Sankaritarina - Lupo stosunkowo tani w zakupie, drogi w utrzymaniu. Micra ma bezstopniową skrzynie automatyczną, ona nie ma konkretnej ilości biegów, niestety nie jest bezawaryjna. Osobiście skłaniał bym się z jakimś małym autem w kierunku japońców. Moja mama i żona mają suzuki swift, żona ma 1.o litra na automacie, auto chyba z 2000r. - jeździmy nim, bo ja  go podbieram jak tylko mogę 🙂 już kilka lat - koszty tylko eksploatacyjne. Wcześniej miała takiego samego tylko z roku 1994 🙂 kupiliśmy go za 500zł, jeździliśmy 5 lat, bez dotknięcia i sprzedałem go za 500zł 🙂. Serdecznie go polecam i wszystkie jego odmiany w ogóle suzuki/, też można znaleźć colta w automacie. Jeśli automat w wiekowym aucie to na pewno nie jakieś cudaczne konstrukcje typu automatycznego sprzęgła  - niektóre wersje renault twingo, corsy itp. Jedynie mechaniczna hydrauliczna klasyczna skrzynia automatyczna - japońce nie do zdarcia, najczęściej 3 biegowe. Amerykańce też robione na wielkie przebiegi.

Porównywanie Jk do Hitlera to nie porównywanie jego fizjonomii, bardziej osobowości ale i sposobu działania. Na szczęście dziś to chyba niemożliwe aby zajść tak daleko jak zrobił to Hitler, ale sposób walki o władzę absolutną wypisz wymaluj tożsamy. Wystąpienie JK z mównicy sejmowej z rozwichrzoną czupryną i obłędem w oczach mówi samo za siebie. Dialog z posłem Nowoczesnej gdzie mówi że wszystkich (przeciwników) wsadzi do więzienia - to coś innego niż działanie gościa z wąsikiem?. Dlaczego mamy się nie odwoływać do postaci historycznych, skoro odwołujemy się czasem do pozytywnych, to dlaczego nie do negatywnych?, ponoć uczymy się na błędach poprzedników, więc się uczmy i wyciągajmy wnioski, żeby nie było za późno.

I takie właśnie powinno być zachowanie ludzi którym nie jest obojętne. Teraz ze świecą szukać tego kto głosował na pis, więc ja się pytam jakim cudem wygrali ?, no takim, że połowa uprawnionych miała to w du . . .  Dopóki nie wzrośnie świadomość polityczna i zaangażowanie w kształtowanie politycznego bytu, dopóty nie będziemy mieć normalnego Państwa.  Nadto uważam, że powinna być zmieniona ordynacja wyborczą, jakim prawem wpływ na to, co dzieje się w kraju mają ludzie, którzy z niego wyemigrowali 20, 30 i więcej lat temu?, dlaczego mają prawo decydować o losie ludzi w kraju który opuścili i pewnie nigdy tu nie wrócą?. Powinna być jakaś  granica, np. 15 lat od opuszczenia kraju, - wrócisz ponownie nabywasz prawo wyborcze.

Dobrze się to czyta, gdyż sporo rozsądku w tych postach, ale ja się zapytowywuję gdzie Wy wszyscy byliście gdy były wybory, wszyscy byliście na wyborach?, wszyscy oddaliście swój głos?, wszyscy wypowiedzieliście się, być może w ostatnich w długim okresie czasu wolnych wyborach co do stanu który mamy obecnie?

Volta - kolejny rewelacyjny film Machulskeigo  😀.

Przelicznik stosuje się tylko do hamulca najazdowego  😉
To było już chyba powiedziane wcześniej 🙂.

Co do podstawy prawnej którą przytoczył Smok, to co prawda ma to samo brzmienie, ale obecnie obowiązująca to:

Warszawa, dnia 15 grudnia 2016 r.
Poz. 2022
OBWIESZCZENIE
MINISTRA INFRASTRUKTURY I BUDOWNICTWA1)
z dnia 27 października 2016 r.
w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych
pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia.

