KAMILBRAT

Konto zarejstrowane: 18 stycznia 2010

Najnowsze posty użytkownika:

Konie ze starego Lubina -Met je weźmie do siebie ale potrzebna jest nasza pomoc
autor: KAMILBRAT dnia 01 września 2010 o 09:26
dajcie mi telefon do met
Konie ze starego Lubina -Met je weźmie do siebie ale potrzebna jest nasza pomoc
autor: KAMILBRAT dnia 31 sierpnia 2010 o 18:47
był u mnie TOZ I stwierdził ,że jest wszystko ok... po co ta cała afera była, Mam miejsce dla swoich koni i nie muszę ich sprzedawać, pogadam z Met być może wasze pieniążki dostaną naprawdę potrzebujące konie. chcieli mi zrobic na złość a pomogą chabetkom, Brawo dziewczyny🙂   

teraz na tym forum zaczynają działać na moją negatywną opinie, ach dzieci możesz to puścić na re-volcie  http://www.lubin.pl/aktualnosci,11156,skapitulowal_po_serii_donosow.html
Konie ze starego Lubina -Met je weźmie do siebie ale potrzebna jest nasza pomoc
autor: KAMILBRAT dnia 31 sierpnia 2010 o 08:56
Przed jaką śmiercią , ktoś tu ma niepokolei w głowie , w życiu nie oddam swoich koni na rzeź,  Moje konie i zrobię z nimi co będę chciał , gdzie chcę i kiedy chcę i oddam wydzierżawie komu będę chciał ... Poza tym miło ,że uzbieraliście pieniążki dla koni , przydają się dla tych naprawdę zabidzonych szkapinek ... to forum wymkło się spod kontroli poza tym łapcie linka ... była u mnie policja , TOZ , i 2 fundacje a to czy sprzedam konie to zostawcie mi do porozmawiania z MET ... taka dygresja zabka zapomniała jak jej konik stał u pewnego pana ,  a jej Iskierka przez dwa zimne miesiące nie widziała siana ani owsa tylko jadła pszenżyto i słomę  kto tu nie dba o konie?? 2 miesiące?? moje konie są zadbane!!  http://www.lubin.pl/aktualnosci,11156,promowany.html  skoro ludzie mówią że jest dobrze to co jakaś niemądra lala będzie mi mówić o moich koniach skoro nigdy u nich nie była, żaba nie umie przegrywać a tym razem tak jest , dlatego broni się tymi negatywnymi komentarzami.. tchórzostwo ...
Uchwycić chwilę
autor: KAMILBRAT dnia 27 sierpnia 2010 o 19:40
Nadaje się?
'bo ja jestem wysoooki'
'weź się popatrz w kadr'

