kutykula

Konto zarejstrowane: 17 maja 2016

Najnowsze posty użytkownika:

Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 10 stycznia 2020 o 19:13
Ale ona musi mieć mniemanie o sobie, żeby uważać, że ktokolwiek chciałby się do niej dobrać  🙄 z całym szacunkiem, ale zaniedbana, podstarzała baba na bakier z higieną, żyjąca od lat w brudzie nie jest raczej niczyim obiektem westchnień.

Konik fajnie odbił, nie ma co oceniać, że póki co pokraczny. Dużo koni w tym wieku wygląda pokracznie, nawet te od początku wychuchane. Oby zdrowie mu pozwoliło choćby na łagodny ruch i tuptanie po lesie 😉

A "styczniowe sukcesy" to chyba w jedno popołudnie były? Serio można być tak leniwym, żeby tak proste czynności jak umycie pojedynczych (!) okien i wyniesienie czegoś do piwnicy zajmowały DNI? Rany... jakbym była tak ekstremalnie leniwa (czego nie umiem sobie nijak wyobrazić), to by mi było wstyd się przyznać a tym bardziej "chwalić".

I jeszcze:

Tym samolotem z Iranu na Ukrainę leciało mnóstwo inżynierów w tym tacy od geologii, geografii, materialoznastwa, wydobycia surowców, mechaniki maszyn, a także weterynarz.

Mnie jako rolnika najbardziej kręci ten weterynarz, bo z Ukrainy przylatują helikoptery ze skażonymi ASF martwym dzikami, które zrzucają na polskie pola w pobliżu polskich hodowli świń.


Może przydałoby się zbadać wodę z tego ścieku, z którego pije.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 07 stycznia 2020 o 17:36
Proszę o wyjaśnienie, bo mnie to przerasta: czym dla osoby, która żadnej pracy nie wykonuje, różni się wspaniały trzydniowy weekend od soboty-niedzieli-poniedziałku, które wypadają tydzień w tydzień?

Ona ma weekend już iluś-letni, więc nie widzi różnicy. To tylko tani zabieg mający na celu stworzenie złudzenia, że robi coś oprócz tego. Tylko przy czym ona taka zapracowana, skoro zwierząt już nie ma i to od dawna? Ponoszeniem odpowiedzialności za to, co robiło się latami?
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 04 stycznia 2020 o 13:04
W jajkach i owieczkach  😁 ulubiony środek płatniczy.
Ja też czekam na relację Polsatu, o ile będzie. W końcu marzenie o sławie na cały kraj może się spełnić, czego życzę 😉 tak sobie to wymarzyła, tak bardzo, że aż jej mowę odebrało przed kamerą.

I padłam - przy komentarzu dotyczącym zbierania kasy na kupno "podręczników do prawa" i odpowiedzi na czyjąś sugestię, że może to zrobić w formie elektronicznej (teksty ustaw są dostępne w formie .pdf bez większego problemu, wystarczy chcieć):

Izabella Redlarska piątek, 3 stycznia 2020 22:55😲0 CET
Poza tym zauważyłam że zbyt długie ślęczenie w internecie irytuje mnie chodzi o podrażnienie tymi falami. Korzystanie z internetu przy pomocy komórki Jest szkodliwe i czuję że mnie męczy. Podręczniki i kodeksy mogłabym sobie czytać rano póki jasno do południa


Męczy, irytuje, podrażnia falami, ale nasza bohaterka dzielnie, z poświęceniem, codziennie od około dekady przesiaduje w internecie po kilkanaście godzin dziennie, zaniedbując przy tym swoje rzeczywiste obowiązki. Ale na przeczytanie (ze zrozumieniem) czegoś sensownego to czasu ani siły już nie ma. Przykra przypadłość.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 17 grudnia 2019 o 16:18
Pewnie chodzi o jakieś wykroczenie, pobiadoliła że nie stać jej na grzywnę, że nie ma dochodu, to jej orzekli ograniczenie wolności. Pierwsze wzmianki o pracach społecznych były już dosyć dawno temu (ileś lat?), więc musiała coś od nowa przeskrobać bo kara ograniczenia wolności, jeśli nie jest odbywana, potrafi się niespodziewanie zamienić w mniej ciekawą karę aresztu 😉

A z tą "podmianą" źrebaka pewnie próbuje się już wycwanić - jak jej udowodnią, że przez jej zaniedbania źrebak koślawy i słaby, to się spróbuje wyprzeć że to nie "jej", tylko podmieniony. Oczywiście marny trud i brnięcie w g... po szyję, ale i tak nie dotrze.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 12 grudnia 2019 o 16:55
Bezkarna do czasu 😉 a tego czasu coraz mniej. Ja też już praktycznie nie wchodzę na bloga, kiedyś mnie nawet bawił, teraz to brodzenie w odmętach pieniactwa i urojeń, a wszystko napędzane potężną głupotą.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 11 grudnia 2019 o 17:47
Tymczasem na bloguniu takie ciekawostki:

Aby dokonać przemocowego odbioru cudzych zwierząt muszą być do tego spełnione określone przesłanki. Są nimi prawomocny wyrok sądowy lub prawomocna decyzja administracyjna wójta.
W dniu odbioru zwierząt 3 maja 2018 w nocy i 8 kwietnia 2019 roku, żadna decyzja ani wyrok nie był w mocy. Zatem wywóz był nielegalny.
Wyjątek stanowią sprawy extremalne, nie cierpiące zwłoki - konkretne i realne zagrożenie życia zwierząt.
Zagrożenie musi być realne, a nie wymyślone lub naciągane. Takim realnym zagrożeniem życia może być np. skręt kiszek lub kolka konia.
Jeśli nie ma możliwości pomocy zwierzęciu na miejscu, a konieczna jest operacja w klinice koni, wówczas akcja ratunkowa ma sens.
Innym przykładem jest powódź lub wybuch wulkanu, gdzie istnieje konieczność ewakuacji zwierząt ze strefy zagrożenia.
W momencie ustania zagrożenia, zwierzę musi być zwrócone właścicielowi.