Weźcie jeszcze pod uwagę, że należy zwrócić uwagę na homologację haka. Co z tego, że DMC przyczepy hamowanej będzie 2000kg, jak hak ma w homologacji np. 1100kg.
Ogurek, co to za auto?, być może ma ograniczenia wynikające z czegoś innego, np. jak masz auto załadowane na ful, czyli jego masa jest=DMC=2370, to wówczas możesz ciągnąć przyczepę jedynie o masie 1130kg, ale jak wyrzucisz z auta 1 czy 2 pasażerów o masie >=170kg, to już możesz ciągnąć przyczepę 1300kg.

Wydajacy homologację zamieścił dane dotyczące parametrów granicznych ,które właściciel pojazdu odczytuje z dowodu rejestracyjnego na tej podstawie konfiguruje zestaw i sprawdza czy ma uprawnienia do kierowania takim zestawem pojazdów. To chyba jest oczywiste.


Nie dość że musi sprawdzić czy ma uprawnienia, to musi sprawdzić czy wg przepisów taki zestaw jest dopuszczalny 🙂, i tu tajemniczy przelicznik robi furorę. Określenie  w Q1 max DMC przyczepy nie oznacza że taką możesz ciągnąć, to jedynie oznacza, że pojazd jest KONSTRUKCYJNIE przygotowany do ciągnięcia takiego ciężaru, a czy taki możesz ciągnąć, czy nie, to inna bajka.

Jasne, że mam  🙂
I nie ważne co ma w dowodzie w O1?  Przecież homologacja i to co jest w dowodzie jest najważniejsze, a nie przelicznik 1,33:1
Auto 3200dmc O1- 1800 i co dalej mogę ciągnąć przyczepę 2406?

Nie, bo konstrukcja auta na to nie pozwala, choć pozwala przelicznik. Ale jak masz DMC auta 3200, Q1-3200 to u nas 2406, ale może w innych krajach będziesz mógł 3200, a w innych np. tylko 1000kg.

Może to Cię zainteresuje:
http://wislanyzakatek.pl/nasze-konie/na-sprzedaz/215-mangalia

[quote author=_Gaga link=topic=2167.msg2642201#msg2642201 date=1485542387]
Ahoj żeglarze
Tak się pochwalę, że mój Pan Kapitan Tato zaczął sezon żeglarski na Bałtyku
Nie żebym się nie zastanawiała, czy na pewno wszyscy zdrowi?  😜
. . .
[/quote]

Mają tam saunę, coby po wachcie było gdzie kości rozgrzać, a nie tylko ratować się szklaneczką grogu???  😜
Szacun, zawsze jak pomyślę nawet o pływaniu w takich warunkach, nie mówiąc już o bardziej lodowych eskapadach to mi zimno 🙂.

SYPIE GŁOWĘ POPIOŁEM
Skasowałem cześć poprzednich moich postów aby nie zaciemniać sytuacji.
To co pisałem oparłem na interpretacji przepisów która zaczęła panować po wejściu w życie nowelizacji w 2013r.
Obecnie, co potwierdziłem w strukturach dokonujących kontroli ruchu drogowego, po panujących przez jakiś czas problemach interpretacyjnych wykładnia jest taka, jaka była w starym kodeksie drogowym, a więc:
kat B uprawnia do prowadzenia:
-  zestawu pojazdów o DMC<3,5t z obojętnie jaką przyczepą / ale spełniającą inne ograniczenia, czyli mas rzeczywistych pojazdu i przyczepy, ograniczeń wynikających z homologacji pojazdu/
- zestawu poj. o 3,5t<DMC<4,25t pod warunkiem, że przyczepa lekka, ale tu trzeba pamiętać, że jeżeli DMC zestawu poj.> 3,5t to obowiązuje viatol.

Jeszcze raz sorry za zamieszanie.

