Andre

I am who I am

Konto zarejstrowane: 07 grudnia 2009
Ostatnio online: 16 marca 2024 o 20:47

Najnowsze posty użytkownika:

Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Andre dnia 23 lutego 2021 o 23:19
Dziewczyny ja zamawiam Agrovital z koleżankami na palety i nie dość, że przy palecie wychodzi grosze wysyłka to jeszcze zawsze mamy rabat za zakup hurtowej ilości 🙂 piszemy na maila zamówienie i zawsze nam indywidualnie wyceniają. Bardzo miły właściciel i kontakt zawsze top.
Wcześniej sama mieszkałam pasze ale niestety w obecnej stajni nie mam możliwości trzymania tylu worków z komponentami. Muszę w sumie do nich napisać czy by skomponowali paszę na zamówienie, może jest to jakaś myśl 😉. Również mam wrzodka 
Kącik Ujeżdżenia
autor: Andre dnia 22 lutego 2021 o 12:43
Klami, z tego samego podejścia do mojej trenerki podbiegło stado oburzonych dzieci z rekreacji z rodzicami bo się znęca, bije konia batem po nogach aż ten biedny koń podskakuje w miejscu!
Oczywiście to była zwykła nauka piaffu 😉. Jeśli chodzi o faktyczne znęcanie się typu dziury po ostrogach, wiązanie języków to takie patologie powinny być usuwane na każdym poziomie i każdy z nas powinien tego pilnować. Cały czas mi chodzi o publiczna ocenę czyiś umiejętności, wykonywania przez kogoś elementów itd. na podstawie jakiś nagrań z neta
Kącik Ujeżdżenia
autor: Andre dnia 22 lutego 2021 o 12:26
xxagaxx, dla mnie poniżej poziomu krytyki jest pisać właśnie takie posty mające na celu ocenianie czyiś umiejętności.
Widocznie jestem z pokolenia, które było uczone pokory i szacunku do trenerów, koni i nie wyobrażam sobie, żeby publicznie komentować jazdę kogoś lepszego od siebie. Jest to dla mnie zwyczajnie niesmaczne. Pytać a oceniać to są dwie różne rzeczy.
Kącik Ujeżdżenia
autor: Andre dnia 22 lutego 2021 o 10:37
xxagaxx, w sformułowaniu: „mam wrażenie że obrazek dość sztywny, amazonka wygląda jakby dużo ciała używała.” ja mam wrażenie, że to po prostu krytyczna opinia na temat danego trenera. Gdyby chciała z tą osobą trenować zwyczajnie by zapytała jak owa pani trenuje a nie wypisywała swoje spostrzeżenia na temat czyjeś jazdy. Zgadzam się w pełni z Facella,, że post ma charakter zwykłego czepiania się.
Kącik Ujeżdżenia
autor: Andre dnia 22 lutego 2021 o 10:13
trelemorele, wybacz, ale strasznie irytuje mnie krytyka kogokolwiek przez osoby, które reprezentują poziom z filmiku „Niko w dniu zakupu listopad 2019” i nigdy w życiu nie doszły do poziomu „Niko teraz” 😉. Taka sama irytacja ogarnia mnie gdy widzę filmik z zabawą z koniem na sznurku i podpisem: piaff pasaż balans.
Kącik Ujeżdżenia
autor: Andre dnia 22 lutego 2021 o 07:50
Strzyga, na lonży tak samo, w lewo wypada mu zad na prawo i z jedną lonżą nie mam żadnych możliwości korekcji, dziś planuję go wziąć na podwójną.
kotbury, w kłusie i stępie męczę lewy trawers i mnie nienawidzi  😁
Teren o tej porze roku trochę kiepsko z podłożem, mamy nawet w stajni tor do galopu ale jest grząsko i ślisko. Za to mam 100m ścianę hali do dyspozycji. Półsiad, galop po prostej, nie robić nic i zwyczajnie czekać aż się rozciągnie? Asymetria jest na tyle duża, że w prawo mogę pojechać kontrgalop a w lewo zjeżdżając ze ściany na duże koło jest w stanie się zabrać.
Kącik Ujeżdżenia
autor: Andre dnia 21 lutego 2021 o 22:13
A macie jakieś pro tipy na konie, które się zabierają od utraty równowagi w galopie? To chyba najgorszy przypadek jak koń odpala wrotki... ogólnie zad mu ucieka cały czas na prawo, jadąc prawy galop jestem w stanie korygować go łopatką do przodu, lewy galop jest dramat bo jakakolwiek próba podstawienia zadu, który wypada na zewnątrz kończy się [czasem udaną] próbą poniesienia.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Andre dnia 17 lutego 2021 o 18:07
Perlica, z kolei pan Paul Belasik w swojej książce tłumaczy, że nigdy nie nauczymy konia prostych zmian w seriach używając zewnętrznych łydek do zagalopowań 😉
Kącik Ujeżdżenia
autor: Andre dnia 10 grudnia 2020 o 12:03
ssstokroteczkaa, na jakim poziomie jesteś?
Oficerki
autor: Andre dnia 08 grudnia 2020 o 16:07
Jak wypada rozmiarówka oficerek Konigs?
Normalnie mam rozmiar 39, wkładka 25,5.
Mam Petrie 6 1/2 i są ciut za duże ale wkładka i mogą być. Czy ktoś wie jak wypada Konigs?
jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: Andre dnia 16 października 2020 o 15:19
O Fager nikt nie odpisał to może inaczej 🙂
Doradzacie wędzidło dla silnego, dużego zwierza, który na Sprengerze KK ultra potrafi zrobić wyryjca i ze mną pójść hen daleko? Koń lubiący pociągnąć, pomachać głową, odbijać się od półparad. On jest dziwny bo jak już wejdzie na kontakt to nie wisi, nie uwala się na przodzie tylko tak totalnie z d... na półparadę potrafi strzelić wyryjca albo zaczyna machać głową, wybiega z pode mnie i heja do przodu. Przestał szanować rękę. Może być typowo wędzidło korekcyjne, żeby tylko ustalić z powrotem hierarchię 😉
jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: Andre dnia 12 października 2020 o 09:05
Używał ktoś wędzideł Fager bits?
Stajnie na Śląsku
autor: Andre dnia 26 września 2020 o 21:42
octagon20, byłam oglądać, hala maleńka, oprócz koni krowy na placu, podłoże na dworze średnie, tereny super, konie wyglądały na zadbane. Ogólnie miejsce bardziej z nastawieniem na rekreację, amatorski sport.
Ava, Tylko z kwaterowymi jest problem, te w stadach podobno wychodzą normalnie 😉 nie znajdziesz nic lepszego z halą i normalnymi dawkami siana w okolicy...
NIEUCZCIWI RE-VOLTOWICZE
autor: Andre dnia 07 lipca 2020 o 10:54
Zamawiał ktoś od użytkownika Royal Rose?
https://ogloszenia.re-volta.pl/profil/70455/