Czyli zabierz, nakarm, zaopiekuj się, a potem oddaj z powrotem  😁 oczywiście za darmoszkę!

Kobieta ta zarobiła na mnie i moich zwierzętach około 65.000 złotych, z czego 35.000 zł to są aktywa, a 30.000 zł to są pasywa, w postaci roszczeń Elżbiety Kozłowskiej wobec Gminy Kowale Oleckie.
Jako mieszkanka Gminy Kowale Oleckie, oraz osoba poszkodowana przez Elżbietę Kozłowską, nie wyrażam zgody, by Gmina trwoniła pieniądze na sponsorowanie przestępczej działalności mieszkającej pod Warszawą Elżbiety Kozłowskiej.


To moje ulubione  😂 nawet ciężko to skomentować.

Nie ma nic drastycznego w tym, ani niemoralnego w tym, że padłe i martwe 2 konie pokroiłyśmy na kotlety, by nakarmić siebie, psy i koty. Mięso było zdrowe i bardzo dobrej jakości. Pokrojenie mięsa nie jest przestępstwem, a ja nie należę do zidiociałego pokolenia niedojrzałych psychicznie i emocjonalnie wegan, którzy histeryzują w obliczu widoku mięsa.
Rolnicy, traperzy i survivalowcy nie rozumieją internetowej histerii panienek z miasta, które traktują pozyskanie i wykorzystanie mięsa jako rodzaj świętokradztwa, tym bardziej, że często te same panienki dopuszczają się prawdziwego świętokradztwa podczas marszów homoseksualistów, gdzie celowo i z premedytacją są obrażane święte symbole narodowe i chrześcijańskie.
To nie my postąpiłyśmy szokująco, lecz współcześnie wytworzona niedojrzala psychicznie i emocjonalnie Bambi Generation (zdziecinniałe pokolenie) jest tak oderwana od rzeczywistości i realnego życia, że nie potrafi prostych oczywistości przyjąć do wiadomości i zaakceptować. Stąd też skala internetowego hejtu sprytnie podsycanego przez Kozłowską.


Tylko że każdy myślący rolnik czy hodowca wie, że nie je się padliny... ogólnie każdy myślący człowiek wie. Zjadanie jej świadczy o głupocie i niewiedzy nt. zoonoz, nie wspominając, że po prostu zwyczajnie obrzydliwe jest jedzenie czegoś, co padło przez chorobę i zaniedbania, i leżało tak X czasu.

Policja olecka, w mojej ocenie: skorumpowana, nieuczciwa - nie dopuszcza żadnej sprawy karnej z mojego zawiadomienia na wokandę

Solarna prawniczka nie wie, że aby rozpoczęło się postępowanie karne, zgłoszony czyn musi w ogóle wypełniać znamiona przestępstwa? No niestety, interwencyjne odebranie zwierząt to nie jest żadne łamanie prawa, to raczej egzekwowanie go, więc ciężko się dziwić.

Pokazuje to, iż policjanci z komendy Olecko, wykorzystują ustawę o ochronie zwierząt, do osobistej zemsty na niepokornej rolniczce, która nie raz i nie dwa wytyka im niedopełnienie obowiązków lub nadużywanie uprawnień.

I tak postąpili bardzo łagodnie i zgodnie z prawami, które mają 😉

Dawno nie czytałam jej wyrzygów, raz weszłam po pracy a tu takie cuda. Reszty pitolenia nawet nie komentuję, bo stara śpiewka, ale ten fragment o marnowaniu pieniędzy gminy jest piękny  😁
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 14 października 2019 o 18:45
Fakt, więzienie byłoby dla niej ogromnym skokiem cywilizacyjnym, konieczność zachowania względnej higieny wokół siebie (co prawda może jej sprawić problem), łóżko z pościelą, na łeb nie kapie, mróz nie ściska, ciepłe jedzenie z normalnych składników. I byłoby to kiepską karą dla kogoś, kto kilkanaście lat wegetuje w warunkach urągających godności, ale prawdziwą udręką będzie brak dostępu do internetu 😉 w więzieniu są dość rygorystyczne warunki i zasady korzystania z niego, nie każdy może tak o, a na pewno nie w takiej ilości i taki sposób jak kreatywna.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 10 października 2019 o 17:56
O rany, ile mam do nadrobienia w tym temacie!

Przede wszystkim bardzo dziękuję osobom które opiekują się odebranymi końmi, nareszcie wyglądają jak normalne zwierzęta a nie obciągnięte skórą kości, półżywe i upodlone. Denver to naprawdę ładny koń 😉 dopiero pod dobrą opieką rozkwita. Jak ta okropna baba mogła tak go zaniedbać, zmarnować... aż skóra mi cierpnie na samą myśl.
Na moje wsparcie finansowe, tak jak w poprzednich zbiórkach, oczywiście możecie liczyć. Może nie będzie jakieś ogromne ale dołożę ile mogę.

