Najnowsze posty użytkownika:

PSY
autor: CieńDuszy dnia 31 sierpnia 2019 o 19:00
[quote author=budyń link=topic=32.msg2885535#msg2885535 date=1567154880]
A nie przeszkadza wam, że te pudła z ikei są nieszczelne?
[/quote]
Mnie też nie przeszkadza.
Żeby karma nie miała kontaktu z powietrzem i nie mogła reagować tym samym, to by musiała po każdym karmieniu być pakowana próżniowo a nie sądzę żeby ktokolwiek tak robił...
PSY
autor: CieńDuszy dnia 30 sierpnia 2019 o 07:47
jednego pojemnika na pół nie polecę, bo nie znam. Ale u mnie sprawdza się takie rozwiązanie:
https://www.ikea.com/pl/pl/p/sortera-kosz-do-segregacji-odpadow-bialy-10255897/
Są zgrabne i postawiony jeden na drugim nie zajmują dużo miejsca a wygodnie z każdego nabrać karmy 🙂
PSY
autor: CieńDuszy dnia 15 czerwca 2019 o 20:18
Mogę się pochwalić?
Mogę???
😀

PSY
autor: CieńDuszy dnia 25 maja 2019 o 21:32
Bardzo mi przykro Kastorkowa ...
Nasza twórczość fotograficzna cz. II
autor: CieńDuszy dnia 17 maja 2019 o 12:54
Dzięki wielkie.
No w tej chwili na pierwsze ulotki, baner. Ale też rozważałam właśnie opcję sesji, żeby to już tak od A było "moje".
Pojęcie stock było mi zupełnie obce.
Nasza twórczość fotograficzna cz. II
autor: CieńDuszy dnia 16 maja 2019 o 21:40
Ja też mam nietypowe pytanie.
Zamierzam ponownie otworzyć firmę (grooming) i myślę o reklamie.
W jaki sposób w dzisiejszym świecie najlepiej jest pozyskać zdjęcia do reklamy firmy? 😀
A może ktoś z Was ma na sprzedaż w pasującej tematyce...
PSY
autor: CieńDuszy dnia 13 kwietnia 2019 o 17:57
derby ale fajny filmik 😀  świetnie się ogląda!
i dobra robota
PSY
autor: CieńDuszy dnia 29 marca 2019 o 14:10
Ascaia trzymam kciuki! Powodzenia.

Oooo, apropo debiutów wystawowych- my miałyśmy debiucik w zeszły weekend. I tak się skończył 😍
PSY
autor: CieńDuszy dnia 28 marca 2019 o 07:40
fin już Ci współczuję  🤣 😉
(ja mam aktualnie jakiś kryzys z terierem 😉 )

A u mnie jeszcze tylko królewna na sprzedaż (lub współwłasność) 😀




Strasznie szybko ten czas leci...
PSY
autor: CieńDuszy dnia 13 marca 2019 o 17:13
RaDag, jak maluchy? Jak ciocia terier?


A dziękuję smoki już pokaźne, osiągnęły wagę cioci terier, więc ta dostała pozwolenie na wspólne szaleństwa- jest wesoło  😍
Jutro kończą 8 tyg i większość już jest poumawianych na odbiory.
Jeszcze dwa na sprzedaż.

A Hestia.. No cóż, pół roku skończyła i mózgu odjęło :/ Nie możemy się dogadać ostatnio. Znaczy życiowo super, bardzo miłe, układowe zwierzę, choć aktywizuje solidnie swoją energią 😉
Szkoleniowo gorzej, ale cóż- taki wiek.