-

A nie zauważacie drobnego szczegółu, że w obecnej ustawie nie ma art.88, bo cały rozdział został uchylony.  😲

Gazella - nie odpuszczaj !. Nie musisz nic wnosić do sądu, zgłosiłaś na policji, bo rozumie, że zgłosiłaś przestępstwo. Jeśli stodoła była zamknięta na jakąś kłódkę to mamy do czynienia z kradzież z włamaniem, a wówczas wartość skradzionego mienia nie ma znaczenia, może być i 1 zł a ściągane jest z art. 279 kodeksu karnego. Jeśli nie była zamknięta, to mamy do czynienia z kradzież, czyli z czynem przepołowionym, wówczas ma znaczenie wartość skradzionego mienia, jeśli poniżej 420 zł to wykroczenie, jeśli powyżej przestępstwo z art. 278 kodeksu karnego. Wartość skradzionego siana jest prosta do oszacowania ilość skradzionych kostek*tyle za kostkę ile zapłaciłaś i nikt tego nie podważy. Obojętne, czy będzie to ściągane z kodeksu karnego, czy kodeksu wykroczeń w opisanej sytuacji sprawa jest prosta zawsze zostanie skazany. Nie można rezygnować z takich spraw, bo to powoduje właśnie poczucie bezkarności u sprawców. Należy to ścigać do końca. Dodatkowo, jeżeli to sprawa z 278 lub 279 możesz żądać dokonania przez Policję zabezpieczenia majątkowego w wysokości wyrządzonej szkody na mieniu sprawcy, mogą mu zabrać obojętne co, ale będzie to zabezpieczeniem na poczet pokrycia między innymi twoich roszczeń, po skazaniu jak nie będzie miał gotówki Sąd zarządzi sprzedaż zabezpieczonej rzeczy.

-

skasowano

skasowano

Polecam na przyszłość aktów prawnych nie szukać w czeluściach internetu, a w miejscu do tego stosownym, czyli na stronach sejmu
Dla ułatwienia link z obowiązującą ustawą o kierujących pojazdami:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20110300151
i prawo o ruchu drogowym
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19970980602
wybrać należy opcję teks ujednolicony.

skasowano

A cena jednego wozu wyposażonego w silnik elektryczny i kilka akumulatorów na poziomie 200.000zł jak donoszą media to chyba ciut ciut i jeszcze ciut drogo.  😜 . W tej cenie to wypasiona Tesla by chyba poszła 🙂 .

Co do KW, to jeszcze raz Wam mówię, nie ma określonego prawem terminu wpisu, to zależy od Sądu, ile ma roboty, czy akurat sędzia nie jest chory, albo na urlopie. Są z tym jaja nie od dzisiaj, i żadne miesięczne terminy nie są nakreślone. Zawsze można napisać pismo o przyspieszenie wpisu motywując to koniecznością tego czy owego.

. . .  i Ostatnia rodzina (w komplecie z wystawą w Krakowie) i parę innych :P

Wystawa super, fajny sposób ekspozycji obrazów, wg mnie lepszy niż w Sanoku, ale nie ma obrazów z Sanoka, są tylko Dmochowskiego + zdjęcia i grafiki. Właśnie wróciliśmy z ostatniej rodziny - moc. W czasie studiów siedząc nad projektami słuchałem nocnych audycji Tomka Beksińskiego, to co odtworzyli w filmie to absolutny czad.