mam problem z wrzuceniem zdjęć, obie foty mojego autorstwa 🙂
przeszukam jeszcze foldery, jak coś znajdę to wrzucę 😉
Konie ze starego Lubina -Met je weźmie do siebie ale potrzebna jest nasza pomoc
autor: KAMILBRAT dnia 27 sierpnia 2010 o 13:25
Przed chwila był u mnie toz , Policja , i byli oglądnąć moje warunki...    te właśnie zagłodzone konie i warunki  zostały wyśmiane przez policjantów...  nazwali moją stajnie  ,,prymitywna ale dużo w niej miejca... ,, poklepali konie ,, i poszliśmy spisać protokół... chyba ktoś tu wyjdzie na .....;p
Konie ze starego Lubina -Met je weźmie do siebie ale potrzebna jest nasza pomoc
autor: KAMILBRAT dnia 26 sierpnia 2010 o 15:28
MAGNACIK DO PENSJONATU 😀
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnpmod.gif[/img] Jednego dnia brak edycji, kolejnego ciągłe pisanie z CAPS LOCK'IEM, który utrudnia czytanie.
Konie ze starego Lubina -Met je weźmie do siebie ale potrzebna jest nasza pomoc
autor: KAMILBRAT dnia 26 sierpnia 2010 o 15:21
BĘDZIE MI ICH BRAKOWAŁO ... MAM NADZIEJĘ ,ŻE BĘDĘ MÓGŁ ICH ODWIEDZIĆ ...  WIDZISZ ŻABA , JAKIE ZANIEDBANE??🙂🙂  HACHI TA STAJNIA PRZETRWAŁA ZIME STULECIA ... STAJNIA NAOKOŁO JEST ZABITA DESKAMI NA GÓRZE SA BLACHY SCHRONIENIE OD WIATRU I DESZCZU JEST CZEGO CHCIEĆ WIĘCEJ?? ZBIERAJCIE SZYBKO PIENIĄDZE BO MAM W RODZINIE BUNT ... NIE CHCA ICH SPRZEDAĆ;...
Konie ze starego Lubina -Met je weźmie do siebie ale potrzebna jest nasza pomoc
autor: KAMILBRAT dnia 26 sierpnia 2010 o 13:44
W ŻYCIU BYM CI SYNKA NIE SPRZEDAŁ!!! Hachi  ...  BO MASZ ZA MAŁĄ WIEDZĘ ...    A jak widać konie nie są zaniedbane , mam nadzieję ,że podobne oszczerstwa nie będą miały miejsca ...  teraz nagle wszystko ucichło ...  dodałbym zdjęcia stajni ale po co... dziewczyny znały sytuacje ale zrobiły niepotrzebne awantury...  dzięki wszystkim re-voltowiczom za ośmieszenie tego forum ... Szkoda że Bronka idzie do fundacjii ... ma niesamowite predyspozycje skokowe-  łobuziara przeskakuje ogrodzenia  🙂  bursztynek też horsesport  będzie ... oby ktoś dobry je wziął🙂🙂🙂  kury pozdrawiają🙂  oglądajcie telenowele🙂
Koń odebrany ze Starego Lubina
autor: KAMILBRAT dnia 25 sierpnia 2010 o 09:24
[quote author=KAMILBRAT link=topic=30823.msg686762#msg686762 date=1282718630]
ten koń zawsze był i będzie chudy z tego względu że ma szybką przemianę materii ... 


:
[/quote]
-


NIE WIEDZIAŁEM ŻE KONIA W 2 TYGODNIE MOŻNA WYCHUDZIĆ ZE 100KG  ODPAŚCIE GO I WYŚLIJCIE ZDJĘCIA TYLKO NIE W PHOTOSHOPIE
wyśmiewa: 😂 😂 😂 😂 😂 😂
Koń odebrany ze Starego Lubina
autor: KAMILBRAT dnia 25 sierpnia 2010 o 09:20
ESZCZE RAZ WYJAŚNIAM SYTUACJE


MIAŁEM 4 KONIE I ZACHCIAŁO MI SIĘ PIĄTEGO ... WZIĄŁEM GO W ADOPCJE W WARUNKACH JAKIE WIDZIAŁA WŁAŚCICIELKA  ...  KONIKA Z ADOPCJI CHOWAM DWA TYGODNIE I CHCĘ PÓJŚĆ NA PIELGRZYMKĘ  ... POWIERZAM GO TEJ PANI 16 CO TAK BRONI WSZELKICH UCIŚNIONYCH ZWIERZĄT... DZWONI NAGLE DO MNIE ,ŻE OLAŁA KONIE I MA GDZIEŚ WSZYSTKO-  JA PRZYJEŻDZAM WPADAM DO STAJNI A TU OGIER CHARATA KONIA Z ADOPCJI ... WZYWAM WETERYNARZA DAJE MU ZASTRZYK I BLAU SPRAY ... PSIKAM MU TYM SPREYEM PRZEZ TYDZIEŃ KOŃCZY SIĘ STOSUJĘ TRYBIOTIC (BEZBARWNY ANTYBIOTYK)   RANKI SIĘ GOJĄ ... PANI Gosia Dzwoni do byłej właścicielki że koń jest zaniedbany .. ona przyjeżdża zabiera go...  jakiś tydzień poźniej pada mi kobyła od ostrej kolki, kobyła była zawieziona do kliniki po to ,,żeby miała większe cierpienia,, 400zł bockmany  dwóch weterynarzy 450zł tak dla jaj  tylko dziwne ,że spowodował go owies ,którego kobyła nie otrzymywała przez dwa tygodnie ... kolka która trwa dwa tygodnie  dowód(jeszcze leżą bobki kobyły na pastwisku a tam żadnego owsa nie ma) oczywiście podczas mojej nieobecności nie zostawiłem jedzenia picia ani pieniędzy...  to po co jest 5 ha pastwisk, i ogrodzenia elektryczne a i ten zbiornik 1000l  obok stajni ... pewnie dla tych robaków z owsa ...  szopa się rozwala ale  przeżyła zimę stulecia(harry potter) źrebaka karmie mlekiem rozcieńczonym a preparaty mlekozastępcze zakupię jak będą pieniądze koniec sierpnia🙂 (koszta pięc dni temu  450wet 400 bockmany 400 utylizacja ) dostałem po kosztach    a fundacji nie wezwą bo wiedzą jaka jest naprawdę sytuacja ,a te zmyślone rzeczy to po prostu są dla sensacji dodatkowo kilka koleżanek , które mają konto na re-volcie  i afera gotowa🙂  wkleje dzisiaj zdjęcia stajni koni i paswisk ... łatwo oskarżyć kogoś , potem ciężko to sprostować🙂