Co do "klątw" to cóż, już wiele lat temu straciłam nadzieję na jakikolwiek poziom intelektualny ze strony "Indianki". I faktycznie jak tu ktoś napisał, kojarzy się właśnie z taką zawistną, chciwą cyganichą która wróży albo obrzuca klątwami  😁 straszliwa zemsta. W sumie co innego jej zostało, zaraz jej zlicytują tę chawirę i skończy się pańciowanie na włościach. Już tylko bluzg i to też nie za długo, w zakładzie karnym nie ma nieograniczonego dostępu do internetu.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 03 maja 2019 o 11:25
[quote author=kutykula link=topic=80308.msg2864879#msg2864879 date=1556868128]
A ja rozumiem osoby, które cieszy to co się stało.

Nie.
rollnick pytał co to znaczy "my" w odniesieniu do mojej wypowiedzi o tym, że jedna z "nas" potrzebuje pomocy.
Ja miałam na myśli re-voltowiczów, koniarzy.
[/quote]

Nie pisałam akurat odnośnie tej wiadomości, a tego, że po prostu rozumiem ludzi których cieszy wymierzana powoli sprawiedliwość 😉
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 03 maja 2019 o 08:22
A ja rozumiem osoby, które cieszy to co się stało. Mi ta baba nie zrobiła bezpośredniej krzywdy ale od lat próbowałam interweniować widząc jak traktuje zwierzęta. Bo te konie nigdy nie były "w dobrym stanie", już lata temu było im widać sterczące kręgosłupy, tylko nie tak drastycznie jak teraz. Między innymi Viva, Centaurus mnie olały, lepiej wstawiać smutne posty o tym jak to koniki sprzedają na mięso 😉
Stąd także odczuwam satysfakcję widząc, że wreszcie ten babsztyl, od tylu lat plujący ludziom w twarz, zamęczający zwierzęta i unikający jakiejkolwiek odpowiedzialności, dostaje po cholernym dupsku za swoje. Tego jej życzę - nie jakiejś tam zemsty, jak niektórzy myślą, tylko SPRAWIEDLIWOŚCI. Która, jakoś tak się złożyło, jest dla światłej wyjątkowo niekorzystna i to z jej własnej winy.
Nie ma żadnego spisku, żadnej kliki jak to ona próbuje przedstawiać, po prostu nie dociera do niej że nastał koniec jej procederu i to, co dzieje się teraz, jest normalne. Przyzwyczaiła się do bezkarności to teraz płacze i udaje pokrzywdzoną. Tylko że to trochę trudniejsze, gdy powszechnie są dostępne zdjęcia odebranych jej koni, którym zaraz kości poprzebijają skórę...
Choć moja praca również wymaga powściągania emocji i chłodnego działania, podziwiam całą ekipę z interwencji za zachowanie spokoju - niejedna osoba chętnie dałaby temu potworowi w twarz już za samo to co wyprawia przez internet, a zobaczyć te biedne zwierzęta na żywo, plus jej zachowanie... naprawdę.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 01 maja 2019 o 16:33
Nie podoba mi się ton tego artykułu. Kręci się wokół Izki tak jakby była ona gwiazdą, jeszcze opowiada o swoich planach na przyszłość... przecież to jest kryminalistka i sadystka, zniszczyła piękne zwierzęta i czuje się bezkarna! Co kogo obchodzi, jak widzi swoją przyszłość? Czy np. morderców, gwałcicieli pyta się, co zamierzają robić na urlopie? Ten artykuł nie oddaje potworności tego co zrobiła. Powinny być tam zdjęcia jej zagłodzonych koni żeby pokazać jak rzeczywiście wyglądała jej "pasja" i "miłość" do zwierząt.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 01 maja 2019 o 09:11
Ona na żadnych zwierzętach nigdy nie zarabiała. Nigdy nie produkowała i nie sprzedawała produktów odzwierzęcych nie licząc jakichś tam mizernych prób wysyłania cuchnącego, zapchlonego runa. Bo te 200 jajek to nie uwierzę że od tej garstki chudych kur. Jestem szczególnie ciekawa, co takiego dostarczały konie, skoro dopiero po ich odebraniu "biedna rolniczka" nie ma co jeść. Odpowiedź niestety wydaje się oczywista, zwłaszcza w świetle ostatnich wydarzeń...
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 30 kwietnia 2019 o 17:22
Wczoraj wcześnie rano byłam bardzo, bardzo zaspana, zupełnie nieprzygotowana do tego wyjazdu. Trzeba było w piecu napalić, wykąpać się, umyć rower, spakować dokumenty i ruszyć.

To wyłącznie twoja wina leniu, więc nie rób z siebie wielkiej pokrzywdzonej. Termin i godzinę rozprawy znałaś nie od przedwczoraj wieczora. Było dużo czasu żeby zorganizować sobie dojazd i wszystko co niezbędne, a za to że wolałaś klepać antysemickie bzdety i pisać setki nic niewartych "wniosków" i straciłaś na tym ten czas, możesz winić wyłącznie siebie.
Adwokat nie jest od wożenia d... klientom. Potraktowałaś go bez szacunku swoim niestawieniem się, jego też to postawiło w niezręcznej sytuacji z której w przeciwieństwie do ciebie najpewniej zdawał sobie sprawę, więc dlaczego miałby choćby chcieć iść ci na rękę? Pewnie widzi w tobie pasożyta i sadystę, jak wszyscy, którego dodatkowo musi bronić bo ma taką pracę, i nic więcej. Pewnie najchętniej nie miałby z tobą nic wspólnego a robi co robi jedynie z obowiązku. To nie jest twój kumpel ani sługus.
Nie jesteś pępkiem świata, do cholery  🙄

O 12😲0 byłam w sądzie i już nikogo nie było na mojej sprawie, chociaż w zawiadomieniu miałam informację, że przesłuchania mają być do 14😲0.