HALO - to nie tak.
po pierwsze primo - okres zakazu wcale nie biegnie od chwili oddania uprawnień /jeśli się je posiada/, dla jasności weźmy przykład pijanego kierowcy skazanego z art178a par. 1kk - w chwili UPRAWOMOCNIENIA się wyroku zakazu prowadznia pojazdów mechanicznych staje się on obowiązujący. I nie ma tu żadnego znaczenia, czy skazany miał uprawnienia - bo może ich nie mieć, ani czy je zwrócił do organu wydającego, ani kiedy je zwrócił. Można też zakazać prowadzenia pojazdów mechanicznych czy niemiechanicznych osobie która nigdy uprawnień do ich prowadzenia nie miała.
Po drugie primo - oczywiście że tych zakazów wyegzekwowanie w 100% jest niemożliwe, bo przy każdym skazanym musiał by byc ktoś kto go będzie pilnował 🙂, ale za jego złamanie grozi kolejny wyrok - i to opisuje art. 244kk w którym numeratywnie wymienione są zakazy za nieprzstrzeganie których grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Tak więc często jest taka sytuacja, że nie stosując się do orzeczonego zakazu dostaje ktoś wyrok pozbawienia wolności, czyli karę znacznie wyższa niż nazwijmy to za przestępstwo pierwotne - i to jest straszak, aby tych zakazów nie łamać, a więc aby były egzekwowalne.
Nie spotkałem się do tej pory, ani nigdzie w orzecznictwie nie znalazłem wyroku zakazującego jazdę na koniu po drogach publicznych 🙂, - tym bardziej że jest to wykroczenie podlegające karaniu w drodze mandatu.
po trzecie primo - co do nakazu sprzedaży zwierzaków np. z powodu warunków i sposobu ich trzymania - to już raczej musielibyśmy mieć do czynienia z przestępstwem znęcania się nad zwierzętami - a wóczas w postępowaniu przygotowawczym, czy sądowym takich zwierząt nie zostawia się sprawcy, a zabiera i później orzekając np. przepadek sprzedaje.

HALO nie masz racji, Sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów . . . . .  i może on dotyczyć zarówno pojazdów mechanicznych, jak i niemechanicznych - roweru. Art.244kk mówi o odpowiedzialności za naruszenie takowego zakazu.

. . . , a wyjątkowo nie odpowiadam na telefony i wiadomości, ponieważ mam martwy wyświetlacz,o czym wiedzą osoby mające mnie na facebooku i to również oznacza że żadnego przelewu nie zrobię dopóki go nie naprawię, gdyż wymaga kodu sms z pko bp. Naprawienie go zajmie około tygodnia.

To zakrawa na żart, włożyć kartę do innego telefonu na 2 minuty i otrzymać kod sms'em to faktycznie problem nie do przebrnięcia 🙂. Ogólnie całe to tłumaczenie że wszyscy na fejsie wszystko wiedzą to istna zabawa w piaskownicy. Faceebok proszę ja Ciebie to nie cały świat 🙂 i nie jedyna forma kontaktu z ludźmi, choć chyba dla małolatów to jednak jedyna  😂.

W takim terminie, w jakim Sąd go dokona, w dużych miastach to nawet kilka miesięcy.

To i ja zabiorę głos w dyskusji, przez 40 lat życia tylko mieszkania, od 8 lat mamy swój dom, 120m2, do granicy administracyjnej Krakowa 10km, do centrum 30km, ale jakby mi ktoś kazał wracać do miasta do bloku, to chyba bym skoczył do Wisły  😵 .

Melechowicz - jeśli ma zatrzymać zająca, to jak najbardziej dolny drut do ziemi, ale na sarny, dziki, jelenie i konie 🙂, to niepotrzebne. Koni nie mam, ale ponad 300m ogrodzenia z siatki leśnej na słupkach co 5m i daje radę, czasami widać że przyjęła coś wielkiego i ciężkiego bo nie jest zbyt naciągnięta i się podda jak wpadnie w nią jeleń, ale nigdy żadne zwierze większe przez 8 lat jej funkcjonowania jej nie pokonało. Co do słupków, do siatki leśnej to są jeszcze takie metalowe jak choćby te:
http://allegro.pl/slupki-ogrodzeniowe-siatka-lesna-50x30x1-5-h-2-1m-i6181824481.html. Mniej zachodu niż przy betonowych, bo wystarczy wbić w ziemię. Mam trochę drewnianych które już padły i muszę wymienić, pewnie pójdą takie metalowe, bo przynajmniej szybko i z pomocą tylko lepszej /podobno/  mojej połowy da się to załatwić, nie trzeba wiercić dziur, betonować itp.

