izkadul - to jak najbardziej legitny sklep, bylam na miejscu wiele razy bo akurat jest najblizej mnie.

promocje z reguly maja normalne, nie wiem co sie stalo ze tam faktycznie wszystko nieprzecenione. zawsze mozna zadzwonic i zapytac, to nie konik ze nie odbieraja 😀

AniaXD to albo tutaj nie stalas i "slyszalas od znajomych" i weszlas na forum tylko po to aby obsmarować Equike, chociaż sama nie wiesz - czyli pomówienia
Albo stałaś i wyleciałaś.

Zaskakująco, dwie osoby które zostały poproszone o opuszczenie stajni w ostatnim czasie przeniosły się do Gostynia. Przypadek?

Przez ponad dwa lata jak tu stoję teraz od października jest druga podwyzka, takze nie spodziewam sie raczej kolejnej od nowego roku 😀 no i plusem jest ze w cenie masz wszystko, nie ma dodatkowych opłat za ochraniacze na padok etc.

Co do treningów, mozesz trenować z kim chcesz, dużo roznych trenerów do nas przyjezdza, i nie ma z tym problemu.

Ja stoje w Equice juz ponad dwa lata i na ten moment nie zamierzam sie wyprowadzac bo mi tam praktycznie wszystko pasuje.
Moj kon moze spokojnie robic za reklame tej stajni.
Na padoki konie chodza codziennie (jak warunki pozwalaja) aczkolwiek w porze od sniadania do obiadu. Chodzą w malych stadach albo solo, do wyboru.

Plusy - siano do wypęku, mamy ogromne siatki które są doładowywane przez obsługę, mozna sobie samemu je jeszcze dopchac, nie ma kamer na sianie i ogólnie problemu (zanim obsługa dopychała to można było sobie zrobic dodatkowa siatke "na zaś" zeby zostala dowieszona np pod nieobecnosc)

Właściciele - ktorzy nie raz ze mna siedzieli po nocy jak czekalismy na weta.Dodatkowo mieszkaja przy stajni. Jak raz mój dostal lekkiej kolki to zanim dojechalm wlascicielka juz z nim chodzila w ręku (po uzgodnieniu telefonicznie jak informowala)
Stajenny do tego ma bardzo dobre podejscie do koni, nigdy nie widzialam zeby byl agresywny, sam czesto przychodzi i melduje ze nie wiem, maska by sie przydala

Jest tez oczywiscie troche mankamentow, jednym przeszkadza ze stajnia nie jest otwarta jak inne, do 22;00 (w sensie jazdy bo w naglych przypadkach jak wspomnialam wyzej, nie ma problemu)
Innym przeszkadza ze dosc czesto w sezonie sa zawody/parkury szkoleniowe i wtedy nie mozna wejsc na plac czy konie na padok ida po obiedzie wtedy,
Jeszcze innym przeszkadza ze musza po sobie sprzatac i szanowac własność ośrodka 😉

Mnie brakuje tylko lonżownika, ale jest w planach. Ogolnie stajnia sie caly czas zmienia na plus i z wlasnego doswiadczenia: z wlascicielka mozna o wszystkim porozmawiac,
Moj kon jest zadbany, dogladany i szczesliwy

Patrzać na MP w ujeżdżeniu, czy ktos jest w stanie mi wytlumaczyć oceny 1,2,3?Za piaff, pasaż, lotne co tempo.

Czy to takie ostre sędziowanie czy element nie został wykonany?

I żeby nie bylo, nie pytam złośliwie i nie chcę gównoburzy powodować, z tego co wiem to konie się muszą na MP Zakwalifikować i nie rozumiem tych 60%+ w kwalifikacji i 40% w przejezdzie MP.

Zeby nie bylo tez ze sie pana Betki czepiam akurat, widzialam tez inne przejazdy w innych klasach sporo poniżej 60% z elementami ocenionymi na 0-4.

Wiec pytam tych co się lepiej znają.

ooooo dziekuje serdecznie <3

Jakby ktoś widział wędzidła Fagera w promocji to dajcie znac 👏

Ostatecznie Konik wyslal tydzien pozniej, bez przepraszam, bez jakiegokolwiek gratisu, oj dlugo nie zrobie u nich juz zakupów bo to kpina jest.