Zapewne było też w nim napisane, o której godzinie zaczyna się rozprawa. Wszyscy mają czekać bo szanownej dzidzi umęczonej całonocnym klikaniem nie chciało się podnieść rzyci z barłogu odpowiednio wcześnie?

O płaceniu jajkami nie wspomnę, jajka można kupić w sklepie za 8 zł (te droższe, ekologiczne) a twoje to po prostu najtańsze trójki z pościeranymi pieczątkami, już pomijając że w XXI wieku to nie jest waluta. Płaci się PIENIĘDZMI, dziczo kudłata...
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 29 kwietnia 2019 o 17:57
Rewelacje z bloga:

Sąd odrzucił wniosek Elżbiety HIENY Kozłowskiej o wydanie świętej Indiance i wielkiej miłośniczce zwierząt zakazu posiadania zwierzą

A z indiańskiego na nasze?
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 29 kwietnia 2019 o 17:38
I ona nie przejedzie na rowerze 20 km? Osoba która podobno od lat "ciężko pracuje" fizycznie na gospodarstwie?
Hm... znajoma jeździ z dziewięcioletnią córką takie odległości, trasa im zajmuje jakoś półtora godziny... a jeżdżą czysto rekreacyjnie i dla przyjemności.
Coś nie bardzo kondycyjnie u dzidzi, ale ciężko się dziwić skoro jedyny wysiłek na co dzień to wstanie do wiadra, a każda czynność choć trochę bardziej wymagająca, jak umycie naczyń tudzież d... jest tak wyjątkowa, że ma poświęcone kilka postów na blożku.
I pięknie odstawiona pojechała do tego sądu. Współczuję tylko wrażeń zapachowych bo aż mnie skręca gdy pomyślę, jak ona przy swoim trybie życia i poziomie higieny musi capić.

A ja sądziłam, że Dzidziapiernik wzięła się stąd, że nie jest pierwszej młodości (ma 50tkę) a lubi wyrażać się o sobie w bardzo infantylny sposób (per "dzidzia" czy nawet "boska dzidzia"😉  🤣 trochę przestała gdy zauważyła, że ludzie się z tego śmieją.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 29 kwietnia 2019 o 09:15
Ta pani żyje w pewnej nieświadomości tego, co córusia wyprawia. Bodajże dwa lata temu, jak na zdechranczo przyjechała opieka społeczna, dzwonili do tej kobiety i poinformowali ją w jakim stanie jest Izka, że zaniedbana, skołtuniona, żyje w syfie. Ponoć matka się przejęła bo nic nie wiedziała, aż Izka musiała później jeszcze raz zadzwonić i nawkręcać jej własną wersję o żydopedalskich spiskach itp.
Nie sądzę żeby wiedziała, co się tam dzieje, bo Izka z ukochaną mamusią kontaktu nie utrzymuje poza żebraniem pieniędzy z jej emerytury, a wszyscy wiemy jak potrafi przedstawić rzeczywistość, tym bardziej komuś, kto tam nigdy nie był i jeszcze wierzy w brednie o spiskach i filtrach odchudzających konie.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 29 kwietnia 2019 o 07:46
Ja także poproszę, jeśli można 😉

Jej tłumaczenie jak pięcioletniego dziecka... i ten szok że jak to, trzeba wstać wcześnie? No straszne rzeczy. Ja wstaję tak codziennie do pracy i nic mi nie jest, ludzkość wynalazła na to cudowny sposób którym jest położenie się wcześniej, nie po 2 w nocy. Jaką to jest dla niej przeszkodą nie do pokonania. Ale jak ktoś całe życie leni się w cuchnących betach z nosem w internecie to pewnie jest przerażająca perspektywa 😉
Autobus czy inny dojazd mogła ogarnąć wcześniej, zainteresować się, a nie na ostatnią chwilę. Miała dużo czasu. Wczoraj wieczorem nie wiedziała czy w ogóle jakiś jeździ. Nie ma to jak zainteresowanie własnymi sprawami...
I kto jej kazał siedzieć do 2:30? Co ona ma do roboty że nie może spać? Nawet zwierząt już nie ma żeby mogła udawać, że coś robi.
Ja też współczuję obrońcy, z takim tłukiem to pewnie dawno nie miał styczności o ile w ogóle, śmieszna jest ta baba i jej wymówki.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 28 kwietnia 2019 o 17:24
Martwię się o moje źrebne klacze, bo wygląda na to, że Indiana schudła na wyjeździe, a Denver zamienia się w szkielet.

Typowe, konie "zmieniają się w szkielety" dopiero u nowych opiekunów, od niej wyjechały pękate i dorodne co można zobaczyć na zdjęciach...  🙄 sadystko, nie wiem co sobie roisz tam we łbie odnośnie swoich szans na wygraną, ale choćby skały sr... nie możesz odeprzeć prawdy - znęcałaś się nad zwierzętami. Jest na to tak wiele dowodów, różnych, nawet pod postacią zdjęć które sama wrzucasz, że próbujesz w tym momencie wmawiać że czarne jest białe. No za cholerę to nie przejdzie. Nawet ci nie życzę łagodnego wymiaru karu ze względu na twoją głupotę - właśnie dlatego kara powinna być maksymalna i przykładna. Jutro się okaże ile lat spędzisz wśród miłego towarzystwa w celi 😉 taka ciekawostka, w więzieniu osoby skazane za znęcanie nad zwierzętami są traktowane niemal równie źle, jak przestępcy seksualni. Więc miłego gnojenia, tak jak ty gnoiłaś i upadlałaś latami te biedne zwierzęta.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 26 kwietnia 2019 o 10:04
Hah, jej się ten kwiatek należy i podziękowania!  😁 tak się zezłościła o tę wiadomość:

