arabeczka jeszcze stajnia u p. Witka w Zemborzycach, ona jest przy drodze na Krężnice po lewej jadąc od zalewu z halą namiotową blisko drogi. Bardzo polecam, konie zadbane, dobrze karmione, a właściciel to człowiek z prawdziwą pasją. Do tego wybiegi trawiaste.

Według mnie tegoroczna Cavaliada w Lublinie pokazuje jak wiele znaczy aranżacja, dobór muzyki oraz zgranie konkursów z pokazami żeby impreza była na prawdę wspaniała. Na tego typu zawodach same konkursy to jednak nie wszystko, a może po prostu rozpuścili nas na dwóch poprzednich edycjach 😉 w każdym bądź razie bardzo brakowało mi tych idealnie dobranych wstawek muzycznych, dopasowanych utworów do przejazdów, rodzajów konkursu oraz postaci zawodników (gdzie "Milion alych roz"?!!). To tworzyło świetny klimat. Wprawdzie nie widziałam bloku pokazów ale widziałam ogrom przerw, które można było jakoś wypełnić. A już kompletnie dobijała mnie muzyka puszczana poza konkursami... nie wiem to może zboczenie słuchowca, ale no brakowało, brakowało bardzo! A dj'a kojarzę z innych zawodów chociażby CSI4* w Poznaniu gdzie spisywał się bardzo fajnie więc nie wiem o co chodzi.

trochę wyszły w tym roku z tego takie zwykłe zawody, bez szału i przeżywania. Było miło. To wszystko.

Potrzebuję na prędko (nie mam mocy do przegrzebywania wszystkich stron) aktualny nr tel do Bystrzejowic, proszę ogromnie tu lub na PW  :kwiatek:


edit. Dakar już mam 😉


edit edit. Szukam też właścicieli pensjonariuszy ze stajni Ku słońcu oraz przy ul. Cienistej.

Czy posiada ktoś może książkę "Equine Dermatology" Danny W. Scott, William H. Miller Jr.? Byłabym również zainteresowana inną literaturą obcojęzyczną z dziedziny dermatologii koni. Jeśli nie zakup to może chociaż kserokopia, zapłacę z nadwyżką. Z góry dziękuję za info.

proszę bardzo:


edit: gdyby ktoś był chętny do pomocy na zawodach/luzakowania to proszę pisać na PW.

Czy ktoś z ludzi stacjonujących w Pólku mógłby się wypowiedzieć jak tam warunki na drodze dojazdowej? i jak wyglądać będzie rozprężenie koni w trakcie zawodów?

Czy zna ktoś porządnego weta w naszym rejonie?  Poleca ktoś coś? Piiillneee 😉

Jarosław Karcz


UWAGA Lublin i okolice: czy ma ktoś z was pożyczyć szerokie (rozstaw łęku ok 33cm) siodło ujeżdżeniowe? Pytanie może głupie, bo wiem że obcemu pożyczać takiej rzeczy nikt nie zechcę, ale zostałam trochę na lodzie, a i czasu do zawodów nie wiele (nie uśmiecha mi się za bardzo jechać w skokowym...). W zamian siodło wyczyszczę, postawię piwko a nawet nie jedno 😉 jeśli ktoś by się bał że siodła nie oddam bądź coś mu się stanie to w zastaw mogę zostawić Kieffera Norberta, Daw-maga Huberta (brzmi jakbym facetów w zastaw dawała ;P) lub Prestige Venezia. Gdyby ktoś się nade mną zlitował i siodło zechciał pożyczyć to proszę o PW  :kwiatek:

Czy w niedzielę po zakończeniu ostatniego konkursu będzie ktoś z was może wracał do Lublina i ma wolne miejsce?  😉

czy w niedzielę (10marca) wraca ktoś z Cavaliady w Warszawie do Lublina po zakończeniu konkursów i ma wolne miejsce? 😉

lzj mógłby nawiązać współpracę z p. Ewą Imielską-Hebdą, albo innym fotografem zajmującym się tym zawodowo.

A ja dalej nie widzę kalendarza, ani załącznik u kortiny mi się nie otwiera ani na stronie - niech mnie ktoś poratuje  🙁

dlatego pytam o srebro, jest ewidentnie napisane na stronie pzj, a nikt nie słyszał o czymś takim.

