kaczor

Konto zarejstrowane: 18 stycznia 2009

Najnowsze posty użytkownika:

[Narty, snowboad.]Warunki na stokach,pogoda, ceny czyli sezon uważam za otwarty
autor: kaczor dnia 08 marca 2010 o 23:13
znajac szklarska to o tej porze roku lepiej wziac skimboarda, wakea, surfing i narty wodne niz sprzet narciarski 😉 lepiej pokulac sie 10km dalej do naszych zielony sasiadow do Harrahova, u nich lepiej wygladaja poludniowe stoki o tej porze roku. No i kolejek nie ma takich jak w szklarskiej 😉
[Narty, snowboad.]Warunki na stokach,pogoda, ceny czyli sezon uważam za otwarty
autor: kaczor dnia 03 marca 2010 o 17:46
W kazdym sklepie specjalistycznym kupisz srodek do prania i impregnacji odziezy z parametrem. Jezeli wypierzesz "normalnie" stracisz wlasciwosci membrany.
Plyn do prania + spray do impregnacji to +/- 50zl.
Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)
autor: kaczor dnia 22 lutego 2010 o 23:30
Swego czasu na zawody zaprzegowe przyjezdzal pewien niemiec unimogiem przerobionym na "toczke" do wozenia kucykow 😉

zen - zapytaj na forum.subaru.pl czy ktos s-maxem scigal piekna kobiete w pieknym subaru 🙂 a ptzynajmniej mozesz zapytac czy inni uzytkownicy tego niezwykle rzadko spotykanego samochodu mieli podobne ekscesy w ostatnim czasie.
Gdzie na narty/snowboard???
autor: kaczor dnia 05 lutego 2010 o 20:36
a wg mnie narty. Łatwiej się wyratować w razie utraty równowagi, mniejsze szanse na uraz w razie upadku...


Mniejsze szanse na uraz? a widzialas snowboardera z zerwanymi wiezadlami w stawie kolanowym? a to niestety najczestszy uraz na stoku.
Rozbicie glowy - takie samo prawdopodobienstwo jak ktos glupi i bez kasku jezdzi 😉
Polamane rece - tak samo moga sie polamac na desce jak i na nartach.

Fakt, ze duzo bardziej mozna sie "poobijac" na desce, ale siniakow chyba nie zaliczamy do kontuzji.


Magda83 ja bylem w okresie sylwestrowym. Gondolka mega wypas, ale straaaasznie drogo i do tego tylko jeden stok, wiec szybko sie nudzi.
Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)
autor: kaczor dnia 03 lutego 2010 o 12:43
kaczor, ale ten zapał nie ma to związku z, hmm, problemami mężczyzn z pewną częścią ciała? 😉 :kwiatek:


Wrecz przeciwnie :P ja mialem skromne 1,6 na ktore wielu subaru maniakow robilo  😂 ,  po skasowaniu swojej najwolniejszej ze wszystkich imprez jezdze transporterem i tez jakos zyje, bez powiekszania sobie ego przez turbine pod maska 😉 moze kiedys portfel nei bedzie mi sie domykal i nadbagaz przeznacze na jakiegos pogromce asfaltu, ale na razie dopadla mnie szara rzeczywistosc w pi*^#*&@ TDI by volkswagen aka pancerwagen aka hitlerwagen 😉
Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)
autor: kaczor dnia 03 lutego 2010 o 08:36
kaczor, ale czego nie rozumiem? Tego podniecania się samochodem? 😉


dokladnie, wlasnie tego 😉

Aaaaa, to sorry kaczor 😉 ale dlaczego ma się to odnosić tylko do subaru?


hmmmm... no akurat w tych autach sie człek zakochal. Dlatego, ze tylko one wydaja niepowtarzalny bulgot boxera, maja symetryczny 4x4 i swiszcace turbiny 😉