ja nie widzę tu żadnego photoshopa, za to widzę zaniedbanego, chudego i okaleczonego  konia na pierwszych zdjęciach 😤 jeśli do tego doprowadziłeś konia to naprawdę powinien tym się zając prokurator

swoją drogą te tekstyz ftbl o jeździe na 1,5 rocznej klaczy 😲 !



kolejne kłamstwo niech ktoś przyjdzie i spróbuje na nią siąść jest grzeczna ale nie przypominam sobie żeby miała siodło na grzbiecie , ma ktoś jakieś zdjęcia w sidle Bronki??

dzisiaj dodam fotki aktualne koni🙂 stajni i pastwisk
Tak wygląda koń , po miesiącu (!) w stajni* ( *- drewnianej szopie) w Starym Lubinie . Przebywający w rzekomo dobrych rękach , pod troskliwą opieką , ogólnie full wypas i pełne bezpieczeństwo . Kochająca właścicielka pieściła go chyba zbyt intensywnie ;/ W rzeczywistości koń , który trafił w 'dobre ręce' wygląda przerażająco , co ukazują powyższe zdjęcia . Jest wychudzony , poraniony , zarówno fizycznie , jak i psychicznie 🙁  Aktualnie przebywa w nowej stajni , w której nie brakuje mi niczego . Rany po pierwszym zastosowaniu farmaceutyków wyglądały o niebo lepiej ( o ile można tak powiedzieć ) , teraz po kolejnych zastosowaniach ładnie zaschły i się goją 🙂 Apetyt mu dopisuje( choć przestał rzucać się na jedzenie łapczywie ) , siły pomalutku wracają . Dziś nawet z własnej woli kłusował 🙂  Mogłabym dodać o wiele więcej , ale nie widzę sensu opisywania wszystkich szczegółów i opisywania emocji , bo brakłoby miejsca ...


niech popatrzą na te rany , czy tak wyglądają rany nie leczone ?? nie sądze jest tutaj jakis weterynarz??

Kamil - a co Ci do tego, że ktoś lubi seks. Nikt nie pisze, że Ty z Myszą sypiacie ze sobą ile wlezie. Weź zajmij się swoją stajnią.
To żałosne co napisałeś.
Tylko wy nie widzicie waszych błędów. Ty i Klaudia. Dlaczego tyle osób wam mówi, że coś nie tak jest u was. Coś chyba w tym jest.
A skocz nie miał strupków tylko otwarte rany. Nie miał też jednej rany. Na całym ciele ma!





DOMINO TO PANI GOSIA JASONEK 2 KONTO NA RE-VOLCIE

co do seksu, to ja tez bardzo lubie, nie jestem zakonnica, zeby siadac na swieczke...


😎



NO TAK ALE NIE Z PIERWSZYM NAPOTKANYM MĘŻCZYZNA A POTEM NASTĘPNYM I TAK DALEJ🙂🙂
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] brak edycji
Koń odebrany ze Starego Lubina
autor: KAMILBRAT dnia 25 sierpnia 2010 o 07:50
[quote author=Presja link=topic=30823.msg686754#msg686754 date=1282717944]
Nowy dzień i nowe fakty. Odcinek 13000. Maria isabel źrebak ucieka z domu.