[quote author=Cień na śniegu link=topic=80308.msg2863301#msg2863301 date=1556233104]
Aaaaa, czyli to ona dała to ogłoszenie? I po go teraz szuka jak się pozbyła? Tęskni?  😁

Dziękuję za wyjaśnienie  :kwiatek:
[/quote]

Izka, tobie się należy parę długich lat w celi z przemiłymi "towarzyszkami" które na pewno bardzo cię polubią gdy dowiedzą się za co tam trafiłaś, a nie podziękowania i kwiatki. Mam nadzieję że stawisz się tchórzliwa babo tym razem, bo w końcu stracą do ciebie cierpliwość.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 25 kwietnia 2019 o 14:34
Potwierdzam że jest świadoma tego, co jest patologią.
Choćby to, jak bardzo unika wstawiania naturalnych, nieustawianych zdjęć - te co wstawia są zawsze z odpowiedniej perspektywy, nigdy nie widać na nich np. kopyt koni z bliska, w ogóle koni w neutralnym ustawieniu czy świetle. Zawsze są albo zasłonięte czymś, albo w odległości, albo prześwietlone. W ogóle brak zdjęć wnętrza domu co jest dość dziwne gdy przypomni się fakt, że kiedyś oferowała agroturystykę, noclegi. Takie zdjęcia są normą w ofercie a u niej nigdy tego nie było.
Argumenty o "złym oku" co rzuca urok... jak się później okazało, interwencja nadprzyrodzonych mocy była do tego zbędna, bo wystarczył zwykły brak paszy i zaniedbanie.
Ona dobrze wie, czego nie powinna pokazywać ludziom. Naprawdę wiele zarzutów mogłaby odeprzeć, po prostu potwierdzając zdjęciami to, o czym mówi (że zwierzęta są zadbane i w dobrej kondycji, że budynki są w dobrym stanie technicznym). Gdyby uważała że to co ma, jest takie jak o tym mówi, pokazałaby to bo uznała, że to faktycznie normalne. Tymczasem wszystko było skrzętnie skrywane i usilnie filtrowane przed wstawieniem tego w internet a i tak wiele razy się potknęła, bo zwyczajnie przejechała się na własnej niewiedzy i nieświadomości. Ale ogólnie jest stuprocentowo świadoma, jaką patologią jest jej "gospodarstwo".
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 24 kwietnia 2019 o 11:12
Tylko, gdyby moje konie byłyby faktycznie niezdolnymi do samodzielnego życia wrakami, to raczej bym postarała się im o eutanazję, a nie wypuszczała na łąki by brykały i planowała latem jazdy na nich (oczywiście po urodzeniu i odchowaniu z grubsza źrebiąt).

Jak koń powlecze nogi parę kroków kłusem to od razu zdrowy i w świetnej formie?  🤔wirek:
Skoro sama je straszysz to uciekają jak mogą, taki instynkt. Jakoś nie wierze że te konie hasały i brykały sobie dla zabawy. Zagłodzonemu zwierzęciu nie w głowie zabawa bo całą energię i uwagę skupia na poszukiwaniu pożywienia...

A ta jeszcze jazdy chciała prowadzić. Wiadomo że nic by z tego nie wyszło jak co roku, ale sam pomysł jest idiotyczny i stawia ją w jeszcze gorszej sytuacji. Zmuszanie do pracy zwierząt w takim stanie to też jest znęcanie się. Ona uważa, że takie braki zwierzęta mogą odrobić w 2 miesiące? Czy tym bardziej zbudować kondycję i formę do pracy?  🤔wirek:

W wyniku "całodobowej opieki" (tak, to cytat...) padło tam mnóstwo zwierząt, nawet ciężko oszacować ile, większość przez zaniedbanie, lenistwo i brak empatii więc raczej kiepska ta opieka. Więc i może być nawet 24/7, zero pomnożone kilka razy to nadal zero.

Każdy bzdet i kłamstwo, każde oszustwo jest bezkrytycznie honorowane przez lokalnych i internetowych imbecyli, jako profesjonalna "opinia".

Cóż, jak ktoś ma wiedzę i wykształcenie to jego opinie w danym temacie są poważane. Trzeba było też sobie zrobić... choć chwila, przecież indianka była już każdym, prawnikiem, poliglotą, historykiem, zootechnikiem... ba, cała lista tych wykształceń i specjalizacji była  😁 a na papierze jedynie technikum odzieżowe skończone 30 lat temu. I masa bzdur we łbie.
A poza tym, tak czysto ludzko, nie trzeba żadnego wykształcenia ani nawet wiedzy żeby zauważyć, że koniom sterczą wszystkie kości i mają sierść jak sucha trawa. Wręcz trzeba być ślepym, żeby tego nie zobaczyć.