caroline chociaz Ty patrzysz na te bzdury moje z przymrozeniem oka 😉
martva - nie, nie jestem meska szowinistyczna swinia, wyluzuj jak kolezanke caroline.
Zdarzaja sie kobiety, ktore tez maja bzika na punkcie subarek, tylko szkoda, ze jest ich tak malo 😉
Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)
autor: kaczor dnia 02 lutego 2010 o 21:54
ehhhh Wy kobiety nigdy tego nie zrozumiecie 😉 to nie ideologia tylko hobby tak samo fajne jak konie (przynajmniej dla mnie) 🙂
Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)
autor: kaczor dnia 02 lutego 2010 o 21:10
kaczor, ale co ma do tego kto się z kim pozdrawia a moim pytaniem o Mitsubishi? W Warszawie się z tym w ogóle nie spotkałam, mi nikt nie macha, ja nikomu nie macham- co innego motonici, oni zawsze do siebie machają. I kierowcy autobusów 😎 Poprosiłam Dodofon żeby opisała jak się jej Mitsubishi będzie sprawowało, bo moi rodzice je rozważają. Nic poza tym. Nie oczekuję wykładu jakie to subaru jest zajefajne, lepsze od Mitsubishi, bo wiem o tym 😉 Nie lubię generalizowania, że wszyscy to wszyscy tamto. Mnie nikt nie ponformował o tym, że ktoś komuś macha. Poinformowano mnie za to, co jest najbardziej czułe w modelu mojego subaru i na co mam zwracać uwagę. Do żadnej sekty nie mam zamiaru należeć, mojej osoby nie determinuje to, co mam i nie mam zamiaru identyfikować się z kimś, kto jeździ subaru, kto nosi marco polo, kto pali davidoffy etc. Mam nadzieję, że nie zrozumiałeś mnie źle :kwiatek:


Oczywiscie, ze Cie nie zrouzmialem zle. Wszyscy moi znajomi i rodzina mowia, ze jestem pi*%(#^$ 😉
Mowisz o utozsamianiu - mysle, ze z koniarzami w jakis tam sposob sie utozsamiasz - rozmawiasz z nimi, piszesz na forum itp. Dla jednych samochod to tylko srodek transportu, a dla innych pasja tak samo jak konie. Nie widze tylko sensu porownywania marki Subaru z markami odziezowymi. Piszesz, ze Ciebie nie detrminuje to co masz, ze nie masz zamiaru nalezec do sekty itp. Jezeli fanow subaru nazywasz sekta, to ludzi z tego forum trzeba by nazwac mega sekta. Troche probujesz przelamac stereotyp lanserstwa i marki, a ja chce Tobie wyjasnic, ze dla fanow subaru pod znaczkiem 6 gwiazd kryje sie dobra zabawa, kapitalni ludzie i radosc z jazdy, a nie lansowanie sie pod kultowa plejada.   "Fak mi ajm fejmus" nie ma tutaj zastosowania 😉

Strzel sobie na lusterko takiego swiniacza a'la solberg to na pewno takie glupki jak ja beda na Ciebie, trabic, machac i wyc wydechem 😉
http://www.allegro.pl/item894889383_naklejka_subaru_wrc_pig_wrx_sti_manga_rally.html

kaczor masz po  🤬
za to wychwalanie Subaru
bo tak czytalam, czytalam, spotkałam na parkingu i się zakochałam  😵
Forester jest absolutnie genialny!
Juz siędze na forum Subaru a dziś sie chyba na spota wybiore  😎