Hehe nie moge z Twoich wpisów  😂
[/quote]


POPATRZ NA SZYJĘ TROCHĘ WAM NIE PYKŁA🙂
Koń odebrany ze Starego Lubina
autor: KAMILBRAT dnia 25 sierpnia 2010 o 07:43
[quote author=Tania link=topic=30823.msg686360#msg686360 date=1282673356]
Cierp1enie -a jaka jest Twoja rola w tym serialu?
Wątek powstał o północy . Źrebak pojawia się poźniej. Kiedy ta matka mu zdechla?
W jakim wieku jest źrebak? Czyj?
Czy posiadacz potrzebuje pomocy/rady? Czy traktuje zwierza źle i trzeba mu go odebrać?
Ja preparat mlekozastępczy kiedyś wyrwałam z drugiego końca kraju w 12 godzin i jeszcze dostałam gratis butelkę ze smoczkiem.Czyli można jak się chce.Od pólnocy można było już zaradzić sytuacji zakładając,że matka zdechał w nocy a nie w zeszłym miesiącu.


ja jeździłam kilka razy w tej stajni ( oczywiście wypomniano mi, że przejechałam się kilka razy za darmo)
pomagałam też dziewczynie (Myszy) Kamila w przygotowaniu do odznaki.

Matka zdechła ( skręt jelit) dzień przed zabraniem Skocza ( wałacha, folbluta- bohatera tego wątku), czyli 5 dni temu. Od tej pory właściciel ( Kamil) kupuje mu mleko w kartonie 3,2% i gotuje mu to.
Posiadacz źrebaczka potrzebuje porady ( o ile zechce słuchać, bo ja już tłumaczyłam wiele razy i bez skutku. Oni wiedzą lepiej.) jak zająć się 3/4 miesięcznym źrebaczkiem, który stracił nagle matkę.
Oni dalej twierdzą, że mleko krowie podane prosto po ugotowaniu jest idealne dla źrebaka i jak twierdzili od 2 miesiąca życia źrebak nie potrzebuje mleka zastępczego.

powiedziałem ,że potrzebuję preparat mlekozastępczy ,  a od rozcieńczonego mleka krowiego chyba nic mu nie będzie tym bardziej ,że kosi trawe jak kosiarka🙂

Lovecruellove - zabrała Skocza do siebie i dałam mu odpowiednie warunki jakie powinien ten koń mieć u Kamila i jego dziewczyny.

[/quote]

Tania wyjęła mi to z ust... 🤔 po prostu nie mogę w to uwierzyć.
Koń który był pod twoim dachem wygląda jak śmierć, kobyła padła na skręt jelit, źrebak potrzebuje odpowiedniego żywienia. ( zapewniam cię że nierozcieńczone krowie mleko jest dla niego zabójstwem). nie wspominając o innych koniach, a tobie zbiera  się na żarty?!???????  🤔
Wałach który był ci ofiarowany na dożywotnią dzierżawę o którego powinieneś dbać ma rozharatane plecy  I to jest wg Ciebie zabawne? 👿
oskarżenia oskarżeniami.. ale TO TY jesteś właścicielem, dzierżawcą i po 7 dniach ( bo tyle byłeś na pielgrzymce) tak konia się nie załatwi ( oskarżenia w stronę Hachi) 🍴 👿
Nie no  po prostu ręce mi opadły. Teraz to mi pękła żyłka!



ten koń zawsze był i będzie chudy z tego względu że ma szybką przemianę materii ...  przynajmniej tak mówiła właścicielka ...  jak odpasiecie tego koniura to mi zdjęcia pokażcie, tylko oryginały nie przerabiane w photoshopie...
Koń odebrany ze Starego Lubina
autor: KAMILBRAT dnia 25 sierpnia 2010 o 07:22
  Nie chcemy używać imion i nazwisk.
Dzień przed odebraniem właścicielce konia, padła im klaczka, która jeszcze karmiła źrebaka, klaczka miała koło 6 lat więc była młoda, dostała skrętu jelit.
Karmili ją zgniłym owsem.
Stajnia jest koło Lubina , znaczy nie można tego nazwać stajnią , jest to zbita z desek szopa która ledwo co stoi.
Po śmierci klaczki został źrebak 3/4 miesięczny, biedny, wystraszony....podają mu krowie mleko i twierdzą że tak im kazał wet. 🤔wirek:




no tak ledwo stoi, tylko jak przetrwała tę ostrą zimę ... tutaj musiał być harry potter

[quote author=katija link=topic=30823.msg685930#msg685930 date=1282649718]
Hachi, mi nie chodzi o imiona, tylko o spojna historie. nie wiem o wlascicielu ktorego konia piszesz, nie wiem komu padla kobyla (tak btw to klaczka jest zrebica, dorosla to klacz 😉 ) nie wiem kto komu oddal konia i dlaczego, i kto komu konia zabral, komu zostal zrebak- a tak wogole to 4 miesieczne zrebie spokojnie da rade na krowim mleku.