PSY
autor: CieńDuszy dnia 13 marca 2019 o 08:52
Albo ręcznik i pozawijana w różne jego zakładki karma. U mnie to bardziej męczy teriera niż mata 🙂
PSY
autor: CieńDuszy dnia 12 marca 2019 o 12:46
Hejka psiarze, z kim się widzimy na HDR w tym roku? 😀
(Do jutra pierwszy termin opłat, jak ktoś przegapił)
Ja jestem mega dumna, bo mamy zgłoszoną drużynę i 6/6 psiaków z moim przydomkiem  😍
PSY
autor: CieńDuszy dnia 02 marca 2019 o 17:15
U nas już 6 tyg...

faworyt Ulisses:


Uranus:


Ukko:


Ursa i Umberto:
PSY
autor: CieńDuszy dnia 20 lutego 2019 o 19:29
Ja od Zosi Tyczyńskiej.
Mixy 260zł/20kg, wołowina czysta 125/10, królik czysty gulasz 30zł/kg, daniel, jeleń, sarna 100zł/5kg
Przepiórki całe 75zł/20szt
Skubane 115/20
Patroszone 135/20
i inne 😉
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: CieńDuszy dnia 14 lutego 2019 o 13:48
[quote author=maleństwo link=topic=74.msg2845698#msg2845698 date=1550148675]
Julie, szkoda, bo miałam chrapke na tę bluzę! (oczywiście to żartem)
[/quote]

Zawsze możesz pomajstrować jak Julie i załapać się jako kolejna 😉
Przedszkolaki i uczniaki - czyli voltowe dzieci też nam rosną
autor: CieńDuszy dnia 14 lutego 2019 o 07:58
Miałam raz i dziadek miał takie cudowne lekarstwo na to gdzieś ze świata przywiezione w małym pudełeczku bez żadnego opisu. cholernie mocne i traktowane w rodzinie z dużą atencją- czytając Was nie dziwię się już dlaczego.
Tym się smarowało RAZ. Na czubeczku zapałki. Czekało ileś tam czasu, dość długo. A później pęsetą wyciągało całą kurzajkę z takim długim korzeniem.
Wiem, że ten korzeń był ważny i pewnie przez niego tyle kłopotu macie :/
PSY
autor: CieńDuszy dnia 12 lutego 2019 o 07:02
Ale fajny zbój 😀
Super, super!
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: CieńDuszy dnia 12 lutego 2019 o 07:00
Kciuki są!
Zdrówka i sprawnej akcji!
PSY
autor: CieńDuszy dnia 08 lutego 2019 o 07:16
RaDag, a znasz proporcje?


W każdym mixie autorka może podać na życzenie.
Ale jest to taki standard 60-20-20.
PSY
autor: CieńDuszy dnia 07 lutego 2019 o 20:35
No u nas na przykład takie:

Gotowce o proporcjach mięsa, kości mięsnych i podrobów naśladujących te naturalnie występujące w tuszy.

MIX 3
mięso mięśniowe: WOŁ
mięsne kości: szyje KACZ
podroby: WOŁ (żwacz nieczyszczony, serca, nerka), KACZ (wątroba)
DODATKI: jajka przepiórcze (3szt/kg)

Mix4
Mięso mięśniowe: DANiel
mięsne kości: porcja z KRÓL
podroby: KRÓL (płucoserce, wątroba, nerka, śledziona)
DODATKI: jajka PRZEP (3szt/kg), tłuszcz KRÓL

MIX 5
mięso mięśniowe: WOŁ
mięsne kości: porcja z KRÓL
podroby: WOŁ (żwacz nieczyszczony, wątroba, nerka), KRÓL (płucoserce, śledziona)
DODATKI: mączka z KRYLA (4,2g/kg)

Mix6
mięso mięśniowe: woł, sarna
mięsne kości: porcja KRÓL
podroby: KRÓL (płucoserce, śledziona), KACZ (wątroba), WOŁ (nieczyszczony żwacz, serce)
DODATKI: tłuszcz gęsi, jajeczka przepiórcze
PSY
autor: CieńDuszy dnia 07 lutego 2019 o 07:28
Cierp1enie, ten skład 'gotowego barfa' nijak się do barfa niestety... albo prawdziwy barf (samodzielnie przygotowywane posilki z prawdziwego miesa w odpowiednich proporcjach i z odpowiednimi suplementami) albo gotowe karmy