Zen jaki Ty masz model? Bo fota juz nieaktywna


Milo powitac w gronie pozytywnie zakreconych subaroholikow 😉

Z tego co wiem, mamy tutaj na forum kobitke z salonu Subaru z wroclawia  👀
Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)
autor: kaczor dnia 26 grudnia 2009 o 13:14
Zen - Subaru to (jeszcze) niszowa i jednak droga marka, malo mlodych ludzi jezdzi takimi samochodami, a klimat i charakter tych samochodow na polskich drogach wlasnie wypracowali ludzie w wieku Naszych rodzicow, a mlodzi tylko pchaja to dalej 😉 Wszyscy, ktorzy kupuja Subaru nowe lub uzywane sa informowani przez dealera lub poprzedniego wlasciciela o tym jak zachowuja sie kierowcy subarek wobec siebie. Rozumiem jak jeden nie machnie, drugi tez nie, wymienia sie spojrzeniami i jada dalej, ale jak juz jeden pozdrowi, a drugi patrzy na niego jak na idiote tzn., ze jest zwyklym burakiem..
To tak jak spotkac jezdzca na koniu z innej stajni gdzies w terenie i udawac, ze sie go nie widzi lub co gorsze nie odpowiedziec na zwykle "dzień dobry".
Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)
autor: kaczor dnia 25 grudnia 2009 o 20:09
Bera jestes pewne, ze 2.1? Duzo sie interesuje Subaru i pierwszy raz slysze, ze byl taki motor. Moze to jakis blad?
Nie dziwie sie Tobie, ze zle je wspominasz jak to byl jakis dziwolag 😉 z reszta subaru trzeba kochac, a nie tylko nim jezdzic i to kochac za charakter, a nie za wyglad 😉
Tylko wlasciciele subarek i landow discovery pozdrawiaja sie na drogach 😉 choc ostatnio przy duzej popularyzacji subarek przestala ona byc niszowa marka i jezdzi tymi autami coraz wiecej ludzi nie czujacych klimatu tej marki i na machajacego kaczora z innej subarki patrza jak na idiote  🤔wirek: Na szczescie zdarzaja sie w porzadku chlopaki i kumate dziewczyny, ktorzy obtrabia, obmachaja i obmrugaja kazdego napotkanego subaraka 😉
Tez mam alergie na niemiecka techonologie, ale zcyie zmusza do jezdzenia busem.. pancerwagen transporter.. malo niby pali, zle niby nie jedzie, ale naped na przod?! Gdyby naped na przod byl dobry to chodzili bysmy na rekach, a nie na nogach :/:/ no i ten klekot dyszla niemieckiego.. subarowski boxer diesel to muzyka w porownaniu do niemca 😉 a i w samochodze nie slychac klekotania wcale.
Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)
autor: kaczor dnia 25 grudnia 2009 o 14:13
Julita - znajomy pracuje w duzym serwisie samochodowym i szef im zabrania przyjmowac zlecenia na naprawe Lagun 😉
A co do francuzow - jak ktos robi 60-70tys km rocznie to serwis jest baaaaardzo drogi, nawet poza ASO. Jednak co by im nie narzucic i ile wad by dla nich nie znalezc to jedno trzeba przyznac na pewno, ze kazdy francuz jak na swoja klase jest bardzo wygodny, a cytryna c5 to juz w ogole kanapa nad kanapami.
No ale jak juz mowilem, moj punkt widzenia jest spatrzony na subaru i wszystkie inne sa dla mnie kiepskie 😉

Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)
autor: kaczor dnia 25 grudnia 2009 o 13:06
Noraka ja mam carnivala juz wiele wiele lat. I tu kolejne zaskoczenie... tak samo jak zaskoczyly mnie moje francuzy spod znaku lwa, ktroe Kaczor przed chwila zjechal, tak samo zaskoczylo mnie Kia.


No niestety, kilka francuzow przewienlo sie przez nasz rodzinny garaz (jest jeszcze nawet jeden lew 206 i cytryna saxo), byly jeszcze dwie C5 w HDi'ku i C15 z topornym dieselem. Sprytu w miescie, wygody na trasie i dobrego spalania w ropnych wersjach nie mozna im odmowic.
Bezawaryjnosc? Trudno o czyms takim mowic :/ Jak sa regularnie serwisowane w ASO (co kosztuje mnostwo kasy) to niby sie nie psuja, ale jak sie zaniedba to jest masakra jakas. Serwis jest na tyle drogi, ze ich "bezawaryjnosc" wychodzi duzo drozej niz awaryjnosc w innych markach, czyli dla kogos kto duzo jezdzi bez sensu. Niby nic powaznego sie nie psuje, ale ksozty wyzsze niz by sie psulo.
Koljny problem francuzow - bardzo slabe ASO, bez wyjatkow chyba... Ojciec odbral C5 z serwisu i po 50km odpadlo mu kolo pasowe i jeszcze kilka "malo znaczacych drobiazgow" co przy predkosci 100km/h prawie skonczylo sie czolowka z TIRem.
I kolejny problem - nadmiar zupelnie bezsensownej elektroniki, ktora tylko wkur**** i sie psuje. te wszystkie kiepskie czujniki deszczu, zmierzchu, dziesiatki systemow poprawiajaych bezpieczenstwo, ktore i tak reaguja z opoznieniem. Po co one komu? Wlasnie po to, zeby ASO mialo na czym bic kase..
Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)
autor: kaczor dnia 25 grudnia 2009 o 11:18
Koniecznie napisz jak się Mitsubishi będzie sprawowało- moja mama jest bardzo wkręcona na kupno właśnie Outlandera 😵


Radze Forestera 😉 Moze i moje spojrzenie na samochody jest spaczone i nie obiektywne (a nawet na pewno takie jest), ale w obietywnych testach Forester wychodzi najlepiej w swojej klasie. Chyba, ze chcemy sie kierowac testami typu "AutoSwiat" itp gdzie po napisaniu, ze Forester w swojej klasie jest najlepszy pod kazdym waznym wzgledem, autor artykulu wytypowal zwyciezc testu VW Tiguan, bo uwaga "ma wieksza pojemnosc bagaznika"  🤔wirek:

Niestety, tego typu artykuly sa sprzedane danej marce jeszcze przed napisaniem..