Na stronie pzj jest napisane że na egzaminie na odznakę srebrną jest część z opieki stajennej cytuję:
"a. Opieka stajenna
    znajomość i prawidłowe użycie sprzętu do pielęgnacji konia – czyszczenie okrywy włosowej i pielęgnacja kopyt
    siodłanie i kiełznanie, dopasowanie rzędu"

Czy spotkaliście się gdzieś na srebrze z czymś takim???


edit: czy na srebrze pomiędzy przeszkodami muszę jechać w półsiadzie tak jak na stylówkach?? jest to gdzieś w przepisach wyszczególnione?

http://ogloszenia.re-volta.pl/inne/szczegoly/4753

polecam!
Tu efekty naszej współpracy:

przepraszam nie przesłałam ankiety bo ulegała ona tysiącom zmian na seminariach. obecnie potrzebuję "na już" jak największej ilości wypełnionych ankiet więc kto obecnie boryka się z grudą, bądź miał z nią problemy nie dawno (w sensie pamięta dokładnie szczegóły przebiegu leczenia itp) to proszę o PW i szybciutko przesyłam ankietę 🙂 z góry dziękuję  :kwiatek:

doszły mnie słuchy, że może będą w bonanzie zawody B, a my u Drwala mamy w planie sobie zrobić A i żeby się terminy nie pokrywały, może ktoś cos słyszał?


Seta a kiedy te ujeżdżeniówki chcecie zrobić? towarzyskie?

baaardzo cieszy fakt, że w naszym województwie powstaje coraz więcej ośrodków o wysokim standardzie - brawo! tak trzymać!  🙂

http://tylkoskoki.pl/aktualnosci/24-miedzynarodowo-w-roku-2013.html

dla tych co jeszcze nie widzieli/słyszeli 😉

2. Błysk, kuc typu D, urodzony 17.07.1999, m.Błyskawica o.Wolf's Hamway-R, był własnością SGGW ale poszedł na emeryturkę z tego, co mi powiedzieli i też jestem ciekawa jak się chłopak czuje





a propos: www.facebook.com/events/382594891812798/?fref=tck

🏇 🏇Ogłoszenie parafialne 🏇 🏇

Osoby chcące wystartować w MW-A w ten weekend proszone są o pilne zgłaszanie się.

Na  dzień dzisiejszy są 3 zgłoszenia i zaraz ja jako 4ta się zgłoszę.


Teoretycznie termin zgłoszeń jest do czwartku, ale boimy się, że wobec małej liczby zgłoszeń LZJ wycofa się z udziału finansowego w imprezie, co w finale spowoduje jej odwołanie.


Od nas jutro na bank zgłosi się jedna osoba ale do konkursu otwartego... pozgłaszał się ktoś jeszcze czy wciąż wisi groźba odwołania??  🤔

Natomiast tekst o górce gnoju uważam za... pouczający 😎


umarłam  😀



żeby zbytniego offu nie robić to powiem jeszcze że w Poniatowej masakra z podłożem była na wiosnę, był lód pod piachem podłoże podmarzło i konie robiły jezioro łabędzie... niby wiosna przyszła a jednak pod wierzchnią warstwą piachu wciąż była zmarźlina w jednym końcu hali na zakręcie konie ślizgały się niezmiesko. oprócz tego tragedii nie było, więc myślę że gdyby zrobili zawody jakoś na jesien bądź w grudniu to by wypaliło 🙂 po niefortunnym incydencie zapewne właściciele stajni tym razem zadbali by o podłoże, wtedy pamiętam próbowali coś ratować, podsypywać jednak nie wiele to pomogło.

czy naprawdę oprócz pikera 25 listopada nic się w tym roku z halówek więcej u nas nie szykuje???  🤔

zuzz bardzo fajna zmiana! 😉 czy to jest ta Alabama, która stała kiedyś w Kaprioli w Lublinie? 😉


Tak to ona 🙂 teraz stoi w Famaguście i za żadne skarby świata nie chce się z niej wynosić 😉

Vanilka mądrze prawisz. Cała ta ciągnąca się dyskusja o kosztach "kupy", którą ledwo ledwo ale jakoś udało mi się przeczytać... Seta jeśli wywalisz obornik co dwa tygodnie a nie codziennie to będzie się to pod względem finansowym bardziej opłacać? bo tak wywnioskowałam z Twojej wypowiedzi, a nie mogę tego logicznie ogarnąć. Po tych dwóch tygodniach zbiera Ci się roboty na zapewne dobrych pare godzin, czy nie wygodniej jest "przelecieć" z taczką co rano co zajmie przy ok 20koniach góra godzine.
Ech... można by tak ciągnąć i ciągnąć dyskusje na temat opłacalności końskiego obornika i jego wywalania.