Kupiłam 25kg sieczki, wpłaciłam na konto i kontakt się urwał... próbowałam dzwonić i nic, telefon nie odpowiada.
Shivering syndrom
autor: Andre dnia 15 maja 2020 o 11:05
Opieram kopyto o pazur i tak czyszczę na codzień  😁 nie mam tyle siły, żeby go utrzymać w normalnej pozycji
Shivering syndrom
autor: Andre dnia 07 maja 2020 o 00:29
Arimona, oprzyj tego konia zadem o ścianę, boks, daj mu się dowolnie ułożyć. Podciągnij tylną nogę na uwiązie, pod brzuch i dopiero jak się uspokoi, znajdzie swoją pozycję to zabieraj do tylu.
Shivering syndrom
autor: Andre dnia 18 kwietnia 2020 o 14:10
KaNie, tak jak już wyżej dziewczyny pisały w wątku witamina E + selen 🙂 warto robić regularne badania krwi pod tym kątem i trzymać raczej górną granicę normy niż dolną 😉 Do tego mojemu służy dieta wysokotłuszczowa i niskoskrobiowa (ma też wrzody). Ta choroba jest trochę słabo zbadana i ciężko stwierdzić jak postępuje. U mnie w stajni są dwa konie z shiveringiem. Jedyne co je łączy to wysokie 175+ i obaj mężczyźni. U każdego z nich choroba się objawia trochę inaczej. Mój np ma shiveringa w obu zadach, ten drugi tylko w jednym i tylko jedną nogą wykonuje niekontrolowane ruchy  🤣
Na pewno taki koń potrzebuje bardzo dużo ruchu. Każda godzina w boksie to dramat dla takiego konia. Mój np po nocy w boksie gdy rano wychodzi to nie ogarnia swoich zadów w ogóle, podnosi wysoko pod brzuch, prostuje, nie wie co się dzieje... w ciągu dnia jak już połazi w karuzeli, pójdzie na padok to zachowuje się zupełnie jak normalny koń  🙂
Shivering syndrom
autor: Andre dnia 18 kwietnia 2020 o 11:51
Odkopując to ja mam już ponad rok konia z shiveringiem  😉 w razie pytań zapraszam na priv bądź w wątku. Mój koń dzięki treningowi, pracy fizjoterapeutów i diecie zrobił ogromny postęp w podawaniu tylnich nóg kowalowi. Nie potrzebujemy już głupiego Jasia, żeby go wystrugać  😅
Promocje i wyprzedaże - centrum informacji
autor: Andre dnia 18 kwietnia 2020 o 10:07
Ktoś coś jakiś rabat do horsetown  👀 ?
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Andre dnia 14 stycznia 2020 o 08:48
W dobie internetu zadziwiające jest, jak ciężko znaleźć informacje po wpisaniu w google „protina fat”  🤣
Dla leniuszków:

Protina Fat 34-19 to unikalny i nowoczesny komponent paszowy, który idealnie wkoponowuje się w dawki dla wszystkich grup żywieniowych. Pełnotłuste nasiona podlegające wieloetapowej obróbce zapewniają wysoką jakość produktu. Odpowiednia temperatura stosowana w procesie ZUBR oraz użycie pary wodnej gwarantuje zachowanie rewelacyjnej strawności białka oraz aminokwasów (95%), szczególnie tych egzogennych, tak cennych i niezbędnych w żywieniu zwierząt monogastrycznych (m.in. trzoda chlewna i drób). Protina Fat 34-19 to również produkt o wysokim procencie zaolejenia, gdyż cały tłuszcz, który zawierają nasiona soi, zostaje zachowany (19%), proces ZUBR nadaje mu tylko lepszą przyswajalność (ponad 90%), co jest niezmiernie istotne w przypadku najmłodszych grup zwierząt. Dzięki całkowitemu braku chemicznych substancji (standardowo używanych w procesie ekstrakcji oleju) produkty charakteryzuje wysoka smakowitość i apetyczny zapach. Naturalne barwniki zawarte w produkcie bezpośrednio wpływają na wybarwienie zarówno żółtek jaj, jak i mięsa pochodzącego od zwierząt karmionych Protiną Fat. Proces ZUBR został tak opracowany, by zachować maksymalną ilość naturalnie występujących witamin w nasionach soi, które proces ekstrakcji i ługowania w całości niszczy. Wszystkie produkty z fabryki ZUBR wytwarzane są z roślin niemodyfikowanych genetycznie.

Typ: Soja pełnotłusta, kondycjonowana, obrabiana hydrotermicznie, ekspandowana, strukturyzowana

Przeznaczenie: Uniwersalny komponent paszowy, powstały w wieloetapowym procesie ZUBR, przeznaczony dla wszystkich grup zwierząt.


