NowaJa

Szalona;)

Konto zarejstrowane: 19 kwietnia 2021
Ostatnio online: 28 marca 2024 o 14:41

Najnowsze posty użytkownika:

własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 28 marca 2024 o 11:39
W mojej sytuacji to mi niestety nie odejmie pracy 🤔 bo akurat ten koń nie musi jeść z siatki, bo ładnie wyjada, nie rozgrzebuje. Teraz ładuje do pojemnika w którym moczę, a tak będę musiała ładować do siatki, więc na jedno wyjdzie raczej...
Bryczesy
autor: NowaJa dnia 28 marca 2024 o 11:28
Perlica, rozumiem i co prawda mam kilka lat mniej, ale też wchodzę w ciuchy sprzed prawie dwudziestu lat (tak mam kilka takich 😅😉 jedynie właśnie bryczesy niektóre przestały pasować, bo w biodrach po ciąży się lekko rozrosłam😉 do pewnego czasu też do wszystkiego dawałam płyn, ale potem przestałam jak właśnie weszły silikony i napisy na metkach, żeby tego nie robić, potem doczytałam o innych rzeczach. Więc ograniczyłam używanie płynu do płukania.
Więc spoko, może się przez lata nie dziać nic, a może się stać coś i można sobie pewnie jakiś ciuch zepsuć. Pewnie to taka sama sytuacja jak z suszarką... Na metkach większości ubrań mam, żeby nie suszyć w suszarce, a w sumie suszę prawie wszystko, nie wrzucam jedynie rzeczy które lubię i na których mi zależy (czyli również bryczesów). No i generalnie nic się tym ubraniom nie dzieje, ale nie zaryzykuję z tymi które lubię 😉😉
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 28 marca 2024 o 08:22
Macie może jakieś ciekawe pomysły i rozwiązania na moczenie siana do boksu? Jednemu koniowi muszę moczyć, dopóki miałam kostki było mi łatwiej, ale kostki się skończyły i teraz luzem z balota muszę siano brać i szukam sposobu żeby jak najmniej się przy tym narobić 😅😅
Bryczesy
autor: NowaJa dnia 28 marca 2024 o 08:07
Perlica, bo to nie jest generalnie tak, że od razu po wypraniu z płynem coś się stanie (chociaż można trafić i na takie, ale to raczej jak się kupi jakąś taniochę) ale po prostu szybciej się te rzeczy niszczą i zużywają potem. Oczywiście, że to zależy też od intensywności użytkowania, częstości prania, itd. ale biorąc dwie pary gaci tak samo użytkowanych to te prane bez płynu powinny wytrzymać dłużej w lepszej kondycji 😉 przynajmniej w teorii 😅😅
Bryczesy
autor: NowaJa dnia 28 marca 2024 o 07:55
Perlica, keirashara, jeszcze jeansowych rzeczy nie powinno się prać z płynem do płukania. Przy bryczesach z silikonem to już na metkach widzę coraz większe napisy o tym żeby właśnie płynu nie używać (ja jestem z tych co przed użyciem zawsze czytają metki, ulotki i instrukcje obsługi 😅 )
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 24 marca 2024 o 17:41
Piaffallo, tak dokładnie, innego wyjścia, niż pomacać i palcem pokazać który piach chcesz, chyba nie ma 🙈 ale jednak same ścinki też robią dużą robotę, da się nimi "poprawić piach" no i trzeba pamiętać że każdy piach jest kopny jak jest suchy- kwarc też. Różnice widać dopiero na mokro. Ostry piach (w tym kwarc) się ubije od wody i będzie git, a inny będzie się przelewał pod butem.
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 24 marca 2024 o 14:12
marchewkowa, zdjęć takich dokładnych nie mam, ale zrobię. A cenowo, to już średnio pamiętam, chyba koło 15 zł za tonę.
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 24 marca 2024 o 08:07
Piaffallo, z piachem największy problem jest z parametrami i nazewnictwem, więc nawet jak ktoś Ci powie jaki ma to nie znaczy, że w "twojej" kopalni to będzie ten sam piach... Dwa lata temu zjeździłam kilkanaście kopalń, w promieniu kilkudziesięciu kilometrów. W każdej patrzyli na mnie jak na kosmitę, jak mówiłam o moich wymaganiach. Znalazłam numer do pana co zawoził piach do jednej ze stajni gdzie wiem, że mają fajne podłoże. Pytałam tego pana, czy jest mo w stanie jakoś nazwać ten piach żebym podobny mogła znaleźć u siebie. Powiedział, że to generalnie normalny piach, ale z jakiegoś konkretnego miejsca "pani ze stajni ten odpowiadał, ale dla mnie to zwykły piach". Powiedział też że nawet jakbym chciała wziąć z tego samego miejsca, to po upływie czasu to też już może nie być ten sam piach.