I jak najbardziej pozostanie na zdechranczu zagrażało zdrowiu i życiu tych zwierząt. Aż mi się nie chce wierzyć, że ona ma tak nas... we łbie że nie rozumie, że jak coś nie je, to zdechnie z głodu  🙄
A że innym padają zwierzęta - tak, zdarza się tak. Nawet przy dobrej opiece bywa, że zwierzę padnie. Tylko że NIE z zagłodzenia i skrajnego upodlenia jak u ciebie. I normalna osoba taki fakt zgłasza, a nie próbuje ukryć i rozbierać padlinę. Więc to żaden argument. Jak w przedszkolu, "a bo on".
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 23 kwietnia 2019 o 11:53
Najlepiej właśnie na żydów albo LGBT 😉 od razu będzie wiadomo, że to żydowskie zawistne lesby za tym stoją!
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 23 kwietnia 2019 o 10:16
Że jeszcze jej się nie znudziło dostawanie po d... za oczernianie ludzi z imienia i nazwiska.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 21 kwietnia 2019 o 08:13
Ja się mogę pochwalić, bo kiedyś też zostałam legendarną Kozłowską  🤣
Mnie dziwi to jej przekonanie, że zwierzętom wystarczy przestrzeń do biegania i to jest koniec ich potrzeb. Jak się rozpisuje, że pies czy konie "miały 11 ha do biegania" i ma to niby wskazywać jak bardzo źle jest im obecnie bo nie mają. A że mają pełną michę/żłób czego wcześniej nie znały, to już pomijasz, co?
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 20 kwietnia 2019 o 12:26
Hm... ktoś tu parę stron temu pisał że ona jest inteligentna... ja się pytam, z której strony?
Te jajka jako "dowód" pogrzebały już jakąkolwiek wiarę w to, że gdzieś tam pod czerepem kotłują się jakieś ostatnie szare komórki. Zresztą gdyby je miała, nie pogrążałaby się jeszcze bardziej i nie pogarszała i tak już nieuchronnej wizji kary.
Ale tam w prokuraturze i na komendzie muszą mieć z niej ubaw  😂 chciałabym zobaczyć miny tych nieszczęsnych ludzi na których spadł obowiązek obsłużenia jej.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 19 kwietnia 2019 o 16:30
Niesobia
Nie musi być w paszporcie nazwy hodowcy.
Ma być imię psa i znak identyfikacyjny (chip), imię wpisujemy takie jakie poda właściciel, jak nie poda przydomku to go tam nie będzie.


W paszporcie nie musi, ale jeśli pies ma metrykę lub rodowód ZKwP to są tam dane hodowcy.

Durna cieszy się z wejść na bloga i jeszcze łudzi, że ktokolwiek czyta te polityczne pseudointelektualne wypierdy.  😁
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 18 kwietnia 2019 o 14:23
Tym bardziej przykre. No ale nawet w ZKwP trafiają się nieodpowiedzialni ludzie. Jak kupowaliśmy psa 10 lat temu to była selekcja przyszłych właścicieli, były zapisy na szczeniaki, trzeba było przyjechać samemu i porozmawiać, nie było mowy o tym że hodowca tak po prostu w ciemno jedzie z psem X km i podstawia pod dom. Tak raczej robią pseudo...
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 18 kwietnia 2019 o 13:33
Cóż już w 2012 dziewczyny ("zawistne lesby"😉 pisały że dała im do spania zapleśniałą, śmierdzącą pościel i wolały spać w swoich śpiworach niż w indiańskich pieleszach. Syf ma od dawna.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 18 kwietnia 2019 o 12:59
Ale nie trzeba wchodzić do domu, samo obejście jest w tragicznym stanie... syf, dziury wszędzie, udeptane klepicho, walające się graty. Każdemu by się zapaliła lampka ostrzegawcza... to w ogóle z ZKwP, czy jakieś stowarzyszenie "burka i kocurka"?
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 18 kwietnia 2019 o 12:43
A ja jestem bardzo zdziwiona, że Amari jest podobno z normalnej hodowli. Który hodowca dałby psa komuś takiemu jak Izabela R.? I jeszcze go przywiózł i zostawił, widząc panujące tam warunki? 🤔wirek:
Ja bym jej karalucha nie zostawiła pod opieką bo nawet jego by wykończyła.
I znowu ją boli, że ktoś coś dostaje za darmo  😁 tępaku, to są owczarki dla HODOWCÓW, prawdziwych a nie internetowych jak ty, którzy dbają o zwierzęta i prowadzą legalne hodowle. I żadnych zwierząt zabranych z twojej umieralni nie zobaczysz więcej. Ale pograj sobie w "Howrse", tam możesz mieć bajeczne indiańskie srokacze i nie trzeba karmić, wystarczy poklikać  😁
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 17 kwietnia 2019 o 10:56
Żadne ze zwierząt nie było w stanie agonalnym. Wszystkie zwierzęta były w dobrej kondycji, a jedna klacz w dostatecznej - ale jadła, piła, kłusowała i nabierała sił.

W DOSTATECZNEJ  🤔wirek: do czego? Do przeżycia jeszcze paru dni?