Aminoral to zwykła soja ekspandowana z witaminami za gruby hajs bo „końskie” i Eggersmann  😉 już wolę wspierać rodzimych producentów 🙂
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Andre dnia 13 stycznia 2020 o 19:45
Karmelita, dostępne tylko u producenta na Agrolok
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Andre dnia 13 stycznia 2020 o 11:02
czeggra1, koń ok 607kg, trening ujeżdżeniowy 5x w tyg elementy P/N, 500g na dzień. Według producenta dla koni podawać do 10% dziennej dawki pokarmowej.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Andre dnia 12 stycznia 2020 o 17:46
draskaeb, jak mam Cię pocieszyć to ja jeżdżę 65km w jedną stronę i pracuję 10h dziennie, dałabym dużo za stajnię do 30km ale tam gdzie bym postawiła to brak miejsc a w innych, bliskich bym nie postawiła 😁 ogólnie w moim rozeznaniu to z 5 stajni w których stałam to tylko w jednej był naprawdę problem z zalewaniem wysłodek przez obsługę, więc może stąd u mnie opinia, że to nie usługa premium.
Na przytycie/dodanie masy polecam komponent sojowy protina fat 🙂
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Andre dnia 12 stycznia 2020 o 15:51
anil22, dokładnie o takie zjawiska mi chodzi 🙂 i zazwyczaj takie nastolatki są fankami jeżdżenia na sznurku na rozluźnionym koniu 😉 nie chcę ujmować naturalsom, ale nie widziałam by jakaś pseudo naturalna anty wypinacze/patenty/wędzidła/ostrogi potrafiła zaprezentować konia choćby na poprawnym kontakcie, o zebraniu nie mówiąc. Uważam, że to bardzo szkodliwy trend i nie wiem skąd w ludziach tyle zawiści w swoich anty poglądach.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Andre dnia 11 stycznia 2020 o 22:29
Kwintesencja tego co chciałam ująć w słowa  😂
siodło ujeżdżeniowe
autor: Andre dnia 11 stycznia 2020 o 21:19
epk, z tymi dużymi, nie mam do niej małych ale mam małe klocki na rzep z Sommera Passion, muszę je wpiąć i pojeździć też w tej wersji 🙂
siodło ujeżdżeniowe
autor: Andre dnia 11 stycznia 2020 o 18:49
Jeździłam w Dreamerze z Elfab  😅
Koniowi ewidentnie pasowało, poprawa w swobodzie ruchu wyraźna. Siedzisko szał! Ono nie jest żadną gotową terlicą kupioną od kogoś tylko jest tam parę autorskich rozwiązań. Baaardzo blisko konia, pod tym względem pobiło Erre.
W Adelinde strzemiona poszły w dół o 2 dziurki, w dreamerze o 3  🤣 jedyne co mi nie pasowało to klocek trochę nie w miejscu, którym powinien być i za słabo mnie trzymał, ale jest to zdecydowanie siodło trzymające tylko udo, daje dużo swobody w kolanie i działaniu łydką, jest na pewno trudniejsze i nie każdemu to może pasować- Adelinde jest bardziej ortopedyczne bo trzyma całą nogę. W Adelinde jest to obecnie na duży plus bo koń jest na etapie ujeżdżania się i zdarza mu się mnie potargać, wyciągnąć z siodła i radośnie pobrykać 😉 ale wiem, że w elementach ta ortopedyczność mi będzie przeszkadzać. Oba siodła naprawdę bardzo fajnie. I nie wiem na co się zdecydować  😁 Pan Adrian przyjedzie do mnie z jeszcze jednym dreamerem z innym klockiem i zobaczymy
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Andre dnia 09 stycznia 2020 o 23:47
tajnaa, to jest ta sama sieczka co z Jarpaszu 😉 Ja używam ale jest mega mocno zbita, nie ma opcji dawkować ją z worka, trzeba przesypać do pudła kawałek balotu. Jest raczej twardawa, nie jest jakoś drobno pocięta, moje konie uwielbiają 🙂

Hmm... ja rozumiem, że różnie bywa ze stajniami, każdy ma rożny budżet ale nie wyobrażam sobie, żeby w stajni powiedzmy za 1000zł ktoś miał problem mi konia karmić według moich zaleceń, zalewać wysłodki itp... no sory ale pensjonat dla koni to jest czyiś biznes, płacę za to swoje ciężko zarobione pieniądze a nie, że mam robić komuś łaskę, że u niego stoję i super, że mi w ogóle konia nakarmili 🤔wirek: z obsługą stajni jest zawsze mega problem, ale to przez fakt, że dobremu pracownikowi trzeba dobrze zapłacić a każdy myśli na czym ciąć koszty... naprawdę stałam w stajniach gdzie stajennym był byle kto z drogi, kto zgodził się robić za takie pieniądze oraz w stajniach gdzie był system albo dobry stajenny albo stajenny od ciepania gnoju a luzaczki od wypuszczania/karmienia i różnica jest kolosalna... ja już się nauczyłam, że albo mam tanio i robię wszystko sama albo płacę za stajnie tyle ile trzeba i śpię spokojnie 😉 każdy decyduje według swojego czasu i możliwości finansowych. Niemniej jednak powinniśmy pamiętać, że jesteśmy czyimiś klientami i w granicach zdrowego rozsądku trochę od właścicieli pensjonatów wymagać bo zalanie wysłodek to nie jest żadna usługa typu premium 😉 co innego derkowanie np