Właściciel koni miał 3 konie, Baby, źrebaka baby Bronke i ogiera Magnata, trzymał je na dworze nawet w zimie, konie miały chorobę skóry.
Wiem że była u nich raz telewizja bo ludzie zgłosili że konie mają złe warunki.
Właściciel przeniósł się z końmi na Stary Lubin (ale nie mylić z końmi fundacyjnymi) Wybudował im szope.
Okazało się że Baby jest znowu zaźrebiona....urodziła Bursztynka. Potem właściciel koni znalazł ogłoszenie że dziewczyna (jak się potem okazało jego znajoma) ma do oddania konia, pojechał do niej mówił że koń będzie bardzo dobrze traktowany. Więc otrzymał Skocza. Którym zajmowała się jego dziewczyna, ofiarował go jej.
Potem właściciel zostawił mi i 2 dziewczyną konie na 10 dni bo pojechał na pielgrzymkę (nie uprzedził nas wcześniej)
Nie zostawili nam ani pieniędzy, ani żadnego jedzenia dla koni.
Kazał karmić je owsem który był zgniły i w którym były robaki.
Nie miałam sumienia je tym karmić, więc nie dostawały owsa....siedziały na dworze całymi dniami, zrywaliśmy im jabłka.
Właściciel nie odbierał telefonów, nie odpisywał na esemesy.
5 dni minęło było mi już przykro patrzeć na te konie....napisałam esemesa że nie zajmujemy się już końmi.
Po pół godzinie właściciel był już w stajni.
Okazało się że wciąż karmią konie tym owsem (owies brany był z opuszczonej stodoło gdzie bardzo dawno temu pan trzymał konie zimnokrwiste, owies jest rozsypany na ziemi stodoła jest w pół zawalona, owies jest zgniły i jest w nim pełno robaków)
Po 2 tyg. od kiedy właściciel wrócił z pielgrzymki i karmił je wciąż tym owsem klaczka Baby (ok 6lat) dostała skrętu jelit, po 12h znaleźli transport...ale było już za późno.
Postanowiłyśmy zadzwonić do byłej właścicielki Skocza i powiedzieć o wszystkim, po półtorej godzinie była już na Starym Lubinie.
Odebrała im go, jak go zobaczyłam byłam w szoku! Nie widziałam go 2 tyg i tak wygląda  😕
Strasznie mi smutno że tak późno zareagowałam.... 🙁


co za smutek ... po klaczy i zabiedzonym odebrany koniu ale wieczorny opis na gg ,, opijamy🙂 ,, - ciekawe co??
[/quote]

Sprawa jest dla mnie tak zakręcona jak rumuński tobołek. Dziwne że ktoś kto rzekomo kocha swojego konia, zostawia go w stajni gdzie a) nie ma stajni tylko szopa, b) leży stary owies, c) właściciel to jakiś psychopata. W dobie dzisiejszych czasów trzeba być nieźle naiwnym żeby wierzyć w ludzi do tego stopnia żeby zostawiać im konia a gratis pozwolić żeby on decydował o tym że oddaje tego konia dalej (w prezencie  :ke🙂 Kolejna sprawa, piszecie że nie było tam siana, słomy - suuuper czyli co wziął ze sobą na pielgrzymkę? Wcześniej nikt nie wiedział że nie posiada takich rarytasów dla koni? Skoro nie było tak pożywienia dla tych biednych zwierząt, to nie można było już wtedy sprawę zgłosić GDZIEŚ? nie wiem, TOZ, viva, jakaś fundacja inna. Następne nurtujące mnie pytanie, nie wydało się wam dziwne że gość jedzie na pielgrzymkę i każe zajmować się tymi końmi, czy jakoś charytatywnie zawsze jeździłyście im dawać te jabłka? I na koniec najlepsze - dopiero jak poszedł z buta gdzieś to otworzyły się wam oczy? To wcześniej przepraszam co, stały w pałacu, myli im dupy i karmione były ptasim mleczkiem?