Koniec końców stanęło u mnie na piachu "który się zagęszcza " (taką ma nazwę na kopalni .0245627520171E+34😉 i faktycznie jest ostry, ale nie tak drobny jak kwarc. Natomiast zachowuje się podobnie, jak jest mokry jest fajny.
Szczepienia - wszystko na temat
autor: NowaJa dnia 23 marca 2024 o 09:08
brj, u mnie jak kobyła miała ropień na szyi , po zastrzyku, to też trwało to bardzo długo, smarowałam maścią jodowo-kamforową, potem jak już się otwarło to płukałam Rivanolem, ale inne leki (nie pamiętam co) dostała tylko na początku jak miała gorączkę. Tak ogólnie to na pewno ponad miesiąc się z tym bujałam, zanim się całkiem zagoiło.
żel, żele, podkładka, podkładki, futerko pod siodło
autor: NowaJa dnia 19 marca 2024 o 18:52
Lanzelet, ja mam Winderena pod Millenium, wszystko jest ok 🙂
Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: NowaJa dnia 19 marca 2024 o 13:18
Sivrite, no mam na myśli to co napisałam, w sumie nie wiem jak mam to jaśniej napisać, ale spróbuję 😅 Są różne rodzaje gleb, u mnie na przykład jest dużo rędziny, to jest ciężka ziemia która jest jak beton jak jest po prostu sucho, nie musi być suszy, tylko 2/3 dni bez deszczu. Natomiast jak jest mokro, to jest strasznie ślisko. Ale są też drogi z piachu, tam jest dobrze zawsze jak mokro i jak sucho, nawet w atrakcje suszy nie jest twardo jak beton. Także drogi polne/gruntowe są na różnych rodzajach gleb, od piachu po żyzną, ciężka ziemię, która jest jak beton. U siebie mam wokół cały przekrój dróg na wszelkich możliwych typach gleb 😉
Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: NowaJa dnia 18 marca 2024 o 21:39
Sivrite, Agnes mówi o drodze z ziemi, a nie piachu. Piaszczyste raczej nigdy nie są aż tak ubite, że są jak beton. A nawet jak są mocno ubite, to właśnie zawsze zostaje ten pas w środku. Natomiast jak droga z ubitej ziemi, to niewiele różni się od asfaltu, ja po takich nawet nie kłusuję, chyba, że wiem, że takiej nawierzchni mam kilka metrów i zaraz zaczyna się lepsza.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: NowaJa dnia 14 marca 2024 o 16:20
anetakajper, jeny jak ja bym chciała trochę tej suszy, u nas obecnie błoto którego nigdy tak dużo i tak długo nie było 🙁 jestem totalnie załamana, mokro, wilgotno, robactwa cała masa i błoto co trochę obeschnie to znowu doleje, w prognozach nadal co chwila deszcz pokazują .0245627520171E+34;😥
Poziom wód gruntowych jest tak wysoki, że szok, studnia pełna wody...
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: NowaJa dnia 12 marca 2024 o 12:16
anetakajper, tak, to chyba to, właśnie dziwiło mnie, że nie mogę tego na sklepie znaleźć 🙈
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: NowaJa dnia 12 marca 2024 o 10:49
Czy może ktoś daje ten produkt?
https://www.lira-pasze.pl/pagesView,195,o-mega-l,PL#1 ?

Kusi mnie trochę coś w stylu Omega Fiber, ale wolałabym coś bez wysłodków...
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 04 marca 2024 o 14:52
MarthaCzornyj, z mojego dalszego wnikania w temat wyszło, że pasowałoby się zwrócić do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (my też tam na dniach będziemy uderzać) bo to oni mają to później kontrolować. ARiMR będzie kontrolować jedynie tych którzy wezmą dotację.
Więc teoretycznie to właśnie WIOŚ powinien być najbardziej "na czasie" jeśli chodzi o te przepisy.
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: NowaJa dnia 26 lutego 2024 o 17:53
SparkHope, T.Jarząbek jest bardzo w porządku, troszczy się o pacjentów, pamięta o nich i jest słowny. Można na niego liczyć praktycznie w każdej sprawie, rozród ogarnia jak najbardziej, nogi też. Aczkolwiek typowym ortopedą nie jest. Jak przypadek bardziej skoplikowany, to odsyła do kogoś innego, nie ściemnia że wie, jak nie wie. Ja polecam.