Z miejscem na pasze już gorzej, nie mogę robić zbyt wielkich zapasów bo u nas 15 koni + 2 źrebaki i też każdy robi zapasy, każdy ma swoje musli, sieczki no jest tego trochę ale się jeszcze mieścimy. Dlatego uważam, że paszowniki to super rozwiązanie 😉 w paszownikach pasze wykorzystywane obecnie a zamknięte worki z zapasami można już ulokować np na strychu przy sianie.
siodło ujeżdżeniowe
autor: Andre dnia 08 stycznia 2020 o 17:06
Jeździłam w Erre plus Adelinde  😍
Nawet w stanie bez dopasowania przez Saddlefittera bardzo ładnie mi przylegają panele do grzbietu.
Rzeczywiście siodło daje możliwość usiąść z tyłu! Terlica i siedzisko mega mi odpowiadały. Jedyne do czego bym się mogła przyczepić to bloki kolanowe, jest trochę ortopedyczne, wolę jak siodło trzyma mi udo niż całą nogę ale może też kwestia przyzwyczajenia. Wcześniej jeździłam w siodłach dających więcej swobody nodze. Choć ma to swoje plusy, koń bryka a ja siedzę i jadę dalej. Mega miękka skóra i bardzo porządna jakość wykonania. Zrobiło na mnie duże wrażenie na plus.
Jedynie nie wiem jak z dopasowaniem. W stój, po dociągnięciu popręgu wszystko ładnie, miejsca na 3 palce od kłębu, nigdzie nie uciska. W czasie jazdy siadło i zrobiło się miejsca na 2 palce. Możliwe, że to kwestia bardzo miękkiego wypełnienia w tym siodle? Panele są jak poduszki 🙂 czy jednak łęk za szeroki?
W każdym razie przymierzam się do kupna bo nawet jeśli Dreamer z Elfab horse bardziej mi urwie tyłek to muszę mieć w czym jeździć 3/4msc aż mi uszyją  😉
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Andre dnia 07 stycznia 2020 o 13:03
Perlica, w sumie to tak 🙂 mam koleżankę, która przeszła na BARF właśnie ze względu na problemy żoładkowo/jelitowe swojego psiaka i dopiero na tej diecie skończyły się problemy. Wcześniej żadne inne super karmy weterynaryjne nie dały takich efektów jak BARF.
Taka dieta na pewno ma duży sens u jednostek z problemami i ja widzę poprawę 🙂. Ale czy warta zachodu przy zdrowych koniach, tyjących z powietrza hmm 😉 tak jak pisałam mój drugi koń kobyła, okaz zdrowia. Nie zauważyłam żadnej spektakularnej poprawy, ją ta dieta ani ziębi ani grzeje 😉 ale też to już żaden koń sportowy tylko rekreant na emeryturze więc ciężko mi cokolwiek ocenić.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Andre dnia 07 stycznia 2020 o 12:53
kotbury, póki co jestem na etapie projektu kompaktowego paszownika bo ta ilość worków doprowadza wszystkich do szału 😁 no i cieszę się, że mam w stajni fajną obsługę, która akceptuje takie fanaberie bo jednak jest to upierdliwe takie odmierzanie i sypanie 😉 ale oszczędność jest kolosalna w porównaniu do kupowania za 100 worka brandona, który starczał na 5 dni 😉
Nawet chodzi mi po głowie uderzenie do jakieś spółdzielni rolniczej/firmy produkującej pasze czy by mi nie zrobili właśnie takich 3 worków „włókno-energia-budowa” ale pomijając kwestie finansowe to nie mam absolutnie gdzie tego magazynować a pewnie jak im powiem, że chciałabym 300kg takiej mieszanki to tylko dziwnie na mnie popatrzą 😁 dobrze, że Jarpasz mi dowozi gratis do stajni
No i jednak takie karmienie wymaga ciągłego obliczania dawki pokarmowej bo zapotrzebowanie energetyczne każdego konia jest inne. Na takie coś zgodzą się chyba tylko zdesperowani właściciele koni wrzodowych jak np ja  😁