A i dodam ze jeszcze mi wiszą kase za podmienie przedmiotu na tanszy, ciekawe kiedy sie doczekam

U mnie z konikiem tez minus, zamowilam wszystko "z magazynu" z 1 dniowym czasem oczekiwania.
zamawialam w weekend.
we wtorek sms czy moga cos wymienic i ze czekamy na plastron (ktory jest najwazniejszy w calym zamowieniu, o czym napisalam) bo idzie z drugiego magazynu,
I cisza, Dzisiaj napisalam smsa i brak odpowiedzi, paczka nie nadana takze fajny ten 1 dzien oczekiwania, zaraz stuknie tydzien.
Dobrze ze zawody za tydzien, moze dojdzie...

swoja droga, gdzie te czasy gdzie za 10kg marstalla force placilam 120 zl 🙁

i tak do teraz nie moge znalezc sensownych skladowo i cenowo witamin, cisnelam Chevinal ale notorycznie sa jego braki i wtedy kupuje eggersmanna horse vital.

Cenowo widze podobnie wychodzi jak Marstall Force ale dawkowanie ma chociaz nizsze.

Nie no, stara baba jestem ale dobija fakt ze to towarzyskie zawody a czlowiek musi wszystkie badania zrobic.

Na nfz to w ogole nie do wykonania jest zeby zdazyc na czas

pomocy, bo nie wiem jak sie za to zabrać.

Jade pierwszy raz zawody. towarzyskie. w ujezdzeniu.
Potrzebuję zaświadczenia o braku przeciwskazań - czy to znaczy że musze robic ten cały komplet badan? Czy muszę robić książeczkę sportową? Czy z racji ze sa to zawody amatorskie, towarzyskie to mogę w jakis inny sposob zdobyc to zaswiadczenie? czy musi ono byc od lekarza sportowego?

Tez polece Uvexy, mam kilka par, w najstarszych dopiero sie zrobila dziiura na palcu wskazujacym od paznokcia, pewnie mozna zszyc, poszly do lonzowania.

Aczkolwiek, polecalam mojej trenerce Ceraventy i jej umarly po pol roku robienia w nich wszytskiego, lonzowania koni, podnoszenia dragów etc.

Choc trzeba przyznac ze nosi dlugie paznokcie.

Budyn - moj bez problemu z natur solo przesiadl sie na vital fiber, bardzo podobna pasza zapachowo-wygladowo, choc sklad troche gorszy

Mnie GNL tez zacząl wkurzac.
Kupilam czapsy, rozmiar podany na stronie odpowiadajacy mojej lydce i czapsom w ktorych jezdze i w ktorych rozsypal sie zamek.
przyjezdzaja, pomiar rzeczywisty - 4 cm węzsze niz podane na stronie, metka mowiaca ze rozmiar ten co zamowilam.

pisze do niich - moge zwrocic jak zly rozmiar. ale halo, to wy podaliscie bledne dane na stronie. nic ich to nie obeszlo, musialam dolozyc 20zl do interesu za zwrot i czekac kolejne 14 dni zeby zwrocili mi pieniadze bo taka maja polityke.
a czlowiek w tym czasie i bez czapsow i bez pieniedzy i w sumie na tym stratny.

To zreszta kolejny raz bo kupilam jakis czas temu kalosze dla konia rozmiar L po czym byly tak male ze ledwo sie dopiely na koniu noszacym M. oczywiscie normalny zwrot, zadnej odpowiedzialnosci ani informacji ze rozmiar mniejszy niz standardowy.
Ale za obie przesylki zaplacilam ja.

Hippike polece rowniez bardzo za bardzo prosty sklad, cene i zaskakujaca skutecznosc,
Jest w wersji spray, zel i rollon.
do tego ladnie pachie.

Ja wczesniej 100 zl ale zmienilam kowala i place 150, roznica jest duza na plus. Kolezanka tez placi u innego 150 zł. Śląsk.

Moim ostatnim hitem jest Agrobs PreAlpin Aspero(6,3Mj)
Pieknie pachnie, wyglada, przyzwoita relacja jakosci do ceny, duzy worek (20kg)

xanya, Justyna Ruda, co prawda w kierunku ujezdzenia ale pracuje ze ślązakami z Ksiąza

https://www.facebook.com/profile.php?id=100057099644180

Aquamaryna, a gdzie kupowalas te czasy zPBK?
Moje pascuello sie znowu rozjechały i szukam godnego następcy.
Jak one rozmiarowo wypadaja? ciasne? Duze?