Masakra... jak można tak zaniedbać zwierzęta, UKOCHANE zwierzęta, w głowie mi się to nie mieści... swoją drogą to będzie ładny, chwytający oko koń, gdy już dojdzie do siebie. 😉 jak ta podła baba mogła je tak wyniszczyć...
I jakoś weselej wygląda. Choć może to świadomość, że jest już bezpieczna, najedzona i wraca do zdrowia sprawia, że jakoś dobrze mi się patrzy na te zdjęcia mimo wszystko. Dla tych koni koszmar się już skończył i to najważniejsze.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 16 kwietnia 2019 o 08:12
Ja też czytałam o tym, że nie udowodniono znaczących różnic w smaku czy wartości odżywczej między sklepowymi a "wiejskimi". Jednak w wybieraniu tych drugich (lub chociaż nietrójkowych) chyba najczęściej chodzi o kwestie etyczne.
W setki jajek tego babska absolutnie nie wierzę, podobnie jak w odrobaczanie, werkowanie i paszę dla zwierząt. Bzdura mająca udowodnić... co właściwie? To już tylko sama "światła" wie.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 15 kwietnia 2019 o 18:12
Faktycznie bardzo zabawne, śmiać się z własnego bestialstwa i faktu poćwiartowania padliny "wieloletniej przyjaciółki". I co, że to fejk.
Już pomijając sentymenty, konsumpcja takiego mięsa jest po prostu obrzydliwa w związku z całością - jak to zwierzę żyło i na co padło. I nie chodzi tu wcale o walory smakowe.
Tak ci do śmiechu z twoją robaczycą, patologiczna babo? A fuj.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 15 kwietnia 2019 o 13:10
Najprawdopodobniej żadnych jajek nie ma. Żeby kury się niosły to jeszcze trzeba je karmić 😉
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 15 kwietnia 2019 o 11:19
Poważnie, gdy się przy niej liczy żebra na nich mówi, że przecież to normalne i to jest dobra kondycja?
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 15 kwietnia 2019 o 10:30
Mnie ciekawi jak ta baba się zachowuje przy spotkaniu w cztery oczy... gdzie przecież widać że konie wychudzone i można policzyć wszystkie kości, gdzie nie ma mowy o "zmanipulowanych zdjęciach" i można jej to po prostu wytknąć. Kogo wini wtedy? Słońce, że krzywo świeci i "przekłamuje wizerunek koni"?
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 15 kwietnia 2019 o 08:09
Poza tym na blogasku też ma zwolenników nie będących akurat fejkami ani jej kolejnymi wcieleniami. Zresztą pewna inna Izka gorąco ją popierała i broniła przez spory czas...
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 15 kwietnia 2019 o 07:07
Dokładnie, ona żeruje na niewiedzy ludzi... my widzimy że konie są w fatalnej kondycji, dla laika to po prostu konie. Dodać do tego trochę łzawych wyziewów że ukradli ukochanych przyjaciół i to już niektórym wystarczy.
Ale jednak nadal nie rozumiem, jak można w świetle najnowszych zdjęć z interwencji nadal twierdzić, że jest w porządku. Na nich bardzo wyraźnie widać jak zagłodzone są te konie. Jak pokazywałam swoim "niekońskim" znajomym i rodzinie te zdjęcia to wszyscy co do jednego byli oburzeni że ktoś tak traktuje zwierzęta a nie są to żadni znawcy, dla nich "koń to koń" i prawie każdy jest taki sam.
Żadne zwierzę nie powinno mieć sterczących spod skóry kości i takich zapadnięć...

A że sama sobie pisze komentarze z anonima, to nic nowego. Często jej się to zdarzało. Zabawne jak czasem idzie w zaparte, że to nie ona. Tylko kto dodałby wpis o 4 rano, w identycznym tonie jak ona?  😁
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 14 kwietnia 2019 o 17:34
Mam wrażenie, że ta gehenna (jeśli chodzi o żywienie) jest kwestią ostatniego roku czy max trzech. Że wczesniej te konie lepiej znosiły przednówek i latem nabierały normalnej masy.

Już na zdjęciach sprzed paru lat widać sterczące kości. Nie tak drastycznie jak na tych z interwencji, ale można przypuszczać że zawsze te konie miały tam ciężko. Przecież "wakacjuszki" znalazły w 2012 bodajże (?) kopyto jakiegoś nieboraka. Gwoździem do trumny dla ich organizmów były ciąże, porody i opieka nad źrebiętami, co widać po stanie kobył... ogier z oczywistych względów tego nie przechodził więc i wygląda minimalnie lepiej.

Po drugie - czy to nie jest tak, że jednak kiedyś, kiedyś to Redlarska bardziej dbała o siebie, o otoczenie, o jakieś kontakty społeczne, robiła przetwory, itd ? Co by jednak wskazywało na jakiś proces zmian osobowości?

Jej wpisy z wcześniejszych lat (tak od 2011 w dół) robią minimalnie bardziej normalne wrażenie, ale ciężko ocenić. Chyba przede wszystkim tego pseudopolitycznego bełkotu było mniej bo dla zwierząt zawsze była okrutna (pamiętna krówka którą zamęczyła i zeżarła). Cóż, samotność, zbliżająca się starość i paskudny charakter raczej nie ukierunkowują w stronę zmian na lepsze na przestrzeni lat. Do tego życie w takich warunkach. Przecież ta kobieta zjada padlinę, pojawiały się takie opisy na blogu nie raz, pije codziennie zanieczyszczoną wodę spływającą z pól. Zanieczyszczenie, zatrucia i zapewne robaczyca, trwające tyle lat, po prostu muszą się odbić i na zdrowiu fizycznym i psychicznym. Nie wspominając o niedoborach żywieniowych. Tak wiem że gruba, ale żywiąc się głównie mąką, ziemniakami i cukrem można tyć i jednocześnie być niedożywionym.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 12 kwietnia 2019 o 11:49
[img]https://img.pixers.pics/pho_wat(s3:700/FO/59/47/81/28/700_FO59478128_32da02bbfcd6122936d6d0376414f3dd.jpg,700,700,cms:2018/10/5bd1b6b8d04b8_220x50-watermark.png,over,480,650,jpg)/wall-murals-beautiful-arabian-horse-running-in-winter.jpg.jpg[/img]





No te jakoś też nie pasują do jej opisu...
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 12 kwietnia 2019 o 11:34
Nie znacie się, zaraz się dowiecie że światła ma przecież najszlachetniejsze rumaki z możliwych a wasze to ciężkie kobyły. Cytując:

Arabek nie jest zagłodzony tylko odpowiednio sfotografowany. Araby to są konie z natury suche - nie mają grubej tkanki tak jak perszerony. Ogier jest zdrowy i nic jemu nie jest.