albo wcześniej widocznie odpowiadały im te warunki ale jak już nie ma jazdy to trzeba komuś zupełnie się odwdzięczyć ... zupełnie jak w pozostałych stajniach ach

Proszę edytować posty!
Koń odebrany ze Starego Lubina
autor: KAMILBRAT dnia 24 sierpnia 2010 o 21:23
Hachi - a mi ona mówiła, że mają kasę  🙄  oni już gubią się w tym co mówią



powiedziałem że teraz nie mam pieniędzy... na koniec września nowy przypływ gotówki , wtedy mogę kupić preparaty mlekozastępcze a z tego co piszą re-voltovicze to 4 miesięczny źrebol może wciągać osłodzone krowie mleko i im to nie zaszkodzi ... jutro wrzuce zdjęcia stajni i zabiedzonych wygłodzonych zaniedbanych koni🙂
Koń odebrany ze Starego Lubina
autor: KAMILBRAT dnia 24 sierpnia 2010 o 21:07
[quote author=Tania link=topic=30823.msg686238#msg686238 date=1282668708]
O,żesz.....  😵
A ja żałowałam,że na urlopie nie mam seriali meksykańskich.
Proszę-jakie zwroty akcji.


alez to lepsze niz Niewolnica Isaura...  😎
[/quote]

te białe otwarte rany to pewnie widok jego kości🙂
Koń odebrany ze Starego Lubina
autor: KAMILBRAT dnia 24 sierpnia 2010 o 20:58
Tak wygląda koń , po miesiącu (!) w stajni* ( *- drewnianej szopie) w Starym Lubinie . Przebywający w rzekomo dobrych rękach , pod troskliwą opieką , ogólnie full wypas i pełne bezpieczeństwo . Kochająca właścicielka pieściła go chyba zbyt intensywnie ;/ W rzeczywistości koń , który trafił w 'dobre ręce' wygląda przerażająco , co ukazują powyższe zdjęcia . Jest wychudzony , poraniony , zarówno fizycznie , jak i psychicznie 🙁  Aktualnie przebywa w nowej stajni , w której nie brakuje mi niczego . Rany po pierwszym zastosowaniu farmaceutyków wyglądały o niebo lepiej ( o ile można tak powiedzieć ) , teraz po kolejnych zastosowaniach ładnie zaschły i się goją 🙂 Apetyt mu dopisuje( choć przestał rzucać się na jedzenie łapczywie ) , siły pomalutku wracają . Dziś nawet z własnej woli kłusował 🙂  Mogłabym dodać o wiele więcej , ale nie widzę sensu opisywania wszystkich szczegółów i opisywania emocji , bo brakłoby miejsca ...
            no tak rany miał bo niepotrzebnie powierzyłem go pani Gosi , która okazała się nieodpowiedzialna oszustka (moja wina) tyle że ona olała swoje zobowiązanie opieką przez 10 dni  ...  rany  białe są juz zagojone sam zdzierałem strupy żeby szybciej wyschły i mogła urosnąć sierść a czerwona duża rana na zdjęciu... widac ,że jest ścieśniona także już ładnie zgojona a widac czerwony kolor z tego względu że tibiotic jest bezbarwny...
Koń odebrany ze Starego Lubina
autor: KAMILBRAT dnia 24 sierpnia 2010 o 18:49
Konia brał chłopak dziewczyny który jest pełnoletni, dziewczyna go znała bo chodziła z nim do szkoły.
Uważała go za porządnego, pokazywał jej zdjęcia stajni (nie swojej) a ona uwierzyła, naprawdę nie miała jak tam pojechać.
Wiesz w jaki wpadła szał jak zobaczyła Skocza po miesiącu!