z dzisiejszych doniesień prasowych:

"Projekt, którym dzisiaj zajmą się posłowie, jest najbardziej radykalnym ograniczeniem aborcji w historii Polski, podobnym do przepisów z czasów zaborów. Zakłada on całkowity zakaz przerywania ciąży oraz kary dla kobiet poddających się aborcji oraz lekarzy przeprowadzających zabiegi. Projekt powstał w instytucie Ordo Iuris (czyli "porządek prawny"😉 - to organizacja katolickich prawników, którzy lansują przepisy chroniące konserwatywne wartości."

i co Wy na to?, podoba się?, czy tym głosującym na dobrą zmianę również?

Wchodzisz menu, pierwsza zakładka /czerwona/z serii fotografowanie  w pierwszej pozycji masz Zdjęcia Niestandardowe - włazisz tam i wybierasz – ustawienia nasycenia, odcienia, tonów, kontrastu i ostrości dla trybów: jasne, naturalne, portret, pejzaż, żywe, blady, pomijanie wybielania, film odwracalny, monochromatyczny. Być może masz ustawione np "portret" skoro masz miękkie barwy. Sprawdź, ale najlepiej zresetuj go. Chyba w trzeciej zakładce /tej z symbolem klucza/ w menu masz reset aparatu, tak to się chyba nazywa, powinno Ci podpowiedzieć czy chcesz wrócić do ustawień fabrycznych. Jak ktoś go poustawiał pod siebie to możesz nie wiedzieć dlaczego zachowuje się tak, a nie inaczej. Instrukcja to podstawa, to nie Ami/ciekawe kto z Was tym robił zdjęcia? 🙂/, ani smiena - tu trzeba zacząć od instrukcji, na forum pentaxa - http://pentax.org.pl/ na pewno ją znajdziesz, a jak nie, to ktoś Ci jej użyczy. Pytasz czy ślepej kurze ziarno? hmmmm nie będę tu wywoływał wojny systemów, sama się przekonasz . . . 🙂.  Miłej zabawy.

Ja melduję że jednak zakupiłam używanego Pentaxa k-r z obiektywem 18-55 mm i bawię się nim doskonale 😉 Tzn czuję że mam się czego uczyć (podstaw  😁 )
Zaczęłam się wgłębiać w te wszystkie parametry i zdziwiło mnie że: ISO zaczyna się od 400, przysłona od 5.6 Czy mam przez to rozumieć że jest to dość ciemny obiektyw?
Kompletnie jeszcze nie czuję czasu naświetlania więc pozwalam aparatowi mierzyć automatycznie

Zaczęłam też myśleć o filtrach na obiektyw. Mogłabym prosić o jakiegoś linka gdzie mogłabym poczytać na ten temat? 🙂


Pentax to świadomy wybór, czy przypadek?. Kitowe szkło do k-r miało chyba największą przysłonę 3,5 na krótkim końcu, w miarę wydłużania ogniskowej przysłona maleje, aż do 5,6 jako największej na długim końcu. Pentax i tak miał najlepszy obiektyw 18-35 w zestawie z takich aparatów budżetowych. ISO ma od 200, musisz mieć coś poustawiane, najlepiej go zresetuj do ustawień fabrycznych. Posiadanie tego aparatu, który bagnet ma niezmieniony od średniowiecza 🙂 i stabilizację obrazu na matrycy, a nie w obiektywie umożliwia w pełni z długimi czasami używanie za pomocą banalnej i taniej przejściówki choćby wszystkich na gwincie od starych zenitów, practic itp. Można wyłowić super stałki za grosze. Oczywiście automatyka w nich nie działa do końca, ale pentax ma magiczny "zielony guzik". Witaj w świecie pentaxian 🙂, jeśli kiedykolwiek będę wymieniał moją k-5 to tylko na FF Pentaxa. Pewnie znasz forum Pentaxa, gdzie znajdziesz masę wiedzy ogólnej, ale i dotyczącej tego mdelu. Samych wspaniałych ujęć, bo puszka to jedynie zapisze to, co Ty skadrujesz 🙂.