Budyn ja w takich wypadku kupuje i mieszam z workiem meszu z Sukcesu - on zawsze jest piekny glut i koniom wchodzi, doskonale poprawia wszelkie inne wynalazki

Jestem tez szczerze zaskoczona Gold fiber z Chrupkiej, myslalam ze konsystencja bedzie bardziej wyslodkowa a jest piekna gesta i sliska, nawet po zalaniu zimna woda

Moj wciaga nosem ale on ogolnie malo wybredny jest

Robaczek - Equina Immunopro.

Moj w sezonie zimowym jest chory średnio 2x i niestety ziola niewiele daja, ze wszystkich wyrpóbowanych preparatow tylko po tym widzialam jakies efekty.

Jakie marki mają wieksze rozmiary? powiedzmy 44-46
Decathlon wiem, widziałam ze Maya Dolorez robi większe, ale ceny maja dość wysokie.
Covalliero robiło ale mało który sklep sprowadza rozmiar większy niz 42-4

Pikeurowe 46 jest mniejsze niz 42 innych marek wiec oni to w ogole ściemniają.

No mój absolutnie z wagi nie spada, jest dobrze umiesniony ale tez obtłuszczony, w sensie ma warstewke izolacyjna - też slązak w koncu.

Jedyne co to mamy problem z nawracajacymi stanami zapalnymi od 2 lat, gorączkami z tylka i to z reguly wlasnie przy zalamaniu pogody - jak sie cieplo a nagle sie zrobi zimno to ten zaraz chory, dlatego zaczelam myslec ze moze jedna 100gr by sie przydala,

W plandekach chodzi od pazdziernika do kwietnia, padok robi sie blotnisty jak popada a on sie kocha tarzac* wiiec po prostu zalezy mi zeby nie mial pleców obklejonych mokrym i zimnym blotem przez kilka godzin.

* kocha to malo powiedziane, on byl w poprzednim zyciu byl hipopotamem, wraca zaklejony tak ze tylko mu oczy widac, dramat.

Ja doczytalam ze to badanie bylo w -18 przez 5h przeprowadzane.

Troche też przyhisteryzowalam bo moj chodzi w plandece 0gr glownie by go oslonila od wiatru i morkego (historie z chronicznym zapaleniem oskrzeli)
Jest niegolony, siersc ma srednio dluga (mamutem nie jest), u nas na padoku jest bardzo wietrznie ale tez jak slonce to mocno slonecznie.

I teraz sie zastanawiam czy jednak chocby 50gr czy 100gr gr gdy temperatura spada ponizej zera to mu jednak nie nabyc...

Pytanie po co chcesz to rozgerzbywac? Rosnie? Rozwala sie? Jest w trudnym miejscu?

Bo jeśli nie to bym zostawila jak jest.
Jeśli juz to spróbuj glistnikiem (papka na sarkoida lub ziola do paszy ale z nimi trzeba bardzo uwazac zeby nie przedawkowac).

Ja mojemu podawalam Immunopro od Equiny i mu sie nowe cofnely (mam zdjecia)

Aldara smarowalam raz i nigdy wiecej.

Brianna, ja stoje prawie 2 lata, zapraszam na priv 🙂

Z tego co widze to stajnia p.Zdebla.
Osobiscie tam nie stalam ale kilkoro moich znajomych owszem i na podstawie ich opinii nie wstawilabym tam konia.

Pastwiska, z tego co wiem, sa dla koni wlasciciela, nie pensjonariuszy.

Moj jadl Marstall Force,potem Gemuse Krauter a od roku jest na Chevinalu.
Nic nie ma do Chevinala nawet podejscia. Z tym ze moj kon jest niskoenergetyczny i absolutnie nic nie powoduje ze sie grzeje (czasem niestety).

Zarazilam tez Chevinalem 2 inne konie w stajni, i kobyla kolezanki, wrzodowa, praktycznie niechodząca wreeszcze zaczela jakos wygladac (ogomna roznica w siersci)

Moj za to wyglada jak milion monet i swieci sie wlasnym swiatlem, mimo ze ma zimowa siersc.

Wiem Perlica ze nie pomoglam, ale moze komus innemu

Monsteraa, u nas tak jest (Equika)

Padoki są "ruchome" tzn jest 2,5x wiecej padoków niz koni, wiec jak wyżrą wszystko idą na inne, a te w tym czasie odrastają. Maja tez dostęp do wody (kastry, uzupelniane z beczkowozu). Nie ma problemu by konie chodziły w parach lub w małym stadzie (małe stado w ogóle ma cały kawał łąki dla siebie)

W lato jak jest upał niemiłosierny albo dużo owadów wychodzą wcześniej i są sciagne w południe.
Jak jest super pogoda to stoja i 10h.