Wiem jedno, od grudnia stoje w Famaguście i jeszcze nigdy nie widziałam syfu u moich koni w boksie, czasem sama się śmieje z tego jak ide posprzątać, bo mam taki kaprys i chce pomachać widłami, wchodzę a tam mam dosłownie dwie kupy...  Da się? Obornik zabiera sąsiad, nigdy nie narzeka na dużą ilość słomy czy innych syfów które na rozrzutnik trafiają, sam podstawia rozrzutnik i sam go zabiera. Racja nie każdy trafi na taki układ ale myśle że należy kombinować, starać się i naprawdę da się zrobić wszystko i każdą najmniejszą drewnianą stajenkę można przerobić na miejsce przyjazne i koniom i ludziom. A jeśli właściciele pensjonatu dbają o niego i wkładają w to serce to bardzo szybko się zwraca - ile razy widziałam u nas obrazek jak właściciele koni + ludzie z zewnątrz przyjeżdżający na jazdy wyrywają wręcz widły i miotły z ręki, bo zależy im na tym miejscu i najnormalniej w świecie chcą pomóc. Nie zwalajmy wszystkiego na brak finansów i to że w jesteśmy biedną zapyziałą wschodnią ścianą, bo takim podejściem nigdy nie podniesiemy standardu.

a to i ja się również udzielę ponieważ u nas spore zmiany, zmiany na plus. Zdjęcie przedstawia Alabamke z którą pracujemy w sumie od stycznia, na początku skoki skoki skoki... od niedawna głównie ujeżdżenie pod okiem forumowej Jasnowatej. A oto wynik (pierwsze zdjęcie od lewej maj tego roku - koń na build up dodsona, drugie zdjęcie - teraz na corn muesli marstall + wiadomo dobrze prowadzony trening)

ej ej żadni sami wielcy skoczkowie! ja lofciam ujeżdżenie 😀

od nas do Zawieprzyc na bank jadą dwa konie. A kto się na spływ jutro wybiera? 😀

Czy do kogoś z lubelaków przyjeżdża p. Jan Ciołek? Jak oceniacie kopyta po jego robocie? i nie piszcie mi proszę że fajnie ale drogo - zaznaczyłam że cena nie gra roli 😉

Lublinianie kogo obecnie możecie polecić z kowali? mam tu na myśli również tych dojazdowych z innych części Polski, kwota nie gra tu żadnej roli ma być dobry i nie naturalny.


edit: czy ktoś może korzysta z usług Przemysława Tutaja ze Śremu?? bo słyszałam że przyjeżdża do paru prywatnych koni w naszym województwie.

ja dołączyłam  😜

stajnia własna to nie lada przyjemność, ale nie zapominajmy, że i ogromny obowiązek a co za tym idzie można zapomnieć o wyjazdach, wakacjach itp. bo rzadko można znaleźć osobę zaufaną, która pozostanie z dobytkiem.




tak wracając do poprzedniego tematu owego "samouwielbienia" mnie trochę bawi, że zawsze najwięcej do powiedzenia i do skrytykowania mają osoby pod tymczasowymi na prędce założonymi anonimowymi kontami.
Pozdrawiam
Zuzanna Pękalska

świetny pomysł z tymi towarzyskimi! szczególnie dla kogoś kto jeszcze nie startował w ujeżdżeniu, ja z chęcią Petke pojadę ale po 23 lipca bo praktyki  :/

wiadomość od Stajni FaMaGusta:
"Z uwagi na zbyt małą ilość zgłoszonych koni. Jesteśmy zmuszeni jutrzejsze zawody odwołać. Bardzo wszystkich przepraszamy. Jesteśmy przygotowani na Wasz przyjazd do nas. Kolejne zawody organizowane przez nas - 8 lipca - Kraśnik, 12 sierpnia - OJ FaMaGusta. Jutrzejszy termin po uzgodnieniu z władzami LZJ spróbujemy przełożyć na inny. ZAPRASZAMY> Nie tylko na zawody ))))"