Hmm praktycznie w każdym komponencie paszowym jest jakiś olej więc jak tu zrobić przerwę 🤣 500g owsa zawiera jakieś 25g tłuszczu 😉. Oczywiście trawienie oleju jest obciążające dla wątroby i nie można przesadzać z jego ilością więc może takie zalecenie ma sens jeśli ktoś tego oleju podaje bardzo dużo. Optymalny poziom tłuszczu wynosi 2-4% dawki pokarmowej (źródło „zalecenia żywieniowe dla koni”).
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Andre dnia 07 stycznia 2020 o 11:34
espana, no to dobrze wiedzieć, że informacja ta nie jest prawdziwa 🙂 co do dawki dziennej oleju to zgadzasz się z moim źródłem informacji czy też są rozbieżności?
Tak na szybko to informacja o dodatku oleju jako spowolnieniu pasażu jelitowego jest dostępna na stronie pewnego producenta pasz 😉 czyli co, wychodzi na to, że producentom pasz nie można ufać 😁
„Średnie tempo pasażu treści pokarmowej przez jelito cienkie to ok. 30 cm na minutę. W praktyce trawienie w jelicie cienkim trwa 3-4 godziny. Im szybszy pasaż treści, tym gorsza przyswajalność składników odżywczych – enzymy mają mniej czasu na strawienie pokarmu. Dodatek oleju do końskiej diety powoduje spowolnienie pasażu, dzięki czemu wzrasta ogólna strawność skrobi, białek oraz tłuszczy, a pozyskane składniki pokarmowe są sprawniej wchłaniane.„
Ale gdzieś jeszcze już mi się też to obiło o uszy, nie tylko u nich.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Andre dnia 07 stycznia 2020 o 10:55
espana, podałam informację, którą można znaleźć w różnych publikacjach,  nie wiem na ile jest ona prawdziwa ale o oleju w diecie koni można różne rzeczy przeczytać, nawet, że jest szkodliwy i niezalecany bo nie mają woreczka żółciowego. Oczywiście oleje tak samo jak skrobia powinny być strawione w jelicie ślepym bo w grubym są raczej mało porządane i mogą zaburzać fermentację. W książce „Zalecenia żywieniowe dla koni” optymalny poziom tłuszczu wynosi 0,5-0,75g/kg masy ciała konia. 
dorhej, lillid, na konia 176 w kłębie to jest mała porcja 😉 no umówmy się dziewczyny ale smok 176 ma większy żołądek i dłuższe jelita niż koń 160 😉 taki koń musi swoje zeżreć 🙂 nigdzie nie napisałam, że dostaje 1,5kg ziarna bo owsa i jęczmienia jest w tej dawce łącznie 800g (czyli ok 380g skrobi)
Jeśli chodzi o wysłodki to posiłek zdecydowanie przekracza 2kg 😉 nie jestem w stanie go karmić częściej niż pensjonatowe 3 razy dziennie. Ale zarówno w śniadaniu jak i kolacji są śladowe ilości skrobi więc nie uważam, żebym go jakoś bardzo obciążała większą ilością dawki pokarmowej, której podstawą jest włókno.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Andre dnia 07 stycznia 2020 o 01:04
Żadnym ekspertem z żywienia nie jestem, kieruję się tylko i wyłącznie logiką i literaturą  😀
Zacznijmy może od tego jak trawi koń tak w dużym skrócie:
1. Żuchwa-> ślina-> bufory-> buforowanie, nawilżenie, rozdrabnianie
2. Żołądek-> pepsyna-> wstępne trawienie białka i tłuszczy, należy tu uważać na fermentujące cukry, które zaburzają procesy trawienne; koń nie trawi cukrów w żołądku i ich zbyt długie przebywanie tam jest niezdrowe bo znacząco podnoszą pH treści czyli powodują wrzody.
3. Jelito cienkie-> enzymy trzustkowe: amylaza -> trawienie skrobi, proteaza-> białka w aminokwasy, lipaza i żółć-> rozkładają tłuszcze. Generalnie jelito cienkie trawi i wchłania 80% składników odżywczych z dawki pokarmowej a jak wiemy niektóre witaminy najlepiej wchłaniają się wraz z tłuszczem 😉 W jelicie cienkim musi zostać strawiony cukier, żeby nie dostał się do jelita grubego. Dlatego musimy postarać się, żeby treść w jelicie cienkim pozostała jak najdłużej by enzymy mogły efektywnie zadziałać. Różne źródła podają, że dodatek oleju do paszy powoduje spowolnienie pasażu jelitowego oraz odpowiednia wielkość dawki.
4. Jelito grube-> mikroorganizmy, flora bakteryjna-> włókno pokarmowe-> lotne kwasy tłuszczowe czyli ta wolno uwalniana energia o której tyle się wszędzie mówi 🙂 nie ma tu trawienia enzymatycznego 😉 żeby mikroorganizmy robiły swoje w jelicie grubym musi panować pH na poziomie 6/7, niestrawiona skrobia zaburza pH, powoduje namnażanie niekorzystnych w jelicie grubym bakterii kwasu mlekowego, zakwasza jelita, powoduje kolki, ochwat, no to po prostu szkodliwe tak samo jak zbyt mała podaż włókna w diecie.

Ok no to mając tą wiedzę zaczynamy dobieranie co kiedy zjeść 🙂
Po śniadaniu mój koń idzie na padok więc lecimy na włóknie (energia wolno uwalniana) i dostaje sporą porcję wysłodek z siemieniem lnianym, ziołami, otrębami, wytłokami z aronii i jabłek (ze względu na pektyny które podobno tworzą coś w rodzaju żelu po kontakcie z kwasem żołądkowym), sieczką z lucerny i łuską słonecznika (dodatkowe włókno + zachęta do przeżuwania) + inulina i drożdże paszowe.
Po obiedzie idzie na jazdę. Na obiad więc dostaje węglowodany w postaci owsa i mikronizowanego jęczmienia + tłuszcz w postaci słonecznika całego i oleju lnianego/sojowego. Do tego znowu wytłoki owocowe dla pektyn oraz sieczka i łuska słonecznika dla lepszego przeżucia i włókna. Porcja jest celowo mała, waży niecałe 1,5kg
Na kolację znowu spora porcja wysłodek z siemieniem lnianym, otrębami, no i po treningu to pora na dawkę dobrze strawnego białka w postaci komponentu sojowego, na kolację dostaje witaminki Dolfosa i drożdże więc dla lepszego wchłaniania jeszcze dodatek oleju sojowego/lnianego, wytłoki dla pektyn, sieczka z lucerny (tu trochę więcej dla podbicia białka) i łuska słonecznika dla włókna.
Dokładnych ilości nie podaję bo dla wagi i sposobu użytkowania każdego konia będą inne.
Nie jestem wetem, żywieniowcem, nie mam wybrednych koni, które nie zjedzą niczego bez dodatku melasy 😉
Nie mniej jednak, jeśli ktoś by się zdecydował spróbować żywic w ten sposób swoje konie, to bardzo chętnie przeczytam priv czy takie żywienie w Waszym przypadku dało dobre efekty 🙂 może trzeba będzie wejść na rynek z innowacyjnym podejściem do żywienia i robić na tym kasę  😁
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Andre dnia 05 stycznia 2020 o 22:52
SivensLucerna z jarpaszu niemelasowana, nie olejowana, wysłodki buraczane niemelasowane, owies, jęczmień mikronizowany (jako zastrzyk węglowodanów), sojowy komponent rolniczy pod nazwą protina fat (bardzo fajne parametry i poprzez technologię produkcji redukcja substancji antyżywieniowych, moim koniom smakuje, wygląda jak śruta sojowa taka grubsza), łuska słonecznika dla włókna (dawałam łuskę sojową ale mam problem z dostępnością w okolicy) + cały słonecznik dla dobicia tłuszczu, otręby pszenne, wytłoki jabłkowe, wytłoki aronii, siemię lniane, olej sojowy i lniany. Z tego komponuję jadłospis dla obu moich koni: jeden wrzód, drugi co by nie zjadł i tak wyglada dobrze. Do tego drożdże paszowe Agrovital i wit Dolfos Horsemix. Wrzód dostaje jeszcze mix ziół w postaci ostropestu, lukrecji, pokrzywy, rumianku, jeżówki, żywokostu oraz wit U i inulinę z podkowy.

