Super, ze Magnat się znalazł cały i zdrowy ! 🙂
Moze jak kucka przyjedzie, to chlopak sie troche uspokoi 🙂
My korzystajac z okazji, ze pogoda w miare dopisuje, odwazylysmy się pojechac w samotny teren. Jestem dumna z Kenii, wczesniej bym nie pomyslala, ze ona będzie tak chętnie i żwawo szła naprzód, widac bylo, ze cieszą ja nowe nieznane tereny, w strone domu czlapała tak leniwie, a myslalam, ze bedzie na odwrót 🙂
A Wasze hucki jak sprawdzają sie w samotnych terenach ? Boją sie bardziej niz jak ida z innym koniem, czy im to obojętne 🙂 ?