Ja szukałem tak: na geoportalu masz nr i obwód działki. Spróbuj najpierw do gminy, może Ci się uda po nr działki i panie, czasem miłe, czasem mniej miłe w rejestrze gruntów znajdą właściciela, bo dla nich, to tylko wpisanie nr działki w komp i mają wszystko - może być przydatna czekolada, tudzież kawa w ręce 🙂 .
W terenie, to najlepiej sołtys, ewentualnie najbliższy sklep, jeśli trafisz na tubylca a wiocha nie za wielka - jest szansa. Do księży po takie info to bym nie szedł, oni to wiedzą gdzie kto księdza przyjmuje po kolędzie, a kto nie i ile kto dał i kogo skubnąć na kasę, a nie czyj zagon za laskiem po prawej 🙂 .

przemar, tak, to ten sam.
montana, tyle to sama wiem z bazy koni 😉 ale może ktos go widział na żywo i może cos powiedziec na temat ruchu, charakteru czy chociazby na ile zdjęcia w ogloszeniu przeklamuja 😉 Falbana 😍


Ten Fodel jest w moim awatarze 🙂, jeżdżę w stadninie gdzie go mają, nie podejmuje się ocenić go fachowo, bo na tym się nie znam. Wiem jedynie że ten koń pod jeźdźcem prezentuje się tak, że w porównaniu nawet z naprawdę z fajnymi małopolakami od razu widać, że to arystokracja 🙂. Nie widziałem go skaczącego, obecnie, to na moje oko brakuje mu trochę ruchu i treningu, ostatnio coś sobie naciągnął więc większość czasu spędza na bezczynności. Z natury to on jest chyba lekki pieszczoch, stoi w angielskim boksie, łasy na pieszczoty. Z tego co wiem ostatnio dzierżawiła go kilkunastoletnia dziewczyna i spokojnie dawała rady. Ogólnie to mój ulubieniec w tej stadninie, jak kiedyś będę miał konia, klaczkę (marzenie być może ściętej głowy), a Fodelek będzie jeszcze w stanie zrobić to i owo, to będzie tatusiem 🙂.

galopada_ od Ciebie dzieciaki zawsze jak z obrazka 😍

Czy ktoś z Was ma jakieś info albo doświadczenia z ogierem Fodel?


masz na mysli tego konia?

Czyli poddał się dobrowolnie karze w myśl art. 335kpk. Wówczas prokurator uzgadnia z podejrzanym karę i taką wymierza sąd. To co piszesz o zakazie zbliżania i eksmisji to pewnie były środki zabezpieczające w toku postępowania przygotowawczego, które zostają zdjęte w przypadku wyroku. Niezmiernie dziwnym jest, że przy takich środkach zapobiegawczych kara nie zawiera tego samego. W zależności od stosunków właścicielskich mieszkania, czy domu można podjąć czynności w trybie administracyjnym celem jego wymeldowania.
Może spróbujcie jeszcze przez Centrum Pomocy Rodzinie, czy inne pomocowe organizacje, oni też raczej mają prawników i powinna być możliwość pomocy. Niestety prawnicy łupią, więc może najpierw warto spróbować w instytucjach pomocowych.
Powodzenia.

Platyna, jeśli ma założoną niebieską kartę, od jak dawna?, rozumie, że miał już wyrok za znęcanie? więc w sprawie jest pewnie sporo materiałów że pije. W każdej Prokuraturze jest dział poza karny. Tam zajmują się między innymi kierowaniem na przymusowe leczenie p-ciw alkoholowe. Trzeba napisać do Prokuratury Rejonowej właściwej do miejsca zamieszkania, że pomimo wyroku nie poprawił się, że pije i że mama wnosi o skierowanie na przymusowe leczenie.
Kwestie usunięcia z mieszkania, czy domu, to już temat raczej nie na forum, ani nawet pw, jak pisze Bera prawnik cywilista.