Karmienie 3x dziennie (wszystkie konie na pudełkach). Siano faktyczny stały dostęp, u nas każdy robi siatki. brak kamery na sianie 😉

Tez na to zwracam uwagę zeby konie na padoku stały z "sensem" zwlaszcza ze moj jak chce do stajni to to mocno pokazuje.

Mamy halę (murowaną, między stajniami więc dość ciepła) mamy duży plac z przeszkodami i duży plac bez.

Ja na mojego ślązaka dopasowałam Ikonica i jestem zachwycona.
Moj jest nowego typu rowniez, bardzo szeroka klata, relatywnie krotkie plecy.

Przerobilismy do tej pory 3 siodla, po Ikonicu wreszczie plecy zaczely pracowac i sie rozrastac, ladnie wypelnily sie dziury po poprzednim siodle, faktycznie uwolniła się lopatka.

Nasza fizjo widzi duza roznice a siodlo do mnie przyjechalo w Lipcu 🙂
No i wymienne łęki to dla mnie must have.

Hippovet na szczescie bez dramatu, srednio 10 zl na worku. przynajmniej z tych co ja zamawiam.

Ja kolejny raz powtarzam ze mocno podnoszac odpornosc mozna cofnac sarkoidy.
Mojego wrecz wysypuje po spadku, ale wszystko ladnie sie cofnelo po opakowaniu immunopro.

Ja sie tak już poddałam z Agrovitalem bo w rok podrozal o 50%

Aktualnie moj jest na Mebio /Hippolycie, ale jak podniosa tak jak inne firmy po 20-30 zl za worek to nie wiem co zrobie.

brakuje pasz w ludzkich cenach, a te najtansze niestety sa malo ciekawe jesli chodzi o ilosc cukru/skrobii

Glistnik mozna albo podawać wraz z jedzeniem albo robic z tego papkę i obkładać.

Jeśli do paszy to trzeba z nim uważać zeby nie przekroczyc dozwolonej dawki dziennej.
Jak w formie papki to mozna przykleic np plastrem.

Nie powinno się karmic glistnikiem koni z wrzodami.

wyglada ze sarkoid, typ "kalafiora" ktory z reguly sie zdarza pod brzuchem.
Jest maly i ma szanse sie cofnac, glistnik zamowilas w jakiej formie?

Sama rozwazam aktualnie Santa Cruz i Ikonica, przy czym znowu sodla poszly w gore w tym roku i 10k moze byc ciut malo

Podnos odporność. Zioła, suple.
U nas po chorobie i zmianie stajni pojawily sie nowe sarkoidy, w tym 2x w miejscu wycietego.
Zaczełam go faszerowac wszelkimi ziolami na odpornosc i beta glukanem (polecam equine Immunopro) i sie cofnely do zera.

Ja juz nie zamierzam nigdy wycinac czy smarowac aldarą.
W pokusie masz ziola na sarkoidy, troche drogie ale trez podnosza odpornosc i zawieraja bezpieczne ilosci glistnika.

Mozesz tez kupic glistnik i robic z niego papke i nakladac na sarkoida ale zaczac nalezy od odpornosci. zrob badania krwi, zainwestuj w dobre suplementy i obserwuj

Ja polecam Hiposhop, myslalam w ogole ze zaprzestali produkcji ale widze ze dalej dzialaja.

Mam od nich siatke 1rok, moj kon ją szarpie, wywija, boksuje i nic jej kompletnie nie dolega, zadnych dziur, super się ładuje (poducha) i generalnie następna tez bedzie od nich.

Ja w koncu wystawie tego minusa dla Magic Horse za wysylki widmo i "sklep" rodem z lat 90tych.
Nie ma absolutnie zadnej informacji ze paczka zostala wyslana ani jakim kurierem, zadnej mozliwosci sledzenia paczki, kurier z paszą przyjechal oczywiscie jak mnie nie bylo.

Dla porownania sklep agrovitala jest podobnie brzydki ale chociaz mozna zrobic natychmiastowy przelew i jest pelnia informacji kiedy i czym nadają paczkę.

Takze do samej paszy z Magic Horse'a nic nie mam, maja fajne sklady i w miare ok ceny, ale ten sklep odpycha kompletnie.

Goneflying - Pędziwiatr? Monika Kusz?