Właśnie moja znajoma robi barfa, na mały hurt. Ciekawa opcja, kostki masłówki bardzo wygodne w użyciu, kurier może być do domu. Tylko nie umiem ocenić tego składu.
Będę musiała jakiemuś barfiarzowi podrzucić...
PSY
autor: CieńDuszy dnia 06 lutego 2019 o 20:17
Pączki już zaczynają być socjalne <3

PSY
autor: CieńDuszy dnia 05 lutego 2019 o 09:22
Prawda, że chodzenie sportowe (ćwiczenie) jest elementem szkoleniowym i inna historia niż reszta życia.
Niestety te top psy często są "przegięte" i zdarza się, że nie potrafią wyluzować i nawet na spacerach tak wymuszają. Bardzo przykry to widok...
PSY
autor: CieńDuszy dnia 04 lutego 2019 o 20:09
Ascaia pewnie dlatego, że ktoś to sugerował kiedy próbowaliśmy zgadnąć co 😉
PSY
autor: CieńDuszy dnia 04 lutego 2019 o 15:30
Wojenka nooo, nie da się ukryć, ze jakby te paręnaście czy ile lat temu powiedział, że taki filmik jest realny w wykonaniu tego konia, to bym go wyśmiała do cna 😉
Fajnie się patrzy 🙂
PSY
autor: CieńDuszy dnia 03 lutego 2019 o 18:49
Taka sytuacja 😉







PSY
autor: CieńDuszy dnia 27 stycznia 2019 o 10:53
Ale fajny filmik.
Dziękujemy za pozdrowienia 😀
PSY
autor: CieńDuszy dnia 20 stycznia 2019 o 19:41
RaDag, jak młoda się sprawuje? 😉 Świetne paróweczki 💘


No jest wesoło 😀 Wszędzie jej pełno i wszystko (a nawet jeszcze więcej 😉 ) ląduje w zębach.
Chociaż od czasu, kiedy zrozumiała "nie" jest prościej. W ogóle ze wzrostem aktywności, treningów jest prościej, bo jak wiadomo zmęczenie to błogosławieństwo w kynologii 😉
PSY
autor: CieńDuszy dnia 20 stycznia 2019 o 10:45
Jeden z moich klientów, york bardzo dobrze reagował na obrożę w lęku separacyjnym.

Ja wspierałam jedną sukę na wystawach i jedną weterankę przy Sylwestrze, z tym, że nie były to lęki a bardziej dyskomfort i chodziło o nabudowanie dobrych skojarzeń.
PSY
autor: CieńDuszy dnia 19 stycznia 2019 o 09:23
Wpadam przekazać naszym sympatykom, że od dwóch dni mamy 6 chłopców i dziewczynkę 😀
Terierka jako dzielna akuszerka 😀



PSY
autor: CieńDuszy dnia 18 stycznia 2019 o 10:44
Ja i moja drużyna też w sali ubrani.
Dla mnie z kieszonkami są za szerokie, ale ekipa używa i zadowolona.
R.I.P wydzielony DYWAGACJE po śmierci Prezydenta Gdańska
autor: CieńDuszy dnia 15 stycznia 2019 o 16:40
Wejść to co innego (też wchodzę, wystarczy odpowiedni poziom tupetu 😉 ), a mieć dokumenty?
Zresztą tak jak wyżej post...
A Owsiak tyle lat nie ugięty i tak nagle zrezygnował? Czy ktoś go skutecznie postraszył?
A prezydenta asystent faktycznie tak się wariatem przejął, że zawału dostał, czy jednak uciekł do szpitala, żeby się zastanowić?

Może zbieg okoliczności... Może.
R.I.P wydzielony DYWAGACJE po śmierci Prezydenta Gdańska
autor: CieńDuszy dnia 15 stycznia 2019 o 16:33
(…) Tymczasem okazało się, że było to losowe i impulsywne działanie człowieka chorego na głowę, niepoparte niczym, przynajmniej niczym realnym.


