linka, rozumiem ból. Ja miałam dość podobne oczekiwania i poszukiwanie stajni, to była katorga. Znalazłam w końcu miejsce w Stajni Hav-Anna (dokładnie w Bierniku). Kobyła po ponad miesiącu wygląda na całkiem zadowoloną i zrelaksowaną. Ja też się czuję zrelaksowana po tej przeprowadzce 😀.

Na dworzu koń jest czasem do kolacji, a czasem i cała noc jak pogoda spoko - my z nocowanki lubimy korzystać 🙂 . Boksy są wszystkie z oknami, sprzątane codziennie do zera. Hala z kwarcem (nowiutka, mało smigana). Lonzownik drenazowany także żadna ulewa nie straszna. Woda i siano obecne non stop. Obsługa najlepsza, bo zajmuje się końmi sama właścicielka i naprawdę jest tip top pod kątem opieki, zainteresowania końmi i komunikacją. Atmosfera też robi robotę - czujesz, że jesteś w miejscu gdzie dobro konia jest najważniejsze, nikt Cię nie ocenia, a każdy chętnie podpowie jak zapytasz o radę 🙂

Wydaje mi się, że teraz miejsc nie ma, ale naprawdę zachęcam do kontaktu z Anią i zorientowania się jakie/kiedy są możliwości.

Za ostateczne potwierdzenie niech służy fakt, że ja tam popylam 60km w jedną stronę codziennie i nie zamieniłabym na nic bliżej Warszawy 🙂

Vickyz, Dziękuję 🙂

Mo B., Dziękuję! Właśnie umawiam się z Panią Anią na osobiste spotkanie, ale faktycznie słyszałam z kilku miejsc dobre opinie 🙂 I te 10ha robi wrażenie 😀

Poszukiwań ciąg dalszy: szukam opinii na temat Ranczo Kozerki i Hav-Anna. Zależy mi przede wszystkim na dobrej opiece (siano, woda, brak znieczulicy), stosunkowo długim padokowani, hali i opcji wyjazdu w teren. Złote klamki zbędne, ale życzliwa atmosfera jak najbardziej mile widziana. Odległość od Wilanowa i cena - kwestia negocjacji. Postawiłam sobie za cel, że maksymalnie 1.08 zawijam kobyłę z aktualnego miejsca i zmieniamy adres. Jak dotąd większość opcji odpadła z różnych względów 🙁

A może ktoś jeszcze słyszał o Konie i kropka? Mam super blisko z domu 🙂

BUCK, Właśnie Adila ma wolnowybiegowke i mają miejsca jak zrozumiałam w rozmowie. Podobnie widzę, że Konikowelove i Anwele też się teraz ogłasza )boksy), ale nie wiem jak u nich z opieką stąd szukam opinii 🙂. Jak mówisz, że krótko na padoku, to odpada - ja właśnie teraz mam padokowanie do 13 i krew mnie zalewa 🙁

Szukam opinii na temat Konikowelove, KJ huzar, stajnia Adila, stajnia anwele, skj potega. Moim must have jest dobra opieka (siano i woda non stop), oświetlony plac, wyjazd w teren. Dalej: instruktor na miejscu i hala. Czy ktoś może się wypowiedzieć? Jak to mówią: been there, done that?

Ewentualnie inne stajnie w kierunku Żyrardowa, Mszczonowa? Jeżdże z Wilanowa k chciałabym się zamknąć w 45 minutach