A jeszcze bardziej polecam OUTBACK'a - prawie tak samo dzielnmy w terenie jak forek, a duzo wygodniejszy. W Europie klasy SUV i CROSSOVER sa mocno odznaczone od siebie, jednak w stanach sa niemalze wrzucone do jednego gara pt. SUV i wlasnie w tej klasie, samochodem roku 2009 w USA zostal Subaru Outback.
Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)
autor: kaczor dnia 25 grudnia 2009 o 11:09
A Tribeci nie rozważasz? 😎
Ja chyba już wpadłam po uszy w miłość do Subaru! Teraz tylko komplet opon zimowych, bo od wczoraj stoję w garażu, nie ruszę się w taką pogodę w uniwersalkach, mimo stałego 4x4- i będę śmigać 💃
Cieszę się, że uważasz że dobrze zrobiłam- po cichu liczyłam na twoją opinię 😀


Ja bylem swoja Imprezka w gorach na letnim obuwiu i podjezdzalem tam, gdzie znajomi ośkami nie mogli wjechac nawet na lancuchach ;] subarowskie AWD na prawde czyni cuda 😉 Ja jestem Subaroholikiem i wszystkie inne sa do bani 😉 Niestety zmuszony jestem do jezdzenia tez VW Transporterem, tylko i wylacznie z tego wzgledu, ze firma z pod znaku Plejady nie produkuje busow... Wole 20 letnie subaru niz nowe cokolwiek innego, nie wspominajac juz o francuskich gownach nazywanych potocznie samochodami (przepraszam jak urazilem czyjes estetyczne uczucia zwiazane z tymi pokrakami 😉 ).

A tak wyglada moja laseczka po skoszeniu latarni...



Cóż to za cudo??? KWPN??? pokazowo zaprzegowe
autor: kaczor dnia 29 listopada 2009 o 18:47
repka, Nam sie watek nie pogubil, tylko chaotycznie byl prowadzony 😉
Wiemy, ze w obrebie KWPN znajduje sie kilka "podgrup", ja pisalem wylacznie o geldach.

Generalnie repka, DanceOfDevotion wielkie dzieki, ze chociaz Wy mnie rozumiecie 🙂
Cóż to za cudo??? KWPN??? pokazowo zaprzegowe
autor: kaczor dnia 27 listopada 2009 o 23:26
[quote author=królik link=topic=12269.msg390506#msg390506 date=1259363274]
ja z kolei nie widzę sensu dalszego tłumaczenia Tobie dlaczego coś mi się nie podoba i w jakim kontekście (ile razy można pisać to samo?)
[/quote]

Wreszcie! Wreszcie napisalas, ze Tobie sie nie podoba, a nie, ze ich klus jest malo efektywny. Jezeli nie widzialas tych koni na zywo to prosze uwierz mi na slowo, sedziom swiatowej klasy oraz fotokomorkom na zawodach, ze ich klus jest efektywny 😉 Nawet jezeli dla CIebie jest najbrzydszym klusem na swiecie 🙂

I prosze nie mow mi, ze przyklad z IO jest wtedy kiedy ktos nie ma nic do powiedzenia, a juz na pewno nie dotyczy to mnie, bo pisac na ten temat moge do rana 😉

Moderatorek nie musisz przepraszac, ozywiona dyskusja jak najbardziej na temat.