Na prawdę myślicie, że działający impulsywnie psychol (podobno niewykształcony i dopiero co na wolności) miałby akredytację dziennikarską i wstęp na scenę?  👀
Zwykle daleka jestem od doszukiwania się, ale tutaj wiele rzeczy mnie zastanawia...
PSY
autor: CieńDuszy dnia 12 stycznia 2019 o 08:01
Sienka pochwal się 😀
PSY
autor: CieńDuszy dnia 09 stycznia 2019 o 15:10
a z briardami też tak nie jest?


z briardami to betka.
Są tak empatyczne, intuicyjne i nastawione na człowieka, że w codziennym życiu to dla mnie jak naturalna kończyna własna, a często wręcz prawa ręka.
I to obojętne czy moje, czy takie weekendowe.

Chociaż niektórzy czasem narzekają, więc może zależy od linii, albo po prostu tak wrosłam przez te ponad ćwierć wieku 😉
PSY
autor: CieńDuszy dnia 09 stycznia 2019 o 12:22
Teriery...
Po trzech dniach już przywykłam, że mam psa na twarzy kładąc się na kanapie (od 15 lat posiadania psów własnych i hotelowych nie miałam nic na kanapie), w zmywarce, zawsze po drugiej stronie drzwi gdzie zamierzam przejść, pod prysznicem kiedy się kąpię, w przesyłce kurierskiej, za firanką na parapecie
PSY
autor: CieńDuszy dnia 08 stycznia 2019 o 10:04
Dzięki.

Tak jak pisałam wyżej w luku (miała w kabinie, ale za dużo jej się urosło 😉 )
PSY
autor: CieńDuszy dnia 08 stycznia 2019 o 09:00






No i jest z nami 😀

Terier, to faktycznie charakter...
Mieszkała gdzieś w głębokiej Rosji na zadupiu, obroży ani smyczy na sobie nie miała nigdy w życiu, widziała dwie osoby- hodowczynię i co jakiś czas jej syna.
W piątek zabrana samochodem przez obcą dziewczynę, jechała z nią 16h do Moskwy, tam ja, obroża, smycz i metrem półtorej godziny do hotelu (na rękach).
W hotelu co? Przeszperane wszystkie kąty, wszystkie stoły, pod łóżkiem, kosz na śmieci i parapet okienny  🤣
Bez pardonu chodząca tam gdzie chce, tak jak chce, wchodząca na nas, choćby na głowę.
W nd taxa, na lotnisku parę ładnych godzin, godzina boardingu i dwie lotu, prawie godzina wyładowania a pies najpierw wskoczył mi na głowę a potem zaczął szarpać za smycz w zabawie wychodząc między ludźmi z lotniska (a ja głupia drżałam w przerażeniu jak sobie z lotem w luku poradzi 😂 )
Moja ekipa przyjęła ok.
W domu wczoraj szybka akcja awaryjnego rozebrania choinki  😁
PSY
autor: CieńDuszy dnia 03 stycznia 2019 o 07:54
Hahahaha Sienka, widzę, że Ty jak ja- ja wczoraj kupowałam kennel lotniczy  🤣
(i jeszcze nie umiałam go poskładać i położyłam kluczki w bagażniku, i oczywiście zatrzasnęłam 😁 )
PSY
autor: CieńDuszy dnia 01 stycznia 2019 o 10:45
Chodzi mi po głowie Hestia-Hes. Ale czekam jak się sama przedstawi 😉
Rodowodowe ja nadawałam i ma Verbena w sumie na razie funkcjonuje jako Ver, tylko dla mojej dwulatki to jest Bej 😉
PSY
autor: CieńDuszy dnia 01 stycznia 2019 o 09:15
Moja stara suka nagle w 10 roku życia zaczęła się bać  👀
A całe życie razem oglądałyśmy, nawet razem na Krupówkach w Sylwka byłyśmy...
Przesiedziała w "najcichszym" pokoju ze spuszczonymi roletami, obrożą feromonową na karku i radiem na full, wtulona w drugie futro.