Nie zmyślaj że jej ktoś zdjęcia nie swojej stajni wysyłał, bo jak wieźliśmy Skocza do nas, to pojechała z nami, widziała i pastwiska, i stajnię i konie,to znaczy że warunki jej odpowiadały i nie są takie jak tu opisują, zostawiła go i pojechała, wszędzie są ludzie, którzy z zazdrości chcą zrobić komuś na złość.
Koń odebrany ze Starego Lubina
autor: KAMILBRAT dnia 24 sierpnia 2010 o 17:40
ja jestem właścicielem baby piszcie do mnie kochani teraz ja wyjaśniam sytuacje...  miałem 5 koni mam teraz 3
stajnia nie jest najlepiej zbudowana ale daje koniom wystarczające schronienie od deszczu i wiatru ... przetrwała ta ostra zimę także nikt mi nie może powiedzieć  że jest źle zbudowana... klacz baby dostała silnej kolki ,która wywołała skręt jelit u niej... p . Jasonek  twierdzi ,że dawałem jej zgniły owies z robakami ... wszystkie konie dostawały owies  był on lekko zakurzony a robakami były duże żuki( 2 na 20 kg owsa) które łatwo można było wybrać także po przecedzeniu przez sito i 2 krotnym płukaniu owies nadawał się do spożycia🙂   Jakoś 2 tygodnie przed śmiercią baby podszedł do mnie pan mówiąc ,że to jego stodoła i on tym owsem karmi kury...  także przed ostatnie 2 tygodnie konie nie dostawały tego owsa... uważacie ,że kolka mogła trwać dwa tygodnie ?? nie sądzę ... Pani Małgorzata Jasonek jeździła w ... tarpanie - gdzie wszystkim z góry na dół obrobiła tyłki ponieważ ją wyrzucili bo podejrzewali ją o kradzieże ..( ja tam wiem tylko o ogłowiu,, ) był wypadek w chróstniku 3 konie zginęły - pani Małgorzata Jasonek pierwsza się zjawiła - ja myślę ,że od tego sa odpowiednie służby interwencyjne ... Pracowałem w fundacji i pewnego razu p. Gosia przyszła do fundacji z 3 koleżankami ,, w zamian za pomoc chciała jeździć ... Jednak pani Małgorzata zaczęła robić samowolkę sobie ... siodłała konie kiedy chciała i wyjeżdzała samotnie w tereny bez pozwolenia dlatego już tam nie jeździ.. potem zaczęła jeździc u mnie nie byłem za tym za bardzo, jednak moja dziewczyna to była jej najlepsza koleżanka także pozwoliłem ... Rozpacza teraz biedne koniki można było tego uniknąć ... lecz nigdy tej klaczy nie wyczyściła nie wysprzątała jej boksu , nie wzięła na spacer ... a teraz rozpacza... ten jej smutek jest na pokaz  i tylko aby była na pierwszych stronach sensacji... ona kocha konie?? myśle że bardziej dopalacze alkohol i inne świnstwo poza tym bardzo lubi seks,,   ale to nie ważne  ..........
koń skocz - dostałem go na wieczną dzierżawę  - 2 tygodnie się nim zajmowałem i wszystko było ok....  bardzo chciałem iść na pielgrzymkę dlatego szukałem kogos kto zaopiekuje się końmi pani Gosia obiecała ,że się podejmie i to był mój błąd... po 7 dniu musiałem zjechać ponieważ pani Gosia nie dopełniła obowiązku ... kiedy zastałem go w boksie Mój ogier magnat stał z nim i go gryzł ponieważ źle je zamknęła - ja uważam ,że zrobiła to specjalnie z zazdrości ,że dostałem tego konia za darmo  ... wezwałem WETERYNARZA i dał mi blue spray i zastrzyki ... TE RANY , które wywołał ogier przez p. Gosię z powodu jej nieodpowiedzialności i przez  mnie ,że ją ,, zatrudniłem ... kosztowały mnie 150 zł  rany juz ładnie się pogoiły strupki odleciały miała urosnąć jeszcze sierść  ... Miał jedną tą poważną ranę , która wymagała szycia ale już było za późno ... rana po antybiotykach ładnie się ścieśniła jak widać na zdjęciach pani Gosi .. ,, nie taki wilk straszny jak go malują ... za wynajem stajni płacę 500zł na miesiąc  konie są od roku w tej stajni takżę po to żeby JE zabić ?! trochę nienormalne ... RADZIŁBYM UWAŻAĆ NA TĄ PANIA WSZĘDZIE GDZIE BĘDZIE CHCIAŁA JEŹDZIĆ ... TO PODSTĘPNĄ OSZUSTKA TAKŻE NIE DAJCIE SIĘ ZWIEŚĆ ... POZA TYM ZAPRASZAM DO LUBINA I ZOBACZCIE TE ZABIEDZONE ZAGŁODZONE WYCHUDZONE KONIE ... POZDRAWIAM WSZYSTKICH VOOLTOWICZÓW