Pozdrawiam
Cóż to za cudo??? KWPN??? pokazowo zaprzegowe
autor: kaczor dnia 27 listopada 2009 o 22:52
1. jestesmy w watku o rasie zaprzegowej wlasnie 😉
2. odsylam do przenosni o grubasach na torach
3. j.w.
4. nie napisalem nigdzie, ze negujesz, tylko, ze nie potrzebnie robisz "z ferrari auto luksusowe"
5. nadal twierdze, ze Cie nie atakuje i nie probuje z Ciebie robic cwiercinteligenta, tylko probuje Ci udowodnic, ze w kwesti poruszanej w tym watku nie masz racji i na sile probujesz zrobic z bialego - czarn. Dla mnie upor osla to nie to samo co rozum osla 😉 Nie rozumiem skad Twoje uwielbienie, poniewaz nie bywam na forum, a ten watek zostal do mnie podlinkowany, ale domyslam sie, ze nie pierwszy raz uslyszalas cos takiego. Moze pora wyciagnac z tego jakies wnioski.
6. obrazowe przenosnie najlepiej wszystko tlumacza, nie widze w tym nic infantylnego
7. ja tez nie mam zamiaru dalej Cie przekonywac, ze dla calego swiata biale jest biale, a dla Ciebie przynajmniej szare

bron Boze, nie biore tego do siebie i z usmiechem na twarzy moge o tym porozmawiac w 4 oczy jak nadazy sie okazja. Pozdrawiam
Cóż to za cudo??? KWPN??? pokazowo zaprzegowe
autor: kaczor dnia 27 listopada 2009 o 22:08
Podsumowujac.

Skoro dla Ciebie konie, ktore wygraly maraton na MS, pokonujac go klusem sa NIEEFEKTYWNE to ja chyba jestem kosmita. Widze, ze jestes lepsza nawet od fotokomorek ustawionych w celownikach. Jezeli potrafisz podwazyc namacalne fakty to zapewne zaraz sie dowiem ze 1+1=3  🙄

I skoro dla Ciebie sa nieefektywne, a dla wszystkich znawcow powozenia sa i co za tym idzie, potwierdzone jest to wynikami, to nic tylko czekam na Twoje medale z IO..
Nie znam Cie, nie mam pojecia kim jestes, ale jezeli starasz sie byc madrzejsza od calego swiata w temacie, o ktorym nei masz zielonego pojecia, to sadze, ze Twoja wiedza, na teorii sie niestety konczy..
Jeszcze mala prosba - nie odbieraj podwazania Twojej opini jako atak na Ciebie. Atakuje Twoja wypowiedz, a dokladnie brednie, ktore tutaj wypisujesz w temacie, w ktorym jak widac nie masz zielonego pojecia... podwazanie jakiejs teori to nie to samo co atak na jej autora 😉

[quote author=królik link=topic=12269.msg390423#msg390423 date=1259358404]
Dlaczego mam je oceniać tylko w kategorii koni zaprzęgowych, skoro są także użytkowane wierzchowo (startują w zawodach uj)? [/quote]

Dlatego, ze takie z nich konie wierzchowe jak z ardena kon na gonitwy... Tak samo mozesz wystartowac grubasem na wielkiej pardubickiej jak geldem w zawodach ujezdzeniowych, tylko po co? Nikt nie prawi nad tym, ze grube sie nie nadaja na gonitwy, bo ejst to oczywiste, a Ty na sile probujesz pokazac, ze masz racje. I znwou wracajac do motoryzacji ( tak bardzo lubie do niej wracac 😉 ) mozesz nalac benzyny do diesela? - Mozesz! Odpali i pojedzie? - Pojedzie! Ale co z tego jak tylko kilka metrow...
Cóż to za cudo??? KWPN??? pokazowo zaprzegowe
autor: kaczor dnia 27 listopada 2009 o 21:09
Emocje trzymam na wodzy, a wypowiadam sie zawsze w porywczy sposob 😉

Poprostu Krolik nie spodobal mi sie sens Twojej wypowiedzi negujacy ruch tych koni, bo jak pozniej sama slusznie zauwazylas - to nie sa konie do ujezdzenia i nikt nie probuje ich do tego przypiac, a na pewno nie ja.

Wypowiedz Twoja jest bledna i sporo na wyrost, jezeli twierdzisz, ze te konie sa bardziej efektowne niz efektywne w klusie. Ich ruch w gore przeklada sie na ruch w przod i to nie jest moje zdanie tylko fakt. I stad moj ton wypowiedzi - nie lubie czytac czegos co jest sprzeczne z prawda i napisane przez kogos, kto nie ma do czynienia z ta rasa na co dzien. I nie porownuj wady mopsa z zalte konia zaprzegowego. To tak jakbys powiedziala, ze folbluty sa zle, bo za szybko galopuja. To jest ich zaleta, tak samo jak wysoki glus "gelda".
Oczywiscie Tobie moze sie bardziej podobac ruch np. hucula, w koncu o gustach sie nie dyskutuje. To tak jakbys powiedziala, ze Ferrari jest wolniejsze od duzego fiata, bo Tobie sie bardziej podoba duzy fiat. Tak samo moze sie Tobie nie podobac ruch "geldow", ale nie pisze prosze, ze ich ruch jest malo efektywny, bo jest to nieprawda.