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 23 lutego 2024 o 16:29
Iskra de Baleron, przy dopłatach jest tyle papierologii i obostrzeń, że chyba wolę wyłożyć z własnej kieszeni 🙈 jak mąż się pytał w ODR to pani jak mu zaczeła wymieniać co ma przygotować, to mało nie zemdlał 😅😅😅
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 23 lutego 2024 o 15:42
Everest, wszystko zależy jaki piach chcesz dać. Jeśli dasz geowłókninę pod piach to musi on być odpowiedni, musi się dobrze zagęszczać, bo inaczej będziesz go musiała dać mało (żeby nie było kopnie). Ale jak dasz mało piachu to jest duża szansa że ta geowłóknina będzie zaraz w strzępach i będzie wyłazić na wierzch (po równaniu na przykład, albo nawet od kopyt w śladzie jeśli równane nie będzie). Jeśli nie masz nieprzepuszczalnej tragedii pod spodem i nie zamierzasz robić drenażu to ja bym dawała piach bezpośrednio na grunt. Wtedy możesz dać go mniej, a w razie potrzeby dosypać.
ABC formalności OZJ/PZJ i startów na zawodach
autor: NowaJa dnia 22 lutego 2024 o 17:19
Piaffallo, no ja jestem w śląskim i jest tak jak napisałam, rejestracja i licencja za pierwszym razem a potem tylko płacisz za licencję.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: NowaJa dnia 22 lutego 2024 o 10:28
secretary, ale masz soję ekstrudowaną czy śrutę? Bo pisałaś najpierw o tej pierwszej. Moja turbo wybredna kobyła śrutę wcina bez problemu, ale musi być na mokro, bo na sucho zostaje w żłobie. Soi ekstrudowanej jeszcze nie próbowałam.
ABC formalności OZJ/PZJ i startów na zawodach
autor: NowaJa dnia 22 lutego 2024 o 10:24
Piaffallo, zawsze było tak, że przy pierwszej rejestracji płaci się rejestrację i licencję, potem już tylko licencję. Nie wiem jak to jest w przypadku zmiany związku, bo w sumie baza jedna -Artemor i tak na logikę, skoro tam widniejesz to już jesteś zarejestrowana. Więc ja bym pewnie policzyła tylko licencję (gdyby to ode mnie zależało 😅😉, ale myślę, że musisz być przygotowana na dwie opłaty.
sklepy internetowe
autor: NowaJa dnia 21 lutego 2024 o 19:52
Kolejny plus ode mnie dla Happy Horses
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 20 lutego 2024 o 21:25
Piaffallo, tylko jeśli stajnia chce trzymać konie na głębokiej ściółce, to odpływ ze stajni do zbiornika musi być. Nie musi mieć jedynie płyty. Więc jeśli dana stajnia nie ma tego na etapie budowy przewidzianego to później trochę ciężko to dołożyć.
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 20 lutego 2024 o 20:43
Iskra de Baleron, tak właśnie jest, ze dwie godziny temu rozmawialiśmy z sąsiadem, jednym z dwóch dużych rolników u nas, oni trzymają bydło właśnie na głębokiej ściółce i z obory mają odpływ gnojówki do zbiornika, z obory wywożą gnój na pole, płyty mieć nie muszą. Oni biorą wszelkie możliwe dotacje, więc są na bieżąco ze wszystkim.
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 20 lutego 2024 o 20:20
zembria, wydaje mi się, że jak najbardziej takie coś przejdzie. A to, że tam nic nie będzie to nie jest istotne 😉
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 20 lutego 2024 o 19:55
randia, dodam jeszcze raz, chodzi mi o zaznaczony fragment, tam jest "jak również" czyli ja (i nie tylko ja) to rozumiem tak, że musi być zbiornik na nawóz płynny i miejsce na stały. Może to być razem jako płyta obornikową ze zbiornikiem, albo może być osobno (jeśli np. zwierzęta są trzymane na głębokiej ściółce). Wtedy przy stajni/oborze zbiornik, a miejsce na obornik gdzie indziej.
No ale jak widać każdy z nas interpretuje te przepisy inaczej 🤔
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 20 lutego 2024 o 19:00
Znalazłam na stronie rządowej takie informacje (mam nadzieję że zdjęcie się doda) wynika z tego, że musimy posiadać zbiornik na nawóz płynny i miejsce na stały. Czyli nawet jak ktoś ma dwa konie będzie musiał szczelny zbiornik zorganizować, w którym będzie musiała się zbierać gnojówka...
