie tylko koni, ale i ludzi. Czy to oznacza, ze mamy go zabronić?
Sprawy sercowe...
autor: mara dnia 11 stycznia 2010 o 19:46
Wydaje mi się, ze moznaby odróżnić zdradzenie od zdradzania.

Kolejna hipotetyczna sytuacja. Kobieta w długim związku. Jak zawsze raz lepiej raz gorzej, przeszli przez jakieś kryzysy. Teraz czuje się spelniona, kochana, związek jest szczęśliwy. Nagle dowiaduje się, ze kilka lat temu, kiedy mieli powarzny kryzys, partner przesłał się z inna. Nie mówi jej tego on, ale ktoś, kto wie od niej. On zarzeka się, ze to był jedyny raz i to mu uświadomilo, ze ona jest ta jedyna i on wiecej tego nie zrobi. Niektórzy ludzie musza uczyć się na własnych bledach?

Uważam, ze zdrada jest jedna z najgorszych rzeczy, ktore można zrobić osobie, która się kocha. Stokroc bardziej wolalabym i pol roku zastanawiać się dlaczego niż dowiedzieć się, ze zostałam zdradzona. Taka wiadomość nie tylko dotyczy tego związku, ale godzi w osobowość i wyobrażenie o zwiazkach w ogóle.
Końska rewia mody cz. 3
autor: mara dnia 03 stycznia 2010 o 23:53
Ja do nici lemon mam owijki Mustanga. Są trochę jasniejsze, ale moim zdaniem wyglądają dobrze.

[img]http://grono.net/gallery/photo/show/76605048/gallery-76603515-500x500/[/img]
Kącik Rekreanta II (rok 2009)
autor: mara dnia 03 stycznia 2010 o 19:58
Jak ja szukałam konia do wsółdzierżawy też nie było mi łatwo. A bardzo źle chyba nie jeżdżę. Zależało mi na tym, żebym mogła jeździć z trenerem ujeżdżeniowo, ewentualnie z możliwością startów w zawodach kiedyś. Oczywiste dla mnie było, że płacę za część utrzymania i swoje treningi. Jak widać punkt widzenia zależy od punktu siedzenia  😉
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: mara dnia 03 stycznia 2010 o 19:44
Nie napisałaś wiele o swoich wymaganiach. Miałaś konia na wyłączność, czy jeździłaś kilka razy w tygodniu na koniach stajennych? Kto ci prowadził jazdy? Jak pomagałaś? 200 zł za treningi i udostępnienie konia na zawody to niewiele.
Sprawy sercowe...
autor: mara dnia 30 grudnia 2009 o 10:09
Szepcik, on fantastycznie obrocil ta sytuacje przeciw tobie. Pewnie mu się zrobiło przykro, ale zachował się tak, ze ty się czujesz winna i skrzywdzona. Pisalas te slowa, żeby on zrozumiał, ze stoi w miejscu ze swoim życiem, a wyszło, ze to ty masz problem.
Jeżeli zaczunasz sie zastanawiać i dochodzisz do takich wniosków to zadaj sobie pytanie czy przejmujesz sie opinia innych, czy tez dochodzą do głosu rzeczy, z którymi wolisz się nie konfrontowac. Czytając kilka Twoich postów można się domyslac, ze mówiąc, ze taki układ ci pasuje, probujesz oszukać siebie lub nas. Oczywiście, ze latwiej jest żyć ciesząc się milymi chwilami, ale w pewnym momencie zaczunasz się zastanawiać, przychodzi czas na konfrontację ze swoimi prawdziwymi emocjami i oczekiwaniami. Tego związku nie traktujesz chyba jako substytutu czy czegoś przejsciowego.
Sprawy sercowe...
autor: mara dnia 27 grudnia 2009 o 19:05
Breva jeżeli ci pasuje taka forma adoracji to ok. Ale jeżeli zle się z tym czujesz to skoncz to, niech przyjdzie jak się wyszaleje i wtedy możecie się zastanawiać. Ja bym nie liczyła na zmianę, widać o co teraz mu chodzi.
M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)
autor: mara dnia 27 grudnia 2009 o 10:30
Jakbym słyszała moich rodziców ;p

Kompromisem mogą być ściany w rozbielonym kolorze albo czesciowo ciemne, a częściowo jasne. Weź pod uwagę, ze jasne ściany są mniej zobowiazujace. Pokój możesz budować dodatkami, a łatwiej zmienić zaslony niż kolor ścian.