W ten wekend mamy konsultacje ujeżdżeniowe u siebie więc odpada, a szkoda bo to dobry pomysł przed zawodami.  Na tygodniu też jest możliwość? czy tylko wekendy?

propozycje są w aktualnościach poniżej relacji z Pszczelej

Dokładnie.

Był ktoś na parkurach szkoleniowych w Fideliusie? Powiedzcie jak wrażenia i jak to wygląda z zapisami, trzeba mieć grupę osób czy można umawiać się indywidualnie z profesorem?

A propos zawodów - jednak ten nieszczęsny styl w najniższych konkursach będzie, tak po propozycjach patrząc.



Właśnie sama nie wiem co o tym myśleć, z jednej strony odstraszy to wielu debiutujących bądź początkujących zawodników, a wiadomo że takie pierwsze starty motywują do dalszej pracy i dalszego trenowania... a z drugiej strony czemu mamy się bać konkursów stylowych? takie zawody powinno się jechać treningowo i starać się z nich wyciągnąć jak najlepsze wnioski, a nie po to by przejechać byle jak, jak najszybciej i tylko po to by wygrać.

http://konie.up.lublin.pl/
w aktualnościach znajdują się propozycje nadchodzących mistrzostw akademickich

również miałam do czynienia z kowalem, o którym mowa i to co najbardziej mnie poruszyło u owego Pana to to, że oświadczył mi dosadnie, że jeśli nie zadeklaruje iż będę go wołała do swojego konia regularnie co 4tygodnie to nie będzie przyjeżdżał bo on ma wiele klientów i proszę mu d... nie zawracać. Ogólnie przez cały czas gdy werkował mi konia uświadamiał mnie w mojej mniejszości i nie wiedzy i w tym z jak ważną osobą ja tu mam do czynienia. Więcej mnie nie zobaczył.

http://www.facebook.com/photo.php?fbid=230588393716768&set=a.230482067060734.46595.145425065566435&type=3&permPage=1

ten koniś za kucykiem to roczna źrebica.

szkoda że nie będzie ujeżdżenia bo wiem o pewnych ok 10 osobach które wziełyby udział, czyli wyjątkowo duża frekwencja! ale widać lepiej zrezygnować z organizacji ujeżdżenia niż je promować i walczyć o zawodników - brawo brawo!


Czy już kiedyś odbywały się  zawody regionalne przy okazji eliminacji do XVIII OOM w ujeżdżeniu w Białce? W kalendarzu jest taka impreza w połowie czerwca. Możliwe, że będzie dużo koni i impreza wypali? Bardzo by mi się przydało...

Myślę, że impreza jak najbardziej wypali, chętni są bo robiłam wywiad środowiskowy 😉 i w stajni się przygotowujemy również 🙂

jestem pod wrażeniem ilości zawodników.

Co do wykładu zgadzam się z wami wszystkimi. Pan Skorupski faktycznie potem już trochę mieszał się w odpowiedziach na pytania, patenty niby nie, ale potem jednak tak... To ćwiczenie z klaskaniem może i powodowało odruch u dzieci mocnego pochylenia i maksymalnego oddania wodzy - ale czy to dobrze? Tak jak koola piszesz na zdjęciach nie wyglądało to za cudownie, zresztą jestem przekonana że po czymś takim dzieci mają problem z wychodzeniem przed konia bo przecież żeby tak znacznie się pochylić i klasnąć rękami pod szyją potrzebują więcej czasu niż na przejście do półsiadu nad przeszkodą.
Wszyscy wiemy jak wyglądają szkółki i wszyscy wiemy jak powinny wyglądać. Nie oszukujmy się ale nie wierzę w "uzdrowienie" polskiej nauki jazdy dla początkujących, może to taki mój pesymizm ale niestety nie stać nas na takie konie, które notabene nie łatwo znaleźć, a także nie stać nas na to by jeśli mamy wielu uczniów dzielić ich na grupki 4/5 osobowe a reszcie kazać ich oprowadzać jak zostało powiedziane, wątpie żeby dzieci/uczniowie również dysponowali taką ilością czasu żeby 1godz pojeździć a drugą chodzić i oprowadzać (już słyszę ten bunt...).