He he he, o ile znam obecnego dyrektora tej placówki leczniczej, która dysponuje ogromnym terenem i stojącymi nie wykorzystanymi budynkami, to wcale bym się nie zdziwił że tak może być. Lubi wyzwania i nie oklepane rozwiązania, a może dodatkowo jakiś kontakt części pacjentów ze zwierzakami dobrze by na nich wpływał 🙂.

Zaczyna się takie czcze gadanie - nie można uogólnić że stajenny to 1300zł czy 1600 i wszędzie jednako. Jak pisze Bera czy Niesioba wszystko zależy, czy właściciel stajni chce, żeby chodził mu po stajni zapijaczony Franek z petem w zębach od którego jak przyśnie po 4 piwku to 99% szans na sfajczenie interesu, zadający koniom co mu w ręce wpadnie, czy właściciel chce i może sobie pozwolić na człowieka który będzie o to dbał jak o swoje. Temu pierwszemu to pewnie za jakieś 2-3 godziny pracy ten 1000zł na czarno styknie, temu drugiemu to 2000zł może być ciut mało. Ostatnio się dowiedziałem, że w okolicy Krakowa to nie można znaleźć pomocnika murarza który kręci beton w betoniarce i podaje cegły za mniej niż 100zł za dniówkę z wyżywieniem i przerwą kawową 🙂. Jak szukałem u siebie na wsi dwa lata temu ludków żeby mi studnie głębokości 5m pomogli kopać, to stwierdzili, że za 100/dzień to im się nie opłaca spod sklepu ruszać.

[quote author=_Gaga link=topic=75726.msg2591739#msg2591739 date=1473162227]
przemar, niesobia, napisał, że 2000 wg niego to sześć dniówek po 8 godzin
6 dni x 8 h = 48 h; 2 000 zł / 48 h = 41,67 zł / h
. . .
[/quote]
I post Bery powyżej jego postu to też było o pracy i płacy tygodniowej, nie miesięcznej???? Ciekawa interpretacja prostych zapisów, przypomina mi to dwojaką interpretację tych samych faktów związanych z naszym tutkiem i zapowiadanym szlagierem filmowym który wczoraj miał premierę.

Oj długo musi  myśleć, długo jak zobaczy nieprawidłowość. Oby tylko go głowa od tego wysiłku umysłowego nie rozbolała  🙇

Nie chodzi o to, czy jego zdolność pojmowania świata pozwoli mu dokonać takiego wysiłku, chodzi o to, żeby "chciało się chcieć". To jak w każdej pracy, pracownik daje tyle, ile otrzymuje. Żeby był zainteresowany tym co robi musi się choć trochę utożsamiać z firmą, a za 1000zł/ miesiąc to sorry ale jakoś tak nie bardzo to widzę.

[quote author=_Gaga link=topic=75726.msg2591712#msg2591712 date=1473158858]
niesobia, co Ty gadasz? 2000 zł netto to dla pracodawcy koszt prawie 3 400 zł / mc plus koszty mieszkania - jakieś 300 - 400 zł / mc. W sumie taki pracownik kosztuje prawie 4000 zł
Pracując w korpo zarabiam nieźle, ale nie wychodzi mi 2000 zł za sześć dniówek na rękę (42 zł na godzinę stajenny - serio??)... 2 000 zł netto (czyli do ręki) za pracę stajennego 5 dni w tygodniu przy założeniu pracy legalnej i mieszkania nie jest złą ofertą...
[/quote]

Nie wiem jak Tobie, ale mnie wychodzi przy tym co mówi Niesioba jakieś 12,5zł za godzinę, a nie 42zl.