Ja mam teraz białe ściany, ale wynajmuje i niezbyt mam na to wplyw. Za to dużo czerwonych dodatków, na początku trochę się obawialam tej decyzji, ale nie żałuje. Nie nudza mi się ani trochę 🙂
Sprawy sercowe...
autor: mara dnia 24 grudnia 2009 o 22:39
Ovca ja kupowalam tu
http://www.dopasowana.pl/product-pol-646-Biustonosz-Antoinette-bardotka-turquise-black-Panache-Masquerade-4381-.html

Możesz tez dostać na Allegro, ale to bardziej ryzykowne, bo w razie czego nie będziesz mogła wymienić na inny rozmiar czy model.
http://allegro.pl/listing/search.php?sg=0&string=Masquerade+antoinette

http://allegro.pl/listing/search.php?string=Panache+antoinette&from_showcat=1&category=0

Możesz tez spróbować we wrocławskim sklepie Milla, widzę ze jesteś z tamtad.
Kącik Ujeżdżenia
autor: mara dnia 24 grudnia 2009 o 09:48
Czytając pierwsza wypowiedz Raqva byłam przekonana, ze ktoś się wyglupia. Zastanawialam sie czy ja olejecie czy rozpeta się burza. Efekty widać.

Raqva jeżeli chcesz napisać coś konstrultywnego to nie rób tego takim tonem. Piszesz jak do dziecka, w dodatku pytając czy ten koń nie jest ciężko chory. Nawet gdybyś pisała w samych superlatywach mogłoby to nie być dobrze przyjęte.

Lostak ma w pelni racje. Ostatnio poczułam ile mogą dać takie konsultacje, jeżeli jeszcze jest na nich nasz trener.
To świadczy o klasie zawodnika o trenera jeśli umieją wysłuchać uwag po czy je przemyśleć, przedyskutowac i w ten sposób wzbogacac trening. Co nie znaczy, ze musza się z czymkolwiek zgodzić
Sprawy sercowe...
autor: mara dnia 23 grudnia 2009 o 23:06
Bera7 ja bym nie przesadzala, jednak te kilka lat zmienia.

Wistra Jezeli tobie taki układ pasuje to ok. Chodzi tylko o to, żebyś nie spodziewała się za dużo tylko rozwaznie podchodzila do sprawy. Choćby z Twoich wypowiedzi w tym wątku można wnioskować, ze miewasz z tym problemy.

Bielizna to oczywiscie intymny prezent i nie wiem jak bym zareagowała dostajac ja od faceta, który nie jest mi bliski. Ale w tym roku od mamy dostaje taki komplet.

Kącik Rekreanta II (rok 2009)
autor: mara dnia 22 grudnia 2009 o 11:55
Moja jest tak rozpieszczana przez stajennego, ze ja już nie mam wyrzutow sumienia. Poza tym jestem pod wrażeniem jej inteligencji, bo uczy się bardzo szybko wszystkiego poza tym, ze nie można pakować lba do worka z pasza przy boksie przy każdej okazji. Najlepsze jest to, ze wie, ze złe zrobi i wystarczy ja tylko dotknąć i jest panika, ale po minucie zaczynamy od początku.
Poza tym ostatnio bała się ściany, bo pojawił się na niej śnieg. Potem śnieg zniknął, wiec ściana znów była straszna.
Zdjęcia Re-Voltowiczów & Voltopirów! ;)
autor: mara dnia 22 grudnia 2009 o 11:34
Jakoś mnie znicheca to narzędzie tortur. Ciagle sobie obiecuje, ze w końcu kupię...
Zdjęcia Re-Voltowiczów & Voltopirów! ;)
autor: mara dnia 22 grudnia 2009 o 11:31
Ja mam dlugie, ale proste. W rezultacie widać je dopiero jak zamkne oczy, wiec co mi po nich. Żadne podkrecajace tusze nie działają.
KONKURS GWIAZDKOWO-POPRĘGOWY!!!
autor: mara dnia 21 grudnia 2009 o 19:23
803
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: mara dnia 18 grudnia 2009 o 13:30
Powinno to być zaznaczone w ulotce. Zawsze dobrze jest tez spytać lekarza czy farmaceute.
iberyjskie klimaty - konie PRE, andaluzy
autor: mara dnia 16 grudnia 2009 o 20:45
Strucelka, na zdjęciach z kłusa widać wysoką akcję przodu, ale jak z łatwością podstawienia, bo z tym, słyszałam, bywają problemy. Co rozumiesz przez dobre ustawianie głowy?

Zdjęcia już kiedyś wstawiałam, jeszcze wakacyjne, teraz już wygląda trochę inaczej.