Rozumiem że sterczące żebra i kręgosłupy, kudłata sierść to cechy charakterystyczna dla arabów?  😁
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 11 kwietnia 2019 o 14:33
O matko, na konie to było już X pomysłów, co roku co najmniej kilka nowych, miały być rajdowe, juczne, pociągowe, wóz drabiniasty kupiła, miał być pensjonat i przyjmowane konie na łąki, miała być szkółka i trener którego tak rozpaczliwie poszukiwała za skołtunioną owieczkę z baranem, miała nimi do sklepu jeździć i co... cóż, gdyby faktycznie wsadziła swoje wielkie dupsko na któregoś z tych chuderlaków, to biedna szkapa kroku by nie zrobiła tylko się zapadła. Ogromne szczęście, że za bardzo się ich bała. Choć raczej nie byłoby mi jej szkoda, gdyby dostała za te nieudolne próby potężnego kopa.  😁
Augustowski Reporter też napisał.
Do Uwagi kiedyś pisałam, jakieś 1,5 roku temu, może teraz zareagują jak sprawa zrobiła się głośniejsza. Ciekawie by było, gdyby ktoś uchwycił na kamerze "włości"...
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 11 kwietnia 2019 o 09:05
Ci co ją bronią to musi być podobna patologia. Nie ma szansy żeby normalny człowiek widząc tak wychudzone, zaniedbane i będące na skraju śmierci zwierzęta stwierdził że przecież nie było im tak źle... oj może ktoś powinien się zainteresować gospodarstwami/zwierzętami tych osób bo skoro to dla nich norma...
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 10 kwietnia 2019 o 16:18
Ja też nie mam pojęcia co podwieszanie miało dać. Ale chyba nie ma sensu roztrząsać racjonalności i sensowności jej czynów. Ignorancja wymieszana z głupotą, okraszona debilizmem. Ta baba jest zwyczajnie głupia, tępa i oporna na wiedzę.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 10 kwietnia 2019 o 15:55
Cóż, przynajmniej kilku obsmarowała na swoim blogusiu z imienia i nazwiska, zarzucając m.in. korupcję i inne przyjemne rzeczy. Nawet obraźliwe rysunki z nimi zamieszczała, wielce ubawiona własnym żałosnym poczuciem humoru. Jakoś się nie dziwię, że nikt nie chce jej pomagać.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 10 kwietnia 2019 o 15:51
To są pieniądze ludzi dobrego serca przeznaczone na naprawę skutków jej "opieki". A nie na utrzymywanie cudzych koni, bo ktoś je kupił/sprowadził na świat mając taką fantazję i zero warunków, wiedzy  🙄 pewnie, najlepiej żeby jej wszyscy wszystko fundowali, a śmierdzący leń nie dawał nic od siebie i tylko brał, do tego to jest pierwsza. Że ty się jeszcze nic nie nauczyłaś, skoro tyle razy przejechałaś na własnej chciwości, tępa dzido.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 10 kwietnia 2019 o 07:00
Nawet jeśli kiedyś wyglądały "lepiej" (co jest pojęciem względnym... bo w lepszej kondycji raczej nie były), to przecież TERAZ wyglądają jak wieszaki, zdjęcia są prosto z interwencji, nie było szans żeby je "przerobić"... że niektórzy nie zamilkną zamiast pieprzyć takie bzdury  🙄 ci co ją wspierają i pomagają w odzyskaniu tych zwierząt są współwinni ich stanu.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 10 kwietnia 2019 o 06:29
Bo to jest najbardziej przerażające. Że tak patologiczne zachowanie nie wynika z choroby i idącej z nią nieświadomości, a przejawia je osoba zdrowa, w pełni świadoma tego co robi i robiąca to z premedytacją, zdająca sobie sprawę co się dzieje. Bo normalnemu człowiekowi nie mieści się w głowie, ile to trzeba mieć okrucieństwa i bezduszności w sobie, żeby doprowadzić zwierzęta do takiego stanu.
Wpłaciłam i udostępniam gdzie się da. Pewnie szybko uzbieramy, tak jak ostatnio.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 09 kwietnia 2019 o 16:08
Jest cwana i wyrachowana ale to jeszcze nie inteligencja. Inteligencja przejawia się m.in. w sposobie rozwiązywania napotykanych problemów. U niej to jest po prostu udawanie, że problemu nie ma, kompletnie wyparcie. Wysłowić się bez bluzga nie umie, najprostszych prac gospodarskich zrobić nie umie, podstawowej wiedzy o zwierzętach nauczyć się nie chce. Prostych ciągów przyczynowo-skutkowych nie ogarnia, np. tego że zwierzęta są zagłodzone bo ich nie karmi.
Nie potrafię o niej myśleć jako o kimś inteligentnym, bez względu na to, jak cwanie i sprytnie manipuluje faktami.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: kutykula dnia 09 kwietnia 2019 o 14:16
Gdzie tam ona inteligentna. Chciałaby żeby tak o niej myśleć ale prawda jest zgoła inna. Czy człowiek, który nie wyciąga wniosków, nie uczy się na błędach i cały czas popełnia te same, jest inteligentny? A taki, co nawet sam nie czyta i nie przyswaja cudzej wiedzy którą próbuje pouczać innych? Czy inteligentny człowiek doprowadza do sytuacji, że s... do wiadra i żre ścierwo?