Ja tam mam mieszane uczucia, z jednej strony nie ze wszystkim się zgadzam, sporo niejasności z drugiej wiele ciekawych informacji i wskazówek odnośnie rzeczy które do tej pory uważałam za "błahostki" (jak właśnie z tym kiedy klepiemy konia).

Mnie osobiście trochę zdziwiły pytania typu: mój koń nie daje do siebie podejść co robić? bądź nie stoi przy wsiadaniu co robić? Przecież nie da się stojąc na sali wykładowej ileś tam kilometrów od konia zdiagnozować przyczyny problemu! Nie ma co oczekiwać recepty i czarodziejskiego zaklęcia.
A konie na których się uczymy - niestety ale muszą dzielnie znosić nasze potknięcia, na pewno da się to w pewnym stopniu zminimalizować ale na pewno nie wyeliminować.

ja bym się dołączyła z chęcia do zamówienia koszulki revoltowej 🙂

[quote author=fruity_jelly link=topic=80.msg1327654#msg1327654 date=1330970514]
Arroch kurcze, myślałam że to ja jestem numerem 1.. ale numerem 2 też się zadowolę 😅
[/quote]

ej ej! przecież to ja jestem wrogiem publicznym nr jeden! zapomniałyście?! nu nu nu nie ładnie! możecie być wrogiem nr.2 i 3 :P

m2nika jeszcze jest stajnia na Baranie, bardzo blisko Firleja - http://amazonka.strefa.pl/

Ale w takim razie może wystartuję z moim bułanym 🙂
Żółtyyym!   😀


a no i ja też będę na torwarze, we wszystkie 4 dni 🙂

zuzz, luz, u nas też tak kiedyś będzie  😎


e tam u nas już jest bosko 🙂 po prostu drugie miejsce równie miłe 😉

Byłam dziś w Magradzie i stwierdzam że wszystkie dobre opinie jakie słyszałam o tej stajni są w pełni uzasadnione 🙂 to taki koński raj, przy tym co zobaczyłam wcale nie dziwi mnie cena i jest w pełni adekwatna do warunków. Do tego jeszcze świetne tereny dookoła, jak dla mnie to marzenie 🙂

Arroch skoro ty ta gorsza i fotografować to ja co? sprzątać kupy na hali w trakcie treningów chyba :P

ale mimo wszystko ja się pisze rzecz jasna 😉 z kim by nie było to nam się mądre ujeżdżenie przyda 🙂

po pierwsze należy przewidywać i myśleć do przodu - bramka nie została zamknięta przez niedopatrzenie, cóż zdarza się ale każde takie niedopatrzenie może skończyć się tragicznie... przede wszystkim zapobiegać! a już w szczególności kiedy posiadamy źrebię, wtedy nasza czujność powinna być 10krotna. Z wybiegami wiem jak jest w wieeelu stajniach i też tego nie popieram akurat znam stajnie i stałam tam baardzo długo, to jest tak że zawsze wszyscy sądzą "Oj nic się nie stanie! bo przecież już tyle lat konie chodzą i nic się poważnego nie stało". Do czasu. Potem będzie płacz i zgrzytanie zębami, ludzie uczą się na błędach tylko żeby tymi błędami nie było cierpienie zwierząt. Wypadki mogą zdarzyć się wszędzie ale róbmy wszystko co w naszej mocy żeby temu zapobiec.