[quote author=konia44 link=topic=52.msg2583411#msg2583411 date=1471157231]
Ja tez jestem amatorem laikiem i cały czas się uczę, ale widze wielką różnicę miedzy APS-C a FF


Chetnie posluchalbym jaka roznice widzisz- i nie zartuje - serio chcialbym uslyszec Twoje odczucia  😉
[/quote]
Nie chciałem zadać tego pytania, żeby znowu nie obudzić "znafców". Co do przytoczonej przez Ciebie kolejności powstawania dobrego zdjęcia to jest oczywista, oczywistość. Dlatego też pisałem, że nie body robi zdjęcie, akurat udział tego jest najmniejszy 🙂. Co do matryc i oprogramowania aparatu, nie pomoże żadna matryca, ani żaden algorytm jak obraz do niej docierający przepuszczony przez marny obiektyw będzie mydłem z którym nic nie da się zrobić.

Melechowicz - ciekawe dlaczego 40 000 V na świecach w silniku benzynowym nie zabija !!. Więc nie strasz ludzi 24V, nadto piszesz "prąd 24V" - a to nie prąd, a napięcie, prąd to amperki. 24V to napięcie bezpieczne i żeby koniowi zrobiło krzywdę to nie wiem jaki prąd musiał by płynąć.
Inną kwestią jest to co piszesz, że zabezpieczenie poidła to tylko część problemu, zostają jeszcze rurki które też trzeba by grzać, ale są takie kable grzejne które stosuje się np. w rynnach, też na bezpieczne napięcie i jakby nim opleść rurki i ocieplić, to pewnie dało by radę.

na 99% będzie Volvo CX 90, kwestia tylko, czy uda się go odebrać jeszcze w tym roku.

Jesteś pewna, że chcesz jezdzić Chińczykiem?

Osobiście, gdybym kupował limuzynę, to tylko C5 i to w automacie, bo wsadzali tam japońskie skrzynie. Żona miała 24 suzuki swift, teraz ma 16 letnią obie w automacie - bajka, często jej podbieram samochód, bo poruszanie się po Krakowie automatem jest stanowczo mniej męczące niż ciągłe wajchowanie  🙂.

http://www.auto-motor-i-sport.pl/testy/Uzywany-Citroen-C5-Zszargana-opinia,18199,1

Bylismy wlasnie w salonie i oglądaliśmy Renault Espace i powiem wam WOW,bardzo ładny i funkcjonalny samochod,dla nas idealny,no moze brakuje mu tylko napędu 4x4. Wersja Initiale Paris -mega wypas, do tego kolor Amethyst Violet 😍
Tak wiec ja jestem na tak,choc moj mąż cały czas mysli o Q7,ale mysle,ze względy ekonomiczne przeważa.


Tak jak już pisałem wcześniej, nawet w prasie "fachowej" wnętrze renault począwszy od starych scenic'ów bije na głowę rozwiązaniami konkurencję. Choćby taki banał jak każdy fotel osobno, ilość schowków, możliwości aranżacji wnętrza - to mistrzostwo. Hydro-pneumatyczne zawieszenie z regulacją wysokości w BX, XM a obecnie w C5 to komfort nie do podrobienia.

[quote author=anyann link=topic=5139.msg2585441#msg2585441 date=1471529691]
Mój mąż mówi, że nigdy nie będziemy mieć żadnych aut na F:
* fordów
* fiatów
i francuzów  😜 Tak apropos renault


👍
My też tak mówimy 😉
[/quote]

I całe szczęście, oby takich więcej, dzięki temu można w Polsce kupić fajnego francuza za bardzoo, bardzoo przyzwoite pieniążki 🙂 .

Jeśli chodzi o funkcjonalność wnętrza to chyba renault bije wszystko na głowę, a zwłaszcza szkopskie auta ciosane od siekiery 🙂 .
Masz jeszcze Grand Espace.

Dzisiaj to chyba ciężko powiedzieć, że ten, czy tamten jest lepszy jakościowo. Osobiście na BRC II generacji w fiacie brava zrobiłem 200.000, po tym przebiegu poszedł do wymiany bo się nardziej opłacało wymienić niż naprawiać. Teraz to chyba jedynie kwestia elektroniki i jej współgrania z elektroniką samochodu.

http://www.wislanyzakatek.pl/