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 20 lutego 2024 o 16:50
Majowa, 2 konie to 2,4 DJP a 2,4x3,5=8,4 metra kwadratowego.
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 20 lutego 2024 o 14:57
siwaaa, tak, jeśli masz konia i kucyka to się nie łapiesz, ale jeśli ktoś ma minimum dwa duże konie to już tak.
Ten mały koń/kucyk, to z tego co się orientuję wg agencji do 147cm.
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 20 lutego 2024 o 13:57
Evka, na chwilę obecną już każde stado koni powinno być zgłoszone w ARiMR, zatem agencja będzie wiedziała kto ile i gdzie te konie trzyma. Więc w każdej chwili tak na dobrą sprawę mogą przyjechać i zapytać gdzie jest miejsce na obornik, czyli płyta. Nie będzie ich interesowało gdzie jest obornik, tylko gdzie jest na niego miejsce.

Czyli takie tłumaczenie jest totalnie bez sensu, bo masz mieć płytę obornikową nawet jeśli będziesz chciała sobie z gnoju zrobić kompost z obierkami 😉
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 20 lutego 2024 o 13:07
rzepka, dokładnie, właśnie te warunki ulokowania płyty są moją największą bolączką, bo ciężko u mnie o takie miejsce (25m od budynku, 30m od okien, i chyba 4m od granicy działki) tzn. znajdę takie miejsce, ale totalnie nie na rękę będzie mi tam faktycznie wywozić ten obornik 🙈
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 20 lutego 2024 o 12:34
Iskra de Baleron, no właśnie i z tego co się orientowaliśmy, w razie kontroli trzeba mieć "papier" na szczelność. W przypadku kupna gotowego szamba dostajesz certyfikat, jeśli chcesz samemu płytę zrobić, to musisz zawołać potem kogoś kto tą szczelność sprawdzi i da ci "papierek". Jeśli masz kogoś kto ci klepnie folię, to super.

Mamy w sąsiedztwie kilku rolników z bydłem i jakoś nikt nie wpadł na takie pomysły jak wy, a oni już mieli różnorakie kontrole, więc mniemam iż coś musi w tym być.
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 20 lutego 2024 o 11:49
randia, nie bardzo cię rozumiem, bo mi piszesz, że nie muszę, a potem cytujesz fragment, z którego wynika, że szczelny zbiornik ma być 🤔 czyli każdy ma swoją wersję tego tekstu.
Rozumiem z ustawy, że konie które są w chowie otwartym płyty mieć nie muszą, no ale jak ktoś ma wiatę, gdzie się gromadzi obornik, czy boksy, nawet w razie "w" to w razie kontroli jak ma udowodnić że konie tam nie stoją?
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 20 lutego 2024 o 10:29
Iskra de Baleron, ale to ma być płyta ze szczelnym zbiornikiem, czyli musisz mieć szambo z certyfikatem szczelności, góra beton i obmurowanie, folii ci nikt nie zaakceptuje raczej... My pytaliśmy w ARiMR i ODRw obu instytucjach wersja ta samą, a to oni to potem kontrolują, więc chyba wiedzą...
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 20 lutego 2024 o 10:09
Iskra de Baleron, ja też chętnie sie dowiem czy jest jakaś możliwość pominięcia tej płyty 🙈 no to jest jednak spory koszt (dla nas min. 10tys.) Wolałabym te pieniądze wydać na coś innego jednak 😉 a obornik wywozimy sobie na pole. Skoro i tak obornik na polu może być składowany, to po kij ta płyta 🤔 i nas nawet jeden duży gospodarz, co ma kilkadziesiąt krów też wywozi prosto na pole, a płyta stoi pusta...
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 15 lutego 2024 o 15:35
rzepka, tylko że izolatorów chyba nie ma nigdy w komplecie, więc je musisz zawsze doliczyć, nawet do słupków po 17zł.
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 15 lutego 2024 o 14:00
Iskra de Baleron, jak już to zamontujesz to koniecznie podziel się zdjęciem 💐 też mam potrzebę żeby mieć paliki, które mogłabym wbić głębiej w ziemię.