Kotbury tak oftopując to prawda, że do pieczywa ciśnie się nam największy syf z pozostałości czegoś tam 😉? Mnie po sklepowym pieczywie boli brzuch... zastanawiałam się czy to przez gluten czy co, ale jak robię pieczywo sama to nic mi nie jest. Podobnie mam z niektórymi ciastami z cukierni.
Tak całkowicie tłuszczy od białka nie rozdzielę bo choćby mój sojowy, białkowy(32,3% strawnego) komponent ma 19% tłuszczu. Ale na pewno zauważyłam poprawę świeżości na jeździe podając mało objętościowe obiady węglowodanowo-tłuszczowe (owies, jęczmień, słonecznik, wytłoki i oleje + trochę sieczki dla spowolnienia pobierania pokarmu).
Moim celem jest dziada wrzodowego utuczyć bo to wielki smok i waży na razie ok 607kg (obliczałam z wzoru 🙂 )
Będę niedługo robić badania krwi, na mojej diecie zaczyna dopiero 4msc, wcześniej żarł gotowce. Przytył trochę w końcu a miałam z nim niezłe przeboje bo przy omeprazolu nagle odmówił całkowicie jedzenia, nawet siano jadł z przymusu, 0 apetytu, chudł a wyniki krwi to wszystkie parametry wątrobowe grubo po za normę... zdecydowałam odstawić omeprazol, zmieniłam stajnię na bardziej kameralną z własnym padoczkiem i powoli zaczął odzyskiwać apetyt i siły 🙂
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Andre dnia 05 stycznia 2020 o 21:51
kotbury, czyli jednak dobrze mi się wydawało i moje biolchemiczne liceum nie poszło na marne  😁 w sumie to nigdy się nad tym aż tak nie zastanawiałam bo moja kobyła to okaz zdrowia i bezproblemowości ale kupiłam sobie pana wrzoda  😵 no i zaczął się cyrk z jego dietą, gotowe pasze nam się nie sprawdziły, koń chudł w oczach na pełnoporcjowym karmieniu brandonem a mi chudł portfel wraz z nim. No to zakupiłam trochę książek o żywieniu koni... i trochę rozdzielnie karmię swojego wrzodka 🙂 na śniadanie głównie włókno i tłuszcze, na obiad węglowodany i tłuszcze, na kolacje włókno i białko. Jeżdżę go zazwyczaj po obiedzie więc ma to dla mnie sens.
Z melasy muszę zrezygnować bo zostaliśmy przy owsie. Wbrew wszystkiemu co się mówi to mój toleruje owies... nawet trochę mikronizowanego jęczmienia dostaje ale liczę cukry i skrobie, żeby nie przekroczyć 2g/100kg masy ciała, więc jest tego niewiele 😉. Także jak widzę w mieszance zboża + melasę i zapewnienia producenta, że to dobre dla wrzoda i jakieś małe ilości cukru w analizie to niestety wkładam to pomiędzy bajki o mieszance dobroczynnych olei tłoczonych na zimno  🤣
Czuję się często jak idiotka licząc racje żywieniowe, z kilkoma workami komponentów w paszarni, ale no nie znalazłam nic z gotowców dla mojego konia.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Andre dnia 03 stycznia 2020 o 22:04
A mnie absolutnie nie przekonuje do gotowych pasz sformułowanie „mieszanka olei tłoczonych na zimno”... no chwila moment. Chyba coś się tłoczy na zimno, pakuje w szkło i do lodówki po to, żeby nie utleniły się cenne kwasy tłuszczowe. W jaki więc sposób worek paszy z olejem nie jełczeje? Przecież nie są pakowane hermetycznie. Czyżby uwodornienie tłuszczy= margaryna w paszy 😉? Niech mnie ktoś oświeci. Naprawdę udało mi się znaleźć bardzo niewiele nie olejowanych pasz a jak już są to melasowane a mając wrzodka bardzo pilnuję skrobi i cukrów.
siodło ujeżdżeniowe
autor: Andre dnia 02 stycznia 2020 o 10:42
No to powiem Wam, że w przyszłym tygodniu będzie u mnie pan z Elfab Horse z Dreamerami 🙂 przez telefon dowiedziałam się, że te siodła są robione na dwóch rodzajach terlic z wąskim i ciut szerszym twistem. Jestem bardzo ciekawa. A w międzyczasie dostanę jeszcze od znajomej Erre Adelinde więc będę mieć porównanie.
dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp
autor: Andre dnia 01 stycznia 2020 o 22:36
Henna w sensie lawsonia inermis 😉 nigdy piękniejszych włosów nie miałam odkąd przerzuciłam się na naturalne farbowanie 🙂
To co nam na brwi nakładają nie ma absolutnie nic wspólnego z henną. Poczytaj sobie o tej roślinie
Taki mały off
siodło ujeżdżeniowe
autor: Andre dnia 30 grudnia 2019 o 22:53
Dzięki wielkie dziewczyny za pomoc  :kwiatek:
Chyba skorzystam z oferty tego co mam na miejscu i przetestuję Erre i Dreamer z Elfab  🙂
Zobaczymy co uda się nam dopasować. Z terlicą większych problemów nie przewiduję, jest raczej normalnie wykłębiony i umięśniony, gorzej z doborem odpowiednich paneli.
Wruda kotbury dzięki za info z tą terlicą! Gdybym się zdecydowała na siodło na miarę to już się nie dam zrobić w konia  🤣
siodło ujeżdżeniowe
autor: Andre dnia 30 grudnia 2019 o 15:30
Właśnie teraz patrzę na ich stronkę i faktycznie mają  😀 ok to Ikonic odpada 😉
Czyli polecasz usługi p Adriana? Myślę nad tym siodłem szytym na miarę ale boję się trzech rzeczy: czas oczekiwania, że jednak będzie mi niewygodnie, że ciężko będzie później sprzedać siodło szyte na miarę
siodło ujeżdżeniowe
autor: Andre dnia 30 grudnia 2019 o 14:39
epk, kupowałaś nowe Erre z Polski? Jak oceniasz poziom dopasowania przez nich siodła? Masz w swoich terlice standardowe czy te typu Open?
lillid, miałam Henniga rocznik 2000 i wszystko mi w nim pasowało po za tym, że terlica była hmm trochę zbyt szeroka. Mam problemy z biodrami i muszę mieć w siodle wąski twist, po godzinnej jeździe w nim bolały mnie biodra 🙁 na wyjazd po nowego Henniga jeszcze mnie nie stać a nie wiem jak z młodszymi rocznikami tej marki. Jednak kupowanie siodła po kimś na kogo było szyte jest ryzykowne. A w cenie Henniga z nowszych roczników mogę mieć nowe Erre. Ktoś sensowny prowadzi Passiera w Polsce? Jestem ze Śląska więc najbliżej mam Erre, Prestige, Elfaba, Ikonica (ktoś coś słyszał o tych siodłach?)
Jakie marki oferują jeszcze fabrycznie niski panel z tyłu?
kotbury, ok, dobrze wiedzieć, na pewno trafiłam na te z płaskim siedziskiem. Ogólnie siodło nie było złe. Koleżance, która przesiadła się ze skokówki, było bardzo wygodnie. 
siodło ujeżdżeniowe
autor: Andre dnia 30 grudnia 2019 o 11:51
Chciałabym zakupić na nowy rok jakaś porządną ujeżdżeniówkę. Obecnie jeżdżę w Sommerze Passion, miałam Opusa, Henniga, Passiera GG.
Obecny koniowaty ma trochę wyższy zad niż kłąb, do tego bardzo wydatny wykrok, w każdym siodle mam uczucie, że lecę do przodu, ciężko mi usiąść z tyłu. Do tego koń ma tendencje do nieszanowania ręki i jak raz szarpnie to już jestem na szyi 😉. Nie lubię siodeł zakleszczających ale potrzebuję czegoś trzymającego udo i pomagającego. Do tego dla wysokiej osoby.
Źle mi się jeździło w Prestigach (top Dressage, stary dodge), Amerigo Vega (jakieś takie płaskie skokowe siedzisko jak na ujeżdżeniówkę) i Jaguarze (tybinka za krótka).
Co polecacie do testowania? Dużo osób chwali Erre plus. Ktoś siedział w tym nowym od Elfab horse?Interesują mnie na pewno nowsze siodła, w starych się już najeździłam 😉
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Andre dnia 28 lipca 2019 o 07:34
Serio dziewczyny, czasem warto pomyśleć trochę alternatywnie i przełamać stereotypy. Rynek pracy potrzebuje fachowców. Ostatnio nawet spawałam zabudowę przyczepy na siano, wiecie jaka radocha, że dzięki mojej pracy mój konik sianko dostanie  🤣
Moje dwie kumpele jeżdżą TIRem. Również bardzo dobrze na tym wychodzą. Jedna nawet schowała do kieszeni tytuł mgr i woli jeździć 😉. Niestety świat nie potrzebuje tylko magistrów, potrzebuje też kucharzy, spawaczy, kierowców, mechaników.
Wszystko się da pogodzić jeśli się bardzo czegoś chce. Trzeba pomyśleć czy marzy się o karierze zawodowej, zgodnej z kierunkiem studiów, gdzie trzeba będzie zacząć od dość niskiej stawki ale owoce swojego wyboru zbierze się później. Czy może jednak bardzo potrzebuje się kasy i to jest priorytet? Jeśli kasa to priorytet to może wtedy warto pomyśleć nad C+E i zacząć jeździć za 3k na start 😉?
Ja często słyszę, że moje spawanie to mało ambitne, że fajnie póki jestem młoda ale co do emerytury spawać będę? Otóż nie, jest trochę możliwości rozwoju. Można przejść do kontroli jakości, można studia zrobić, żeby zostać spawalnikiem (a najbardziej cenieni na rynku są spawalnicy, którzy byli spawaczami), można zostać instruktorem szkolenia spawaczy, można za zgromadzony kapitał całkiem inny biznes otworzyć.
Zawsze lepiej mieć jakiś fach w ręku niż pracować na kasie w Biedronce.
Blucha widzisz jaka ja niewdzięczna, kwiaty powinnam wysłać a nie pozew  😁
Ale chyba tak jest, że człowiek odkrywa swój potencjał dopiero jak sięgnie dna.
Kitty program będzie się nazywał „Specjalistki” i będzie o kobietach fachowcach  🙂 w przyszłym roku się pojawi.
Wszystkiego da się nauczyć, może tylko lepszego nauczyciela trzeba  😀 TIG początkowo bywa trudny, ale jak zrozumiesz, że to trzeba powoli i spokojnie, bez nerwów to wszystko zaczyna wychodzić.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Andre dnia 27 lipca 2019 o 23:16
A ja po obiecanej wielkiej kasie i super pracy u Eterowej zostałam z długami za stajnię i zostałam spawaczem 😉. Nie potrzebowałam w swoim życiu mega kariery zawodowej, chciałam mieć tyle kasy, żeby mnie było stać na moje pasje. Praktycznie po roku pracy stałam się wysoko wykwalifikowanym pracownikiem dzięki swoim dobrym zdolnościom manualnym. Spawam rurociągi przemysłowe. Dzięki mojej pracy macie prąd i wodę w mieszkaniach. Po 3 latach poszłam na własną działalność i świadczę usługi jako podwykonawca. Z pasji rozkręcam jeszcze biznesik z pakami jeździeckimi. Moją pracą zainteresowała się telewizja Discovery i chcą nakręcić o mnie program.
Kupiłam sobie drugiego konia za zarobione pieniądze. Niesamowite nie? A mogłam zrobić zbiórkę na pomagam...
Ale przecież mam ból dupy i zazdroszczę wielkich sukcesów Eterowej, bo nic w życiu nie udało mi się osiągnąć i dlatego ja niedobra namówiłam inne oszukane przez nią osoby, żeby poszły na prokuraturę  😁
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Andre dnia 26 lipca 2019 o 12:08
Andre,  A skoro takie oczywiste są Twoje oskarżenia to ciekawe po co Ci prawnik.