Wojenka w piątek lecimy  💃 😅 💃

Tymczasem wczoraj przyszły ostatnie fotki...





Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: CieńDuszy dnia 23 grudnia 2018 o 19:22
Jeju… Dobrze, że już lepiej.

Ja przesyłam Wam życzenia, spokojnych acz magicznych Świąt!

Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: CieńDuszy dnia 18 grudnia 2018 o 11:23
Sienka u mnie też w drodze kolejny 😀
(jeszcze tylko 3tyg... uhhh).
No i kilka w brzuszku, także koniec zimy będzie mocno psi 😀
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: CieńDuszy dnia 17 grudnia 2018 o 18:27


Hihihi 😉
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: CieńDuszy dnia 16 grudnia 2018 o 17:50
U nas dziś pierwszy w tym roku kulig za psami 🏇 😜
Ale było zabawy!
PSY
autor: CieńDuszy dnia 16 grudnia 2018 o 17:47
Ja miałam ciekawą taką leśną sytuację.
Szłam z trójką moich briardów luzem i około półrocznym dzieckiem na plecach. Nagle na ścieżce wyrasta mi bydlaczek rottek w towarzystwie akity.
Zanim zdążyłam zareagować moja ekipa oczywiście zdążyła szczeknąć, ale stały, na przeciwko tamte i taka konsternacja. Nie byłam pewna co powinnam zrobić, bałam się, że jak odwołam swoje, to tamte ruszą.
I wtedy zza łuku wyłoniła się parka ludziowa i widząc sytuację zagwizdała, ja też po dwóch, no może czterech sekundach wszystkie psy przy nogach. Aż szok.
Sytuacja miła jak rzadko.

Tymczasem dostałam kolejne fotki z Rosji 😀





Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: CieńDuszy dnia 10 grudnia 2018 o 08:20
Ojeju Dzionka, jak Ty to do bólu czytelnie napisałaś 😀
Pierwszy raz rozumiem w pełni 😉
(pisz zawsze o takich godzinach ;P hahahahaha )
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: CieńDuszy dnia 08 grudnia 2018 o 08:08
Ja mam bardzo liberalnych rodziców.
Od malutkiego szanowali mnie jako niezależnego człowieka o własnej woli i decyzjach.
Na maxa wspierający, dający poczucie bezpieczeństwa.
Pokazujący świat a nie narzucający kierunek.
I szczerze powiedziawszy ile mnie pracy kosztowało (i ile jeszcze czeka), żeby odnaleźć się w realnym świecie, to tylko ja wiem.
Niestety nie są dla mnie wzorem rodzicielskim. Świat tak nie wygląda.
Rzeczywistość jest pełna krytyki, schematyczna, wymuszająca dopasowanie i systematyczność- często poświęcenie.
Potrzeba przynależności jest najbardziej pierwotną i najsilniejszą, i słusznie, to nasza potęga. A wszystkie te modne teraz teorie wspierają jednak nas jako jednostki.

Przez pewien czas też się zastanawiałam czy to aby nie jest po prostu wygodne.
Przy "narzucaniu" woli, kierunkowaniu ponosimy odpowiedzialność za efekty.
Drugie podejście jest mniej obciążające (ja ci zawsze pomogę, ale to twoje decyzje, twoja droga, twoje życie)
PSY
autor: CieńDuszy dnia 06 grudnia 2018 o 18:01
u mojej rasy zalecam sterylki nie wcześniej niż w piątym roku życia 😉
W ogóle jestem przeciwna wczesnej sterylizacji...
No, ale często to mniejsze zło.

W tym temacie chyba nie da się znaleźć złotego środka i po prostu trzeba pójść za tym, kto wzbudza zaufanie.
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: CieńDuszy dnia 05 grudnia 2018 o 19:32
Emilka gdzieś przed 5 rokiem też dopiero przestała spać w dzień.