Milordka

Konto zarejstrowane: 10 marca 2016

Najnowsze posty użytkownika:

Podłoże do jazdy - jak zrobić?
autor: Milordka dnia 13 maja 2020 o 15:37
Milordka 20 cm to strasznie dużo, jeśli chodzi o piach na ziemi.. nawet jeśli trochę się zklinuje to według mnie i tak będzie mocno kopny  🤔
Masz możliwość zebrać trochę tego piachu?


Zabrać to byłby taka możliwość
Podłoże do jazdy - jak zrobić?
autor: Milordka dnia 13 maja 2020 o 07:09
Help  😉
Wczoraj skończył wał ubijać plac, taki własnej roboty. Wcześniej łąka na przepuszczalnej glebie z pokładem piachu pod spodem. Zrobiliśmy odkrywkę i piach poszedł na zewnątrz. Pod spodem ziemia ubita wałem, na wierzch ok 20 cm piachu, też ubity wałem i jest kopnie.  Wczoraj wjechałam i szkoda mi było konia. Jaka jest szansa, że warunki atmosferyczne zrobią swoje i to wszystko siądzie i ile czasu potrzebuje? Czy może zostanie piaskownicą na zawsze ? To byłby cios, lepsza była już ta trawa, zdrowsza dla nóg końskich  🙁
Promocje i wyprzedaże - centrum informacji
autor: Milordka dnia 14 kwietnia 2020 o 08:32
Czy widział ktoś gdzieś szampon clean show z Absorbine, czy wycofali?
Chipy, odpryski kostne
autor: Milordka dnia 24 marca 2020 o 19:44
Hej, mam takie pytanie. Jak długo Wasze konie dochodziły do pełnej sprawności po wyjęciu chipów. W naszym przypadku stawy pęcinowe. Jeden aktywny, druga noga nieaktywny. Operacja koniec sierpnia. Pierwszy stęp po siodłem początek grudnia, euforia, koń bez żadnych napięć, bez kulawizny. Następny stęp do lasu po tygodniu, gorące stawy i potykanie, odciązanie lewej nogi. I tak już jest od grudnia, zdjęcie RTG, pokazało ubytki chrząstki w miejscu wycięcia chipa, Usg ścięgien prawidłowe. Zastrzyk z kwasem i lekiem przeciwzapalnym koniec stycznia, następny powinien być teraz, ale korono i będzie w ciągu kilku tygodni. Wczoraj wzięłam ją na lonżę, cztery kółka stępa i jedno klusem z potykaniem, odstawiłam od pracy. Stawy raz cieple, raz zimne. Dostaje Auverd Artro. Już tracę nadzieję, że będzie dobrze. Jak było u Was? Czy jeszcze dac jej dwa, trzy miesiące na regenerację, czy już powoli tracić nadzieję ?
Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)
autor: Milordka dnia 11 lipca 2016 o 09:31
Czy możecie polecić dobrego weta z okolic Opoczna, taki który odbiera zawsze telefony, aj ak go nie ma to ma kogoś na zastępstwo.
Promocje i wyprzedaże - centrum informacji
autor: Milordka dnia 07 lipca 2016 o 11:12
A ja odebrałam swoja paczkę we wtorek, zamówiłam Kingslandy i doszły. Dziękuję Equishop  😀
Problemy z trawieniem, kolka u konia
autor: Milordka dnia 22 kwietnia 2016 o 06:55
Co teraz, dwuletnia kucka, trzy kolki w ciągu 6 tygodni, odrobaczona, dwa dni temu skończyła kurację odpiaszczajacą. Wczoraj kolka, raczej łagodna, ale jednak. Nigdy nie miała biegunki. Padoki piaszczyste. Dużo ruchu. Obawiam sie mocnego zapiaszczenia, czy przez USG lub gastroskopię można ocenić poziom zapiaszczenia ?
Czy ktoś słyszał o wrzodach u dwulatki ?
Problemy z trawieniem, kolka u konia
autor: Milordka dnia 22 kwietnia 2016 o 06:53
Co teraz, dwuletnia kucka, trzy kolki w ciągu 6 tygodni, odrobaczona, dwa dni temu skończyła kurację odpiaszczajacą. Wczoraj kolka, raczej łagodna, ale jednak. Nigdy nie miała biegunki. Padoki pisszczyste. Dużo ruchu. Obawiam sie mocnego zapiaszczenia, czy przez USG lub gastroskopię można ocenić poziom zapiaszczenia ?
Czy ktoś słyszał o wrzodach u dwulatki ?
Zapiaszczenie
autor: Milordka dnia 12 kwietnia 2016 o 11:15
Hej wszystkim, może wiecie gdzie mogę kupić preparat na odpiaszczenie w granulkach o smaku jabłkowo-melasowym, gdzieś go w necie widziałam, a teraz nie mogę znaleźć  😉
Mam teraz PECTOSyllium, ale mój kucyk nie chce tego ruszyć, duże konie wcinają, a on nie.
Potrzebna pomoc. Nowy źrebak. Szetland
autor: Milordka dnia 10 marca 2016 o 07:05
Zanim zaczniesz znów  kryć klacz, zastanów się czy dasz tym źrebakom dom do końca życia, czy nauczysz je wszystkiego, zajezdzisz i wychowasz na bezpieczne zwierzęta, które mógłbyś sprzedać w razie gdybyś nie mógł im zapewnić domu, bo inaczej mogą skończyć tragicznie. Zastanów sie zanim zaczniesz produkować ...
Klub zepsutych kolan. Zerwane więzadła i inne urazy.
autor: Milordka dnia 10 marca 2016 o 06:55
Witam wszystkich, chcę Wam dodać trochę otuchy, z tymi kolanami będzie dobrze🙂 Mialam pozrywane więzadła, strzaskaną łękotkę, zmiarzdżony i pęknięty kłykieć kości piszczelowej, trochę metalu w nodze i po 1,5 roku zrobiłam trasę 30 km konno. Dacie radę🙂 Powiem Wam, że pierwszy raz wsiadłam na konia 9 mc po operacji i spadkami oczywiście, bo koń nie wybierany, a ja ze stresu jak kłoda 🙂