Zaspokajając Twoją ciekawość- chroni mnie przed dalszą windykacją do czasu zakończenia rozprawy. W jego opinii (specjalista prawa bankowego) sfałszowana umowa kredytowa w banku jest nieważna.
Szkoda, że nie wiesz że byłam trzecia osobą, która złożyła zeznania w Twojej sprawie. Po spotkaniu z Tobą na którym mi swoje powiedziałaś, powiedziałam o sprawie swoim znajomym. I lawina sama ruszyła. Ok niech będę ta najgorsza, ktoś musi 🙂
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Andre dnia 26 lipca 2019 o 11:27
eterowa, Ja mam swojego prawnika i nie uwierzę w żadne Twoje słowo. Prokuratur Cię jednak o coś oskarżył. Nie będę ciągnąć tej dyskusji bo swoje wiem i Ty też. Skreśliłam Cie z listy osób wiarygodnych. Nigdzie nie napisałam, że jesteś winna tylko wspomniałam naszą rozmowę sprzed paru lat. Do zobaczenia w sądzie.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Andre dnia 26 lipca 2019 o 11:02
Eterowa ja tylko chciałam dodać, że na spotkaniu w 4 oczy nie zaproponowałaś mi żadnego rozwiązania tylko przeprosiłaś, że podpisałaś za mnie kredyt... do kogo potem pisałaś nie wiem. Osób poszkodowanych było dużo. To prokurator wniósł sprawę do sądu i to sędzia oceni czy słusznie.
Nie jestem sędzią, Ty też nie więc nie nam oceniać jakie będzie zakończenie sprawy. Swoją drogą skąd wiesz jakiego zakończenia sprawy oczekuje? Ja oczekuje w tym wszystkim wyczyszczenia się z BiKu za kredyt na który nie miałam wtedy zdolności kredytowej ani nie byłam świadoma jego warunków.
PS masz dług u jednej z moich znajomych, oddaj jej, buduje stajnię i przyda się jej ta kasa 😉
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Andre dnia 26 lipca 2019 o 08:51
eterowa, ja chciałabym prywatnie Ciebie zapytać (bo jestem zablokowana na fb) dlaczego nie przyszłaś na rozprawę? Dlaczego- skoro jak twierdzisz jesteś również oszukana ale nie bez winy- nie powiedziałaś swojej grupie oszukanych „przepraszam dziewczyny, chodźmy razem z tym na policję, mnie również oszukano, zawalczymy razem przeciwko tej firmie”? Dlaczego zostawiłaś tyle osób z lewymi kredytami wiedząc, że to oszustwo? Sprawy nie założyło Ci parę osób- ich jest więcej i nie tylko ze Śląska.
Kupiłaś sobie za pieniądze z tejże firmy drugiego konia, przyczepę a niektóre osoby musiały sprzedać swoje konie, żeby spłacić komornika bo nie zarobiły ani złotówki a Ty im obiecałaś wielką kasę. To jest fair?