Chociaż ja na Twoim miejscu czekalabym jednak na Henkla lub Rykałe

Ja mam łykacza. Kon zaczał lykac 2 lata temu (jak miał 7 lat)
Gastroskopii mu co prawda nie zrobilam (nie ma podstaw poza łykaniem) kon flegamtyk, rasowy Ślązak, który jednak ma bogate życie wewnetrzne, jest uber grzeczny, mądry i posłuszny ale z mojego punktu widzenia rozładowuje tak frustracje.
Łyka głównie o kratę boksu wiec obwinełam mu ją na miekko. Zeby ma w porzadku, jest na diecie pro-wrzodowej "na wszelki wypadek", jego łykanie nie ma żadneo ciągu przyczynowo skutkowego. Potrafi łykać w trakcie jedzenia meszu, ogólnie jak dostanie cos dobrego albo zaś przeciwnie, jak sie stresuje,

Ja wychodzę z zalożenia ze ludzie palą papierosy, mój kon łyka w tym samym celu. Staram sie mu to umożliwic i zabezpieczyc przed negatywnymi konsekwencjami.
Ale to mój kon "na zawsze".

Jak bardzo przylegać powinny wędzidla typu Acavallo Sensitive?
Bo kupilam 12,5 czyli ten sam rozmiar co wiekszosci moich wedzideł i nie wiem czy nie powinnam była wziąc wiekszego

Miescic sie miesci, ale troche na styk

lillid - tu masz 16mm

https://www.gnl.pl/dla-konia/different-bits/wa-dzida-a/plastikowe/jaba-kowe/wedzidlo-plastikowe-podwojnie-lamane-waldhausen-happy-mouth.html
https://sklep.bergo.pl/happy-mouth-wedzidlo-smakowe-podwojnie-lamane

Idzie znaleźć nawet 14mm podwójni łamane, tyle że munsztukowe
https://www.gnl.pl/wedzidlo-plastikowe-podwojnie-lamane-waldhausen-happy-mouth-iii-293210.html

Krauter jest strasznie zmelasowany (i ma ponad 20%skrobii) wiem bo mam, ale ostatni worek.
Przesiadam sie na agrovital gastro + control. fajne, sypkie, chyba smaczne (moj zje wszystko ale wrzodek kolezanki jest bardzo wybredny a gastro daje rade)

Jeszcze fajne pasze z dobrym skladem ma Magic Horse ale przesylka tez niestety nieciekawie wychodzi.

czy ja wiem, 20 zl za paczke do 30 kg, w ktora wchodza 2 worki 14kg wychodzi 10 zl wiecej do worka paszy.
czyli dalej ok 60 zl za worek z dostawa.
Czyli 1 kg paszy kosztuje 3.85, z dostawa: 4,57

Za mebio jeszcze rok temu placilam 86 zl, w tym momencie kosztuje 95, bez dostawy. (sport plus).

Fokusowa - agrovital control moze?

Ja sie zrobilam fanką Agrovitala, bardzo mi sie podobaja te składy, dodatki ziół, niski cukier/skrobia. No i przy wiecznie rosnacych cenach paszy ciagle nie boli portfela.

Moj jest najlepszym przykladem i przypadkiem.

Slązak, niegolony, niederkowany, mam go od 4 latka, pierwsze dwa lata stal w bardzo przewiewnej stajni gdzie jak na dworze bylo -10 to w stajni troche ponizej zera.
Futro jak mamut, nigdy nawet nie kichnął.

Potem przeprowadzka do troche cieplejszej, gorzej wentylowanej stajni. Dalej niegolony, niederkowany.
Posypał się po szczepieniu, zapelenie oskrzeli raz, wyleczony, zapalenie oskrzeli drugi, wyleczony, wprowadzona derka zerówka zeby chociaz nie mókł na dworze,
zapalenie oskrzeli poraz 3, woda w opłucnej, 10 dni w klinice.

Dopiero zaczełam dmuchać, dalej nie gole ale derkuje w przeciwdeszczowe, karmie tak że wygląda jak milion dolarów, ostatnio znowu gorączka bez powodu, na szczeście bez powikłan oddechowych.

Takze ten.

Swoją drogą ktoś pytal o cukierki bez lucerny etc, te są calkiem dobre(w sensie konie nie pluja) i wydaje sie ze sklad bardzo krótki:

https://magia.sklep2.pl/trusko-laski-p-91.html

Ja niedawno odkryłąm te:
https://animalia.pl/equifirst-horse-treats-przysmaki-dla-koni-herbal-flavour-ziolowe-15kg/szczegoly/45088/#sklad

Mało skrobi, skład też spoko, swietnie pachną i smakują.
No i Nuba jest bezkonkurencyjna.