Mnie tam tysiąc razy bardziej przeraża że instruktorami zostają osoby nie potrafiące zagalopować z dobrej nogi, ba nie potrafiące anglezować na dobrą nogę - robiłam kurs w Lalinie i takie osoby zdawały, tak jest niestety praktycznie w całej Polsce na kursach instruktora r-r (widziałam filmiki z innych kursów, słyszałam od zdających...). Owszem sama zrobiłam taki kurs żeby szybko mieć papierek ponieważ już dobrych pare lat prowadziło się jazdy bez kwitka... ale nie popieram kursów r-r, produkują one instruktorów którym brak podstawowej wiedzy, utwierdzają ledwo co zaczynających siadać w siodło ludzi o swej cudowności (bo przecież zdali kurs instruktorski!) i powodują samouwielbienie i mało kto kształci się dalej w tym zakresie bo przecież po co jak się już jest takim świetnym! A spójrzmy prawdzie w oczy: na egzaminie końcowym instruktora r-r jest poziom dużo niższy niż na brązowej odznace pzj.
Jest to bardzo przykre że tacy ludzie idą w świat i uczą innych, a później się dziwić że polskie jeździectwo kuleje i aż kipi od osób z brakiem podstawowej wiedzy, ale za to z bardzo dużym mniemaniem o sobie. I Bogu dzięki że na kursie instruktora szkolenia podstawowego pzj wymagana jest srebrna odznaka.
Poza tym bawi mnie to usilne dowartościowywanie siebie przez takie osoby w internecie. Czasami mam wrażenie że oni jeżdżą konno tylko po to by móc potem na fotoblogasku wstawić swoje cudowne zdjęcie i opisać o tym jak robili piękne zwroty, piruety, ustępowania, trawersy, renwersy... aż czekam jak przeczytam kiedyś że latają.

ktoś Julce pozazdrościł sukcesów, żal mi takich ludzi, tak jak piszą to ktoś naprawdę rozchwiany emocjonalnie...

co do wypowiadania się na forum też uważam że opinie jak najbardziej każdy powinien wyrażać taką jaką chce tylko bez złośliwości, zawiści, wyciągania na forum jakiś prywatnych spraw i chamskiego jechania po ludziach. Ale to znowu dyskusja jak rzeka, można tak ciągnąć przez kolejne 5 stron tego wątku i nie widzę w ogóle w tym sensu...

Sprawa jest bardzo przykra, bo powstało miejsce o naprawdę wysokim standardzie (za takie warunki nie ma co oczekiwać że pensjonat będzie niski) i ludzie dokonują czegoś fajnego a ktoś ze zwyczajnej zazdrości robi takie świństwa i to jeszcze w okresie świątecznym  🤔

martitka stała w MagRadzie, słyszałam same pochlebstwa i z chęcią bym kiedyś podjechała stajnie obejrzeć więc jakby się ktos z Lublina wybierał i miał miejsce to piszcie 🙂

myślę, że dobrze jest ten list rozesłać niech każdy przejrzy kontakty w tel. chociaż pewnie była to karta kupiona na raz i wyrzucona.

Hej słuchajcie piszę prace inżynierską o grudzie więc jeśli macie aktualnie konia borykającego się z tym schorzeniem to poproszę o kontakt na PW, wysłałabym po prostu anonimową ankiete do wypełnienia 🙂 z góry dziękuje!  :kwiatek:

Frugo od pensjonariuszy dokładnie w tym roku w lato słyszałam dosłownie to samo co mówisz, ale już mi się nie chce wypowiadać bo najwidoczniej nie można tu nic powiedzieć oprócz wychwalania wszystkich wokół... nie wiem po co to forum ? skoro dostałam multum prywatnych wiadomości o treści takiej jak Twoja, tylko jakoś hmm boją się napisać publicznie? Bo co zostaną zjechani i przeklęci w światku jeździeckim? Mamy sobie mówić same cudownie piękne pochwały i głaskać się po główkach?

Tak jak mówiłam nie chce na nikogo naskakiwać, jeśli faktycznie uległy warunki poprawie to super i życzę wam powodzenia drwalowicze i oby tak dalej.
Dążmy do tego żeby w naszych stajniach było coraz lepiej i wzorujmy na tych z górnej półki a nie mówmy 'a tam i tam to jest dużo gorzej i konie jakoś żyją'.

No to zdrówka w nowym roku i niech lubelskim stajniom Centurion, Chojnów, Warka i cała reszta nie dorasta do pięt ;P
tyle ode mnie.

Da się i na skróty dojść od przystanku przy 'Zajeździe Marta' ale to nie na tą pogode i chyba darujemy sobie skróty 😉


ludziki macie gdzieś jakieś propozycje regionalne na 2012 rok czy jeszcze nic nie ma?