Nie zostało tu napisane nic wbrew prawu. Podane zostały tylko brutalne fakty, że masz sprawę z KK. To nie jest pomówienie i próba zniesławienia Twojej osoby. To jest tylko fakt. Może warto było współpracować z odpowiednimi organami to w ogóle by tej sprawy by nie było?
Na resztę opinii sama sobie pracujesz.
Może najpierw powinnaś zamknąć stare, brudne sprawy a dopiero później żebrać od ludzi? Może wtedy inaczej ktoś by spojrzał na Twoją sytuację?
Jeśli potrzebujesz terapii- może warto skorzystać z fachowej pomocy psychologicznej? Nie wątpię, że jest Ci ciężko. Przykro mi, że straciłaś przyjaciela, ale swoim zachowaniem sama o sobie wyrabiasz opinię. Naucz się brać odpowiedzialność za swoje czyny a nie tylko wieczna postawa „ojjj ja biedna jestem, mi zawsze wiatr w oczy, musicie mnie żałować i współczuć bo mi jest tak źle”.
Ucz się na życiowych błędach, wierzę, że wszystko da się naprawić. Trzeba mieć w sobie tylko więcej pokory i skruchy a mniej takiej roszczeniowej postawy jaką aktualnie prezentujesz.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Andre dnia 25 lipca 2019 o 21:30
falletta, z tego co wiem, to do portalu pomagam, pisało więcej osób poszkodowanych...
Tak w ogóle, to mojej znajomej wisi już jakiś czas pieniądze ale jej nie odda teraz bo potrzebuje na: owies, siano, trociny, dzierżawę stajni... i nowego konia jak widać 😉