Ostatni raz prosze - nie negujcie tej rasy, bo konie ujezdzeniowe to, a tamte siamto.. Co ma piernik do wiatraka? To sa konie zaprzegowe i tylko pod tym katem powinno sie je oceniac. Niestety taka Nasza polska natura - tak obrocic kota ogonem, zeby w calym znalezc dziure. Po raz kolejny mozna podac przyklad motoryzacyjny; Ferrari - ktos je kupuje by jezdzic szybko, a nie wygodnie, a malkontent bedzie nadal stal przy swoim, ze jest niewygodne..


Ps.
Jeden wazny fakt - Pokazany wyzej Harrie Verstappen wygral w tym roku maraton na MS pokonujac przeszkody - KLUSEM. Gdyby nie byl wydajny, pewnie by nie wygral 😉
Cóż to za cudo??? KWPN??? pokazowo zaprzegowe
autor: kaczor dnia 27 listopada 2009 o 18:23
A oto tegoroczny MS Harrie Verstappen i jego "wynaturzone" konie




Cóż to za cudo??? KWPN??? pokazowo zaprzegowe
autor: kaczor dnia 27 listopada 2009 o 18:15
W Polsce juz jest kilka koni tej rasy, ktore biora udzial w zawodach zaprzegowych. Geldami startuje Sebastian Bogacz z Sielanki, Piotr Wozniak z JAKO Jarantow, Małgorzata Skupien z Poronina, Weronika Kwiatek z Krajkowa

krolik jezeli nie znasz charakterystyki tej rasy i wypisujesz wlasne opinie na podstawie kilku filmikow to lepiej nie pisz nic.
W tym roku takimi konmi holender wygral MS w pow. parami, konie do tego masci srokatej.
maksymalnie wynaturzony, nieergonomiczny, akcja kończyn głównie w płaszczyźnie pionowej z jednoczesnym brakiem pracy na przód

nie jest wynaturzony, tylko typowy i naturalny dla tej rasy. Jezeli jest nieergonomiczny to albo Ty albo ja nei wiemy co to slowo oznacza. Brak pracy przodu - jezeli to jest brak pracy przodu to analogicznie praca przodu moga sie poszczycic chyba tylko koniki polskie..

Do kolekcji linków tej rasy, swiezo upieczony czempion, syn cieszacego sie slawa Patijn'a - Waldemar

Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: kaczor dnia 23 czerwca 2009 o 22:06
i jeszcze...

4letni walach Ibero sp po Boneto od Iberia po Imbir w parze z Satma




oraz kolejny syn Boneta - Sabat od Simona xx po Amyndas xx



Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: kaczor dnia 23 czerwca 2009 o 21:50
Cisza taka w tym watku, wiec wrzucam kilka fotek..

Boneto podczas minionych ZOO-A w Ostrowie Wlkp.




4 letnia klacz Satma sl po Boneto od Sariola xx po Behistoun xx




oraz 3letni walach Szoko sl po Locarno od Szanta po Lansjer


Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)
autor: kaczor dnia 02 kwietnia 2009 o 19:49
tinkerka, widac, ze po Boneto, szczegolnie glowa go zdradza  😉

Zapraszam do ponownego krycia Boneto  😀
rajdy konne wlkp
autor: kaczor dnia 18 stycznia 2009 o 22:45
Hej,

Napisz do mnie na maila czego oczekujesz, jakich warunkow noclegowych, ile maja trwac te rajdy, co z pozostalymi atrakcjami dla rajdowiczow itp. 🙂 stajniastoki@wp.pl
Odpisze do Ciebie ze szczegolami jaki konie, jakie tereny, jaki osrodek, doswiadczenie, pozostale atrakcje itp 🙂
Mysle, ze oferta jaka moglbym przedstawic dla Ciebie bedzie interesujaca 🙂

Pozdro
Kaczy