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 14 lutego 2024 o 14:56
Według przepisów, do końca tego roku każdy kto ma konie, będzie musiał posiadać płytę obornikową. Macie? Czy dopiero będziecie robić? My jak dotąd nie robiliśmy, obornik był wywożony na pole, a teraz musimy kombinować, bo nawet nie mam pomysłu gdzie taką płytę ulokować 🙈
sklepy internetowe
autor: NowaJa dnia 08 lutego 2024 o 21:24
jabooshko, z ich odpowiedzią na maile to jest loteria, raz mi odpisali po tygodniu, a innym razem po dwóch godzinach 🙈
POTRZEBUJĄCE POMOCY
autor: NowaJa dnia 08 lutego 2024 o 17:21
LatentPony, proponuję gruntownie zmienić opis zbiórki, bo jest tak napisany, że totalnie nie zachęca do wpłat. Jest ok pewnie dla ludzi którzy znają cię osobiście, ale dla obcych brzmi to właśnie tak, jakby wpłacający mieli sponsorować twoje zachcianki. Także wcale nie dziwię się, że tak to zostało odebrane, mój odbiór jest podobny.
Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka
autor: NowaJa dnia 08 lutego 2024 o 12:27
Fokusowa, ja też w Casco Mistrall czułam się i wyglądałam źle, ale właśnie Champ rewelacja. Kocham ten kask miłością wielką i bardzo mi smutno, że powoli muszę myślec nad zmianą, z uwagi na wiekowość kasku 🙈
Transport koni-co i jak. Wszystko na temat :)
autor: NowaJa dnia 07 lutego 2024 o 15:44
Iskra de Baleron, jak mi koń nagle okulał i nie było na miejscu nikogo sensownego, to zadzwoniłam do kliniki z pytaniem: "kiedy mogę przywieźć kulawego konia?" Nie było to wtedy z polecenia, po prostu zadzwoniłam z pytaniem o pierwszy wolny termin. Decyzja o wyjeździe 100%moja 😉😉
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 02 lutego 2024 o 11:37
Evka, no a teraz sobie wyobraź, że w ten sposób masz kupić siano dla powiedzmy 20-30 koni... Przecież ten właściciel pensjonatu musiałby nie robić nic, tylko jeździć, oglądać i sprawdzać siano 🙈 no kurde, nie da się... Jeszcze niektórzy dostawcy robią tak, że pierwszą partię przywiozą ok, żeby wzbudzić zaufanie, a potem dziadostwo...
Ja te 10 lat temu naprawdę nie oszczędzałam, mnie było wszystko jedno, ile za to siano zapłacę, a mimo wszystko znaleźć dobre było cholernie trudno, co się najeździłam to moje.
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 02 lutego 2024 o 11:13
Przeraża mnie to, że są ludzie którzy takie siano (jak espana pokazała) dają koniom....🙉
Ale też serdecznie współczuję właścicielom pensjonatów którzy muszą kupować duże ilości siana. Większość sprzedawców siana jest tak nieuczciwa, że kupić dobre siano, jeszcze w dużej ilości to jest serio wyczyn... Już kompletnie pomijam tutaj kwestie finansowe.
Jak jeszcze te 10 lat temu nie miałam swojego siana, tylko musiałam kupować, to notorycznie ludzie chcieli mnie robić w jajo, sprzedając chłam 🙁 a potrzebowałam wówczas ilości dla 2/3koni. Przez telefon oferowali towar prima sort, a jak przyjeżdżałam, to się kurzyło, śmierdziało itd... a brałam tylko kostki, bo tam przynajmniej łapę do środka można wsadzić w celu weryfikacji. Kilka razy skusiłam się na baloty i za każdym razem żałowałam.
Teraz jak zbieramy swoje siano i widzimy co robią ci, którzy zbierają siano na handel to już rozumiem dlaczego tak było... No nie cackają się, nie suszą dokładnie, skoszą, rozkopią, poczekają góra dwa dni i zwijają 🙈🙈
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 29 stycznia 2024 o 18:19
bjooork, nie ma sprawy, ponoć ma być u mnie jutro koło 18.00 więc w środę go ulokuję na padoku i zdam relację jak to widzę 😉
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 29 stycznia 2024 o 15:25
bjooork, dokładnie taki jak piszesz zamówiłam, jutro ma być u mnie.
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 25 stycznia 2024 o 21:07
zembria, ja to wiem właśnie, może mało precyzyjnie się wyraziłam 😉 u mnie konie zawsze zrzucają tak samo, o tej samej porze i w tej samej kolejności. Jeśli coś by się zmieniło to pierwsze podejrzewałabym problemy zdrowotne, a nie pogodę.
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 25 stycznia 2024 o 11:16
Moje największe mamuty zawsze o tej porze już się sypią, ale nigdy nie zauważyłam jakiegoś powiązania z pogodą 🤔
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 24 stycznia 2024 o 20:25
Dzięki 🙂 sama jestem ciekawa jak to się u mnie sprawdzi. Ale potrzebuję czegoś na szybko, bo nie mogę patrzeć jak darmozjady marnują siano 🙈🙈